---

Która ze scen z filmu "Harry Potter i Czara Ognia" podobała się wam najbardziej i dlaczego właśnie ta? Co was w niej urzekło najbardziej - zgodność z książką, sposób realizacji czy ciekawy pomysł reżysera na nakręcenie tej sceny?


w: Proszę o dokładne przeczytanie pytania w temacie, autor wyraźnie prosi o uzasadnienie wyboru. Posty bez uzasadnienia będą traktowane jako spam i niezwłocznie usuwane.

---

Jedna z najlepszych scen to było pierwsze zadanie turnieju trójmagicznego. Bardzo m się podobało w jaki sposób została ona nakręcona. Potem jeszcze podobał mi się bal bożonarodzeniowy. Fajny był wtedy wystrój wielkiej sali i charakteryzacja bohaterów.

---

Mi najbardziej śmierć Cedrika ! Tam prawie sie rozpłakałam. Ale jeszcze sposób w jaki jest pokazane to jak Harry płacze nad jego ciałem razem ze szkołą ... ah .. to najpiękniejsze

---

Ja tam płakałam na chyba każdej smutnej scenie .. ;D Płaczę nawet, kiedy Syriusz wspomina o James'ie. Ale cóż. ;D Najbardziej podobała mi się scena, gdzie Cedric siedzi na ławce z kolegami (?), a Harry prosi go o rozmowę. ^^ Ale oczywiście, scena, kiedy Harry i Cedric... wracają z labiryntu.. Tego się nie da opisać.. A te jego puste oczy.. Na same wspomnienie o nich.. mam ochotę wybuchnąć płaczem.. ;/

---

Moimi ulubionymi scenami były:
- odrodzienie Voldemorta,
- Bal Bożonarodzeniowy,
i Mistrzostwa Świata w Quidditchu.

---

Najlepsza scena [z bliźniakami w roli głównej] to zdecydowanie próba wrzucenia kandydatur do Czary Ognia. Bardzo malownicze bródki ;P Podobała mi się też scena z Ritą Skeeter, która w skrytce na miotły maglowała Harry'ego do tego stopnia, że aż biedaczek zaniemówił ;]

---

Ulubiona scena... Dosyć sporo ich było, ale do nich trzeba zaliczyć Bal Bożonarodzeniowy czy też scenę na cmentarzu. Ale też podobała mi się scena z Ritą, kiedy ona robiła wywiad z Harrym :P Śmiech na sali po prostu x D

---

Mi najbardziej podobała mi się scena z drugim zadaniem turnieju, były super kostiumy. Podobała mi się też scena na cmentarzu kiedy Glizdogon ożywia Valdka i walka Harrego z Voldziem kiedy dwa promienie zaklęć zdeżają się i pojawiają się dychy Cedrika i rodziców Harrego.:tooth:

---

Mi się podobały 2 scenki z bliźniakami, jak próbowali wrzucić swoje nazwiska do Czary i z Malfoy'em którego Moody nie oszczędzał chodzi mi w tym przypadku o fretkę!!! Podobało mi się też przedstawienie tego labiryntu i w łazience (scena z Harrym i Jęczącą Martą=LOVE)

---

Mi podobało sie jak Draco został zamieniony we fredke[czy jak to sie tam pisze] xP i jak wpełż do spodGoylowi czy Crabbowi.
A pozatym
Bal bożonarodzeniowy i odrodzenie Voldemorta

---

Najbardziej podobało mi się drugie zadanie. Ciekawie nakręcili to jak Harry się przemienia. Ciekawe były również te trytony. Również podobało mi się wejście Fleur i jej koleżanek.

---

Mi się najbardziej chyba podobała scena gdy Ron przymierzał swoją szatę wyjściową <lol2>, ale i tak lepiej to wyglądało w książce jak Ron myślał, że jego mama wsadziła mu sukienkę Ginny:lol:

---

Hm, chyba naprawdę byłam, moim skromnym zdaniem, scena na cmentarzu. Voldi itd. No i jak Cedrik umarł ;) To było takie fajne, i uważam, że ten własnie film został nakręcony najlepiej, a zaraz po nim Więzień Azkabanu.

---

Fajna jest scena z Cedrikiem "Słowo ci daję to bzdury, czytaj plakietkę" - czyli to na ławce. A ta mina. Fajna była. Podobało mi się z jęczącą martą, z fretką, z tą kłótnią czy wrzucił czy nie , nawet "To, że ktoś taki nie da się w żaden sposób oszukać" - lub "Nic z tego nie będzie" Hermiony do bliźniaków, a także ładne bródki:P Prawdę mówiąc prawie każda scena.

---

A mi się podobało oj dużo scen ale i wyhaczyłam te najfajniejsze a mianowicie:
-Zadanie pierwsze TT
-Zadanie drugie no i trzecie
-Bal
-Akcja na cmentarzu.
A jednak najbardziej podoba mi się scena jak Draco staje się fredką, niźle mu wtedy pietra narobili. Ogólnie to cała ekranizacja mi się podoba.

---

Według mnie najlepsze były:
* Scena odrodzenia Voldemorta,
* pielgrzymka śmierciożerców na Mistrzostwach,
* Bal Bożonarodzeniowy,
* Pierwsza lekcja OPCM z Moodym
i wiele, wiele innych....

---

Moje ulubione sceny to :
-Powrót Voldermorta
-pierwsze zadanie
-taniec Rona z McGonagall

---

Chyba wymieniliście tutaj już większość świetnych scen, ale ja bym dopisała jeszcze scene w której Filch biegnie przez Wielką salę i informuje o czymś Dumbledora, myślałam że się zeslikam ;p Poza tym oczywiście Bal i koncert bodajże Fatalnych jędz. Zadanie III TT

---

Mi się podobało wejście Fleur i reszty (-Ale laski! - Ron do Harry'ego) :tooth:Oczywiście Bal Bożonarodzeniowy,pojawienie się Lily,James'a i Cedrika,Za szybkie wystrzelenie armaty przez Filcha :tooth:
Na scenie gdy Harry płacze nad ciałem Cedrika,wszyscy się na niego gapią...tam polały się łzy :(

---

---

Najlepsze sceny to:
*jak Ron przymierza swoją szatę wyjściową
*mistrzostwa świata w Quidditchu
*przyjazd delegacji z innych szkół
*sceny na cmentarzu
:)

---

---

Ja zawsze lubiłam scenę z Balu Bożonarodzeniowego. A zwłaszcza występ Fatalnych Jędz. W łazience prefektów też było fajnie. Jak Marta wdzięczyła się do Pottera. :D No i wszystkie sceny z bliźniakami. Uwielbiam jak docinają Ronowi. ^^

---

O tak. Scena, gdy Harry wraz martwym (?) Cedrikiem wraca do domu jest .. bardzo wzruszająca. Szczególnie moment w którym Harry płacze nad jego ciałem. Również podobał mi się moment zamienienia Malfoy'a w tchórzofretkę. xD To było boskie!
No i podobały mi się turniejowe zadanie.

---

Qudditch.
Lekcja z Moody'm.
3 zadanie.

---

no dobra też trochę tego mam xD
- jak Rita zastanawia się kogo pierwszego "przemaglować (czyt. przeprowadzić z nim wywiad) :lol:, przy czym czochra Cedrikowi włosy i obejmuje jego i Harry'ego ... ich miny są warte wszystkiego xD + oczywiście przesłuchanie w komórce
- zamiana Malfoya we fretkę a wcześniej tekst Harry'ego, że ma gdzieś co myśli o nim Lucjusz M.
- jak Ron tłumaczy swój łańcuszek Harry'emu "no wiesz, myślałem, że się jakoś połapiesz i się pogodzimy..." Harry - A kto normalny by się w tym połapał??"
- jak Snape wali Rona i Harry'ego książkami po głowach
- cały Bal Bożonarodzeniowy
- oczywiście odrodzenie Voldka + śmierć Cedrika... dreszczyk ;)
- niezastąpiona Jęcząca Marta i jej teksty w wannie w łazience prefektów xD
- lekcje tańca "panie Weasley, proszę położyć rękę na mojej talii" a Ron:"GDZIE?" + jego mina, warta wszystkie pieniądze :lol:

---

Jak dla mnie to:
» pojawienie się smierciożerców na mistrzostwach świata w qudditchu
» lekcja z Moody'm
» jak Malfoy'a Moody przemienił w fretkę
» trzy zadania
» bal Bożonarodzeniowy
» lekcja ze Snape'm jak zastanawiali się kogo zaprosić na bal

---

Najbardziej podobała mi się scena kiedy profesor McGonagall uczyła tańczyć Rona, jak Moody przemienił Malfoya w fretkę,bal bożonarodzeniowy,trzecie zadanie, i oczywiście wszystkie sceny z bliźniakami!!! :rotfl:

---

Uwielbiam scenę nauki tańca. Ze względu na bliźniaków, rzecz jasna. ;)
Scena balu tez była zabawna. Co prawda sukienka Hermiony pozostawiała wiele do zyczenia, ale za to szata Rona rekompensowała wszystko!

---

Scena nauki tańca jest boska. Ze względu na bliźniaków, rzecz jasna. ;)
Każda scena z nimi jest wspaniała.
Rozwaliła mnie zupełnie szata Rona! :lol:
Uwielbiam scenę, kiedy Rita szykuje się do przeprowadzenia wywiadu z reprezentantami... ;)

---

* śmierciożercy na cmentarzu.
* zamiana Malfoy'a w tchórzofretkę
* próby do balu bożonarodzeniowego
* lekcja z Severusem, gdy Harry i Ron zastanawiają się kogo zaprosić na bal
* Jęcząca Marta w łazience prefektów

---

-> Morsmorde
-> mecz Quidditcha
-> prezentacje i pojawianie się Durmstrangu, oraz Beauxbatons
-> cmentarz
-> armata Filcha... :lol:
-> labirynt

---

Ja bardzo lubię scenę, gdy Ron przymierza szatę wyjściową, prawie płakałam ze smiechu oglądając ją ;) Uwielbiam też cały Bal, sala wyglądała niesamowicie, a scena z Hermioną schodzącą po schodach była wybitna ;P Szkoda tylko, że jej sukienka nie była tego koloru, co w książce (czyli niebieska), no ale nie można mieć wszystkiego...
Z bardziej ponurych scen to cmentarz był zrobiony porażająco, pojawianie się śmierciożerców też.

---

Najbardziej podobały mi się dwa zadania: walka Harry'ego z rogogonem i nurkowanie w jeziorze. Bardzo fajnie je nakręcili, były interesujące i miło je się oglądało. W ogóle cały Turniej Trójmagiczny bardzo mi się podobał, oprócz zadania trzeciego, które w filmie było dosyć oklepane i skrócone.

---

Mi się podobał Bal Bożonarodzeniowy, ..ta sukienka Ron'a ! :D
Moment gdy Draco zostaje zamieniony w fretkę.
Jęcząca Marta w toalecie dla prefeków.
Gdy przedstawiane zostają dwie ze szkół Durmistrang oraz Beauxbatons.
I wiele innych.. wogule ekranizaja CO była nawet, nawet. ;)

---

Oohh... Trudno wybrać :) No to może w myślnikach wymienię:
- Mistrzostwa Świata w Quidditchu - krótko, ale lubie jak latają na miotłach ;),
- Moment wyboru przez Czarę reprezentantów,
- Wszystkie zadania - niby nie bierzesz w tym udziału, ale adrenalinka jest :),
- kąpiel Harry'ego z Jęczącą Martą - xD!!!,
- Scena na cmentarzu - straszne, ale wciągające,
- Przemowa Dumbledore'a - wzruszająca...
No i to by było na tyle :)

---

Kurczę... było tego trochę:)
-kiedy Moody "nauczał" Malfoy'a zamieniając go we fretkę, a potem wrzucił go do spodni Crabba:smilewinkgrin:,
-pierwsza lekcja z Moody'm,
-taniec McGonnagal z Ronem(jego mina była wtedy zabójcza:bigeek:),
-rozmowa na lekcji Snape'a i jej "konsekwencje":smilewinkgrin:,
-przymierzanie szaty przez Rona:smilewinkgrin:

---

Ulubione sceny... hym...
- Kiedy poznają Cedrika
- Mistrzostwa świata w Quidditchu
- Prezentacja Durmstrang'u
- Kiedy Fred i George wypili eliksir postarzający
- Ron tańczący z Minerwą. xD
- Harry Vs. Voldemort

---

Najlepsza scena? Jak Harry, Ron, Hermiona, Ginny, Fred, George, pan Weasley, pan Diggory i Cedrick idą do świstoklika, a także scena, kiedy świętują zwycięstwo Irlandii. Śmieszne.

---

Moja ulubiona scena to...
Chyba z Ritą Skeeter. I to nie jedna, ale te kilka, które w filmie się pojawiły.

Ten wywiad xD. Lałam jak nigdy xD

Albo jak przyłapała Harry'ego i Hermionę w namiocie...

Jeśli chodzi o efekty specjalne, to oczywiście smok i odrodzenie Voldiego.

No i bal, ofc. Wystrój był nieziemski. Naprawdę się postarali xD

---

Moja ulubiona scena to rozmowa Harrego i Hagrida:
-Hagrid, ty się uczesałeś.
-A co. Nawet kupiłem sobie grzebień w kiosku.
Albo też fajna w łazience prefektów, jak Harry rozmawia z Martą.
Prześmieszne sceny.

---

Moja ulubiona scena? O rany dużo ich ^^'
- Bliźniaki wrzucający karteczki ze swoimi imionami do Czary,
- Draco transmutowany przez Moody'ego w fretkę,
- jak Ron przymierzał swoją szatę wyjściową,
- Jęcząca Marta i Harry sam na sam w łazience ;],
- moment pogawędki Harry'ego ze Snapem ("coś z chemii gospodarczej?"),
- i oczywiście scena na cmentarzu (Niech żyje Voldzio nam 1oo lat ;])

---

Hmmmm.... Moja ulubiona scena. Jest ich kilka:
1. Jak McGonagal uczy tańczyć z Ronem i świetny tekst Harrego do bliźniaków że mu tego nie zapomną wraz z ich odpowiedzią,
2. Jak bliźniacy przedrzeźniają McGonagal ze stadem prykających małp
3. Jak Ron tłumaczy Harremu łańcuszek
4. Jak Harry wygarnia Ronowi po tym jak Cedrikowi powiedział o smokach
5. Bliźniacy wrzucający karteczki ze swoimi imionami do czary
6. Jak Snape wali zeszytem Hermiony Rona i Harrego po głowie
7. Jak Ginny przyprowadza przerażonego Rona do pokoju wspólnego po tym jak ten wywrzeszczał Fleur czy z nim na bal pójdzie
8. Z Balu Bożonarodzeniowego Fatalne Jędze ze swoim rokowym kawałkiem
9. Jak ron zastanawia się czy to co matka mu przesłała jest dla niego czy Ginny i jak się dowiaduje że to jego szata wyjściowa
10. Jak Ron jest przerażony tym, że Harry ma lepszą szatę od niego.
11. Jak Ron i Harry wloką się za Panem Wesleyem i resztą rodzeństwa Rona na spotkanie z Cedrikiem i jego ojcem w drodze do świstoklika na mecz

No...... To chyba wszystkie z tych najlepszych :D

---

Hm...mi najbardziej podobały się Mistrzostwa Świata w Quidditchu i drugie zadanie Turnieju :)
Ciekawie nakręcone :)

---

Najlepsze sceny to:
-jak Ronald przymierza swoją szatę wyjściową,
-jak któryś z bliźniaków zaprasza Angelinę na bal,
-jak Moody pokazuje zaklęcia niewybaczalne,
-jak Neville ćwiczy taniec w lakierkach i w piżamie,
-jak Cedrik umiera (piękna scena ;),
I inne śmieszne takie...

---

Moje ulubione sceny:
* gdy Ron tańczy z profesor McGonagall,
* Pierwsze zadanie Turnieju Trójmagicznego,
* przyjazd delegacji szkół,
* jak Ron przymierza swoją nową szatę wyjściową,
* gdy na Balu Bożenarodzeniowym, wszyscy tańczą, a Harry, Ron, Padma i Parvati siedzą,
* najlepszy tekst:
Zaraz Krum zrobi bum!"
* przybycie delegacji z Durmstrangu i Beauxbatons

---

Moją najlepszą sceną było to gdy Harry wszedł do namiotu i bliźniacy tak się wygłupiali po mistrzostwach świata w Quditchu co dokuczali Ronowi o Krumie to mnie rozwalało.

---

Moją najlepszą sceną było to gdy Harry wszedł do namiotu i bliźniacy tak się wygłupiali po mistrzostwach świata w Quditchu co dokuczali Ronowi o Krumie to mnie rozwalało.

---

To moja ulubiona jak na razie część więc ma naprawdę dużo fajnych scen:
-jak przybywają uczniowie z zagranicy
-lekcja z Moodym
-jak Ron zauważa ze Hermiona jest dziewczyną:o
-jak Filch tańczy z Noriss a Hagrid z Olimpią
-jak Ron przymierza swoją szatę
-jak Hermiona po balu kłóci się z Ronem
-cały bal a w szczególności wejsćie Hermiony i rock muzyka
--2 zadanie
-walka na cmentarzu
-komentarz Hagrida że kupił sobie grzebień w kiosku to mnie rozwaliłoxD
-hymn Hogwartu(usunięta ale była)
-jak Snape przyłapuje uczniów na baraszkowaniu w karacie(usunięta ale komiczna):mad:
-jak Ron tańczy z McGonagall
-jak Fred i George śpiewają Krum ja cię kocham do ciebie szlocham...
-jak Fred zaprasza Angelinę
-mina Rona jak ma na głowie pająka
-scena gdzie Ron mówi ze zaprosił Fleur i jego miny

---

Według mnie najlepsza scena, to kiedy bliiżniacy próbowali przekroczyć liinie wieku, niezłe to było, a oni nie myśleli o pracy dyrektora Hogwartu, a mieli takie wspaniałe brody:smilewinkgrin:.
Jeszcze fajne było drugie zadanie.A najstraszniejsza scena to ta, w której puchar przenosi ich na cmantarz, i umiera Cedrik.:(

---

Mi się najbardziej podobała scena na cmentarzu gdy harry walczy z voldemortem:)

---

Mi ogólnie podobał się cały film ale np.:
< szata Rona
< zadania Harrego
< Jak Hermi przytuliła Harrego
< cmentarz
< bal
< wejście gości Hogwartu
A NAJBARDZIEJ ; Jak Ron tańczył z prof.

---

Ulubione sceny:
-bal
-cmentarz
-pierwsze i drugie zadanie
-jak Harry zaprasza Cho na bal
-bliźniacy przekraczają linię wieku
-przybycie gości z Drumstrangu

---

zdecydowanie cmentarz. i te emocje ;dd. najlepsza scena z całego filmu. no i jeszcze może ta na początku, kiedy Śmierciożercy atakują na Mistrzostwach Świata w Quidditchu.

---

Moje ulubione sceny to:
-Piosenka Freda i Georga
-Zamęt na mistrzostwach
-Spektakularne wejście szkół z zagranicy
-Lekcja z Moody'm
-Harry próbuję zaprosić Cho na bal
-Harry i Ron obrywają od Snape
-Ron tańczy z McGonnagal
-Ron przymierza swoją szatę wyjściową
-Bal Bożonarodzeniowy
-3 zadania TT
-Pojedynek Harry vs Voldemrot
-Śmierć Cedrika
-końcówka filmu

---

Mnie najbardziej podobała się scena, w której Potter wizytował w łazience prefektów i podrywała go Marta. Nie żebym był jakimś fanem ciała pana Radcliffe'a, ale taki niewinny flirt z duszkiem był naprawdę zabawny.
BTW, zauważyliście, że Potter kąpie się w okularach?

---

Moje ulubione sceny z CO to:
-Spotkanie Voldemorta z Glizdogonem i Crouchem Juniorem
-Hermiona budzi Rona po czym on naciąga na siebie kołdrę
-Wszyscy przenoszą się świstoklikiem na miejsce
-Mistrzostwa świata w quidditchu
-Piosenka Freda i Georga skierowana do Rona
-Zamęt na mistrzostwach wywołany przez śmierciożerców
-Przyjazd gości z zagranicy
-Bieg Filcha w Wielkiej Sali
-Wielkie wejścia delegacji z obcych krajów
-Wejście Moody'ego
-Lekcja OPCM z Moddy'm
-Moody rzuca kawałkiem kredy w Seamusa, który przykleił pod ławką gumę do żucia
-Alastor próbuję kolejno trzy zaklęcia niewybaczalne na pająku
-Rozmowa Freda i Georga z Hermioną
-Bliźniacy wypijają swoją miksturę po czym wskakują do linii wieku i wrzucają swoje nazwisko do czary
-Po krótkiej chwili linia wieku wyrzuca ich z kręgu z białymi brodami
-Fred i George biją się ku ogólnemu dopingowi ze strony reszty uczniów
-Dumbledore wybiera trzech zawodników TT
-Czara wybiera czwartego zawodnika, Harry'ego
-Harry kłóci się z Ronem
-Rita magluję Harry'ego w składziku na miotły, przekręcając jego wszystkie odpowiedzi
-Harry rozmawia z głową Syriusza w kominku, w salonie gryfonów
-Hermiona mówi w imieniu Rona jego"łańcuszek"
-Tekst Hermiony po tym jak Harry mówi "Powiedz Ronaldowi...", "Ja nie jestem sową"!
-Hagrid pokazuję Harry'emu smoki
-Rozmowa Harry'ego i Hagrida w drodze do smoków:
Harry: "Po co ci ten kwiat? Hagrid ty się uczesałeś"
Hagrid: "A co cholibka nawet se grzebień kupiłem w kiosku"
-Moody przemienia Malfoya we fretkę, chwilkę się nią bawi i wsadza Crabbowi do spodni
-Rita przyłapuję Hermionę i Harry'ego w namiocie w uścisku, fotograf robi im zdjęcie, a Rita "Zakochani ooooch co za historia..."
-Zawodnicy losują smoki
-1 zadanie TT
-Filch za każdym razem odpalający za wcześnie armatę
-Owacja na stojąco po zadaniu w Gryffindorze
-Fred i George biorą Harry'ego na barana po wygranej
-Harry otwiera złote jajo, które okropnie skrzeczy, wszyscy zatykają sobie uszy, a bliźniacy upuszczają Harry'ego na podłogę
-Ron godzi się z Harry'm i komentarz Hermiony "Jak dzieci"
-Harry wypluwa sok z dyni patrząc na Cho
-W Proroku Codziennym ukazuję się artykuł na temat Hermiony i jej miłosnych podbojów
-Ron dostaję szatę wyjściową od mamy
-Spojrzenie Hermiony po tym jak Ron powiedział, że obiecał Nigelowi autograf Harry'ego
-Ron, który myśli, że dostał sukienkę Ginny
-Filch strojący gramofon
-Reakcja uczniów, a głównie chłopców na wieść o Balu Bożonarodzeniowym
-" Powiedz to pięć razy szybciej, Brykających bez sensu małpiszonów..."
-Ron przed tańcem z McGonagall:
McGonagall: "Połóż prawą dłoń na mojej talii"
Ron: "Gdzie"?
McGonagall: "W pasie"
-Taniec Rona z McGonagall
-Harry: "Hej nie dacie mu o tym zapomnieć co nie?"
Bliźniacy: :He he he nigdy"
-Dziewczyny, które bardzo chcą tańczyć i zniechęceni do tego chłopcy
-Neville tańczący w dormitorium w czarnych lakierkach
-Fred zapraszający Angelinę na bal
-Ron dostaję olśnienia i stwierdza, że Hermiona jest dziewczyną
-Ron starający się zaprosić na bal Hermionę
-Snape pastwiący się zeszytem Hermiony nad Harry'm i Ronem
-Harry zapraszający Cho na bal
-Ron w stanie szoku po tym jak zaprosił na bal Fleur Delacour
-Ron przymierza swoją szatę wyjściową i jego tekst: "Wyglądam jak ciotka Tessy i do tego śmierdzę jak ciotka Tessy"
-Bal Bożonarodzeniowy
-Metamorfoza Hermiony
-Miny Rona gdy zobaczył Hermionę z Krumem
-Filch tańczący z panią Norris i Hagrid tańczący z Madame Maxime
-Profesor Flitwick przekazywany z rąk do rąk przez dobrze bawiących się uczniów
-Wszyscy uczniowie tańczą oprócz Rona i Harry'ego wraz z ich partnerkami
-Chłopak z Drumstrangu: "Zechcesz podać mi rękę"?
Parvati: "Rękę, nogę, cokolwiek"
-Ron oskarżający Hermionę o chodzenie z wrogiem
-Kłótnia Rona i Hermiony po balu
-Hermiona wydziera się na Harry'ego i Rona po czym gdy oni idą na górę siada na stopniu, zdejmuję z nogi pantofelek i płacze rozcierając stopę
-Hagrid, któremu ręka spada poniżej pasa i Maxime, która znowu ją podtrzymuję przy talii
-Neville, który wrócił z balu
-Kąpiel Harry'ego z Jęczącą Martą
-Podrywanie Harry'ego w łazience przez Martę, a zwłaszcza sposób w jaki na niego patrzyła i moment kiedy udaję, że chce go ugryźć i kładzie mu się na ramieniu
-Harry połyka skrzeloziele , wskakuję do wody i gdy nie wypływa Neville krzyczy: "O boże zabiłem Pottera"! Chwilę potem Harry wypływa i wszyscy w śmiech
-2 zadanie TT
-Fleur całuję Rona w policzek, a on na to Merci
-Harry znajduję martwego Croucha
-Harry zaatakowany przez czarne cukierki w gabinecie Dumbledora
-Harry w myślodsiewni
-3 zadanie TT
-Cedrik i Harry przenoszą się na cmentarz przez zaczarowany puchar
-Śmierć Cedrika
-Odrodzenie Voldemorta
-Połączenie różdżek Harry'ego i Voldemorta oraz pojawienie się zjaw Cedrika, dozorcy i rodziców Harry'ego
-Harry przenosi się do Hogwartu z martwym ciałem Cedrika
-Zdemaskowanie Croucha Juniora
-Uczczenie pamięci Cedrika w Hogwarcie
-Wszyscy żegnają gości
-Trio spogląda jak powóz Beubatonx odlatuję, a statek z Drumstrangu zanurza się w głąb jeziora
-Hymn Hogwartu
-Zaangażowanie Crabba w hymn
-Snape przyłapuję uczniów na miłosnych igraszkach w karecie
-Rozmowa Karkarowa ze Snapem


-

---

Ja trochę mniej niż koleżanka ;)Powiem na początku, że to moja ulubiona część z filmów jak do tej pory. Moje ulubione sceny:
- Pierwsze zadanie
- Bal Bożonarodzeniowy
- Drugie zadanie
- Zadanie numer trzy
oraz walka na cmentarzu

---

Niestety, moja najmniej ulubiona część jeżeli chodzi o film (nie o książkę) Harrego Pottera. Ale oczywiście mam swoje ulubione sceny:
- Bal Bożonarodzeniowy.
- Turniej Trójmagiczny (3 zadania).
- Lekcja OPCM z Moodym.
- Wspomnienie Dumbledora z myślodsiewni.
- Próba wrzucenia swoich nazwisk do czary ognia przez Freda i Georga poprzez eliksir postarzający; przemienienie się w starych dziadków.
- Zdemaskowanie Bartego Croucha Jr w gabinecie OPCM.
- pojedynek na cmentarzu.

To te najlepsze wg mnie sceny, które pamiętam :) Pozdrawiam.

---

- piosenka bliźniaków 'Krum ja cię kocham' xDD
- bieganie Filcha <lol2>
- lekcja OPCM ;D
- malownicze brody bliźniaków
- i oczywiście ich bijatyka <lol>
- Rita i Harry w schowku na miotły 'Przytulnie tu' :D
- łańcuszek Miony, ogólnie cała sytuacja... 'Że Seamus mu powiedział, że Dean dowiedział się od Parvati, nie każ mi mówić tego jeszcze raz' :D
- dialog Harrego i Hagrida
- Malfoy, skoczna tchórzofretka
- 1 zadanie
- Filch i jego armata <hahaha>
- dialog bliźniaków z Harrym 'ale nie skręcisz karku, Nigdy!'
- reakcja Harrego na widok Cho
- szata wyjściowa Rona <Lol2>
- wyścigi bliźniaków 'brykających bez sensu małpiszonów' :D
- dialog Rona i McGonagall 'Gdzie?'
- komentarz Harrego, Freda i Georga
- Fred i Angelina 'na baaal ze mną'
- Snape i jego 'tortury' :DD
- tekst o ciotce Tessy
- Bal Bożonarodzeniowy
- Marta i Harry w łazience xD
- przerażenie Nevilla 'zabiłem Pottera'
- 3 zadanie
- odrodzenie Voldemorta
- Priori Incancatem
- histeria Harry'ego i ojca Cedrika ;(((( płaczliwa, ale dobra
I to na tyle...
Jak o czymś zapomniałam to tenn wybaczcie :))

---

Hmm, zdecydowanie najlepszą sceną jest wspomnienie Dumbledore'a, gdzie przedstawiona jest postać młodego Barty'ego. Oprócz tego:
-atak Śmierciożerców podczas Finału Mistrzostw Świata w Quiddichu
-wejście uczniów Beaux Buttons i Durmstrangu
-pierwsze zadanie
-Bal Bożonarodzeniowy i kłótnia Hermiony z Ronem
-trzecie zadanie
-śmierć Cedrica
-pojedynek Harry'ego z Voldemortem

---

Ojjj dużo scen mi sie bardzo podobało :), ale takie najlepsze to jak Fred i George chcieli wrzucic swoje imiona do czary ognia no i oczywiscie cały bal bożonarodzeniowy, a pozatym jak dla mnie to cały Tórniej Trójmagiczny był świetny :D

---

Bardzo, ale to bardzo podobały mi się sceny balu bożonarodzeniowego. Ten wystój sali był magiczny no i nagle bohaterowie idą tacy wystrojeni. cudo. :)

---

Zdecydowanie bal bożonarodzeniowy, 3 zadania, odrodzenie Voldemorta, śmierć Cedrika;(, wielkie wejście zagranicznych gości, podrywanie Harry'ego przez Martę oraz Lekcja z Moddym i Malfoy jako skoczna fretka:smilewinkgrin:

---

Moje ulubione sceny to
- Lekcja Obrany Przed Czarną Magią
- 1,2,3 Zadanie
- Scena łazience Prefektów
- Wybieranie zawodników do Turnieju

---

Bal oczywiście,Bliźniacy zapraszający Angelinę(To co mam na podpisie),Hagrid ,gdy pokazuje Harry'emu smoki(No nawet grzebień se kupiłem w kiosku),
i Seamus który mówi do Rona(Wcale nie chcę wysadzać wszystkiego w powietrze,to przypadek.Chociaż szczerze ogień to super sprawa)

---

Mi się najbardziej podobało wejście Drumstrangu :D było ... takie... walące z nóg ;D
no ale nie podobało mi się to że aż tak bardzo przeinaczył tę akcje ze Zgredkiem i pominą akcje WESZ... bo mi się podobała ;D

---

Mi się najbardziej podobał cały TurniejTrójmagiczny.
A zwłaszcza zadanie 1 i 3.

---

Sceny na cmentarzu były najlepsze

---

najlepsza scena:
Śmierć Cedika nawet się rozpłakałem

---

Taa mi się podobały najbardziej...
-Jak Filch biegnie włąśnie przez salę...
-wejście Fleur i innych dziewczyn
-wejście Kruma i innych chłopaków
-rzeczy na cmentarzu ;p
-wystrzeliwania armaty przez Filcha

---

Najbardziej podobały mi się wszystkie sceny z Cedrikiem, prezentowanie się delegacji, kłótnia Rona z Harrym, Bal Bożonarodzeniowy, wspomnienia z myślodsiewni, to jak inni dokuczali Harry'emu(nie, żeby mi to sprawiało przyjemność, ale bardzo to realistyczne) i jest jeszcze taka scenka, jak Draco mówi mu, że założył się z ojcem o to, jak długo Harry wytrwa w Turnieju.W dodatku dialogi są ekstra.

---

Scena która mi najbardziej przypadała do gustu to wtedy gdy bliźniacy [5 czesc] robią zamieszanie w sql a potem z niej odchodzą. Super to było ;);)

---

Uwielbiam scenę kiedy Moody zamienia Malfoya we fretkę. Zawsze śmieję się jak głupia, kiedy oglądam ten fragment. A najlepsze jest, jak Moody robi taką śmieszną minę do profesor McGonagall :rotfl:
Lubię jeszcze wejście Filcha na wielką salę i ten jego trucht xD
A ze smutniejszych scen, to jak Harry wraca z Cedrikiem i gra muzyka, oklaski, wiwaty, a za chwilę taka cisza i najazd kamery na uczniów Hogwartu.

---

Najbardziej podobała mi się rozmowa trio na lekcji eliksirów, kiedy nie wiedzieli kogo zaprosić na bal i jak Snape chwycił Harry'ego i Ron z głowy :jupi:.

---

Mnie najbardziej podobała się scena na cmentarzu, kiedy Harry i Voldemort toczą walkę na śmierć i życie w otoczeniu śmierciożerców. Bitwa jednak skończyła się szczęśliwie dla Pottera. W tej scenie urzekło mnie wiele rzeczy: mimika aktorów, sposób nakręcenia pamiętnego połączenia różdżek, rozjarzenie światłem tonącego w mrokach cmentarza:)

---

jak Harry walczy ze smokiem,labirynt i bal
:jupi::]:smilewinkgrin:

---

1. Rozmowa na temat: Kogo zaprosić na bal, no i oczywiście reakcja Severusa na te rewelacje.
2. Ron tańczący z McGonagall-boskie.
3. Pojawianie się duchów na cmentarzu i połączenie się różdżek.
4. Ogólnie całe zadanie w jeziorze, fajne ujęia.
5. A i moja ulubiona, Harry podglądany przez Jęczącą Martę w kompieli.

---

Ja uwielbiam scenę w której Harry chce zprosić jakąś dziewczynę na bal:smilewinkgrin:

---

Według mnie najlepsze sceny to:
*Pierwsze zadanie
*Bal Bożonarodzeniowy
*Zamiana Malfoya w fretkę i teksty Szalonookiego

---

Jak dla mnie ulubiona scena to Malfoy jako fretka. W ksiązce to było trochę inaczej opisane, ale na filmi uśmiałam się setnie=)

---

Hmm, całkiem sporo ich jest:

- Scena w namiocie, kiedy Ron zachwyca się Krumem, a bliźniaki i Ginny się z niego nabijają,

- Kłótnia Rona i Harrego oraz próby tego pierwszego do zgody z tym drugim xD

- podchody Harrego do Cho i Rona do Fleur, a przy okazji świetna scena z próbą tańca - z McGonagall i Ronaldem w roli głównej :D

- Bal Bożonarodzeniowy - piękny wystrój sali, świetna charakteryzacja bohaterów, wspaniała muzyka i ten wstępny taniec - cudo,

- Kłótnia zazdrosnego Rona i Hermiony, również na Balu ^^

- No i myślę, że "związek" Hagrida z Madame Maxime też był udany :D

- Cóż, podobał mi się jeszcze ten tragiczny moment, kiedy Harry wraz z Cedrikiem wparował na arenę i płakał przy jego ciele... (Trochę mi się wtedy oczy spociły).

- Szata wyjściowa Rona!!!

- Aha... no i Snape w nowej roli - kiedy bije chłopaków - ma u mnie plusika :D

---

Hm, mi podobał się cały film, więc trudno mi jest wybrać... Na pewno jedną z moich ulubionych scen jest walka Pottera z Rogogonem Węgierskim. Potem, uwielbiam scenę na cmentarzu... Eh, chyba bardziej wolę jednak Rogogona. : D

A: Kropki, przecinki, średniki, dwukropki, wielokropki, wykrzykniki, znaki zapytania stawiamy bezpośrednio po ostatniej literze poprzedniego słowa, bez odstępu

---

Och jest tego trochę .
Oczywiście scena kiedy Moody zamienia Malfoya w fretkę . ''Jak ci opowiem historyjki o twoim ojcu to ci te tlenione kudły wypadną !'' xD .
Bal Bożonarodzeniowy . Zaraz Krum zrobi BUM ! Oczywiście trzecia część turnieju, labirynt .
Też jest moją ulubioną sceną to jak odradza się Voldemort . Wogóle uważam, że 4 część jest najlepszą częścią, która doczekała się ekranizacji .

---

- wejście Durmstrangu
- wybranie Harry'ego przez Czarę i rozmowa po tym
- "Ronald prosił, żebym ci powiedziała, że Seamus mu powiedział [...] "
- zamienienie Malfoy'a w tchórzofretkę
- Neville tańczący sam ze sobą xd
- rozmowa Harry'ego, Hermiony i Rona o balu (co Snape ich walił po głowie, a jeden z bliźniaków zaprosił Angelinę na bal)
- bal
- wspomnienie Dumbledora z Igorem Karkarow
- przemiana Moody'ego w Croucha Jr. Może nie sama przemiana, ale cała scena z nią związana.

---

Zdecydowanie najlepsza scena z tego filmu to Snape krążący między uczniami z zeszytem w ręku, co chwila zdzielający kogoś po głowie ;)
Pan Rickman nie musi się już nawet odzywać, on po prostu
j e s t Snape'em ;)

---

MI się podobało jak trójka rozmawiała na eliksirach o balu i Snape i tą książka uderzał po głowach :) dobre było to jak Ron tańczył z McGonagall i walka Harry'ego z Rogogonem ^^

---

Jeśli chodzi o śmieszne:
Bliźniacy:
Krum ja cię kocham, do ciebie szlocham! - to było genialne, poryczałam się ze śmiechu!

Szczególnie fajna była scena walki Harry'ego z Voldim, ładnie ukazali działanie Priori Incantatem.

Harry z ciałem Cedrica - nie popłakałam się, ale była to świetna scena.

Biba! Jak Flitwicka tłum porwał xD

---

scena na cmentarzu i zadanie w jeziorze ^^

---

Najbardziej podobało mi się jak Moody zamienia Malfoya we fretkę. ;D
Albo jak Filch biegnie przez salę ;pp
Fajne było też wejście innych szkół xD

---

Mnie najbardziej urzekły sceny gdy inne szkoły wchodziły do Hogwartu dokładnie jak się prezentowali . Oprócz tego oczywiście pierwsze zadanie Turnieju Trój magicznego tak jak też bal Bożonarodzeniowy.
Jestem ciekawy jak w pierwszym zadaniu nakręcili widok zamku oprócz użycia śmigłowca i efektów komputerowych. Co prawda ta część jest według mnie najgorsza.

---

odrodzenie bo to wynika na 3 następne filmy

---

Hmmm....ze śmiesznych scen:
- Początek filmu( Fred i George i ich piosenka :D)
- Snape, gdy wali książką po głowie Rona i Harry'ego
- Filitwick "na fali" xD

A tak to:
- walka ze smokiem
- pojedynek na cmentarzu
- wyścig w labiryncie (moment, gdy chwasty ożywają i gonią Harry'ego)

---

_sceny na cmentarzu
- drugie zadanie
-przyjazd innych szkół
-pielgrzymka na mistrzostwach
- jak Ron powiedział do hermiony 'jesteś dziewczną\
- jak marta weszła do łazienki prefektów

---

- Fred i George w namiocie
- Świstoklik
- Wejście Francuzek i Bułgarów
- Cmentarz
- Bal
- Wejście Hermiony na Bal ^^
- Odrabianie lekcji w Wielkiej Sali (George, Ron, Hermiona i Snape)

Z tego filmu to tyle (jak dotąd najmniej)

---

Odrodzenie Voldka i pojawienie się 'echa' Cedrika i rodziców Pottera.

---

mialam duzo ulubionych scen. nawet nie chce mi sie wypisywac. najlepsze jest to, ze CO dzisiaj leci :smilewinkgrin:. i tak ogladalam to 1000 razy jak inne czesci, ale nigdy mi sie nie znudzi. prawi moge pol filmu zacytowac

---

Powiem szczerze że wszystkie sceny mi się bardzo spodobały i trudno jest wybrać tą jedyną ; D

---

Ja najbardziej lubię całą akcję na cmentarzu w Little Haglenton, zwłaszcza moment, w którym Czarny Pan opowiada swoją historię życia w puszczy w Albanii (''...stałem się czymś mniej niż duch, czymś mniej niż najmarniejsze widmo, ale jednak żylem...'', ''...ja, który zaszedłem dalej niż ktokolwiek na drodze do nieśmiertelności...''). Bardzo podoba mi się też moment, w którym Moody zamienia Malfoya w białą fretkę... wtedy to się naprawdę uśmiałam...:D

---

Gdy Fred, George i Harry śpiewali piosenkę o Ronie "Krum ja cię kocham, do ciebie szlocham" :D

---

Gdy Fred i George chcieli wrzucić do Czary Ognia swoje nazwiska, a potem sie stali dziadami pżez eliksir i sie pobili .

---

mi sie wszystko podobalo...

---

Wszystko mi się podobało. :D
Mistrzostwa świata, bal i zadania TT najbardziej. ;)

---

Zdecydowanie wszystkie zadania turniejowe i walka z Voldemortem. Ogólnie wszystko spox :D

---

priori incantatem

---

Kiedy po mistrzostwach świata w quidditchu Chłopaki śpiewali:
Krum ja Cię kocham
Do Ciebie szlocham
Wciąż o tobie śnię
nawet gdy jeszcze nie śpię
:D
No i może jeszcze Cho Cho Cho :smilewinkgrin:

---

Chociaż tej sceny nie było w książce najbardziej podobała mi się ta w której Ron zapraszał Hermionę na bal.
I oczywiście Snape ze swoim całkowicie obojętnym wyrazem na twarzy gdy tłukł Pottera i Weasley'a. To było bezcenne ; P

Reżyser ciekawie to sobie zaplanował.

---

Ta sama co Cor :tooth:

---

Moja ulubiona scena to Bal Bożonarodzeniowy, dobra muzyka, piękne kreacje (na przykład sukienka Hermiony i dość zabawna szata Rona xd ). Podoba mi się też jedno ujęcie, dość krótkie, gdy Igor Carcarow ze złowieszczym wyrazem na twarzy zamyka drzwi od sali z Czarą Ognia. Nie wiem czemu, ale ta scena jest taka jakaś tajemnicza i zawsze mi się podobała :D

---

Podobał mi się turniej trój magiczny był bardzo fajnie zrobiony nie spodziewałam się tego

---

mnie najbardziej podobała się scena końcowa która ukazała wspaniały krajobraz Czarnego jeziora z górami w tle :)

---

Bardzo podobały mi się wszystkie sceny z Mistrzostw Quidditcha. Podobała mi się także scena kiedy w zimie Harry idzie do sowiarni, pomijając spotkanie z Cho. Wówczas ładna muzyka leciała w tle. Podobał mi się fragment przed Balem Bożenarodzeniowym, kiedy na zamarzniętym jeziorze stoi statek Durmstrangu, a w dali widnieje Hogwart oświetlony światłem z okien. No i wszystkie sceny z Fredem i Georgem, bo zawsze były to zabawne do łez sceny :lol:

---

Najbardziej podobała mi się scena jak Profesorek zamienił Draco w w fretkę to było śmieszne ! Podobało mi się ja Snape tłukł Pottera i Wesleya

---

Bardzo fajna czesc lubie ja swetana jest scena 2 zadania oraz 3 zadania bardzo lubie tez scene balu bozonarodzeniowgo :)

---

Bardzo fajna czesc lubie ja swetana jest scena 2 zadania oraz 3 zadania bardzo lubie tez scene balu bozonarodzeniowgo Uśmiech

---

Hmmm....ze śmiesznych scen:
- Początek filmu( Fred i George i ich piosenka Rozbawiony)
- Snape, gdy wali książką po głowie Rona i Harry'ego
- Filitwick "na fali" xD

A tak to:
- walka ze smokiem
- pojedynek na cmentarzu
- wyścig w labiryncie (moment, gdy chwasty ożywają i gonią Harry'ego)

---

fajne

---

Pierwsze zadanie, to ze smokiem! To było świetne, jak Harry chował się za tym kamieniem, a potem przywołał Błyskawicę!
Lubię jeszcze scenę na cmentarzu. Mroczna i przerażająca! Harry'emu ukazują się rodzice, Cedrik umiera...

---

Tak - scena z cmentarzem wymiata.. :D Moja ulubiona ^_^ A tak poza tym, to nawet fajny był bal bożonarodzeniowy.. Ogólnie cały film mi się podobał.. Tak jak każdy o HP :D

---

kiedy Hary z rogogonem walczył

---

Bal Bożonarodzeniowy i 2 zadanie

---

Hmmm nie zastanawiałam się , po prostu cały film mi się podoba :)

---

Bal Bożonarodzeniowy, 3 zadanie-czyli labirynt i cmentarz...

---

Przybycie gości do Hogwartu, Bal Bożonarodzeniowy, Fred zapraszający Angelinę na bal, wrzucanie nazwisk do Czary Ognie
Ogólnie cały film był świetny <3

---

Bal bożonarodzeniowy , jak McGonnagal uczyła gryfonów tańczyć i jak Fred z georgem sie nabijali z Rona xD i jak Fred zaprasza Angelinę na bal :P

---

Mi się bardzo podobała scena na cmentarzu smutna ale strasznie ciekawa . ! :)
i również mistrzostwa świata w Quditchu. ; pp
no i bardzo mi się podobało 2 zadanie . xDD

Ale tak to uwielbiam cały film i książkę. :)

---

mistrzostwa świata w quidditchu i odrodzenie voldemorta

---

Bal bożonarodzeniowy i odrodzenie Voldzia!

---

Najbardziej podobała mi się scena jak Snape chrzci Harry'ego i Rona:D:D:D

---

Odrodzenie Voldemorta, Trzecie zadanie TT, i moment w którym Harry i Ron dostają w łepetynę od Severusa Snape :D

---

Hmmmm...ogólnie cały bal bożonarodzeniowy.

---

moja ulubiona scena to gdy Harry wygrywa zadanie z smokiem!;)

---

Czara ognia to moja ulubiona ekranizacja :D może to dziwne ale moja ulubiona scena to jak Harry po tej walce z Voldemortem wziął ciało Cedrika i przez świstoklik przeniósł się spowrotem do Hogwartu i tam wszyscy się tka cieszyli i grali an trąbach że Harry i Cedrik wrócili a tak naprawdę Cedrik nieżył a Harry był w totalnej rozpaczy... To było smutne :( Ale i tak lubię tą scenę.

---

Gdy Rita Skeeter przyszła na spotkanie z zawodnikami i to jej zachowanie:
np.dotyka twarzy Fleur a potem ją lekko wali w policzek, potem jak się pyta, kto chce pierwszy udzielić wywiadum mówi może ten dzieciak i łapie Harry'ego.
I jak Snape wali Harry'ego i Rona po głowie.
I wystrój sali na balu.
I jak Fred i George mają brody i się biją.
O, nieźle też wyglądał Ron w swoim stroju na bal bożonarodzeniowy, a Padma lub Pavati mówi do niego "fajna sukienka"

---

o nieźle też wyglądał Ron w swoim stroju na bal bozonarodzeniowy,a Padma lub Pavati mówi do niego ,,fajna sukienka"

---

DRACO-TCHÓRZOFRETKA - Boskie <3

---

Odrodzenie Voldka, zdecydowanie :d i scena kiedy Snape oskarża Pottera o to, że ukradł mu skrzeloziele xD

---

Bal to jest moja ulubiona scena,[...]

---

To trochę dziwne ale mnie podobała się scena kiedy Hermiona schodziła po schodach ponieważ była elegancka pełna gracji i uroku.No i oczywiście cały bal mi się podobał.

---

Wszystkie 3 zadania były ciekawie ukazane. No i poza tym scena na cmentarzu, Syriusz w kominku. Ogólnie film bardzo dobry :)

---

Według mnie najlepszymi scenami były:
- Mistrzostwa Świata w Quidditchu
- 2 zadanie trójmagiczne
- odrodzenie Voldemorta

---

Moje ulubione momenty to: bal bożonarodzeniowy, zamiana Dracona w fretkę, no i oczywiście scena, w której Harry z Ronem zastanawiają się, kogo zaproszą na bal, a potem Snape wali ich książką po łbach :D

---

O tak, kocham ten moment :D Zwłaszcza w wersji oryginalnej, głosik Maggie Smith jest po prostu cudny: http://www.youtube.com/watch?v=HobPkv5TELA&feature=related . "What are you doing? - Teaching" XD

Bardzo lubię jeszcze scenę w której piękna Hermiona schodzi po schodach, ale to chyba wszyscy lubią ;p I taniec Rona z prof. McGonagall :D

---

Najlepsze sceny to ta w której Harry zaskoczony idzie do sali dla reprezentantów, nie wiem czemu ale śmieszy mnie głos gościa: "oszukaniec! Nie ma jeszcze 17 lat!" :D Ponadto fajny jest koncert Fatalnych Jędz, prawie jak Iron Maiden :smilewinkgrin: Próbowali moshować i robić headbanging, nawet jeden gościu pokazywał \m/ :D

---

Chyba scena w której Harry wykonywał pierwsze zadanie dlatego, że dokładnie tak ją sobie wyobrażałam. Świetnie nakręcona :))

---

Bezapelacyjnie
Bal
Bożonarodzeniowy !

---

pojawienie się uczniów z Beauxbatons i Durmstrangu
Bal bożonarodzeniowy i reakcja McGonagal na szatę wyjściową Rona :D
za szybkie wystrzały Filcha :P

---

-Drugie zadanie TT
-Lekcja z Moodym
-Sceny na cmentarzu
-Jka harry z jajkiem siedział w łazience i przyszła Marta

---

Mi najbardziej podobała się scena kiedy to Cedrik i Harry przenieśli się świstoklikiem na pole Quiditcha i wszyscy na początku klaskali, a Harry lezał tam nad Cedrikiem. Wiem, że ta scena nie powinna mi się najbardziej podobać, ale t było takie wzruszające ;( i jeszcze rodzice jak przybiegli. Bardziej byłam smutna w filmie, bo w książce trochę bez uczuć to Rowling opisała ;(

Edit:
A! I jeszcze jak Snape palnął Rona i Harrego Rozbawiony to jest chyba najśmieszniejszy moment z całej sagi ! Rozbawiony

---

A! I jeszcze jak Snape palnął Rona i Harrego :D to jest chyba najśmieszniejszy moment z całej sagi ! :D

---

Pierwsze zadanie turnieju trójmagicznego :lol:

---

Ja mam 2 ulubione sceny . Pierwsza w ciągu drugiego zadania , gdy Neville krzyczy " O mój boże ! Zabiłem Pottera! " :D . A druga , gdy Harry i Ron rozmawiają w Wielkiej Sali (?) , że muszą sobie znaleźć dziewczyny na bal , a Snape cały czas ich wali po głowach :P

---

Podobało mi się:
>jak Ron przymierzał szatę wyjściową,
>2 zadanie Turnieju Trójmagicznego,
>bal bożonarodzeniowy,
>Draco jako fretka :D
>odrodzenie Voldzia

---

najlepsza scena to druga runda turnieju trujmagicznego

---

Dla mnie najlepsze było jak jedli w wielkiej sali i Harry próbowal uśmiechnąć się do Cho i wyplół soczek:rotfl:

---

Fajne były wszystkie zadania oraz bal świąteczny a szczególnie jak tańczyła Hermiona z Krumem i jeszcze jak oni nie chcieli tańczyć tylko sb siedzieli ;>

---

Scena balu na sto procent.Kocham to w jaki sposob zrobili to przejscie z wolnej muzyki na skocznego rocka.No tak i moment zamiany Draco w fretke to chyba jeden z momentow ktory nigdy w zyciu nie zapomne no i lekcja tanca,mina Rona bezcenna :D

---

- Scena na cmentarzu
- Bal Bożonarodzeniowy
- Nauka tańca
- Wszystkie sceny ze Snape'em
- Śmierć Cedricka :D

---

Scena, kiedy bliźniacy zmieniają się w starców. Uśmiałam się :D
Fajna była też ta na cmentarzu. Lubię ten klimat, zbliżającej się walki.
No i jak Ced prosi Harry'ego, by zabrał jego ciało.
To było smutne :(

---

Mi się najbardziej podobała scena w namiocie tuż przed 2 zadaniem: przybiega Hermiona przytula Harry'ego i życzy mu powodzenia. A wtedy Rita: Zakochani...! Ale zbieg okoliczności! :happy:

---

nauka tańca
:)

---

Bal Bożonarodzeniowy ;)

Harry Potter Forever <3

---

Najbardziej ? Nauka tańca (film) . To było bardzo zabawne . Fred i George na pewno męczyli po tym Rona miesiącami xdd . Poza tą sceną to jeszcze jak Snape wali Rona i Harry'ego książką po głowie . :D

---

Jak Fred i George wrzucali nazwiska do Czary Ognia.
Te brody były komiczne.

---

Moja ulubiona scena to ta w której Fleur Delacour pocałowła Rona w policzek po zakończeniu drugiego zadania Turnieju Trójmagicznego

---

brody freda i georga

---

w: Proszę o dokładne przeczytanie pytania w temacie, autor wyraźnie prosi o uzasadnienie wyboru. Posty bez uzasadnienia będą traktowane jako spam i niezwłocznie usuwane.

---

Pokaz uczniów z Durmstrangu. Scena była świetnie nakręcona,i oddawała to że Durmstrang para się czarną magią.

---

Wg. mnie najlepsza scena, to ta, w której Harry walczy z Voldemortem. Dobrze nakręcona scena. Przykro mi było z powodu jego kolegi. ;(

---

Mi chyba najbardziej się podobało odrodzenie Vldemorda i walka na cmentarzu. Ekranizacja tych kilku minut była trochę straszna i trochę zaskakująca.

---

Bal Bożonarodzeniowy. Scena była świetnie nakręcona, kreacje dziewcząt (a szczególnie Cho i Hermiony) były po prostu boskie ;).

---

Mnie najbardziej podobały się sceny nakręcone, gdy zawodnicy wykonywali zadania na Turnieju Trójmagicznym, a w szczególności walka ze smokiem <3. I jeszcze faktycznie odrodzenie Voldemorta było takie mroczne i magiczne ;).

---

Jak dla mnie to rozpoczęcie się trzeciego zadania aż do samego końca, czyli złapanie "Moddy`ego". Nie wiem czemu, ale bardzo mnie "wzrusza" (choć chyba źle to ujmuję) scena śmierci Cedrica - może to przez tą muzykę :) https://www.youtu...L28nE2gxVY

Ogólnie rzecz biorąc, mam duży sentyment do tego filmu, ponieważ oglądnąłem go jako pierwszy (w kinie ze szkołą), nie znając jeszcze losów Harry`ego :)

---

Moją ulubioną sceną było gdy Harry w myśloodsiewni Dumbledorea zobaczył ,że syn Crouch'a jest śmierciożercą. Podobała mi się scena zdemaskowania Barty'ego. I w ogóle powrót Lorda Voldemorta.
Po prostu akurat te sceny zapadły mi w pamięci.