---

Wikipedię zna każdy z nas :)
A nonsensopedie no niektórzy...
Co o niej myślicie?
Jest śmieszna czy żałosna?

Były komplikacje, ale linki wracają :D
HP (saga)
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Harry_Potter_(saga)
Postać Harrego
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Harry_Potter_(posta%C4%87)
- || - Miony
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Hermiona_Granger
- || - Rona
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Ron_Weasley
- || - Snapa
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Severus_Snape
Quidditch
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Quidditch
Hogwart
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Hogwart
Różdżka
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/R%C3%B3%C5%BCd%C5%BCka

Wypowiadajcie się.
Ja mam hmmm zdanie na pograniczu...
Czasem się śmieję, czasem przyprawia mnie to o wymioty...
Czekam na opinię :*
Pozdrawiam drogi Gościu

---

Jednym słowem Za****iaszcza. Wchodzę tam kiedy chcę poprawić sobie humor - jest w tym naprawdę dobra. Znaleźć tam można wiele ciekawie oraz przede_wszystkim śmiesznie przerobionych artykułów. Jeśli chcecie poprawić sobie humor to nonsensopedia jest dla was.

---

Kurcze ... ) Szczerze powiedziawszy nigdy nie wchodziłam na ta stronkę,- ba nawet o niej nie słyszałam, ale teraz jak weszłam to tak sobie myślę, że może kiedyś coś tam sobie poczytam, bo stronka może być naprawdę ciekawa :)

---

Stara dobra nonsensopedia. W szkole zawsze ją włączam i poprawia mi humor. Naprawdę podziwiam ludzi którzy piszą takie wspaniałe teksty wprawiające nas w dobry humor. Lepsza od oryginału. \m/ Tylko szkoda, że nie ma wszystkich... Cudowna strona.

---

Owszem zgodzę się z Wami...
Tylko niektóre teksty mnie bulwersują ...
Choć po chwili zaczynam się śmiać..
Chyba jestem z lekka pokręcona xD
:*

---

Radziłabym coś z tym zrobić.
Tekst nie raz są żałosne, napisane z dość przykrym poczuciem humoru. Każdy może uważać inny tekst za żałosny, zależy w jakie poglądy czytającego ten tekst uderza. Ale w sumie większość tekstów, które sama czytałam to mnie powaliły.


Podziwiam, tak samo jak osobę piszącą dobrą parodię HP.

A moje ulubione teksty na nonsensopedii ? To oczywiście na temat Edzia i Zmierzchu. To opisy przyprawiają mnie o styczność z podłogą .


Przepraszam, ale musiałam się tym podzielić X D

EDIT: Nie musisz, ludzie też się mylą ;o

---

Dzięki za radę....
Muszę pomyśleć...

---

Po pierwsze, to czytaj do końca:
§5 Zabronione jest umieszczanie, rozpowszechnianie i propagowanie treści takich jak odnośniki (linki) oraz sumy kontrolne do licencjonowanych gier, muzyki, filmów, programów i innych dóbr materialnych objętych prawem autorskim.

Po drugie, w dalszej części regulaminu mamy:
§15 Dozwolone są linki w części Portalu zwanej Forum oraz w komentarzach w jakiejkolwiek części Portalu. Przez dozwolone linki należy rozumieć odniesienia konieczne (pod którymi kryje się jakiś artykuł, istotne nagranie, na temat którego toczy się dyskusja itp.).

Nie czytamy całego regulaminu? :)




Nonsensopedia zaczęła mnie nudzić. Niektorzy na siłę wymyślają coś śmiesznego do osoby/miejsca/rzeczy. Ale przyznam, niektóre artykuły potrafią powalić na kolana (patrz: artykuł o Rysiu z Klanu :d). Nie czytam jej zbyt często, tylko jak mi jakiś znajomy pokaże link do konkretnego artykułu.
Rzecz przydatna, w każdym bądź razie.


_________

Zawsze możesz spowrotem przywrócić ;)

---

O ja cię...
czyli niepotrzebnie usunęłam ;o
Przepraszam ludzie za komplikację :)
Mam nadzieję, że dacie radę sami wyszukać :)
A mi Nonsensopedia coraz bardziej się podoba :)

---

A ja uważam, że Nonsensopedia jest śmieszna. Poza opisami Harry'ego przeczytajcie sobie opis "Zmierzchu" głównej postaci stamtąd - Edwrada Cullen'a, wegetarianizmu czy kebabu. Moim zdaniem jest z tego ubaw po pachy, chociaż czasem teksty są żartobliwe, ale nie wywołują u mnie nic poza uśmiechem - zwyczajnie nie są tak dobre. Więc moim zdaniem, to zależy z czym są śmieszni ; )

---

Nonsensopedia czyli po prostu polska kalka kolejnej angielskiej strony. Oczywiście oryginał (czyli Encyclopedia Dramatica) jest bez porównania lepszy niż jego polski odpowiednik. Krótko mówiąc: nonsensopedia ssie.

---

Nonsensopedia jest pisana przez wielu różnych ludzi o różnym stopniu poczuciu humoru. Niektóre artykuły potrafią mnie rozśmieszyć do rozpuku, inne wywołać lekki uśmiech a podczas gdy inne irytują, bo są nieśmieszne. Ale to oczywiście zależy od rodzaju poczucia humoru danej osoby ;P Inni cieszą się z sarkazmu, podczas gdy drudzy wpadają w ekstazę po tekście "twoja stara..." ;P

---

Nonsensopedia wzbudza we mnie raczej żal. Trafiłam raz czy dwa, na artykuły, które mnie rozśmieszyły, ale w większości to raczej idiotyzmy jakich mało.

---

Co do Nonsensopedii mam mieszane uczucia - niektóre rzeczy są naprawdę śmieszne, inne niestety żałosne, jakby ktoś chciał mnie rozśmieszyć na siłę. Czasem tam wchodzę, gdy chcę się pośmiać albo dowiedzieć się czegoś dziwnego (np. ostatnio widziałam screen z Super Ekspresu, gdzie facet gadał z UFO - dawno z bratem się tak nie uśmieliśmy :D)

---

Najczęściej sa śmieszne teksty. Uwielbiam tam wchodzić zawsze kiedy mam zły humor. Od razu się mi poprawia. Teksty o Harrym, Ronie, Ginny, Lunie...po prostu coś niesamowitego.

---

Ta strona jest fajna.

^^ to mnie rozwaliło

---

Ja lubię Nonsensopedię. Zawsze jak mam zły humor, to wchodzę na nią i czytam byle co. Mnie to śmieszy, chodź niektóre teksty są trochę żałosne. Ale moim zdaniem, świetny mieli pomysł, a ten kto wymyśla te teksty musi być niezły. O tej stronie dowiedziałam się od koleżanki i z ciekawości weszłam. No i od tamtej chwili, jak mi smutno to sobie tam wchodzę :>

---

Na poprawę humoru ta stronka jest idealna, chociaż czasami ma żałosne teksty to i tak lubię na nią od czasu do czasu zaglądać.

---

i różnym poziomie inteligencji, jeżeli co niektóry autorzy takową posiadają ;]
Ogólnie Nonsensopedia wywołuje we mnie mieszane uczucia... niektóre artykuły są wyjątkowo nieśmieszne ale za to inne doprowadzają mnie do płaczu ze śmiechu.
Najlepsze artykuły to te o Rysiu z Klanu, Edzia i Zmierzchu ^^, te dwa najbardziej mi zapadły w pamięć O.o ^^

---

Jak sie podchodzi do tego z dystansem to jest fajne np. O Shaman King, 6 w pracy i Zmierzchu jest super. I o subkulturach:D

np.
Metalowcy- Z elektroniki możesz mieć jeszcze mp3 firmy Pentagram i wyłącznie TO. Jeżeli twoja rodzina posiada inne sprzęty typu pralka, wy**** je oknem na głowę jakiegoś czarnego kota - przynajmniej będziesz miał co jeść.

---

Nawet ją lubię i czasami na nią wchodzę, chociaż niektóre artykuły nie są na zbyt wysokim poziomie. Mimo to i tak można się pośmiać ;P Najlepsze są chyba hasła Zmierzch- postacie > Edzio(!) <, książki itp. ( zawiera chyba na ten temat cała prawdę, w tym jak poznać fankę zmierzchu xD - np. "OME" ) i rzecz jasna Harry Potter oraz wiele wiele innych.

---

Po przeczytaniu wyjaśnień postaci itd., muszę przyznać, że poleciałam do toalety. Na nonsensopedii to wszystko jest lepiej wymyślone niż na wikipedii. Osobiście bardzo podobało mi się wyjaśnienie Expelliarmusa, który zabija pierdzielniętego czarnoksiężnika i Expecto Patronum. Tak, bardzo pouczająca strona, muszę przyznać. Wikipedia przy tym to nic.

Nonsensopedia jest pisana przez wielu różnych ludzi o różnym stopniu poczuciu humoru.
i różnym poziomie inteligencji, jeżeli co niektórzy autorzy takową posiadają ;]. Taa, szczera prawda. ;]

---

Czemu byłam pozdrawiana? Już zapomniałam, co to było tamtymi czasy.. Ale Vić powraca! :D

Niektóre artykuły na nonsensopedii wręcz powalają, inne budzą niesmak, ale raczej to pierwsze. :D

---

Kiedyś weszłam na Nonsensopedie, z ciekawości. I nie żałuję tego czynu. To co tam wyczytałam, sprawiło, że przez cały dzień śmiałam się jak głupia. Najbardziej w pamięci zapadły mi postacie z Harry'ego Pottera, Edward i spółka ze Zmierzchu i Samara Morgan z filmu the Ring. Humor jest tam niesamowity, ukłony w stronę moderatorów, administratorów i bóg wie kogo jeszcze. W życiu nie wymyśliłabym tak komicznych definicji na jakieś tematy. A opisy osób i streszczenia filmów/książek są bezcenne. Można polecić każdemu, kto chce mieć gwarantowaną całodzienną głupawkę.

---

Ehem....Nonsopedia kiedyś weszłam...
myślałam że pęknę ;p
Chodzi o to że Nonsopedia jest stworzona po to, żeby każdy mógł wejść i się pośmiać ;D
Ja tam uwielbiam Nonsopedię XD

---

Jest zarąbista. Zobaczcie sobie Rasiaka albo dowcipy o żydach i jasiu

---

Uważam, że Nonsensopedia to jedyna Prawdziwa i
Sensowna Encyklopedia Internetowa jaka istnieje.
Przyznam się, że baaaaardzo często ją przeglądam-
dawka śmiechu i dobrego nastroju do końca dnia- gwarantowane!

---

W sumie to jestem bardziej na "tak" chodź czasami mnie denerwuje, ale tak generalnie to jest okej:D

---

Ja bardzo lubię nonsensopedię, ponieważ jeśli mam zły humor wpisuje sobie w wyszukiwarce np. "Zmierzch", potem się chwile śmieje i humor mi wraca, ale nie zawsze. ;> Czasami też ogólnie lubię na niej poczytać.

---

Nonsensopedia... Po prostu kocham ;D Polecam temat "Tibia", "Zmierzch", "Harry Potter". Czytając te artykuły uśmiałam się do łez ;} Mimo, że to wszystko jest napisane tak żeby śmieszyło to i tak czasem niektóre zdania nieco mnie denerwują. Ale tylko niektóre ;D. Ahh... zapomniałam o "Biedronce" xd. Najczęściej "sięgam" do nonsensopedii właśnie wtedy kiedy chcę sobie poprawić humor lub po prostu z braku laku ;]

---

Nonsensopedia...
Niektóre artykuły są śmieszne, a niektóre żałosne i głupie.
Tyle mam do powiedzenia.

---

No cóż, wszystko jest śmieszne, trzeba tylko z dystansem podchodzić...
Rzadko teraz wchodzę tam, ale jak już, to wychodzę ze śmiechem, choć u mnie śmiech to raczej "uśmiech" niż "śmiech".

---

Ostatnio przestałam tam wchodzić, ale musze przyznać, że jest świetna ;D Potrafi człowiekowi humor poprawić xD

---

Najśmieszniejsza rzecz na calutkim, wielkim świecie

---

Humor i to świetny ... ! Bardzo często na nią wchodzę i trzeba przyznać, że idealnie obrazuje takie książki jak Zmierzch. Osoby piszące te hasła muszą mieć mocno zakręcone. W sam raz na poprawienie nastroju.

---

Fajna stronka, przynajmniej pośmiać się można ;) Wchodzę tam często jak nie mam humoru i chcę sobie go poprawić.

---

Wiele osób podchodzi do tej strony bez dystansu i humoru i to je niszczy :) Bo jak ktoś mógł obśmiać jego ulubioną książkę, bohatera, bądź zespół? Stronę uwielbiam, opisy Pottera są genialne, mogę je czytać i cytować wiele razy i zawsze pozostaną śmieszne. Oczywiście wiele zależy od osób, które wstawiają i moderują opisy, bo niezmoderowane teksty są często pełne wulgaryzmów i perwersji.

---

Większość jest ...jakby to powiedział lovejoy: sweeeeeeeeet:)
Niektóre artykuły są trochę oklepane,ale na ogół cieknie nogawkami ze śmiechu;)

---

Bardzo lubię ^^ Zazwyczaj jak się nudzę i każdy pomysł typu "Co ja mam robić?" zawiódł - odpalam nonsensopedię dział poradników... I jakoś od razu mi lepiej ^^

---

Dla mnie nonsensopedię założył jakiś za****ny gej. ostatni link to wielka obraza dla HP. Ja nigdy tego nie polubię

---

Genialny sposób na poprawienie sobie humoru. Czasami przy niektórych tekstach można spaść z krzesła ze śmiechu. Ogólnie fajny pomysł z tą nonsensopedią. Ale są też takie artykuły, które po prostu nudzą.

---

Te o Harrym akurat mnie nie bawią, ale niektóre są naprawdę śmieszne

---

Dla mnie to żałosne :). Nic nowego nie wnosi, mało kto ją traktuje poważnie , ale TYLKO MAŁO KTO, więc.... Nie chce sobie nabijać postów ale dla mnie to smutne .

---

Nonsensopedia.
Kocham ją!!!! Jest bardzo dużo śmiesznych tekstów, obrazków, itp. Jest taką urojoną<w pozytywnym tego słowa znaczeniu oczywiście> wikipedią<bez reklam>, która daje człowiekowi dużo radości. Chodzę po niej tak często jak mam czas. NONSENSOPEDIA RULES.

---

Osobiście uważam że nonsensopedia jest śmieszna, najlepszą jej cechą jest to że każdy jest tam w stanie znaleźć coś dla siebie i może pośmiać się z czegoś czego nie lubi.

---

Tak ! Właśnie słucham piosneki ''O Bieberku'' do której jest link w Nonsensopedii . Odkryłam ją niedawno, ale uważam że jest świetna ! Wszystko jest tam tak śmiesznie opisane, że wymiękam . Polecam !

---

Łee tam. Durna ta strona jak nie wiem! Śmiech? Co za śmiech!
Chyba gó*** a nie ubaw! (Proszę moderatorów o wyrozumiałość co do tego postu - brzydko,ale lepiej tego nie mogłam ująć - bywają tacy ludzie o papierowych nerwach)

---

Byłem na tej stronie parę razy. Nawet niezła. Niestety długo tam nie zabawiłem, ponieważ szybko się nią znudziłem. Wolę takie strony jak NK, Facebook, czy właśnie Hogsmeade. To są strony warte poświęcenia uwagi.
Natomiast Nonsensopedia, cóż. Ta stronka stoi u mnie pod wielkim, a raczej pod gigantycznym znakiem zapytania. Chociaż fakt, jest tam sporo śmiesznych i zabawnych rzeczy, jak właśnie choćby ta piosenka O Bieberku.

---

Nonsensopedia rządzi! O Zmierzchu są genialne, ale uśmiałam się też przy Ronie, dostawała ataków śmiechu przy każdym zdaniu ,,Ron oczywiście strzelił focha.'' Uważam jednak, że nie powinni zbyt wulgarnie się wyrażać. Dobry komediant potrafi rozśmieszyć bez przekleństw. Wiadomo - na śmieszny artykuł trzeba trafić.

---

To jest strona groteskowa i ironiczna! Humor nieraz jest ostry, ale tu się nie ma o co bulwersować - każdy wie, że to jest tylko żart. Gorzej, że dużo rzeczy z tej strony ma odzwierciedlenie w rzeczywistości ;p.

A i oczywiście zapomniałem napisać, że to jedna z lepszych stron w necie :D.

---

Nie, niektóre nie mają odzwierciedlenia, tylko ludzie biorą z tej strony rzeczy myśląc, że to jest prawda, vide np. artykuły o metalu czy "techno" - uważają, że to jest prawda... a nie jest, dlatego jeśli o artykuły muzyczne chodzi - Nonsensopedia dobija, bo jedzie na stereotypach ;s

---

No tak, ale jeśli chodzi o politykę, to niestety stereotypu ap ropo różnych odłamów się sprawdzają.

---

Niektóre artykuły na nonsensopedii bywają zabawne, to fakt, choć te na temat sagi "Harry Potter" akurat niezbyt mnie rozśmieszyły (choć były pewne wyjątki :) ). Wszystko jest kwestią poczucia humoru.

---

Mam mieszane odczucia.
Niektóre są beznadziejne i nie mają mniejszego sensu, ale np. artykuł z panią Umbridge bardzo mnie rozśmieszył. :)

---

Nonsensopedia jest super! Jeśli chodzi o poszczególne tematy, w niektórych trzeba mieć trochę rozeznania w temacie aby coś zrozumieć a pozostałe nie muszą być obeznane tematy aby dobrze się bawić :P. Ten humor jest po prostu świetny, te teksty zwłaszcza o HP( Ełmajona Grendża XD) rozwalają.

---

Czasem niektóre rzeczy są żałosne, ale cóż, nie da się być idealnym:( Mimo odrobiny poślizgnięć jest to całkiem zabawne. Ogólna ocena jest na plus. Zresztą niektórzy muszą czasami poczytać żałosne dowcipy, żeby się dowartościować;). Ja do tych osób nie należę, jakby co...:)

---

Nonsensopedia jest fajna jak się ma pomysły na hasło i oczywiście wszystko zależy na artykule. Ja osobiście uwielbiam: Dumbledore, Voldemort, Teletububisie, Smerfy, Kot...B)

---

Ja ją na prawdę lubię.
Głównie czytam artykuły o moim regionie, ale też o różnych przedmiotach.
Dawno tam nie wchodziłam, ale dzięki za przypomnienie. ^^

---

Zwykle jest z czego się pośmiać, ale czasem jestem na prawdę poirytowana niektórymi rzeczami. Na prawdę rozwalił mnie ''Władca Pierścieni'' i ''Avatar''. Poza tym inne tematy, które czytałam były umiarkowanie zabawne. Myślę, że osobista ocena tej strony zależy od poczucia humoru danej osoby, więc nie ma powodów, aby krytykować wypowiedzi innych osób.

---

Nonsensopedia to jeszcze jedna beznadziejna strona mająca na celu 'rozbawienie' użytkowników żałosnym humoremi i, jak już ktoś wspomniał, "jadąca na stereotypach". Nastolatki czytają te bzdury, żeby zapewnić sobie rozrywkę. I potem wiadomo jak to się kończy - zaczynają myśleć że to co tam piszą to prawda. Oczywiście nie wszyscy, ale spotkałam się w życiu z kilkoma takimi przypadkami i jestem tym zażenowana.

---

Niektóre artykuły to przesada, ale mogę na to przymknąć oko, ponieważ nonsensopedia po prostu rządzi!

---

Mnie bawi, zwłaszcza te o gimbusach ;p Bez obrazy dla nikogo oczywiście ;3

---

Raczej humor. Nonsensopedia rządzi :rotfl:.

---

Zgadzam się z założycielem tematu .

---

Czasami po prostu myślę, że wybuchnę, ale potem myślę, że jakby inaczej na to spojrzeć, to jest całkiem śmieszne ;)

---

Ja byłam pozdrawiana,dziękuję. A Nonsensopedię lubię.Bo dlaczego nie,skoro śmieszy? Jak wpisałam w nonsensopedii ,,Harry Potter'' to ryłam ze śmiechu pół godziny. Pozdro dla wszystkich c;

---

Kiedyś spędzałam na Nonsensopedii sporo czasu, ostatnio rzadko tam zaglądam. Zgorszenie? Zdecydowanie nie, do wszystkiego trzeba mieć dystans. Chociaż może być tak, że po prostu nie dotarłam do tekstów, które by mnie czymś uraziły. Niektóre są nudne (jak na przykład te o sadze HP), niektóre mało błyskotliwe, ale zdecydowana większość mnie śmieszy. Wyobraźnia internautów czasem powala.

---

Chodzi o to by się pośmiać :D
tak jak mój debilizm :D

AVE VOLDI

---

Zajrzałem z ciekawości i wiem jedno : nie będę tej strony odwiedzał, bo dla mnie jest po prostu sumą wszelkiej głupoty świata. To ma być śmieszne niby ? Dla mnie bynajmniej nie...Nie gorszę się, bo w życiu słyszałem czy też widziałem bardzo wiele.

Jednak definicja Jezusa jako "Żyda-zombie, który popierdalał po wodzie" jest dla mnie co najmniej niesmaczna. Albo żart, że ktoś tam chciałby zobaczyć Jezusa grającego w krykieta z tymi dziurami w rękach. Normalnie boki zrywać... Podobnie ma się sprawa z Janem Pawłem II ( nie tylko zresztą ). Uważam, że to strona, która ma na celu tylko i wyłącznie ośmieszanie i ranienie uczuć innych ludzi ( np. wierzących ).

Dziękuję, nie skorzystam

---

To jest śmieszne i ogólnie fajnie ale kilka przypisów mi się nie podoba

---

To co przeczytałam o Harrym Potterze mnie oburzyło :mad:.

---

Niektóre artykuły nawet śmieszne i ciekawsze, lepiej się czyta niż na Wikipedii :). Jednak jest przerażająca ilość wpisów o przygnębiającej ilości głupot i niesmaczmego humoru. Oburza mnie większość rzeczy na tej stronie, ale pośmiać się czasem można, nie zaprzeczę.

---

Mo nie specjalnie mi się podoba takaaa podróba wikipedi :(

---

Ja mam mieszane uczucia. Raczej rzadko wchodzę na Nonsensopedię, uważam, że niektóre artykuły są przekombinowane. Humor owszem, ale z umiarem. Czasami po prostu za dużo tego nonsensu, więc jednak niezbyt lubię tą encyklopedię.

---

Były takie czasy kiedy na Nonsensopedię wchodziłam codziennie. :D Ale to było jeszcze wtedy gdy nie miałam nic innego do roboty. Teraz jest nawał obowiązków, więc wiadomo..Nie mogę sobie zaśmiecać głowy takimi rzeczami. xD Wydaje mi się, że trzeba mieć dystans do tego wszystkiego. Nie można brać na poważnie wszystko z czego twórcy się wyśmiewają. No bo może ktoś zrobił artykuł o rzeczy którą lubi? A napisał go po prostu żeby się pośmiać i żeby uzmysłowić innym, że nie trzeba wszystkiego brać na serio? Ja na przykład bez problemu czytałam o Harrym Potterze i nie przejęłam się, że obrażają moją ukochaną książkę. :D Może jeszcze kiedyś tam zajrzę, na razie nie ma na to czasu.

---

W większości przypadków robi mi się od tego niedobrze, ale czasami można się pośmiać. Niektóre teksty są wręcz wulgarne, i obrażają osoby, które, albo to czytają, albo o nich czytamy.

---

Niektóre rzeczy z Nonsensopedii są naprawdę śmieszne, jednakże czytanie niektórych sprowadza się jedynie do określenia "żałosne". To tak jak na Wiki - każdy może coś napisać i tylko trzeba wybrać taki artykuł, który napisał ktoś z odpowiednim naszemu poczuciem humoru. Czasami przeglądam Nonsenopedię, gdy już nic innego nie mam do roboty i nieraz płaczę ze śmiechu, a nieraz niestety z czyjejś głupoty ;)