Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Jak Hermiona trafiła na ulice Pokątną?
Dodane przez Katty Bell dnia 03-02-2011 17:45
#1
W książce nie ma opisanego tego fragmentu, a każdy wie że aby wejść na ulice Pokątną trzeba stuknąć różdżką kilka razy w odpowiednie cegły w murze:uhoh:
Dodane przez Aranoisiv dnia 03-02-2011 18:05
#2
Gdzieś zostało wspomniane, że do czarodziejów z rodzin niemagicznych nie wysyłano sowy z listem, tylko delegowano kogoś aby powiedział rodzicom o Hogwarcie. Rodzice Hermiony mogli iść z tą osobą na Pokątną albo np. poprosić Toma o pomoc w wejściu na ulicę, prawda?
Dodane przez Eileen Prince dnia 03-02-2011 20:43
#3
Aranoisiv,zgadzam się.
Ja sądzę,że to właśnie barman Tom pokazywał jak należy dostać się na ulicę Pokątną. Pamiętacie,jak Dumbledore pokierował młodym Tomem Riddle'em? Powiedział gdzie ma iść,aby zrobić szkolne zakupy,i żeby potem zwrócił się do barmana Toma,a on mu pokaże jak przejść dalej.
Dodane przez Draculina dnia 05-02-2011 14:14
#4
A no racja jak się tam dostała jeśli wtedy jeszcze nie miała różdżki a jej rodzice są mugolami....
Dodane przez Peverell dnia 11-03-2011 22:57
#5
Zgadzam się z Aranoisiv. Według mnie ktoś przyszedł do domu państwa Granger i im wyjaśnił jak dostać się do Dziurawego Kotła oraz pewnie powiedział "Zapytajcie Barmana ma na imię Tom i poproście go by wam pomógł dostać się na Pokątną jak coś to powiedzcie, że go o to proszę"i tak jakoś się stało :] .
Dodane przez LadyBella dnia 12-03-2011 10:59
#6
Aranoisiv ma rację. Zapewne oddelegowano kogoś z Hogwartu, aby wyjaśnił państwu Granger że ich córka jest czarownicą. Wątpię by był to sam profesor Dumbledore, bo w końcu nawet nie przyszedł do Harrego. Więc mógł być to któryś z nauczycieli, lub ktoś z MM. Zgadzam się również z tym że dostała się na Pokątną dzięki barmanowi Tomowi.
Dodane przez Sandra dnia 12-03-2011 18:29
#7
Ja sądzę , że ktoś do niej przyszedł, powiedział rodzicom jak się dostac do Dziurawego Kotła i że tylko Hermiona go zobaczy. Pamiętacie? "A Harry czuł, że tylko oni go widzą". Że Hermiona ma pytac o barmana Toma, a on jej pokaże jak dostac się na Pokątną.
Dodane przez Julia_Granger dnia 03-08-2011 18:54
#8
Albo ktoś został oddelegowany, żeby ją zaprowadzić, abo Tom jej pokazał.
Dodane przez MiRas dnia 03-08-2011 19:01
#9
można założyć ze wszyscy macie rację ale napewno któś do niej przyszedł żeby im to wyjasnic i prawdopodobnie to była minerwa McGonagall a do Harrego nikt z poczatku nie przychodził bo mysleli że ciotka i wuj mu wyjasnią wszysko:)
Dodane przez Scarlett Clearwater dnia 05-08-2011 22:57
#10
Do mugolaków przydzielano kogoś żeby uświadomił rodzicow i pomógł w zakupach.
Dodane przez Karma Chameleon 20 dnia 05-08-2011 23:33
#11
Ja myślę, że zjawił się Hagrid!!! :D
Dodane przez v_xxx dnia 09-09-2011 22:20
#12
Z całą pewnością Hermiona i jej rodzice otrzymali wskazówki, jak się na Pokątną dostać. Może nawet ktoś towarzyszył im w tej wyprawie.
Dodane przez Annalisa Louis dnia 09-09-2011 22:24
#13
Zgadzam się z
~v_xxx . Hermiona na pewno miała napisane w liście jak się dostać na ulice Pokątną
Edytowane przez mooll dnia 20-03-2013 18:06
Dodane przez Nicole Colin dnia 11-09-2011 13:18
#14
Na pewno jest jakieś specjalne wejście dla dzieci z mugolskich rodzin. Chociaż też się nad tym zastanawiałam.
Dodane przez Czarodziejka12 dnia 11-09-2011 13:34
#15
Tak pewnie jest takie specjalne przejście.
Dodane przez Sigyn dnia 11-09-2011 14:05
#16
Jestem pewna, że Hermionie i jej rodzicom zostały udzielone jakieś wskazówki, możliwe jest też, że ktoś tam z nimi poszedł.
A poza tym w książce było napisane, że do każdego czarodzieja z mugolskiej rodziny przyjeżdżał nauczyciel z Hogwartu. Więc prawdopodobnie wtedy dowiadywali się wszystkiego.:D
Dodane przez fanka98 dnia 11-09-2011 14:09
#17
Zgadzam się Aranoisiv. Do domu Hermiony przybyła delegacja, by uświadomić rodzicom, czym jest Hogwart, a potem odesłali ich, by zgłosili się do Toma, a on im pomoże.
Dodane przez Seva dnia 15-10-2011 23:16
#18
Ja myślę, że wytłumaczono Hermionie, gdzie znajduje się ten bar, ona jako czarodziejka go znalazła i poprosiła np. Toma by ją i jej rodziców przeprowadził przez mur.
Dodane przez hedwigowo dnia 11-01-2012 19:29
#19
Zapominasz o kominkach i sieci Fiuu. Może tak się dostała?
Dodane przez SweetSyble dnia 11-01-2012 19:38
#20
Ach.. Jak ja nie lubię czytania bez zrozumienia! Przecież we wspomnieniach Snape'a mały Sev mówi do Lily, że dostanie list i ktoś z nauczycieli, lub osób na to powołanych przyjdzie i powie co i jak! Więc ktoś przyszedł, ona udała się z tym kimś na tę ulicę i kupiła książki, dostała bilet i wskazówki jak dotrzeć do dworca i bay!
Dodane przez drozdoo1999 dnia 11-01-2012 19:43
#21
myślę że użyła sieci fiuu albo przyszedł do mniej Drops i wszystko wytłumaczył jej i jej rodzicom tak samo jak do harrego przyszedł hagrid:yes:
pozdrawiam wszystkich Ślizgonów i tych którzy mnie pozdrawiają
Edytowane przez drozdoo1999 dnia 11-01-2012 19:44
Dodane przez Roderick Plumpton dnia 09-02-2012 11:54
#22
Hermiona dostała list osobiście, wręczył go jeden z nauczycieli. Musiał pokazać, co i jak, ponieważ uczeń z pewnością nie miał o tym zielonego pojęcia. Później po załatwieniu wszelkich spraw związanych z kupnem rzeczy nauczyciel odsyłał do barmana, by pokazał, jak się dostać na Pokątną.
Dodane przez marihermiona dnia 21-07-2012 12:52
#23
Zgadam się z Aranoisiv.
Dodane przez Victim dnia 21-07-2012 13:02
#24
W Insygniach Śmierci jest taki fragment:
"-A ten list naprawdę przyniesie sowa?
-Zwykle tak jest. Ale ty urodziłaś się w mugolskiej rodzinie, więc przyjdzie ktoś ze szkoły, żeby wyjaśnić to wszystko twoim rodzicom."
Wnioskuję z tego, że do Hermiony też musiał przyjść ktoś z Hogwartu, żeby wszystko wytłumaczyć. Przy okazji powiedział jak dostać się na Pokątną i podał inne niezbędne informacje.
Dodane przez Natalia Tena dnia 21-07-2012 22:13
#25
myślę, że Tom pomógł przejść Hermionie i rodzicom na Pokątną.
Dodane przez bADbOYbLACK dnia 22-07-2012 10:29
#26
Nie wiem ;p
Dodane przez Fausta Malfoy dnia 16-10-2012 14:30
#27
To nie musiał być Tom, ale pewnie było tak jak z Harrym.
Dodane przez mooll dnia 20-03-2013 18:07
#28
Myślę, że właściwa odpowiedź na nurtujące autora wątku pytanie juz padła. Dlatego zamykam.