Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Czego według Was nie powinni zmieniać twórcy filmu?
Dodane przez Esmeralda dnia 18-10-2009 12:42
#1
Wiadomo, że film musi się różnić od książki, ale niekiedy twórcy zmieniają coś bądź wycinają z filmu co strasznie działa nam na nerwy. Czego według Was twórcy nie powinni zmieniać bądź wycinać?
Proszę o komentarze z uzasadnieniem.
Moje zdanie: Nie powinni zmieniać scenerii pocałunków.
Edytowane przez Alae dnia 10-04-2010 21:54
Dodane przez Lola dnia 18-10-2009 13:00
#2
Dokładnie! Nie powinni zmieniać scenerii pocałunków. Harry i Ginny mieli całować się w pokoju wspólnym, a nie w pokoju życzeń. Słyszłam, że pocałunek Rona i Hermiony też mają zmienić;\
Nie powinni zmieniać drobiazgów np. suknia Hermiony na bal miała być niebieska, a nie różowa, to Zgredek dał Harry'emu skrzeloziele nie Neville;\
Niby szczegóły ale dla tych którzy uważnie czytali książkę strasznieone denerwują i rzucają się w oczy-_-
Co do filmów:
KF- wycięli zagadkę z eliksirami
KT- wycięli walentynki
WA- najbardziej trzyma się kupy, a jednak jest zamiana z miotłą od Syriusza:\
CO- wycięli zagadkę sfinksa
ZF- wycięli quidditch, za to, to bym ich zamordowała:mad:
KP- pogrzeb Dumbledora, wątek Billa i Fleur, Lupina i Tonks i WIELKA BITWA!
Aż strach pomyśleć co wytną w IŚ ale jedyny plus jest taki, ze film jest podzielony na dwie części więc może się w końcu naprawdę postarają!
PODSUMOWUJĄC:
Potem wszyscy się dziwią dlaczego krytykujemy filmy i dlaczego nam się nie podobały:blah:
Dodane przez Reveneged dnia 18-10-2009 16:33
#3
W czwartej czesci mistrzostwa świata w quiditchu, i pogrzeb dumbledora
Dodane przez Avrione dnia 18-10-2009 17:14
#4
Nie podobała mi się sceneria Pocałunków i zamiana Zgredka na Nevilla w Czarze Ognia.
Dodane przez Reveneged dnia 18-10-2009 17:35
#5
Właśnie, skoro Rowling napisała, ze to Zgredek pokazał Potterowi skrzeloziele, to znaczy, ze w filmie też on powinien mu je dać x/
Dodane przez Peepsyble dnia 25-10-2009 19:07
#6
Co do pocałunków to się zgodzę, że nie powinni zmieniać scenerii, ale na ten temat więcej się wypowiedziałam w temacie "Pocałunek Harry'ego i Ginny".
Z tego co słyszałam to twórcy filmu, owszem zmieniali się, ale co do tego nie jestem pewna. Powinni zmieniać twórców, bo każdy ma inne spojrzenie na całość. Każdy zrobiłby to inaczej. Nie powinnyśmy się trzymać starych wyobrażeń tylko dać trochę poznać "nowej krwi".
Jeszcze jedna mała aluzja... Ekranizacje. Dużo razy słyszałam, że V część filmu jest beznadziejna, ale ja tak nie uważam. Moim zdaniem każdy film był dobrze zrobiony, a im dalsza część tym lepsze efekty specjalne. Jedno "ale"... W każdym filmie brakuje sporych kawałków książki. Za każdym razem wyczekując na nowy film, rozmyślam jakby to było gdyby w końcu pojawiła się ekranizacja z wszystkimi głównymi faktami, ewentualnie z pominiętymi pobocznymi scenkami. Na razie się nie doczekałam.
Dodane przez Nicolette dnia 22-11-2009 14:37
#7
Najbardziej chyba brakowało mi Zgredka. Tak jakby pojawił się w 2 części i naraz całkowicie zniknął. A jego wątek ciągnie się dalej, do końca. Tak samo Mistrzostwa Świata w Quidditchu były dla mnie całkiem bez sensu. Powitanie przez Knota, światło z różdżki i... krzyki kibiców o wygranej Irlandii!
Ale to nic w porównaniu do ZF... Nad tym nawet nie trzeba się rozwodzić...
Dodane przez Lady Shadow dnia 22-11-2009 15:25
#8
A ja myślę, że takie zmiany to nawet
czasami wychodzę reżyserom na dobre. Po obejrzeniu czterech pierwszych ekranizacji książek, te zmiany mi zbytnio nie przeszkadzały, nawet niektóre mi się podobały. Co do ostatnich dwóch filmów Hp to naprawdę zawiodłam się, tyle brakujących i moim zdaniem znaczących elementów... A ostatnia część, tyle pozmieniane, kolejność i miejsce pocałunku Harrego i Ginny mi się nie spodobała, nie powinni także zmieniać sceny zabójstwa Dumbledora i same wejście Severusa... uciszył Harrego... nie pasowało mi to zbytnio. A i sam początek, ten książkowy był bardziej oryginalny niż filmowy, moim zdaniem.
Dodane przez Alice dnia 26-12-2009 20:15
#9
Pewne, drobne zmiany są dobre, ale w Harrym Potterze to już przesada...
Począwszy od czwartej części zmiany są już rażąco widoczne. Po pierwsze zlikwidowali postać Zgredka, a ma on bardzo ważną rolę. To posunięcie było bardzo niekonsekwentne...
Oczywiście, zmiana sytuacji w jakich Harry się całował najpierw z Cho, a potem z Ginny bardzo mnie zbulwersowała...
Wspomnienie Snape'a! To już było przegięcie nie pokazując Lily!!! A tak nie mogłam się tej sceny doczekać...
Dodane przez czaszka16 dnia 10-04-2010 21:50
#10
Moim zdaniem nie powinni zmienia
ć Harr
y'emu koloru oczu
!!! Tak trudno było mu dać soczewki
???
"Osoby używające więcej niż trzech wykrzykników lub pytajników to osoby z zaburzeniami własnej osobowości."
Terry Pratchett
Edytowane przez Alae dnia 10-04-2010 21:58
Dodane przez Pandora dnia 23-04-2010 18:51
#11
wszędzie za Zgredka wstawiają Neville'a
Dodane przez Monika_Lestrange dnia 23-04-2010 19:45
#12
Karolcia1996 napisał/a:
Nie było w ogóle pogrzebu Dumbledore`a, a to wydarzenie było bardzo ważne i ciekawe.
Według mnie to na początku pierwszej cześci 7dmej czesci ^^ bd pogrzeb Dumbledore'a. Oni bardzo lubia nawiazywać do poprzedniaj - np. w 6 na poczatku dziennikarze cykaja fotki po katastrofie w ministerstwie pamietacie?
To zbyt piekne i emocjonujace przedstawienie zeby je opuscic a majac wiecej czasu w nowy mfilmie napewno poswiaca na to wydarzenie jakies co najmniej 5 min mysle :)
Dodane przez Eisblume dnia 26-05-2010 21:47
#13
Jak ktoś już wcześniej napisał : Często twórcy filmu pomijają szczegóły, a to najbardziej razi. Nigdy też nie wybaczę reżyserowi, że tak okroił VI część. Gdzie pogrzeb Dumbeldore'a i bitwa o Hogwart ?! Przecież to było najważniejsze !
Dodane przez Doma14 dnia 27-05-2010 18:00
#14
hmmm... najbardziej denerwuje mnie, że całkowicie wycieli stowarzyszenie WESZ. A szkoda. Szkoda, że zmienili scenerie pocałunku Ginny i Harrego. A gdzie szlaban u Snape'a?
Wiadomo, że tego było dużo ale te zmiany najbardziej mnie denerwują i rzucają się w oczy. A! i bym zapomniała! Irytuje mnie to, że w "Komnacie Tajemnic" to profesor McGonagall a nie profesor Binns opowiada o Komnacie. Nie rozumiem po co te szczegóły zmieniać?
Dodane przez Bloo dnia 15-06-2010 11:53
#15
Moim zdaniem przede wszystkim nie powinni, a tam nie powinni, im nie wolno zmieniać relacji między bohaterami! No niestety, to boli mnie najbardziej. Mogę znieść wszystko, sceny wycięte, zmienione, czy w ogóle z księżyca wzięte, ale na miłość boską, nie znoszę Hermiony, która w Czarze Ognia wydziera się na Harry'ego ( ten momnet: "Nie jestem sową" ). Każdy wie, że Hermiona wspierała Harry'ego, podczas gdy Ron się od niego odwrócił, a w filmie pokazali to tak, jakby i ona miała do niego pretensje, o to, że się zgłosił. W każdym razie nie ma między nimi tej wyraźnej więzi, która jest w książce. To samo jeśli chodzi o relacje Harry/Dumbledore. To już w ogóle jest porażka. Ci, którzy widzieli jedynie film nie mają szansy się odpowiednio wczuć w to, co łączy obu czarodziejów. Relacja Ginny/Harry też spaskudzona. No, można tak wyliczać w nieskończoność. A ta scena z
Więźnia Azkabanu? Kiedy Snape własnym ciałem zasłania uczniów, hmmmmmm, dajcie mi tego, co to wymyślił, powiem mu, co o nim myślę.
A więc przede wszystkim RELACJE. A ja się poddaję :rol:
Edytowane przez Bloo dnia 15-06-2010 11:55
Dodane przez Fan_HP dnia 15-06-2010 15:53
#16
Mi się nie podoba że pozmieniali relacje między bohaterami ci ludzie ktorzy nie przeczytali książki mogą źle zrozumieć niektóre sceny.Wycieli też stoważyszenie WESZ a bylo ono bardzo ważne,albo zmieniają postacie np. w HP i CO to Zgredek powinien dać Harremu skrzelo ziele,a nie Nevill.Podobna sytuacja jest w KT o Komnacie i dzidzicu opowiada McGonagall zamiast Binns'a.To bywa wkurzające dla tych,ktorzy czytali HP
Dodane przez Ginny_Ruda dnia 02-07-2010 17:18
#17
Zgadzam się z Lolą co do tego co powycinali - czyste
chamstwo i już ! ;))
Nie powinni tego robić, to naprawdę wkurza, a te sceny z pocałunkiem
Ginny i Harrego czy Rona i Hermiony, który ma dopiero być to już tym bardziej. Ten w pokoju życzeń
w ogóle nie trzymał się kupy, że się tak wyrażę xDDD
Ale jest też druga strona... bo gdyby nie ucinali niektórych momentów, to film trwałby 6 godzin,
_albo i więcej.
_Chociaż fakt, faktem mogli wyciąć mniej istotne sceny, a nie te najważniejsze ! ;)
Edytowane przez malfoj_sam_segz dnia 02-07-2010 17:26
Dodane przez muchor dnia 10-07-2010 21:26
#18
Zawsze takie zmiany mnie wkurzały. Najbardziej zalazły mi za skórę: zmiana scenerii pocałunków, zmiana Nevilla ze Zgredkiem ( ze skrzelozielem i z pokojem życzeń ), zamiana Cho z jej przyjaciółką Mariettą ( z tym kto wydał Gwardię Dumbledora), nie było pogrzebu Dumbledore'a, wycięli WESZ, usunęli wiekszosć szlabanów, wspomnienie Snape'a, relacje między postaciami, lekcje u Dumbledore'a ( głównie chodzi mi o wspomnienie z Gauntami ), Błyskawica w HP i WA, brak Ludona Bagmana ( nie wiem jak to się pisze ) i wiele, wiele innych, których tu nie przytoczę, bo byłoby za dużo.
Sądze, że oczywiście, dobrze, że nie ma wszystkich scen, bo film byłby za długi, ale wycięcie scen tak ważnych???!!! Pierwsze trzy ekranizacje były bardzo dobre ( nie licząc relacji Snape-inni bochaterzy ). Następne były... złe.
Dodane przez pomyluna dnia 10-07-2010 23:32
#19
Oklepane, ale muszę to stwierdzić! Zgredek powinien powiedzieć o skrzelozielu, no ale cóż poradzić. Dodatkowo relacje, relacje i jeszcze raj relacje. I Cho która w filmie wydała GD.
Zabrakło mi też dosyć mocno sceny z rocznicy śmierci Sir Nicolasa. Napaliłam się na nią, a tu figa :D
Dodane przez marta dnia 10-07-2010 23:54
#20
Nie powinni wycinać scen które mają jakieś powiązanie z późniejszymi tomami Harrego. No ale muszą wycinać niektóre sceny bo film byłby z długi
Ja poszłamby na HP gdyby film miał trwać nawet kilka godzin no ale co poradzić...-_-
Dodane przez marta dnia 10-07-2010 23:55
#21
Nie powinni wycinać scen które mają jakieś powiązanie z późniejszymi tomami Harrego. No ale muszą wycinać niektóre sceny bo film byłby z długi
Ja poszłamby na HP gdyby film miał trwać nawet kilka godzin no ale co poradzić...-_-
Dodane przez Domaa dnia 08-08-2010 23:47
#22
Mi ogólnie nie podoba się sam fakt, że reżyser robi sobie co chce z filmem. Jak zostało napisane tak powinno i wyglądać. Często denerwuje mnie to, że czekam z niecierpliwością na film i czekam na jakiś moment z książki, a go po prostu nie ma, albo że w ogóle zmienią osobę w danym momencie czy coś. Bardzo brakowało mi organizacji WESZ (wszy). Zawszę się śmiałam z tego w książce, a w filmie tego po prostu nie było ; o
Dodane przez Lord Mateusz dnia 28-08-2010 17:07
#23
Moim zdaniem pocałunek Harry`ego i Ginny powinien być jednak w opokoju wspólnym, to by było o wiele emocjunujące.
Nie było w ogóle pogrzebu Dumbledore`a, a to wydarzenie było bardzo ważne i ciekawe.powinni wycinać scen które mają jakieś powiązanie z późniejszymi tomami Harrego. No ale muszą wycinaćpocałunków, zmiana Nevilla ze Zgredkiem ( ze skrzelozielem i z pokojem życzeń ), zamiana Cho z jej przyjaciółką Mariettą ( z tym kto wydał Gwardię Dumbledora), nie było pogrzebu Dumbledore'a, wycięli WESZ, usunęli wiekszosć szlabanów, wspomnienie Snape'a, relacje między postaciami
Dodane przez Feliks dnia 04-02-2011 16:22
#24
Pod wątkiem : "Różni reżyserzy - dobrze czy źle?" wyraziłam mniej więcej swoją opinię na temat zmian, których dopuścili się twórcy filmowi i to co najbardziej mnie drażni to przekształcenie osobowości bohaterów oraz relacji, które ich łączą.
W przypadku zmiany osobowości nie trzeba szukać daleko, wystarczy zerknąć na głównych bohaterów. Dumbledore, który miał być pogodnym, dobrotliwym staruszkiem przedstawiony jest od trzeciej części jako srogi starzec z nadpobudliwością. Harry miał być osobą niecierpliwią i ciekawską, a w filmie pokazany jest jako sztywniak bez jakichkolwiek emocji, no chyba, że obojętność zalicza się do takowych. Ron i Hermiona najbardziej odzwierciedlili książkowe wzorce w pierwszych dwóch częściach, tymczasem twórcy zdecydowali się wyeksponować urodę Hermiony, pozostawiając intelekt w tyle, a z Rona, z filmu na film, coraz bardziej starają się zrobić idiotę. Ginny powinna być żywiołową i piękną dziewczyną, a na ekranie doczekaliśmy się małomównej i nijakiej szarej myszki. Postać Neville'a jako odwiecznego niezdarę i pechowca postanowili niemal całkowicie wyeliminować, chociaż pełnił on ważną rolę w powieści. Można tak wymieniać i wymieniać, ale wolę skupić się na reszcie.
Z kolei relacje są bardzo spłycane. Właściwie nie widać braterskiej zażyłości między Harrym i Ronem. Hermiona podchodzi do Pottera raz agresywnie raz zupełnie beznamiętnie (całe szczęście, że w VI i VII ich kontakty ulegają poprawie). Natomiast przyjaźń między Ronem i Hermioną zostaje pozbawiona emocji, które z pewnością stanowiły ciągłe kłótnie i sprzeczki. W filmie tego nie ma. Relacje między Potterem a Profesorem czy Snape'm także do udanych nie należą, gdyż zabrakło w nich tych uczuć, którymi Harry darzył obu mężczyzn.
Również wszystkie usuwane sceny, które dla reżyserów wydawały się zbędne, a które stanowiły nie raz kluczową rolę w książkach są dla mnie nie do przyjęcia. Mowa tu między innymi o braku wyjaśnienia kim byli Huncwoci, braku stowarzyszenia WESZ, zredukowanie wspomnieć Snape'a tudzież Dumbledore'a, brak walki w VI części czy też pogrzebu Albusa.
Jeśli chodzi o pocałunki filmowe - najwyższych lotów one nie są, a to zapewne za decyzją o zmianie ich scenerii (jak to zostało wspomniane). Także sztywne podejście aktorów wiele ma do czynienia w tej kwestii. Ufam jedynie, że pocałunek Rona i Hermiony, mimo przeniesienia go do Komnaty Tajemnic, będzie nas satysfakcjonował.
Edytowane przez Feliks dnia 04-02-2011 16:32
Dodane przez Adrienne dnia 30-04-2011 09:22
#25
Pocałunek Ginny i Harry'ego oraz Neville który dał Harry'emu skrzeloziele zamiast Zgredka.
Dodane przez dastanblack3000 dnia 20-06-2011 15:00
#26
Nie rozumiem po co reżyserzy inaczej i w innych miejscach pokazywali sceny w filmie. Czy to takie trudne pokazać pogrzeb Dumbledora!! Denerwuję mię to trochę. Ale ja się cieszę że w ogóle jest film na podstawie książki i nie jestem wybredny :)
Dodane przez Dracon_Malfoy dnia 08-08-2011 16:09
#27
Mnie najbardziej zdenerwowali w Czarze Ognia kiedy to Neville dał Harremu skrzeloziele a nie Zgredek , to bardzo dużo zmieniło ponieważ to "sztuczny "
Moody kazał Zgredkowie czy coś w tym stylu .
Dodane przez Luna__Lovegood dnia 08-08-2011 20:13
#28
Według mnie nie powinni nic zmieniać , no ale wiadomo nie da się wszystkiego dopasować do książki ;)
Dodane przez Miss Granger dnia 14-08-2011 20:29
#29
Nie powinni wycinać:
1. Pogrzebu Dumbledora. To jest kluczowy moment!!
2. Rozmowy w skrzydle szpitalnym, tuż po śmierci. Na tym się najbardziej wzruszyłam:P
3. 1 bitwy o Hogwart.
4. Quidittcha w ZF. To takie fajne momenty!.
W OGÓLE NIC NIE POWINNI USUWAĆ!!! :P
Dodane przez stokrotka251 dnia 31-08-2011 15:07
#30
Mi w IŚ w 2 części nie podobało się to że śmierć Snape'a nie była w wrzeszczącej chacie tylko gdzieś nad jeziorem. a z drugiej strony podoba mi się to że był dłuższy pościg Voldemorta za Harry'm. ale też rozczarowało mnie to że ta scena która była na zdjęciach i w zwiastunach nie było jej w filmie i to tak skrócili chodzi mi o scenę jak Voldemort pyta się Harry'ego czemu żyje i jest to na wieży zegarowej... a tak bardzo na to liczyłam zawiodłam się bardzo na tej scenie
a to co nie powinni wycinać to jak zaczęłam bym pisać z każdej części to dużo czasu by mi to zajęło a z drugiej strony nie chce mi się tyle pisać
Edytowane przez stokrotka251 dnia 31-08-2011 15:10
Dodane przez Oksan Weasly dnia 14-09-2011 18:19
#31
Mnie to wkurza,że jest inaczej w filmach.Wolałabym,żeby było tak jak w książkach.
No może wtedy by było dłużej,ale przynajmniej moglibyśmy oglądać naszego faworyta więcej.
Dodane przez Nerona_58 dnia 18-11-2012 21:05
#32
Najbardziej szkoda mi zagadek w części 1 i 4. W części 1 wycięli zagadkę z eliksirami, a w 4 zagadkę sfinksa. Wycięli jeszcze to, że Harry w 4 części spacerował w nocy po korytarzu i znalazł go Szalonooki/Crouch.jr i Harry oddał mu Mapę Huncwotów więc jakby przyczynił się do niektórych złych uczynków zamaskowanego śmierciożrcy. Szkoda też, że wycieli sklątki tylnowybuchowe i tą wielką sklątkę w labiryncie bo byłoby pewnie bardzo zabawnie =).I także ja zgadzam się co do pocałunków.Nie powinny być przenoszone. W części 5 najbardziej szkoda, że ominęli ten moment kiedy Harry i George pobili Malfoya i zostali za to dożywotnie zdyskwalifikowani. A w części 6 najbardziej szkoda mi bitwy śmierciożerców z przyjaciółmi Harry'ego i szkoda też, że tak skrócili wydarzenia na wieży astronomicznej bo w książce zajęły one cały rozdział.Szkoda mi też oczywiście pogrzebu Dumbledore'a.W ogóle 6 część jest na maksa zmieniona,a (ciągle powtarzam to słowo) szkoda:(.
Dodane przez xFleur_Delacourx dnia 21-12-2012 16:19
#33
Nie powinni wycinać pogrzebu Dumbledore'a
Edytowane przez xFleur_Delacourx dnia 21-12-2012 16:19
Dodane przez Wezzly dnia 06-01-2013 15:28
#34
nie podobało mi się wycięcie Zgredka z 4 części i mieszanie niektórych wypowiedzi i przydzielanie je komuś innemu
Dodane przez bellatriksss dnia 06-01-2013 16:11
#35
emm .. pogrzeb Dumbledora i pocałunek Ginny i Harrego w pokoju wspólnym ; o
Dodane przez Eternal_Metal_ dnia 06-01-2013 16:44
#36
Nie podobało mi się, że dużo zasług Zgredka przypadło Neville'owi, pominięto zagdaki w 1 i 4 części. Zdenerwowało mnie również całkowite skrócenie i uproszczenie wątku rodziny Crouche'ów (nie było Mrużki, wzmianki o szaleństwie Croucha). Pominięto również szpital św. Munga.
Dodane przez Ginny03 dnia 10-01-2015 11:57
#37
W szóstej części nie powinni wycinać pogrzebu Dumbledore'a i walki w Hogwarcie