Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska

Dodane przez Ariana Malfoy dnia 02-02-2009 12:55

Jakie są Wasze marzenia?? Te spełnione i te nie spełnione??:happy:
Każdy ma jakieś marzenie. Myślę również, że każdy stara się je realizować na swój sposób. Marzenia sprawiają, że świat nabiera barw i pozwalają nam się realizować. Czym byśmy byli bez marzeń?? Podzielmy się przynajmniej częścią swoich marzeń ze sobą... :)

Dodane przez Mandarynka dnia 02-02-2009 13:26

Hmmm.
Jeden: To powinno się znaleźć w Off Topic
Dwa: Hmmm. Marzenia? Może, żeby nie było dziury ozonowej, zanieczyszczeń, domów dziecka, itp. A takie egoistyczne? Schudnąć, zostać magistrem politechniki (ciekawe co z tego wyjdzie. Kiedyś chciałam być magistrem medycyny), mieć fajną rodzinkę i zajefajnych przyjaciół. Czyli to co zawsze.
Edit:
Trzy: Moja polonistka mówi, że każdy powinien mieć marzenia - niezależnie czy realne, czy nie. Zawsze one motywują nas do lepszego działania i potrafią nas pocieszyć w trudnych chwilach. Nie zastanawialiście się kiedyś nad tym? Leżysz sobie smutny w pokoju, pogoda kiepska, nic Ci się nie udaje, pechowy dzień, myślisz zapewne. Ale pomyśl sobie o tym, że w końcu wyjrzy słońce, że będziesz mógł wyjść, że wszystko Ci się uda i naprawdę lepiej czujesz się na duchu. Przynajmniej na mnie to działa.

Edytowane przez Mandarynka dnia 11-06-2009 13:19

Dodane przez Ariana dnia 02-02-2009 17:27

Siedzę i myślę, ale nic nie wymyślę. Jest ten temat, ale to jednak nie to samo. Ok, zostawmy.

W tym momencie marzę o tym, żeby mnie przestała boleć głowa.
Moim drugim marzeniem jest dostanie się na studia, na które chce się dostać, najlepiej z moją przyjaciółką i oczywiście ukończenie tych studiów. Mojego trzeciego marzenia tutaj nie napiszę i czwartego też nie. Hmm... rozwinę posta, jak spełni się moje pierwsze marzenie.

Dodane przez Negative dnia 02-02-2009 17:34

Moim marzeniem jest wybawienie świata od osób nietolerancyjnych, nastolatków podejmujących desperackie próby bycia "kul i trendy", słitaśnych laleczek, szowinistycznych facetów, komercyjnego popu czyli wszelkiego robactwa które wylazło z puszki Pandory.
To wszystko bardzo piękne, nieprawdaż? Jakie są szanse na spełnienie - zerowe.

Mam też kilka bardziej osobistych marzeń, takich jak dostanie się na studia w wymarzonym kierunku, dobra praca.......Ich spełnienie zależy głównie od mojej silnej woli.
Natomiast moje marzenia spełnione, zachowam dla siebie C :

Edytowane przez Negative dnia 02-02-2009 17:37

Dodane przez Fantazja dnia 02-02-2009 19:03

Siedzę w tym temacie i dumam, co w nim napisać. Bo tak w zasadzie to mało mam marzeń, które mogłabym przedstawić na forum. Wiele mam takich swoich, bardzo osobistych, o których i najbliżsi nie mają pojęcia...
No ale...

Na chwilę obecną moim największym marzeniem jest, coby mi się w końcu umowa na Internet skończyła i cobym dostała taki, co nie psuje się co chwila, gdyż obecnie (pff... to obecnie trwa już od wakacji) popsuł się do imentu i żaden komunikator mi nie działa, przez co straciłam kontakt z wieloma osobami. Wychodzi tu też od razu drugie marzenie - odzyskać ten kontakt.

Kolejne, trochę dalsze, to zdać dobrze tekst gimnazjalny i dostać się do Technikum Hotelarskiego w Zakopanem. Najlepiej z moją najlepszą koleżanką, ale patrząc na jej wyniki w nauce, to niestety, jest to raczej marzenie ściętej głowy. Choć kto wie. Cuda podobno się zdarzają. ;d

Trzecie - polubić ludzi. Jednak biorąc pod uwagę, że nic w tym kierunku nie robię, równie dobrze mogę przestać marzyć. ;d

A reszty nie wyjawię. Bo nie.

Edytowane przez Fantazja dnia 02-02-2009 19:05

Dodane przez Dominika dnia 02-02-2009 20:02

Marzenia?
Boże, ja mam marzeń wiele i myślę, że większości nie chciałabym tu ujawniać.
A takie najbardziej oczywiste to w końcu się wyspać, zdać dobrze maturę, dostać się na studia, żeby Aga i Karolina poszły do Krakowa na studia. I tyle Wam wystarczy.
Resztę marzeń zachowam.

Dodane przez Feltonka dnia 02-02-2009 20:11

Takie, które nigdy się nie wydarzą to:
- chce być wampirem
- chce by świat HP istniał
- chce mieć chłopaka swoich marzeń xD
- chce się aby Felton był moim znajomym
A z takich bardziej możliwych
- chce być bogata xD
- chce mieć wszystkie figurki,płyty,książki itp... Związane z HP i całą sagą Zmierzchu
- Chce... Nie wiem ... Być szczupła xD

To chyba tyle xD Mam jeszcze takie skryte marzenia, no ale jak moje przyjaciółki o nich nie wiedzą, to wam też nie zdradze :aphi: :P

Dodane przez Upiorzyca dnia 02-02-2009 20:34

#10

A ja mam jedno bardzo proste marzenie:
Żeby coś się w końcu zmieniło w tym moim jakże nudnym życiu.
A tak poza tym to chciała bym żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce uczyć.
A i zdać dobrze testy, i dostać się do wymarzonego liceum.
No z tego mojego jednego marzenia zrobiły się cztery.

Edytowane przez Upiorzyca dnia 02-02-2009 20:39

Dodane przez Madeleine Lestrange dnia 02-02-2009 20:54

#11

* Bardzo chcę skończyć moją książkę i aby ona się sprzedała i przejęła serca czytelników,
* Chcę ważyć 40 kg (a jestem dość niska - 156cm),
* Pragnę, by nie było głodujących dzieci, samobójstw, morderstw, przemocy w rodzinie itp.

Spełnione? Hm, to moja słodka tajemnica :)

Dodane przez Krzywolap21 dnia 03-02-2009 18:26

#13

Och, taaak, uwielbiam marzyć! Hm, dużo tego, ale to te naj :3
1. Baaardzo bym chciała latać. Tak po prostu. Jak ptak. Ach...
2. Spotkać i porozmawiać z... Ok, to osobiste marzenie. :>
3. Nauczyć się jeździć konno! Kocham konie, ale mama twierdzi, iż to niebezpieczny sport... Cóż, każdy jest mało bezpieczny. -.-
4. Hmmm, nie wiem... Zostać pisarką, mieszkać na totalnym odludziu, ale jakieś 20 km od Poznania xD i podglądać przyrodę... ;>
Noo, i tym podobne. No i peace on the world oczywiście. :D

Dodane przez Maladie dnia 03-02-2009 18:52

#14

Ja mam marzenia niemożliwe, nierealne do spełnienia:
1. Umieć latać (może być na miotle)
2. Być sławną pisarką
3. Mieszkać w Nowym Jorku w willi z basenem
4. Mieć kogoś... jak by to napisać... "szczególnego" za męża <private>
5. Mieć darmowe minuty do wszystkich sieci i na stacjonarne
6. Obejrzeć wszystkie horrory i romanse :rotfl:

Oprócz tej listy mam jeszcze listę surrealistycznych marzeń <priv>

Dodane przez Delirantka dnia 03-02-2009 22:23

#16

Mam kilka marzeń.
Zdać maturę, dostać się na studia, potem do dobrej pracy, może nawet założyć własną firmę, wyjść za mąż, mieć dwójkę/trójkę dzieci, psa, duży dom i konto w banku z sześciocyfrową kwotą. Podróżować, poznawać nowych ludzi, nigdy się nie nudzić.

Tyle.

Edytowane przez Delirantka dnia 14-06-2009 14:58

Dodane przez Lady_Van_Tassel dnia 04-02-2009 10:40

#17

Hmmm
moje marzenia...
To zaczne od takiego jednego wielkiego marzenia małego dziecka :D
W końcu kto z nas nie chciał mieć pieska albo kotka? :D Pamiętam, że naprwde marzyłam o swoim czworonożnym przyjecielu :D A teraz jest ;) Dobra to jest to spełnione :D
A teraz marzenia niespełnione :D
*po pierwsze chciałabym dużo podróżować. Strasznie mnie fascynują odległe kraje :D
*robić w przyszłości filmy :) Moja największa pasja to filmy i właśnie marze o tym by z nimi związać swoją przyszłość. Tworzyć coś co w realnym świecie nie ma prawa istnieć (można podać za przykład filmy o HP :D)
*spotkać Johnny'ego Depp'a
taki surrelaizm xD
To ostatnie może niekoniecznie się spełnić, ale pomarzyć zawsze można :P
Dobra najważniejsze są :D

Edytowane przez Lady_Van_Tassel dnia 04-02-2009 10:41

Dodane przez Cee dnia 06-02-2009 19:23

#18

Nigdy jakoś nie miałam takich marzeń, których nie mogłabym spełnić. Jestem raczej osobą twardo stąpającą po ziemi, która rzadko kiedy buja w obłokach i jakoś rzadko się zdarzało, ażebym myślała o czymś, co praktycznie nigdy nie nastąpi. Moje marzenia w takim razie to bardziej cele aniżeli marzenia.
Przede wszystkim, teraz postawiłam sobie za najważniejsze dobre zdanie egzaminu na koniec III gimnazjum i dostanie się do wymarzonego liceum. I wiem, że jeżeli się do tego przyłożę, będę miała o wiele większe szanse na spełnienie tego.
Drugie, o czym już pisałam w postanowieniach noworocznych, to zapisać się do szkoły językowej, gdzie będę mogła uczyć się francuskiego. Poza tym, biegła znajomość angielskiego, bo wiem, że to też jest podstawa, jeśli chce się coś osiągnąć.
I kupić drugiego psa, najlepiej tej samej rasy, co ten, którego już mam. ^^, W każdym bądź razie będę musiała naprawdę przyłożyć się do tego, żeby namówić rodziców. Nie dość, że ja będę usatysfakcjonowana, to i jeszcze Russell będzie miał towarzystwo. ;]

Nie będę pisała jednak o innych planach i moich założeniach - marzeniach, bo jeżeli o to chodzi, jestem dość przesądną osobą. Rzadko kiedy mówię o swoich marzeniach komukolwiek, bo czuję, że jak powiem, to się nie spełnią. Wiem, możecie powiedzieć, że to dziecinne i infantylne, ale ja i tak wolę zachować je dla siebie. ;p

Dodane przez niewesolypagorek dnia 09-02-2009 22:41

#19

Marzę o tym bym zmądrzała choć trochę, nie traciła zapału do rzeczy, które uwielbiam i nie robiła rzeczy, których potem żałuję. Do tego chciałabym się nie poddawać i przeczytać masę książek , które postanowiłam sobie przeczytać, a tego nie robię bo cośtam... ^.^

Reszty marzeń nie wypiszę :P

Dodane przez kochanka_dracona dnia 23-03-2009 17:29

#21

A jak wam powiem i się nie spełnią? :)

Te spełnione

Zdecydowanie nauczenie się jeździć na desce i wydoroślenie - ale nie aż tak bardzo. :)

i te nie spełnione??

Póki co to czekam na Francuza, który ma do mnie przyjechać w wakacje (taaa...). A moje marzenie związane z nim? Po prostu go zobaczyć. :)

Dodane przez Ann dnia 23-03-2009 18:20

#22

Marzenia... <myśli> mam...
1. Skończyć gimnazjum, wymarzone liceum i studia psychologiczne.
2. Nauczyć się grać na gitarze... w trakcie realizacji :D, następnie dokonać zakupu gitary elektrycznej ;D
Z takich ważniejszych to by było na tyle. Mam wiele surrealistycznych marzeń ale może nie będę ich tu ujawniać...

Dodane przez Lady Shadow dnia 08-07-2009 18:54

#23

Eh, marzenia.
Marzeń to ja mam mnóstwo zaczynając od tych, żeby nie było wojen, głodu, biedy po te jak najbardziej egoistyczne, żeby być obrzydliwie bogatą itp.
Mam niektóre tak osobiste marzenia, które nie są nie wiadomo jak wielkie ale znaczą dla mnie wiele. Mogę wymienić kilka moich "poprawnych"^^ marzeń:
-Chciałabym pojechać do Indii, Chin, Brazylii, Australii, Hiszpanii i w wiele innych miejsc
-Mieć możliwość pozbycia się brata przynajmniej na jeden cały dzień, przynajmniej raz w tygodniu ^^
-Zdać wszystkie możliwe egzaminy jakie przyjdzie mi pisać w liceum
-Znaleźć tą prawdziwą połówkę ^^
Jest jeszcze wiele innych marzeń, które trzymam w sobie, wątpię, że się spełnią bo są albo zbyt pokręcone albo po prostu za dużo od losu wymagają ale jednak i tak w nie wierzę.

Dodane przez Bonnie313 dnia 08-07-2009 19:26

#24

Na pewno każdy ma jakieś marzenia. Ja też, żeby nie było. Niektóre wręcz nierealnie głupie, że tak to ujmę, ale i tak w nie wierzę. Nie ma to jak być optymistką. :P To może wymienię kilka "głównych":
- zdać prawko na motor,
- uzbierać na ten pojazd i szaleć nim po drogach:D,
- zapisać się do jakiejś szkoły tańca, może być i baletowa,
- spotkać się ze znajomymi poznanymi przez internet (czyli z naszym klubem:happy: ),
- mieć swój własny sprzęt DJ-owski, jak to nazywa mój kolega,
- mieszkać w mieście,
- pogadać z Tomem Feltonem:D,
- a tu jest takie osobiste, którego nie podam, o. :P
W sumie to nawet nie wymieniłam chyba z połowy, bo codziennie wymyślam sobie nowe marzenia. No cóż, na razie dążę tylko do dwóch pierwszych, które wymieniłam. :D

Dodane przez Bonnie313 dnia 08-07-2009 19:26

#25

Na pewno każdy ma jakieś marzenia. Ja też, żeby nie było. Niektóre wręcz nierealnie głupie, że tak to ujmę, ale i tak w nie wierzę. Nie ma to jak być optymistką. :P To może wymienię kilka "głównych":
- zdać prawko na motor (za pierwszym razem xp),
- uzbierać na ten pojazd i szaleć nim po drogach:D,
- zapisać się do jakiejś szkoły tańca, może być i baletowa,
- spotkać się ze znajomymi poznanymi przez internet (czyli z naszym klubem:happy: ),
- mieć swój własny sprzęt DJ-owski, jak to nazywa mój kolega,
- mieszkać w mieście,
- pogadać z Tomem Feltonem:D,
- a tu jest takie osobiste, którego nie podam, o. :P
W sumie to nawet nie wymieniłam chyba z połowy, bo codziennie wymyślam sobie nowe marzenia. No cóż, na razie dążę tylko do dwóch pierwszych, które wymieniłam. :D

Dodane przez Madlenne dnia 08-07-2009 20:11

#26

Marzenia... Mam ich setki... Niektóre nierealne, jak na przykład marzenie o byciu superbohaterką, pokoju na świecie, czy locie w kosmos, inne bardziej realne- zdanie egzaminu na prawo jazdy, dostanie się na wymarzone studia i później praca w zawodzie.
Ale zdecydowanie największym moim marzeniem jest podróż do Ameryki południowej i... po prostu kiedyś w wieku 70 lat (jeśli Bóg da tyle pożyć :D) wspominając swoje życie niczego nie żałować. Żadnej rzeczy, którą zrobiłam, żadnej decyzji. I tyle. Albo aż tyle...

Dodane przez Hermi1992 dnia 15-07-2009 12:59

#28

Mam dużo marzeń xD Chciałabym cofnąć czas, polecieć balonem, odbyć podróż dookoła świata, nauczyć się grać na gitarze ( to jest chyba najbardziej prawdopodobne bo za miesiąc zaczynam swoje potyczki z gitarą). No i chciałabym żeby w moim życiu wydarzyło się coś niesamowitego ;) i mam jeszcze jedno takie małe... ;)

Dodane przez Baguette dnia 28-07-2009 11:54

#29

Mam bardzo wiele marzeń np. chciałabym zwiedzić Francję i Toskanię, w ogóle marzą mi się podróże i niesamowite wycieczki. Marzy mi się też taki mały domek gdzieś nad morzem albo jeziorem, a dookoła lasy i wieeeelka łąka pełna kwiatów :)

Dodane przez Lady James dnia 28-07-2009 12:14

#30

Hmm... W sumie to mam naprawdę wiele marzeń, ale żeby wybrać te najważniejsze...
To pewnie byłoby tak:
-nauczyć się tańczyć
-mieć chatkę w górach
-wyruszyć na podróż po Europie autostopem
-znaleźć się na okładce jakiegoś czasopisma
-w przyszłości zdać maturę i dostać się na medycynę
-kupić sobie porsche ;)
A ogólniej mówiąc chciałabym żyć długo i szczęśliwie, a w słowie 'szczęśliwie' zawarte są wszystkie pozostałe marzenia ;)

Dodane przez BitterSweet dnia 18-10-2009 20:23

#32

Marzeń to ja mam ogrom. Wypiszę takie mniej osobiste ^^
1. Dostać się na wymarzone studia [trele morele, standard]
2. Pojechać do Finlandii o, tak!
3. Aby pójść na koncert Nightwish z Tarją na wokalu - wiem, pomarzyć można...
4. Nauczyć się w końcu oszczędzać, bo narazie to trochę z tym ciężko.

I wiele, wiele innych bardziej lub mniej realnych ;)

Dodane przez DeadHelena dnia 18-10-2009 21:09

#33

Napisze tylko te najważniejsze dla mnie marzenia,bo jeśli maiłbym wypisać wszystkie to zajęłoby mi to cały dzień.
1.Dostać się na Harvard,lub Yale,lub któryś z uniwersytetów Ivy league, Oxford,lub Sorbona ,a w ostateczności Uniwersytet Jagielloński.
2.Pojechać do Anglii,Francji i do USA(,a raczej tylko do Nowego Jorku)
3.Mieszkać za granicą
4.Pójść na koncerty:Nightwish,Within Temptation,Epiki,Arctic monkeys,Paramore,U2 i wielu innych zespołów.
5.Skończyć choć jedno swoje ff.
6.Napisać książkę z gatunku fantasy. i zobaczyć ją na półce w księgarni
7.Spotkać i choć zamienić słowo z: Johnnym Deppem,Heleną Bonham-Carter,Tomem Feltonem,Anne Hatahaway,Angeliną Jolie.
8.Nauczyć się brytyjskiego akcentu.

Dodane przez Milka dnia 18-10-2009 22:40

#34

- wycieczka po całej Europie (a w szczególności do Finlandii, Grecji, Francji i Rosji),
- nauczyć się angielskiego, francuskiego, niderlandzkiego, fińskiego i greckiego,
- osobistego spotkania z Judas Priest lub Jean-Michel Jarrem,
- zdanie matury i dostanie się na studia,
- posiadanie własnego laptopa i aparatu,
- żeby mój chrześniak wyrósł na fajnego chłopaka,
- wielkiej miłości, dostatniego życia, dużo dzieci, spokojnej starości etc.,
- skrzydeł.

Dodane przez Diamond dnia 23-10-2009 19:11

#35

Marzenia - hmmm .... wspaniała sprawa, tylko żeby się sprawdzały to by było bajecznie :D Widzę, że temat został założony z głową, w każdym razie jest fajny, lecz według mnie jeśli ktoś wierzy w marzenia to tak na prawdę nie powinien ich zdradzać, bo marzenia niespełnione, a już wcześniej wypowiedziane nie spełniają się.
Taki jest oczywiście moje zdanie :)

Dodane przez about dnia 29-10-2009 14:32

#36

Szczerze powiedziawszy nie marzę. No, może są to takie chwilowe życzenie ( boli mnie głowa, więc pragnę aby przestała, ponieważ muszę nauczyć się do kartkówki z historii ). Jeżeli chodzi o takie prawdziwe marzenia, to nie wiem co tutaj napisać. Może po prostu coś takiego banalnego jak podróże, szczęśliwa rodzina i zdrowie? Chyba tak, bo nic innego do głowy mnie nie przychodzi. Chyba że podzielę się tym chwilowym życzeniem? A więc: chcę zrozumieć przedmioty ścisłe i mieć 4 z angielskiego na semestr. Tyle.

Dodane przez Lady Lilian dnia 29-10-2009 16:00

#37

Marzenia to ucieczka z realnego świata,który czasem mnie po prostu przytłacza. A lubię marzyć włączyć muzykę i mnie nie ma. Wtedy wędruję po całkowicie innych światach i spełniam swoje małe marzenia i brutalne koszmary. Bo czym że jest świat bez goryczy? Ostatnio nie mam na nie czasu. Więc takim przyziemnym marzeniem jest po prostu chwila odpoczynku. Albo przeczytać coś lekkiego.

Dodane przez leea dnia 10-02-2011 20:42

#38

Oj... dużo tego, ale wypiszę tylko parę, bo większość jest zbyt osobista, aby rozpisywać się na forum ^^
* nauczyć się w końcu, instrukcji obsługi swojego aparatu, aby robić świetne zdjęcia.
* odświeżyć stare przyjaźnie, które wraz z czasem zanikły.
* przestać być tak obsesyjnie nie ufną osobą, co do innych ludzi .
* nauczyć się zapominać, o obietnicach, składanych mi kiedyś przez niektórych ludzi.
* nie być tak przewrażliwioną osobą
* mieć masę przyjaciół ^^
* pójść na wymarzone studia, zostać projektantką ubrań ( nie interesuję się modą, ale to sprawia mi wielką przyjemność )/fotografem/aktorką/piosenkarką. Dość dziecinne marzenia - jak dla 7 letnie dziewczynki, ale przecież o to w marzeniach chodzi - nikt mi nie zabroni tego pragnąć : P
* napisać książkę. Strasznie piękną, ciekawą i wciągającą.
* nauczyć się grać na gitarze i perfekcyjnie nauczyć się języka angielskiego ( wiem, jak chce to mogę, ale bardziej chodzi o znalezienie w sobie motywacji ).
* Pojechać do Indii.

No. Ani jedno, nie jest mniej "faworyzowane" :D Mam jeszcze trochę ale zachowam je dla siebie.

E: a tak, zapomniałabym:
* być reżyserem - nakręcić wspaniały film, aby był symbolem dobrego kina : P
* mieć w przyszłości wspaniałą rodzinę i mały, uroczy domek nad morzem : P

Edytowane przez leea dnia 10-02-2011 20:47

Dodane przez dark shadow dnia 05-03-2011 16:29

#39

O.M.G. Dużo tego będzie
1. Własny dom jednorodzinny( najlepiej w Japonii, Anglii ,lub Chorwacji)
2.Mieć konia rasy Agidenberger i nietoperza.
3.Zagrać lub prowadzić własne anime,mangę, film ,serial
4.Polecieć samolotem naddźwiękowym
5.Poznań swoich idoli (Tom Felton, Mitchel Musso, Ashley Tisdale, Emily Osmet)
6.Pojechać do Japonii i "The Wizarding world of Harry Potter in Uniwersal Orlando Resort"
7.Być sławna
nic się nie spełniło;(

Dodane przez Pyflame dnia 05-03-2011 16:58

#40

Jestem raczej realistką i nie śnie o rzeczach, które i tak nie mają szans się zmaterializować, ale mam kilka takich, wieelkich marzeń. Wymienię te normalniejsze i mniej osobiste:
-koncert Myslovitz [zrealizowane, ale dobrego nigdy za wiele],
-koncert Bowling For Soup,
-udany rok - wycieczka w góry, Jarocin Festiwal, Dni Pleszewa, obóz w górach, suto przeplatane płytami Myslovitz i płytką BFS oraz spotkaniami z kumplami z sąsiedniej szkoły ;)

Dodane przez Bellatrix11227 dnia 13-06-2011 12:35

#41

Marzę aby pojechać do Włoch i prawdopodobnie tam zamieszkać. Chciałabym też, aby nie doszło do otworzenia w Warszawie restauracji z psim i kocim mięsem (okropne) oraz skoczyć ze spadochronem z samolotu. Marzę również o zobaczeniu Johnny'ego Deppa.

Edytowane przez Bellatrix11227 dnia 13-06-2011 12:38

Dodane przez Therion dnia 05-07-2011 14:35

#42

Moje marzenie? Hmm, chciałabym, żeby na świecie nie było cierpienia. To moje największe marzenie, jednak nie do spełnienia. Inne? Otworzyc schronisko dla zwierząt, nie mogę patrzec na cierpienie tych stworzeń. Po studiach chciałabym podróżowac. Paryż, Nowy Jork, Los Angeles, Las Vegas, Edynburg, Japonia. Chciałabym znaleźc kochającego męża. Miec dwójkę zdrowych dzieci, dac im bezpieczny dom, by niegdy nie musiały się martwic.

Dodane przez marihermiona dnia 04-09-2012 16:51

#44

Moje marzenie nie jest skomplikowane ale muszę się przyłożyć do tego. Chcę mieć dobrze płatną pracę ale do tego muszę być wykształcona, a do tego muszę dużo się uczyć więc moje marzenie jest realne ale muszę tego chcieć i starać się to osiągnąć. Poza tym w przyszłości chciałabym mieć kochającego męża i kilkoro dzieci.

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 07-06-2013 14:08

#46

Moim największym i najskrytszym marzeniem jest bez wątpienia obejrzenie na żywo meczu Argentyny na MŚ w Brazylii. Oglądać w akcji takich zawodników jak Pablo Zabaleta, Javier Mascherano, Angel di Maria, Sergio Aguero czy w końcu sam Lionel Messi to naprawdę coś mega wielkiego. Najlepiej gdyby był to mecz finałowy...marzenie dość trudne do spełnienia - wobec tego na drugim miejscu zostaje Mistrzostwo Świata zdobyte przez Argentyńczyków. Czekam na to już od 1998 roku...

Dodane przez Kasia_Potterka dnia 07-06-2013 15:48

#47

Moje marzenie jest takie jakby "przyziemne". Kilka miesięcy temu straciłam mojego ukochanego pieska. ( labrador ) Musiałam go oddać komuś innemu, bo nie mogłam go zatrzymać. Obecnie jest u mojej cioci ale ona mieszka daleko i nie widuje się z nim...;( Moim marzeniem jest jego powrót i żeby zawsze już ze mną był.Bardzo go kocham :shy: Moja mała, biała kuleczka.:]

Dodane przez Mniszka19Xd dnia 07-06-2013 15:57

#48

Moim marzeniem jest:
-wyjechanie w podróż,poznanie świata nie wiem,Miami,Nowy Jork,Londyn.
-spędzenie tygodnia w towarzystwie swoich ulubionych gwiazd typu Johnny Depp,Tim Barton,Helena Carter,Alan Rickman
-pojechanie i zwiedzenie Universal Orlando Resort świat czarodziejów Harry Potter
-znalezienie dobrej pracy,zamieszkanie w dużym mieście,znalezienie dobrego męża,
-znalezienie dobrej szkoły bym mogła rozwijać swoje umiejętności i poszerzać swoją wiedzę

oczywiście żadne się nie spełnią ale trzeba mieć marzenia by szczęśliwie do nich wracać i spełniać w miarę możliwości

Dodane przez Ginny Zabini dnia 30-01-2014 22:27

#49

Z tych nierealnych to lot na smoku ku zachodzącemu słońcu, nadal sądzę że mi się to uda. Dostanie się do Hogwartu.
A z tych bardziej realnych to:
- no cóż, chciałabym zakończenia się wszystkich wojen, konfliktów,
- chciałabym być szczęśliwa na zawsze,
- znaleźć tą drugą osobę, z którą będę dzielić moje zainteresowania, z którą będę mogła przegadać całe noce. Jeśli gdzieś tam jest, niech się odezwie.