---

CZęsto się nad tym zastanawiem i sama nie wiem. Za co właściwie go kochamy? Jest co prawda przystojny i ma to coś w spojrzeniu, ale to chyba nie to. A co wy macie do powiedzenia na ten temat?:):confused:

Poprawiłam błąd w temacie - było "MaFLoya". I zmieniłam opcje ankiety - temat wyraźnie mówi o FILMOWYM Draconie Malfoyu, co oczywiście wskazuje na Toma Feltona - jak więc możemy oceniać jego charakter, skoro nie mamy o tym pojęcia? Większość z Was pomyliła sobie Toma z Draconem.

---

Jago kocham za niezależność. Za taki charakterek.
A z wyglądu moim zdaniem jest przystojny i kocham te włoski. Jego oczy są śliczne ; p ... za wszystko.

---

---

Jaką on ma klatę, aż chce się przytulić :shy: Jest śliczny, kochany i te oczy...ahhh...

KC Tom ^^ ;**

---

Za co... Hm, sama nie wiem. Myślę, że za włosy. ;d W filmie strasznie mi się podobają (szczególnie w WA).
Ma też ładne oczy... Cóż, ogólnie Tom wygląda i zachowuje się jak przystało na Malfoy'a. ;d W HP jest ładny, nie tak jak poza planem filmowym. ;p

---

Nie wziełam udzału w ankiecie, bo nie mogę się zdecydować co wybrać. Kocham go za platynowe włosy, podły charakterek... chyba najbardziej za błysk w oku, ale nie jestem pewna :D Ogólnie jest przystojny (edit: bardzo przystojny) i myśle, że jest ok.

---

Za ten błysk w oku i za uśmiech!!! Najbardziej go uwielbiam w WA. Gdy przy padoku próbuje nastraszyć Harry'ego. Wtedy się tak bosko uśmiecha... xD <3

---

ja go lubie za ten błysk w oku..;p

---

A ja go kocham za wszystko, za ten podły charakter, za platynowe włosy za błysk w oku i za to że robi zawsze to co chce ^^

---

Za co go kocham? Powiem tak nie kocham go! Ha ha ha! Ale bardzo go lubię za jego charakterek. Jest taki skryty i wredny. Chłodny chłopak ukrywający swoje uczucia. Także lubię go za to że jest taki ''wolny''. Jest osobą która robi co chce i kiedy chce.

---

Tak na parwdę to w filmie nie przepadam za jego charaktererm choć ta jego skrytnośc, bezsilność jest super przedstawiona :)
A tak w ogóle to... za błysk w oku :)

---

Za co..za WSZYSTKO:D Mogłabym zaznaczyć wszystkie odpowiedzi w ankiecie. Ma śliczne włoski, oj on cały jest śliczny xD Błysk w oku...no i ta niezależnośc. Draco jest wspaniały:D

---

Chyba najbardziej go kocham za podły charakterek, a poza tym jest całkiem, całkiem...;)

---

no za wszystko ^^ a tak naprawde to że jest bardzo do mnie podobbny z charakteru ponieważ ja też jestem opryskliwa czasem nieprzyjemna i tchórzliwa itd a włosy też mam blond :Dtylko moje są długie i kręcone :P

---

Zagłosowałam na błysk w oku, ale tak szczerze...kocham go całego więc wyróżnianie poszczególnych części ciała...:shy:, lub charakteru. Hmm...

---

MAFLOY, ja nie mogę.
Proponuję dokładnie sprawdzić jego nazwisko ;P

Za co kochamy Draco? O, ja przykładowo za to, że chciał być DE. I za to, że zawsze Potterowi i kompanii potrafił wsadzić szpilę. Za to, że był złośliwy i zawsze pyskował. He, he. Postać bardzo zabawna. A w filmie... Za ten charakterek, o!
Ale to nie znaczy, że uwielbiam Dracona bezgranicznie ;P Jest, co prawda, jedną z ciekawszych postaci, ale to nie znaczy, że go tak wielbię, jak niektóre osoby ;)

---

Nie jestem jego fanką... Jedyne, za co mogę go lubić (i tylko lubić, nic więcej) to przemiana wewnętrzna, jaka dokonała się u niego w VII tomie. To było niezwykłe i niesamowite. Ciekawa była też przemiana całej rodziny Malfoy'ów.

---

Ja nie lubię Toma, ani Draco.
Za co?
Za jego ulizane blond włoski, za jego przeciągający sylaby głos, za jego urodę (a raczej jej brak). Litości, on jest po prostu brzydki!
Jedyne, co w nim znośne, to jego głos. fakt, piosenki ma świetne. Charakterek też ujdzie.
Ale ja mam do niego awersję od samego początku. I koniec kropka.

---

Toma kocham za to, że jest tak wszechstronnie uzdolniony, za jego uśmiech, cudowne oczy, urodziwość :Pklatę ;D i teeeeeeeeeen głos. <ogłabym go słuchać non stop i to nietylko kiedy śpiewa.

---

A ja tam lubię Draco przede wszystkim za jego cudny charakter i zamiłowanie do Gryfonów. ^^ No ale brzydki nie jest, a jak ktoś tego nie widzi to niech se lornetkę kupi xD

---

Podły charakterek! Jak mój. :) Za to, że jest po "złej" stronie, na którą mnie ciągnie. :) Szkoda tylko, że w 4 i 5 częsci jest go tak mało...

---

Ja za Draco nie przepadałam, jednak zawsze ciągnął mnie do niego jego cudowne włosy. Ach ten blond!

---

*unosi się*

Życie ci nie miłe?!

*oddycha powoli*

A teraz lecimy. Draco ma śliczne blond włoski. Cały jest śliczny. Jest zUy. Jest chamski. Jest Ślizgonem. Jest boski.

A teraz lecimy z Dracze fickowym. Jest boski, metroseksualny, złośliwy, przystojny... Mhraaauu! ;>

---

Włosski...Uśmiechhhh...Achh ten charakter ;*;*;*

---

Kochamy? Chyba ty kochasz, bo ja raczej nie... W zasadzie nawet go nie lubię. Ile razy oglądałam film, tyle razy nie zwróciłam na niego uwagi... Niewiele mnie obchodzi jego 'boski uśmiech' i 'podły charakterek'. oO

---

Osz ty! Małpo!
Jestes okrÓtna. No dobra każdy ma własne zdanie. Nie czepiam się.

Vampirzyco jestem w pełni z tobą!
Za to, że:
* jest słodki
* jest ze Slytha.
* Ma na imie Draco
* Na nazwisko Malfoy
* ma boskie blond włoski
* Piękne oczy
* przystojniak
* słodki głos

---

Ha! A ja go kocham za to, że istnieje i za jego charakter, włosy, wygląd, oczka, że ze Slytherinu jest i za wszystko!

---

Kiedyś mi sie strasznie podobał. Teraz już nie chodź uważam, że jest ładny, umięśniony ma boski uśmiech i ogólnie wydaje sie być fajny ;) A rola filmowego Draco jest super ! świetnie tam sie wcielił w postać i znakomity Charakter xD

---

O, Temeraire! W końcu znalazłam kogoś kto myśli tak samo jak ja! ;d


Bleh. Najgorsze co może być. Blondyn. Nie cierpię blondynów.


Zgadzam się ^^ Przypomina mi purchawkę. Blondyni mi się kojarzą z purchawkami (mam dziwne skojarzenia, wiem).


Słyszałam jedną, i muszę przyznać, że nie jest najgorsza. A charakterek mam po części podobny do książkowego Draco, więc się nie czepiam.


W okolicach premiery 'Kamienia' Tom był słodki. Naprawdę ładne dziecko. A to co z niego wyrosło mi się nie podoba ;F

---

A ja go nie kocham, o. Jest mi raczej obojętny. Kiedyś lubiłam go bardziej. A co do Toma - to rzeczywiście, jak był jeszcze mały to nawet nie był brzydki, a teraz jest. To znaczy może nie brzydki, ale bardzo przeciętny ;d

---

Oj Mafloya, Mafloya ;P

---

Za wszystko, za to jak się prezentuje, za charakter, bo mnie zawsze pociąga zła strona, bo przeważnie są przystojniejsi aktorzy xD Co do Toma to mam na jego punkcie obsesję już od paru dobrych lat ;p

---

ja go lubię tylko i wyłącznie za podły charakter lubię kiedy znęca sie nad młodszymi albo knuje coś na Pottera i gryfonów bo moim ulubionym domem nie jest Gryffindor tylko Ravenclaw :0)

---

Szczerze nie przepadam za Draconem, ale swój urok to on ma ;)

---

Ja go kocham za wszystko!!! Bo on jest wyjątkowy i jedyny taki na świecie!!!!:shy::shy:

---

Te jego spojrzenie po prostu mnie rozbraja .

Ja go kocham dlatego że jest :)

---

Draco jest spoko, ale ja nie jestem gejem, żeby go kochać

---

Jest strasznie przystojny. I ten błysk w oku... A piosenki Toma są boskie...

---

ja go kocham za wszystko!:):)

---

Malfoya Kocham za wszystko!Szczególnie za podłość i nienawidzenie innych (w tym podobieństwo do mnie xD)

---

Zawsze musi być jakiś czarny charakter... Bez niego w HP nie było by za ciekawie :)

---

Platynowe włosy! Wydaje się zbyt dojrzały na swój wiek, ale polski dubbing jest śmieszny:D

---

Hmmm......... Za co kocham filmowego Draco?? Za jego wyraz twarzy i oczu, za uwielbienie dla czarnej magii i platynowe włoski dzięki którym łatwo go rozpoznać ;) Zaś samego Toma za jego charakter, zupełnie inny od filmowego Draco, za jego głos i grę na gitarze oraz za zdecydowanie. :D

---

Za jego błysk w oku, wspaniały uśmiech, wielką miłość do Gryfonów ( a w szczególności do Harry` ego, Rona i Hermiony ), charakterek który jest taki sam jak mój, i za zamiłowanie do czarnej magii.

---

Za wszystko :D ale najbardziej za te włosy^ mmm. xD za oczy i uśmiech ;) za podły charakter xD za to jak wyśmiewa się z Pottera^.W "Kamieniu" i "Komnacie" był jeszcze takim ulizanym dzieckiem i mniej mi się podobał. Ale w "Więźniu".. dojrzały, wysoki i śliiiiczny :) Uwielbiam scenę na lekcji Hagrida jak się wyśmiewa z Harry'ego, jak do niego podchodzi bujając się xD i jak potem idzie do Hardodzioba^. W "Czarze" mi się podobało ta scena, w której był na drzewie, a potem gadał z Potterem. Słodko wygląda jak się z niego wyśmiewa xD No i ten głoos^. Uważam że dubing dali mu marny ;/ taki dziwny.. wolałabym oglądać filmy z lektorem :) bo jego głos mnie pociąga xD xD

---

Chyba za całokształt...
Jest przystojny, ma wiele talentów twórczych, nie tylko w kręgu aktorskim...:P

---

Za całokształt xD. Włoski, oczka... No i tak dalej...

---

Za to, że jest piękny, ma cudowne włoski. Jest 'bad boy'em' i nie lubi Harry'ego.
Ach! To przecież Tom Felton. Za to też można go kochać. I za spojrzenie w szóstej części. Te lustrzane.

---

Cóż. Tom ma wielki talent, jest przystojny, ma niebanalny gust, choć czasem - jeśli patrzyć na jego niektóre zdjęcia - nie wygląda wspaniale. Uwielbiam go za platynowe włosy. Są takie och, ach i ech także. ^^
Ma świetny głos. Jest fajny. :P

---

Za to że jest przeeeeśliczny. Jak na niego patrzę przed snem to potem rano nie moge wstac a to znaczy że miałam twardy sen. A to dobrze bo zazwyczaj budzi mnie powiew wiatru.

---

Dracona? Za jego obrzydliwy charakter, za wredne miny i ironiczne uśmieszki, za jego wrodzoną złośliwość i to, że jest w Slytherinie. Acha, i jeszcze za to, że nienawidzi Pottera.

---

Kocham Go, chyba za wszystko xD. Za platynowe włosy, spadającą na oczy grzywkę, za oczy, za twardy charakterek.

---

Za minę "Po mamusi",za włosy( W pierwszej części xD),za to jak się uśmiecha, za teksty, za wszystko :)

---

Biorąc pod uwagę liczne już wcześniej wspomniane pomyłki, odpowiem tak ;
Książkowego Dracona ( dla jasności nie prawdziwego Tom'a tylko postać którą w filmie gra ) ubóstwiam za ten jego charakter.Niezależność, złośliwość a jednocześnie hm.. wrażliwość ? brak odwagi ? Te dwie ostatnie uwagi urzekły mnie w 'Draconie' w szóstej części przygód Harry'ego Potter'a. Tego Dracona filmowego, kocham za jego jakże mmm klatee ^^ ;d i oczywiście ; nasz kochany Draco jest młodym bogiem urody ! Platynowa grzywka, zawadiacko opadająca na czoło i to coś w spojrzeniu stalowych tęczówek .... :)

---

Draco kocham za wszystko ;P Za jego charakter, docinki pod adresem naszej trójcy, za to ze tak na prawdę nie jest przesiąknięty złem ;P za jego platynowe włosy,szaro-niebieskie oczy... on jest po prostu jedyny w swoim rodzaju ; *

---

no jest niezły ale biorąc pod uwagę to co się stało na szczycie wieży:mad:

---

Za co go uwielbiam? Hm... Za ten jego podły charakterek ;D "Bo dziewczyny kochają niegrzecznych chłopców " xD Za te jego ulizaną platynke na głowie i za to spojrzenie ;D to takie podstawowe ;D

---

Oj ma gosciu charakterek :D:D Lubie go <haha>

---

jak można doceniać kogoś za włosy ! ^^ za blysk w oku, za tą ironię w spojrzeniu, za lekceważące podejście do świata, za teksty, za jego rolę w tej książce, za to, że ktoś sprzeciwia się harry`emu ;D - za to kocham Dracona !!! a tom - idealnie pasuje do tej postaci , a przynajmniej świetnie ją gra. nie chciałabym ujrzeć Toma w roli Pottera, co to to nie. ;D bo ja strasznie nie lubię filmowego HP działa mi na nerwy , bo w książce uwielbiam hp ;d DRACON GÓRĄĄĄ !

---

Nie biorę udziału w ankiecie bo nie mogę się zdecydować xDD
Kochamy go za:
1. Niezależność
2. Ostry języczek xP
3. Włosy!!! ^^
4. Głos!
5. Uśmiech
6. Klatę < mrr ; d >
7. Błysk w oku
8. Kolor oczu ; xx
9. Szlachetne rysy < oł jeaa, chcę dobić do 10 ;pp >
10. ee... hym... CAŁOKSZTAŁT!

---

Za błysk w oku zdecydowanie.

---

Za co ja go kocham.....
1. Za to, że nie jest prawdziwie zły
2. Za to, że jest wrażliwy
3. Za to, że służył Czarnemu Panu tylko dlatego, że się go bał
4. Za jego magnetyczne spojrzenie
5. Za jego uśmiech w WA <333
6. Za jego platynkę na głowie
7. Za to, że "19 lat później" nie rzucił się na Pottera, tylko mu się ukłonił
8. Za WSZYYSTKO :) :smilewinkgrin:

---

Felton idealnie oddał postać młodego Ślizgona. Zaznaczyła oczy, bo to na nie zwracam uwagę u facetów, ale tak na prawdę uwielbiam Malfoy'a za charakter, bo jest podły i wredny, a Felton umie to idealnie przekazać przez mimikę twarzy.

---

Nie wiem czemu, ale Draco kojarzy mi się pozytywnie .
Jest moją ulubioną postaciową .

---

Wydaję mi się że Felton dorzucił do Malfoya ,klasę.Dzięki niemu Draco jest jak prawdziwy arystokrata,dumny i władczy.
A włosy i oczy to już inna historia.

---

Zacznijmy od tego, że Dracona nie sposób nie kochać. xd Ja ubóstwiam Go raczej za te wszystkie wskazane wcześniej przez inne, jak się domyślam, użytkowniczki Hogs. To może biorąc przykład z niektórych powymieniam to wszystko po kolei:
- za te nonszalancko opadające na czoło platynowe blond włoski,
- za te piękne, głębokie a zarazem zimne, błękitno-szare oczęta,
- za ten błysk w oku,
- za to, że nienawidzi wszystkiego co dobre, czyli Pottera,
- za to, że brzydzi się szlamami,
- za nienawiść do wszystkich domów w Hogwarcie (oprócz Slytherinu),
- za ten wredny, zadziorny charakterek,
- za ten ironiczny uśmieszek i inne świetne minki,
- za to, że jest jednocześnie taki zUy i wrażliwy,
- za to, że tak na prawdę sercem nie jest do końca po tej zUej stronie,
- za wspaniały kaloryferek |Mraałł.! ,
- za Jego chód (patrz --> mój avatar)
- za to, że jest takim (nie)czułym draniem,
- za to, że jest czarodziejem czystej krwi ^^,
- za niechęć do Hogwartu i uczenia się,
- za... całokształt. :D
W sumie opowieści o Potterze nie byłyby takie fajne, gdyby nie dokuczający mu Draco. :happy:
I jeszcze chciałam coś dodać.
Kocham Cię, Draco! xd

---

Za ten kwaśny uśmiech :D, to, że robi, co chce, za ten cudoowny charakter. I jak tu go nie kochać?? :P

---

Usunęłam stary post i napisze nowy :
Za wszystko i za nic przede wszystkim.
Ale też za klate i głos.
I błysk w oku.
I włosy.
I za to że po prostu znalazłam kogoś kto do tego pana jest podobny.
I wgl co wy piszecie że za podły charakter...? Przecież nie wiecie jaki jest TOM.

---

Według mnie Draco to jedyna postać, która, według mnie, cierpi na jakiś ubytek charakteru. Tę postać pokochałam dopiero w filmie i dzięki... opowieściom blogowym ;)

---

Za nic z ankiety ;p
Ja go uwielbiam za jego cechy charakteru.
Niby boidupa ale miał odwagę spróbować wykonać zadanie od Voldieg.

---

Niby boidupa ale miał odwagę spróbować wykonać zadanie od Voldieg.

Miał odwagę? <buahah> Zastanów się: mógł odmówić? W sumie tak, tylko chwile później byłby już martwy. To nie był przejaw odwagi, tylko jeszcze większego strachu, uwierz mi.

---

Jak by powiedział NIE to zgineła by cała jego rodzina. Nie chciał zawieść ojca i bellatrix. bał się (każdy normalny na jego miejscu by się bał) a on nie udolnie ale jednak próbował wykonać to zadanie gdzie wiiększość tylko sparaliżowana strachem by płakała nad swoim losem. miał odwagę by spróbować ale zabrakło mu jej by zabić.

---

miał odwagę by spróbować ale zabrakło mu jej by zabić.

I tu przeczysz sama sobie. Skoro był tak "sparaliżowany strachem" to raczej nie był to przejaw odwagi. Był zwykłym tchórzem, bo gdyby miał w tamtej chwili choć cień odwagi w sobie to by się przeciwstawił Voldemortowi i zginął. Nie miał odwagi spróbować. Próbował, bo był tak przestraszony.

---

Napisałam większość by była sparaliżowana strachem ;p

Pamiętaj, że nie tylko on by zginą lecz wszyscy których na pewno na swój sposób kocha. A ty co byś zrobiła na jego miejscu ?? Gdyby ktoś powiedział Ci musisz go zabić bo inaczej zginie cała Twoja rodzina?? Jeśli powiesz , że byś sie nie zgodziła i , że wolała byś śmierć swoich bliskich zamiast zabić kogoś kogo nie lubisz to albo kłamiesz albo jesteś szurnięta w dobrym teogo słowa znaczeniu.

---

Pamiętaj, że nie tylko on by zginą lecz wszyscy których na pewno na swój sposób kocha. A ty co byś zrobiła na jego miejscu ?? Gdyby ktoś powiedział Ci musisz go zabić bo inaczej zginie cała Twoja rodzina?? Jeśli powiesz , że byś sie nie zgodziła i , że wolała byś śmierć swoich bliskich zamiast zabić kogoś kogo nie lubisz to albo kłamiesz albo jesteś szurnięta w dobrym teogo słowa znaczeniu.

Czy ja coś takiego powiedziałam? oO
Odbiegasz od tematu. Mi chodziło tylko i wyłącznie o to, że nie to, że się zgodził na to zadanie to nie był przejaw odwagi. I koniec tematu. To co ja bym zrobiła czy ktokolwiek inny to już inna bajka.

---

Kocham, to zbyt duże słowo. Cenię go za charakter i niezależność.

---

Tchórzostwo czasem prowadzi do odwagi i na odwrót.

---

Tchórzostwo czasem prowadzi do odwagi i na odwrót.

Nie mam bladego pojęcia jak to się ma do tego tematu i naszej rozmowy. Wybacz, ale może i tak czasami jest (nie wiem w jakich przypadkach, ale niech ci będzie), jednak na pewno nie w przypadku Dracona. Nie przejawił się odwagą choćby przez chwilę. Owszem, w "Insygniach" w swoim domu, kiedy pomógł Harry'emu, ale to zupełnie inna historia i nijak się to ma do zabicia Dumbledore'a.

---

My chba poprostu patrzymy z 2 różnych perspektyw ;p.

---

Mamy inne punkty widzenia. Ty widzisz w nim tchórza bo nie powiedział Voldemortowi Nie , a ja widzę w nim odwagę bo choć najpierw się zachował jak tchórz to potem starał się sprostać temu zadaniu.

---

to potem starał się sprostać temu zadaniu.

A miał inny wybór po powiedzeniu "tak"? Moim zdaniem nie. Z odwagą czy bez, musiał mu sprostać. Nie miał wyboru.



(Przepraszam, nie mogę sie powstrzymać. ; o)

---

Pozwolę sobie przerwać kłótnię (a może raczej wymianę zdań?) poprzedników i się wypowiem :-)

Draco, o mój słodki Draco. Co ja w nim uwielbiam? Pomyślmy... powiedzieć: wszystko to zbyt ogólnikowo. Więc postaram się rozwinąć. Uwielbiam jego uśmieszek, jest obłędny (!). Jego wzrok. Ten przenikliwy wzrok. Jego charakterek. Szczególnie w pierwszej części, niby taki małe dziecko, gówniarz, a już ma charakter. Nie wiem co więcej powiedzieć. Uwielbiam go i już :-)

---

Oczywiście kocham go za wszystko, ale niewiem za co najbardziej. Bo w końcu jest za co: włosy <które podobały mi się najbardziej na samym początku takei ulizane>, błysk w oku <cudny>, klata <piękna>, głos <świetny>. A jeśli chodzi o Dracona, a nie o Toma to jeszcze za charakter. I wiem, że jestem gryfonką, ale heloł to ten cudny Draco Malfoy więc kto mu się oprze. xD

---

Ja go uwielbiam za wszystko, ale chyba najbardziej za tą jego tajemniczośc

---

Wydaje mi się, że Draco jest kochany głównie za włosy [ osobiście najbardziej podobają mi się w szóstej części. xd ] i za oczy ^
Ogólnie to ma genialny charakter. Taki troche drań, ale to chyba najbardziej kręci ^,-

---

Kocham go i wielbię za... trudno powiedzieć, bo odpowiedź "za wszystko" od razu ciśnie się na usta. Spróbuję jednak w miarę moich ślizgońskich możliwości. A więc Draco kocham za jego: seksowną, zadziorną arogancję, to uwodzicielskie, zUe spojrzenie, blond włosy (tak, tak, jestem FANATYCZKĄ blondynów :shy: ), mimikę, klatę, głos, ekspresję... a najważniejsze... za jego "drugie dno", bo właśnie jest w tym naprawdę bardzo do mnie samej podobny. Pod tą skorupą ironii, niewybrednych żartów i szyderstw tkwi wrażliwa dusza (nie, nie naczytałam się za dużo fanfików - ok, dobra, czytałam, ale jego wewnętrzne "ja" widziałam już wcześniej, gdyż sama takie posiadam i ludzie go równiez nie znają, więc chyba rozumiem Draco...).

---

Sorry, ale Tom Felton jest beznadziejnym aktorem, dodając do tego, że przez kretynizm reżyserów, postać Malfoy'a z drażniącego i wrednego chłopaka zamieniła się w zdziecinniałego idiotę dostajemy osobę, która ma w sobie zero autentyczności, wnerwia swoją naiwnością i kiczem i do tego przez ograniczenia wiekowe zachowuje się jak kretyn (rzuca się na Harrego za pathetic father... o nie dobrze, że nie nazwał go nudziarzem, bo Malfoy wtedy powinien go pokroić na plasterki).

---

Sorry, ale Tom Felton jest beznadziejnym aktorem, dodając do tego, że przez kretynizm reżyserów, postać Malfoy'a z drażniącego i wrednego chłopaka zamieniła się w zdziecinniałego idiotę dostajemy osobę...

Wtrącę się. Jak to się ma do tematu? Pytanie brzmiało "za co kochamy Draco", a ty nam tutaj wydziwiasz, pomstując na grę aktorką Feltona i "kretynizm" reżyserów. oO

---

Ja go kocham...
no za ten jego charakter ;pp
Z te włosy również.
on...on...ogółem jest przystojny!
ma ładne oczy..
I przede wszystkim jest śliczny...

---

Filmowego Draco? Za to jego spojrzenie, za te platynowe włoski i za ten rozbrajający uśmiech ^^

---

` Jego kocha się za wszystko. :D
A za charakterek zawsze.
I za włoski i spojrzenie.
Ta jego chłodność i opanowanie zabija. :D

---

No dobra.. Ja lubie Draco za charakter ;D Bo ta ankieta raczej dotyczy aktora ( Tom Felton ) ;) W ankiecie chodzi o wygląd, a w książce się Dracona nie widzi xDD Ale i tak lubie i Toma i Draco ;)

---

Jeśli chodzi o charakter to się nie wypowiadam, ponieważ dotyczy on bardziej "książkowego Draco". Natomiast jeśli miałabym wymienić co podoba mi się w tzw "filmowym Draco" z wyglądu to :
-te jego wspaniałe platynowe włoski
-ten błysk w oku
-tą klatę
-bijącą od niego pewność (którą widać)
-śliczny głoski
-"zgretkowatą" twarzyczkę
-bezczelny uśmiech
-bielutkie ząbki
-nadzwyczaj jasną karnacje
-i wszystko czego nie wymieniłam;)

---

ymm. Ja go kocham .. dlatego ze jest taki jak ja.. chamski, sprytny, i Zawsze Robi To Co Chce.!!! :D :D

---

Genial twoja wypowiedź nie pasuje do tematu! Ale za bardzo mnie to nie ochodzi co tam napisałeś, ponieważ mnie bardzo podoba się gra aktorska Draco i ogólnie cały mi się podoba!!!
Za co go... KOCHAM? Ułożę po kolei miejscami:
1. Charakter, jest taki twardy, wredny i pyskaty, przez co wiem, że gdyby był to mój..."chłopak" nie bałabym się przy nim niczego. Jednak w 6 części pokazuje nam swoją drugą naturę. Chociaż przed innymi zgrywa twardziela to ma "coś" w środku, przez co także cierpi jak cała reszta ludzkości. Aż chce się go pocieszyć!
2.Wygląd(rozpisze to):
1)Taka nieugiętość jakby wypisana na jego twarzy, brak uśmiech, powaga.
2)Jak patrze na jego oczy to normalnie "odpływam". Pokazują jaki on jest.
3)Jego budowa, chód, klata itp. (czyli coś co można wyćwiczyć.
4)Cała reszta jego wyglądu( tutaj między innymi jego tlenione włosy)
Z mojego podziału to by było na tyle, a wolałabym, aby ankieta miała pytanie:
Co bardziej cenisz w Malfoyu?(co Ci się podoba)
*wygląd
*charakter
Chociaż też miałabym problem z zaznaczeniem tej właściwiej odpowiedzi!:shy:

---

Moje zainteresowanie Draco wzrosło w 6 części. Zafascynowała mnie jego mroczność i tajemniczość. Jest on zagubionym nastolatkiem. To jedna z moich ulubionych postaci.

---

Ja go kocham za ten jego charakterek. Moim zdaniem, gdyby nie odsłona w 6 części, nie nadawałby się na slizgona. Myślę to taki tchórz [?]. Zawsze broni się ojcem, nie potrafi np. na Harrym użyć żadnego zaklęcia, ale mimo to uwielbiam go.

---

Hmmm na jego charakter składa się wiele czynników, przede wszystkim rodzice, nadopiekuńcza- matka i co to ja nie jestem, bo mam czystą krew- ojciec. Te drobiazgi, miny, słąbe teksty którymi się broni i naważniejsze to goryle którymi się wyręcza xD
Draco ma w sobie to coś mimo że to prawda że jest tchurzem to potrafi to maskować co jest świetne ;D
W sumie nie uważam go za jakąś negatywną postać a bardziej za zagubionego młodego człowieka który nie potrafi odróżnić dobra od zła :smilewinkgrin:

---

Po pierwsze: przystojny jak nikt inny!<3
Po drugie: ta tajemniczość pociąga!<3
Po trzecie: czarny charakterek zawsze przyciąga!<3
:D

---

jest booski ;) śliczne ma te blond włoski w filmie (ale niestety to nie jego naturalny kolor ;D nie barddzo podobają mi się blondyni,ale on akurat wygląda w kolorze blond korzystnie ;PP )śliczne oczyy ... i w filmie ma fajną rolę.kojarzy się z takim figglarzem xDDD hahah a ja to cenię ;D

---

lubie Dracona za charakter.w 6 stał się przystojniejszy ale nie nadawał się na ślizgona,bo ślizgon zabiłby z zimna krwią,a on to taki tchórz.

---

Głupie pytanie i dziwie się, dlaczego MODERATORZY nie zamknęli tego tematu. Po pierwsze "filmowego Draco Malfoy'a", to chodzi Ci o odtwórcę roli tego fikcyjnego młodzieńca, Toma Feltona. Zupełnie jak wiele osób, mylisz te dwie postacie. MALFOY jest fikcją, nigdy nie istniał. FELTON jest człowiekiem, ale nie jest Malfoy'em. Wciela się TYLKO I WYŁĄCZNIE w jego rolę.
Więc nie wiem już o kogo Ci chodzi. Mogę zapewnić Cię, że Tom jest czystym przeciwieństwem granego przez siebie bohatera. W wywiadach zawsze mówi, że nie można postawić między nim a rolą, w którą się wciela znaku równości, gdyż w ogóle nie przypomina książkowego Malfoy'a.

---

Za włosy i jego nie zawsze miłą dowcipność !

---

Draco? Za włosy, oczy, pewność siebie i oczywiście za VI część *_____*
A Toma za to lubię, że dzięki niemu postać Malfoya jest jeszcze fajniejsza ^^

---

Za te jego pogardliwe miny...Severus mógłby się czegoś od niego nauczyć;)
I to hipnotyzujące spojrzenie....

---

Bo jest mega sex hot xD
Nie no,hmm..
Za charakter,to raz-uwielbiam takich ;D
Wygląd ;D
Te włosy,te oczy,ta postawa ;D


IDEAł xD
________________________________________________________


Draco mym bóstwem ;DD
Nie obrażając Merlina ^^

---

Ja średnio za nim przepadam, mówiąc szczerze nie lubię go, chociaż niektóre sceny z nim są nawet, nawet;>

P.S.Sandercia123 dzięki za pozdrowienia;**

---

Draco jest marzeniem ! ''Kocham'' go za
- Jego głos .
- Jego dumę .
- Pogardę i ironiczny, koffany uśmieszek xD .
- Za to że jest taki przystojny .
- Za to że tylko taki jeden Dracon na świecie .
- I oczyiście za to że jest BLONDYNEM .
Od niepamiętnych czasów ubustwiałam blondynów . Żeby była jasność - JASNYCH blondynów xD .

---

Uwielbiam jego niezwykły typ urody i nieprzeciętny charakter. b29;

---

Kto powiedział, że go kocham. Jest mi obojętny. Błysk w oku? To chyba nie ten koleś... Platynowe włosy? 12,90 w rossmannie. To chyba nie to. Niezależność ktoś powiedział? Chyba raczej chodzi wam o nonkonformizm. Zależny to on był od swoich koleżków i bogatego ojca, bez którego nie zdobyłby takiego szacunku w szkole.
Mam najwyraźniej trochę inne zdanie, ale cóż... to tylko moja opinia. ;p

---

"Miłością", to tego nazwać nie mogę, jednak... lubię go.
Za to, że nie jest taki wyidealizowany jak sam Harry, który jest niby taki odważny i niczego się nie boi. Za to, że w książce jak i filmie pokazywane są jego słabości jak i wątpliwości. Potrafi być cyniczny i złośliwy, ale w głębi duszy to dobry chłopak. No i oczywiście za jego tlenione włosy i niebieskie oczy.

---

Pomyslmy.. hmmm... ja nie kocham tego frajera!

* przepraszam za frajera, ale coz. taka prawda;f

---

Um .. Za wszystko .. Za uśmiech , za włosy , za stalowe oczy , za charakter .. Choć .. czasami na prawdę potrafił być podły .. Ale mi się zdaję ,że wszystko przez rodzinę .. Może gdyby wyrastał w innej byłby milszy ..?? Nie wiem .. Ale Draco jest świetną postacią ..!

---

czarny charakter bardzo pociągający i to spojrzenie . Duże plusy u mnie ma za kolor oczu i włosów . : )

---

Ja za jego śliczne błękitno-szare oczęta! Tom jest śliczny :D

---

Ja kocham za ten błysk oku.

---

ja go lubie za tą nienawiść do Harrego, Hermiony i Rona, za tą czarną magie

---

Całkowicie się z Tobą zgadzam. Dodam jeszcz tylko od siebie,że bardzo podobają mi się jego cięte riposty i złośliwe komentarze. Są często niezwykle zabawne. Draco po prostu potrafi się odciąć i słownie mało kto może mu ,,podskoczyć".
Dykcję też miał fajną skoro ,,miał nudny głos i pretensjonalnie przeciągał sylaby".Do wyglądu ( sądząc po opisach z książek HP i filmowym wizerunku Toma Feltona) też nie mogę się doczepić. Po prostu bardzo mi się podoba. W dodatku elegancko i nienagannie się ubierał i mieszkał w pięknym dworze. No cóż, w końcu to bogaty arystokrata.

---

Daco napewno uwielbiam za usposobienie, charakterek i w ogóle.
Toma uwielbiam za ten cudny głos, talent i tą klatę i w ogóle za wszytko. <3 :D

---

Kocham go za jego błysk w oku. Ma napiekniejsze oczy z wszystkich aktorow Pottera... Jest niesamowity;)
I ten usmiech... mmmm;)

---

Hm... za wszystko, ma świetny głos jest przystojny ten błysk w oku i fajny charakterek

---

Jest przecudowny!!!!!:smilewinkgrin:
Jest przebiegły, przystojny, wywyższający się i go uwielbiam!:rotfl:
Draco Malfoy... Ohhhhh :smilewinkgrin:

---

On jest taki przystojny... :smilewinkgrin:
I ma takie ładne oczy...:]
Ale w filmie lepiej wygląda ;) niż tak 'poza filmem' że tak to nazwę

---

No cóż.. Toma uwielbiam za;
-Cudowny głos
-Blond włoski (Ahh.. Ci blondyni)
-Genialną kreację roli Dracona
-boskie ciało
-błysk w oku
-takie coś, co może mieć tylko on..:shy:
-no, że jest osobom skromną..
No ON cały jest genialny.. Po prostu go ubóstwiam <3 ;D

---

Ja również lubię Toma Feltona. Nie jestem jakąś jego psycho-fanką,oczywiście,ale lubić lubię :D
Np za jego głos. Baardzo mi się podoba ^^
A szczególnie za oczy. Wszyscy mi naokoło powtarzają,że on ma ohydne rybie oczy,ale ja wolę ich nie słuchać,rzecz jasna!
Hmm...Jeszcze te przydługie "tlenione blond kudły" :happy:
I w ogóle to on naprawdę dobrze gra Dracona..Wątpię,że znalazłby się ktoś,kto równie dobrze mógłby odtworzyć tę rolę po nim :smilewinkgrin:
Podsumowując fajny chłopak z niego :P
Nie znamy oczywiście Jego od strony prywatnej(niestety...:)),ale to,co mamy musi nam wystarczyć,co nie ..? B)
Noo...to tak w skrócie było .

---

Nie wyobrażam sobie nikogo innego w roli Dracona. Felton wprost idealnie wpasował się w pyszałkowatą postać Malfoy`a. Sama go ubóstwiam, a to dość zaskakujące, bo z reguły nie lubię blondynów. Jak już wielu zauważyło, ma obłędny głos, ten błysk w oku i oczywiście cyniczny uśmieszek na stałe przyklejony do twarzy. :D Wydaje mi się, że po prostu bardzo wiarygodnie przedstawił charakter granej postaci - od wrednej, aroganckiej glizdy, którą wszyscy kochamy, po targanego wątpliwościami, powoli dojrzewającego chłopaka-śmierciożercę.

---

Tom do roli Dracona jest wprost stworzony ..
nikt by go lepiej nie zagrał .. !

ahh Tom .. <3

---

no ilove draco malfoy za wszystko

---

Mimo, że na ogół w życiu też nie lubię blondynów, to jego kocham. W ogóle w filmach uwielbiam blondynów. Tak i ja też lubię jak jest taki wredny, ten jego złośliwy uśmieszek, te bląd włosy, te oczy, TEN GŁOS ;D

A Tom Felton to już wgl jest mega mega boski ;D

---

Za charakter błysk w oku i ten wspaniały drwiący uśmiech jest powalający...Wspaniale utożsamia się z Draconem gra jak by nim był,kocham go też za klatę włosy...Poprostu jest w nim to coś co nas uwodzi,to spojżenie bladych zimnych a zarazem gorących oczu...Kocham go za wszystko za to jak gra,śpiewa...Za wszystko

---

no cóż ...
jego charakterek, to spojrzenie , ma w sobie to ''coś ''
noi jest przystojny

dużą jego zaletą jest to że raczej nie okazuje tego ze nie zaznal milosci od ojca
caly czas zachowuje zimna twarz .!

---

Lubię go za jego czystą krew. Nie chańbi się zadawaniem z mugolami i szlamami.

---

Egoista, cham, czysta krew i przede wszystkim seksowny. God bless Draco!!!

---

Ja myślę,że Draco jest w porządku,ale nie należy do moich ulubionych postaci.

---

Toma ubustwiam ale jak gra Dracona jest poprostu tak sexi że mdleje jest booooooski i ma świetny głos!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:DTo chyba najwiękrze ciacho na świecie :shy:

---

niepodobają mi się jego włosy ale ogólnie morze być;) pozdrowienia dla hermy24:)

---

Jest wspaniały. Kocham go za:
- jego cudne włosy
- klatę
- oczy
- i wiele, wiele innych.
Pozdro dla Draculiny i tych co mnie pozdrawiają!

---

Ha ha ja mam więcej punktów
- jest cuuuudny(już to pisałam,no ale jest cudny!!!!!!! I mogłabym napisać to ze sto razy.:D

---

Draco.. Kocham go całego tak jak jest. Jego zabójczy wygląd i Arogancki charakter. Umie sobie poradzić sam z własnymi problemami ,a ,że innym nie pomaga to w sumie racja bo jak sam nie potrzebuje pomocy i z tym żyje (jak wiecie całkiem nieźle) to niema powodu żeby inni sobie z tym nie radzili.

A Toma... To jak wygląda, jak śpiewa, jak gra, jak wygląda z gitarą (kocham ten instrument), Że nie zgwiaździał (chodzi o to że jest wciąż normalny ,a nie jakiś taki biebrowaty, albo dodowaty), za ten akcent.

Najpierw pokochałam książkowego Draco, potem filmowego Draco :happy: ,a na końcu oszalałam na punkcie Toma.. :shy:

---

Filmowy Draco jest uwielbiany przeze mnie z wielu powodów.
Jest całkiem ładny i ma ciekawą osobowość - wredny, arogancki i cyniczny, lecz potrafi się rozryczeć jak dziecko.
To także zależy z punktu wiedzenia, ale moim zdaniem jest chyba całkiem .... miły
Jak na Ślizgona.
Nie wiem dlaczego - po prostu go lubię ;d

---

Za wszystko!!!:smilewinkgrin:

---

Choć miał swoje humory i złe nawyki to i tak wszyscy kochamy go za wszystko

---

Ja miałam okresy czasu, kiedy naprawdę nienawidziłam tej postaci. Ale z potem się to zmieniało, zmieniało ;)

Przede wszystkim uwielbiam go za to, że jest kompletnym, zupełnym przeciwieństwem nieskalanego, ułożonego Harry'ego Pottera - nie mówię, że tego drugiego nie lubię, ale dla mnie jest zdecydowanie za spokojny. Co innego Malfoy.

Jeśli chodzi o charakter zazdroszczę mu takiego.. "opanowania" i lodowatości, kiedy ktoś nadepnie mu "na odcisk". W takim sensie, że na przykład mnie poniosłyby emocje, zdenerwowałabym się i tej osobie zwyczajnie by się dostało, a on ma zupełnie inaczej - on potrafi unieść głowę do góry, spojrzeć spod oka i spokojnie powiedzieć, co myśli, trzymając emocje na wodzy. To jest... fajne ;)

---

Kocham go za ten zaj****ty akcent .
Taki chłody i w ogóle .
Ale ogólnie jest świetny i przystojny . xD

---

Za wszystko. Dosłownie. Od czubka głowy po końce stóp.

---

@Hermionka111213 - bez gwiazdek :D

Draco Malfoy jest zupełnym przeciwieństwem Harry`ego - + dla Dracona.
Ma świetne włosy - +.
Jest mega-przystojny - +.
Ma niesamowity, boski akcent - +.
Jest opanowany - +.

Długo by tu wymieniać... Ale szczerze powiem, że Dracona nienawidziłem z całego serca. Ale kiedy poczułem antypatię do Pottera, reputacja Malfoya znacznie wzrosła, przez co go polubiłem.

---

za całokształt, jest ideałem ;D

---

Ogólnie mówiąc jest śliczny. Ma taki nietypowy charakter. I ten błysk w oku.

---

JA ogólnie lubię czarne charaktery:P

---

Śliczny i ten charakter. *w*

---

Jest przystojny, nie da się ukryć ;) Ma w sobie to coś - tyle mogę napisać. Wspaniale gra, nie jestem krytykiem, ale według mojej oceny w aktorstwie jest świetny. i ta jego perfidna buźka. ; P

---

za jego piękne ciało ;p

---

za wszystko go kochammm <333333333333333333333 xD :*

---

On jest boski! Ja go uwielbiam za jego Charakterek i mimikę! Ma także wspaniałe ciało a te oczy ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! !

---

Za wszystko, za to jak się prezentuje, za charakter, bo mnie zawsze pociąga zła strona, bo przeważnie są przystojniejsi aktorzy xD Za platynowe włosy, spadającą na oczy grzywkę, ,za to jak się uśmiecha, za teksty i za te oczy :D

---

Wręcz idealna postać wnosząca dużo w fabułę. Podziwiam jego charakter.

---

On ma cos w sobie takiego, przyciagajacego, taki jakby magnez. Ma tez urok, ktoremu trudno jest sie oprzec. Kocham go tez za jego charakter.

---

Może nie od razu kocham,ale na ostatnio zaciekawił mnie. Może to ten charakter, no nie powiem że nie jest przystojny :D

---

Każda kobieta marzy o niegrzecznym mężczyźnie, który będzie grzeczny tylko dla niej a każdy mężczyzna marzy o grzecznej kobiecie, która będzie niegrzeczna tylko dla niego.
Poza tym zawsze wolałam tych złych! ;)

---

Tak to już bywa, że złe charaktery są najbardziej kochane, a jeśli jeszcze tym złym jest jakiś przystojniak.
A może słuchaliście kiedyś Toma? Ja tak i polecam. Ma głos jak mało kto i do tego świetnie gra na gitarze. Aż ucho się cieszy! :P :)

---

Tak to już bywa, że złe charaktery są najbardziej kochane, a jeśli jeszcze tym złym jest jakiś przystojniak.
A może słuchaliście kiedyś Toma? Ja tak i polecam. Ma głos jak mało kto i do tego świetnie gra na gitarze. Aż ucho się cieszy! :P :)

---

Za co? Ahh... Za podły charakter...:shy: Za tą nie samowitą przemianę w VI części...
Na początku go nie lubiłam, ale teraz to co innego... ;) Ma ładne włosy i ten błysk w oku jest zniewalający...:shy: :o
Najładniej to wyglądał w pierwszej części wtedy był taki mały i taki słodki :happy:, później w trzeciej... W filmie miał taki super wyraz twarzy, podczas lekcji ONMS podszedł do Hardodzioba i powiedział: "Wcale nie jesteś niebezpieczny, ty paskudny bydlaku" i wtedy Hardodziob się wkurzył, stanął na tylnich noga, a Malfoy zrobił taką przerażoną mnie. to była 36:29 min. :happy:
Jeszcze w VI części jak patrzył na piórko w Pokoju Życzeń, jak płakał w łazience (wtedy jak Harry znaczą z nim się "pojedynkować") i jak Dumbledore został zabity (2:08:50)...:shy: I tak ma to coś w sobie.. W ankiecie zaznaczyłam, że błysk w oku... Ahh... Ale szczerze mówiąc to jakoś Tom jakoś mi się nie podoba...:blah:
Draco do twarzy mu w barwach Slytherinu...:smilewinkgrin::shy:

---

Wiem, że to już było, ale ZA WSZYSTKO!!!

---

Za nic :sourgrapes
Mi nie przypadł do gustu ... no dobra !
Też go kocham

---

Dla mnie wystarczy że się po prostu odezwie . !
Uwielbiam ten jego cięty język.!

---

Nie kocham, ale okropnie mnie śmieszy. No i ten blondzik <3.

---

Za jego wspaniale cechy!;)

---

Błysk w oku, platynowe włosy to tak naprawdę nic. Jego charakter to jest to, za co naprawdę go kochamy. W szóstej części genialnie przedstawiono jego bezsilność, chęć imponowania ojcu i jednocześnie obawy. Bo moim zdaniem on nie był pewny, czy chce pójść w ślady ojca. A sam Tomuś fantastycznie to ukazał.

---

Za wspaniałe odzywki!
za ten buntowniczy ton!
za ten wspaniały wygląd!
Za całego Draco!:happy:

---

Za to, że jest ładny :D i ma bardzo ładne oczy :)

---

Ja osobiście NIE uwielbiam namiętnie Draco , aczkolwiek przekonałam się do jego postaci. Myślę ,że osoby które go lubią zwracają uwagę na to , że jest on tym "buntownikiem ""złym". Nie jest nudny, co w przypadku np. Harrego występuje bardzo często ; ) Potrafi bardzo inteligentnie odpowiedzieć ( czyżby obserwacje Severusa.S. ? ;>) i jest przystojny < przynajmniej w filmie> ;D

---

Jest przystojny, buntowniczy... Arogancki... Pociągający ;P

---

Nie no muszę to powiedzieć bo wybuchnę!
Seksowny! ^^ mam rację?

---

mi sie od urodzenia podobaja blodyni
ja od 1 tomu harrego pottera pokochowałam dracona
urzekł mnie ten jego charekter niby taki bez uczyć ,niczego sie nie boli ale on tez ma uczucia ,6 i7 tomie pokazyje ze draco umnie płakać on sie boi boi smierci swojej i spoich bikskich ja na jego miejscu zrobiłam bym tak samo!:)

---

Haha za co?! No to jasne, że za wszystko! Za całokształt!
Poza tym lubię blondynów ^^ No i nasz Dracon ma charakterek ^^ i nie jest taki grzeczny ; D I w dodatku można się przebić przez tą " skorupę " obojętności. Draco pokazuje, że ma uczucia. I to jest w nim fajne ^^

---

Charakter, to on ma najlepszy! Do tego wygląd, ahh :D Nie no... Nie wiem. :f chyba kocham go za całokształt <:

---

No cóż filmowy Draco jest baardzo przystojny i moge szczerze przyznać, że podoba mi się .. jak cholera XD

---

Ja uwielbiam Dracona za wszystko heh:):)

---

Najprawdopodobniej za jego wredny charakter ,
Za nienawiść do Harego Pottera ,
Za to , że stał się śmierciżercą ,
Za przyczynienie się do śmierci Albusa Dumbledora
No i za całokształt .

A tak ode mnie to niecierpię Dracona Malfoya za jego szyderczy uśmiech
Za zło jakie popełnił
I jak wyżej napisałem - za całokształt

---

Kocham go za to, że jest taki przystojny, taki zły i wredny... 

---

Draco...
Jest inteligentnym i bardzo zdolnym czarodziejem :)

---

oczywiście za całokształt
za tak świetne odegranie roli Dracona
Przystojny blondyn o złym charakterze

Pozdr dla drogi Gościu

---

Szczerze? Za nic. Nie lubię tej postaci, nie przypadła mi do gustu ani w filmie, ani w książce. Aktor... Cóż, Tom wcale nie jest taki przystojny. Swoją rolę jednak odegrał znakomicie. ;>

---

Draco Malfoy jest po prostu prze-przystojnym chłopakiem. Ma wspaniałe włosy, mało kto takie ma, no i ten błysk w oku... Oprócz tego jego twarz wyraża praktycznie wszystkie emocje. No i jest uzdolniony. A głos ma taki ciekawy, pretensjonalnie przeciąga wszystkie sylaby. No i za przemianę wewnętrzną.

---

Co to za pytanie???

Dracona kochamy po pierwsze:
-Za ten ostry charakter,
-Jak widać za wygląd,
-Za to że umi posługiwac się różdżką,
-No i napewno za to że Kochamy czarne
charaktery może nie mówimy tego nagłos
Ale kochamy ale Voldemorta to juz zbytniooo nie hehe :D

---

Mi się strasznie podoba jego charaktek

---

No cóż filmowy Draco jest bardzo przystojny i mogę szczerze przyznać że bardzo przypomina mojego chłopaka.Ale niestety z charakteru też.

---

No cóż filmowy Draco jest dość spoko ale najładniejszy to on nie jest i charakter też ma paskudny.

---

Nie przepadam za Draco i nie lubię tej postaci. Jednakże rozśmiesza mnie ta mina!

---

Postac jest fajna. Lubie go za jego chamski chrakterek ;) Ale Tom z wygladu mi sie nie podoba.

---

Filmowy Malfoy nie jest najładniejszy,przypomina mi mojego byłego chłopaka,niestety z charakteru też!

---

Jejciu, za wszystko. Jak można go nie kochać? Ubóstwiam blondynów. Poza tym te jego zachowanie. Uwielbiam złe postaci <3

---

Za co... Hm, sama nie wiem. Myślę, że za włosy. ;d W filmie strasznie mi się podobają

---

hmmm... nie wiem... ja tam go nie kocham. Nie przepadam za nim i z wyglądu też mi się nie podoba...

---

Na wstępie powiem, że Draco jako pierwszy przykuł moją uwagę w 1 części filmu i od razu go polubiłam : )
Dlaczego? Właściwie sama nie wiem. Ma coś w sobie chłopak.
Ta pogarda w oczach,taki złośliwy, a zarazem uroczy uśmiech, no i oczywiście piękne tlenione włosy XD
Jego charakter moim zdaniem także jest bardzo interesujący. Poznajemy go jako chłopca z bogatej rodziny, który od razu chciał się zaprzyjaźnić ze sławnym Potterem. Gdy ten odrzucił tę propozycję Draco postawił go sobie za wroga. Trafił do Slytherinu,znalazł swóch osiłków, którzy robili wszystko co im kazał.Warto zaznaczyć, że ciągle żył pod presją ze strony własnej rodziny.Oczywiście możemy zauważyć, że Draco wcale nie jest taki zły jak wszyscy mówią.Nie był zdolny do zabicia dyrektora. To wszystko czyni go interesującą postacią i właśnie za to go kocham:)

---

Za skomplikowany, ciekawy charakter. Niezależność. Za jego platynowe włosy i szaro-niebieskie oczy. Jak na niego patrzę, aż mam ochotę go przytulić. ^^
Uwielbiam go za wszystko, za całokształt. : )

---

Myślę, że jest bardzo ciekawa postacią ale za co go kochać to raczej nie ma. Oczywiście nie przeczę, że jest przystojny. Najbardziej zrobiło mi się go szkoda gdy popłakał się w łazience i Harry rzucił na niego zaklęcie sectumsempra. Bardzo lubię Toma Feltona i uważam, że świetnie zagrał Draco. :)

---

W Malfoyu zobaczyłam coś fascynującego dopiero w 3 części (nienawidzę małych dzieci :mad:)
Najbardziej podobają mi się jego włosy. Ooooh.

Ulubony fragment z Malfoyem... zdecydowanie "Sectumsempra" - już wcześniej było mi go tak niesamowicie szkoda (nawet nie wiem dlaczego), ale od tego momentu mogłam się usprawiedliwiać brutalna napaścią Harry'ego :bigrazz:

...

Nie wytrzymam. Idę czcić fryz Malfoya. :D

---

Nie to, że kocham, tylko lubię, za to, że taki jest dla Pottera, za charakter, za jego włosy, za to nienawistne spojrzenie, za to jak podnosi brwi (przykład: jak Harry i Ron byli Crabb'em, i Goylem i Prefect Gryfonów coś tam do niego gadał). Za to jak przewraca oczami, za to, że jest sługą Czarnego Pana (śmierciożercą).

---

Nie lubię Draco za jego postać oczywiście, ale te platynowe włosy to moja słabość ^^
xD

---

when you're quite happy cute dressescute dresses . . Verify that accessible facilities made available through several Glasgow flats. sexy prom dressessexy prom dresses This implies you'll want to spend whenever deciding on flats Glasgow. Sadly lace dresseslace dresses . , looking over several flats from the metropolis might be quite mindnumbing in addition to tiredness. Hard choice as a result should be to utilize the online products of your Glasgow residence locater. A web based residence locater offers precise pictures regarding high end flats from the metropolis. It is possible to. cheap uggs watch that accessible locations, facilities sexy prom dressessexy prom dresses , the jardines de sabatini sexy wedding dressessexy wedding dresses . cheap homecoming dressescheap homecoming dresses . , and various effortless Moreover, all people moreover may think about pretty much colours by using ecofriendly, darkcolored, lamination colour along with a lot more bluish colour personal injury with the sparetime activities along with several choices. To support present to support all

---

Tak naprawdę, chociaż zaliczam się do Jego fanek to nie wiem za co jeszcze Go kocham. W sumie za całokształt ale jeżeli chodzi on pojedyncze cechy (oprócz tych co wymieniłeś /-aś) to hmm... może za tą pewność siebie? :P

---

Tom genialnie grał swoją rolę! jest boski...ostatnio śni mi się;)

---

moim zdaniem Toma Feltona nie powinno cenić się za to jak wygląda choć jak czytałam na pewnej stronie tak wyobrażała sobie Dracona Malfoya autorka ksiązek o Harrym Potterze lecz za grę aktorską która oczywiście jest genialna
(osobiście uważam że Tom Felton je najprzystojniejszym chłopakiem jakiego widziałam)
PS tak na marginesie niedawno sie dowiedziałam że urodził sie tego samego dnia co ja czyli 22 września bardzo mnie to ucieszyło tylko szkoda że kilka lat wczesniej.

---

Jestem jego anty fanką. Nie rozumiem za co można go lubić, a co dopiero kochać? Jest tchórzliwy, arogancki, wyniosły i pruderyjny. Do tego urodą nie grzeszy.

---

Mimo, że jest jaki jest, to lubię w nim to jak robi z siebie "durnia". Najbardziej w pamięci utkwiło mi jak Hermiona go uderzyła w 3 części :D Tu udaje odważnego i obraża innych, a po spotkaniu z Hermioną uciekał jak najdalej :D I nagle go odwaga opuściła! Uwielbiam jego tego typu zachowania :D

---

No bo jest piękny! :D
No jak można go nie lubić?
Może w I części ma ulizane włoski, które niezbyt mnie kręcą,
ale jeśli ktoś uważa, że w VI części nie jest śliczny, to chyba ma przedwczesną zaćmę. A poza tym tak ślicznie śpiewa O.O.
No i ma ciekawy charakter :).
Po prostu jest najlepszy :D.

---

za wszystko :shy:

---

Sama nie wiem w sumie :)
Jest w nim coś przyciągającego. Nie umiem oderwać wzroku gdy widzę Go.
Przystojny, słodki, czysto-krwisty Ślizgon. Czego więcej chcieć ?
Wolę akceptację od głupiej i bez radnej miłości.

---

Za co go kocham? Za wszystko, dosłownie. :)

---

Draco Malfoy jest specyficzną postacią. Jest bardzo dobrze zagrany przez Toma Feltona. Najbardziej lubię w Draco te takie cwaniactwo, które pokazuje a jak dochodzi co do czego to ucieka, płacze, ale to jest właśnie takie komiczne w tej postaci, dzięki temu można od razu odnieść wrażenie, że w 6 części nie będzie w stanie zabić Dumbledore'a.... Tyle :)

---

Usilnie przypomina się o UZASADNIANIU swojej wypowiedzi. x

---

Za co go kocham? Za platynowe włosy, cudowne oczy, pewność siebie, podły charakterek, czyli po prostu za wszystko i nie są to wywody psychofanki. Za to, że z każdym przeczytanym przeze mnie Dramione (Czy to mi się nigdy nie znudzi?) potrafię lubić go coraz bardziej. Właśnie dzięki tej postaci popadłam w Feltonoholizm. Ehhh...szkoda, że chłopacy w mojej klasie są tacy nie feltonowi...albo nie malfoy'owscy... Marzenia...