Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: [M] ,,Huncwoci - Miłosna piosenka Syriusza''

Dodane przez Luna Lovegood1707 dnia 11-08-2011 13:16
#1

Była ciemna noc.Wszyscy w dormitorium Gryffindoru spali jak zabici. Tylko nie czarnowłosy chłopak który rozmyślał nad swoim smętnym życiem. Albowiem w domu nie czuł się dobrze, gdyż, jego rodzina odwróciła się od niego, gdy napisał list, w którym oświadczył, iż trafił do Gryffindoru. A nazywał się Syriusz Black. Odrzucony przez rodzinę, 11-letni Syriusz, odnalazł siebie dopiero, gdy poznał Jamesa Pottera, Remusa Lupina i Pettera Pettigrew. Razem wymykali się w nocy, żeby harcować, a każdy z nich był trochę inny. James - roztrzepany i odważny, miał kruczoczarne włosy, orzechowe oczy i nosi okrągłe okulary. Peter - bojaźliwy, gruby i niski chłopak o mysich włosach. Remus - inteligentny i odważny chłopak, jego oczy są miodowe, miał jasnobrązowe włosy. No i Syriusz - szalony i odważny chłopak miał szare oczy i czarne włosy. Cała ta Paczka nadała sobie przydomki, Rogacz (James), Łapa (Syriusz), Lunatyk (Remus) i Glizdogon (Peter).
Kiedy gadali w dormitorium nagle Syriusz powiedział: - Hej,kto tam jest siedzi w koncie? - To Emelina Vance- odpowiada James. - Czemu ty ją znasz, a ja nie? - pyta się Syriusz. - Bo ty patrzysz się tylko na Hestie Jones. - Zagadam do niej- powiedział Syriusz. - Zwariowałeś? Chcesz zagadać do najładniejszej laski w szkole. Powodzenia życzę - powiedział James. Remus, który jadł właśnie kanapkę, powiedział coś co brzmiało: Niee płowinieieniłeć płego płobić. - Co mówisz stary? - spytał się Syriusz. Remus przełknął, położył ręce na ramionach Syriusza i powiedział: Nie powinieneś tego robić. -Ale...tylko raz. Jak odmówi, przestaje. Okej. - Okej. - zgodzili się James, Peter i Remus. - To idę - powiedział Syriusz, zrobił krok i stanął jak wryty. James pchnął go. Syriusz spojrzał na Emeline i powiedział: "Czymże jest nazwa? To, co zowiem różą,
Pod inną nazwą równie by pachniało." - Co? - zapytała się Emelina. - "Miłość, przyjacielu,
To dym, co z parą westchnień się unosi;
To żar, co w oku szczęśliwego płonie;
Morze łez, w którym nieszczęśliwy tonie.
Czymże jest więcej? Istnym amalgamem,
Żółcią trawiącą i zbawczym balsamem." - powiedział Syriusz. - Co on gada - dziwi się James. - Próbuje po Szekspirowemu wyznać miłość Emelinie - powiedział Remus. Chłopaki popatrzyli się na niego ze zdziwieniem. - No co, czytam Szekspira - powiedział Remus - idę jej wytłumaczyć. - Joł, Emelina. Syriusz mówi po Szekspirowemu, że cię bardzo lubi po Szekspirowemu. - wytłumaczył Remus Emelinie. - To prawda? - spytała się Emelina. Syriusz pokiwał głową. - Ooo... - powiedziała Emelina - Jesteś słodki. Wyskoczymy gdzieś?. Po tych słowach Syriusz zemdlał. Remus wziął Syriusza pod pachy i wytargał go do konta. - Papatki - zawołała za nimi Emelina i wyszła w podskokach, odwracając się tylko by powiedzieć, żeby Syriusz przyszedł jutro o 19.00 na dach. Jutrzejszego dnia, za radą Remusa, ubrał garnitur. - Weź gitarę i zaśpiewaj jej coś. Dziewczyny to kręci. - powiedział James. - Ale ja nie umiem grać! - krzyknął Syriusz. - Ciszej! - powiedział James - Zajmę się tym. Znam zaklęcie. Musicobeautiful. - kiedy James powiedział zaklęcie błysnęło białym światłem. i Syriusz popędził na dach bo zobaczył, że jest 18.59. Wpadł na dach, uklęknął na jedno kolano i zaczął grać. Emelinie zabłyszczały oczy, a Syriusz zaczął śpiewać.
- Ooo. Ty jesteś słońcem,
Moim blaskiem,
Jesteś najpiękniejsza,
Najmądrzejsza,
Po prostu,
Kocham cię,
Jak Magię
Ooo.Jesteś Aniołem,
Idealna.


Syriusz skończył, wstał, Emelina objęła go,pocałowała i ... żyli długo i szczęśliwie.

Edytowane przez Luna Lovegood1707 dnia 10-11-2011 08:38

Dodane przez Hermionka111213 dnia 11-08-2011 13:19
#2

Eee... Z lekka dziwne i bardzo krótkie. Szczerze, za bardzo mi się nie podoba, choć ta piosenka mnie zaskoczyła i rozbawiła. ;)

Dodane przez Luna Lovegood1707 dnia 11-08-2011 13:25
#3

Ale pisałam to z godzinę i pól godziny szukałam cytatu z Romea i Juli

Dodane przez Lady Holmes dnia 11-08-2011 13:30
#4

Nie podoba mi się. Nie byłam w stanie przebrnąć przez cały tekst - z powodu braku akapitów, ładnego zapisu dialogów oraz, że to jest typowa blogaskowa historia. Jestem na nie, zanim zaczniesz znowu pisać, poczytaj inne opowiadania (np. z Mirriela). Dodatkowo, moim zdaniem tekst powinien "odleżeć" z dwa, trzy dni i dopiero wtedy go jeszcze raz przeczytać i pomyśleć, czy jest poprawny, czy wszystko jest logiczne.

Pozdrawiam, LH.

Edytowane przez Lady Holmes dnia 11-08-2011 13:31

Dodane przez Luna Lovegood1707 dnia 11-08-2011 13:39
#5

Zrobiłam akapity

Dodane przez Sophia dnia 11-08-2011 16:56
#6

To było całkiem zabawne opowiadanie! Nie biorę pod uwagę stylu i błędów, ale samą historię, która jest niezła! W stylu szalonej Luny Lovegood!

Dodane przez Miss Granger dnia 11-08-2011 21:59
#7

Fajne.

Dodane przez Lady Bellatriks dnia 11-08-2011 22:13
#8

Jeśli chodzi o ułożenie dialogów i o całokształt wyglądu tekstu to nad tym powinnaś troszkę popracować ;). A jeśli chodzi o samą zawartość całego opowiadania, to powiem tylko, ze jest niezła, ale ja bym to jeszcze poprawiła... i następnym razem skorzystaj z rady Lady House : ''tekst powinien "odleżeć" z dwa, trzy dni i dopiero wtedy należy go jeszcze raz przeczytać i pomyśleć, czy jest poprawny, czy wszystko jest logiczne''. To bardzo mądra rada ;).

Dodane przez Fantazja dnia 12-08-2011 01:58
#9

A ja poproszę o tag, bo inaczej tekst wyląduje w koszu.

Dodane przez Luna Lovegood1707 dnia 15-08-2011 08:02
#10

Co to tag?

Dodane przez Fantazja dnia 16-08-2011 00:57
#11

No taak, po cholerę zasady czytać... Tag = oznaczenie. Punkt piąty regulaminu FF.

Dodane przez Gryf5r dnia 16-08-2011 07:59
#12

Yyy... z lekka dziwne ; D Zaskoczyło mnie, spodziewałam się zupełnie czegoś innego ;)

Dodane przez DziedzicSlytherina dnia 16-08-2011 10:11
#13

W ogóle mi się nie podoba. Akcja jaką dziwna, w treści błędy, a na dodatek wydaje mi się że tak piszę się "Emmelina" :D Powtórzę - nie podoba mi się i jest na NIE!

Dodane przez Karma Chameleon 20 dnia 24-08-2011 08:30
#14

A mnie się bardzo podoba! Troszeczkę zakręcone,ale tak ma być! Przeczytałam to chyba z 5 razy! Świetne! Luna, nie zrażaj się. Pisz dalej!

Dodane przez gabrysia6210 dnia 24-08-2011 09:14
#15

Bardzo ładnie.Mi się bardzo podobało.

Dodane przez Scarlett Clearwater dnia 24-08-2011 09:28
#16

Urocze ^^

Dodane przez lilyy dnia 24-08-2011 09:51
#17

nie podoba mi się .
hmm ... powinnaś jakoś lepiej to zapisać . jakieś akapity czy coś !

Dodane przez Ginny Molly Potter dnia 24-08-2011 15:07
#18

Super!
Dawno nie czytałam opowiadań o Huncwotach...
Ja sama nie mam talentu do pisania ale chętnie czytam ;))
Życzę weny na następne ;)

Dodane przez matheus dnia 24-08-2011 15:13
#19

bardzo dobre

Dodane przez leea dnia 25-08-2011 13:35
#20

No, no, jedenaście lat, i wyrywanie lasek na Szekspira? :P Sam tekst, trochę... dziwny, ale uśmiechnęłam się czytając. Co do tego wydziedziczenia, to gdy Syriusz trafił do Gryffindoru, co prawda rodzinka, źle to przyjęła, ale trochę trwało za nim, się od niego całkiem odwrócili. No i chyba, mimo niechęci do niego, w końcu go nie wydziedziczyli.

Dodane przez Charlotte Lestrange dnia 03-10-2011 08:21
#21

trochę jakby pisała pomyluna (za względu na brak akapitów itd.)
Mimo wszystko jest nawet, nawet .... ale zadbaj o ładniejsze ułożenie .

Dodane przez Nuttella dnia 03-10-2011 08:34
#22

Lol, super!!!

Dodane przez Luna Lovegood1707 dnia 10-11-2011 08:43
#23

Komentujcie pliss

Dodane przez sampia dnia 18-11-2011 20:23
#24

Harcować... bez obrazy, ale to mnie kojarzy się z myszami...

FF całkiem, jednak przeczytałam go z trudnością. Nie dlatego, że jest nieciekawy. Brak akapitów znacznie komplikuje sprawę.
W dialogach... tragedia! Nie wiadomo co kto mówi!

Dodane przez Therion dnia 18-11-2011 20:59
#25

Takie sobie, nieprzyjemnie się czyta, z powodu braku akapitów, i przejrzystości dialogów. Syriusz to moja ulubiona postac z HP, ale ciężko mi było dobrnąc do końca jej historii:/

Dodane przez emilyanne dnia 18-11-2011 21:18
#26

Hahaha :D Ale się szczerze uśmiałam :D Syriusz zemdlał i wogóle ten tekst Remusa :D Hahahaha :D Dałabym Wybitny ale nie ma gdzie :D Naprawdę gratuluje pomysłu :D Pisz dalej i życzę weny :D Hahaha :D

Dodane przez Aloha dnia 05-12-2011 16:47
#27

Co właściwie mogłabym powiedzieć na temat tego opowiadania? Z pewnością niezbyt wiele dobrego, więc napiszę tylko tyle- masz potencjał. Pisz, pisz i jeszcze raz pisz. Przecież od czegoś trzeba zacząć.
Spróbuj się rozbudowywać dialogi i staraj się jakoś lepiej graficznie zapisywać swoje opowiadania, bo w niektórych miejscach można się zgubić.
Potrzeba Ci lepszej budowy opisu, świata przedstawionego. Widać, że masz poczucie humoru, co już jest na plus- mogą wyjść z tego fajne prace. Poćwicz trochę, pisz niekoniecznie do ludzi, ale też do samej siebie. Zbieraj swoje opowiadania, analizuj je, porównuj. Mam nadzieję, że wyjdzie z Ciebie dobra pisarka. Powodzenia!:)

Dodane przez Pani Riddle dnia 11-12-2011 18:55
#28

Po co ładnie ułożyć tekst? :p Lepiej walnąć bezładnie, dialogi połączone ze sobą, nawet nie wiedziałam kto co mówi, a to joł, coś mi tu nie pasuje :no:
Ale trening czyni mistrza ;) Pisz dalej aż ci się uda :p Niestety, nie dobrnęłam do końca, ponieważ te dialogi utrudniły czytanie


kiedy James powiedział zaklęcie błysnęło białym światłem. i Syriusz popędził na dach bo zobaczył, że jest 18.59.

Zaraz będzie 18.59 :p

Dodane przez lady_black dnia 20-07-2012 11:55
#29

Hmm .. szczerze, to mnie to nie ruszyło :P