Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Gry karciane.

Dodane przez Lady Holmes dnia 12-12-2009 10:42
#1

Czy gracie w jakieś gry związane z kartami? Macie swoje ulubione? Macie w ogóle czas w nie grać? Gracie na pieniądze, fanty, żetony, itp.?

Ja sama chętnie gram w karty, chociaż nie mam zbyt dużo czasu. Moimi ulubionymi grami są:
* tysiąc
* oczko
* poker
* wojna
* i kilka innych.
Nie gram na pieniądze, tylko na zapałki lub fanty.

Dodane przez kapsiutek dnia 12-12-2009 11:00
#2

całe lato uczyłam się grać w tysiąca i dalej nie umiem :lol: takie łatwe gry jak oczko itp. to może i zagram, ale ogólnie nie mam za dużego szczęścia w kartach, dlatego tak mało i chyba dość niechętnie w nie gram ;-)

Dodane przez Diamond dnia 12-12-2009 18:20
#3

Kiedyś tam grałam w tysiąca i pokera, w sumie teraz też, ale już rzadziej. Ostatnio coś tam zaczęłam grać w pana ale jakoś niezbyt mi to podeszło do gustu.
Jeśli chodzi czy gram o coś to nie, raczej nie gram za coś ... :)

Dodane przez Lady James dnia 12-12-2009 19:45
#4

Oj pewnie że lubię wieczorkiem sobie zagrać :) Zawsze jest przy tym mnóstwo śmiechu. Najbardziej lubię grac w tysiąca albo w pokera. Zwykle przegrywam, jakoś nie mam szczęścia w kartach, ale co tam- liczy się zabawa :)

Dodane przez malfoj_sam_segz dnia 13-02-2010 23:44
#5

Mało czasu, czego powodem jest brak praktyki gier karcianych. Ale w te ferie przypomniałam sobie to i owo i grałam ;d
Moimi ulubionymi grami są wojna, która mimo swojej prostoty ma taki urok, makao, tysiąc i kanasta, w którą gram tylko i wyłącznie na kurniku. Zawsze chciałam się nauczyć grać w pokera, ale nigdy się nie dało - koledzy próbowali,a jedyne co pamiętam to jak wygląda poker i poker królewski.

Dodane przez Milka dnia 13-02-2010 23:52
#6

Jedyne gry karciane, w które umiem zagrać, to wojna, oczko, makao, pan i remik [którego nauczyła mnie jakaś gościówa na kurniku z 4 lata temu :D]. Zawsze chciałam nauczyć się rozkminić tysiąca i nieco dokładniej pokera - kiedyś kolega mi pokazywał, ale potem zeszło na pokazywanie 'blefa' i tylko to umiem ;f.
Gry karciane to świetne rozwiązanie, jeśli siedzisz w namiocie, rozładowała Ci się komórka i masz wokół siebie kilka osób, które również nie mają co robić :smilewinkgrin:.

Dodane przez Lady Shadow dnia 14-02-2010 21:18
#7

Ja tam za często nie gram w karty, a jak już gram to naprawdę nie mam co robić ^^. W sumie to znam w miarę wiele różnych gier karcianych, nauczonych przez koleżanki, sąsiadki (^^), wujków i wszystkich innych.
Najbardziej jednak to lubię grać w pokera, kanastę, makao i tysiąca.
Zazwyczaj gram dla samej zabawy, bardzo rzadko na fanty czy żetony i n nigdy na pieniądze.

Dodane przez Hultaj dnia 14-02-2010 21:52
#8

Lady House napisał/a:
Ja sama chętnie gram w karty, chociaż nie mam zbyt dużo czasu. Moimi ulubionymi grami są:
* tysiąc
* oczko
* poker
* wojna
* i kilka innych.


To dobre gry, ale Pokemon TCG bije je na głowę.

Lady House napisał/a:
Nie gram na pieniądze, tylko na zapałki lub fanty.


I ty nazywasz siebie mężczyzną?!?! Eee... uh wybacz, coś chyba umknęło mojej uwadze...

Dodane przez majones_xD dnia 14-02-2010 23:56
#9

Osobiście nie umiem grać w karty, ale jeżeli już gram to w `Pana, `Dupę Biskupa i w zasadzie to wszystko, co mi wychodzi. ;D Zwykle gram z przyjaciółmi na religii, na przerwie i jak się nudzi w autobusie podczas wycieczki.

Dodane przez Delirantka dnia 15-02-2010 10:33
#10

Uwielbiam grać w karty i robię to bardzo często. Gram głównie z moimi współlokatorkami i sąsiadami; zawsze zresztą znajdzie się ktoś, kto chciałby zagrać. I nie jest trudno go znaleźć, wystarczy mieć pod ręką telefon i trochę odwagi. ;p
Jak już mamy komplet ludzi do grania i wszystkie potrzebne rekwizyty (karty i jakąś 'oranżadę' do picia choć niekoniecznie ;p), trzeba wybrać grę - prawie zawsze jest to tysiąc, ewentualnie makao, 66 tudzież poker na kasę - w tego ostatniego jednak jak na razie staram się nie grać, dopóki nie nauczę się dobrze zasad (ostatnio wciąż mówiłam "sprawdzam" w najmniej odpowiednim do tego momencie i przegrałam wszystkie swoje zapałki).
Umiem grać w o wiele więcej gier: wojnę oczywiście, pana (którego z całego serca nienawidzę, bo ZAWSZE przegrywam :D), planowanie, 3-5-8, remika, kierki, kanastę - w niektórych przypadkach potrzebowałabym jednak krótkiego odświeżenia zasad przed grą. Oczywiście znam też nieśmiertelnego kenta i jego "pojedynczą wersję" kuku.
Reasumując; uwielbiam grać w karty, a najbardziej to lubię wygrywać. :D Ostatnio znów miałam niezłą passę w tysiąca, ale był też czas, że przegrywałam raz za razem. No cóż, raz na wozie, raz pod wozem... A tak na poważnie, to nie liczy się kto wygrał, a kto przegrał. Ważny jest (przynajmniej dla mnie) sam fakt gry i świetnie spędzony czas, a tego na pewno nie brakuje.
Sytuacja zmienia się, gdy jest umowa, że ten kto przegra gotuje obiad/zmywa naczynia/idzie do sklepu - no ale to już inna bajka... ;)

Edytowane przez Delirantka dnia 15-02-2010 10:36

Dodane przez La_Luna dnia 15-02-2010 14:20
#11

Kary! Och, genialnie. Niewiele potrzeba by grać, zazwyczaj robimy to gdy prądy nie mamy :D
Ale ja w sumie umiem grać w wiele gier, a najbardziej przepadam za makao oraz panem. W sumie nie umiem grać w tysiąca (uczę się i uczę, ale naprawdę nie potrafię!), jak i w 3-5-8. W to drugie próbowałam kilka razy, ale nadal nie kumam tego, choć mówią że to proste.
Na kasę nie gram. Na fanty, zadania, obowiązki... Może jeszcze zapałki. Ale na pieniądze nie, bo wszystko od szczęścia zależy, a ja za losem nie przepadam. (On za mną też nie...)

Dodane przez Deargdur dnia 15-02-2010 14:28
#12

Tak gram od czasu do czasu w karty, zelezy czy mam wolny czas nie mam ulubionych gier gram w to na co w danej chwili mam ochotę ;]

Dodane przez leea dnia 20-02-2010 13:13
#13

Moje ulubione gry karciane?
1. Makao ( czasami na dwie talie )
2.Poker, może dlatego ,że mam w nim szczęście? Nie grywam na pieniądze ( chociaż nigdy nie proponowano ), ale na cukierki i żelki- yummy... :lol:
3. Wojna ( z sentymentu podstawówki, na trzy talie )
4. Tysiąc, jak przypomnę sobie zasady ;P
5. Kent ( zdarza się i na 6 osób ;P )

Edytowane przez leea dnia 23-02-2010 22:14

Dodane przez Ronalda dnia 20-02-2010 17:12
#14

Ja gram dość często w czasie jakiś wyjazdów w wiekszym gronie tj. harcerze, rodzina, klasa. Moje ulubione gry to: Durok, Kuku, Kent, Makao, Świnia, Pan, Cygan...

Dodane przez Ronalda dnia 20-02-2010 17:14
#15

Ja gram dość często w czasie jakiś wyjazdów w wiekszym gronie tj. harcerze, rodzina, klasa. Moje ulubione gry to: Durok, Kuku, Kent, Makao, Świnia, Pan, Cygan...

Dodane przez niewesolypagorek dnia 21-04-2010 08:50
#16

Lubię grać w karty, ale często nie mam z kim. Gdy dodam do tego moją bardzo słabą pamięć, nawet kiedy znajdą się chętni, nie znam żadnej gry.
Na chwilę obecną pamiętam: wojnę, kuku i makao. (Ah, moja obszerna wiedza!)

Jakiś miesiąc temu, grywałam na przerwach w makao z moją klasą, ale znudziło się nam.

Dodane przez Loonyy dnia 21-04-2010 13:41
#17

Pamiętam zawsze jak byłam mała i moi rodzice zostawiali mnie u babci, to babcia robiła nam cappucino (które w rzeczywistości było kakaem) i grałyśmy w wojnę. Zawsze miałam cholerne szczęście i zwykle wygrywałam. Do dzisiaj jak jestem u babci i widzę ten stolik i fotele, na których zawsze siedziałyśmy grając, to mi się to przypomina.
Teraz na wycieczkach klasowych, obozach gra się czasami w Makao, oczko lub coś innego. Fajnie jest tak czasami w takie różne rzeczy pograć.

Dodane przez N dnia 26-04-2010 23:04
#18

Bardzo lubię grać w karty. Szczególnie na wycieczkach, obozach. Najlepiej jak zbiera się kilkanaście osób i karty idą w ruch ^^
Umiem grać w:
- tysiąca
- pokera
- makao
- remika
- wojnę
- szybkiego
- kuku
- kent
- pan
- świnia
- cygan
i to chyba wszystko.
Przeważnie nie gram na nic. No, czasami jakieś fanty, ale bardzo rzadko, zależy od graczy.

Edytowane przez N dnia 26-04-2010 23:07

Dodane przez Malkontentka dnia 25-06-2010 18:13
#19

Lubie grę w karty, ale tylko w dobrym towarzystwie i nie na kase tylko fanty. Najbardziej lubie brydża, tysiąca i pokera.
A po za tym to uwielbiam grę Dupa Biskupa, poprostu śmiechu co niemiara. Jeszcze w dobrym towarzystwie... marzenie i ból brzucha przez kolejny tydzień :D

Dodane przez Tom_Riddle dnia 26-06-2010 20:29
#20

Lubię bardzo gry karciane a w szczególności:
- wojna
- kent
- makao
- tysiąc
- kuku
- inne mniej znane przez ogół
Zwykle nie gram na pieniądze tylko na fanty lub kary. Te drugie są jednak bardziej fascynujące...:)

Edytowane przez Tom_Riddle dnia 26-06-2010 20:30

Dodane przez Vivienn dnia 29-08-2010 18:34
#21

Gra Oszust z moimi znajomymi jest wyborna ^^ Płacz i lament ze śmiechu ^^
No Kent(nie ma to jak praca zespołowa)
No i oczywiście TYSIĄC ^^ Przeeświetna gra ;p
Najczęściej z ciotkami i wujkami ;D

Dodane przez Densho dnia 22-08-2011 00:28
#22

Ja lubię makao i pokera :)

Dodane przez Asik dnia 23-11-2011 13:20
#23

~Malkontentka grywasz w brydża? Skąd jesteś?
Ten sport towarzyszył mi od gimnazjum. Trenowałam go przez kolejne 5 lat, potem zrobiłam przerwę żeby znów wrócić do niego na studiach. To jedna z tych gier karcianych które nigdy się nie nudzą, każde rozdanie jest inne. Zmusza do wysiłku umysłowego, a nie bezmyślnego dokładania karteczek. Dużo czasu zajmuje nauczenie się w niego grać: cała licytacja z jej odmianami, rodzaje wistów, sygnały zrzutkowe, manewry rozgrywające - sporo tego jest ale jak się zacznie grać i rzeczywiście widzi się to jak to 'pracuje" to naprawdę wciąga.

Mam kolegę który grał w brydża, a potem zostawił go dla pokera. W pokerze wiele osiągnął (sporo zarobił) ale po trzech latach wrócił do brydża. Dlaczego? jak stwierdził - w pokerze w krótkim czasie został mistrzem i milionerem, a w brydżu nigdy nie wygrał nawet turnieju lokalnego. I chyba to jest kwintesencja: nie jest to łatwa gra, a prestiż wygrania turnieju ogólnopolskiego jest większy niż w jakąkolwiek inną grę karcianą.

Dodane przez Natalia Tena dnia 22-08-2012 15:05
#24

poker, tysiąc i dureń xD

Dodane przez Martita dnia 24-08-2012 15:45
#25

Jak byłam młodsza to często graliśmy ze znajomymi w karty. Najczęściej w kenta, makao, wojnę, kuku. Zdarzało się też grać w pokera na zabawki lub rozbieranego xD

Edytowane przez Martita dnia 24-08-2012 15:46

Dodane przez Blanco dnia 24-08-2012 16:34
#26

Poker,Pan,Makao :)

Dodane przez White Orchid dnia 24-08-2012 17:40
#27

poker, 3-5-8, makao, tysiąc, planowanie.

Dodane przez marihermiona dnia 28-08-2012 09:33
#28

Ja też nie gram na kasę ale lubię grać w tysiąca, makao, osła no i w "Historyczny Upadek Japonii"(przeczytaj sobie pierwsze litery tych 3 wyrazów)

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 13-03-2013 17:14
#29

Ja ze znajomymi w barze gram często na słone paluszki w pokera :). Wielki gracz, to chyba ze mnie jednak nie jest... zazwyczaj po kwadransie nie mam już czym zagryzać ;). Lubię też rzecz jasna wojnę, pana. Z dzieciństwa nic nie przebije gry w Piotrusia - ale to była frajda...

Dodane przez LucyHeartphilia dnia 16-03-2013 22:57
#30

Nie gram zbyt często w karty. No chyba, że brata najdzie ochota. Wtedy grywamy w:
tysiąca
makao
nerwusa
pokera
gdy się odwróci podkradam mu pojedyncze monety. Do tej pory przyłapał mnie tylko raz.