---

Czy chcielibyście zamieszkać z Syriuszem?Gdyby wszystko poszło ok-to znaczy Petera by złapano a Syriusza oczyszczono z zarzutów?!

r: I dlaczego? Wszystkie posty bez uzasadnienia będą kasowane.

---

Ja tak fajnie by było zamieszkać z ojcem chrzestnym.

---

Nie lubię Syriusza i moja odpowiedź brzmi NIE. Jestem dziewczyną i nie mogę mieszkać sama z jakimś facetem, nawet jeżeli jest on moim ojcem chrzestnym. Ale Harry na pewno chciał...

---

chciałabym <33
wiesz, życie z nim na pewno byłoby o wiele ciekawsze i przyjemniejsze niż mieszkanie pod jednym dachem z Dursleyami -.-

---

Oczywiście,przecież ja go kocham...Było by ciekawie,uczył by mnie nowych zaklęć. Mogłabym naśmiewać się z nim z Malfoy'ów,karmić Hartodzioba...Było by cudownie...:P

---

Chciałabym bardzo! Ale byłoby wesoło! Bardzo lubie Syriusza i zawsze to lepsze od mieszkani z Dursleyami;)

---

Oczywiście. Syriusz był tak pozytywnie nastawioną do życia osobą, że nie ma opcji żeby się przy nim ciągle nie uśmiechać, albo żeby mieć zły humor. A kto nie chciałby mieszkać ze zwariowanym czarodziejem, który leje na zasady dorosłych i dba o dobrą zabawę. ; ))

---

Pewnie,że tak! Syriusz był super! Było by z nim zabawnie pod jednym dachem;)

---

TaK!!!!!!NaPeWnO bYm siĘ z nIm nIe nuDziŁa... I kAżDY woLaŁby SyRiuSza niŻ DuRsLey`ów...
.............................................................................................................

Są różne rodzaje męstwa. Trzeba być bardzo dzielnym, by stawić czoła wrogom, ale tyle samo męstwa wymaga wierność przyjaciołom.

;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;

Nie musisz się wstydzić tego, co teraz czujesz. Przeciwnie... to, że odczuwasz taki ból, jest twoją największą siłą.

---

Super by było. Ja go uwielbiam!! A poza tym każdy lepszy niż Dursleje

---

?Znaczy jak bym był sobą to nie!!!!!! ale na miejscu Harry'ego to oczywiście

---

Pewnie, że chciałabym. Nawet gdybym była sobą [w sensie nie Harrym] Syriusz jest świetną postacią i zawsze bardzo go lubiłam. Poza tym to taka kopalnia wiedzy na temat tego, co działo się kiedy Harry był mały - cudnie słuchałoby się tych opowieści :)

---

Oczywiście, że taak. ;)
Z porównaniem życia Harrego na Privet Drive 4 z Dursleyami, życie jego z Syriuszem było by cudowną bajką...
Niestety do niej nie doszło... A szkoda. :(

---

Chciałabym. Bardzo lubiłam jego postać ;)

---

No jasne że bym chciała !! Bardzo lubię Syriusza i na pewno byłoby z nim bardzo zabawnie i przyjemnie. Na miejscu Harry'ego mogłabym mieszkać wszędzie, byleby nie być u Darsleyów, a co dopiero u ojca chrzestnego xD

---

---

Tak!!

---

oczywiscie, uwielbiam go!!!!!

---

tak było by fajnie:)

---

tak Dobry artykuł.Podoba mi się.

---

wwwwrrrrr to nie artykul! a poza tym kolejny raz spamujesz!

---

Oczywiście, że taak. Syriusz był świetny dla Harry'ego był jedynym kochającym członkiem rodziny... Ja na jego miejscu zgodziłabym się na pewno. :jupi:

---

tak myślę że tak

---

Zdecydowanie nie. Nie lubię Syriusza.

---

Jasne, że bym chciała :P w oby przypadkach; jako ja i Harry XD. Byłoby super, z takim wykwalifikowanym czarodziejem nic by mi nie groziło a w przypadku Harry'ego to rodzina. Zwłaszcza, że mieszkanie z Dursleyami nie należy do doświadczeń przyjemnych...

---

Taaak!! Zdecydowanie! Wyprowadzić się od tych okropnych Dursley'ów i zamieszkać z jedną znajbliższych osób na świecie...Aaach...Spełnienie marzeń. Wielka szkoda, że cały plan Harry'ego i Syriusza się rozpadł. A wszystko przez wrednego Glizdogona...Wrrrr...Chociaż w końcu dobrze wyszło, bo w domu wujostwa Harry był bezpieczny, o czym wcześniej nie wiedział. W końcu i tak nie dopuszczonoby go do przeprowdzki. To smutne...Prawie całe życie był nieszczęśliwy w domu Dursley'ów, a kiedy nadarzyła się okazja, żeby ten dom opuścić, nic z tego nie wyszło. Cóż...nie wszyscy mają szczęście.

---

Czemu nie? Dursleyowie może nienawidzili Harry`ego, ale dawali mu jeść, pić, ofiarowali mu schronienie... Jednak jeśli zachowują się wobec mieszkającej osoby, jakby była niewidzialna, to któż by to zniósł? Już wolałbym zamieszkać z Syriuszem, pomimo, że był trochę nieodpowiedzialny i nie zapewniałby miłości rodzinnej, jednak to rodzina Harry`ego. Szkoda, że zmarł.

---

Tak .
Na początku chyba bym się trochę obawaiała , ale później byłoby super :D

---

Bardzo! Byłoby super, bo jego postać wydaje mi się sympatyczna, po za tym, był Huncwotem i na pewno bym się z nim nie nudziła. ;)

---

TAK! Bardzo bym chciała na miejscu Harrego. Szkoda, że Syriusza nie oczyszczono z zarzutów przez szczura Pettigrew -.-

---

Bardzo bym chciała! To jedna z moich ulubionych postaci, w dodatku był Huncwotem, i chciałabym, zeby opowiedział mi o ich wybrykach :D

---

Jasne!! Syriusz mógłby mi opowiedzieć o Jamesie i Lily... Był zabawny, wyluzowany i na 100% lepszy od Dursleyów!!! Jako były Huncwot może powiedziałby mi o wszystkich sekretach Hogwartu, codziennie wieczorem mówił o byłych przygodach. Życie z nim byłoby nieco rozleniwione, a jednocześnie pełne pozytywnej energii.

---

Oczywiście, że tak ;]

---

Na miejscu Harrego to wszyscy by chcieli mieszkać z Syriuszem przecież lepiej by mu było z nim niż z Dursleyami


Sprytu Ślizgonów
Szczerości Puchonów
Wiedzy Krukonów
Ucz nas Gryffindorze!

O co ci chodzidrogi Gościu

---

Chciałabym z nim zamieszkać. Na pewno byłoby fajnie i Syriusz nauczyłby mnie nowych zaklęć xDDD

---

Tak. Z wielką chęcią. Syriusz był odważnym człowiekiem, który przeciwstawił się Voldemortowi. Podziwiam go. Jego śmierć była dla mnie gorsza od śmierci Freda. Bardzo go lubiłam.

---

Nie bardzo za nim przepadam, więc gdyby chodziło o mnie, to nie chciałabym, ale jeśli byłabym na miejscu Harry'ego to oczywiście, że tak. Lepszy on niż Dursleyowie ;).

---

No pewnie! Syriusz jest świetny! Chciałbym, żeby był moim ojcem chrzestnym..:)

---

Pewnie ze tak :P Ale jako ja, nie jako jakas postac z Hp. Uwielobiam Syriuasza, szkoda ze Harry nie zaznal szczescia u jego boku .... ;(

SYRIUSZ RULES <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3

---

Oczywiscie, ze tak, jakbym sie dowiedziala, ze mam ojca chrzestnego, to z wielka przyjemnoscia bym opuscila dom Dursleyow ii z nim zamieszkala :D

---

Tak !!!

---

Syriusz czy Dursleyowie :D
odpowiedź bardzo prosta :D
Taaak ;)

---

Pomimo , że nie przepadam za Blackiem , myślę że dobrze było by z nim zamieszkać. Oczywiście wtedy kiedy nie miałabym rodziców i mieszkałabym z upierdliwymi Dursley'ami.

---

Jeśli miałabym taką beznadziejną sytuację jak Harry ( to jest mieszkanie z Dursleyami) to bym się zgodziła.

---

Oczywiście, że tak.
Z Syriuszem bardzo chętnie ;)

---

Jasne! Syriusz to spoko gość i bardzo chciałabym z nim zamieszkać. Syriusz to luzak i czad. A to, że był notowany, to mi w niczym nie przeszkadza!:]

---

Na miejscu Harry'ego - tak.
Na moim miejscu - oczywiście. :D
Syriusz jest wspaniałą postacią i byłoby bardzo miło, gdybym mogła z nim mieszkać ;D

---

No pewnie, że tak :)

---

Oczywiście, że tak chociaż bałabym się, że Syriusz by mnie zdemoralizował XD
_____________________________
Szpiegowałem dla ciebie, kłamałem dla ciebie, narażałem dla ciebie życie, a wszystko to robiłem, by zapewnić bezpieczeństwo synowi Lily. A teraz mi mówisz, że hodowałeś go jak prosiaka na rzeź...
_____________________________
- Dumbledore miał przecież tysiące uczniów, ale w swoim testamencie wymienił tylko was troje. Dlaczego? Do czego miałby panu być potrzebny ten wygaszacz, panie Weasley? - Przypuszczam, że do gaszenia świateł - wymamrotał Ron. - Co innego mógłbym z nim zrobić?

---

"Wszyscy" by chcieli.. ale ja NIE, ponieważ.. co byś robił w nudym Azkabanie ? Jakbyś z niego uciekł, nie jesteś animagiem tak jak Black i nie uwolnisz się bo Dementorzy cię wychwycą i musisz siedzieć do samego końca całej sprawy czyli prawie cały rok szkolny w Hogwarcie !

---

Tak ja bym bardzo chciała , ale na pewno byłoby jakieś ryzyko.

---

Mając taką (żyjącą) rodzinę jaką miał Harry to tak.:D Syriusz był odważny i to go wyróżniało. Nie wiem dokładnie co mnie do niego przekonuje. Miał wyjątkowy charakter, który ja sama chciałabym mieć. Po drugie Syriusz miał gigantyczny pełen tajemnic dom. To takie ciekawe. Pragnęłabym poznać sekrety i możliwości tego domu.:) Chciałabym wszystko przetestować. Lubię Syriusza, a na dodatek jakbym się dowiedziała , że jest moim ojcem chrzestnym to byłby dla mnie szok. Chciałabym z nim zamieszkać.:smilewinkgrin:

---

No jasne że TAK!!!
Napewno bym się z nim nie nudziła...
Poza tym jak bym była Harrym to jeszcze bardziej.:yes::yes::yes::)

---

No pewnie! Fajny z niego gość:rol:

---

tak.!!i to bardzo syrik jest bardzo fajny...xD
pozdrawiam wszystkich fanów :
Joanne Rowling
Dan Radcliffe
Emma Watson
Rupert Grint
Tom Felton
Katie Leung
Bonnie Wright
Bliźniacy Phelps
Clemence Poesy
Evanna Lynch
Alan Rickman
Helena Bonham Carter
Maggie Smith
Ralph Fiennes
Jason Isaacs
Matthew Lewis
Gary Oldman
Devon Murray
David Thewlis
Natalie Tena
i pozdro też dla wszystkich użytkowników hogsmeade.pl

---

Syriusz był tak pozytywnie zakręcony, że chciałabym z nim mieszkać.

---

Hmmm może bym i chciała, gosć jest super :) ale bardziej chyba ze Snapem :)

---

ja bym bardzo chciała , ponieważ mieszkać razem z czarodziejem to jest piękna sprawa po prostu cudowna i lubię Syriusza , bo jest po prostu sobą.

---

Tak. Zwłaszcza gdybym była w takiej sytuacji jak Harry.

---

Mógłbym zamieszkać nawet ze Stworkiem, gdybym tylko miał możliwość obcowania z magicznym światem xP
Nie przepadałem za Syriuszem, ale mimo to uważam, że był dość ciekawą postacią. Takim wiecznym nastolatkiem. Możliwe, że to przez Azkaban, ale mimo wszystko, zachowywał się wg mnie trochę za dziecinnie jak na swój wiek.

---

Ja z chęcią bym z nim zamieszkała. Jest porządnym gościem,znaczy się był;/
Zginął z honorem za swojego chrześniaka...

---

Jasne! Gdybym była na miejscu Harry'ego to bym się nawet chwili nie wahała. No, bo dowiedzieć się, że nie jest się na świecie samym tylko ma się ojca chrzestnego co nazwą jest bardo podobne do ojca. Czy ktokolwiek wolałby wrócić do wuja, ciotki i kuzyna, którzy Cię nienawidzą? No zdaje mi się, że nie.

---

Ogólnie średnio przepadam za Syriuszem, ale muszę, że na miejscu Harry'ego bym zamieszkała. W końcu wszystko lepsze od mieszkania z Dursleyami.
Ale jako ja i nie mając takiej rodziny to chyba nie. :P

---

W porównaniu z tym co Harry miał z Dursley'ami, zdecydowanie lepszą opcją jest mieszkanie z Syriuszem. Ale gdyby chodziło czysto o mnie, jednak chyba bym się nie zgodziła. Przerażałby mnie jego dom i Stworek ;D

---

Oj taaak ;] Bardzo chciałbym mieszkać z Syriuszem. Chyba nie przesadzę mówiąc, że jest to jedna z moich ulubionych postaci. Życie z nim byłoby bardzo kolorowe. No, a będąc Harrym to już wogóle... nie wachałbym się ani chwili. Jak już tu wielokrotnie wspomniano, każdy dom jest lepszy od domu Darsley'ów

---

Oczywiście !!! Nie dość że uwolniła bym sie od Durleyów to jeszcze zamieszkałabym z ostatnim czarodziejskim członkiem rodziny i ojcem chrzestnym. A dom by się jakoś udekorowało. Stworka zresztą tyczy sie to samo bo watpię by Harry chciał przestać szukać zdrajcy i mordercy swoich rodziców więc i Stworek by się zmienił bo akcja pewnie nie potoczyła by się dużo inaczej, ale Harry miałby lepsze wakacje

---

No jasne! Nie byłoby tych durnych dursleyów i w ogóle. A mieszkać z takim gościem to po prostu szczyt marzeń! Uciekinier z Azkabanu.... Marzenie każdej dziewczyny!

---

Jasne,że tak.To miły gość.
;)

---

Oczywiście ! :) jest extra, taki zabawny. Fajny człowiek. :)
po pierwsze ma poczucie humoru. :P
2. zawsze pocieszy :)
3 pomoże :P
4 troszczy się o Harry'ego :)
5 oddał by za niego życie i jest bardzo opiekuńczy ;)

Jest wspaniałym człowiekiem. Bardzo mi się podoba .
W porównaniu do życia na Privet Drive 4, to byłabym w niebie :D

---

Mając do wyboru jego lub Dursleyów chyba tylko masochista wybrałby drugą opcję. ;) Co prawda i tak Dumbledore by na to nie pozwolił, bo Syriusz to nie krewny Harry'ego i ochrona zapewniona chłopcu przez matkę przestałaby działać.
Ale gdybym nie musiała wybierać między Syriuszem a Dursleyami, nie wiem, na co bym się zdecydowała. Bo niby Syriusz taki zabawny, fajny, Huncwot i tak dalej - ale nikt mi nie wmówi, że kilkunastoletni pobyt w Azkabanie, w towarzystwie szaleńców, morderców i, przede wszystkim, dementorów, nie zostawił na nim żadnego śladu. Rowling niczego takiego nie opisała - ale to nie znaczy, że tego nie było. Kto wie, jak Syriusz zachowywał się na co dzień? Harry'ego początkowo widywał na tyle rzadko, że chłopak mógł niczego nie zauważyć, potem, podczas Świąt przy Grimmauld Place 12, Syriusz był szczęśliwy, zadowolony, miał towarzystwo - mógł zachowywać się w miarę normalnie. Ale na co dzień mogło być całkiem inaczej - i nie wiem, czy odważyłabym się sprawdzić, jak.

---

No jasne że bym chciała!!!

---

Sądzę, iż mieszkanie pod jednym dachem z Syriuszem byłoby bardzo fajnym przeżyciem, ale tylko, gdybym był Potterem. W porównaniu z Dursleyami ojciec chrzestny Harry'ego zapewniłby Harry'emu wiele wygód, chłopak czułby się bezpiecznie, a opiekun nie traktowałby chłopca jak powietrze. Natomiast ja będąc sobą nie zamierzałbym z nim mieszkać, pomimo, iż tego Huncwota darzę zaufaniem i przyjaźnią.

---

Oczywiście, zamieszkałbym z nim. Syriusz był bardzo fajny, a jeżeli mieszkałbym u Dursleyów to by było moje marzenie. Harry miał wreszcie kogoś kto się interesuje jego losem, więc bardzo chciał zamieszkać z Syriuszem. Szkoda, że Syriusz zginął.

---

Czy to jest pytanie retoryczne?? No jasne, że tak :D

---

ja bym bardzo chciał mieć takiego oca chrzestnego i nie mając rodziców bez wahania zamieszkałbym z nim nawet w jego domu przy Grimmund Place 12 z takim ojcem chrzestnym nie bałbym się niczego ... dla mnie syriusz jest najlepszym bohaterem . od początku wiedziałem , że on nie zabił Lily i Jamesa Poterów .


Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE!!!

---

Gdybym miała taki wybór jak Harry, czyli wstrętne wujostwo, lub najlepszy na świecie ojciec chrzestny, wybrałabym ojca chrzestnego. Oczywiście, trzeba by było tam posprzątać, pozdejmować wrzeszczące portrety, i jakoś ignorować matkę Syriusza. Zamieszkanie z nim może być niezwykłym przeżyciem.

---

Ja bym wolał zamieszkać z Syriuszem;) z Dursleyami były straszne warunki. Harrego zamykali w pokoju i wogl;D A Syriusz okazał się miły i fajny;]

---

No oczywiście, że tak ja go poprostu kocham

---

No pewnie że bym chciała :smilewinkgrin:

---

Oczywiście. Lepsze to niż mieszkanie z wiecznie poniżającymi cię Dursleyami.

---

proste, zamieszkałabym z Syriuszem, widać że zależało mu na Harrym, nie tak Dursleyom..

---

Oczywiście że tak:)

---

lubię Syriusza , więc jak bym była Harrym to tak :)

---

Ja osobiście bym chciała z nim mieszkać.:happy:

---

Jasne , że chciałbym zamieszkać z Syriuszem! To świetny przyjaciel, a Dursleyowie to idioci... w każdym razie Syriusz to zabawny, mądry, silny czarodziej.

---

Oczywiście , że chciałbym zamieszkać z Syriuszem . Gdyby on był moim ojcem chrzestnym byłbym bardzo szczęśliwy . Jest przecież tak pozytywną postacią , chodź z początku niewłaściwie określaną jako zabójca . Glizdon powinien sę wstydzić tego co zrobił Przez niego iedny Syriusz przesiedział tyle lat w Azkabanie za niewinność . :aphi:

---

Co to za pytanie! Gdybym była Harry'm to oczywiście, że bym chciała. Wolałabym jeść normalnie i nie być workiem treningowym Dudleya.

---

Na miejscu harry'ego na pewno tak.Wszystko lepsze od tych dursley'ów.syriusz byl wporzadku

---

Hmm, zróbmy porównanie:
Dursleyowie:
- idioci;
- poniżają przy każdej nadającej się okazji;
- Dudley wykorzystuje Harry'ego jak tylko nadarzy się okazja.
Syriusz Black:
- nie jest idiotą, da się z nim pogadać, można mu powiedzieć wszystko;
- nie traktuje Harry'ego jak odmieńca czy kogoś gorszego;
- stara się pomóc (w końcu propozycja wspólnego mieszkania to dla Pottera wybawienie).
A morał z tej bajki jest krótki, i niektórym znany - gdy mamy do wyboru, od Dursleyów spadamy.

---

A kto by nie chciał:]

---

Oczywiście! Syriusz to jedyna postać ze strony Zakonu, którą uwielbiam :D

---

Oczywiście. ;D

---

Gdyby się tak dało (choć myślę, że pewnie nie) to chciałabym bardzo z nim zamieszkać!

---

Chciałabym, byleby się tylko uwolnić od Dursley'ów. Ale wątpię by Dumbledore pozwolił na to Harry'emu. No wiecie, chodzi o ten czar ochronny ; D

---

zapewne...Zawsze Syriusz lepszy od Dursleyów

---

Tak ale tylko wtedy jakbym postawiła się w sytuacji Harry'ego no, bo jakbym miała rodziców to wolałabym mieszkać z rodzicami .a nie z ojcem chrzestnym to jest oczywiste. Jakbym u niego zamieszkała na pewno byłoby fajnie ale nie wiem czy super fajnie czy po prostu fajnie. Przynajmniej miałoby się prawdziwą rodzinę .

---

Chyba tak...

---

Tak raczej tak

---

Ależ oczywiście! Absolutnie tak!
Syriusz to fantastyczny facet i przyjaciel. Lekko rąbnięty i porywczy, ale w gruncie rzeczy porządny i uczciwy. Na pewno sprawdziłby się jako współlokator na dłuższy okres czasu!

---

Czesław:NIE
Tatiana:TAK
Kuba:TAK
Przechodzisz! Oczywiście że tak!!!

---

NO JASNE, ŻE TAK!!!!!

---

Ja bym baaaaaaaaaaaaaaaardzo chciała! Kocham go normalnie!!! Niestety biedaczek umarł... ;(

---

Pewnie, że bym chciała. Z nim zawsze.:D

---

jakbym byl na miejscu harrego na pewno chcialbym z nim zamieszkac.wszystko lepsze niz zycie z dursleyami.z reszta to byl ojciec chrzestny i najvluzsza osoba harryego i lubil go bardzo.ja gdybym byl w takiej sytuacji na pewno bym tego chcial.

---

property, personal property, and intellectual property. cheap homecoming dressescheap homecoming dresses Magdalen then dives into her questions: First off, what's an entailIt is a limitation on the current tenant's (in our case, the 6th Earl of Grantham) ownership interest in the estate. If he owned Downton Abbey outright, he would have a fee simple lace dresseslace dresses . discount wedding dressesdiscount wedding dresses . Instead, he has a fee tail, which gives him a life interest so he can't be evicted in his lifetime, cheap homecoming dressescheap homecoming dresses . but not the right to say who gets Downton Abbey after he dies. homecoming dresses 2012homecoming dresses 2012 The Earl of Grantham summarizes the situation best: "I'm a custodian, not an owner. " Okay, so how would an entail workThe normal entail would be to "the 6th earl and heirs of his body" (meaning his legitimate biological children) or "and heirs male of his body" or "and heirs male of his body to be begotten on Cora. " When the 6th earl had no sons, the second and third of those would terminate black lace dressblack lace dress . , .

---

Oczywiście że tak, dużo przeżył i trzeba mu jakoś pomóc :)

---

No jasne, że tak! :D

---

Jeśli byłabym na miejscu Harry'ego to na pewno bym z Syriuszem zamieszkała. Bardzo sympatyczny człowiek. No i oczywiście jedyna NORMALNA rodzina.

---

Z chęcią chciałbym zamieszkać z Syriuszem, moja jedna z najbardziej ulubionych postaci w tej książce ! < 3

---

Raczej tak. :)

---

nie.
wiem że jest to jedna z bardziej lubianych postaci ale jak sie jakos nie moge do niego przekonać.

---

Jasne!
Syriusz mimo wszystko jest osobą pogodną, sympatyczną, lekko zwariowaną. Nie bez powodu to mój ulubiony bohater;)
Z drugiej strony jest też tajemniczy i skryty przed innymi, ale nie przed Harrym. W jego obecności zachowuje się jakby ciągle miał koło siebie najlepszego przyjaciela. I za to go podziwiam.

---

nie znam gościa w realu.... więc nie. xd

---

Ja bym na pewno chciała zamieszkać z Syriuszem. Bo on niec złego nie zrobił nie kochał sewgo chrześniaka:)

---

Jasne że bym chciała!
Syriusz był świetny. No a jeśli byłby moim ojcem chrzestnym to już żadnych obiekcji bym nie miała.
Tak czy siak to o niebo lepsze niż mieszkanie z Dursleyami.

---

Chciałabym zamieszkać prawie z każdym czarodziejem ;) nie przeszkadza mi nawet fakt, iż zamienia się w wilkołaka ;D

---

oczywiście że tak :D

---

to Lupin zamienia się w wilkołaka, Syriusz Black był animagiem i kiedy tylko chciał zamieniał się w wielkiego czarnego psa. Lupin nie miał kontroli nad swoimi przemianami.

---

Jasne, że bym chciała. To o wiele ciekawsze niż mieszkanie z Durlsleyami :))

---

hmmm , bardzo lubie Syriuszaa , jest to jedna z moich ulubionych postaci , więc napewno bym z nim zamieszkała , było by to napewno lepsze od mieszkania z Dursleyami . ;D

---

tak oczywiscie zebym z nim mieszkala,poznalabym blizej charego,hermione,rona,lune moja ulubiona postac,malfoja moja ulubiona postac,hagrida,dambydora i innych :)

---

Tak, jakby był moim Ojcem chrzestnym to tak ;D

---

Oczywiście!
Gdyby okazało się, że nie jest zły, jest moim ojcem chrzestnym, i cieszy się, że mnie widzi, jest jedyną osobą, u której czułabym się jak w domu, to oczywiście chciałabym. Bo to o wiele lepsze, niż mieszkanie z Dursleyami, którzy traktują cię jak UFO, które musi z nimi mieszkać, prawie wcale nie dają ci jeść, zabraniają używania słowa ''magiczny'' i wszystkich jego odmian, karają za wszystkie sytuacje, w których Harry przypadkowo dawał znać, że drzemie w nim talent magiczny, wyśmiewają się z rodziców Harry'ego, grożą kolejnymi karami.

---

No jakbym mieszkała z Dursleyami to na pewno. :) Byłabym przeszczęsliwa mając takiego ojca chrzestnego!

---

Pewnie że tak. Uwielbiam Syriusza i gdyby wyszło że jest moim ojcem chrzestnym to wolałbym zamieszkać z nim niż u ciotki i wujka mugoli.

---

Pewno, że bym chciała :D jest wyrozumiały, napewno bym się z nim nie nudziła, a do tego jest sympatyczny.

---

Oczywiście, że chciałabym zamieszkać z Syriuszem, chociaż z pewnością dochodziłoby do spięć. Syriusz lubił działać spontanicznie, czasem był za mało odpowiedzialny. Natomiast ja lubię planować, przemyśleć daną sprawę zanim zacznę działać. Pomimo tego uwielbiam jego postać, więc chętnie chciałabym z nim zamieszkać.

---

Pewnie,że bym chciała;) zdecydowanie lepsze to niż mieszkać z mugolami, którzy nie akceptują magii. A z Syriuszem byłoby ciekawie;)

---

Oczywiście! :) Baaardzo lubię Syriusza, jego spontaniczność i poczucie humoru. Dla Harry'ego z pewnością byłaby to miła odskocznia od mieszkania z Dursley'ami. No, i mógłby poczuć się trochę tak, jakby miał ojca, a tego mu naprawdę brakowało. Poza tym, Syriuszowi również było potrzebne towarzystwo.

---

oczywiście, że TAK! To moje marzenie. Syriusz był taki fajny. Szkoda że zginął . ;<

---

TAK! Mieszkac z nim byłoby czymś naprawde WIELKIM!

---

Tak, chciałabym . Był jedną z moich ulubionych postaci , i gdybym dowiedziała się, że jest moim ojcem chrzestnym to tym bardziej bym wolała zamieszkać z nim niż z Dursleyami !

Pozdrawiam wszystkich pozdrawiających :-)

---

Oprócz Snape'a i Lupina uwielbiam też Syriusza i chciałabym z nim zamieszkać na jakiś czas.... A już na pewno gdybym mieszkała z takimi ludźmi jak Dursleyowie!

---

Tag ._.

---

Ja bym mogła zamieszkać z każdym pracownikiem Hogawrtu lub z kimś z ZF <3

---

Tak. Wprawdzie dom przy Grimmauld Place 12 trochę mnie przeraża, ale z Syriuszem nie byłoby tak źle. Zapewne wiele by mnie nauczył z magii i z chęcią bym posłuchała opowieści o jego szkolnych przygodach.

---

Noo........... Fajnie by było! Chociąz dom przy Grimmauld Place 12 nie jest najlepiej ale i ...................TAK!!!!!!!!!!

---

Umarłabym ze szczęścia, gdybym mogła z nim zamieszkać.
Uwielbiam Syriusza . <3

---

Gdyby miał dostateczny zapas ognistej whisky i pozbył się Stworka to czemu nie ?

---

No jasne :D a juz napewno lepsze to niz mieszkanie pod jednym dachem z "Dudziaczkiem" xd

---

Oczywiście że bym chciał. To wzór dla dobrego ojca chrzestnego.

---

Ja tam bym chciała, ale dla mnie jak dla mnie byłoby to fajnie przeżycie, tutaj chodzi o Harry'ego! Zamieszkanie z nim w porównaniu z mieszkaniem u Dursley'ów to normalnie kosmos jak dla mnie. Ogólnie byłoby fajnie, przecież on był czarodziejem i dobrze rozumiał Harry'ego. Mógłby mu też opowiadać o jego rodzicach i wgl. ;)

---

Oczywiście, że tak! Syriusz Black jest super słodkim pieskiem a Snape to łajza!!!!!

---

Tak, sądzę, ze przydałby mu się jakiś przyjaciel lub druh po tylu latach spędzonych w Azkabanie- więzieniu dla najgorszych, do których nie należał. Poza tym na miejscu Harry'ego na pewno wybrałabym Syriusza ;) Olałabym Dursleyów ciepłym moczem ;)

---

Ja na miejscu Harry'ego to TAAK :) za Dursleyami napewno bym nie płakala :D

---

EEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE,gdzie są Dursleye To nie w moim stylu




McMatylda

---

Pewnie. Uwielbiam go. :D

---

Także nie miałbym nic przeciwko zamieszkaniu ze swoim ojcem chrzestnym ( w tym przypadku Syriuszem ), tylko nie rozumiem co ma tu do tego Severus...

Chciałbym przytomnie zauważyć, że ta "łajza" chroniła Harrego od momentu, gdy pojawił się w Hogwarcie...

---

Oczywiście, taki ojciec chrzestny to skarb <3

---

Po trzykroć TAK :) kiedy niedawno czytałam "Więźnia Azkabanu" i Syriusz zaproponował Harry'emu żeby z nim zamieszkał, musiałam odłożyć książkę bo wk*rw na Rowling, że dała im tylko tę krótką chwilę radości i nadziei był zbyt duży żebym mogła się skupić na czytaniu.

---

oczywiście, że chciałabym zamieszkać z Syriuszem :D
uwielbiam go.. :)

---

Chciałabym mieszkać z Syriuszem :) Myśle że świetnie nadawałby sie na opiekuna ;) Sądze, że gdyby nie Azkaban to Harry miałby wspaniałe dzieciństwo, które zapewne spędziłby z Syriuszem, gdyz to dużo lepsze niż mieszkanie z Dursley'ami ;)

---

Oczywiście, że tak  Uwielbiam Syriusza, pokazał on jak ważną wartością jest rodzina.

---

tak

---

Oczywiście że tak! Jako bohatera drugoplanowego bardzo go cenie.Szkoda że J.K. Rowling go uśmierciła

---

Oczywiście że bym chciała.

---

Oczywiście że tak! Uwielbiam Syriusza! To moja ulubiona drugoplanowa postać! Szkoda że umarł. Niezasługował na to. Miał pecha w życiu odkąd zginął jeden z jego najlepszych kumpli (James). Strasznie mi go szkoda. Płakałam gdy doczytałam do momentu gdy umarł :-]

---

oczywiście ze tak bardzo lubię tą postać jest bardzo zabawny

---

Na pewno. Każdy o wiele bardziej wolałby jego niż Dursley'ów.

---

Zależy w jakiej bym była sytuacji. Na miejscu Harrego -wszystko lepsze niż Dursleyowie (chyba że mieszkanie że Snapem)
Co prawda lubie Syriusza ale mieszkanie z nieodpowiedzialny i zdziecinnialym facetem nie wchodzi w grę. Już wolę siedzieć z moimi starymi mugolkami.

---

Z Syriuszem na pewno by było lebiej niż z Dursleyami

---

Oczywiście że tak. Zwłaszcza jakbym miała do wyboru Syriusza albo Dursleyów. :)

---

Pewnie że TAK!!!;)

---

No pewnie, ze bym chciała z nim zamieszkać, na pewno nigdy by nam się nie nudziło ;)

---

Oczywiście że tak, Grimmauld Place 12 to jedno z najlepszych i najfajniejszych miejsc w całym świecie HP. Zamieszkałabym ale pod warunkiem że bez Stworka - paskudne stworzenie i bardzo złośliwe.

---

Mmmm... Raczej tak. Na pewno wolałabym Syriusza niż Dursleyów!

---

Taak <3

---

Pewnie . :D
Syriusz pokazał wszystkim jak ważna jest rodzina i przyjaciele, napewno bym się z nim nie nudziła.

---

Jasne. Uwielbiam go!

---

:P Dzięki za pozdrowienia :P

---

raczej tak

---

Gdybym straciła rodziców, a moją najbliższą rodziną byliby ludzie tacy jak Dursley'owie? NO PEWNIE!!!! Uwielbiam Syriusz, jest jedną z moich ulubionych postaci!!!

---

Jasne, z chęcią :D Byłoby na pewno wesoło i przyjemnie ;)

---

Myślę ,że tak ponieważ Syriusz był nie da się tego wyrazić inaczej po prostu spoko:).Syriusz był dla mnie jedną z ulubionych postaci w Harrym Poterze dlatego iż cechowały go szczerość i męstwo.Chciałbym zobaczyć jak się z nim mieszka:)

---

Oczywiście, że tak! Wiadomo, byłoby różnie, raz lepiej, czasem gorzej. Na pewno byłoby ciekawie pod tym względem, że Syriusz jest trochę nie odpowiedzialny, a w stosunku do Harry'ego nie traktował go jak dziecka, tylko jak Jamesa, co sprawiałoby w pewnym momencie problem:D
Sama też bym chciała z nim mieszkać... Jakie wtedy życie byłoby ciekawe! dynamiczne, zaskakujące, pełne niespodzianek.... Nie wiadomo co czeka za rogiem xD

---

Chyba tak, według mnie Syriusz jest spoko. :yes:

Było by ciekawie! :smilewinkgrin:

A poza tym lepsze to niż z Dursleyami :]

---

No pewnie że tak !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Syriusz jest moją ulubioną postacią więc czemu nie!!!!!!!!!!!!!!!!!???:D

---

Zdecydowanie tak, Syriusz to wspaniala osoba byla dla Harry'go niczym prawdziwy ojciec uwielbiam jego osobowosc i to jak wazna dla niego byla rodzina mieszkanie z nim napewno pomoglo by mu wygrac z samotnoscia no i w dodatku jest jedna z moich ulubionych postaci wiec to ulatwia wybor (:

---

Pewnie, że bym chciał! Syriusz to bardzo miły człowiek i oddany przyjaciel=) Miał fajny system wartości i dobrze poukładane w głowie.

---

No pewnie! Bardzo lubie Syriusza :) na pewno było by lepiej niż u Darsleyów.

---

Super by było!! My byśmy chętnie zamieszkali z Syriuszem ;)
DZIĘKI ZA POZDROWIENIA!!!!

Huncwoci x2

---

W ciemno odpowiadam, że tak. Tym bardziej patrząc na perspektywę mieszkania z Dursleyami, to już tym bardziej!

---

No pewnie, że tak! Gdybym była Harrym... Żyć z taką postacią pod jednym dachem...super !

---

Oczywiście, że bym chciała. Nie dziwię się Harry'emu, że tak się ucieszył kiedy Syriusz mu to zaproponował. Perspektywa mieszkania z Blackiem niż z Dursleyami jest milion razy lepsza. Życie z Syriuszem pod jednym dachem wydaje się naprawdę ciekawe. To wspaniały człowiek, gotów oddać życie za osoby, które kocha. Poza tym zawsze chciałam mieć psa..... :D

---

Ja bym chciała. Syriusz jest postacią, która przeżyła wiele i potrzebuje kogoś bliskiego, a niesamotnych dni. Zresztą Harry i Syriusz mieli to samo marzenie: mieć rodzinę. Gdyby Syriusz przeżył prawdopodobnie, byliby właśnie rodziną.

---

Oczywiście, że tak ;) Napewno byłoby mi dobrze, a Syriusz dobrze by się mną opiekował ;d

---

ocywiście że tak

---

Przypuszczam, że tak. Syriusz jest jedną z postaci,po których śmierci, było mi naprawdę smutno. Gdy czytałam te fragmęty na chwlę zamarłam a potem miałąm ochotę rzucić książką o ścianę. Z chęcią bym z nim zamieszkała :) ( nie czepiajcie się błędów bo właśnie wruciłam od okulisty i nic nie widzę :blah: )

---

Jako bohatera książki go nie lubię. Ale co innego o nim czytać, a co innego gdyby był moim ojcem chrzestnym. Na miejscu Harrego, oczywiście, żebym chciała z nim zamieszkać. Miał wybór: zostać z wujostwem i kuzynem, którzy go nienawidzili, albo z ojcem chrzestnym, może niezbyt jeszcze poznanym, ale za to dobrym. Takim, który go akceptuje i chce go chronić. To jasne, większość by tak chciało. :)

---

chcę zamieszkać z syriuszem bo jest animagiem

---

Tak. Był miłym człowiekiem i bardzo wytrwałym - mimo że to nie on to przeżył w Azkabanie 12 lat. I był animagiem - kolejny powód :-).

---

Ja bardzo chciałabym zamieszkać z Syriuszem, ponieważ est on opiekuńczy.
I stara się dbać o tych co kocha.:)

---

Na miejscu Harrego chętnie bym zamieszkała,ponieważ mając za rodzinę Dursleyów wolałabym poznać bliżej Syriusza ze względu,że jest czarodziejem i ojcem chrzestnym
:)

---

Wolałabym zamieszkać z Syriuszem niż z Durslyami. A poza tym Syriusz jest bardziej wyrozumiały niż oni.

---

Oczywiście że tak życie nabrało by sensu . I byłoby ciekawie :3

---

Oczywiście byłoby ciekawie i bardzo miło xd.

---

Jakbym była Harrym to na pewno wolałabym mieszkać z nim niż z Dursleyami. Co do mnie to... lubię Syriusza i chętnie bym z nim zamieszkała, choć wolę mieszkać u mnie i z moją rodziną. Ale nie miałabym nic przeciwko, by się do nas wprowadził.

---

Bardzo chętnie. Syriusz był super facetem i na pewno (gdybym mogła) zamieszkałabym z nim.

---

Zamieszkałbym z Syriuszem, ponieważ wydaje mi się, że jest świetną osobą :)

---

Syriusz był wspaniałą osobą, ale osobiście nie chciałabym z nim mieszkać... Oczywiście wolałabym go niż Dursley'ów xd nie ulega wątpliwości, jednak Black... był bardzo nie odpowiedzialny. :(

---

Chciałbym mieszkać u Syriusza mimo że jest nie odpowiedzialny tak samo jak ja

---

Bardzo chętnie.:smilewinkgrin: Syriusz był super facetem i na pewno (gdybym mogła) zamieszkałabym z nim. :lol:

---

Oczywiście :D

---

Pewnie, że chciałabym zamieszkać z Syriuszem jako moim ojcem chrzestnym, już po oczyszczeniu go ze wszystkich zarzutów. Byłoby miło wywalić portret jego matki.

---

oczywiście :D

---

Chciałabym na 100% ponieważ miałabym bardzo ciekawe życie i święta (na miejscu Harrego) ze swoją rodzin. Poza tym bardzo go lubie :)

---

BAAAARDZO!!:D Syriusz jest moją ulubioną postacią z HP :D

---

No jasne, że bym chciała zamieszkać z Syriuszem. To moja najukochańsza postać, więc nawet bym się ani chwili nie wahała. Nie musiałby być nawet moim ojcem chrzestnym. :D W wyborze miejsca zamieszkania nie byłabym wybredna. Mogłoby to być nawet Grimmauld Place (ale bez matki Syriusza i bez Stworka, chyba że po przemianie), byle z Łapą. :heart:

---

Pewnie.
Podejrzewam, że z nim nigdy bym się nie nudziła.

---

Oczywiście, na miejscu Harry'ego lepiej mieszkało by mu się z Syriuszem niż z Dursleyami. Z nim można by było opowiadać o świecie magii, a z tymi mugolamii nie wypowiedzieć słowa magia, niezależnie w jakim kontekście.

---

Pewnie że tak Syriusz jest jedną z moich ulubionych postaci. Ciekawie byłoby mieszkać z animagiem który zmienia się w psa pewnie byłoby trochę pcheł w domu ale to nic :). A tak na serio było by wspaniale mieszkać z tak wielkim człowiekiem jakim jest Syriusz. On by opowiadał by jak razem z Jamsem i Remusem spędzali czas w Hogwarcie i jak wnerwiali Severusa nauczyłby mnie jak być animagiem to byłoby fajne :)

---

Pewnie że tak Syriusz jest jedną z moich ulubionych postaci. Ciekawie byłoby mieszkać z animagiem który zmienia się w psa pewnie byłoby trochę pcheł w domu ale to nic :). A tak na serio było by wspaniale mieszkać z tak wielkim człowiekiem jakim jest Syriusz. On by opowiadał by jak razem z Jamsem i Remusem spędzali czas w Hogwarcie i jak wnerwiali Severusa nauczyłby mnie jak być animagiem to byłoby fajne :)