Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Przypinki i naszywki.

Dodane przez malfoj_sam_segz dnia 10-08-2009 21:47
#1

Można się na nie natknąć wszędzie - są dopinane do torb, plecaków, części ubiorów. Na niektórych widnieją nazwy naszych ulubionych zespołów, śmieszne rysunki lub teksty.
Liczba przypinek, których posiadam jest ruchoma, ze względu na to, że często je gubię, bo się odpinają lub w tłoku ludzie zachaczają i odpadają. Obecnie jest ich 6 - przypinka Pidżamy Porno, AC/DC, Pink Floydów, z Krecikiem, a także z napisami "Open Your Mind" oraz "Normal People Worry Me".
Macie w swoim posiadaniu jakieś ? Gdzie przypinacie ?

Edit: Dużo z Was pisze także o naszywkach. Macie ? Przyszywacie czy przypinacie ? Ile i gdzie ?

Edytowane przez malfoj_sam_segz dnia 01-03-2010 19:21

Dodane przez kochanka_dracona dnia 10-08-2009 21:53
#2

A i owszem, posiadam i noszę.
Zawsze przypięte do trampków i do mojej torby szkolnej. Czasem do t-shirtu, bluzy, spodni.
Mam kilka przypinek z Emily Strange, a tak to logo zespołu happysad i z napisem 'COMA', jakąś tam czachę iiii nie pamiętam już. ^^

Dodane przez Shemya dnia 10-08-2009 22:36
#3

Posiadam, lubię, aczkolwiek wolę naszywki.
Hm. Do torby przypiętą mam przypinkę Korna z okładką płyty Take A Look In The Mirror oraz Apocalyptici - Cult. Miałam również Rammsteina - Mutter, ale na pewnym koncercie padał deszcz, przypinka się przemoczyła i teraz mam brązowe plamy. ^.^ I czarną naszywkę z białym napisem "Korn". : D (A mam więcej przypinek, bo mi się przyszywać nie chce. ^^ Ale na plecak z pewnością zaopatrzę się w naszywki.)

Edytowane przez Shemya dnia 01-03-2010 16:33

Dodane przez filipka96 dnia 13-08-2009 21:16
#4

miałem jedną z napisem heniu portier

Dodane przez Crima dnia 20-08-2009 20:29
#5

Miałam przypinkę z napisem: LOVE, ale zgubiłam na drugi dzień, kiedy ją nabyłam. :< Kiedyś widziałam przypinkę Linkin Park, niestety mi się nie wylosowała, bo była w takiej maszynie.. No, chyba wiecie o co chodzi. (;

Wolę naszywki, mam z Sex Pistols i Nirvaną. Tylko te dwie, ale planuję poszerzyć kolekcję, kiedy będę miała dostęp do jakiegoś rockowego sklepu. <; Mam też wisiorek Nirvany, trochę wyblakł, ale często mi towarzyszy.

Dodane przez Dziewczyna_Malfoya dnia 22-08-2009 22:16
#6

Ja mam 6 z Michaelem Jacksonem i parę z nazwami muzeów, miast itp .

Dodane przez martusia3396 dnia 24-08-2009 14:04
#7

Ja mam kilka z logo mojego ukochanego zespołu Evanescence. Nabyłam jakiś czas temu, pomimo tego, że mało komu podoba się rodzaj muzyki, jaką słucham.

Dodane przez Claire Lethal dnia 27-08-2009 12:37
#8

Mam kilka przypinek i jedną naszywkę. Niestety, w moim pożalsięBoże mieście nie ma głupiego sklepu, w którym mogłabym kupić przypinkę czy też naszywkę, dlatego gdy jadę do Krakowa bądź do Zakopca (co jest u mnie bardzo częste, przynajmniej raz w roku odwiedzam), to wiem już gdzie są sklepy muzyczne i za każdym razem wychodzę z nich z kilkoma drobiazgami. :]

Co uważam za wygodniejsze? Myślę, że naszywki. Nie wiem, czy w innych szkołach tak jest, ale u mnie po prostu kradną. Przypięłam sobie do plecaka trzy przypinki i skoczyłam na długiej przerwie do pobliskiego sklepu (niby jest zakaz wychodzenia z budynku, ale nikt tego poważnie nie traktuje ;d). Wracam, przypinek nie ma. ~~

Edytowane przez Tonks2812 dnia 06-01-2010 21:18

Dodane przez Lady Gaga dnia 27-08-2009 13:01
#9

Wolę przypinki. Zawsze można je przenieść z torby, na bluzkę, z bluzki, na mundurek, z mundurka na piórnik, etc. Natomiast mam pare naszywek, które leżą gdzieś na biurku, czekając na to, aż je gdzieś przyszyję. Czekają tak od dobrego roku.
Mam trzy, może cztery przypinki, które są przypięte do mundurka. Jedna jest o nadmiarze onanizmu, który prowadzi do krótkowzroszności [;d], druga z Dnia Niepodległości, jakaś z Wrocławia, i jakaś z podstawówki.
Podsumowując: lepsze przypinki.

Dodane przez SylCab dnia 27-08-2009 13:35
#10

Kiedyś miałam taką fajną przypinkę "Nieszczęścia chodzą parami" Takie dwa ludki tam były i za rączki się trzymały ;)
Ale mi się zgubiła. Teraz do torby mam przyczepioną tylko jedną, z logo zespołu Happysad.

Dodane przez Nevya dnia 29-08-2009 11:48
#11

A ja osobiście preferuję naszywki, głównie z powodu mojego talentu do gubienia wszystkiego ^^ Przypinkę mam jedną, z Evanescence, i sobie siedzi na biurku, przyczepiona do pojemnika na długopisy...
Z naszywkami, to inna sprawa: uwielbiam. Mam ich siedem: Apocalypticę, Metallicę, Nirvanę, Rammsteina, Blind Guardian, Kurta Cobaina i łepetynę Koziołka Matołka w pentagramie ;) Wszystkie ponaszywane na kostkę. I planuję zakup kolejnych, choć nie wiem, gdzie je przyszyję :D

Edit: 1.09.2009
No i naszywkę z tekstem: "wszyscy myślą o sobie, tylko ja myślę o mnie"... :D

Edytowane przez Nevya dnia 01-09-2009 16:09

Dodane przez DeadHelena dnia 30-08-2009 22:08
#12

Mam kilka przypinek,_gdzieś się poniewierają po szufladzie._Rzadko kiedy je noszę, bo kiedyś mi się rozpięła i zakułam się w palec._Mam jakieś z czachą, różnymi napisami i jakimś stworkiem.

Edytowane przez Tonks2812 dnia 06-01-2010 21:20

Dodane przez Diamond dnia 30-08-2009 22:28
#13

Bardzo podobają mi się przypinki, choć muszę powiedzieć, że żadnej nie posiadam :| Kiedyś tam miałam sobie zamówić, bo takie fajne na allegro były, ale jakoś tak wyszło, że do tej pory ich nie mam.
Mi osobiście nie podobają mi się naszywki,- zdecydowanie wolę przypinki :)

Edytowane przez Tonks2812 dnia 06-01-2010 21:21

Dodane przez al_kaida dnia 01-09-2009 21:16
#14

Ja mam tylko jedną naszywkę, przypinki nie mam żadnej. Naszywka oczywiście z logiem Linkin Park <33, mam zamiar ją przyszyć na plecak. Prawdopodobnie też w niedługim czasie nabędę jakieś przypinki.

Dodane przez Silencia dnia 01-09-2009 23:30
#15

A lubię i posiadam.
Mam naszywkę Evanescence, Huntera, Szkoła óczy, Żadna praca nie hańbi, ale każda męczy, Jestem leniwy, ale pracuję nad tym, Wszyscy myślą o sobie tylko ja myślę o mnie, Złap komara za dzyndzel, Sztuczna inteligencja jest lepsza od naturalnej głupoty, Praca szkodzi, szanuj zdrowie, Nienawidzę głupich naszywek i Radio Maryja heavy rock station.
Z przypinek "na igłę" mam gitarę 1., gitarę 2., gitara 3. się połamała (a szkoda, bo to moja ulubiona była), flagę UK i Evanescence. Miałam jeszcze Nirvanę, ale zaczep odpadł. A z przypinek na agrafką mam Idą żniwa z rysunkiem śmierci z kosą i Otaczają mnie idioci ze strzałkami na wszystkie strony. Miałam ich dużo więcej, ale poodpadały. xX'

Zdecydowanie bardziej wolę naszywki. Choć zajmują więcej miejsca i nie wyglądają tak efektownie jak przypinki na igłę, to nie mam tego strachu, że je zgubię.
Wszystko to co wypisałam mam głównie na torbie i plecaku, a jedną naszywkę mam na spodniach.
Mam sprawdzone sklepy (jeden internetowy), gdzie mogę znaleźć ciekawe wzory, więc nie mam problemu z kupnem.

Dodane przez Lady Shadow dnia 07-09-2009 17:20
#16

Oczywiście, że mam i noszę ale osobiście wolę przypinki niż naszywki, gdyż częściej zmieniam je na plackach, torbach, ubraniach itp... Moja kolekcja jest w miarę pokaźna, sama dokładnie nie wiem ile przypinek posiadam ale mam kilka swoich ulubionych gdzie są często widoczne w mojej garderobie. Najbardziej ubóstwiam przypinki te kolorowe, z różnymi śmiesznymi napisami ale najbardziej kocham moją jedną przypinkę z Micheal'em Jackson'em no i taką jeszcze jedną z kotem ^^.

Dodane przez niewesolypagorek dnia 18-09-2009 16:08
#17

Przypinki są bardzo praktyczne, ponieważ można je wszędzie przypiąć, mam ich kilka. Taką żółtą, z uśmiechem, kilka z serii 'uwierz w siebie', które rozdawali nam w gimnazjum - takie z napisami typu 'jestem ok', 'lubię siebie', całą masę z festiwali harcerskich, które przypinam najpierw do munduru, a następnie przypinam je do kapelusza wiszącego na ścianie. Mam taką z pieskiem, na pomarańczowym tle, miałam też jakieś inne, ale zgubiłam.

Jedna jest o nadmiarze onanizmu, który prowadzi do krótkowzroszności [;d]

Chciałam sobie kupić taką samą, ale Żel wykupiła ostatnią. : (

Naszywki również mają swoje zalety - dzięki nim, można bez problemu zaszyć dziurę w spodniach, ozdobić torbę i tak dalej. Zaletą jest również, małe prawdopodobieństwo, że się ją zgubi.

Generalnie jeśli chodzi o ozdabianie różnych rzeczy, powracam też do tradycyjnych metod - na moich śp. trampkach wyszyłam 'wióra', na torbie mam hędryka parówkę, a moje ulubione jeansy są popisane i porysowane długopisem, niekiedy farbami.

Edytowane przez niewesolypagorek dnia 18-09-2009 16:10

Dodane przez DarkVampire_ dnia 18-09-2009 17:09
#18

Ja tez lubię ; d i to i to :D ale przypinki preferuje te małe ; x bo są jeszcze te większe, ale one są takie niewymiarowe : P ., Naszywki se zawsze na piórniki naszywam : )

Edytowane przez Tonks2812 dnia 06-01-2010 21:23

Dodane przez Waitin 4 arockalypse dnia 04-11-2009 16:00
#19

Afiszowanie się z tym czego słucham nie leży w mojej naturze. Jednakże, przypięłam sobie naszywkem z Dżemem i Myslovitz na starych spranych spodniach (na pośladkach) i wyglądało to w porządku ;>
Żeby dowiedzieć się czego słucham, ktoś musiał popatrzeć się w to miejsce ;>
Uwielbiam xD
Poza tym mam kapsle z GnR i Metallicą na piórniku. O.

Edytowane przez Waitin 4 arockalypse dnia 04-11-2009 16:03

Dodane przez Cranberry dnia 21-11-2009 21:07
#20

Przypinki lubię, podobają mi się, choć posiadam tylko jedną. Taką żółtą, z ozdobnym napisem "MUSIC". Wędruje ze mną codziennie do szkoły, przyczepiona do plecaka.
Co do naszywek, to również lubię i mi się podobają, ale nie mam żadnej w swoich zasobach. Za to stałym elementem mnie są agrafki, które przypinam gdzie się da - do toreb, plecaków, spodni, bluzek... Myślę, że pasują one najbardziej do kategorii przypinek lub też 'innego-badziewia-które-może-służyć-za-dodatek'. Bez przesadyzmu, nie jestem cała w agrafkach, jednak jedną, dwie lubię sobie gdzieś wpiąć.

Dodane przez Cointreau dnia 21-11-2009 21:20
#21

Jakoś nie przepadam za takimi rzeczami. Nie są mi potrzebne. Poza tym mój plecak i bez nich wygląda hardkorowo ;]
Mam kilka ale ich nie używam. Nie mam jakoś chęci wyrażać siebie i swoich poglądów w taki sposób.

Dodane przez Peepsyble dnia 21-11-2009 21:24
#22

Posiadać, nie posiadam, ale lubię. Nie miałam okazji nigdy sobie kupić. Preferuję przypinki, u mnie nie kradną aż tak strasznie, a bardziej mi się podobają.
Kiedyś chciałam kupić sobie przypinkę z napisem "Zmierzch" (; d) na allegro, ale przesyłka była droższa niż sam zakup, więc zrezygnowałam. Gdy był u mnie jarmark Dominikański widziałam stoisko z przypinkami, ale wtedy się spieszyłam i nie zdążyłam choćby spojrzeć. Więcej okazji nie miałam, tak wiec nie posiadam. Znajdę, zakupię.

Edytowane przez Tonks2812 dnia 09-01-2010 15:24

Dodane przez mooll dnia 13-12-2009 23:59
#23

Ano miałam swego czasu. Przyszywałam sobie takie różne z Metallicą, z pacyfkami i innymi takimi... Kiedy miałam "kostkę", ale odkąd zaczęła mnie irytować, bo wszystko mi się w niej zaczęło miąć, nie noszę ani przyszywek, ani "kostki". I nie jest mi żal. Siedzi to teraz w domu gdzieś na półce i czeka na Wielki Powrót do łask. Sama jestem ciekawa, czy nastąpi ;p

Dodane przez Chryzanteny-Zlociste dnia 22-12-2009 20:08
#24

No to mam naszywkę HappySad dostałam od brata. hm. I nic więcej, ale z chęcią coś jeszcze do kupię. ;d Na_razie zaczynam kolekcję. ;D

Edytowane przez Tonks2812 dnia 09-01-2010 15:25

Dodane przez raven2810 dnia 01-03-2010 15:10
#25

A gdzie kupić w Krakowie naszywkę z Evanescence? Podobno jest w metalshopie ale byłam tam w ferie na długiej i nie było go. Było tylko wejście do jakichś mieszkań. A w eboli w ogóle nie ma wyboru jeśli chodzi o naszywki. Błagam niech ktoś pomoże

Dodane przez N dnia 01-03-2010 15:29
#26

Mam trzy naszywki na torbie. Jedna z napisem KULT, druga ma napis KAZIK, a trzecia jest z Blues Brothers. Muszę sobie kupić jeszcze jakieś naszywki. Widziałam fajną z Madnessem, więc muszę ją mieć :D
A przypinek nie kupuję, bo na pewno je zgubię xD

Dodane przez darksev dnia 01-03-2010 15:56
#27

O taaak, lubię naszywki, są trwałe, praktyczne no i ozdabiają kostki/torby. Osobiście posiadam na swojej kostce kilka naszywek muzycznych, najczęściej zakupionych w sklepie tuż obok mnie,jednak zdarzało się że dokupywałem przez rms. Jeśli chodzi o materiał naszywek według mnie są one bardzo dobrej jakości, i to jest może jednym z czynników dla których je kupuję. A przypinek nie kupuję bo kojarzą mi się dobitnie z pozerstwem i emo-przypinkami z bravo. Zdarzają się jednak wyjątki: niektóre przypinki wyglądają naprawde fajnie (jeżeli nie jest to motyw z emo i zawiera ulubioną postać z bajki, ulubiony napis czy przedmiot)
A przypinek nie kupuję, bo na pewno je zgubię

Niekoniecznie. Jeżeli będziesz dbać i nie szarpać za nie, to nie zgubisz, więc nie rozumiem zdania.

A gdzie kupić w Krakowie naszywkę z Evanescence? Podobno jest w metalshopie ale byłam tam w ferie na długiej i nie było go. Było tylko wejście do jakichś mieszkań.

Może zobacz coś w ofertach sklepów internetowych, którzy mają w swoim asortymencie naszywki? Taki np www.rockmetalshop.pl

Dodane przez N dnia 01-03-2010 16:10
#28

darksev napisał/a:

A przypinek nie kupuję, bo na pewno je zgubię

Niekoniecznie. Jeżeli będziesz dbać i nie szarpać za nie, to nie zgubisz, więc nie rozumiem zdania.


Ale właśnie ja jestem do wszystkiego zdolna. Koleżanka dała mi kiedyś przypinkę i oczywiście po paru dniach ją zgubiłam...

Dodane przez darksev dnia 01-03-2010 16:39
#29

Letty napisał/a:
Ale właśnie ja jestem do wszystkiego zdolna. Koleżanka dała mi kiedyś przypinkę i oczywiście po paru dniach ją zgubiłam...

No to musisz dbać, bo inaczej wszystkie albo Ci sie zgubią albo "zepsują" :P A gdzie te nosisz przypinki/naszywki?

Edytowane przez darksev dnia 01-03-2010 16:41

Dodane przez N dnia 01-03-2010 17:31
#30

darksev napisał/a:
Letty napisał/a:
Ale właśnie ja jestem do wszystkiego zdolna. Koleżanka dała mi kiedyś przypinkę i oczywiście po paru dniach ją zgubiłam...

No to musisz dbać, bo inaczej wszystkie albo Ci sie zgubią albo "zepsują" :P A gdzie te nosisz przypinki/naszywki?

Naszywki oczywiście na torbie, ale tę przypinkę postanowiłam przypiąć na kurtkę, co było wielkim błędem ;/

Dodane przez xinsosq dnia 01-03-2010 17:35
#31

Na kostce mam trochę naszywek, na skórze mam jedną przypinkę (z napisem Oi! Street Punk)

Dodane przez malfoj_sam_segz dnia 01-03-2010 19:19
#32

A gdzie kupić w Krakowie naszywkę z Evanescence? Podobno jest w metalshopie ale byłam tam w ferie na długiej i nie było go. Było tylko wejście do jakichś mieszkań. A w eboli w ogóle nie ma wyboru jeśli chodzi o naszywki.

A sprawdzałaś w metalshopie na ul.Grodzkiej ? Jesli tam nie będzie, to zaraz jest sklep w arkadach z pamiątkami i stoją tam 2 wielkie tablice z przypinkami, a jak coś to zawsze pozostaje Pasaż Hetmański. Wszystko mam przy szkole, więc nieźle się orientuje. A Ebola to inna bajka, bo może nie ma z zespołami (jest zaledwie z kilkoma polskimi), ale przypinki tam są fantastyczne i to jeszcze za połowę ceny. Moje najulubieńsze to przypinka z Krecikiem i Żwirkiem i Muchomorkiem, ale takowe sobie musze kupić, bo zgubiłam.

A przypinek nie kupuję, bo na pewno je zgubię


Niekoniecznie. Jeżeli będziesz dbać i nie szarpać za nie, to nie zgubisz, więc nie rozumiem zdania.

Cóż, moim największym problem jest to, że chorobliwie kocham przypinki i ilu bym nie zgubiła, ciągle będę je kupować. Ja się zazwyczaj nie szarpię, to ludzie szarpią w zapchanych autobusach i tak oto gubię przypinki. Ale mimo wszystko nadal je kupuję.

Dodane przez fleur441 dnia 01-03-2010 19:59
#33

Ja posiadam , ale mało . Jedną dostałam od przyjaciółki z napisem ,, Love '' , jeszcze inna jest z moim imieniem . Tylko za bardzo nie wiem gdzie dostać taki piny . U nas w Czeczeni wiocha trochę i nie ma zbytnio gdzie kupić . wy gdzie kupujecie najczęściej . ?

Dodane przez raven2810 dnia 02-03-2010 20:00
#34

Ok. Dzięki za pomoc :)

Dodane przez Shimizu dnia 20-03-2010 12:53
#35

Mam póki co trzy. Z anime. Dwie z Vampire Knight: Zero i Yuki, jedną z Death Note: L. Drugą z DN mi ukradli, chyba w autobusie. T^T Mam zamiar nabyć więcej, przy okazji jakiegoś konwentu w Toruniu.
Przypinam zwykle do spodni. Jedną noszę powyżej kolana, a resztę przy kieszeni. Nie przypinam do plecaka, bo stamtąd właśnie mi ukradli.

Dodane przez Lori_Lemonberry dnia 08-06-2010 21:46
#36

Ja mam cztery z HP i KP, ale rzadko przyczepiam na plecak, bo boję się zgubić ;).

Dodane przez Lady Holmes dnia 08-06-2010 22:25
#37

Tak, też mam przypinki - a dokładniej jak na razie zachowały się cztery, ale sobie kupię nowe. Na tych przypinkach mam jakąś czachę, zespół Evanescence, koronę i słoneczny uśmiech. Mam je przypięte na torbie i zdejmuję tylko do prania. Zamierzam sobie kupić jeszcze przypinki z AC/DC, Evanescence, KoRnem i The Rasmus.

Dodane przez araaya dnia 09-06-2010 13:14
#38

Pytanie do naszywkowców-przypinkowców. Czy każdy przechodni musi wiedzieć jacy to jesteście ultraalternatywni i jakiej to muzyki słuchacie? Trochę bez sensu, co nie?

Dodane przez Mniszka19Xd dnia 09-06-2010 14:01
#39

ja mam naszywkę METALLICA i nic więcej ale brat na pewno mi jakąś da

Dodane przez Lady Holmes dnia 09-06-2010 16:46
#40

araaya napisał/a:
Pytanie do naszywkowców-przypinkowców. Czy każdy przechodni musi wiedzieć jacy to jesteście ultraalternatywni i jakiej to muzyki słuchacie? Trochę bez sensu, co nie?
Nie wszyscy muszą wiedzieć. W moim przypadku noszę je od tak, bo mi się podobają. Dla mnie nie jest to bez sensu.

Dodane przez leea dnia 09-06-2010 18:01
#41

Mam masę przypinek - ok. 40 różnych po trzy kopie, które rozdaje zainteresowanym znajomym. Dlaczego tyle? Kiedyś, w podstawówce, byłam z koleżanka w sklepie, tam kupiłam opakowanie za 6 zł "hit '94" ( też zadaje sobie pytanie: "skąd tam to się wzięło?" ) ^^ Nie są to jakieś zespoły, porostu różne zabawne bądź i mniej napisy/ buźki itp. Przez pierwszy tydzień miałam obczepioną torbę ( ładnie wyglądało ;P ), później mi się znudziło i siedzą sobie w szafce... ale mam też dwie nowsze, nabyte przypadkiem - gustowna różowa z napisem "Uwielbiam Czereśnie" i jakaś dziwna czaszka, której nigdy bym do niczego nie przypięła... to na tyle.

Dodane przez Eisblume dnia 09-06-2010 19:04
#42

W mojej garderobie, a właściwie biżuterii można natknąć się na różnego rodzaju naszywki i przypinki. Te ostatnie często gubię, ale szybko uzupełniam braki. Obecnie posiadam 8 przypinek. Co do naszywek to chętnie noszę je na ubraniach (jeansach w szczególności) i jako ozdobę do torb i plecaków. Najczęściej są to pacyfki.

Dodane przez Lady Bellatriks dnia 10-05-2011 18:56
#43

Mam taką ukochaną brązową torbę, którą zawsze noszę na treningi od... no nie pamiętam kiedy. Mam na niej pełno przypinek... głownie z moich ulubionych zespołów (AC/DC, Metallica, Breaking Benjamin, Nirvana, Slipknot) i przypinki z gazet - głównie z ''Bravo''. Kocham przypinki, ale wciąż je gubię... :(

Edytowane przez Lady Bellatriks dnia 10-05-2011 18:58

Dodane przez Adrienne dnia 10-05-2011 19:04
#44

Uwielbiam je ;D Mam kilka ale planuję powiększyć kolekcję ;D

Dodane przez fanka98 dnia 10-05-2011 19:10
#45

posiadam kilka przypinek, ale uzywam tylko czasami

Dodane przez fredigeorge dnia 10-05-2011 20:03
#46

Ja mialam bardzo duzo przypinek i chyba nie sklamie jak powiem ze byly jednym z moich znakow rozpoznawczych\
Niestety mam talent do ich gubienia
Czesto mi sie odpinaly az w koncu odpadaly..no coz:)

Dodane przez fanka98 dnia 10-05-2011 20:44
#47

Ja mam kilka, ale nazwać tego kolekcją nie mogę :D

Edytowane przez fanka98 dnia 28-12-2011 19:26

Dodane przez potterfanka dnia 14-06-2011 21:52
#48

Ostatnio stałam się szczęśliwą posiadaczką kostki, a więc przypinki/naszywki obowiązkowe. Są dla mnie ważne. Dzięki nim mogę pokazać część mojego charakteru światu, a dzięki temu znaleźć pokrewne dusze ; >.
Nie zdarzało wam się obracać za ludźmi mającymi koszulkę waszego ulubionego zespołu? O tym mówię. Dzięki naszywkom poznałam kilka fajnych osowości. To może ja wymienię co mam . : d

przypinki: IloveYaoi, 4 japońskie zespoły: An Cafe, The Gazette, Lc5, Dir En Grey; SDM, i hasełko: 'nakur**** na powietrznej perkusji'.
Naszywki: happysad, farben lehre, akurat, artrosis, nirvana, alice in chains, pearl jam, bullet for my valentine, marylin monroe, metallica, system of a down, eyes set to kill, escape the fate, ac/dc .

Ale to na kilku plecakach. ; dd

Dodane przez Loa_riddle dnia 15-06-2011 13:56
#49

Też lubię AC/DC, aczkolwiek naszywek nie za bardzo. Uważam za zbędny dodatek ; )

Dodane przez Libby dnia 17-07-2011 00:09
#50

Mam kilkanaście przypinek (ulubiona z guns n' roses i pink floyd'ami) i czasami przypinam , a to do plecaka ,a to do torby. Zdarza się ,że i do kamizelki albo luźniejszej koszulki przyjpnę. Przypinki fajna rzecz :D ale moja kolekcja nie jest zbytnio pokaźna, muszę się zaopatrzyć w jakieś nowe. Jeżeli natomiast chodzi o naszywki to mam może dwie i pewnie leżą gdzieś, zapomniane na dnie szuflady z róźnościami, bo jakoś nie miałam ich gdzie przyszyć. Dlatego też wolę przypinki, mimo, że istnieje ryzyko łatwego zgubienia ich to zawsze można je przepiąć w inne miejsce, a z naszywkami za dużo roboty :D

Dodane przez Karma Chameleon 20 dnia 17-07-2011 09:42
#51

Ja tam nie mam żadnych przypinek. :o Muszę sobie kupić!!! :o

Dodane przez Cathastrophic dnia 17-07-2011 10:13
#52

Ja mam przypinek prawie 100 (jak ostatnio liczyłam, był 89, ale kilka od tego czasu kupiłam), ale ich nie noszę. Trzymam je z sentymentu :)

Dodane przez Hermionka111213 dnia 17-07-2011 11:25
#53

A posiadam kilka, ale za kolekcję nie mogę tego uważać... :D

Dodane przez shocked dnia 13-08-2011 16:03
#54

Nie jest ich dużo, ale zawsze coś ... parę z moim imieniem i trochę ze śmiesznymi tekstami :)

Dodane przez Katniss960 dnia 17-10-2011 19:56
#55

Przypinek mam mnóstwo, ale nie noszę. No, może dwie czasem gdzieś przypinam: Armii i 12raela.
Naszywek kilka na moim ukochanym plecaku - kostce.

Dodane przez bochenek89 dnia 19-10-2011 17:52
#56

Mam tylko jedną przypinkę- z Krecikiem ;) Więcej nie mam, bo ciągle je gubię. Za to mam mnóstwo naszywek np. Woodstock'ową, Bon Jovi, Green Day, AC/DC, Papa Roach, IRA, Disturbed, z napisem Rock, z ludzikiem który śpiewa do mikrofonu i jeszcze kilka innych. Lubię naszywki bardziej od przypinek, bo wiem, że ich nie zgubię :P

Dodane przez Densho dnia 13-11-2011 09:36
#57

Oh mam naszywki i mam przypinki :)
Mam i to i to :D
Ale i tak wolę naszywki :)

Dodane przez tressa dnia 28-12-2011 13:09
#58

Tak, ja mam i bardzo lubię i przypinki i naszywki :D
Przypinki mam takie: biała z Converse, czarna z I <3 HP, kolorowa z nutką :D
Naszywki: Nirvana, Red Hot Chili Peppers, Myslovitz, Linkin Park :D

Dodane przez kizzucha dnia 28-12-2011 18:37
#59

Wolę przypinki od naszywek, bo naszywek nie posiadam. Ale, jestem pewna, że gdybym je miała to nie mogłabym się zdecydować na co naszyć i tylko by leżały. Przypinki są lepsze, bo mogę je przypiąć gdzie chce, i potem odpiąć. ;)

Dodane przez Niewidka dnia 28-12-2011 19:22
#60

Przypinki - tak, naszywki - nie. Naszywek nie używam, bo... Sama nie wiem, po prostu zawsze bardziej ciągnęło mnie w stronę przypinek, pewnie też z praktycznego punktu widzenia. Jeżeli mam to noszę, ale niestety nie mam ich dużo. Zazwyczaj widzi/słyszy się o przypinkach zespołów, jednak u mnie przeważają przypinki ze zjazdów/spotkań, które później najczęściej przypinam do paska od mojej gitary.

Edytowane przez Niewidka dnia 28-12-2011 19:24

Dodane przez yauriko dnia 20-01-2012 18:35
#61

Ah, ja mam 10 naszywek na kostce - Sabaton, Happysad, Dio, Bullet for my Valentine, Nightwish, "Każdy inny wszyscy Równi", "Mam prawo do szczęścia, lecz nie mam szczęścia do prawa", gitara z napisem "wszystkie chwyty dozwolone", "kiss my ass" i "f*ck off"
Przypinek mam po sam sufit, głównie z postaciami z Anime. Sama wybijam również przypinki na zamówienie, więc jest ich dużo :3

Dodane przez hedwigowo dnia 01-02-2012 20:04
#62

Mam trochę tego i owego. Przypinkę z Linkin Park, z taką śmieszną bajką Tima Burtona, z Woodstocku (siostry) i przypinki: z Myslovitz, Włochatym, Nirvaną, Marilynem Mansonem ... i chyba tyle :D mam zamiar kupić więcej.

Dodane przez Annee dnia 23-08-2012 19:55
#63

Ja wolę przypinki, teraz zamierzam kupić dwie z The Kills i jedną z Florence :D

Dodane przez marihermiona dnia 26-08-2012 11:44
#64

No ja mam ich pełno. Przyczepiam je zazwyczaj do plecaka albo torby...:)

Dodane przez Sharlien dnia 07-11-2012 19:27
#65

Ja mam naszywkę na plecak z napisem "Otwieram się na samym końcu" i "Co ty paczysz?" oraz "Masz śliczne paczały"

Dodane przez Kasjopeja dnia 23-09-2014 09:47
#66

Nigdy nie miałam, ani przypinek, ani naszywek, ani legendarnego plecaka "kostki", chociaż bardzo mi się podobały jakoś nigdy nie było okazji żeby nabyć. Jeżeli chodzi o naszywki jak dla mnie najlepsze są te z nazwami ulubionych zespołów, wszelkie inne znaczki całkowicie zbędne.

Dodane przez LilyPotter dnia 12-02-2015 06:31
#67

Naszywki kiedyś - i tak by zdobiły tylko zwykła, czarną torbę, kostki nie mam i mieć nie będę, chociaż chciałabym. W przypływie kasy wyszukałam sobie kilka naszywek, tak na kiedyś.
Przypinek mam na razie kilka, kolejna paczka utknęła gdzies między sklepem a mną. Noszę je na torbie - z tym, że są przyszyte, bo kiedys jedna mi się odpięła i prawie zgubiłam, a nie darowałabym sobie jej, bo specjalna, dodawana tylko do preorderu, taaakże. Kiedyś na całej tobie będe miała przypinki, zobaczycie. Szczególnie że za grosze można kupić przypinki z własnym wzorem (3.30 za sztukę, 58 mm, na Dango-Shop, mniejsze tez kiedyś mają być, 15 iles za komplet pięciu, znaczy dość tanio w porównaniu z niektórymi sklepami).