---

Czy ktoś z Was oglądał już ten film? Jak podoba się Wam Downey Jr. w roli Holmesa? Dzielcie się opiniami.

---

Jeszcze nie oglądałem, ale od znajomych wiem, że warto do obejrzeć. Wydaje mi się, że ta część przygód Sherlocka Holmesa jest najciekawsza. Na pewno poprawiła się praca operatorów.
Robert Downey Junior? Hmm... wydaje mi się, że jest na tyle dobrym aktorem, że da sobie radę, ale nie chcę zapeszaźć:/

---

Kawał dobrej rozrywki ze wspaniałą obsadą i świetną muzyką.
Osobiście bardzo dobrze się na tym filmie bawiłam bo była i akcja i inteligentny humor i wspaniały XIX wieczny Londyn, a wszystko to ładnie zapakowane.
Co do obsady, to zwłaszcza Jude Law zasługuje na duże brawa. Czego on na tym ekranie nie wyczyniał! Jego miny były rozbrajające (teksty z resztą też) i bardzo wiarygodnie pokazał tą relację, jaka łączyła Watsona z Holmesem, widać było, że rozumieli się bez słów, no i miał bardzo sympatyczną narzeczoną :P Co do Roberta Downeya Jr. nie bez powodu dostał globa za tę rolę. Rozbrajał mnie za każdym razem gdy na zwolnionym tempie układał sobie plan załatwienia przeciwnika. Plusa ma również za ten niezwykły artystyczny nieład w pokoju i ekscesy z biednym psem Watsona. Holmes idealny- inteligenty, ale nie ciapa. Podsumowując film naprawdę dobry ; )

---

Widziałam, ale na razie w Internecie, więc efekty nie takie dobre jak powinny, ale naprawdę, chylę czoło ku producentom Sherlocka. Świetna komedia, ale idiota żartów nie zrozumie ;) Robert jest genialny w tej roli, na pewno podbił już wiele kobiecych serc ;)

---

Holmes jest świetny-jak wszystko z Robertem;)Nie da się porównać do tych sztywnych poprzedników Holmesa nowej generacji,wprawdzie można by go trochę dopracować,ale sądzę,że zajmą się tym w kontynuacji;) teraz czas na Ironmana2;)

---

Toż to jakaś apokalipsa, że dopiero znalazłam ten temat... Byłam na premierze!

Ok, więc czas najwyższy na moją recenzję. Będzie wg kryteriów, wg których zawsze piszę. W każdej kategorii przyznaję punkty, w sumie może być ich 10.

Gra aktorska:
Tu na samym wstępie muszę przyznać, że Robert Downey Jr spisał się na medal. Każda jego mina, każdy ruch były przemyślane. Mocno wczuł się w rolę, i to mu się chwali.
Schody zaczynają się, gdy przypominam sobie aktorstwo pana o nazwisku Jude Law. Przez cały film odnosiłam nieodparte wrażenie, że sympatyczny doktor Watson nie jest ani sympatyczny, ani utalentowany, ani... Nie będę wymieniać. Powiem po prostu, że zawiodłam się. W tej roli dało się pokazać o wieeeeele więcej.
Z pewnością pamiętacie również Lorda Blackwooda - pan Mark Strong również nie pokazał wszystkiego co potrafi. A jeśli to było wszystko, nie chcę go więcej oglądać. Świetnie pokazywał brak skrupułów bohatera, jego obojętność, ale inne uczucia nie do końca mu wychodziły. Plusem jest to, że pokazywał głównie obojętność czy lekceważenie.
1/2

Muzyka:
Genialna. Czyja to zasługa? Oczywiście nie inaczej, jak Hansa Zimmera. Gdy tylko usłyszałam melodię w filmie, wiedziałam, kto ją skomponował. Pan Hans jest charakterystyczny. I genialny (jemu zawdzięczamy ścieżkę muzyczną do filmów takich jak: "Król lew" - 1 i 3 część, "Gladiator", "Hannibal", "Pearl Harbor", "Ostatni samuraj", "Rybki z ferajny", "Madagaskar" - obydwa filmy, "Kod da Vinci", "Piraci z Karaibów" - cała seria, "Anioły i demony", "Incepcja" oraz wiele, wiele, wiele innych)
1/1

Efekty specjalne:
nie było ich w tym filmie zbyt wiele, a te, które były zrobiono dobrze. Oczywiście, jak to zwykło być w mojej naturze, nie podobało mi się kilka szczegółów, ale dla mniej uważnego widza są one niezauważalne.
1/2

Scenariusz/pomysł:
No cóż, bądźmy szczerzy - przygody detektywa Sherlocka Holmesa i jego przyjaciela doktora Watsona nie są zbytnio oryginalnym pomysłem, jednakże scenariusz został stworzony bardzo dobrze.
1/2

Zgodność gatunku:
Często widząc gatunek filmu, odnoszę wrażenie, że komuś coś spadło na głowę, by do takiego go przypisać (np. oglądając 'horror' nieraz śmieję się do łez).
Kryminał, przygodowy - tak, tu się zgodzę.
1/1

Inne walory:
Przychodzi mi do głowy jeden - humor. A że zdarzyło się kilka faktycznie dobrych scen czy tekstów, daję
1/2


Ogółem: 6/10
Film jest dobry, z pewnością godny polecenia. Są szczegóły, które uważnemu widzowi, można rzec, "dają się we znaki", lecz całość filmu nie traci na tym zbyt wiele. Historia jest wciągająca i nieco zagmatwana, jak przystało na opowieść o Sherlocku Holmesie. Aktorstwo nie jest cudowne w każdym calu, lecz jest wystarczające.Całości dopełnia wspaniała muzyka, oddająca charakter filmu i równocześnie indywidualność scen.
Jeśli zapytano by mnie, czy warto obejrzeć "Sherlocka Holmesa", z pewnością odpowiedziałabym tak.

---

Sherlock Holmes był świetny! Świetna muzyka, świetny aktor w roli głównej. W ogóle nie ma porównania do tej starszej wersji Holmes'a. Oceniam go 8,5/10. :D

---

O, jakim cudem mnie tu nie było?
Pokochałam Roberta jako Sherlocka do tego stopnia, że obejrzałam drugą część^^
Film dosyć dobry moim zdaniem, muzyka Zimmera dopełnia tylko smaczku (ta początkowa *.*), humor na moim poziomu, ciekawe sceny i dobrzy aktorzy. Niestety, nie mam jak porównać z wcześniejszą wersją/książkowym oryginałem, ale moim zdaniem idealnie wpasowuje się w ten klimat. - można by tu pisać i pisać, ale polecam ten film^^

---

Ja bardzo lubię ten film, oglądałam już kilka razy. Muzyka jest fajna, a aktorzy świetnie wpasowali się w swoje role. Drugiej części jeszcze nie oglądałam, ale mam zamiar jak najszybciej.

---

Sherlock Holmes to jeden z najlepszych filmów jakie oglądałam. Aktorzy idealnie zagrali swoje role, a muzyka była po prostu cudowna :)