Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Bonnie Wright
Dodane przez Esmeralda dnia 04-09-2009 17:52
#1
Co sądzicie o odtwórczyni Ginny Weasley? Jak oceniacie jej grę aktorską, czy pasuję do roli Ginny?. Czekam na wasze zdanie.
Dodane przez 93asia93 dnia 04-09-2009 18:13
#2
Gra aktorska bardzo dobra, ja mam tylko kilka zastrzeżeń (co dla niej jest sukcesem ;] )
Czy pasuje? Może i pasuje... Ja tam się nie wypowiadam. Nie pasowała ma Lavender, Hermiona zbyt gładko uczesana i tego typu sprawy, ale po co to wszystko wymieniać, skoro i tak niczego to nie zmieni, a ja niepotrzebnie się zdenerwuję? ;)
Jak dla mnie, to nie ma zbytnio rudych włosów, tak jak i Ron czy bliźniacy, w ogóle rodzina Weasley'ów.
Bonnie sama w sobie, jako aktorka jest bardzo dobra, z filmu na film coraz lepsza. Rozwija się i to jest duuuuuży plus. Jeśli w Insygniach jeszcze nad sobą popracowała, naprawdę jest świetna.
Dodane przez Szarlotta Szott dnia 04-09-2009 18:37
#3
Hmm... w książce bardzo lubię postać Ginny, jednak w filmie jest ona całkiem inna niż w moim wyobrażeniu. Odtwórczyni tej roli jest bardzo ładna i dobrze gra, jednak nie ujęła mnie jakoś szczególnie. Może to przez to, że w filmach pojawia się tylko prozaicznie i jest tam troszkę lakoniczna. Według mnie Ginny powinna tryskać energią i humorem! Jak jej bracia bliźniacy;-)
Dodane przez Only_Daughter dnia 04-09-2009 18:55
#4
Gra dobrze, I moim zdaniem pasuje do tej roli, ale to moje zdanie oczywiście.
Dodane przez RenesmeeCullen dnia 04-09-2009 19:56
#5
Jest bardzo dobrą aktorką. Jak mi się wydaje to pocałunek Ginny i Harry'ego ona odratowała. Szkoda, że w poprzednich rolach miała takie małe role. Dopiero teraz jej się udaje wybić.
Ponadto rozwija się, co robi nie wiele aktorów HP. Faktycznie włosy mogłaby mieć bardziej płomienne.
Na pewno co do niej nie ma porównania z Emmą. Emma jest drętwa i nie pasuje jak dla mnie w ogóle, ona jakoś bardziej wyluzowana i naturalna
Dodane przez Prue dnia 06-09-2009 10:34
#6
Bonnie lubię ale nie pasuję mi do roli Ginny. Nie wiem dlaczego ale może dlatego, że według mnie nie gra za dobrze, chociaż w KP to ona uratowała pocałunek H\G to dalej grała ... beznadziejnie.
Edytowane przez Prue dnia 06-09-2009 10:34
Dodane przez Lady Malfoy-shine dnia 06-09-2009 12:26
#7
Bonnie doskonale odgrywa rolę Ginny gra tak przekonywująco że myślę że w życiu naprawdę ma taki charakter nadaje się do tej roli i to nawet bardzo ponieważ ma to coś czego nie można opisać ale mają to tylko niektóre osoby.
PS. Pozdrawiam
~Szarlotta Szott i
~Esmeralda
Dodane przez Hermionaxd dnia 23-09-2009 16:51
#8
Szarlotta Szott napisał/a:
Hmm... w książce bardzo lubię postać Ginny, jednak w filmie jest ona całkiem inna niż w moim wyobrażeniu. Odtwórczyni tej roli jest bardzo ładna i dobrze gra, jednak nie ujęła mnie jakoś szczególnie. Może to przez to, że w filmach pojawia się tylko prozaicznie i jest tam troszkę lakoniczna. Według mnie Ginny powinna tryskać energią i humorem! Jak jej bracia bliźniacy;-)
Też tak uważam...
Dodane przez Alexis dnia 23-09-2009 20:22
#9
z wyglądu mi odpowiada natomiast jeżeli chodzi o jej grę to... no nie jest dobra według mnie ;/
Dodane przez Luna Watson dnia 04-11-2009 20:06
#10
ona pasuje do tej roli
Dodane przez Ewelka94 dnia 22-11-2009 17:48
#11
Bardzo lubię tą postać no i Bonnie zarazem :)
Zmienia się i to się widzi :)
Dodane przez Fluska dnia 07-12-2009 14:29
#12
Jak dla mnie to ona nie pasuje w ogóle.
Ginny powinna być energiczna,tryskająca humorem i bardzo ładna.
Filmowa Ginny nie spełnia żadnego z tych wymagań.
Dodane przez kapsiutek dnia 08-12-2009 08:16
#13
kiedyś pamiętam, po przeczytaniu ksiażki, kiedy oglądnęłam film, zastanawiałam się kim ona jest, bo w mojej wyobraźni Ginny wyglądała całkiem inaczej. Uwielbiam Ginny, ale w książce. Bonnie nie podoba mi się ani troszku.
Dodane przez hermiona27 dnia 10-01-2010 15:42
#14
Moim zdaniem Bonnie jest bardzo dobrą aktorką i pasuje do Ginny. Ma długie, rude włosy i jest śliczna na buzi.
Dodane przez Kalia dnia 08-02-2010 12:09
#15
Moim zdaniem Bonnie bardzo dobrze gra rolę Ginny.Jest też świetną aktorką.
Dodane przez Magic butterfly dnia 08-02-2010 12:50
#16
Może z wyglądu wcale nie pasuje do tej Ginny którą miałam wyobrażoną w swojej głowie po przeczytaniu książki ale jeżeli chodzi o jej grę aktorską to nie powiem że jest aż tak zła widać że się stara i że zrobiła duże postępy mam nadzieję że w HP i IŚ pokaże to jeszcze bardziej i w końcu nie będę mogła mieć do niej żadnych zastrzeżeń[Bonnie ma ładne włosy ale czy ładniejsze od Emmy?]
Dodane przez Ginny14 dnia 08-02-2010 14:07
#17
Myślę że lubię ją ze względu na graną przez nią postać. Owszem trochę z wyglądu nie pasuje do Ginny ale jako aktorka ma wielkie szanse na przyszłość z wieloma sukcesami.
Dodane przez Promitet dnia 28-03-2010 21:52
#18
Nie pasuje do Ginny . Według mnie . ! Nawet . .. Nie ważne . Fajnie gra ale do Ginny ... Nie zbyt pasuje . !! :D
Dodane przez arcoline dnia 29-03-2010 07:22
#19
Czytając kilka pierwszych części wyobrażałam sobie ją całkiem inaczej, ale jak tylko wystąpiła w HP spodobała mi sie i taka. Jak dla mnie dobrze zagrała swoją rolę i dobrze się w nią wcieliła.
Dodane przez baranek22 dnia 22-04-2010 18:48
#20
No ja myślę że z wyglądu pasuje ;) No bo ma te rude włosy..
Gra też nieźle ;)
Dodane przez Lori_Lemonberry dnia 09-06-2010 20:28
#21
Według mnie Bonnie jest dobrą aktorką. Bardzo dobrze potrafi wczuć się w rolę, chociaż przyznaję, że nieco się różni od Ginny z książek.
Dodane przez Avrione dnia 19-06-2010 20:32
#22
Myślę że może być chociaż ja dużo bardziej wolę książkową Ginny,Bonnie wydaje mi się troszkę taka mdła i nijaka.
Dodane przez majaa12 dnia 26-07-2010 12:58
#23
Jak dla mnie, to Bonnie pasuje do roli Ginny. Ma śliczną twarzyczkę. Chociaż wydaje mi się, że Ginny w książce miała rude włosy, a Bonnie Wright ma włosy brązowe...
Dodane przez Prawdziwy_Gryfon dnia 26-07-2010 13:06
#24
Mi odpowiada odtwórczyni roli Ginny jest ładna,dobrze się wczuwa w role a co więcej zna swoją postać !
Dodane przez Eisblume dnia 26-07-2010 13:21
#25
Gra dobrze, ale czy pasuje ? Raczej nie. W książce jest opisana jako silna i niezależna dziewczyna, która dodatkowo jest typem podrywaczki. W filmie tego nie widać. Jej postać wypada więc dosyć blado. W dodatku Ginny była opisana jako piękna dziewczyna, a Bonnie raczej nie jest klasyczną pięknością. To oczywiście tylko moje zdanie :)
Dodane przez Feliks dnia 01-10-2010 15:43
#26
Bonnie Wright wydaje mi się być w życiu prywatnym bardzo miłą i sympatyczną dziewczyną, jednakże do roli Ginny absolutnie nie pasuje.
Na dużym ekranie gra tak sztucznie i drętwo, że nijak ma się do rudowłosej piękności, która swoimi zdolnościami i odwagą wzbudzała zainteresowanie w Hogwarcie. I o ile jestem w stanie zrozumieć jej grę do IV części (gdzie miała grać szarą, nieśmiałą myszkę zapatrzoną w Harry'ego) o tyle nie umiem wybaczyć jej smętnego sposobu bycia, jaki okazała w ostatnich dwóch częściach, podczas gdy Weasley'ówna powinna tryskać radością, energią i tupetem.
Mam jedynie nadzieję, że w ostatniej części przygód HP postara się i pokaże Ginevrę z innej strony ;)
Dodane przez Enchanted dnia 13-10-2010 17:34
#27
Powiedzieć o Bonnie, że jest ładna, to mało. Jest prześliczna.
Myślę, że tak właśnie wygląda Ginny Weasley :)
Co do gry - początkowo rzeczywiście nie miała zbyt wielkiego
pola do popisu ze względu na scenariusz, ale mam nadzieję,
że scenarzyści byli dla niej łaskawsi w ostatnich odsłonach
ekranizacji i będzie można zobaczyć charakterną Ginny ;)
Dodane przez Dilicja6 dnia 14-10-2010 10:45
#28
Gra dobrze, I moim zdaniem pasuje do tej roli chociaż w mojej wyobraźni Ginny wyglądała całkiem inaczej.
Dodane przez Fluorescencyjna dnia 25-10-2010 19:36
#29
Według mnie nie ma to znaczenia, czy ma płomiennorude włosy, czy nie jest energiczna, to jest decyzja REŻYSERA jak ma odegrać rolę. Według mnie nie pasuje. Ginny powinna być bardzo ładna, niestety Bonnie jest raczej przeciętna. Jej gra aktorska jest też taka sobie. Nic szczególnego. Yates zepsuł te postać - tyle powiem.
Dodane przez Lady Bellatriks dnia 26-10-2010 16:14
#30
Uważam, że aktorka grała dobrze, oczywiście nie tak dobrze, jak Helena Bonham Carter...:smilewinkgrin: No... fakt, scenariusz Harry' ego Pottera i Księcia Półkrwi był beznadziejny, a ona miała gorsze dialogi w filmie (bo film bardziej przypominał komedię romantyczną) niż w książce. Powinni jednak dodać trochę więcej dialogów do jej postaci, zwłaszcza sceny, jak się śmieje i jako powiada coś śmiesznego...
Edytowane przez Lady Bellatriks dnia 26-10-2010 16:17
Dodane przez anex dnia 20-11-2010 22:33
#31
Nie przepadam za tą aktorką. Moim zdaniem nie gra najlepiej. Chyba nie nadaje się do zawodu aktorki. Zawiodłam się na Bonnie, bo lubię fikcyjną Ginny, a ona nie nadaje się do tej roli. Nie uważam wyboru Bonnie Wright do roli Ginny za dobry.
Dodane przez Fulanita dnia 24-01-2011 10:48
#32
Jakoś nie mam zdania jeśli o nią chodzi. Z jednej strony niby nic nie mam do jej gry, nie przeszkadza mi. Ale jeśli chodzi o odgrywanie swojej roli to wypada dość blado. Wydaje się taką delikatną, małą osóbką. W dodatku jest przeciętnej urody, nic szczególnego. Ginny w książce była opisana inaczej. Ale tak jak już wcześniej wspomniałam, nie przeszkadza mi. ;)
Dodane przez Delirantka dnia 09-02-2011 13:04
#33
Specjalnie nie wypowiadałam się w tym temacie, ponieważ czekałam aż zobaczę Bonnie w Insygniach - czekałam, gwoli ścisłości, w nadziei na to, że wymienią ją na kogoś z chociażby minimalnym talentem aktorskim albo przynajmniej z mniejszym kijem w wiadomym miejscu. Lub że Bonnie się podszkoli.
Niestety, zawiodłam się.
Moim zdaniem, Wright jest najgorszą aktorką z całej obsady - zachowuje się sztywno, nienaturalnie, jakby wiecznie była speszona - nie ma w niej ani odrobiny naturalności, jakiejś takiej swobody. Porusza się jakby miała kij nie-powiem-gdzie. Gdzie ta energiczna Ginny z ostatnich części Pottera? Wright, owszem, czasami ma momenty, kiedy jej gra aktorska jej w porządku, ale ilość tych momentów w porównaniu do całej reszty wypada blado.
I to jej powierzono tak ważną rolę - nie kminię tego.
Dodane przez Melisa dnia 23-02-2011 22:20
#34
Jest niezłą aktorką i nawet pasuje do roli Ginny.Mnie się podoba jej sposób grania bo jest po prostu naturalna nie tak jak Watson.
Dodane przez Ginny-W-8 dnia 10-06-2011 10:59
#35
Dla mnie Bonie jest idealna do roli Ginny ! I nie mam nic więcej do powiedzenia , bo uwielbiam Bonnie Wright ! :)
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE
Dodane przez Bellatrix11227 dnia 17-06-2011 13:52
#36
Bonnie to przepiękna kobieta. W szczególności zazdroszczę jej płomiennych włosów. Idealnie wpasowała się do najmłodszej córki Weasley'ów.
Dodane przez Hermionka111213 dnia 17-06-2011 14:05
#37
Do roli Ginny bardzo, ale to bardzo pasuje - ruda, ładna, inteligentna... Aktorka bardzo udana, że tak powiem, ale jako człowieka nie za bardzo mi przypadła do gustu... Nie wiem czemu. :D
Dodane przez Loa_riddle dnia 17-06-2011 14:12
#38
Pasuje wyglądem. Jej gry aktorskiej niestety nie mogę ocenić- nie znam się.
Edytowane przez Loa_riddle dnia 17-06-2011 14:14
Dodane przez anex dnia 17-06-2011 14:12
#39
Nie jest najgorsza, ale ma trochę wad. Jest troszkę drętwa, nie uważam jej za najlepszą aktorkę. Nie jest najbrzydsza, ale nie przypadła mi jej uroda do gustu. Nie przepadam za nią. Mogli znaleźć lepszą aktorkę, ale ta też jest spoko.
Edytowane przez anex dnia 17-06-2011 14:13
Dodane przez Sumire dnia 17-06-2011 15:26
#40
Hmh , moim zdaniem świetnie pasuję do roli Ginny ale nie można jej porównać do Helena Bonham Carter. ;)
Dodane przez Corde Collins dnia 17-06-2011 15:34
#41
oczywistość, że pasuje.
Dodane przez Libby dnia 16-07-2011 17:18
#42
Moim zdanie świetnie dobrana aktorka do roli. Jest bardzo ładna i wydaje się być miłą osobą w życiu prywatnym. W filmie grała całkiem dobrze :) Chociaż czsami miała dość dziwne kwestie i sceny do odegrania.
Dodane przez Alexa dnia 16-07-2011 17:24
#43
Nie mogę ocenić jej gry aktorskiej ponieważ w żadnym innymi filmie oprócz Harry'ego Pottera jej nie widziałam. Jednakże dobrze się spisała mając za zadanie odegrać rolę Ginny.
Dodane przez pioter potter dnia 16-07-2011 17:38
#44
gra świetnie jako ginny jest przepiękna i ekstra gra ,tak naturalnie
Dodane przez Ginny97 dnia 19-08-2011 00:23
#45
Lubię Bonnie grającą Ginny i sądzę ze ta rola do niej pasuje ale jednak czytając księże wyobrażałam sobie Ginny o wiele ładniejszą co nie znaczy ze Bonnie niej brzydka bo też jest piękna na swój sposób...
Dodane przez Laufey dnia 07-10-2011 18:13
#46
Ja sobie jakoś inaczej ją wyobrażałam... Na pewno jako brzydszą i z piegami, których u Bonnie nie zauważyłam. I wyobrażałam sobie ją jako cichutką i spokojną dziewczynę, a w filmie Bonnie nadała jej charakterowi kolorów. Nie mam nic do odtwórczyni roli, ma zdolności aktorskie, dobrze gra swoją postać, ale... No właśnie, ale... Coś było tutaj przesadzone...
Dodane przez Raksha dnia 07-10-2011 18:26
#47
I wyobrażałam sobie ją jako cichutką i spokojną dziewczynę, a w filmie Bonnie nadała jej charakterowi kolorów. Nie mam nic do odtwórczyni roli, ma zdolności aktorskie, dobrze gra swoją postać, ale... No właśnie, ale... Coś było tutaj przesadzone...
Jak to nie jest sarkazm to już sama nie wiem. Chyba tracę wiarę w ludzi. Bez urazy, ale jednak. Bonnie ssie. Jest tak anemiczna i bez wyrazu, że porównać ją można tylko do kłody. Nawet panienka Stewart w 'Zmierzchu' jest lepsza (nie, nie jestem haterem 'Zmierzchu'.). Ogólnie - beznadziejna aktorzyna.
Hm, mam dziwne uczucie deja vu, jakbym się tu już wypowiadała na jej temat. Pewnie gdzieś, gdzie mieszałam z błotem Ginny, Bonnie też się dostało. ;p
Dodane przez Laufey dnia 08-10-2011 09:32
#48
Raksha napisał/a:
Jak to nie jest sarkazm to już sama nie wiem. Chyba tracę wiarę w ludzi. Bez urazy, ale jednak. Bonnie ssie. Jest tak anemiczna i bez wyrazu, że porównać ją można tylko do kłody.
Ależ nie trać wiary w ludzi, bo nie ma ku temu powodu. Opinie są po to, aby się różniły, więc nie widzę problemu. Jak dla mnie Bonnie dobrze zagrała powierzoną jej rolę.
Edytowane przez Laufey dnia 08-10-2011 09:32
Dodane przez dewhoo dnia 09-10-2011 16:35
#49
Okropnie nie podobała mi się kreacja tej aktorki. Ginny była strasznie sztywna. Chociaż sama Bonnie jest śliczną dziewczynką i nic do niej nie mam.
Dodane przez Theodore dnia 25-11-2011 19:22
#50
Moim zdaniem Bonnie nie pasuje do Ginny. Na jej miejsce dałbym kogoś definitywnie lepszego. Ginny powinna tryskać energią, być bardzo energiczną i odważną dziewczyną. W filmie była taką małą, szarą myszką, która boi się wszystkiego i jest bardzo spięta. Nie podoba mi się jej gra aktorska. Co prawda, jest bardzo ładna, nadaje się wręcz na modelkę, ale borze szumiący, nie na aktorkę!
Dodane przez Annalisa Louis dnia 25-11-2011 19:26
#51
Ja również uważam , że Bonnie nie pasuje do roli Ginny. Była zbyt "mdła" żeby grać tę postać. Zgadzam się z
Theodore , Ginny w filmie była kompletnie niewidoczna, w odróżnieniu od książki gdzie było jej mnóstwo.
Dodane przez aneczka00402 dnia 25-11-2011 19:27
#52
Osobiącie bardzo ją lubię, ale mam to samo zdanie co Theodore, (znowu!:bigrazz: ) nadawała by się bardziej na modelke niż na aktorkę!
Edytowane przez aneczka00402 dnia 25-11-2011 19:27
Dodane przez SweetSyble dnia 20-01-2012 17:31
#53
Tak, jak najbardziej! Jest piękna, a taka właśnie była Ginny. Ma piękne włosy,twarz i nieczego jej nie brakuje. Ale to pod względem urody. Lubię ją bardzo. Natomiast jeżeli chosdzi o grę aktorską. Nie powiem, że specjalnie mnie zachwyciła, a poza tym też nic takiego wielkiego nie miała do zagrania. Miala się tylko raz z Harrym pocałować - nic wielkiego dalej nie musiała robić!
Dodane przez hedwigowo dnia 28-01-2012 19:48
#54
Aww... okropna. Nie potrafi grać, jest sztuczna i jakaś taka denna, poza tym brzydka i bez emocji. Totalnie skopała tę rolę. Naprawdę nie wiem czemu ją wybrano. W książce postać wydawała się wspaniała - wychowana w otoczeniu swoich braci, więc odważna, pewna siebie itp. W filmie nie było tego widać. Ani przez chwilę.
Dodane przez syrius_black dnia 10-02-2012 14:46
#55
Bonnie jak najbardziej pasuje do swojej postaci Ginny Weasley .
Nie wyobrażam sobie kogo innego na jej miejsce .
Jej gra aktorska nie jest zła a aktorka nie jest brzydka ...
Dodane przez tarantula head dnia 14-04-2012 18:04
#56
A mi Bonnie nie podoba się w roli Ginny. Aktorka bardzo źle dobrana. Młodą Weasleyównę wyobrażałam sobie jako ładną i z temperamentem, a dostałam jakąś z przeciętną urodą, a na dodatek nie była ani trochę podobna do pani Weasley (a podobno była). Także nie, Bonnie Wright mi się nie podobała.
Dodane przez onlyHorcrux dnia 14-04-2012 19:39
#57
Um. Jakoś nic do niej nie mam. Wcale nie jest taka brzydka, chociaż jej gra wcale nie jest świetna. Ale nie wiem, czy ktokolwiek inny pasowałby do tej roli.
Dodane przez luna97 dnia 14-04-2012 20:16
#58
Nie za bardzo lubię postać Ginny (sama nie wiem dlaczego). :P Moim zdaniem Bonnie nie pasuje ona do roli małej Weasley a tym bardziej do Harrego. Myślę że stać ją na więcej i trzymam kciuki by w innym filmie jej się udało.
Edytowane przez luna97 dnia 14-04-2012 20:20
Dodane przez Nicole Colin dnia 08-07-2012 15:01
#59
Wydaje mi się że Bonnie pasuje do roli Ginny. Jest bardzo ładna i wogóle fajnie gra ale moim zdaniem nie perfekcyjnie. w jej grze czegoś brakuje ale nie jestem pewna czego.
Dodane przez Suja dnia 08-07-2012 15:17
#60
Bonnie idealnie pasuje do roli Ginny, bo wiadomo rodzina ruda to wszyscy rudzi :D jest piekna, bardziej pasowałaby na modelke niż aktorke, ale niech tak zostanie:) wszystkie sceny z nią mi sie podobają, ale nie rozumiem po co jest scena jak Ginny wiąże buta Harre'mu, po co to jest.
Dodane przez jordano94 dnia 26-08-2012 20:25
#61
Moje wyobrażenia co do Ginny z książki ani w ząb nie pokrywały się z filmową postacią, jednak lubię tą aktorkę i bardzo mi się podobała jej gra, a poza tym jest ładna.
Dodane przez Estelle dnia 26-08-2012 21:05
#62
sztuczna, nudna i...raczej mało urodziwa.......................
Dodane przez Natalia Tena dnia 26-08-2012 21:29
#63
niee, nie podoba mi się. jest przeciętnej urody, a książkowa była opisywana jako piękna.
Dodane przez Aliszja dnia 30-08-2012 16:31
#64
Po buzi moim zdaniem tak, ale zachowanie . W filmie ma inne i w książce też. Ale tak to podoba mi się jak gra ;)
Dodane przez TakkJakbyJa dnia 11-10-2012 16:23
#65
Zupełnie nie pasuje do Ginny jak i ze względu na wygląd i charakter. W książce była opisywana niczym Afrodyta, a oglądając film poczułam się rozczarowana xD Jeśli chodzi o charakter... brak jej po prostu tego temperamentu z ksiażkowej Ginny. Podsumowując:klapa.
Dodane przez HannaAbbot dnia 11-10-2012 18:26
#66
Uważam, że Bonnie średnio pasuje do roli Ginny. Moim zadaniem powinna być ładniejsza, mieć bardziej płomienne włosy i brązowe oczy(jakby ktoś nie zwrócił uwagi - ma szare). Jest trochę słaba aktorsko. Powinna być bardziej żywiołowa, dowcipna, bezczelna, odważna... Ale na jej usprawiedliwienie, filmowa Ginny ma niewielkie znaczenie, więc Bonnie nie ma gdzie pokazać swoich ewentualnych zdolności aktorskich. Patrzę na Bonnie tak krytycznie, bo Ginny to moja ulubiona postać...
Dodane przez Wallflower dnia 11-10-2012 19:33
#67
Suja napisał/a:
Bonnie idealnie pasuje do roli Ginny, bo wiadomo, rodzina ruda to wszyscy rudzi :D Jest piękna, bardziej pasowałaby na modelkę niż aktorkę, ale niech tak zostanie:) Wszystkie sceny z nią mi się podobają, ale nie rozumiem, po co jest scena jak Ginny wiąże buta Harre'mu, po co to jest??
Zgodzę się. Lubię Bonnie, nawet bardzo. Uważam, że jest ładna, tzn. zadbana. Może i jej gra nie jest cudowna, ale moim zdaniem to wina producentów, którzy tak wykreowali postać Ginny: jako nieśmiałą osobę. Przecież Bonns grała to, co miała w scenariuszu. Jeśli w scenariuszu było "Ginny stoi i patrzy się na Harry'ego", to Bonns nie mogła wtedy zbytnio popisać się kunsztem aktorskim, nieprawdaż? Poza tym Bonns grała w "Agatha Christie. Życie w obrazach" młodą Agathę i była producentką filmu "Separate we come, separate we go". Wiedzieliście?
Dodane przez Monikaa76 dnia 15-02-2013 10:57
#68
Mi się podoba . ;) Bardzo dobrze ją dobrali do roli Ginny.
Dodane przez Agnes00 dnia 26-12-2014 21:06
#69
Uważam, że Bonnie sobie poradziła, a do roli Ginny pasuje idealnie.
Dodane przez mniszek_pospolity dnia 23-04-2015 19:28
#70
Hmmm... Po tylu latach ciężko coś konstruktywnego napisać. Nigdy jakoś na dłużej nie zastanawiałem się nad wyglądem Ginny. Ważne, żeby była ruda a reszta to już jakieś dodatki do całości. W ekranizacji ani mnie raziła, ani też jakoś specjalnie nie zachwycała. Po prostu była. Teraz z perspektywy nie wyobrażam sobie (co jest chyba oczywiste) kogoś innego w jej miejsce...