---

W tym temacie będzie mowa o naszych drobnych (bądź większych) przyzwyczajeniach. O czym myślicie pierwsze wstajac rano oraz od czego nie możecie się oderwać. Co Was tak wciaga i jednoczęsnie fascynuje?
*U mnie to zdecydowanie czekolada. Nieważne jaka, batonik, mleczna, biała, tabliczka czy w kubku. Kocham ją zawsze. Nałóg zgubny. Na szczęście skutki uboczne sie nie poajwiły. Jeszcze ^ ^
*Drugi to moze paznokcie. Mam na ich punkcie obsesję. Strasznie sie wkurzam gdy mam źle pomalowane albo wypiłowane. Brzmi lausiowato? Trudno.
*Słuchanie muzyki. Ciagle, wszędzie, zawsze. Do szkoły, do sklepu, podlewajac kwiatki, odkurzając ze słuchwkami na uszach. Ja musze czegoś słuchać. Dostaje inaczej bzika.
*Alan i bob. Tu tłumaczyć nie musze. Każdy wie co to znaczy mieć idola ;)

To wszystko. Maybe coś przegapiłam. Jak mnie oświeci to dopisze. Wy też napiszcie. Co Was wciagneło bez reszty ^ ^

---

ja jestem uzalezniona od areny-albionu

C.L: Linki są zabronione!

---

moje uzależnienie to ta strona ;)

---

Komputer, strona Hogsmeade, telewizja i książki z serii Harry Potter.

---

---

-Sudoku [codziennie rozwiązuje przynajmniej po 10 sudoku]
-Internet [wiadomo, Hogsmeade, Pudelek, nasza-klasa i te sprawy.. ;)]
-słonecznik [jako, że na warzywie mam ich ok. 30, codziennie zgrywam jeden i wchłaniam razem z bratem ~~]

---

No to tak...
*Ta strona, po prostu. Gdy jej nie było to szalałam, wariowałam i miejsca w internecie znaleźć sobie nie mogłam. ;D Przedtem myślałam, że jestem w stanie bez niej żyć, teraz wiem, że wcale nie. ^^
*Muzyka. Zawsze i wszędzie muszę mieć do niej dostęp, bo inaczej krucho ze mną. Czasem lubię posiedzieć sobie w ciszy, ale zdecydowanie częściej wolę, żeby mi coś grało.
*Czytanie. Uwielbiam. Kocham. Żyć bez tego nie mogę. ;]
No i jeszcze parę mniejszych obsesji by się znalazło, ale nie widzę potrzeby ich wymieniania.

---

hm.
kawa, papierosy, hogsmeade, seks, nie wiem co jeszcze.
uzaleznienia, pieknie pieknie ;p

---

Ja nie mogę się oderwać od fotela rano ... a na serio to:
1. Hogsmeade.pl - najczęściej odwiedzana przeze mnie strona internetowa. Nie ma tutaj żadnej koketerii z mojej strony po prostu wchodzę na nią i rymuję ;)
2. Czat- co prawda drugi punkt jest powiązany z pierwszym bardzo bardzo bardzo, ale nie mogę tego w żaden sposób zmienić- czytaj przyzwyczajenia.
3. Mp3- jestem prawdziwą kolekcjonerką tego formatu muzyki. Jeżeli chodzi o gatunek muzyczny- w mojej biblioteczce skrzętnie sporządzonej w winampie znajdziecie prawie wszystko. Mogę się z każdym podzielić.
4. Kurnik- jeżeli lubicie wyzwania i grę przez internet z drugą osobą, np.w tysiąca to powinniście z tej stronki skorzystać.
5. Krzyżówki, sudoku...- nie ma jak to zabawa i odgadywanie haseł lub rozwiązywanie łamigłówek liczbowych. Nie jestem od nich wielce uzależniona, ale jeżeli są to się bawię.
6. Książki - bez nich byłoby nudnawo.
7. TV- od czasu do czasu także zerknę ;)

---

-> ta stronka i jeszcze kilka innych
-> słodycze
-> książki - na 1 miejscu HP
-> blogi - najchętniej o HP
-> GG - najchętniej bym siedziała na nim 24/7
-> 'Fantasia czekoladowe inspiracje' od danone'a - mogę jeść tonami :)
-> herbata - ciepła, zimna, czarna, czerwona, byle nie owocowa...
-> muzyka - ciągle coś mi musi grać, jak znam to śpiewam ;)
-> TV - niektóre programy i seriale
-> filmy - różne od HP do komedii romantycznych i nit tylko romantycznych :)
-> i jeszcze masę innych

---

JA jestem uzależniona od kompa i muzyki xD No i od hogs ;p

---

tak więc

* muzyka - zawsze i wszędzie. mam niezłą kolekcję mp3 , które słucham na okrągło, w zależności od humoru. od WT przez Damiena Rice Coldplay do Johna Wlliamsa. cóż...

* hogsmeade.pl - nie ma strony, którą odwiedzałabym w tak wielkich ilościach jak ta. moje uzależnieniexD

* książki - kocham czytać, ale jestem dość wybredna. trudno mi znaleźć jakąś książkę z której byłabym w 100% zadowolona. choć oczywiście wyjątki się zdarzały.

* filmy - podobnie jak z książkami, kocham oglądać. i znów jestem dość wybredna. nie ma weekend'u bez dobrego filmu.

* fanfiction - lubię czytać czyjeś opowiadania. mam dużo ulubionych.

* czekolada - jedno z największych, ale i najbardziej kalorycznych uzależnień.

* owoce - kocham, ubóstwiam itd.

---

Takim najwiekszym i prawdziwym uzależnieniem jest chyba kawa.
Ktos tam wspomniał o paznokciach no cóz ja też lubie mieć zawsze pomalowane ale to raczej taki konik niż uzależnienie lubie malowac ozdabiać nie koniecznie sobie.
Poza tym chyba nie mam innych dawniej mase czasu na kompie spedzałam ale to mi już przeszło.
Jeszcze jedna moja obsesja to Alan Rickman.;)

---

Muzyka
Od tego chyba najbardziej. Cały czas czegoś słucham. Albo na kompie albo na fonie, albo na MP4, ale muzyka leciała przez całe wakacje. ;]
Internet
Jestem na internecie praktycznie codziennie kilka godzin. Nie powiem, że moja mam jest z tego powodu zadowolona. Wręcz przeciwnie. No ale cóż. Nie mogę się bez tego obyć, żeby chociaż pogadać z przyjaciółką na skypie czy gadu.
Lizaki
Udzieliło mi się od przyjaciółki. Cły czas jadła lizaki. Byłam z nią na obozie. Codziennie szłysmy do sklepu tylko po lizaki. XD Czasem mi nawet wyrywa z ust lizaka i go je. XD Jak jej braknie najczęściej.
Przyjaciele
Przepraszam, ze dopiero tu. Powinno być na początku. Nie potrafię bez nich żyć. Gdy jesteśmy razem to mamy takie pomysły, że szok. Np. oblewanie się napojami, bieganie boso po deptaku. No, ale bez szczegółów. Kocham ich. ;*

To chyba wszystko. ;)

---

Oho! Temat dla mnie :)

Korale -> sama uzbierałam ok. 50 sztuk... Od żółtych po fioletowe z czarnymi paskami.
Kapelusze -> spokrewniona z Hanką Bielicką?! Ależ skąd...!
Zdjęcia -> zawsze i wszędzie aparacik jest ze mną!
Książki -> chyba nie muszę wyjaśniać...
Herbata -> najlepiej gorąca, sypana...
Hogsmeade.pl -> tutaj nie da się zanudzić!
Przyjaciele -> kocham :*
Wielokropek -> jak widać...

---

1. muzyka
2.Hogs :)
3. Harry POtter :))
4.Bajeczka na dobranoc (żart)
5. Sherlock Holmes.

---

duzo można by tutaj wypisać xD ale wymienie te najważniejsze ;)
-komputer- moje życie :)
-słodycze- staram sie z tym walczyc, ale efekty niewielkie
-budyń- zwłaszcza, gdy mi siostra robi... :D
-muzyka ;)
-danio waniliowe
-hogsmede oczywiście
-zakupy :):)

---

-Największe - muzyka! Zawsze i wszędzie.
-Internet, komputer...
-Książki
-Projektowanie, rysowanie i kupowanie ubrań, dodatków... I szukania ich na allegro.
- Rysowanie mangi
- Chipsy xD
- Hogsmeade.
- Ostatnio bransoletki.

---

1. pisanie - kocham pisać. Począwszy od różnorakich wypowiedzi na forach, poprzez komentowanie np. fan ficków, aż po szkolne wypracowania. Napisałam w życiu mnóstwo opowiadań, kilka fan ficków, stworzyłam historię o Gjence i jej rodzinie, mój tata prawie sikał ze śmiechu, jak mu czytałam, a o znajomych to już nie wspomnę ;d. Gjenia rlz. Nawet ksywę dostałam dzieki Gjeni. Zresztą, chyba widać, że wypowiadać się lubię, bo na forum mnie można często spotkać.
2. muzyka - zawsze i wszędzie. W domu, kiedy siedzę na komputerze Winamp chodzi non stop. W drodze do szkoły, ze szkoły, w autobusie - zawsze mam na uszach słuchawki od mp3. Jak nauczyciel przynudza, to czasem i na lekcji się zdarzy. Bez muzyki nie mogę dnia wytrzymać.
3. zakupy - cóż. Poniekąd autodestrukcyjne uzależnienie, ale jest. Kupuję ubrania i dodatki zdecydowanie za często, niż jest mi to potrzebne. Był okres, że codziennie po szkole chodziłam po sklepach i coś kupowałam. Całe szczęście, teraz trochę pofolgowałam... chociaż nadal, gdy mam zły humor, pierwsze co, to idę sobie coś kupić. Przynajmniej raz na tydzień muszę zrobić zakupy.
Z takich większych uzależnień/obsesji to chyba tyle. Teraz pomniejsze.
Nie wiem, czy można to zaklasyfikować do uzależnień, ale kocham przypływ adrenaliny ;d. Szybka jazda ścigaczem czy samochodem, najgorsze karuzele w wesołym miasteczku - wszystko, byle poczuć gęsią skórkę xp. Lubię sprawdzać siebie, konkurować z innymi xd. Od zawsze to ja byłam pierwsza, żeby iść na cmentarz o północy, żeby sprawdzić, czy w opuszczonym domu są duchy (a jak nie ma, to żeby je wywołać ;d) i takie tam.
Chyba trzeba jeszcze wspomnieć, że kocham się śmiać. Im jestem starsza, tym mniej poważna chyba ;p. Miałam nadzieję, że z wiekiem przejdzie mi głupota, niestety, nic z tego. Nadal lubię robić przypadły, wygłupiać się, nabijać z wszystkiego. I szczerze powiedziawszy, nie wyobrażam sobie siebie - poważnej. Gjenia rlz ;p.
Można by jeszcze dodać, że kocham robić zdjęcia i kamerować wszystko, w czym biorę udział. Imprezy, wycieczki, wypady - chcę ze wszystkiego mieć jak najwięcej pamiątek - zdjęć i filmików, chyba dlatego, że mam beznadziejnie krótką pamięć. I bynajmniej alkohol na owych imprezach nie pomaga mi pamiętać więcej.
No i na sam koniec, internet. Potrafię siedzieć na nim kilkanaście godzin, czasami do świtu. Fora, portale, Mirriel, Kurnik, nasza-klasa... wszelkie pierdoły. Tylko przyjdę ze szkoły, pierwsze co robię, to odpalam komputer. I tak do późnej nocy. Nawet ja sama nie wiem, co ja tam robię tyle czasu ;x.
Amen.

---

Ja mam kompletne uzależnienie od:
a) słodyczy xD
b) komputera
c) co się wiąże z powyższym punktem internetu
d) pisaniem blogów <3
e) czytaniem książek
f) przesadnią nauką (aż głupio sie przyznać) *.*

---

Uzależniona od:
~ Muzyki!! ~ Zawsze. Wszędzie. Mogę tańczyć śpiewać słuchać to najcudowniejsza rzecz pod słońcem!!!
~ Czekolady (zwłaszcza Milki :) )
~Książek (Dlaczego noszę okulary?? Dlatego!! I niech mi ludzie nie gadają żebym przestała bo nie da rady! Najwyżej kupię sobie kontakty.)
To chyba takie najważniejsze

---

Moje obsesje... Hmm, trochę tego jest. Między innymi;
- hogsmeade.pl - chyba nie muszę tłumaczyć, prawie wszyscy użytkownicy są podobni, nie ?
- książki - pochłaniam je nałogowo, dziesiątkami, choć mało trafia w moje wybredne gusta
- skrzypce - gram na nich już ponad 6 lat i nie wyobrażam sobie życia bez nich
- sezamki - I love it :P
Coś jeszcze ? Jeśli tak - zapomniałam.

---

Moje uzależnienia...
1. MUZYKA!!!!!
2. ŚMIECH!!!!! :D
3. książki (zwłaszcza Potter :D)
4. chemia :D
5. miętuski (jak Dumbledore) :D
6. internet i gg :D
7. mój kuzyn i chłopak xD

---

No jest co porabiać :P
Wstaję - to tylko do łazienki, szybkie mycie, szybkie śniadanie i na kompa. Na Hogs, rzecz jasna ^^ . Bo przecież trzeba poczytać newsy z HP, nie?
Potem stałym elementem wejścia na komputer są inne stronki o HP, które przez lipiec i pół w sumie sierpnia, zastępowały mi Hogs. Natomiast potem jeszcze szybkie wejście na GG, Tlen i na skrzynkę mailową ^^. Potem to TV i tak w kółko :P Ja zajadam sie zawsze różnymi słodkościami, albo i drożdżowym ciastem wykonania mojej mamy :P

---

Moją obsesją są... chomiki xD Ciąglę tylko - chomiki, chomiki i chomiki xD
Oprócz tego lubię siedzieć przed kompterem. Bardzo.

---

*muzyka
*koncerty
*retro party
*moja miłość:P
*telefon
*mp4
*jedzenie
*picie:p
*imprezowanie:p

---

Obsesje? Moją najwiekszą obsejsją jest korzystanie z mojej wybujałej wyobrażni... Potrafie sobie wymyślić (np. na polskim) że za chwile zjawi się megaprzystojny brunet i zabierze mnie ze sobą daleko. Najgorsze jest to, że czasmi zdarza mi się w uwierzyć... i póżniej bywam zawiedziona tak,że wymyślam następną historię... I tak się kręci aż nie odwiedze biblioteki, bo książki to moja druga obsesja.

---

Po pierwsze jestem uzalezniona od Harry;ego i wszystkiego co z nim związane.
Po drugie...od myślenia. Cały czas myślę i nie moge przestać - najgorsze jest to że te myśli zapisuję na żółtych karteczkach, które muszę kupowac w ilościach hurtowych bo dzinnie wypisuje około 30 :):)
Po trzecie od czytania - kiedy tylko znajdę chilkę to czytam.
Po czwarte od muzyki - radio w moim pokoju prawie cały czas jest włączone.
Po piąte - hogs. I to chyba mówi samo za siebie.
Po szóste - planowanie - cały czas planuję wszystko co tylko da się zaplanować!
Po siódme - jestem uzależniona od nauki - cały czas myślę czego bym się jeszcze moga nauczyć, a czego jeszcze nie zrobiłam...
Po ósme - od wyłączania mojej komórki gdy tylko wrócę do domu ze szkoły albo coś w tym rodzaju. Nie znosze gdy będąc w domu cały czas mi coś dzwoni przy uchu.
Nie dawno myslałam że od Internetu, ale chyba jednak nie - lubię siedziec na Internecie, ale dam rady bez niego wytrzymac...

I chyba tyle :)
I wszystko i tak sprowadza się do myślenia
I do planowania i do żółtych karteczek
Ale szczerze mówiąc nauczyłam się z tym żyć i lubię te nałogi :)

---

No nie dziewczyno ty jesteś jakąś moją bliźniaczka chyba. Może nie aż tak muzyka, ale tez mam okulary bo nie mogę żyć bez książek, zwłaszcza fantasy. Mama mnie wkrótce zabije bo ciągle siedzę w książkach i męczę oczy. Czekoladę też uwielbiam.

---

- Komputer. Dokładniej internet i gg. Jak nie ma internetu dłużej niż trzy dni wariuję. Nie mogę bez niego żyć, tak samo jak bez
- Muzyki. Zawsze i wszędzie mam mp3, duży zapas baterii i zapasowe słuchawki. Oczywiście jest także muzyka w następnej rzeczy, od której jestem uzależniona, czyli w
- Telefonie komórkowym. Głównie sms'y i muzyka.
- Książki. Jak skończę jedną, to robię sobie dzienną przerwę i zaczynam następną. Rutyna mojego życia. Prócz tych przerw czytam codziennie.
- Pisanie. Lubię coś tam poskrobać kilka razy w tygodniu....
- Pomaganie. Głównie zwierzętom, ale ludziom też bardzo często pomagam.

---

Na pierwszym miejscu są góry (Tatry) doszło do tego, że nawet widząc pocztówkę, chcę od razu jechać, oby tylko móc wdrapać się na jakich szczyt.
Gadanie, gadanie, ale to przez rodzinę, gdyż u nas w domu nigdy nie jest cicho, zawsze żarty, opowiadanie swojego dnia itp.
Później łyżwy, kiedy tylko mogę, biegnę na lodowisko, bo śmigać każdy może;) A później kolejno listy do przyjaciółek, rajdy piesze, czekolada z truskawkami, baton WW, kawa zbożowa, aparat fotograficzny ...
O matko jak się w tym samym temacie wypowiadałam na starym Hogs, miałam mniej ,,nałogów;)''

---

Będę super oryginalna i powiem, że hogsmeade.pl. Moje największe uzależnienie, które zabiera mi każdą wolną i niewolną chwilę. Kiedyś myślałam, że jestem uzależniona od internetu. Jednak kiedy hogsmeade nie było miałam czas na wszystko a przy komputerze siedziałam tyle co nic. Zdarzało się wejść na n-k po raz pierwszy od dwóch miesięcy (nienawidzę tego portalu) i na kilka innych stron. Pamiętam nawet, jak chciałam kiedyś odejść. Udało mi się. Na dwa dni.

Drugim moim uzależnieniem są leki. Szczególnie przeciwbólowe. Czasami sama sobie potrafię wmówić, że boli mnie głowa, byle tylko wziąć tabletkę. I chyba sama sobie wmawiam, że mi przechodzi. Ale ostatnio (na szczęście) wmawiam sobie te bóle coraz rzadziej.

Po trzecie kremy do rąk. Mam obsesje na punkcie mycia rąk a jeszcze większą na używaniu kremów. Mam suchą skórę po umyciu (chociaż to chyba też sobie wmówiłam) i wcieram wtedy ogromne ilości kremu. Czasami po pięć razy pod rząd. Potrafię zużyć ogromne opakowanie kremu w ciągu tygodnia.

Po czwarte uwielbiam i kocham słuchać muzyki. Zawsze i wszędzie. Jak nie z komputera to z odtwarzacza mp4.
Po piąte uwielbiam gg. Uwielbiam rozmawiać z kilkoma osobami, czasami zupełnie o niczym.
Po szóste nie wyobrażam sobie życia bez mojego telefonu komórkowego.
Po siódme nie pamiętam, co jeszcze.

---

Papierosy, picie, komp, tv, muzyka, dłuuuuuuuugie spacery, 'Rycerz' - najlepsze Częstochowskie miejsce na spokojny odpoczynek.

---

jestem nałogowym zjadaczem dzieci!

---

- komputer
- papierosy
- komórka
- odtwarzacz muzyki
- musze myć codziennie włosy bo inaczej nigdzie nie wyjdę
- przynajmniej jeden odcinek Hałsa dziennie
- mleko czekoladowe
- Tymbark

---

Ja jestem uzależniony (tak jak chyba wszyscy użytkownicy na Hogsmeade) od Harry'ego Pottera. Nie ma dnia żebym nie myślał o Harrym Potterze. No i oczywiście jestem uzależniony od nauki j. angielskiego. Bardzo lubię ten język, i moim zdaniem on jest najciekawszy z języków na całym świecie. Oczywiście, mam jeszcze bardzo dużo zainteresowań, których nie będę pisać.

---

Muzyka. Kilka dni bez muzyki i zaczyna mi odbijać. Książki. Maksymalnie dwa dni bez czytania. Potem się odmóżdżam. Takie małe schizy.

---

HP, internet, książki, mój blog, sok winogronowy, jazda na rowerze, kot i chyba tyle :)

---

Największe uzależnienie to chyba muzyka. Cały czas tylko słucham... nawet przez sen co jednak jest zwykłym marnotrawieniem prądu, ale jak się nie wyłącza mpgrajki to czego chcieć.
Kolejne to jak wielu dla wielu hogs... jak tylko jestem na kompie to siedzę, a zdarzy mi się też nie raz tracić kasę na fonie żeby wejść aby sobie tylko posiedzieć ^.^
Hm... od niedawna to cały czas pochłaniam słonecznik. Siedzę przed kompem - jem słonia, idę na dwór - jem słonia, oglądam tv - jem słonia xd!

---

1. Muzyka.
2. Internet.
3. Telefon - wyjdę bez niego i czuję się jak bez ręki, a ostatnio jadę na dwóch.
4. Czytanie książek - tylko czytać i czytać.
5. Spotykania się ze znajomymi tutaj to chyba nie trzeba nawet komentarza.
6. Chodzenia do kina, potrafię iść dwa razy w ciągu dnia.
7. Dr. House'a, każdy kto choć raz go oglądał, zrozumie.

---

Uzależnienia i obsesje. Kilka się znajdzie ;p.

* Czytanie - tak. Na pierwszym miejscu. Tylko nie nowych książek, a wałkowanie w koło Bartłomieju tego samego.

* Słuchanie muzyki - zawsze i wszędzie. Mp3 mam zawsze przy sobie. W szkole, na mieście, na wycieczce szkolnej, w autobusie.. dosłownie wszędzie.

* Nauka - tu mam lekkiego bzika. Wszystko musi być zrobione na prawie perfekt. ;d

* Internet - dzień bez internetu nazywam dniem straconym. Nie wyobrażam sobie życia bez internetu. Kompletnie.

* Hogsmeade.pl - zawsze gdy wchodzę do internetu, pierwszą stroną na którą wchodzę ( i startową) jest Hogs. Rzucenie okiem na newsy, PW, artykuły, prześledzenie forum zabiera mi kilka godzin. ^^

* Czekolada - i wszystko, co jest z nią związane. *.* Kocham czekoladę. Jej smak rozpływający się w ustach.. mm.. wspaniały ;D. Jestem od niej uzależniona.

* Komórka - zawsze przy mnie musi być. A nóż ktoś mi wyśle sms'a albo zadzwoni?

* Budzik - 4 razy sprawdzę, zanim będę w 100% upewniona, że budzik zadzwoni o właściwej porze.

---

*Muzyka- nie potrafię zasnąć w ciszy. Muszę mieć włączone mp3, wieżę, cokolwiek co gra^^. Najczęściej po prostu wkładam słuchawki i udaję, że mnie nie ma ;]

*Coś-co-można-przeczytać- kiedy nie mam nic do roboty biorę z półki książkę, która mi się ostatnio spodobała i czytam, aż mi jakiś natręt nie przeszkodzi. W sytuacjach ekstremalnych potrafię nawet zainteresować się głupią etykietką od soku.

*Okulary- niestety, przywara przyrodzona, na którą nie mam wpływu, ale była, jest i będzie, więc trzeba się przyzwyczajać^^

*Internet- a konkretnie Hogsmeade, bo kiedy go zabrakło, jakoś nie miałam dużo do roboty. To niezdrowe tak się przywiązywać do strony.

*Herbata- potrafię doprowadzić mój pokój i większość domu [tam gdzie mi na to pozwalają^^] do mega bałaganu, za pomocą kilkunastu kubków.

Jak mi się coś przypomni [jeszcze] przemogę lenistwo, wrócę i zedytuję^^

---

No wiec, moja skromna osoba uzalezniona jest od: muzyki (nigdzie nie rusze sie bez mp3... slucham muzyki nawet kiedy spie :f, to juz jest silniejsze ode mnie), koncertow (*.* to juz jest nalog pierwszorzedny... mowie tu o koncertach grup moich znajomych, a jesli nie znajomych to ludzi, ktorych i tak poznam xD), mrozonej herbaty (koniecznie cytrynowej), papierosow i ''papieroso-podobnych'' ;D, rozmow z siostra oddalona o 1500 km :f, surowego ciasta na pierogi, piwa (prrrr ^^, ) i mohito.
W tym momencie to chce cholernie isc na jakis koncert, o!

---

Ja jestem uzależniona od kilku rzeczy:

- Od książek
- Od komputera z dostępem do internetu
- Od słodyczy, w szczególności lodów i wyrobów czekoladowych =D
- Od mojej najlepszej przyjaciółki
- Od rodziny
- Od jeżdżenia na rowerze
- Od mangi i anime
- Od muzyki (oczywiście, tylko od tej, którą lubię, na pewno nie metal i techno)
- Od podróży w różne miejsca

To chyba na tyle :D

---

no więc mówiąc szczerze to to samo co powyrzej :D tylko o moje paznokcie chodz że mam je długie i codziennie je piłuje tak nawet tylko jerzdze pilniczkiem ale musi być wszkole na lekcjah w domu itp..

a dodając coś od siebie to jestem imprezowiczką na maksa ja to przynajmniej raz w tygodniu musze być na zabawie dysce domówce albo jakimś ognisku bo normalnie szaleje :smilewinkgrin: a w wakacje to już nie mówie ^^

---

Moje największe uzależnienie to słuchanie muzyki - zawsze i wszedzie. :)
Poza tym oczywiście internet, pisanie opowiadań, i ... nałogowe czytanie HP.

---

Nie wyróżnię się pierwszym z 'uzależnień', a mianowicie uzależnieniem od muzyki. Bez swojego mp3 się nigdzie nie ruszam, a muzyka w moich głośnikach, gdy siedzę przy komputerze leci bez końca, a jak nie siedzę przy komputerze, włączam wieżę. I dziennie muszę przesłuchać chociaż jedną piosenkę Korna. Po prostu muszę, a jak nie, to potrafię obudzić się w nocy z żądzą Korna. <:
Kolejny podam internet. No bo co to za dzień bez internetu? I bez rozmów z internetowymi przyjaciółmi? ;d

---

Byłam tu? Bo nie pamiętam. ^^

Moje uzależnienia, tak? No więc:

• nie mogę rozpocząć dnia bez porządnej kawy. xd dzień bez kawy jest dniem straconym.
  
• jogurty. mrrr.
  
• zakupy. kocham zakupy. perfumy, ubrania, szczególnie buty.
  
• pisanie sms-ów.
  
• oglądanie Grey's Anatomy. <3
  
• no i filmów z Ericiem Baną <33 i Scarlett Johansson.

---

Jestem uzależniona od internetu, książek (Twilight, HP), spotkań z przyjaciółmi, hogsmeade, mojego telefonu...
Do niedawna nie mogłam żyć bez czekolady i różnych innych słodyczy. ; p
Teraz ograniczam takie rzeczy i muszę przyznać, że to uzależnienie mi już minęło.
Co by tu jeszcze...jak mi się przypomni, to dopiszę. :P

---

Rumianek. Seria Twilight - wszystkie części. Edward. Pepsi. Książki. Przyjaciele. Rumianek. Hogsmeade. Czekolada...
Mmm... kocham <3 Nie mogę bez tego żyć <3

---

To, że napiszę, iż jestem uzależniona od Hogs nikogo nie zdziwi.
A oprócz Hogs to jeszcze moimi uzależnieniami są książki, jest sudoku, jest muzyka, a także korale (bez nich ani rusz z domu).
Oo! I jeszcze jestem uzależniona od prostowania włosów.

---

Nie było mnie tu jeszcze. Oo

Moje większe i mniejsze uzależnienia, przyzwyczajenia, obsesje są całkiem banalne, ale prawdziwe:
* internet. A szczególnie Hogs i kilka innych stron, które odwiedzam codziennie, a raczej kilka razy dziennie.
*muzyka - przy włączonym komputerze jest koniecznością, bo nie lubię siedzieć w ciszy i wsłuchiwać się w mój pracujący traktorek, czyli komputer
*gg - przede wszystkim gadanie z kilkoma kochanymi osobami
*słodycze - pochłaniam wszystko co słodkie. Nie ma mowy by jakiekolwiek ciasta, cukierki ostały się w mojej obecności w szafce dłużej niż 2 dni. Zresztą wszelkie chipsy, serki, jogurty, owoce też szybko lądują w mojej paszczy. Od dziecka byłam łakomczuchem. Na szczęście obywa sie bez konsekwencji. Moja przemiana materii jest naprawdę szybka.
To chyba na tyle.

---

*Baker Baker Baker ! <33*
*Muzyka*
*Deskorolka*

---

A widelec? x)



Ostatnio staram się wyzbywać wszelkich uzależnień. Zostało mi jeszcze kilka, niegroźnych raczej.


kawa, książki, internet, czat, muzyka, spanie, gitara.
chyba to wszystko, kolejność bez znaczenia.

---

Mhyhymmmm ....
*ksiązki kocham!!!! mogę czytac i czytać
*Moja obsesją jest napewno Johnny Depp...(e tam, wcale nie widac)trzeba codziennie obskoczyc kilka stron o Johnnym, w pokoju cztery plakaty, biografia zawsze pod ręka xD
*Harry Potter w sumie to się do ksiązek zalicza xD
*muzyka dużo muzyki !!!!!
*internet (codziennie muszę troche posiedziec)
*telefon komórkowy (bez komórki czuje sie jak bez prawej reki xD )

---

* Książki, książki, KSIĄŻKI. Głównie fantastyka, między innymi HP. Bardzo podobał mi się także "Endymion Spring"...

* Muzyka (w sensie słuchania). Jeśli nie mam przy sobie MP3, chce mnie szlag trafić.

* Śpiew. Oooooo tak, to uwielbiam. Codziennie rano myślę o tym, że kiedy wrócę ze szkoły, znów będę mogła się odprężyć, poćwiczyć głos, posłuchać samej siebie... :)

* Film. Interesuję się tym zaledwie półtora roku, ale już wiem wystarczając dużo, żeby zabłysnąć w towarzystwie xDxDxD Bardzo, baaardzo lubię oglądać i wyłapywać błędy w nowościach. Ogólnie lubię krytykować filmy :)

* Pisanie. Tworzę wiersze, opowiastki, ff-y... Wszystko, co jest możliwe do napisania <lol>


Bardzo lubię czytać o egzorcyzmach...

Ostatnio zaczęłam malować jakieś dziwne stwory. Znajomi mowią, że są przerażające. Moja siostra stwierdziła, że to wygląda jak jakieś demony. Dla mnie są... coż, po prostu obrazkami.

---

1. Komputer :D
1.1 Internet. <33
2. Pisanie bloga. :P
3. Rozmyślanie. ;P
4. słuchanie muzyki. <3

---

Ja mam 3 wielkie uzależnienia:
1.Komputer-kiedy tylko nie ma siostry to dawaaaj na kompie. A to internet, a to simsy, a to gta...różnie. ostatnio doszedłem do 5 lvl w mario.
2.Simpsonowie-Wszystkie odcinki z kreskowka.pl
3.Harry Potter- 1 tom-16 razy 2 tom-12 razy 3 tom-1 raz (bo se nie kupiłem)
4 tom-6 razy 5 tom-8 razy 6 tom-6 razy i 7 tom-1 raz.Tata sie wkurza, że pół życia na to tracę.

---

1.Psy
2.Muzyka
3.HP

forever <3

---

Obsesyjnie uzależniona od dobrej książki, muzyki, cappucino i jedzenia czekolady. Ja wprost kocham moje uzależnienia choć w przypadku np. czekolady, na dobre one nie wychodzą xD Co innego oczywiscie dobra książka.

---

A mi dzisiaj niejaka Death Angel przypomniała o kolejnym z moich uzależnień, a mianowicie Pawełkach z adwokatem. ;D Czasem może też być śmietankowy, ale z adwokatem jest najlepszy. Ogólnie lubię wszelkie cukierki z adwokatem, mniam. ; ))

Jakby ktoś nie wiedział - Pawełki to czekoladowe batoniki z nadzieniem. ;d

---

Moim uzależnieniem jest czekolada, Harry Potter i konie.

---

Oj jest tego wiele;
muzyka - słucham kiedy tylko mogę, z słuchawkami na uszach przez świat
komputer - nie tak bardzo ale w pewnym stopniu tak, cóż można zrobić teraz bez internetu ? xD
siatkówka - muszę chociaż raz dziennie odbić piłkę kiedy np. nie idę na trening
czekolada - <mniam> zawsze i o każdej porze ta bomba kaloryczna za mną chodzi i prosi żeby ją zjeść
komórka - gdy nie mam jej przy sobie czuję się głupio
Tsubasa Ozhora, Wakabayashi Genzo, Hyuga Kojiro - postacie z anime, uwielbiam je !
Harry Potter - między innymi dlatego jestem na tej stronie, czytam, oglądam po tysiąc razy i naprawdę mi się nie nudzi :)
Jack Sparrow, Piraci z Karaibów - najulubieńsza postać, uwielbiam go ! potrafi mnie rozśmieszyć do łez, jest świetny !
adidasy - wszędzie w adidasach, czy to zima czy to lato ! zawsze :) zdarzają się tylko wyjątki jak np akademie kiedy trzeba ubrać coś elegantszego ...

---

Największe moje uzależnienie to internet, mogę całymi dniami przesiadywać, choć staram się tego nie robić.

Drugie uzależnienie to kawa i herbata, muszę wypić przynajmniej jedną kawę dziennie, rano - to jest jedyna rzecz, o której myślę po wstaniu, a jak nie chce mi się wstać, to wstaję tylko dlatego, że myślę o kawie. ;d Świat dla mnie nie istnieje przed wypiciem kawy. ;d No i herbata, jakieś 5-6 filiżanek dziennie, głównie czerwona, ale i inne, różnorakie smaki.

No i oczywiście muzyka, jeśli nie na komputerze, to na mp4, którą mam przy sobie zawsze i wszędzie.

Hmm, chyba tyle, nic mi już do głowy nie przychodzi (tzn. mam jeszcze wiele uzależnień, ale one z czasem mijają, te wypisane są takie ponadczasowe).

---

Ja jestem uzależniony od picia piwa. W temacie picia piwa to ostatnio trochę popiłem wczoraj - mało.

---

Hm, po wakacjach moje uzależnienia się trochę zmieniły. Bez komputera przeżyję, bez komórki również, hm.
O, natomiast nie mogę wytrzymać bez wypicia butelki wody podczas zajęć w szkole. Czuję się wtedy taka sucha i spragniona ;d.
I źle się czuję bez perfum, tyla.

---

Moje uzależnienie to na pewno komputer, a dokładniej internet. Nie mogłabym żyć bez niego. Dzięki internetowi kontaktuje się z ludźmi, wchodzę na swoje ulubione stronki, w tym na Hogsmeade ^^ Tak samo jak bez komórki nie ruszyłabym się nigdzie. A pisanie sms to po prostu super nałóg ^^ Ciągle brakuje mi kasy na koncie ;]
Harry Potter ^^ Ale to chyba normalne.
A i słodycze!! Mniam!

---

Uzależnienia... Hm, chyba tylko HP, SMS i brzoskwinie z puszki :D

---

a moim uzależnieniem jest ... uwaga zaskoczę wszystkich...:
czekolada, ogólnie czytanie książek, rozmowa z ludźmi

---

*Czytanie książek. Podziwiam osobę, która wynalazła pismo i druk.
* Ta strona. Jest wspaniała. Można tu zrobić praktycznie wszystko. Porozmawiać o HP, poważnych tematach i innych, dodać zdjęcia, swoje artykuły, przeczytać newsy itp.
* Moje kochanie. Myślę o niej cały czas. :*
* Muzyka. W snach, przy komputerze, na łyżwach: wszędzie.
* Cappucino - codziennie muszę wypić co najmniej jedno :)

---

Mam tak samo xD

Do tego dochodzi jeszcze czekolada ( byleby nie z bakaliami albo biała)

Uzależniona na szczęście od niczego nie jestem ( przynajmniej w negatywnym znaczeniu), a może sama o tym nie wiem?

---

No cóż jak wstaje rano to myślę o kilku takich najważniejszych rzeczach jak:
*Usiąść przed kompem. Nie wiem czemu, ale mam taką ochotę, włączyć komputer, wejść na tą stronkę i tylko na forum siedzieć :D
*O Tomie Felton - po prostu go ubóstwiam xD
no i to raczej tyle... ;)

---

Moim największym uzależnieniem to chyba internet Jak tylko wstanę, to muszę włączyć kompa. :P Muzyka to mój drugi nałóg, bo bez niej nie ma życia. Potrzebuję jej jak tlenu. :) No i najgorszym nałogiem to słodycze i mandarynki... Jak się do nich dorwę, to bez opamiętania. Potrafię zjeść 3 kg mandarynek w jeden dzień. :)

---

To może się wybije i powiem, że od internetu nie jestem uzależniona. Może dlatego, że z moim cudownym łączem mam małe możliwość, bo jak np. pada deszcz to nie mam neta. Ale do rzeczy, uzależnienia:
- znajomi, cóż ja bym bez nich zrobiła, kiedy mogę unikam samotności
- korektor, ogólnie to się nie maluję za bardzo, ale ubzdurałam sobie, że mam taaakie wory pod oczami i bez tego malutkiego cudu sie nie ruszam z domu;
- koraliki, są ze mną zawsze i wszędzie;
- od niedawne, komórka i pisanie sms-ów, jakoś tak weszło mi w krew;
- książki, nie potrafię sobie wyobrazić dnia bez książki, chociaż jeden rozdział, parę stron, zawsze coś;
- najzwyklejszy krem Nivea, tzw ,, krem do wszystkiego'' a konkretnie do dłoni i waniliowy balsam z Avonu, nie lubię mieć suchej skóry;
- muzyka, mp3 to podstawa mojego wyposażenia kiedy wychodzę z domu;
- perfumy, niby szczegół a cieszy;
- herbata, rano, popołudniu, wieczorem, w nocy. każda pora jest dobra na kubek gorącej herbaty.

---

Moje uzależnienia:
- Muzyka - cały czas musi coś grać. Przy komputerze, przy lekcjach, przed snem, wędrówce po mieście, wszędzie.
- WOS *.* - dla WOS-u znajdę czas zawsze. Pierwszy przedmiot, do którego się uczę i chyba, z którego jestem najlepsza.
- Paznokcie - muszę być jak najkrótsze, równe przycięte i najlepiej nieskazitelnie pomalowane na czarno. Inaczej dostaję szału.
- Ciuchy -albo raczej narzekanie na nie. Zawsze jak mam się ubrać to popadam z depresję, bo sądzę, że nie mam co na siebie założyć [co jest prawdą!].
- Fotografia - aparat muszę mieć zawsze przy sobie. Inaczej łapie mnie chęć zrobienia zdjęć, a tu guzik ;x
- Herbata - najlepiej malinowa z sokiem malinowym i do tego przesłodzona. Mogę pić, pić, pić i wcale nie jest mi za dużo.
- Picie - niekoniecznie procentów ;d Zawsze muszę mieć pod rękę coś do picia, bo inaczej usycham.

To chyba tyle.

---

Hmmm.
To może nauka? Nie przeżyję jak w weekend nie cypię [czyt.: czepię] się jakiejś książki. Nieważne czy to geografia czy fizyka - muszę! Przyzwyczajenie takie.
Żucie żumy do gucia (każdy wie o co chodzi, nie?). Jak nie mam gumy w buzi to aż mnie telepie.
Lubię czytać, ale bez przesadyzmu!
Hmmm... Komputer! Internet! Hogs! No oczywiście, kto tego nie ma?
Oprócz tego to co... SSMany [czyt.: SMSy]! Cała masa! W ciągu jednej soboty potrafię wypstrykać cały pakiet (500).
Jestem uzależniona od ciepła.
A choroby są uzależnione ode mnie. xD Od września nie mogę pozbyć się kataru, a teraz to nawet anginę ropną złapałam. Nie ma to jak fart.

---

Eh. Zwykle rano, jak wstaję do szkoły, myślę o tym, by znowu pójść spać....
no ale jak już się umyję i ubiorę no to jakoś przetrwam szkołe do 16.

Oczywiście to, co mi się nigdy w życiu nie znudzi to siatkówka! <3 ( aktualnie bnie mogę grać, bo mam coś z biodrem:/ )
Następnie, to oczywiście książki. Nie chodzi mi o te, które zadają nauczyciele, żeby przeczytać, bo zazwyczaj to jakieś nudne lektury.
- Harry Potter (wszystkie części)
- Zmierzch
- Przystań cudów
- Toksyczni ludzie
- Zmowa nieobecnych
- Jezioro osobliwości

no i oczywiście lubię ksiązki psychologiczne, zaraziłam się tym od siostry, która studiuje resocjalizacje;P

---

Moje uzależnienia to:
*książki - wszystko co mi się w ręcę przypałęta
*muzyka - zawsze i wszędzie
*telefon komórkowy - chyba jak prawie każdy
*Hogs. wchodzę automatycznie jak włączam kompa

---

a, takie tam, dragi, vódka, , pedofilstwo ;p
głupi temat -.-
często słucham muzyki, jem cukierasy, chipsy, wchodzę na hogsmeade ale n apewno nie jest to uzależnienie. Nie mam uzależnień.

---

Moje uzależnienia?? Hmm.....
Podstawowym moim uzależnieniem jest muzyka. Słucham jej niemal wszędzie i zawsze. Zasypiam przy muzyce, uczę się przy muzyce, jadę w pociągu, tramwaju, autobusie, samochodzie i słucham muzyki. Czasem zdarza mi sie słuchać muzyki na jakimś nudnym wykładzie na uczelni. Budzę się też słucham muzyki. Nigdzie nie ruszam się bez mojego mp3, to jest podstawowe wyposażenie mojej torby.
Moje drugie uzależnienie to telefon komórkowy. Bez niego również nigdzie się nie ruszam. Nawet czasem "śpię z nim" ( leży pod poduszką). Gdy go zapomnę lub się rozładuje czuję się jak bez ręki, nie mając kontroli nad niczym (tym bardziej że jest w nim jedyny zegarek jaki noszę przy sobie). To jest podstawa szybkiego komunikowania się ze znajomymi z innych stron polski i w Anglii.
To są w zasadzie moje dwa największe uzależnienia. Gdyby ktoś próbował mi odebrać te dwa przedmioty to bym pogryzła...... :blah: :P

---

*MANDARYNKI- po prostu je kocham. Czasami, jak się do nich dorwę, to mogę zjeść 1kg mandarynek za jednym razem;d
*internet- niestety ostatnio się nie mogę od niego oderwać;/
*czytanie książek- bez chociażby kilkunastu stron przeczytanych wieczorem nie mogę zasnąć...

---

Destiny! Siostro! Ty też kochasz mandarynki? To po prostu niesamowite! ;)
Jestem też uzależniona od książek, zwłaszcza fantastycznych.

---

Uzależnienia?
Jestem wręcz uzależniona od internetu. Praktycznie nie ma dnia, żebym nie siedziała na komputerze i swobodnie nie surfowała;)
Oprócz tego czekolada. Koniecznie biała, bo ormalna źle wpływa na moją cerę;f
Taniec. Tańczę jedynie w domu, do muzyki lecącej w radiu, ale i tak spalam te kalorie;)
Książki. Nałogowo czytam książki. Przynajmniej jedna dziennie.
Obsesje?
Tak więc:
Nie mogę siedzieć w pokoju, gdzie są otwarte drzwi.
Nie mogę siedzieć tyłem do drzwi, nawet, jeśli są zamkniętę.
Boję się przechodzić przez ulicę w nieoznakowanym miejscu.

To chyba wszystko;D

---

Ja to jestem uzależniony od komputera. Moja pierwsza czynność jak wstaję? Myję się,śniadanie i odpalam komputer i wchodzę na ggxD


Tak! Tak! Moje też. Nie wyobrażam sobie dnia bez muzyki >.<

Później słodycze, przesadne pisanie sms...xD I takie tam.

---

Mam nałóg------>
^czytania przed snem wszystkich znanych kawałów o Chucku Norrisie
^obgryzania paznokci (łeee)
^ picia codziennie trzech tymbarków by zdobyć kapsle (kolekcjonuję)

Oprócz tego:
^lunatykuję
^gadam przez sen
^drapię się w brwi
^ piszę przekleństwa na marginesach zeszytu do matmy (:D)

---

Uzależnienia ? jest ich u mnie kilka xD.

Oczywiście muzyka(w szczególności kocham stare polskie hity xD ) muszę chociaż 5 razy dziennie posłuchać piosenek bo inaczej nie zasnę xD.
Brzydula-co ja zrobię gdy się skończy ? ja śnie o niej,gadam o niej (praktycznie bez przerwy),cały czas myślę o niej,upodabniam każdego z bohaterów do siebie,i codziennie muszę znaleźć jakiś nius dotyczący BrzydUli bo inaczej zwariuję !.Razem z moją kumpelą(równie tak samo uzależnionej od historii o Uli Cieplak),będziemy musiały szukać kliniki odwykowej która leczy z uzależnienia od Brzyduli.A i używanie przysłów panny Violetty przez "v" i dwa "t" to już codzienna podstawa xD.
Ogólnie jestem uzależniona od seriali-szczególnie komedii,jeśli nie obejrzę choćby jednej dziennie popadam w stan depresyjny.
Internet-Nie mogę bez niego żyć,nie wytrzymam nie wchodząc do internetu,gdzie można porozmawiać i być bardziej wysłuchanym niż w realu.
Hogs-Zawsze gdy włączam neta muszę włączyć też hogsmeade.pl xD.
Słodycze-Obowiązkowo przynajmniej raz dziennie.
I ostatnie uzależnienie to owoce-W ciągu tygodnia potrafię zjeść tyle owoców ile przeciętny człowiek przez całe życie !.
Napoje-Owocowe,Gazowane i Butelkowane picie,herbatka lub nawet najzwyklejsza kranówka..nie mogę bez tego żyć.
Harry Potter-No oczywiście xDD gadam o nim bez przerwy a jak nie zobaczę chociażby jednego zdjęcia któregoś z bohaterów,wieczorem dla osób które będą blisko mnie może się to skończyć śmiercią lub ewentualnym trwałym kalectwem xDD.

To są moje uzależnienia ;p.

---

Komputer, [reklama]*, książki i wszystko, co nawinie mi się pod rękę, a da się to przeczytać i słodycze, poza chałwą.

*Następnym razem dostaniesz ostrzeżenie.

---

Moje uzależnienia to tak:
*mój chłopak - mogłabym z Nim rozmawiać 24/7
*muzyka - słucham na okrągło
*słodycze - tego tłumaczyć nie trzeba ;)
*wiśnie - mogłabym je jeść ciągle, w najróżniejszych postaciach
*Hogs :)
*Felton, Padalecki, Ackles i inni - moi idole :)

---

cóż, trzeba pomyśleć co mogę nazwać uzależnieniem a co nie ...

* muzyka - staram się słuchać jej na każdym kroku, ostatnio nawet jak obieram ziemniaki XD do szkoły, do sklepu, w aucie , ale oczywiście tylko moja mp3 < ;
* perfumy - ostatnio, codziennie używam paru kropli perfum, co moż euroku nie dodaje XD, aczkolwiek czuję się jakaś taka lepsza. ;d
* przypinki - to już kompletna mania. Jeśli tylko jestem w Eboli i mamparę grosyz przy duszy to kupuję ;d moimi ulubionymi są ze Zwirkiem i Muhomorkiem i Krecikiem.
* wody smakowe - piłam, piję, będę pić.

chyba tyle, resztę mogę nazwać pasjami, ulubionymi zajęciami, ale nie uzależnieniami,

---

Niektóre moje uzależnienia są dziwne, więc się nie śmiać proszę x d
Nie mogę wytrzymać bez:

* komputera
* wody cytrynowej ;p
* miłości..
* muzyki
* ładnej pogody ^^
* wygłupów;*

więcej nie pamiętam xd

---

Jak wstaje to zawsze myślę o tym co będę robiła jak wrócę ze szkoły <haha>
O tak chyba jak większość ludzi uwielbiam czekoladę i różnego rodzaju słodycze.
Jeśli chodzi o tak większe obsesje to uwielbiam kupować portfele, poprostu jak zobaczę w sklepie jakiś fajny to po prostu muszę go kupić !!

---

No to tak:

~Muzyka. Ostatnio coraz więcej.

~Książki, choć ostatnio dawno nie czytałam nic z własnej woli. Jestem po prostu za leniwa żeby iść do biblioteki.

~Hogsmeade, nie umiem siedzieć przy komputerze z włączonym internetem i bez Hogs.

~Taka jedna gra - Bloons. W sumie nic specjalnego, ale jakoś mnie wciągnęło.

~Komórka - w szkole, sklepie, u koleżanki, bez niej czuję się dziwnie.

~Słodycze - we wszystkich rodzajach, byle nie miodowe.

~Oglądanie CSI i House'a - tydzień bez tych seriali to tydzień stracony! ;D

~Słuchawki - może to głupio brzmi, ale nie umiem siedzieć przy komputerze bez moich słuchawek na uszach, nawet jeśli niczego nie słucham.

Ach, jeszcze próbuję wstawać wcześniej rano, a raczej wstawać, jak tylko się obudzę, bo teraz to jest żałosne.

---

* muzyka - nie rozstaję się z iPodem
* lakier do paznokci - zawsze pomalowane
* perfuma - psikam się zawsze rano, po południu i wieczorem
* panterka - wielbię wszystko co w cętki
* mleko - piję szklankę przed snem
* woda - piję, 2 razy dziennie prysznic, chodzę na basen kilka razy w tygodniu

---

Jestem uzależniona od

*muzyki
*czytania
*hogs
*słodyczy:P

---

-Muzyki
-Czytania
-picia Inki (wiem to głupie ale pije ją kilka razy dziennie)

---

Książki
Komputer
Muzyka i moja mp4
Kawa
Spotkania z przyjaciółmi

---

* muzyka - nie odstępuję mojego ipoda na krok
* książki Hp (jak chyba wszyscy tutaj ;P)
* woda - dużo piję wody, mam chyba jakąś nerwicę natręctw, bo zawsze muszę mieć butelkę wody przy sobie
* komputer - mam nadzieję, że jednak uda mi się go ograniczyć
* lakier do paznokci - uwielbiam malować sobie i innym
* czekolada i żelki - do niedawna, ale już się wyswobodziłam ;)

---

My Chemical Romance. Bez tego zespołu i ich muzyki nie mogłabym żyć . ;d
tak samo jak bez słodyczy :D

---

Muzyka-Kocham słuchać muzyki ! w szczególności zespół Dżem ;D.
Książki-Wszystkie,każda po kolei,pochłaniam je normalnie ;D.
Orzechowe Prince Polo-Przynajmniej jedno dziennie ;).
Aromatyczna herbata-Mniam ;D.
Komórka-Nie opuszczam jej na krok ;).
Internet-Muszę,muszę,muszę !. xD.
Hogsmeade-Uwielbiam tą stronę ;D

---

Muzyka - nie jestem w stanie podać jednego zespołu, od którego jestem uzależniona, bo wszystkie one składają się na moje muzyczne uzależnienie.
Last.fm - strona na któej siedzę codziennie i to po parę dobrych godzin jak dobrze pójdzie.
Mój dotykowy telefon - mam w nim wszystko, nawet jak wychodzę z psem, to mam ze sobą telefon.
Woda toaletowa Yves Rocher malinowa - nie dość, że kocham jej zapach, to jeszcze każdy mój znajomy mówi, że uwielbia mój malinowy zapach, w sumie to miłe jest i podnosi na duchu.
Przypinki - moja miłość, wydałabym masę kasy na nie, jeśliby bym ją miała ;d
Picie - nie wiem jak to możliwe, ale ja potrafię cały dzień pić i nic więcej nie robić.

---

Jestem uzależniona od:
-Muzyki (jak większość użytkowników Hogs ^^)- nie chodzi o jakiś konkretny styl czy zespół, ogólnie bez muzyki żyć nie mogę, z tym się automatycznie wiąże uzależnienie od iPod'a.
-od przesiadywania na necie, na Hogs, na nieśmierelnym YouTubie itp..
-od mojego telefonu komórkowego, komórkę mam zawsze i wszędzie...
-od czarnego eyeliner'u i różowej puszeczki z wazeliną ^^
-od kwiatowych, słodkich, korzennych, ciężkich i cudownych perfum: Moschino i Prada... XD
-od fioletowego, srebrnego, czarnego lakieru do paznokci
-O.o i jeszcze od kawy latte z kremem... ^^

---

Odświeżę troszkę temat ;) Ja jestem uzależniona od: słodyczy, Internetu, książek Jane Austen, mojego zeszytu z rysunkami, Szkła kontaktowego ;) W niedzielę nie zasnę bez Grzegorza Markowskiego xD Gadu Gadu, Sms-ów, Rolling Stones'ów, języka angielskiego, pewnego pana w okularach ;) Filmów z Colinem Firthem ;)

---

Nie mam jakiś WIELKICH uzależnień, aqle kilka mam. Oto i one:

-Słodycze (na szczęście należe do osób, które jedzą mało, ale często, bo moja wątroba szybko trawi i przez to nie tyję:D)

-Komputer ( w tym uzależnieniu nie jestem orginalna, tak jak i w następnym)
-Internet

-Ciuchy
-Zakpy
-Kolczyki

No i mam fobie na punkcie gaszenia światła. Wiem, to wariactwo! Ja poprostu nie mogę się opanować jak widzę nie potrzebnie zapalone światło. Wariatka ze mnie.:uhoh:
I jestem uzależniona od kolesia, w którym się zabujałam;)

---

Gdy siedze w szkole zawsze myślę jaką sobie puszczę płytkę muzyczną jak do domu wrócę ;D jestem uzależniony od muzyki !! przed spanie muszę poczytać jakąś książkę bo nie zasnę :D

---

Uwielbiam wiele rzeczy - niezliczenie dużo xD
Na przykład , lubię grać w piłkę ręczną , czytać Harry'ego :D , spać ! :tooth:

---

Zawsze, a szczególnie gdy w dni wolne, do razu siadam do komputera ^^ Uwielbiam siedzieć na GG, nk, czy tez innych portalach. Następnie jest kakao xd Potrafię wypić kilka szklanek dziennie.

---

To teraz obsesje i uzależnienia Loonyy:
* słodycze i wszystko co związane z czekoladą
* telefon, bo nie mogę bez niego wytrzymać, nawet na chwile jak ktoś pożyczy żeby smsa wysłać, to jak ja zapomnę o tym to szukam go. Bez niego nawet z psem nie wychodzę.
* taniec. Cokolwiek robię muszę tańczyć, siedzę na komputerze, coś mi wpadnie do głowy-tańczę. Na wf, grając w siatkę-tańczę. itd.
* woda niegazowana Cisowianka. Zawsze muszę mieć butelkę w swoim pokoju. Bo w środku nocy nawet jak się obudzę, to mimo, że nie chce mi się pić - piję ją.
* sok pomarańczowy, najlepiej Cappy albo naturalny, wyciśnięty.
* hogsmeade.pl pierwsze co robię jak wchodzę na kompa - hogs.
* photoblog.pl - korzystam z niego już od kilku lat i niestety nie mogę się z nim rozstać.
* moje zwierzaki, nie potrafię bez nich żyć.
* HP, o ja, o ja, o ja. tego nie potrafię wytłumaczyć..
* książki - cały czas muszę coś czytać.
* moja przyjaciółka. Tylko coś sobie pomyślę od razu do niej dzwonię lub piszę. Nie ważne czy jestem w szkole, czy gdzie.
* Trójmiasto, tego też nie potrafię wytłumaczyć. Jaram się jak do niego wjeżdżam.
* zakupy..
* mój piórnik. Mam w nim wszystko. Nie potrafię się bez niego obejść.
* język angielski. Jakaś mania. Często nawet zaczynam myśleć po angielsku..

Jest ich troszku więcej, ale te są największe.

---

Jestem na pewno uzależniona od słuchania muzyki ;d
Gdy usłyszę w jakimś miejscu publicznym jakąś "godną" melodię to zawsze się zatrzymuje by wysłuchać do końca x d W domu jakaś stacja radiowa włączona non stop, najczęściej radio "Zet" i RMFClassic ;o rzadziej "Trójka".

Paczka małych "Lasyów" dziennie ; o kupowanych w sklepiku szkolnym ; musi mi wystarczać na 7h lekcyjnych, ogólnie brzydzą mnie te wszystkie hot-dogi i zapiekanki serwowane przez nasz szkolny spożywczak.

Czytanie podręcznika od wosu i historii. Dostawanie ocen b.dobrych i celujących z tych przedmiotów.

Pół godziny dziennie przeznaczone na oglądanie BBC czy CNN, i przez to uczenie się wymowy brytyjskiej czy amerykańskiej.

Wchodzenie na portale takie jak: censorship, i ofc hogsmeade.pl

Zakupy. Odwiedzanie stron internetowych moich ulubionych marek. Żeby zawsze wiedzieć kto gdzie i za ile kupuje. ; o

Rozmowa z panem X, panem Y, moimi przyjaciółmi, panią Z, dobrą koleżanką, i kuzynem A. Obgadywanie ludzi z powyższymi.

---

* Krakersy ;P
* Czekolada, żelki ( słodycze )
* marchewka
* herbata ( w dużym kubku, rodzaje wszelkie, w tym mrożona zielona )
* internet ( hogsmeade.pl )
* zegarek ( ciągle muszę wiedzieć która godzina )
* Czytanie książek- ciągle zaczynam i kończę nową
* Słuchanie muzyki
* Oglądanie dwóch filmów jednocześnie, na jednym telewizorze
* pierogi z jagodami/ malinami ( kiedyś poznam swoje granice spożywalności xD )


...i to chyba na tyle, a tych najważniejszych. Trochę się nazbierało...

---

Nie jest tego za dużo. Na pewno ciężko by mi się żyło bez czytania książek. pisania i słodyczy, zwłaszcza czekoladowych, oglądania filmów, żelków. Wiem, że niektórzy są na prawdę uzależnieni. Obsesji na pewno nie mam. To tyle w tym ekscytującym temacie ... :]

---

He he trochę tego dużo !!
* To ta Mentosy !! Kocham jee mogła bym je jeść całymi dniami :jupi: Jak zobaczę Mentosy to nie można mnie od nich odciągnąć oczywiście te owocowe
* Żelki kwaśne najlepiej Zozole xD Jakoś tak wyszło raz spróbowałam i są pyszne (najlepsze te kwaśne)
*GG jak jestem na kompie to nic innego nie robię tylko piszę z ludźmi na GG no i oczywiście odwiedzam różne strony
* Chyba najważniejsze moje uzależnienie - Moje siostrzyczki cioteczne kocham moje dwa najukochańsze Skarbki :)

---

Moshic, jak nie przesłucham co najmniej raz na 3 dni Salamatu, to nie wytrzymuję. Z TubTą też.
Ogólnie, muzyka, bez tego bym nie wytrzymał.
Uzależniony jestem od obgryzania paznokci, nie wiem czemu O_o

---

Hmm... jeżeli chodzi o obsesje to mam jedną :D Zawsze muszę wejść do domu ostatnia... Brzmi dziwnie? No cóż taki bzik.
A tak to uzależnienie od gumy do żucia(najlepiej miętowej)
Co rano wstanę to musze pobiegać (co najmniej 1,5h), bo inaczej bedzie mnie nosić cały dzień.
A i mam jeszcze jedną obsesję, którą zauważyłam nie tak dawno. Zawsze przed zawodami, egzaminami i takimi tam, czeszę włosy- normalnie od szczotki nie można mnie oderwać.
No i wyłamuję palce!
To chyba tyle!:D

---

Oczywiście obgryzanie panzokci... Już chyba z 7 lat robię to nałogowo i długo to jeszcze potrwa.. Co do jedzenia to uzależniłam się kiedyś od gumy do żucia, wody Nałęczowianki gazowanej pomarańczowo-cytrynowej i homogenizowanych truskawek. :D
Jednak co do zachowań to mam wielką obsesję na punkcie wszelkich owadów i pasożytów. Dzisiaj np. latałam po całym domu za muchą. Nienawidzę pająków, much, komarów, kleszczy i wszelkich robactw oraz muszek. Wybijam wszystkie jakie tylko są w moim otoczeniu.
Mam też taki mały problem z przechodzeniem przez przejazdy kolejowe. Fakt, są one w mojej miejscowości strzeżone itp. ale mnie i tak ciarki przechodzą jak mam przez nie iść.. Najchętniej przebiegałabym przez nie sprintem ale tego nie robię.
Jest u mnie obsesji i uzależnien o wiele wiele więcej... Aż żal czasu żeby wszystkie wypisywać xD

---

Może zacznę od muzyki. Nie wytrzymałabym ani jednego dnia bez mojej kochanej mp-trójki. Dalej spotkania z ludźmi z osiedla. Nie wiem jak bez tego wytrzymam jak się przeprowadzę. I jeszcze Internet. NK, demoty, hogsmeade i wiele innych... No i na sam koniec wiśniowa cola(Cherry Coke)...

---

Uzależnienia:

# od Internetu (to chyba ma większość ludzi w czasach obecnych - XXI wiek robi swoje), a prym wiedzie tutaj Hogsmeade.pl
# od wody - muszę ją pić na okrągło, ponieważ mój organizm dziwnie działa na jej brak: kaszel i takie inne głupotki...
# od książek! Czytam, kiedy mam czas, ale wtedy pochłaniam kilogramami^^

---

słodycze, czekolada, hogsmeade, harry potter, bleach, łazienka, obgryzanie paznokci, drapanie się po nosie, jedzenie, śmiech, katar, prostowanie palca środkowego w celach obronnych, klęczenie na krześle, pisanie na hogsmeade, palce na klawiaturze...

Sporo, prawda?

---

A więc.
- blogi - szczególnie o HP .
- muzyka - bez niej nie żyję <lol2>
- internet. - po prostu muszę codziennie posiedzieć z dwie godziny.
- książki - kocham czytać , ale zawsze przed spaniem
- herbata - uwielbiam pić herbaty , szczególnie owocowe i sagę
- czekolada - przede wszystkim biała i mleczna
- przyjaciele - to chyba jasne i oczywiste
- różaniec - uwielbiam siedzieć w kościele i się modlić
- koty - mam na ich punkcie obsesje
- fajki - oł jea.

Tyle . :)

---

Ja mam obsesję, na punkcie upewniania się czy coś 'na pewno jest'. Drzwi - potrafię, kilka(naście nawet) razy sprawdzać czy są zamknięte. Potrafię też, zwlec się w środku w nocy z łóżka, aby sprawdzić, czy mam na jutro naszykowaną pracę, czy na dole jest zgaszone światło albo też, czy wyłączyłam komputer.
Jestem też straszliwie wyczulona na dźwięki - szczególnie nocą, budzi mnie byle szmer. No i... nie umiem jednocześnie czytać i słuchać muzyki - a przynajmniej tak, abym zrozumiała jej treść. Oczywiście, tak samo jest z nauką, przy muzyce, nie umiem się skupić, bo za bardzo się w nią wsłu****ę.
Poza tym mam obsesje ( jeśli tak to można nazwać ), na punkcie brudnych kubków - nigdy, ale to nigdy nie napiję się z kubka w którym był jakikolwiek paproch. Wolę go umyć ręcznie. Wyjmowanie ze zmywarki, w moim wykonaniu, to wyjęcie 1/4, a reszta selekcjonuję jak niezdatne do użytku. To nie jest lenistwo ; ) - po prostu aż mnie wzdryga.
Kolejny jest zapach pomarańczy - to już chyba bardziej dziwactwo ^^ Nienawidzę, odświeżaczy o tym zapachu czy też dziwnych przetworów z nich. Sama pomarańcza, albo sok 100%. Mdli mnie kiedy, spotkam coś innego.

---

Ola boga. Jaki boski temat ;d.
No cóż ja jestem uzależniona od wielu rzeczy, ale wymienię, w sumie tylko te najważniejsze. ;].
No to może zacznę od tego, że jestem niesamowicie uzależniona od komputera. ja mogę siedzieć całymi dniami i grać w jakieś beznadziejne gierki. Na komputerze umiem zrobić dosłownie wszystko, ale to może dlatego, że mam takiego brata, idę w jego ślady xd.
dużo osób mi mówi, że jestem wychowana na PlayStation i, że jestem dzieckiem najnowszego pokolenia pochłoniętego przez komputery ;D
No w sumie tak jest, zaczęłam od czwartego roku życia maniaczyć na kompie i play'u ;].
Drugie uzależnienie to facebook. mogę na nim siedzieć całymi dniami ;]
Prostowanie włosów. włosy jestem w stanie wyprostować do pięciu lub sześciu razy dziennie ;d.
czekolada. zauważyłam, że wszyscy tak z tą czekoladą ;d. No to ja też. jak nie zjem czekolady to dostaje białej gorączki, i wtedy najlepiej pomaga biała czekolada. haha. nie no głupi żart xd.
kropka w zdaniu. jak widać to w każdym moim zdaniu jest ponad pięć może nawet więcej kropek. Kocham je. Bez nich moje zdania wyglądają dennie ;p.

---

Uzależnienia:
#czekolada - w każdej formie - na batoniku, mleczna, biała, z orzechami, z nadzieniem, ale jeżeli już, to Alpen Gold z nadzieniem truskawkowym <3...
#czytanie - książki, e-booki, ff...
#HP - fan fiction, strony o HP, codziennie przeglądam nawet na wikipedii wszystko o HP
#wikipedia - codziennie coś szukam - do szkoły lub dla siebie
#hogsmeade - uzależniłam się od forum xD
#bieganie - 5 minut dziennie po kolacji, ok. godziny 20. Jeżeli pada, albo jest mokro to koniecznie rower
# jogurt Danone - Gratka - codziennie po kolacji
#tłumacz google - codziennie coś tłumaczę - głównie łacina, rzadziej angielski, czasem inne języki, np. japoński, chiński...
Obsesje:
#mycie rąk - myję ręce min. 2 razy przed posiłkiem - 5 min. przed jedzeniem i przed samym jedzeniem; czasem zdarza się częściej
#sprawdzanie, czy niczego nie zgubiłam - kiedy idę ze szkoły, to się odwracam i sprawdzam, czy mi nic nie wypadło; do sklepu - otwieram portfel i sprawdzam, czy nic nie wypadło min. 6 razy.
#na punkcie mojego psa - idąc do szkoły odwracam się co chwilę, żeby sprawdzić czy jakimś dziwnym trafem nie wyszedł z domu, nie wpadł pod samochód itp. Jeżeli zbyt długo go nie widzę, ani nie słyszę, to go wołam, chodzę po domu...
#na punkcie brudu - jeżeli założę coś białego, to cały czas mi się wydaje, że się od czegoś pobrudziłam, że popisałam się długopisem itp.

---

- Komputer
- Książki HP
- Komórka i wysyłanie smsków
- Muzyka

:P

---

Ja jestem uzależniona od: komputera, telefonu komórkowego, HP, Muzyki, YouTobe :D

---

moje uzaleznienia:
hogsmeade,
hp,
komorka,
hmmm...... tyle??
chyba tak!:)
nieeee!!
a komputer??oczywiscie!

---

ja mam obsesje na punkcie kupowania butów, a 19 na 22 z nich to trampki.

---

Świetny temat ;)
Moje dziwactwa, przyzwyczajenia i uzależnienia:
-muzyka - moje największe, najprzyjemniejsze i najzdrowsze uzależnienie, zawsze i wszędzie, głównie rock;
-jedzenie i pice: słodycze od czekolad poprzez batony po żelki, owoce kilogramami, woda - od 2 do 3 l dziennie i co wpadnie w ręce;
-internet - pospolite uzależnienie XXI wieku;
-nie wyjdę z domu bez pieszczochy, telefonu i słuchawek;
-uwielbiam zakupy przez internet: co wpadnie w ucho, rzadziej oko;
-jeśli nie porozmawiam z jedną z kilku lubych osób w ciągu dnia - dzień jest nieudany;
-myślenie o niebieskich migdałach - bez przerwy, oddechu;
-cytowanie fragmentów piosenek, rzadziej książek czy filmów;
-muzyka - musiałam to powtórzyć, bo jeśli jej nie słucham to cytuje, jeśli nie cytuje to czytam o moich ulubionych artystach, jeśli nie czytam to oglądam ich zdjęcia;
-X-Men. Bo legendy są wieczne - X-Menów nie da się pokonać.

---

Harry Potter i pisanie o jego zmyślonych prze mnie przygodach , hogsmeade i moje trampki ;):jupi:

---

Moje uzależnienia to:
-Hogs, Pudelek i Youtube
-Słonecznik w lato i lody,
-"Pamiętniki wampirów" "Plotkara" "Rodzinka.pl" i "Czas Honoru"
-I oczywiście Harry Potter
-Trampki

---

Ja mam uzależnienie do komputera , internetu ,Harrego Pottera , GTA i The Sims .

---

1. Harry Potter - bez książek, filmów, newsów, ciekawostek nie przeżyłabym ani jednego dnia, myślami zawsze jestem w świecie magii.
2. Zawsze wszystkich poprawiam; "lubiłam, nie "lubiałam", "jest napisane", nie "pisze", i tak dalej. Wiem, że to strasznie wkurzające, ale naprawdę się od tego uzależniłam i zauważyłam nawet, że niektórzy szybko się ode mnie uczą, haha. :D
3. Komórka - cały czas smsuję ze znajomymi; bez telefonu, jak bez ręki!
4. Internet - trzy, cztery dni nie mam Internetu, a już czuję się odcięta od świata. Bez komunikatorów, wiadomości z Polski i świata, itd. czuję się strasznie dziwnie.
5. Pisanie - ciągle coś piszę, bądź tworzę w głowie nierealne historyjki wprost ze świata magii (bardzo rzadko z realnego świata, jest taki nieinteresujący bez magii ;)).
6. Słodycze - jestem w stanie przetrwać ponad tydzień bez słodyczy, ale po takim oto tygodniu po prostu wysiadam!
7. Klarnet - cały czas coś gram, bądź w głowie nucę sobie stare utwory i etiudy. Albo słyszę jakąś piosenkę i myślę sobie "oho, muszę sobie znaleźć do tego nuty" albo wymyślam je ze słuchu.
8. Mój pies - zawsze się martwię, że może mu się coś stać, że zachoruje albo że piorun w niego uderzy podczas burzy (tak, zdaję sobie sprawę z tego, że brzmi to bardzo idiotycznie XD), a nawet nazywam go moim bratem, haha. :D
9. Jestem uzależniona od komentowania i kwestionowania wszystkiego, co dzieje się wokół mnie.
Pewnie jest jeszcze mnóstwo innych rzeczy, o których zapomniałam.

---

Moje obsesje:

lekkie: włosy (zawsze muszą być rozczesane), słodycze (czekolada), czystość;

ciężkie: przesadna czystość, strach przed śmiercią i czy istnieje coś po niej (http://smierc.org/ - wyszło mi, że umrę 12.01.2012roku, polecam tą stronę wszystkim, którzy chcą stawić czoło swemu przeznaczeniu), i strach przed tyciem, co niestety wiążę się bezpośrednio z moim łakomstwem na słodycze... ;(

---

1.Nie mogłabym przeżyć bez internetu. Kiedy mam karę na komputer to wymyślam różne rzeczy, żeby przed nim usiąść
2.Kilka razy dziennie pociągam usta błyszczykiem. Nie wiem czemu tak mam.
3.Moja największa obsesja to oglądanie wieczorem wiadomości. nie zasnę, jeżeli ich nie obejrzę. Czuje się wtedy okropnie...Nie wiem co się dzieje na świecie.. Och, i jeszcze jedno:przynajmniej raz dziennie muszę włączyć telewizor na programy o giełdzie. Nie wiem czemu, ale te wszystkie liczby co się tam na dole ekrany pokazują jakoś mnie wciągają...
To chyba wszystko.:)

---

Moje obsesje to:
- Harry Potter i zespół Paramore. Mogę o nich gadać godzinami!
- czyste okulary
- książki
I nie mam pojęcia co jeszcze. :D

---

Ja, jak zapewne wielu na tej stronie po przebudzeniu się włączam kompa, sprawdzam hogs i maila :)
Potem biorę mp3 i do szkoły... (mam na 7.30)

---

Z całą pewnością jestem uzależniona od czekolady. Uwielbiam prawie każdy rodzaj i formę (wyjątkiem jest czekolada gorzka, której unikam). Bardzo lubię również książki (głównie kryminały oraz te, które ukazują aspekty psychologiczne bohaterów). Z dzieł z zakresu fantastyki doceniam jedynie twórczość Tolkiena i Rowling. Ostatnią moją małą obsesją są filmy z Johnnym Deppem- bardzo cenię tego aktora ;)

---

Po pierwsze to zdecydowanie słodycze:) Lubię wszystko co słodkie batoniki wafelki, cukierki, plaski, ciasta, czekolady, żelki no i wiele innych. Kocham też słuchać muzyki. Słucham jej na okrągło, to jet mój nałóg. No i oczywiści internet. Od dawna moje duże duże przyzwyczajenie. No wiecie różne stronki itp.

---

Hm.. Nie jestem jakaś bardzo po uzależniana, w sumie maniakalnie myję ręce, kiedyś strasznie prostowałam włosy, ale kiedy zaczęły mi wypadać i został mi mysi ogonek, przestałam ;p druga rzecz to komputer, muszę chociaż godzinę dziennie posiedzieć przed komputerem, nie zrobienie tego wprawia mnie w zły nastrój.. ;p Muzyka, zauważyłam, że nie ma dnia, w tórym nie słucham muzyki. Choćbym chciała, i nie wiadomo jak się starała, zawsze jej słucham ;D i chyba najlepsze uzależnienie, chociaż można nazwać to wadą, zakupoholizm, codziennie coś kupuję, kiedyś strasznie nie lubiłam zakupów, a dziś nie mogę bez nich żyć ;p najbardziej lubię buuty, dużo butów ;p i torebki xd

---

Może się powtarzam, ale kocham czekoladę. Kocham, kocham, kocham!!! Nie potrafię wytrzymać dnia bez czekolady. Rano zawsze jem paseczek, wieczorem paseczek i to mnie utrzymuje w dobrym nastroju. Moimi faworytami są: milka i terravita. Parę razy jadłam Nussbeisera, ale to straszna drożyzna. Poza tym lubię także czekoladowe cukierki i batoniki, np. twix.

KSIĄŻKI. Moje największe uzależnienie. Czytam codziennie ( albo prawie codziennie). W domu, w szkole w samochodzie.......Czytam ok. 150 stron dziennie. W szkole oczywiście się z tego wyśmiewają. Ale mam to w nosie. Szkoda, że teraz czyta coraz mniej ludzi. Z książek najbardziej wielbię Sagę o Ludziach Lodu, Zwiadowców, Kroniki Rodu Kane i OCZYWIŚCIE Harry'ego Pottera.

Muzyka. Preferuję Michaela Jacksona, Adele, Rubika, Carrantouhill, Eneja, Simona i Garnfukela, Amy McDonald, Alicję Majewską, Ewelinę Lisowską, Johna Lennona...
Zawsze kiedy usłyszę jakiś fajny kawałek, gram go potem na skrzypcach. Czasami mam świetne muzyczne pomysły. I lubię robić przeróbki klasycznych utworów. Moja najnowsza, to nowoczesna wersja Largo Vivaldiego.

Kocham oglądać komedie. Głównie rodzinka.pl, zakonnica w przebraniu i filmy, przy których można umrzeć ze śmiechu.

---

Jak już wcześniej wiele osób przyznało, czekolada, ale i ogólnie słodycze to mój nałóg ;) codziennie muszę zjeść coś słodkiego, szczególnie po powrocie ze szkoły, kiedy czuję że ktoś wypompował ze mnie powietrze... Oczywiście muzyka, uwielbiam czytać książki, ale wyjątkowo jestem uzależniona od gier komputerowych xD Jak mam czas to gram pół dnia :D

---

Mam obsesje na punkcie Harrego Pottera, mojej ulubionej muzyki, mangi anime, rysowaniu. :D:D Jestem też nałogowo uzależniony od Coca-coli i pepsi. Dzień bez coli to dla mnie dzień stracony. No i nie wytrzymuje w domu siedząc sam. Muszę mieć towarzystwo :)

---

Uzależnienie to niestety chyba od facebooka. Nie żebym cały dzień jak jestem poza domem o nim myślała. Po prostu jak jestem przy komputerze - pierwsze co to fejs. Do czekolady jak się dorwę to też szybko nie puszczę.

---

1. Nie mogę żyć bez skoków narciarskich. Ciągnie się to od trzeciego roku życia i obawiam się, że jest nieuleczalne. Nawet kiedy sezon się skończy, to oglądam powtórki, czytam stare artykuły itp. I bardzo mi z tym dobrze.
2. Uwielbiam słuchać muzyki.
3. Uwielbiam czytać książki.
4. Uwielbiam rysować.

---

Rano wstaje to myślę raczej o tym co mam zrobić. A moje uzależnienia to komputer, filmy i kino, muzyka, tytoń :)

---

Moim największym nałogiem są książki, anime i gorzka czekolada! ;D

---

Będę się powtarzać, ale trudno.
1. Słodycze. Nie mogę bez nich żyć!
2. Komputer
3. Telewizja
4. Telefon komórkowy
5. Zamykanie drzwi mojego pokoju
6. Czasem słyszę imię lub nazwisko chłopka, który mi się podoba nawet, gdy ktoś mówi o czymś zupełnie innym
7. Boję się dużych psów

---

Jestem uzależniona od papierosów.
Mam obsesję na punkcie japońskich i koreańskich dram oraz na punkcie azjatyckich aktorów. To samo z azjatycką muzyką.
Zawsze mam butelkę z wodą przy łóżku.
Nie zjem czegoś, dopóki tego czegoś nie powącham.
Zawsze zamykam u siebie w pokoju drzwi na zamek.
Do zaśnięcia muszę mieć absolutną ciszę.
Jem tylko i wyłącznie pałeczkami. (zupy bez makaronu to wyjątek)
Muszę chociaż raz dziennie obejrzeć jakiś kabaret.
Nie ma dnia, żebym nie śpiewała.
Jestem maniakalnym rozwiązywaczem krzyżówek.
Obsesyjnie wycieram szkła swoich okularów, nawet gdy są czyste.
Mam obsesję na punkcie bajki Scooby-Doo.
Czasem w trakcie rozmowy wtrącam do niej japońskie słówka.
Nie ruszam się z domu bez słuchawek i telefonu.

---

Ojojoj :) Uzależnienie - jak najbardziej od papierosów ( mimo, że palę stosunkowo mało, to obecnie nie wyobrażam sobie dnia bez chociaż jednego ). Także od znajomych nie mogę się "uwolnić". Nie jestem chyba zbyt asertywny - naprawdę bardzo rzadko potrafię odmówić spotkania "Pod Świńskim Łbem"...

Często zdarza mi się, że liczę ile razy mieszam łyżeczką herbatę - gdy już to robię, to poprzestaję zawsze na "12". Nie lubię niesymetryczności - potrafię godzinę spędzić na dokładnym układaniu butelek po piwie ( wielkość, marka, czas spożycia ). Mam też taki "schiz", że nigdy nie jestem na 100% pewien czy zamknąłem dokładnie dom. Wracam, sprawdzam a po chwili znowu...wracam, bo nie jestem przekonany czy okno zostało domknięte.

---

Zazwyczaj nie ruszam się z domu bez notesu, dwóch długopisów i... nawilżanych chusteczek. Moją psychozą są brudne ręce - myję je nieprzyzwoitą wręcz ilość razy w ciągu dnia, co ma katastrofalny wpływ na stan skóry dłoni. Kiedy przygotowuję posiłek, to się jeszcze nasila. Sałatka - kroję pomidora - myję ręce, uznaję, że nóż się nie nadaje, więc biorę inny - myję ręce, wrzucam pomidora do miski - myję ręce, biorę ogórka - znów myję ręce. Potem są tony kremu.
Uzależnienia mam 3 - jedno lubię, dwa mnie drażnią. Czekolada, muzyka i samochód. Czekolada - wiadomo, jak to się kończy :/ ale nie umiem, po prostu nie umiem poprzestać na jednej, dwóch, czy trzech kostkach. Jak czekolada jest w domu, to trzeba sprawić, żeby nie było. Można niby nie kupować, ale jak zostawić takie biedactwo w sklepie, kiedy kosztuje 2,69 zamiast 3,49?!
Muzyka - słuchawki i telefon niejednokrotnie uratowały mi życie :) muzyka towarzyszy mi częściej niż cokolwiek innego, uzależnienie, z którym nie mam ochoty walczyć.
Samochód - ciężko się przez niego zmobilizować do ruszenia tyłka - pobiegania, jazdy na rowerze, czy choćby spaceru. Uzależniłam się i czasem wieczorem jeżdżę "się przejechać", czyli zupełnie niepotrzebnie nabijać kilometry. A paliwo tanie nie jest.

Aha, boję się ludzi, szczególnie tłumów. I nie gadam z obcymi :)

---

Uzależnienie? Papierosy oczywiście, a biała czekolada obsesją. :D
Na pewno też staję się wściekła, gdy budzę się, a obok mnie nie ma mojego telefonu. To dopiero się dzieje. ;)

---

Książki, zawsze, wszędzie i o każdej porze. Nieważne gdzie jestem i co robię, praktycznie zawsze mam przy sobie choć jedną. Kocham je. W bibliotece mogę przesiedzieć nawet cały dzień.
Nutella- nałóg zgubny, uwielbiam ją, słodka, mała, słoooodka.

---

Na pewno moją obsesją nie są używki. Z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że żadnego papierosa nie wypiłem ani piwa nie wypaliłem (i tak ma być :D) :)
Jestem uzależniony od chipsów. Spożywam ich zbyt dużo, ponieważ ciągle jestem głodny, a gdy zacznie kręcić w brzuchu, pierwsze, co robię to dotykam paczki chipsików i otwieram... Chrupię, połykam i ich już nie ma. Zjadam jedną paczkę dziennie (tylko zawartość, opakowania mój organizm raczej nie będzie tolerował :P) i to taką dosyć dużą, 150g... nie umiem się oderwać, chcę z tym skończyć ale każdy mnie tym przekupi. Zrobię wszystko dla mega paczki :P

Kolejnym uzależnieniem jest muzyka, a mianowicie jeden czy dwa utwory jakichś zespołów. Nie podoba mi się cały album Paramore, lubię jakieś cztery piosenki i koniec. Within Temptation przekonuje mnie tylko jednym utworem. Na swoim kompie znajdę tylko "Bye Bye Beautiful", "Last To The Wilds" oraz "Amaranth" autorstwa Nightwish... To też jest co najmniej dziwne.

Wgl jestem uzależniony od słodyczy. Żelusie, czekoladki, placuszki... mmm, niebo w gębie, palce lizać!!!

Nie mogę wyobrazić sobie dnia bez:
BORN TO RAGE (słucham tej piosenki już czwartą godzinę bez przerwy :O)
oglądania telewizji
siedzenia na komputerze
grania w lola
spędzania czasu na fejsie
mojego lipnego smartfona i słuchawek
rozmawiania z kimś przez skype'a
picia napojów gazowanych
zamykania drzwi na klucz i pociągnięciu za klamkę, żeby sprawdzić czy drzwi się zamknęły
łamigłówek logicznych
włączaniu eski kiedy tylko się da (nieważne czy ktoś coś ogląda, eska ma lecieć nawet jeśli jej nie słucham xD)
zasypiania w ciszy (w hałasie nie zasnę)
rzucania sucharów
niemocy wysłowienia się (nno... ale... no kurde... aaa taak tak ponieważ... no... ten tego... to jest... kurde... super... no jak... ehh... ale...) to przykład mojej wypowiedzi na temat co będę jadł na śniadanie podczas rozmowy z mamą xD
OBGRYZANIA PAZNOKCI (mam taką małą płytkę paznokciową a to przez obgryzanie... nienawidzę tego robić ale pohamować się też nie umiem)

Serio tego dużo jest, ja z reguły jestem bardzo dziwny :O