---

Niektórzy uważają je za mało co warte kawałki papieru. Inni [w tym ja] kolekcjonują je i uważają za cenne.

A jak jest z Wami?
Może macie jakieś autografy sławnych gwiazd?

---

Dla mnie autografy mają pewną wartość. No choćby wartość taką,ze można sobie przypomnieć spotkanie ze znaną osobą. Po pewnym czasie możemy powiedzieć dzieciom/wnukom/prawnukom/prapra wnukom/praprapra wnukom (o rany! Będziemy długo żyć XD):"Tak. Ja wtedy tam byłem i dostałem od niego autograf".

Cóż. Autografu sam nie posiadam, takie życie xP.Ale gdybym chciał jakiś autograf to książkę "Złodziej Czasu" podpisaną przez Terr'ego Pratchetta.

---

Ja mam autograf Ani Mru Mru, który wylicytowałam na szkolnej aukcji charytatywnej.
I jeszcze jeden, z imienną dedykacją, od zespołu Big Cyc, ponieważ to starzy klienci restauracji mojej ciotki (tym samym jej dobrzy znajomi) i raz nawet miałam okazję ich poznać... no i pamiątką jest kartka z autografem ;d.
Jakoś nie przywiązuję do tego dużej wagi, ot jest i tyle.

---

ja nie zbieram autografów od sławnych ludzi... i uważam, że cennymi autografami są nie tyle te od gwiazd, co te od osób, które dla mnie coś znaczą. większy sentyment mam do kartki z wakacji, którą np. przyśle mi koleżanka, niż podpisu jakiegoś sławnego aktora/piosenkarza/etc. którego zobaczę raz, może dwa razy w życiu i który w ogóle nie będzie mnie pamiętał. zbieram różnorakie wpisy przyjaciół, znajomych, poznanych przeze mnie osób... myślę, że to lepsza pamiątka niż podpis od osoby, która się podpisuje, nie z własnego serca, a jako 5861646364627656 podpis dla fana, na którym zarabia pieniądze... nie łudźmy się. gdyby gwiazdy nie zarabiały na ludziach pieniędzy - nie siedziały by godzinami pisząc swe imię i nazwisko z dedykacjami - dla Oli, dla Kasi, dla Pawła... x.x to ich praca.

---

Mam parę autografów, ale niestety nie wiem gdzie są ^^ Jak widać niewiele one dla mnie znaczą (: Chociaż zawsze to miła pamiątka to ja zazwyczaj takie kartki gubię ;d

---

Jeżeli chodzi o autografy to kiedyś kolekcjonowałam na szaliku reprezentacji Polski autografy siatkarzy. Moim najcenniejszym był chyba Artura Gołasia - siatkarza tragicznie zmarłego w wypadku samochodowym. Nigdy nikomu nie pokazałam tego. Na prawdę autografy to wspomnienia. Jednym z najgłupiej wywalczonych w mojej kolekcji - to autograf Janusza Dzięcioła z Big Brothera. Przyjechał zwyczajnie do mojej szkoły i chop do ławeczki. Haha

---

Kiedyś miałam od Czarka Pazury, dawno, dawno temu. Miałam też od ekipy Big Brothera z premiery filmu Gulczas, a jak myślisz? Ale to było jeszcze dawniej. ;d Miałam podpis Leszka Millera na polskiej fladze. Mój ostatni "łup" to imienny autograf od Pawła Małaszyńskiego, z premiery Świadka koronnego. Co do kolekcjonowania, to nie jestem jakąś maniaczką. Nadarzy się okazja - czemu nie? Ale żeby na siłę jeździć po wszystkich imprezach, na których są jakieś gwiazdy tylko po to, żeby zdobyć autograf - nie ten adres. ;]

---

Jak już wielu mówiło - autograf to pamiątka spotkania sławnej osobistości.
Sama posiadam tylko jeden autograf - Hanny Śleszyńskiej. Spotkałam ją, gdy kwestowała w Zaduszki na Powązkach. ;)

---

To ja jestem tą która uważa to za mało wartościowy kawałek papieru...
Nawet jakbym taki autograf dostała to i tak pewnie bym zgubiła.
Jak byłam na koloniach w Niechorzu to przyjeżdżały tam sławni ludzie grać w tenisa.. I mnie strasznie wkurzało to co tam wszyscy z mojej koloni wyprawiali. Liczyli ile już mają autografów, chwalili się że widzieli jakiś tam mecz tenisa. A najgorsze już było jak moje koleżanki podbiegły do osoby w ogóle jej nie znając i prosiły o autograf a potem się pytały "a kto to był?" : /

---

Ja nie mam żadnych autografów, ale chciałabym mieć. Nie kolekcjonować, ale mieć autografy gwiazd, które lubię np. Avril...;)

---

Nie kolekcjonuję autografów. Jedyne jakie mam to autografy kabaretu Ani Mru Mru, z ich występu w Międzyzdrojach w tym roku, gdy byłam tam z kolonią. ;)

---

Mam kilka, ale jakby mi się zgubiły to bym nie płakała. d; Posiadam autografy wszystkich żużlowców z mojej drużyny (Częstochowa), Moniki Brodki *gleba* - dostałam od koleżanki, hyh, Kubusia Wojewódzkiego and Miśka i swój. d;

---

Mam kilka autografów i uważam, że nie przeszkadza mi je trzymać w pudełeczku z pamiątkami ;p No i moim zdaniem można mieć autografy, bo nie chodzi o wartość w gotówce, tylko o wartość, kim dla nas ta gwiazda jest i była ;p

---

Nie mam żadnych autografów za które oddałbym 'wszystko', ale też nie żałuję. Nie spotkałam jeszcze żadnej osoby, od której koniecznie chciałabym mieć autograf.

Z autografów mam tylko autografy kilku gości z Unii Leszno. Mieszkam niedaleko, Leszna i mój tata czasem jeździ do nich coś naprawiać (naprawiać w sensie 'nie naprawiać motorów'). Szczerze mówiąc, na żużlu i tak sie nie znam, nie bardzo mnie on interesuje, a autografy i tak już obiecałam oddać koleżance. xP.

---

Hmm ja nie kolekcjonuje autografow poprostu mam kilka nie staralam sie o nie poporstu same przyszly.
Mam Tomka "Mioda" Mioduszewskiego i Lukasza Borowieckiego (tych gosci z Jamala) i mam jeszcze Cheeby Gizzlee, Luty, Kuby1200 i JahLaptopa (tych gosci w East West Rockers) Mam autografy ludzi z tych zespolow bo maz mojej sis organizowal koncerty i oni byli wiec dostalam plyty z autografami.
I w pierwszej klasie jakiejs pisarki dostalam autograf nawet nie wiem jak ona ma na imie i gdzie jest ta kartka xD
Przyznam sie milo jest miec taki kawalek gdzie jest podpis osob ktore lubie w tym przypadku East West Rockers i Jamal ale sama sie o nie nie prosze wiec dla mnie malo znacza.
Ale musze przyznac ze to byl mily prezent dostac plyty z autografami po wyjsciu ze szpitala...

---

Ja mam autograf Eleni, Kingi Rusin i Mietka Szcześniaka. Nie zbieram autografów, jeśli jednak spotykam kogoś znanego, to proszę o podpisik ;P

---

Nie przywiązuję zbytniej wagi do autografów. Miałam kiedyś jeden od Oliviera Janiaka, gdy był u mnie w mieście na otwarciu galerii i podpisy całego zespołu Łzy. Pierwszy gdzieś zgubiłam, a drugi stoi u mnie na półce. ;p Nie jest to dla mnie nic cennego. Wiadomo, że gdybym zdobyła autograf od kogoś, kogo naprawdę podziwiam, to znaczył by on dla mnie coś więcej, ale ogólnie nie staram się biegać tam, gdzie tylko jest ktoś znany i stać w półkilometrowej kolejce po jego bazgroły. ^^'

---

Mam autograf Majki Jeżowskiej i Krzysztofa Ibisza. Dostałam je dawno, dawno, niepamiętne czasy.
Ostatnio z przyjaciółką dostałyśmy 'zbiorowy' autograf od Piotra Cugowskiego z zespołu "Bracia", który gościł w moim mieście ^^
Od niego watro mieć autograf, o tak.

---

Mam kilka autografów, a dokładniej zespołu IRA, Krzysztofa Krawczyka, kabaretu Ani mru mru i zespołu Chair of plane i jakiegoś ukraińskiego strongmena. Wiem gdzie są ^^ ale są mi zupełnie obojętne (no może tylko IRA ma swoje honorowe miejsce, bo wisi na tablicy korkowej) To tylko świstki papieru, ale myślę, że gdybym miała autograf od kogoś kogo naprawdę uwielbiam to mój stosunek do tych kawałków papierów się zmienił xD

---

Nigdy nie zbierałam autografów i zbierać nie zamierzam. Po prostu nie są mi one do szczęścia potrzebne. Ot, świstek papieru z podpisem. Nic nadzwyczajnego. No, chyba że spotkałabym kogoś, kogo doceniam i kogo jestem zagorzałą fanką, to wtedy sprawa wyglądałaby inaczej. W takiej sytuacji na pewno strzegłabym tego 'świstka' jak oka w głowie. Ale podpis od byle jakiej gwiazdy nie znaczy dla mnie wiele. Mój brat miał kiedyś autograf jakiegoś aktora, nawet nie pamiętam, kto to był. I co? I już go nie ma. Brat nie był po prostu jego fanem i nie zależało mu. Ja na pewno miałabym tak samo. No ale jak ktoś kolekcjonuje autografy, to nie mam nic przeciwko niemu. Każdy ma jakieś hobby. ;]

---

Ja nie kolekcjonuję autografów ,ale pamiętam,że jak byłam jeszcze młodziutka to byłam na koncercie Majki Jeżowskiej i dostałam autograf ale gdzie go posiałam to nie wiem w końcu to już z 10 lat będzie ,a i mam jeszcze dwa autografy : Gruszki i Wlazłego jak byłam na meczu,ale też nie wiem gdzie w tej chwili się znajdują.

---

Mam tylko jeden autograf. Niedaleko kiedyś przyjechała Otylia Jędrzejczak, a mój dziadek, który prowadzi gazetę, robił z nią wywiad. A potem dał mi jej autograf. Ale nie czuję przywiązania do takich kawałków papieru.

---

Ja nie kolekcjonuję żadnych autografów ;D Chociaż nie powiem, ale udało mi się ich zdobyć parę ;D
Kiedyś, wycieczka szkolną byłam w Spale, gdzie siatkarze mieli tam jakiś sparing czy coś xD Spodobało mi się tam i za drugim razem wybrałam się tam z moją koleżanką i jej rodzicami ;) Było fajnie i w ogóle. No i spotkaliśmy siatkarzy ;] Nie wszystkich tylko 3 ;) No i udało mi sie zdobyć ich autografy ;P Z początku dbałam o nie jak o sztabkę złota. A teraz to nawet nie wiem gdzie są ;P Podejrzewam, że gdzieś w szufladzie. Ale jak dla mnie to one nie mają najmniejszego znaczenia.

---

nie wiem czy sławnych czy nie happysadu i to kilka wersji nawet na koszulce:P i moge miec po każdym koncercie na jaki chodze ma się te znajomości :D:P

---

Ja mam gdzieś (nie wiem gdzie xD) autograf Ani Wyszkoni. Kiedyś jak byłam w Zakopanem to zgarnęłam podpis Agaty Młynarskiej (xD). A i mam zdjęcia z niektórymi osobami, które można tez traktowac jako autograf :D

---

kiedyś wychowawczyni załatwiła nam autografy wszystkich aktorów, którzy grali w spektaklu, na którym byliśmy całą klasą, ale tą kartkę, jak to ja, gdzieś posiałam. x D
widziałam parę sławnych osób, w tym np. dzisiaj. ^^
byłam z przyjaciółką w centrum handlowym, a tam idzie sobie facet, który gra w na wspólnej Marka Zimińskiego. xd
ale autografów żadnych nie mam.
kiedyś to sobie myślałam- jak spotkam kogoś sławnego to na pewno poproszę o autograf.
na myśleniu się skończyło.
po pewnym czasie i tak bym te autografy pogubiła.

---

Mam kilka autografów, ale za bardzo nie jestem przywiązana, szczególnie że to od Kasi Cichopek :) I Hakiela. i w ogóle tancerzy różnych. Kiedyś mi się strasznie to podobało (to że je mam) ale przestało mi zależeć, gdy zaczęłam się z tymi tancerzami spotykać średnio raz na miesiąc (jestem tancerką, więc bywam na turniejach na których oni - to jest np. Maserak - też są.)

---

A! Mam autografy xD Majki Jeżowskiej, Krzysztofa Ibisza, Wojciecha Manna :) No i może zdobędę w niedzielę autografy Łowców.B :)

---

Ja jedyne autografy znanych ludzi, to mam od Macieja Stuhra (widziałam Go na żywo xD) i członków zespołu Perfect. Są schowane, ale aż takiej wielkiej wartości to nie mają, bo Perfectu zbytni nie lubię :]

---

Ja nie zbieram autografów może przede wszystkim dlatego że jedyny jaki na prawdę byłby dla mnie cenny to Alana Rickmana. Niestety nigdy go nie będe miała bo nigdy nie bedę miala okazji spotkania go a tylko taki autograf dany osobiście by był na prawde wartościowy, bo przede wszystkim zawierałby wspomnienia tego spotkania z kimś tak dla mnie ważnym.

---

Miałam kiedyś jakiś autograf z imienną dedykacją i pewnie jeszcze gdzieś jest tylko nie wiem gdzie i od kogo xd. Kilka razy miałam okazję na zdobycie autografów 'gwiazdek' ale nie chciało mi się stać w kolejkach, z resztą po co mi podpis z dedykacją np. 'dla KOCHANEJ Ani' od aktora, który za 5 minut nie będzie już pamiętał, że jestem kochana xd.

---

Jakąś tam wartość mają jednak nie zamierzam się o nie bić z kimś. O nie. Na głowę nie upadłam. Jeszcze xD
Sama kilka posiadam. W tym ofc Janusza. Ustałam się po to ale warto było. Chocby po to, aby na starość siąść na bujanym fotelu z wnukami na kolanach i pokazująć im autograf opowiadać "No jak byłm troche starsza od Ciebie to byłam na koncercie itp..." Chocby dla tych wspomniień ;]
A'propos, sama teraz wyslałam list do Alana z prośbą o autograf. Odpowiedź jeszcze nie nadeszła. Czekam cierpliwie ;D

---

Mam autograf Roberta Janowskiego, Gabrieli Kownackiej, Wandy Chotomskiej i Skanera (formacja disco polo - aż wstyd się do tego przyznać :P)

---

Nie zbieram autografów. Osoby, które je rozdają są zwykłymi ludźmi, tyle że mają pracę, która robi ich sławnych i tyle. Dla mnie jedynym cennym autografem byłby taki, który dałby mi Hugh Laurie. Uwieeeelbiam go. Uwieeeelbiam Dr. House'a. Kochaaaam ich obu. Inne "gwiazdy" się nie liczą.

---

rzeczywiście, super by było dostać autograf Hugha Laurie'go. ale nie powstydziłabym się też mieć autograf od Orlando Blooma^^

ale z drugiej strony... najzwyczajniejsi w świecie ludzie, ze zwykłymi problemami, ze zwykłym zawodem. przecież gwiazda filmowa to zawód taki sam jak górnik, czy sprzedawca^^ nie wiem, czemu ledzie wariują na widok podpisanego świstka papieru od takiego "aktora". czemu nie prosi się o autograf kucharki albo sprzątaczki?:aff:

---

Jak autograf to na jakiejś rzeczy związanej z daną osobą. Co mi ze świstka papieru, który na dodatek zaraz zgubię? I jeżeli autograf, to od kogoś, kogo naprawdę lubię i sam musi mi go dać, bo zamawianie przez internet dla mnie również jest bezsensowne, bo autograf dla mnie jest rzeczą, dzięki której fajnie się wspomina, o.
Mam jeden, Wojtka Wojdy z Farben Lehre na takiej pocztówce z nimi i dostałam go na koncercie, o. ^^

---

Dziwne że tu jeszcze nie pisałam....

Ale wracając do tematu - Taa, nie ma to jak dobre znajomości, o xd
Przez te kilka lat trochę się ich uzbierało :P Mam 2 Chajzera, Perfectu, Markowskiej, Andrzejewicz.... (eeee co to tu robi? ^^), i jeszcze wielu innych :P Nazbierałam sporo podczas koncertu Lata z Radiem w moim mieście i w Gdyni, na 35 lecie.

---

Prawie miałbym autograf majki jeżowskiej, z teatru Arlekin, a także Ani Mru Mru, lecz nie mam żadnego. Fajnie mają ci co mają autografy. Chciałbym mieć.

---

A ja miałam (pewnie wylądowały gdzieś w śmieciach) autografy Majki Jeżowskiej i Mandaryny. Nie podskoczycie. :lol:

---

Mam jeden jakiejś pisarki znanej w Polsce. I pamiętam, ze miałam jeszcze autograf jakiejś piosenkarki, kabaretu...
Ale ogólnie to takie autografy się dla mnie nie liczą.
Mam kartki od osób co po niektórych i są na moim biurku. Zawsze wiem, gdzie są. I dlatego są dla mnie ważniejsze.

Edit:
:rotfl: przypomniało mi sie! Mam autograf Miecia, tego od Tańca z Gwiazdami, co komponuje muzyke! :jupi:

---

Ja nie przywiązuję do autografów jakiejś szczególnej wagi, a to dlatego, że sama ich nie zbieram. I nie zamierzam. Są, bo są i niech sobie będą - nie mam nic przeciwko, po prostu mnie do nich nie ciągnie.
Jednak autografy, same w sobie, przyczyniają się trochę do tego, że rozdającym je gwiazdkom robi się woda z mózgu. Co prawda, mają w tym niewielki udział, ale jednak. Za przykład wystarczy wziąć Gosię Andrzejewicz, która autografy sprzedaje, a nie ma ani głosu, ani talentu. Ale nie odbiegajmy od tematu.
Grunt, że autografy nie mają dla mnie znaczenia, nie obchodzą mnie. Jeśli ktoś chce zbierać i przywiązuje do tego wagę - proszę bardzo, z tym, że to nie dla mnie.

---

Ja autograrfów tez nie zbieram jakos specjalnie ale posiadam takowe :D
Nie sa to autografy dla jakiegos szpanu. Dla mnie mają wielka wartość bo sa od ludzi których podziwiam. Mam autografy siatkarzy(uwielbiam ten sport [ogladać] ) no i mojego ulubionego aktora Johnnego Deppa :)

---

Jakoś nie kolekcjonuje autografów znanych osób. Jedyny, który mam to od Macieja Żurawskiego, który zdobyłam w wieku 10 lat. Wzięłam, bo wszyscy brali, jakoś szczególnie nie przepadałam za piłką nożną. Tylko tak fajnie było, jak koledzy z podstawówki zazdrościli! xD
Moje najcenniejsze autografy to te od starej klasy z gimnazjum na plecaku. Mają dla mnie wartość bezcenną.

Chciałabym mieć autograf Johnny'ego Deppa! :]

---

Ja nie kolekcjonuję autografów.Może przyjaciół z klasy...:lol: Jeden piórnik mam cały zapisany :) Kiedyś miałam okazję wziąć autograf Maryli Rodowicz ( :P) niestety byłam wtedy niska i ludzie mnie zdeptali.Zdążyłam jednak zauważyć jak wygląda z bliska.Bleee!

---

Mam kilka jeszcze z dawnych lat, ale tak jak większość: nie przywiązuję do nich wagi. Gdzieś tam leży autograf Majki Jezowskiej... Jedyny autograf, który był dla mnie cenny to podpis Kuby Kawalca z Happysada - na nerach. Musiałam go niestety zmyć. Gdybym zdobyła autograf Roguca to bym go w złote ramki oprawiła :D

---

Jeśli okazja się nadarzy to oczywiście. Kiedyś na plaży w Kołobrzegu Kingę Rusin spotkałam, innym razem Wiśniewskiego. Jednak jakąś kolekcjonerką nie jestem, ostatnio moja siostra w konkursie wygrała plakat High School Musical z podpisami wszystkich gwiazdek filmu. Teraz na ścianie wisi i robi za jakiś obiekt powszechnego zachwytu ze strony koleżaneczek Majki. Jeszcze kilka, leżących na dnie szuflady autografów na pewno mam. Jednak wyciągać ich nie będę, do szczęścia nie są mi potrzebne.

---

Ja mam tego mnóstwo ;> Nie zbieram, nie kolekcjonuję, po prostu. Dwa lata temu w moim mieście Empik miał etap zapraszania gwiazd.

Mam autograf Patrycji Markowskiej, Rubika, Wiśniewskiego, tego Piotrka z Ich Troje, Reni Jusis...
Miałam jeszcze kilkanaście, ale pogubiłam ^^.

---

Nie zbieram autografów, ale parę się znajdzie.
Mam autografy Blog27 [aż wstyd przyznać teraz xD] i jakiegoś pisarza...
Dla mnie kolekcjonowanie czegoś takiego jest -jakby to ując... - bezsensowne. No bo co mi po podpisie jakiejś "gwiazdki" skoro za 5 minut i tak nie będzie nawet pamiętać, że koło niej stałam? oO

---

Mam tylko jeden autograf - Mandaryny :) Jakoś nie przyjmuje do tego wagi ,
oczywiście fajnie byłoby mieć autograf np. Daniela lub Roberta P. Ale wytrzymam bez tego. Na Allegro można znaleść wiele autografów ;) Niby fajne, ale tylko na chwilę, bo zaraz się znudzi ;o

---

Ja miałam gdzieś kiedyś autograf ale nie pamiętam już kogo i gdzie go posiałam, mała byłam. Osobiście uważam, że to nic złego a jest co powspominać. Chciała bym mieć parę autografów np gwiazd grających w filmach o HP. No może to by nie było parę bo trochę ich tam grało..... Jest jeszcze parę sławnych osób ale niestety nie mam możliwości ich zdobycia.....

---

Nie mam , nie posiadam zadnego autografu.. nie kolekcjonuje, po co mi to? Co mi to da, podniece się ooo mam autograf wow! Pochwalic sie kolegom.. eh:d takim Harrym POtterem czy cos to u mnie sie malo kto interesuje ;]

---

Ja miałam jakieś tam autografy, ale już pogubiłam i nawet nie pamiętam dobrze czyje ;p
A takie obsesyjne ''polowanie'' na autografy jest, moim zdaniem, conajmniej dziwne, bo co ci da podpis jakiejś tam gwiazdy?

---

Ja mam autograf Vivien Leigh (który uważam za najcenniejszą moją rzecz) a innych to Maryli Rodowicz ( jest dla mnie bezwartościowy )

---

Ja posiadam autografy od:
-Gieorgija Puchalskiego z YCD,
-Ali Janosz,
-Magdy Piskorczyk,
-jakiegoś Pazury ^^,
-Jana jakiegoś ^^,
-Golców Uorkiestra.

I tyle....

---

Ogólnie nie zbieram autografów. Ale jeśli nadarzy się okazja to czemu nie.
Gdy rok temu byłam w Disneylandzie to z chęcią zbierałam autografy postaci Disney'a :smilewinkgrin:
Mam autografy Myszki Minney, Donalda, Goofy'ego, a jeśli chodzi o sławnych ludzi Dody i Krzysztofa Krawczyka .

---

Autografy mają jakąś wartość dla mnie... Jak jakiś dostanę to go nie wyrzucam tylko gdzieś trzymam.
W sumie to autograf mam od Gosi Andrzejewicz... kiedyś ją lubił, teraz to taka tandeta trochę, ale autograf został.
A w klasie zawsze żartujemy, że jak bierzemy od kogoś podpis to zbieramy autografy... np. w dzienniku, nauczyciele dają swoje autografy ;p;p
No i jak jakąś płytę kupie to też są jakieś autografy, ale takie autografy nie mają dla mnie większej wartości, bo każdy kto kupi taką płytę bedzie miał taki sam autograf.

---

W życiu miałam tylko dwa autografy: Krzysztofa Ibisza i jakiejś tam myszki Mickey z Disneylandu (ciekawe, kto się za nią przebrał.. ;P). W każdym razie, nie kolekcjonuję ich, i nie zamierzam, bo po co? Ale gdyby trafił się taki autograf, który dostanę z rąk, np. Daniela Radcliffe' a, to pewnie zawiśnie w ramce u mnie w pokoju. ;]

---

napewno parę chciałabym mieć - po co pisać jakie jeśli jest ich dużo.
osobiście mam autograf Maryli Rodowicz < gdzieś leży nie wiadomo gdzie. > i jakiegoś grajka, ale już nie na kartce tylko na płycie. < ;


tak samo, zdobywając autograf jednej z ulubionych sław, tak bym zrobiła.

---

Ja lubię autografy ;) Mam koszulkę z podpisami uczestników II edycji YCD (ha! nawet w telewizji mnie było widać! :D), jeszcze hmm... Kogoś z telewizji, dokładnie nie pamiętam kto to był. I jeszcze TH. :D

---

Mam kilka autografów piłakrzy z GKS-u Bełchatów, bo akurat w tym mieście mieszkam. Byli u mnie w szkole i wszyscy brali, to ja też ; ) Ale poza tym, to autografów nie mam. Trochę tylko zazdroszczę mojemu kuzynowi, bo ma plakat SKRY bEłchatów z autografami wszystkich zawodników...

---

Ja mam tylko jeden autograf- Szymona Ziółkowskiego. Zdobyłam go kiedyś, kiedy byłam z klasą na wycieczce w tym ośrodku w Spale. Ale ten autograf nie ma dl mnie większego znaczenia- ot karteczka, którą ktoś podpisał. To takie trochę dziwne- przywiązywać do autografów wielką wagę.

---

Ja mam autografy sióstr Fanning i AnnySophii Robb

---

Autografy, tak? Dla mnie to tylko świstek nic nie oznaczający. Jakoś nie czułam jakiegoś specjalnego odczucia, gdy dostałam autograf. Ot, po prostu, autorka książki podpisała mi się w jednej z nich. I tyle. Przeczytałam książkę, autograf tylko przeszkadza. ;p
Ale mam autograf. A nawet autografy! Dwa! Jednej autorki. zD
A jest nią Sz.P. Marta Fox. Podpis mam w "Kaśce Podrywaczce" i "Niebie z widokiem na niebo".

---

Ja niestety mam na razie tylko autografy od aktorów z "Rancza", Matyldy Damięckiej i Macieja Orłosia, ale chciałabym kiedyś dostać autografy od zagranicznych gwiazd, jak np. Jared Padalecki, Tom Felton czy Jackson Rathbone.

---

Ja mam np. Mietka Szcześniaka i Kingi Rusin. Są to dla mnie cenne karteczki, jednak nigdy nie "zabijam się" o podpis kogoś znanego. (jesli oczywiscie kogos takiego spotykam). :D

---

Owszem, kilka autografów mam. Ale nie są dla mnie zbyt wartościowe, ot zwykła karta podpisana przez kogoś tam.
Zawsze chciałam mieć autograf Rafała Kurmańskiego. Ale to niemożliwe. Mimo wszystko, to jest jedyny zawodnik żużlowy, na którego podpisie zawsze mi zależało.

Normalnie zwykły świstek papieru nie daje mi żadnego poczucia wartości, czy coś. To by było bezsensu.

---

A ja obecnie nie mam żadnych autografów. Przed feriami sprzątałam i wyrzuciłam jakieś opakowanie po płycie na którym podpisał się jakiś aktor z Klanu. Kiedyś wzięłam ten autograf na Lecie z Radiem, jak byłam mała. Miałam z tego taką radość jak nie wiem.

A teraz nie chcę żadnych autografów, bo i tak by się gdzieś zapodziały w tym moim nienagannym "porządku".

---

Eee,mam tylko autograf z plakatem zespołu Manchester...
I ubolewam,że tylko to.
Gdybym miała więcej strzegłabym ich jak oka w głowie ;p

---

A ja też mam kilka, ale one są dla mnie dosyć wartościowe:
- Pawła Zagumnego i Grzegorza Wagnera,
- mini-książeczkę z serii "Felix, Net i Nika" z podpisem Rafała Kosika,
- oraz najcenniejszy - zdjęcie z autografem Alana Rickmana.

---

Jak byłam młodsza to radochę sprawiało mi zbieranie autografów, z tego czasu mam (tylko nie wiem gdzie ;P) autografy od Maćka Zakościelnego (nawet uścisnął mi rękę ;P), Piotra Kupichy (buhahaha), Eweliny Flinty, Dody, Joanny Brodzik, Gosi Andrzejewicz (jeszcze większe buhahaha) Roofi'ego i Marii Foryś (chyba tak się ona nazywa).

---

ech, zawsze chciałam mieć autograf kogoś naprawdę znanego, jednak trudno takowy cenny autograf zdobyć :< Cóż, szczerze mówiąc na własność, nie mam żadnego autografu, bo nie będę tu sobie czegokolwiek przywłaszczać, jednak w moim domu można znaleźć autografy: Martyny Wojciechowskiej i Oliviera Janiaka. No i jakiś autograf, jakiegoś polskiego zespołu, na okładce kasety - ale kompletnie nic ciekawego.


ale fajnie : )

---

Nie mam i raczej mnie to nie rajcuje. Kiedyś to może i myślałam o tym jak o czymś super wartościowym, ale teraz wcale mi na tym nie zależy.

---

Kiedyś z zapałem zbierałam autografy siatkarzy - mam ich kilkadziesiąt, na kartkach z zeszytu. Starałam się żeby każdy był na oddzielnej podwójnej, żeby wyglądało to schludnie. Znajdują się wśród nich podpisy mistrzów Europy, mają dla mnie wartość głównie sentymentalną. Teraz już daleka jestem od biegania za zawodnikami po meczu, koperta z tym moim dorobkiem jest gdzieś na dnie szuflady.
Jeśli chodzi o muzykę, to nigdy nie czułam szczególnego parcia żeby zdobyć autograf każdej gwiazdy - mniejszej lub większej - odwiedzającej moją miejscowość - nie stałam pod barierkami z tłumem fanek Piaska, czy Iry, bo zwyczajnie mnie to nie rajcowało. Koncert - tak, chętnie, ale podpis nie sprawiłby mi satysfakcji. Za to całkiem niedawno byłam na spotkaniu promującym nową płytę zespołu Strachy Na Lachy, a podpisywanie płyt jest jednym z punktów takich spotkań, więc stanęłam w kolejce i podpisy pojawiły się na płycie i plakacie, który trafił w przestrzeń między regałem a ścianą. Mam też zdjęcie basisty z dedykacją, jedyne które mnie jara ;)
Autografy niejednokrotnie nabierają wartości dopiero z czasem. Wystarczy pomyśleć ile warta (nie tylko w sensie finansowym) może być teraz kartka podpisana przez Ryśka Riedla albo siatkarza Arka Gołasia - bardzo żałuję, że nie zdobyłam podpisu tego drugiego, kiedy była okazja. Nie zawsze udaje się zrobić zdjęcie z gwiazdą, którą się lubi - łatwiej o podpis. Po latach z sentymentem wspominam te "spotkania" z gwiazdami siatkówki, łatwiej te wspomnienia odgrzebywać, mając "dowód" w ręku.

---

Dla mnie autografy mają wartośc, może to i jest zwykła kartka papieru ale z niezwykłym podpisem :D
Ja niestety mam tylko autograf Dody :/ Bardzo bym chciała miec Autografy Adama Lamberta, Adama Gontiera, Avril Lavigne i (wiem że to niemożliwe) Michaela Jacksona :D

---

Nie kolekcjonuję (może kiedyś zacznę), ale mam jeden autograf, osoby którą cenię i bardzo podziwiam *.* Byłam na meczu Jastrzębia i Resovii i złapałam Andreę Anastasiego (dla niewtajemniczonych selekcjonera reprezentacji Polski w siatkówkę) i podpisał mi się. Stałam jeszcze w kolejce do jednego z zawodników, ale mi zwiał. :<

---

Leszek Miller chyba gwiazdą nie jest ( mówię o prezesie SLD ). Mam jego zdjęcie z kotem i podpis z moim imieniem ;). Zamierzchłe czasy - wtedy podczas kampanii był w Lublinie, i jakoś ojciec załatwił. Mi by było ciężko coś zdobyć ( ta nieśmiałość ). A, jeszcze chyba Karolaka mam ( koszykarza z Lublina ) i jakiejś piłkarki ręcznej, ale gdzie ? O, i O. Leona Knabita OSB jak głosił rekolekcje u lubelskich dominikanów. Tyle.

---

Osobiście nie posiadam autografu, ale nie uważam go za byle świstek papieru ;) Na pewno trzeba było się wysilić, żeby zdobyć jakikolwiek autograf, każdy ma swoja historię ;)

---

Osobiście nie posiadam żadnego autografu i trochę nie ogarniam tego ich porządania.Nawet jak go posiadasz, to co możesz z nim zrobić powiesić na ścianie, pochwalić się znajomym i tyle.Już tym bardziej nie zrozumiałe jest dla mnie wielbienie tego kawałka papieru z podpisem i patrzenie na niego jak na ósmy cud świata.

---

Posiadam kilka autografów i jestem z tego dumna. Mam autografy 2 pływaków i mało znanego piosenkarza. Jednak jest jeden, z którego posiadania jestem tak szczęśliwa jak nigdy :) Mam autograf Slasha z dedykacją! :D Zawsze jak na niego patrzę to od razu uśmiecham się od ucha do ucha :D