---

Waszym zdaniem Hardodziób był miłym stworzonkiem czy może krwiożerczą bestią._Piszcie co o nim sądzicie.

---

Jak wiadomo to zależało jak do niego się odnosiło. Hipogryf to szlachetne zwierzę i nie dało się nim do końca kontrolować. Ale gdy przekona się do człowieka, myślę, że może być miłym i oddanym zwierzakiem.

---

Według mnie hardodziob po prostu był tak szlachetnym stworzeniem ,że pozwalał dopuszczać do siebie tylko i wyłącznie ludzi którzy maja czyste intencje co do niego: ) czyli nie chcą go np;. zabić lub mieć wciąż na uwięzi.!Jak dla mnie Hardodziob był potulny dla tych którzy poznali się na nim i wiedzieli jaki jest ,i nie wierzyli w te idiotyczne legendy o tym jaki to on nie jest straszny : )

---

ja hardodzioba lubię

---

Hipogryfy były ogólnie bardzo honorowe, a zwierzę wychowywane przez Hagrida było wręcz... kochane. Uwielbiam go po prostu, moje ulubione fantastyczne stworzenie zaraz po leprokonusie ;>

---

Hardodziob-co o nim sądzicie ?- brzmi to trochę jak rozstrzygnięcie sylwetki psychologicznej ,jakieś ważnej postaci książkowej. Dziobek- miły zwierzak ( szczególnie jak ma się łasiczki ), pomocny, z własną godnością
( czyli masz się ukłonić, inaczej kopnie ). Bardzo lubię Hipogryfy, ale ten jest mój ulubiony ;D.

---

Hardodziob? tak sie sklada ze to moja ulubiony zwierzak magiczny ;] Nie wiem jak Lucjusz mogl go skazac na smierc....

---

hmm... hardodziob był miły, ale uważano go za bestię za prawą Malfoya ;|
I to nie było sprawiedliwe

---

Lubię Hardodzioba. To chyba mój ulubiony zwierzak z całej sagi. Podoba mi się w nim to, że umie wyczuć dobry lub zły charakter u człowieka, a gdy już się do któregoś przekona, to traktuje go z szacunkiem i wymaga tego samego od tej osoby.

---

Według mnie Hardodziob był miłym i sympatycznym zwierzęciem. Bardzo go lubię. Moim zdaniem to wspaniałe stworzenie.

---

Hardodziob był wspaniałym zwierzęciem. Był przyjazny i nikomu nie przeszkadzał, aż nie zdenerwował Malfoy'a.
To przykre, że trafił go taki los.

---

Hardodziob to miłe zwierzę nie zrobi krzywdy jesli będzie się go dobrze traktowało.

---

jak dla mnie hardodziob to najmilsze stworzenie koniowato-ptakowate magiczne na magicznym świeciedrogi Gościu

---

Moim zdaniem był miłym stworzeniem... Ale jesli się go żle potarktuję to bedzie taki sam...

---

Moim zdaniem był miłym zwierzeciem, tylko trzeba wiedziec jak go traktować...

---

Gdyby nikt nie denerwował Hardodzioba i odnosił się do niego tak, jak należy to zawsze byłby miłym i pogodnym stworzeniem... A nie bestią.

---

Hardodziob to miłe stworzonko, które sama bym chciała mieć. Jest taki cudowny i piękny. I wystarczy tylko powoli i normalnie się do niego odnosić. O jaaa, ale bym chciała się tak na nim przelecieć jak Harry, tak nad jeziorem lasem i w ogóle. Wywołał u mnie pozytywne emocje i od razu go polubiłam.

---

Nie przepadam za hipogryfami, a już na pewno nie za tym. Nie mam cierpliwości i szacunku do tych stworzeń. Jestem zła na Hardodzioba, że zaatakował Draco, choć wiem, że to Malfoy ponosił winę. Moim zdaniem to bestia. I tyle:)

---

to było miłe stworzonko jak się go nie drażni moim zdaniem dziobek był extra

---

Hardodziob był miłym i cudownym stworzeniem, gdy odnoszono się do niego z szacunkiem. W przypadku Draco o szacunku nie mogło być mowy, więc przez niego uznano go za groźne zwierzę.

---

Bardzo fajny ;] Chciałbym się na nim przelecieć :D

---

Chciałabym takiego mieć u siebie:)

---

Bardzo go lubię to bardzo mądre i wierne zwierze. Może troszki niebezpieczne, ale i tak go lubię :)

---

O jej jaki miły temat xD
Ja tam uważam osobiście, że to najmilsze stworzenie w całej serii Harry'ego Pottera :D
I wcale nie jest krwiożerczą bestią tylko, że jak Draco go wkurzył to był już problem Draco, a nie Hagrida czy tym bardziej Hardodzioba :D

---

Dziwny temat. :D
Hardodzioba na pewno nie uważam za krwiożerczą bestię. xd Wydawał mi się raczej piękny, potężny, mądry... Lubię go i cieszę się, że bohaterom udało się go ocalić. Dzięki niemu Syriusz uniknął pocałunku dementora, a nie chciałam, aby Więzień Azkabanu został zamordowany w taki sposób.

---

To moje ulubione magiczne zwierze :)

---

Przecież Hardodziob uratował Syriusz Blacka, który okazał się niewinny oskarżono go o śmierć Petera Pettigrew , który zamienił się w animaga. Gdyby nie Hardodziob Syriusz trafiłby do Azkabanu.
Więc uważam że Hardodziob to dobry i miłe zwierzę. :smilewinkgrin:

---

Kiedy pierwszy raz w książce pojawił się Hardodziob wyobraziłam sobie go jako dumnego, mądrego zwierzaka, od razu spodobał mi się jego wygląd. Myślę, że Hardodziob to bardzo roztropne magiczne zwierzątko, gdyż potrafi on odróżnić dobrego człowieka od tego który ma złe intencje co do niego. Jest bardzo sympatycznym hipogryfem, wiernym towarzyszem Syriusza i jego dobrym przyjacielem. Dzióbek jak go pieszczotliwie nazywał Hagrid potrafił zjednać sobie przyjaciół oraz pomóc w uratowaniu Syriusza. Myślę, że to naprawdę miłe zwierzątko i bardzo je lubię. ; *

---

Jest fajny. Chciałabym takiego :)

---

Dla mnie to zwierzę jest uosobieniem dumy i szlachetności. Jego nastawienie zależało od zachowania człowieka, który się do niego zwracał. Uważam, że nie da się dokładnie określić jaki Hardodziob był naprawdę :)

---

O.o ja bardzo polubiłam Hardodzioba, jak dla mnie to bardzo miłe stworzonko, a przede wszystkim mądre i pomocne.

---

Hardodziob był jedną z tych postaci w Harrym Potterze, do której się jakoś tak zwyczajnie nie przywiązałem. Oczywiście fascynuje mnie samo stworzenie - hipogryf. Interesowałem się swego czasu mitologia grecką, a w jej mitach występował, podobnie jak w HP, gryf. Zawsze kojarzył mi się z czymś szlachetnym, odważnym, potężnym, czymś pomocnym.
Taki też oczywiście był Hardodziob. Bardzo pięknie zostało sformułowane porównanie w powieści Jo - że był on takim samym uciekinierem jak Syriusz. Podobało mi się to, że autorka scaliła i przybliżyła do siebie właśnie te dwie postacie. Dzięki temu ukazała, że zło dotyka nie tylko ludzi, ale także zwierzęta.

Pragnę podkreślić również, że bardzo przypadła mi do gustu wykreowana przez grafików komputerowych wersja filmowa Hardodzioba.

---

Hardodziob był miły w zależności czy było się dla niego miłym. Milutkie zwierzątko..

---

Hardodziob jest bardzo fajny. To moje ulubione zwierzę w całej sadze.

---

Hipogryfy są moimi ulubionymi magicznymi stworzeniami. Są bardzo szlachetne i jak ktoś ma dobre intencje, to go nie skrzywdzą. Jednak, gdy coś im zagraża, to po prostu się bronią, jak wszyscy. Odnosi się to do każdego hipogryfa, więc również do Hardodzioba.

---

Moim zdaniem Hardodziob ..Nie jest bestią .. A w stosunku co zrobił do malfoya . Zrobił to ze strachu więc nie ma go co winić...

---

Hardodziób był spokojny i niegroźny jeśli się go nie obrazi. Był szlachetny i pokazał Malfoyowi gdzie jest jego miejsce!!!

---

Hardodziób to moje ulubione stworzenie w całym cyklu. Chciałabym się też na nim przelecieć, jak Harry. A co do tego, czy był krwiożerczą bestią - podzielam zdanie Hagrida w "Zakonie Feniksa", że jak się rozdrażni psa, to też przecież ugryzie.

---

Hipogryf to szlachetne zwierze tak się składa ze to mój ulubiony zwierzak magiczny,uratował Syriusza Blacka,był miły i fajny
:jupi::smilewinkgrin::]:jupi:

---

Hardodziob to fascynujące stwożeni i sam chciałbym takiego mieć na wybiegu.

---

Jak już niektórzy wspomnieli wszystko zależy od intencji osoby która chce się zbliżyć:) Ja sam bym chciał mieć takiego zwierzaka:D Bardzo mi się podoba:D

---

Hardodziob był fajny. Niegroźny dla ludzi (no z wyjatkiem malfoya) Ale tak wogle był pieknym stworzeniem. Dobrze ze Harry i Hermi go uratowali ;]

---

wspaniały hipogryf chciałym się na nim pszelecieć

---

Bardzo lubię Hardodzioba. Jest dosyć groźny, ale czarodziej, który zna się na hipogryfach na pewno sobie z nim da radę ;). Podobało mi się jak Malfoy od niego oberwał (dobrze mu tak :D).

---

Moim zdaniem Hardodziob to stworzenie mądre, ale i ma poczucie własnej wartości. Trzeba uważać na hipogryfy:jeśli się je obrazi to, jak by to Hagrid powiedział, cholibka, trzeba zwiewać. Hardodziob również taki jest. W końcu to hipogryf, ale jest on wspaniałym stworzeniem. Zdecydowanie nie jest krwiożerczą bestią!

---

Oczywiście, Ze według mnie Hardodziób to miłe, choć trochę niebezpieczne zwierzątko, ale tylko dla zbyt pewnych siebie i zadziornych osobników takich jak np. Draco Malfoy. Ja osobiście uważam, że Hardodziób to mądre, szlachetnie i piękne stworzenie...

Po za tym na pewno lot na Hardodzibie był niesamowitym przeżyciem...

---

Po przeczytaniu "więźnia Azkabanu" Hardodziob był dla mnie jedna z istot magicznych,która w spaniały sposób przyczyniła się do uratowania ludzkiego Syriuszowego życia;)
W dalszym toku,po większej ilości pochłoniętych stronic,upływie lat nabrał On dla mnie większego znaczenia,przyzwyczaiłam się do niego,polubiłam i tak mi już zostało;)
Hardodziob był nie tylko hipogryfem,ale częścią przede wszystkim Hagrida i Syriusza;)

---

Moim zdaniem Hardodziob to wspaniała istota mimo tego, że trzeba trochę uważać. Zgadzam się z Pandorą, że przyczynił się do uratowania życia Syriusza, który był niewinny. Z Hardodziobem każdy z nas chciałby się zaprzyjaźnic. No cóż fajnie by było zabrać się z nim w chmury..

---

Jak dla mnie Hardodziób posyompił słusznie uderzając Malfoya bo Hagrid uprzedzał Slizgona przed konsekwencjami a ten go zlekcewarzył a to ze Hardodziób to dobre stworzenie mozna bylo poznac po zachowaniu zobec Harrego

---

Hardodziob to miłe stworze , potrzebował jedynie szacunku.
Harry mu go okazał , Malfoy nie i sami wiecie jak to się skończyło .
Cieszę się, że Harry i Hermiona zdołali go ocolić.
A tak przy okazji to mi się dzisiaj śnił :D

pozdrawiam . :*

~ksenq

---

Oczywiście,że był miłym stworzeniem a to ,że znajdą się osoby głupie które nie znają zasad to nie jego wina ! Chcialbym się przelecieć na hardodziobie :)

---

Według mnie był miłym zwierzakiem puki się nie wściekł, no ale jaki rozsądny czarodziej by denerwował dorosłego Hipogryfa.
Ale to tylko moja opinia.

---

W sumie Hardodziob to zwykły hipogryf, tyle, że w ćwiczeniach z Hagridem trafił na Malfoya- miał pecha, bo przez to musiał wiele przejść i jeszcze przez kilka lat siedział w zamknięciu, w małym pokoju u Syriusza. Na pewno nie było mu lekko, w końcu zwierzęta potrzebują wolności. Chciałabym mieć takiego hipogryfa xD
Miłe stworzenie ^^

---

Hardodziob to miłe stworzenie

---

Hardodziob to miłe stworzenie o ile jest się dla niego miłym.Ale lepiej go nie rozzłościć gdyż może to się dla ciebie zle skończyć.

---

To zwierze jest wielkie i potężne.Świetnie lata.Ma bardzo długie skrzydła.Które dodawają mu więcej szybkości.;P

---

uważam że jest fajnym,miłym,dystyngowanym stworzeniem

---

Dziobek to miłe stworzenie, ale trzeba go szanować (ukłonić się). Co do Malfoya to na miejscu Hardodzioba też bym zaatakowała.

---

To piękne i honorowe zwierze, Nie można powiedzieć że jest słodkie, ale piękne.

---

Hardodziobek . Hm , to bardzo , fajne stworzenie. Takie szlachetne...No i uwielbiam go za to , że pomógł Syriuszowi , uciec ! Pozatym , wydaje mi się , że hipogryfy , ogólnie są okej . Syriusz dobrze się nim opiekował , i nie wiem czy hipogryfy czują coś takiego , ale myślę , że za nim tęsknił , brakowało mu go. Lubię Hardodzioba. ;]

---

Dziobek to bardzo fajowski Hipooogryf! Uwielbiam go! też był walnęła Malfoya, tę kupę nietoperzego łajna -.-

---

nie dało się nim do końca kontrolować. Ale gdy przekona się do człowieka, myślę, że może być miłymnastawienie zależało od zachowania człowieka, który się do niego zwracał. Uważam, że nie da się dokładnie określić jaki i oddanym zwierzakiemsympatycznym hipogryfem, wiernym towarzyszem Syriusza i jego dobrym przyjacielem. Dzióbek jak go pieszczotliwie nazywał Hagrid potrafił zjednać sobie przyjaciół oraz pomóc w uratowaniu Syriusza. Myślę, że to naprawdę miłe zwierzątko i bardzo je lubię. ; *

---

W sumie to nie wiem co o nim sądzić, jakoś do gustu mi nie przypadł, może dlatego, że każde magiczne zwierze robi wrażenie niebezpiecznego? Ogólnie wydaje się dość fajny ^^

---

Hardodziób to miłe stworzenie, które potrzebuje szacnku . Draco jednak tego nie uszanował i stąd ten atak . Zgadzam się z Lordem Mateuszem, że nastawienie człowieka zależało od tego jak zachowa się Dziobek xD . Jednak, trochę żal mi Dracona - ''Zabił mnie zabił' - kocham ten tekst . A co do tematu, bardzo intrygujące xP .

---

Ohh.. Hardodziób to bardzo sympatyczne i do tego piękne stworzenie.
Miał rację, że dziobnął Dracona.
W końcu nikt nie lubi jak się go obraża..
;)

---

Zdaje mi się, że w tłumaczeniu Polkowskiego wystąpił Hardodziob.
Mam rację? :/
Trudno powiedzieć, nieważne,
Przecież moderatorzy nie popełniają błędów rzeczowych.

Ach, nie zbaczam już z tematu ergo co sądzę na temat Hardodzioba alias Harodzióba....?
Otóż, nic nie sądzę.
Jaki jest, każdy widzi. : P

---

Był miłym stworzonkiem, a gdy mu się nie okazało należytego szacunku - krwiożerczą bestią.

---

Hardzodziob...To miłe stworzenie !!

Super jest uratował Syriusza i można fajnie latac na nim :D

---

lubie Dziobka a fajne było jak Syriusz podczas świąt na g.p. 12 śpiewał ``Do szopy hipogfyfy, do szopy...` to mnie rozbroiło totalnie;p
pozdro dla wszystkich ! :*

---

Super lubię Dziobka jest naprawdę miły ale jak go się obrazi to pokazuje jaki
jest zły

---

Dziobek jest super!!

drogi Gościu

---

Cóż... według mnie hipogryfy to wspaniałe stworzenia, a Hardodziob szczególnie. A to, że pierwsza lekcja poprowadzona przez Hargrida potoczyła się tak a nie inaczej to już wina Malfoya. Nie żebym miała cos szczególnie przeciw niemu ale przykro mi, taka prawda. Jednakże wina nie leży całkowicie po stronie Dracona, ale też po stronie jego ojca. Przecież to praktycznie on wydał wyrok na to biedne stworzenie ((...) siedzą w kieszeni Lucjusza Malfoya.- Hagrid).
Pozdrawiam!!

---

Uważam, ze Hardodziob to miłe stworzenie, biorąc pod uwagę upodobania Hagrida do zwierząt. Ma ono swoje zasady (trzeba się przed nim ukłonić, zeby móc do niego podejść) i upodobania (widać jego przywiązanie do Hagrida), no i jest bardzo mądre.

---

hardodziop to miłe stworzonko o nie dużych wymaganiach które łatwo spełnić;)a po drugie fretki i ryby były dla niego najlepszą zakąską na obiad.

---

Ja bardzo lubiłam Hardodzioba, wydaje mi si, że to było od początku miłe stworzenie, ale tak jak człowiek oczekiwał szacunku, bo inaczej zamieniał się w krwiożerczą bestię xD

---

Jak dla mnie był spokojnym stworzeniem, tylko zachowanie Draca go rozdrażniło więc go zaatakował.

---

Nie rozumiem dlaczego nazywasz go "krwiożerczą bestią", przecież wszyscy wiedzą, że Hardodziob nią nie jest, chyba że uważasz rozwalenie Malfoy'owi ramienia oraz zjedzenie kilku martwych frotek za straszną zbrodnie z Piły. Ja bardzo lubię Hardodzioba i bardzo się ciesze, że coś zrobił Draconowi choć niewiele zrobił. Całe szczęście że przeżył. Jestem ciekaw co się z nim stało.

---

Zgadzam się z Agnes Black:).Kocham go:*.To taki słodziak.I dobrze,ze dziabnal Draca :).nie powienien byc skazywany!!!jak mozna by go zabic??

---

Zgadzam się z poprzednikami. Hardodziob to przemiłe stworzonko tylko z zasadami. Bardzo go lubię i nie rozumiem za co oni go wogóle skazali. To przecież nie jego wina,że Malfoy to głąb i nie potrafił wykonać jednego głupiego polecenia "nie obrażaj hipogryfa, bo sie na ciebie rzuci", a do niego to nie dotarło więc poniósł konsekwencje, a jego wyniosły ojciec powinien zrozumieć,że ma rozpieszczonego synalka,tóry jest oczkiem w główce mamusi.

Pozdrawiam całe hogs. :):)

---

Jak wiadomo to zależało jak do niego się odnosiło. Hipogryf to szlachetne zwierzę i nie dało się nim do końca kontrolować. Ale gdy przekona się do człowieka, myślę, że może być miłym i oddanym zwierzakiem.

---

Dziobek jest słodki . < 3 Uwielbiam go . Chciałabym mieć hipogryfa . . . szpanowałabym w drodze do szkoły x d

---

Hardodziób nie był znowu, ażtaką krwiożerczą bestią;) Polubiłam go.

---

Był mądrym i przyjaznym stworzeniem. Jednym z moich ulubionych ;)

---

Hardodzob jest stworzeniem o bardzo wysokim poziomie IQ. :happy: Co zrobił z Harrym, gdy Hagrid pokazał go uczniom (Ślizgonom i Gryfonom) ? Potraktował go mądrze, bo wiedział, że może harremu zaufać. A co zrobił z Malfoyem? Potrącił go, bo Draco NIE OKAZYWAŁ MU SZACUNKU.

---

Z wyglądu wydaje się miły

---

Hardodziob na pierwszy rzut oka może się wydawać przerażający, ale po bliższym poznaniu go widać, że tak naprawdę jest delikatnym i kochanym Dziobkiem :D

---

Jeżeli ktoś mu się nisko ukłonił , powoli podszedł i lekko pogłaskał to raczej był dla tej osoby "miły " a raczej łagodny. Dużo zależy od naszego zachowania wobec takiego zwierzęcia. Nom przyznam Dracon się nie popisał no ale kto z nas nie popełnia błędów ?

---

Moim zdaniem to bardzo miłe zwierzę.I przede wszystkim honorowe.Nie wolno go prowokować to prawda.Ale on uratował Syriusza!Zresztą jak na upodobania Hagrida to króliś xD

---

Na pewno nie był krwiożerczą bestią tak jak to sobie uzmysłowił Malfoy ;D
Według mnie był miłym hipogryfem, z którym trzeba się obchodzić z należytym szacunkiem. Jest bardzo inteligentny ... ma swój rozum. ; ))

---

Sądzę , że Hardodziob jest barzo dobrym zwierzęciem , ale gdy go się sprowokuje to potrafi być bardzo groźny.
____________________________
Snape prychnął pogardliwie. James zwrócił się do niego. - Przeszkadza ci to? - Nie - odparł Snape, chodź jego drwiący uśmieszek mówił co innego. - Skoro wolisz mieć krzepę niż mózg... - A ty gdzie chciałbyś trafić, skoro brakuje ci i tego, i tego? - zapytał Syriusz.

---

Oż ten Draco .! Hihi . < 3 :happy: On chciał , żeby Hagrida ukarano za to , że pokazuje uczniom tak ' niebezpieczne ' i ' groźne ' stworzenie , jeśli się nie mylę . ;) Chciał tego , ponieważ nie lubił Rubeusa . Ale Hardodziob wcale taki nie jest . ! On po prostu odwzajemnia uczucia , jeśli mogę tak powiedzieć . Jesteś dla niego niemiły - on cię nie szanuje .Tak było w przypadku Malfoya . A zachowując się jak Harry zyskasz u niego pełne zaufanie . ! Taka jest prawda . :smilewinkgrin:

---

Hardodziob jest znaczy się był bardzo fajnym hipogryfem. Bardzo mi go szkoda...

---

Dziobek był świetny. ;)
Kiedy tylko umiało się z nim obchodzić, a nie lekceważyć jak Draco.
Cieszę się, że uniknął śmierci. ^^ Zasłużył na to.

---

Ja osobiście uwielbiam Dziobka. Honorne stworzenia i jeśli się nie jest głupcem to byłby świetnym zwierzęciem hodowlanym (jak koń, pies...)

Bardzo ,ale to Bardzo cieszę się ,że uniknął śmierci. W końcu nierozważne poczynania Draco nie były winą Dziobka.

---

Hardodziob był spoko :D
Miły ale tylko jak się go szanuje a nie tak jak Malfoy :D

---

Hardodziob był fajny. Oczywiście trzeba było go szanować. Draco postąpił trochę nierozważnie. Ale cieszę się, że nic mu się nie stało. ;)

---

Moim zdaniem Hardodzib był miłym zwierzęciem tylko miał swój można tak powiedzieć "honor"....

---

Hardodziob był miłym stworzeniem:)
Sama mogła bym mieć takie zwierzątko haha :)

---

Chcę mieć takiego w domu! Mamo kup mi!

---

Och! Hardodziob to cudowne stworzenie. Piękne ale i trochę agresywne,ale tylko dla tych osób jak Draco.
Hardodziob jest moim ulubionym stworzeniem.;)

---

Według mnie słodziutki hipogryfek sweeet:**

---

Hardodziób jest cool. jest bardzo fajnym stworzeniem,tylko trzeba się z nim dobrze obchodzić i znac zasady(no np. jak już się ukłonisz i on odpowie tym samym to możesz podejść) ale większość powinna kojarzyć o co mi chodzi

---

Według mnie niesłusznie skazali Hardodzioba na śmierć, to nie jego wina, że Draco nie słuchał Hagrida (chyba nie słuchał).Harry zrobił wszystko co nauczyciel opieki nad magicznymi stworzeniami mu kazał, i spokojnie mógł podejść do Dziobka. Jednak Draco (chyba) nie uwierzył, że hipogryf może być niebezpieczny, więc wykorzystał chwilę nieuwagi i podszedł (a zrobił to chyba po to, aby wywalili Hagrida). Sądzę, że Dziobek był fajny :happy:

---

ja o hardodziobie sądze , że to super zwierze . zaatakował malfoya bo mu sie należało . nienawidzę ślizgonów , bo są bardzo wredni , a taki malfoy najgorszy , bo powiedział tylko słowo a już chcieli go zabić . na szczęsie są tacy bohaterowie ja harry potter , hermiona granger i ron weasley , którym hardodziob i syriusz zawdzięczają życie .

---

a malfoy to frajer i tak samo jego grupka ślizgonów - crabbie , goyle , jakaś tam dziewczyna - nie pamiętam nazwiska




ale hardodziob żyje i to jest najważniejsze


Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE!!!

---

sam niewiem niekturzy mówią rze kopnie a inni rze uratował Syriusz i jak to zrozumieć dla mnie jest miły on nie kopie tylko drapie jeszcze inni że że to najmilsze stworzenie w całej serii Harry'ego Pottera
nierozumiem jak zobaczycie to powiecie ok ja widziałem na okłatce książki hpiwa


Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE

---

Zwierze jak zwierze...

---

Według mnie Hardodziob był bardzo przyjaznym, ale szlachetnym zwierzęciem. A to, że zranił Malfoya to tylko i wyłącznie wina tego drugiego, ponieważ uważał, że to głupie zwierzę.

---

Rośliny trujące często można rozpoznać po nieprzyjemnym zapachu lub ostrym, piekącym smaku. Zwierzęta na ogół rozpoznają rośliny trujące i omijają je r11; jednak nie zawsze. Ludzie nauczyli się doświadczalnie rozpoznawać rośliny trujące, w większości zbadano chemiczny skład ich trucizn i oddziaływanie na ludzi i zwierzęta. Lista roślin trujących i i zawartość w nich substancji trujących nie jest jednak jeszcze zamknięta.

Niektóre rośliny tracą swe własności trujące po wysuszeniu r11; siano nie ma już własności trujących, niektóre zachowują je po wysuszeniu i długotrwałym nawet przechowywaniu. Różny jest też rozkład trucizn w roślinie. U wielu gatunków występują one w różnym stopniu w całej roślinie, u niektórych gatunków trujące są tylko określone części rośliny, np. korzenie, nasiona, ziele. Ilość trującej substancji w roślinie zależy też od wielu czynników, m.in. od pory roku (np. zimowit jesienny najbardziej trujący jest na wiosnę), od nasłonecznienia, gleby, wilgotności, itp.

Różna jest też wrażliwość zwierząt na te same trucizny, np. cis pospolity jest znacznie bardziej trujący dla koni, niż dla innych zwierząt roślinożernych. Przebieg zatrucia zależy od ilości spożytej rośliny i sposobu spożycia. Także rośliny słabo trujące mogą spowodować ciężkie zatrucie, a nawet śmierć, gdy zostały spożyte w większych ilościach.

Wiele roślin leczniczych jest równocześnie roślinami trującymi r11; wszystko zależy od dawki i od sposobu użycia. Nawet niektóre rośliny uprawne, uprawiane dla celów spożywczych są trujące (szczególnie rośliny przyprawowe), gdy zostaną wykorzystane w niewłaściwy sposób, lub w nadmiernych ilościach.

Zawartość trucizn w roślinach zmienia się też w czasie ich cyklu rozwojowego. U niektórych gatunków np. można spożywać młode pędy, podczas, gdy dorosłe okazy są trujące (lub odwrotnie). Wiele jest też roślin trujących wśród roślin ozdobnych.:upset:

---

To co mam o nim do powiedzenia to to, że Dziobek był genialny!

---

Te stworzenie bylo wspaniale, wiele bym dala aby gdzies poleciec na jego grzbiecie ;)

---

Jak dla mnie to był wspaniały! Został oskarżony, choć nic nie zrobił. Ciesze się, że Hermiona i Harry ocalili mu życie.

---

Nie rób innym, co tobie niemiłe - jezeli odpowiednio sie do niego odnosic to on się nam odwdzieczy. ja osobiscie bardzo lubie Hardodzioba

---

Ja Hardodzioba bardzo lubię. ; ))
Wspaniałe zwierzę, mądre, piękne.
Niesłusznie było skazane na śmierć...Dobrze ,że jednak później okazało się ,że przeżyje.

---

Hardodziob był bardzo dobrym stworzeniem. Jak inne hipogryfy był honorowy i w ogóle ,a to ,że zaatakował Malfoya to tylko wina Ślizgona ,bo nie powinien podchodzić do niego tak normalnie przecież Hagrid mówił jak do niego pojeść ale Malfoy musiał iść po swojemu no i dobrze wiemy jak się to skończyło.

---

Był bardzo fajnym i szlachetnym stworzeniem, w końcu jak każdy hipogryf. Myślę, że nie powinni go skazywać, i to tylko przez głupotę Ślizgona. Bardzo lubię to stworzenie.

---

Dziobek jest mądry, a Malfoyowi się należało.

---

Od cnoty Gryfonów
Kretynizmu Ślizgonów
I wiedzy o własnej wszechwiedzy Puchonów
CHROŃ NAS RAVENCLAWIE !!!

---

Zgadzam się. Baj de łej, Hardodziob to jedno z mich ulubionych stworzeń. Pod warunkiem, że mam pod ręką fretki :smilewinkgrin:

---

Hipogryfy są z pozoru niebezpiecznymi bestiami, ale to nie prawda bo potrafią być bardzo oddane i obronią Cię kidy tego będziesz potrzebować, o ile cie lubią.
A hardodziob, no cóż... Myślę że jest w porządku

---

Dla mnie Hardodziob jest "miłym stworzeniem" . Jest bardzo dumny i to cenię . Wiadomo , że jeśli jest się dla kogoś niemiłym ( jak Malfoy dla Dziobka) , to mało jest osób , które w żaden sposób by nie zareagowały . Z hipogryfami jest widocznie tak samo ...

---

Hardodziob był w porządku. Uwielbiam go za to co zrobił Malfoyowi ^^ Bohaterskie stworzenie :) Nie wiem, co można jeszcze o nim dodać...

---

Hardodziob to bardzo fascynujące stworzenie.On wcale nie był groźny,wręcz przeciwnie!To że Malfoy nie słuchał i dostał w ramię to już jego sprawa.To nie powód żeby skazywać na śmierć.Ale Kłębolot AŻ tak nie zawinił.Zaimponował mi tym że nie pozwoli się poniżać przez jakiegoś Ślizgona.Uważam że To cudowne zwierzę.

---

Według mnie Hardodziób niczym nie zawinił, że skazali go na śmierć. To wszystko była wina Draco. Hardodziób pomógł w końcu uciec Syriuszowi, bardzo dobrze, że Harry i Hermiona go uratowali.

---

Taki stworek fajny. :D

---

Hardodziob - z jednej strony dumne, szlachetne i honorowe zwierze, potężny, srogo wyglądający z bystrym okiem :>; z drugiej strony słodki ptaszek :D I dobrze, że się zajął Malfoyem tak, jak cwaniak na to zasługiwał!

---

Dostojne stworzenie zasługujące na szacunek. Hipogryfy są piękne, zwłaszcza Dziobek, ale mogą być niebezpieczne jak się je obrazi. <biedny Draco> A tak wogóle to jaki jest z nich jest pożytek?

---

TO bardzo fajny HipogryfB)

---

Świetne zwierze ;) jedne z moich ulubionych ze świata Harrego. Nie wiem jak można uważać to stworzenie za głupie, ohydne, niebezpieczne i brzydkie. Chętnie wsiadłabym na takie stworzonko <33.



"Będziemy na tyle silni, na ile będziemy zjednoczeni i na tyle słabi, na ile podzieleni". ~ Albus P. W. B. DUMBLEDORE.

---

Hipogryfy są bardzo szlachetne i honorowe. Wiadomo - Hardodziób jako Hipogryf miał swoje tzw. "humorki" ale to każdy tak ma - zwierzęta, czarodzieje a nawet mugole. Więc według mnie Hardodziób był po prostu kochany. To jedno z moich ulubionych magicznych stworzeń i chyba za razem najwspanialsze z wszystkich jakie pokazał nam Hagrid ;D

---

Dziobek jest słodziutki*u* ale troche niebezpieczny jak się go wkurzy -,-

---

Spoko hipogryf!!!!!!!!!!

---

całkiem niezłe stworzenie.
:)

---

Naprawdę wspaniałe zwierze... To był wspaniały wyczyn ze strony Harry'ego i Hermiony, że uratowali mu życie... ;D Dziobek jest naprawdę fajny i nie mam mu tego za złe, że zaatakował Draco... :D

---

Chciał bym mieć takiego w domu

---

To chyba moje ulubione magiczne zwierzę z całej sagi :)

---

Fajnie by było się na nim przelecieć

---

Opierzony koń ze skrzydłami głową orła który atakuje każdego kto go znieważy.:|.Całkiem fajny!:lol:

---

Lubi fretki!

---

piękne i niesamowite stworzenie ;)

---

ciężko to wytłumaczyć każdy Hipogryf jest Honorowym stworzeniem,dlaczego zaatakował Malfoy'a dlatego bo nie wykonał polecenia Hagrida (ukłon,jeśli się odkłoni można pogłaskać)

---

honorowy, szlachetny, odważny! jak Gryfon

---

Myślę, że to piękne stworzenie, ale i też niebezpiczne.
Chcę mieć to zwierzę!

---

Gdy było się dla niego miłym on także był miły. A jeżeli nie to nie .xdd
Znaczy to że poprostu zależy jak się do kogooś odnosisz ty też tak zostajesz potraktowany ;>

---

Co sądzę o Dziobku? Był słoooodziutki! :D

---

Piękne stworzenie, które łatwo sprowokować i wówczas staje się niebezpieczne. W dodatku, został skazany na śmierć, a to wszystko z winy Malfoy'a. Dzięki Bogu, że udało się go uratować ;).

---

No... Pamiętam, że płakałam, gdy go zabito... :(

---

Cóż , uwielbiam Hardodzioby . Krwiożercza bestia ? Pff . Krwiożercza bestia to ja jestem a nie Hardodziob c: . Stworzenie idealne dla mnie . Może mi go ktoś zaoferować ?

---

Hardodziob był super. Malfoy przegina z Hardodziobem.

---

Hipogryfy są świetne. *.* Uwielbiam zwierzęta i latanie, więc to idealne połączenie dla mnie. :)

---

Wyjątkowe stworzenie - pełne dumy, ale potrafiące także pomóc w najmniej oczekiwanych sytuacjach.

---

Hardodziób to bardzo piękne stworzenie, uważam że są bardzo dostojne

---

Hipogryf skojarzył mi się od razu z jakąś arystokracją bądź magnaterią ; ) Hardodziob był wspaniałym hipogryfem. Jak wiemy patrzył władczą na innych, był bardzo dumnym stworzeniem. Gdyby był człowiekiem, to na pewno bardzo by mi się spodobał ; )

---

No jak wiadomo hipogryf to stworzenie honorowe, co wyjaśnia jego zachowanie kiedy np. rzucił się na Malfoya. Jak dla mnie bardzo miłe, wręcz genialne stworzenie. To, że był przez cały czas od III części książki wraz z Syriuszem świadczy własnie o tej jego dobroci i przywiązaniu jakie może okazać. ;)

---

Krwiożerczą bestią napewno nie ! Był miłym dla tych którzy dobrze sie do niego odnosili.. A to że Malfoy go sprowokował to.. ehh.. to już jego problem :) Jak wiadomo Hardodziob okazał sie bardzo przydatny w czasie ucieczki Syriusza :) Oczywiście Hardodzioba też trzeba było najpierw uratować ;) No i na szczęście się udało ;))

---

ohh... uwielbiam Hardodzioba <3
i on na pewno nie był krwiożerczą bestią ! to, że Draco go sprowokował.. no mógł słuchać Hagrida.. Dziobek to pożyteczne zwierzę.. i przy tym bardzo kochanee.. :)

---

Myślę, że jeśli miało się dobre podejście Hardodziób był łagodnym stworzeniem

---

Hipogryfy, jak wiadomo, to stworzenia z poczuciem honoru i dumy. Każdy bez problemu się z nimi dogada, o ile zachowa zdrowy rozsądek i cierpliwość.
Z wyglądu są bardzo ładne, oryginalne, na pewno przydatne i pomocne np. do ciągnięcia wozów.
Mi się bardzo spodobały przez wzgląd na ich dumny charakter, inteligencję i przywiązanie do człowieka.

---

Nie, to nie potwór. Broni się tylko przed tymi, którzy mu zagrażają oraz takimi, co nie umieją ich zrozumieć.

---

Wzbudził moją sympatie przez (ten okropny i bolesny :upset: )
atak na tego (biednego;( ) ślizgona - Draco.

---

Na mnie jakoś szczególnego wrażenia w ogóle hipogryfy nie zrobiły. Hardodziob był istotny dla sagi - akcja jego uwolnienia i ucieczka Syriusza wprowadziły niemałe zamieszanie, ale nie uważałam, że jest w tych stworzeniach coś na tyle niesamowitego żeby się specjalnie nad nimi roztkliwiać. Są bo są, ale jakby ich nie było, to też żaden problem. Rozumiem, że Hagrid przeżywał skazanie Dziobka na śmierć, ale czy był on jakiś wyjątkowy na tle pozostałych hipogryfów?

---

Być może jego "wyjątkowość" polegała na tym, że to on, a nie inne hipogryfy ratował Harrego przed Remusem - wilkołakiem ( mam nadzieję, że w książce to jest - bo mi "wyświetla" się filmowa scena przed oczami ;) ). W "Księciu" też działa w dobrej wierze, myśląc, że Severus chce skrzywdzić Pottera. No cóż, liczy się fakt. Jako "ulubieńca" Hagrida postrzegałem go jako wyjątkowe stworzenie, chociaż i tak do odnóż nie dosięga Aragogowi :)

---

Nie kojarzę takiej sceny z książki ;) chociaż mogę się mylić.

---

według mnie hardodziob jest miłym stworzeniem tylko trzeba się z nim inaczej obchodzić niż z innymi stworzeniami

---

Lubię Hardodzioba. To bardzo mądre,szlachetne zwierzę. Chciała bym tak jak on umieć wyczuć dobry lub zły charakter u człowieka, lub dobre i złe intencje.

Hardodziób nie jest zabójcą jest zwierzęciem, które różnie reaguje na zło zawarte w innych. Gdyby był zły nie mógł by być towarzyszem Syriusza i jego dobrym przyjacielem.

---

Bardzo fajne stworzenie :) . Sympatyczny . Mądry . I ogólnie bardzo go lubię <3 :D

---

Bardzo lubię Hardodzioba. Malfoy źle się do niego odniósł i to dlatego go zaatakował. Jeśli ktoś wie, jak do niego podejść np. Hagrid, to nie zrobi nic złego, a co więcej się przywiąże do tej osoby.

---

Hardodziob to przede wszystkim stworzenie bardzo honorowe, które należy traktować z szacunkiem. Był pięknie upierzony i fantastycznie wyglądał. Wśród tych, którzy go dostrzegali zapewne wzbudzał respekt.

---

Ani to ani to! Hipogryfy to szlachetne zwierzęta! Trzeba mieć rękę...
Wiecie w jakim sensie...