---

Takie o, buciki. xd Usilnie lansowane przez gwiazdy i gwiazdeczki, w Polsce znajdują coraz większe rzesze fanek i wielbicielek. Może i nie są najpiękniejsze, ale niezwykle ciepłe i wygodne. W dodatku ich zaletą jest to, że w zimie ocieplają, a latem chłodzą.

A ty co sądzisz, drogi Gościu? HIT czy KIT?

---

Miałam takie 2 lata temu. Jakoś za nimi nie przepadałam, mało efektowne. Ot, takie butki.

---

Nie mam ich, ale mi się podobają.. xD Są takie śmieszne.

---

Nie mam takich, ale widziałam laskę która je miała założone do ciemnych rurek i zajefajnie to wyglądało... Mam jedne kozaki, które kupiłam w tym roku, ale nie są grube, więc jeśli będzie ostra zima, to zainwestuje w cieplejsze buciki i m. in. te są kolejce do kupienia:) są oryginalne i mi się podobają
pzdr dla Blair

---

Ofc takich butów nie noszę, bo jestem facetem. Alce cóż... Dziewczyny wyglądają w nich trochę obciachowo. Takie kiczowate. Nosić coś takiego latem? Omg, czego to kobiety nie wymyślą <lol2>

---

Moich zdaniem są straszne! Nigdy nie założyłabym czegoś tak dziwacznego na moją stopę... *.*
Kojarzą mi się z taką babcią, która założyła buty na wycieczkę do sklepu po karmę dla kota. xD
Zdecydowanie Kit, przez wielkie K.

---

Lol... :rotfl: I w tym się chodzi? Według mnie wygląda to jak filcowy ocieplacz do gumowców lub skórzana skarpetka. Preferuję tradycyjne buty.
I jeszcze jedna rzecz...

To się nosi latem? xD Zimą rozumiem... jak kto woli.
Według mnie wątpliwym jest, żeby grube buty latem chłodziły jeśli za gorąco jest nawet w sandałach. ;d
__________

Tak, jasne. ;f

---

Może z tym latem, to przesadziła, ale każdy ma inny gust, więc komuś się podobają, a komuś innemu nie... i już...

---

Dlatego to buty emu. Chłodzą latem, grzeją zimą. xD

---

to one na prawde w lato chłodzą???

---

One są raczej na wczesną jesień niż zimę. Chyba, że mieszkasz w mieście z odśnieżanymi chodnikami ( nie to co u mnie) :P

---

To chyba sobie takich nie kupię, bo czasem chodniki są całe w śniegu:) albo często się wygłupiam z kumpelami w śniegu, więc one by się raczej nie nadawały, skoro tak twierdzisz:)

---

xD ostatnio się jakaś wielka moda zrobiła (czyt. w dziurze kielce, od października b.r.) ale ja te buty mam od zeszłej zimy. Wtedy nieźle się przysłużyły na głębokim na 1 m śniegu (A widzicie - u mnie odwrotnie. Na śnieg dobre, na mokrą solną ciapę - stanowczo nie!), ale w tym roku są w tak agonalnym stanie że poszły w odstawkę - nie przetrzymały śnieżnej jesieni i zimy porównywalnej z wiosną xD z resztą w szkole (jak arafatki) co trzecia dziewczyna nosi. Mooodaaa, nie ma co.

Wygodne, nie powiem. w każdym razie były, bo w tym momencie została z nich brudna masa materiału. Ja miałam takie fajne, powyżej łydki z kieszonkami^^ w kolorze brudnego piasku. w czasach świetności wyglądały przyzwoicie, teraz noga w nich przypomina odnóże słonia xD

Do wszystkiego pasowały, nawet do spódnicy wyglądały w miarę.


Tylko nie rozumiem, jak je można nosić w lecie. kiedyś z czystej ciekawości założyłam przy 30 st C. idzie się utopić! gorąco, za gorąco. nawet jak dla mnie ;)

---

Szczerze nie znoszę tych butów.
Nie mają żadnego kształtu, pogrubiają nogę, wyglądają jak ciapki przed kolano. o__O

---

---

Mi się nie podobają. Zresztą u mnie nikt takich nie nosi (zaznaczę, że nie mieszkam na wsi, nie żeby to było coś złego). Wyglądają dziwacznie. Trochę jak kozaki, a w lecie muszą wyglądać komicznie. Ale co kto woli.

---

Jak je pierwszy raz zobaczyłam... myślałam, że to żart.
Ale gdy po ulicach myka w nich coraz więcej dziewczyn (nawet bardzo dużo) to można się przyzwyczaić.
Ja osobiście raczej bym w nich nie chodziła. Trochę mi przypominają buty "nie ogoliłam się", które były popularne jakieś 2 albo 3 lata temu.

Nie wyobrażam sobie funkcji "chłodzenie" w przypadku tych butów.
Moja koleżanka takie preferuje i muszę powiedzieć, że wygląda ładnie.
Moda- za rok ich nie będzie, pojawią się inne cudaczne twory :)

---

Ok, więc zaczynamy. ;d


One są zrobione ze specjalnej wełny, która ma właśnie takie właściwości. ;d Zimą grzeje, latem chłodzi.


To funkcja you. xd

---

Chłodzi, jak chłodzi. Po prostu nie jest w niej tak gorąco, jak w zwykłym kożuchu o podobnej grubości. Wiem, bo mam z identycznej specjalnej wełny zrobioną poduszkę, prześcieradło i kołdrę - w reklamie także było napisane, że w zimie grzeje, w lecie zaś chłodzi. Że w zimie jest cieplutko, nie zaprzeczę, ale że w lecie chłodzi...? Niee-e. Może i nie jest w niej jakoś strasznie gorąco, ale wcale nie chłodzi.
A butki średnie. Na chwilę obecną takich nie mam i kupić nie zamierzam, aczkolwiek, znając mnie, może mnie kiedyś najść na nie ochota. Kto wie.

---

Jak dla mnie są okropne! Tandeta i kit! W życiu bym ich nie ubrała! Moja koleżanka takie ma, kupiła sobie niedawno gdzieś na necie... W sumie całkiem niedawno, bo miesiąc temu, a wyglądają jak stare, brudne buciory... -.- Bo jeszcze na dodatek wybrała beż.
Może i są ciepłe, ale w lecie?! Jak ktoś chce sobie stopy uparzyć, bardzo proszę...

---

sa okropne, w zyciu bym takich nie zalozyla, ale jak kto woli

---

Jak dla mnie te buty są okropne. W życiu bym czegoś takiego nie założyła. Nie chcę urazić tych, którzy w nich chodzą/chodzili ale nie wiem jak w czymś takim można się publicznie pokazać...

---

Nie miałam nawet pojęcia, że te buty nazywają się ,,Emu''. x D
Ja bym raczej takich nie założyła, ale nie są takie mega obciachowe, gorsze rzeczy się widziało...^^

---

Jakieś brzydkie są, nie spodobały mi się. Ciężko wierzyć, że to buty także letnie, bo wyglądają jak na jakąś srogą zimę. Nigdy sobie takich nie kupię. Obciachowo wyglądają. Poza tym mam grube łydki i krótkie nogi podobnie jak Cee więc na mnie te nienajlepiej by się te buciki prezentowały.

---

A mi się tam bardzo podobają :D u mnie (mieszkam na wsi) mają takie dwie osoby, jeszcze dodam, że to siostry, więc nie jest tak jak z arafatkami. Co do chłodzenia w lecie to też wątpię, ale na zimę na_pewno są bardzo ciepłe i wygodne.

---

Buty eskimoskie- zawsze mi się tak kojarzyły. Nie podobają mi się ...jak kto woli. Widziałam ludzi w takich butach, ale gdy było zimno! Ludzie, jak bym zobaczyła kogoś w takich butach w lecie to bym go wyśmiała!

Raz widziałam dziewczynę w takich mamucich butach tylko że różowych !!!!:o

A jak to wole trampy (kolorowe) ;):)

---

Moim zdaniem te buty są świetne, sama mam podobne i rzeczywiście są bardzo ciepłe i wygodne:)

---

Według mnie są świetne i jak mówią moje koleżanki bardzo wygodne i cieplutkie._Sama jestem zmarzluchem, więc przydały by mi się takie buciki :D
Jak kto tam woli, ale według mnie są fajne._Zamierzam je kupić :D

---

Moich zdaniem są straszne! Kojarzą mi się z taką babcią, która założyła buty na wycieczkę do sklepu po karmę dla kota. xD


nie wiem jak się cytuje ale tak napisała pewna osoba powyżej xD
:lol: świetne *spada z krzesełka*

szczerze to mi też się tak kojarzą xD


Rok temu chciałam sobie takie kupić już nawet przymierzałam - rzeczywiście są bardzo wygodne i bardzo ciepłe. Wydawały mi się bardzo oryginalne w kroju.

Teraz ma je z 50 dziewczyn (we wszystkich możliwych kolorach i odcieniach) w mojej szkole - w gimnazjum i liceum. I wcale nie przesadzam! Widuję je codziennie - dziewczyny którym wydaje się że są super oryginalne i modne z tymi walonkami na girach.

WIĘC to kit i tylko frajerzy je kupują.
Ja tam wolę ciepłe glany. xP

---

hehe a ja mam takie buty i bardzo mi sie podobaja a poza tym są megawygodne jak kapcie xD

---

Eh. Mogę oceniać ich wygląd u innych, bo po pierwsze nie stać mnie na takie buty, po drugie nie jestem zbyt odważna by je nosić... Po trzecie nie pasują do mojego wizerunku. Sądzę, iż takie buty są dla "długonogich" dziewczyn, które na swój sposób fajnie się ubierają. Osobiście mi nie przeszkadzają.

---

Zdecydowanie kit...w życiu bym takich butów nie założyła. Może i są ciepłe...ale zrażają mnie samym wyglądem...

---

Mam takie dziwne skrzywienie. Otóż wszystko co modne, mi nie przypada do gustu, z czym wiąże się brak chęci posiadania tego. Buty Emu nie podobały mi się od czasu, gdy zobaczyłam je na okładce jednego z gazet dla nastolatek, pod hasłem '' Musisz to mieć! Buty Emu rządzą!''. Z góry założyłam, że buty te warte tanich gwiazd. Jaki z tego wniosek? Nie, nie chcę ich mieć. Nie, nie podobają mi się. Tak, są kitem.

---

To, że modne, nie znaczy ładne. Więc raczej dla mnie to jest KIT, sorry, ale jak patrzę na TAKIE buty to aż mnie dreszcze przechodzą. brrr...

---

Może i są fajne, ale ja nie widzę w nich nic nadzwyczajnego. Wyglądają jak zwykłe, przedłużone kapice, które przeznaczone są do noszenia po domu, nie po ulicy. Będąc szczera, muszę przyznać, że nigdy w życiu nie założyłabym takich butów. Nie podobają mi się. Być może są wygodne, jednak ja preferuję tradycyjne, skórzane. I choćby ktoś przedstawił mi tysiąc argumentów za, ja i tak się nie dam! ; P

---

Błeee.. babciowate.
Dziwny krój, góra ładna, ale te takie wypukłe coś okropne ;/
Nie podobają mi się.


Z tym się absolutnie zgadzam.

---

są za****iste

a teraz moze zacznijcie gadac o dzieciach z Afryki zamiast powtarzac ze buty emu sa zue? :}

---

Według mnie jest to hit. Moja starsza siostra takie ma i jej wszystkie koleżanki też. Wystarczy jakbyście przeczytały jakaś modną gazetę na czasie, to byście wiedział, że to jest hit a nie kit. Ja tam je lubię, a wy sobie narzekajcie jak chcecie. pozdrawiam.

---

wystarczy jakbyście przeczytały jakaś modną gazetę na czasie to byście wiedział że to jest hit a nie kit

O_ O Jak mogłam...... powiedzieć.... że ....buty emu to kit. Przepraszam za grzechy i proszę cię droga Ajlend i twoją Świętą Gazetę o przebaczenie. ;p

---

Nie, nie i jeszcze raz nie! Strasznie niepraktyczne są . Gdy jest chlapa nie ma co w nich wychodzić, chyba, że chce się mieć całe skarpetki przemoczone.
Nie mój styl. Nie podobają mi się. Wolę stokroć razy moje uniwersalne traperki. xP


:spam:

---

Mam takie. Są świetne. Cała moja szkoła w nich chodziła. Bardzo mi się pdoobają.

---

Hit. Jeszcze niedawno ich nie znosiłam. Modne, mama zmusza, siła wyższa. Zaczęłam nosić. Nie dość, że modne, to jeszcze ocieplacze, no i znam tylko jedną osobę, która je nosi. ;D

---

Osobiście uważam, że są brzydkie. Nie mówię, że nigdy bym ich nie założyła, ale póki co nie mam zamiaru.
Czarne da się znieść, ale jaśniejsze kolory. Uh. Nie, zdecydowanie.
A co do tego, że chłodzą i grzeją... Jakoś mnie to nie przekonuje. ;p

---

Też nie mogłam uwierzyć, ale przekonałam się na własnej skórze (stopie? xd). Ale z tym chłodzeniem, to jest tak tylko w przypadku tych oryginalnych Emu za kilkaset złotych. Moja koleżanka dostała takie oryginalne od babci, czy tam cioci ze Stanów, właśnie w lato i mogę osobiście potwierdzić, że rzeczywiście jest w nich przyjemnie chłodno w upały. Takie dziwne uczucie, bo czujesz tą wełnę, a jest ci zimno. Co do tego czy są ładne, czy nie, to sama nie mam opinii. Po prostu. Są wygodne i ciepłe (zimą) i to jest dla mnie przede wszystkim najważniejsze. Chociaż, ja posiadam takowe długości do połowy łydki, w czekoladowym kolorze i wyglądają dość ładnie. ;)

---

Nigdy Nie miałam tych butów na nogach._Osobiście nie podobają mi się one, ale znam dwie dziewczyny które je noszą, to znaczy teraz nosi je jedna z nich;]
Może jak bym je założyła i pochodziła w nich trochę przekonałabym się;D
Nie_wiem dlaczego ale nie_przekonują mnie te buty!:}:}:}:}:}:}

---

Nie mogę się do nich przekonać i nie wiem co ludzie w nich widzą. Mnie wydają się one po prostu kolejnym dziwactwem.

---

Funkcja 'you' ;D Mi się wyświetliło BellatrixLestrange xD

Buty mi się nie podobają. Dziwne i takie... yyy... śmiechowe ;D

---

Mam podobne wrażenie. :aff:
Nie podobają mi się. Jak dla mnie Kit.
No ale każdy ma inny gust... ja w każdym razie nie założyłabym ich, ani zimą, ani latem.

---

Z początku mi się wydawało, że Emu, to taki struś więc się zdziwiłam gdy ujrzałam buty! Nie lubię ich bo ma je prawie każdy obok mnie i ciągle im się wydaje, że jak noszą Emu, to są jakieś fajne a ja wolę sandały.:P

---

Nie mam zdania na ten temat. Nie chce za żadną stroną stać murem, gdyż sama nie jestem EMO, a nie mam nic przeciwko takim ludziom. To ich sprawa jak wyglądają i co na siebie włożą. Dlatego w ankiecie zaznaczyłam
"nie mam zdania."

LOVE:)

Dodany dnia 07-05-2009 05:37

Zaszła pomyłka. Odpowiedź do tematu pisałam w Wordzie, który zmienił mi słowo EMU na EMO. Teraz chciałam sprostować moją wypowiedź i będę wdzięczna jak niejaka panna "Elsanka przestanie upominać mnie za błędy, których sama nie dokonałam.Z góry dziękuje i przepraszam, że tak późno, ale wcześniej nie mogłam poprawić zaistniałej sytuacji.

____
Edytuję i wycinam zbędną część, bo robi się off top.

---

:uhoh:
Dziewczyno, o czym Ty w ogóle gadasz? To jest temat o butach EMU, a nie butach EMO. Tak trudno przeczytać post z tematem na pierwszej stronie? -.-


Buto EMU nie są dla mnie. Jak już ktoś tutaj pisał, niskie osoby o dość krótkich nogach nie wyglądają w nich zbyt dobrze. Zresztą, nie wyobrażam sobie w nich chodzić w lecie. Może i chłodzą, ale ja zdecydowanie preferuję w lato sandały lub japonki.

Edit:
kinia 94 zwróciłam Ci uwagę, bo Twój post był nie na temat. Nie wnikam jak i gdzie go pisałaś. A tak na przyszłość, to jeżeli chcesz coś dodać, to naciskasz "Edytuj" po swoim postem, bo później robi się zamieszanie na forum. ; ]

---

Takie buty w ogóle mi się nie podobają. Nie są w moim stylu i już. Preferuję adidasy i trampki.:)
Kiedyś w lato spotkałam w mieście dziewczyny w takich butach i długo potem dziwiłam się, jak można w czymś takim chodzić, szczególnie w najcieplejszą porę roku. Jak widać niektórym się podobają, niektórym wręcz przeciwnie. Ja należę do osób, które mówią "nie" takim butom. A co do tego, że chodzą w nich jakieś gwiazdki: takie buty są modne, a chcąc być za taką postrzeganą, trzeba się, jak mawia moja przyjaciółka, "poświęcić dla mody i być modą" (trochę dziwne, wiem)xD.

---

Zależy,_co kto lubi...
wiadomo,_każdy ma inny gust ;)
ale mi osobiście wcale się nie podobają,_wyglądają jak kapcie :]

---

U mnie w szkole cztery laski mają takie buty. Tylko jedne z nich mnie się spodobały, ale nie założyłabym ich, nie wybieram się do eskimosów ;p. Zresztą, wolę mieć rzeczy oryginalne, a nie takie, jak noszą wszyscy. Kicz.

Jedna dziewczyna ma takie różowe, jak je zobaczyłam myślałam że padnę ze śmiechu ;p.

---

Zaszła pomyłka. Odpowiedź do tematu pisałam w Wordzie, który zmienił mi słowo EMU na EMO. Teraz chciałam sprostować moją wypowiedź i będę wdzięczna jak niejaka panna "Elsanka przestanie upominać mnie za błędy, których sama nie dokonałam.Z góry dziękuje i przepraszam, że tak późno, ale wcześniej nie mogłam poprawić zaistniałej sytuacji. Pozdrawiam:
~Madeleine Lestrange
~Emily Riddle
~majones_xD
~Fanka Syriusza Blacka
~Syriusz_Black_666
~ooola
~Niewidka
~Dziewczyna Toma Feltona
~Veronic Riddle
~Madlenne

---

W takich bucikach byłoby za gorąco w lecie jak to ktoś zauważył.xD

To ja już wolę trampki. A to? Jakieś nijakie. o.O Jak poczciwe bamboszki:P Mało efektowne i kiczowate :<
Że się niektóre dziewczyny nie wstydzą w tym chodzić. Paranoja.

---

Nie, nie i jeszcze raz nie. Po prostu nie pasują mi i tyle. Według mnie są okropne i choć lubię awangardowe rzeczy, tym butom stanowczo odmawiam.
Nie, dziękuję i do widzenia.
Tyle ;d

---

Posiadam dwie pary takich bucików :)

Plusem jest to, że nadają się na każdą porę roku.
Zimną i jesienią używałam ich jako butów normalnych (typu trapery) nie są śliskie i grzeją, a latem i wiosną służą jako kapcie, bo chłodzą :)
Mówię o butach emu, które można znaleźć w sklepach typu ZEBRA, a nie np. w New Yorker. Tam kupiłam 'emu' w panterkę, które nie nadają się na spacery po zaśnieżonych chodnikach. Zostaje mi więc czekanie, aż stopnieje śnieg.

Jak każde buty mają też minus: łydki nie wyglądają w nich zniewalająco pięknie.

Ostatnio w Polsce wokół tych butów zrobiło się duże zamieszanie, więc zrezygnowałam z nich i leżą w szafie. Dziewczyny, które w tamtym roku obrażały moje emu, same je teraz noszą. Zwykle czarne.

Według mnie te buty hitem były w tamtym roku, gdy nosiło je tylko 5% społeczeństwa polskiego. Nasz kraj jest ograniczony na odrębność, charakteryzuje nas ogromna nietolerancja, a moda dochodzi tu zdecydowanie za późno. Teraz, gdy emu ma znaczna większość, która myśli, że lansuje się zeszłorocznym produktem, uważam za kicz.

Oczywiście takie jest moje zdanie, ale jak wiadomo o gustach się nie rozmawia :)

---

Ja też mam parę butów Emu, ale tych oryginalnych, bo jak miałam jeszcze te np. z New Yorkera, to mi popękały i w ogóle się nie sprawdzały. Kupiłam je w zeszłym roku już po zimie, ale i tak nosiłam je prawie przez cały rok (no może z pewnymi wyjątkami). Moje są w kolorze ciemno brązowym. Jak już napisałam noszę je cały czas i mam to gdzieś, jeśli ktos uważa, że to kicz. Mi jest przynajmniej ciepło i wygodnie ;)

---

Mi są te buty kompletnie obojętne

---

Nigdy nie nosiłam takich butów, nie noszę i nie zamierzam kiedykolwiek tego zmienić.
Moja kumpela, owszem posiada takie buty i nie da się jej przetłumaczyć , że filcaki mojego dziadka są bardziej efektowne i wygodne.
W mojej szkole już kilka dziewczyn chodzi w takich butach szurają stopami do tego stopnia, że nie da się ich nie zauważyć.
Ja osobiście wolałabym w tych dziadkowych filcakach pujść do szkoły niż w butach EMU. ;)

---

Dobrze, Blair. Sama chciałaś poznać moje skromne zdanie dotyczące opinii o tych butach (co prawda post jest sprzed roku, ale ja trafiłam na ten temat dopiero teraz).

Tak więc... Butki może i są wygodne i dostosowują swoją temperaturę do potrzeb ich użytkownika, jednak nie podoba mi się ich wygląd. Ot, takie butki. Nic specjalnego. Gdybym je zobaczyła w sklepie, pewnie bym je obejrzała i... odłożyła z powrotem na półkę. Mnie trudno czymkolwiek zadowolić, a pod względem tego, co mam na siebie założyć, szczególnie uważam.

Po prostu jestem bardzo wybredna pod względem wyglądu. Nie podobają mi się i już.

---

Dla mnie zdecydowanie Kit. Może i są ciepłe i miłe ,ale jak czytałam szybko przemakają, ważna jest jeszcze cena. oryginalne Emu kosztują ok 400zł. A do tego wyglądają jak babcine walonki.

---

Jakoś mi się nie podobają... Zwykłe buty, jak dla mnie. No i wnerwia mnie to że teraz co trzecia laska w nich chodzi. Ni to ładne, ni to brzydkie, ale na mnie jakoś wrażenia nie robią. Poza tym są strasznie płaskie.

---

Brzydkie . Takie babcine ;p

---

Nie lubię tych butów. Jak dla mnie to wyglądają jak do obory. Może i są ciepłe, wygodne, ale ich wygląd jest fatalny. A poza tym zauważyłam, że po długim noszeniu ich podeszwa tak jakby się przekrzywia, co wygląda okropnie.

---

Nie, nie kupiłabym takich butów. Preferuję zwykłe kozaki lub ewentualnie glany. Mnie tam kojarzą się z ogrzewaczem lub jakimś filcem, ot. Jednak żeby nie było spamu napiszę, iż moja "znajoma" ze szkoły ma takie buty w kolorze różowym. Powiem jedno - fajnie to to nie wygląda.

Ciekawe, czy nie przemakają. Nie wyglądają na szczególnie "szczelne" i nie przemakalne.

---

Szczerze dla mnie są obleśne nigdy bym ich nie kupiła wole kozaczki na obcasach są w ogóle ładniejsze niż takie coś :) nie jestem zwolenniczką tych butów mimo tego że są niby modne nie wyobrażam sobie takich na mojej nodze sama nie wiem czemu :/

---

Bleh.
Nie, nie, nie i jeszcze raz nie. Totalnie bezkształtne obuwie, które nawet nie wygląda. Moja koleżanka czasem w takich pomyka. Może są wygodne i grzeją-chłodzą, ale dłuższe chodzenie w nich raczej nie jest dobre dla nóg. One w ogóle nie nie trzymają stopy.
Nie, zdecydowanie nie.

---

Osobiście uważam, że to totalny kit. Jak można coś takiego włożyć na nogę? Wyglądają jak takie pospolite "papucie". :)

---

Mimo iż są bardzo praktyczne - nie skorzystam. Kompletny obciach:/ Wierze, że grzeją zimą, a chłodzą latem, ale nigdy nie spotkałam osoby, która w temperaturze +28 stopni zakłada takie "moherowe bambosze". Kolory jeszcze bardziej mnie odrzucają. Butą Emu mówimy nie.

---

Według mnie nie są takie złe. W ładnym kolorze do tego rurki... czemu nie? ;) Może i nie są świetne, lecz okropne też nie.
Są oczywiście ładniejsze buty, ale widziałam już gorsze od emu.

---

Zdecydowanie NIE. Nie podobają mi się.Jak dla mnie takie babcine,mimo tego,że zdaję sobie sprawę,jakie sa wygodne.
Nie pasuja mi do stylu chyba O.O

---

Czasem mi się podobają, a czasem nie(zależy do czego się je zakłada). Chociaż ogółem nie uważam ich za piękne. Mogłabym je założyć, ale ja tam wolę inne. ;)

---

Eeeee,
Nie dla mnie taki but. Nie lubię ich, niewiem nawet czemu, ale po prostu : nie i już! ;D Coś mnie w nich odpycha. Są takie kapciuszkowate i do tego kompletnie brak im konkretnego kształtu. Zależy co komu pasuje, ale ja jestem na n i e .

---

Nie... Są okropne. jak widze kogoś jak idzie w nich na ulicy to mi się wmiotować chce. Są jakieś takie... same w sobie brzydkie. I kojarzą mi się z owcami ;)

---

Ja uważam że są okropne chociaż do niektórych rzeczy fajnie wyglądają. Sama bym się na nie jednak nie skusiła.

---

Co sądzę? Sadzę, że są brzydkie. Miałam, na spacery z psem po śniegu i rzucanie się śnieżkami, czyli moje i kuzyna ulubione zimowe zajęcia są fajne, bo wygodne. ;)

---

Eskimoski xd.
Muszę przyznać, że na początku mi się podobały.
Są bardzo wygodne, gdyż są miękkie.
Ale doprowadzają też do płaskostopia.
Nie miałam ich, chociaż mama chciała mi je kupić, bo były modne. xd.
Ale w końcu mi ich nie kupiła bo coś tam, coś tam ;d.
Ale jakoś nie specjalnie rozpaczałam z tego powodu.
Lubię modne rzeczy, ale bez przesady. nie chciałam być taka jak wszystkie inne dziewczyny z mojego miasta xd. ;]

---

Pewnie w tą zimę nie będą już modne...jakoś specjalnie mi się nie podobają. Wyobrażam sobie, że muszą być jednak bardzo milusie i ciepłe w środku. Więc na zimę ok : )

---

Woę trampki .

---

Nie wiem. Jestem chłopakiem :D

"Nie mam zdania "

---

Może i są modne ale nigdy bym ich nie założyła. Są okropne, wole przez wiosnę, lato i jesień nosze klapki lub trampki a w zimę kozaki.

---

Otóż te buty są zrobione z wełny i w lato chłodzą stopę żeby się nie przegrzała a w zimę ocieplają ją.Oczywiście mówię tu o oryginalnych butach EMU a nie o podróbkach , które są zrobione z materiału gąbki.Te buty zapoczątkowały swoją historię w Australii dlatego można je również nosić w lato skoro wymyślili je Australijczycy .Nazwa Emu wzięła się od zwierzęcia , które jest symbolem Australii.

---

Kit.
Moja koleżanki kupiła tanie podróbki i dziwi się, że jej latem gorąco ;0
Mwahahahaha

---

Jak dla mnie są okropne. Gdy widzę ludzi ubranych w nie, po prostu widzę osoby, które zapomniały zmienić kapcie na kozaki.

---

Jak dla mnie są okropne. Gdy widzę ludzi ubranych w nie, po prostu widzę osoby, które zapomniały zmienić kapcie na buty.

---

Jak dla mnie są okropne. Gdy widzę ludzi ubranych w nie, po prostu widzę osoby, które zapomniały zmienić kapcie na buty.

---

Tsaa, jasne. U mnie w szkole co druga już w nich chodzi. Nawet takie małe dziewczynki z podstawówki 1-3. Te w kolorze camel są całkiem znośne, ale i tak nigdy nie pokazałabym się w nich publicznie.

---

O nie nie nie. W ogóle mi się nie podobają, przepraszam. Są okropne, niekobiece i brzydkie, szybko się brudzą i wyglądają na takie, co łatwo przemakają :/ Nie założyłabym raczej czegoś takiego, choć kto wie, może za parę lat gust mi się zmieni. Choć raczej pozostanę przy glanach, bo takie coś nigdy mi się chyba podobać nie będzie :/

---

Te buty były modne 2 lata temu !!!!! a teraz są pase....

---

Te buty są okropne! Nie dość, że stopy krzywią się w nich, to jeszcze sie szybko brudzą, przemakają! Nie mój styl, stawiam na kobiecość.

---

Nie wiem jak w ogóle można je nosić, przecież one się nogi nie trzymają o.O Nie podobają mi się! Takie materiałowe kalosze. Sprawiają wrażenie że ich właścicielki są tak inteligentne jak owce. xO W takich to w domu można chodzić, ale po dworze? x____X

---

Okropne, masakryczne... nienawidzę, jak jakaś dziewczyna ma je na sobie.

---

Każdy ma swój styl ale ja bym nigdy tych butów nie założyła, bo mi się najzwyczajniej nie podobają:)

---

Ja osobiście mam jedną parę i jeśli będą w tym roku modne to kupię drugą ;p
Takie cieplusie milusie bucie ;D

---

Ja poszukuję różowych emu

---

Są okropne. Tandetne. Kiczowate. Aseksowne.

---

Nie mają zbyt wielkiego uroku zewnętrznego, ale za to są cieplusie ^^.
Po domu by się sprawdziły, ale na ulicę bym nie wyszła chyba.
W sumie zależy jaki model. Moja koleżanka ma w wersji szarej z większą podeszwą i wyglądają na prawdę uroczo :). Z jednej strony mnie urzekają, a z drugiej odpychają.

---

Ja mam, brązowe. Kiedyś rzygałam na ich widok, jednak zmieniłam zdanie i uważam, że są świetne :)

---

Ja je naprwadę baardzo lubię.
Mam na zime i wiosne :) Są bardzo wygodne, ale z jasnych ciężko schodzą plamy :)

---

Nie podobają mi się. Uważam, że w każdym wariancie kolorystycznym są brzydkie. Ponadto trudno się je czyści, plamy często nie schodzą. Plusem jest ich wygoda oraz to, że są ciepłe. Jednak ich walory i tak nie zachęcają mnie do ich nabycia. Moje zimowe buty również są wygodne i ciepłe a podobają mi się znacznie bardziej od Emu.

---

Kiedy patrzę na takie buty, od razu kojarzą mi się, ze stopą yeti ...

---

Bardzo lubię buty Emu, ale tylko pod względem wygody. Z wyglądu mi się nie podobają. Najczęściej zakładam je jak wychodzę gdzieś na szybko np. do sklepu. Wygoda to jest 100% i oczywiście są bardzo ciepłe, jednak jeśli o to chodzi, to wolę śniegowce :)