---

Nie chciało mi się forum przetrzepywać, więc pytam: konkretni wykonawczy hip-hopowi Kogo polecacie? Może konkretne tytuły?

---

Właściwie nigdy nie byłam jakąś fanką hip hopu, tym bardziej polskiego. Muzyką tą zaraziła mnie moja bardzo dobra kumpela, którą z kolei zraził kto inny. ;d Właściwie chodzi o jednego wykonawcę, a mianowicie Pezeta. Lubię słuchać jego kawałków z Muzyki Rozrywkowej i pojedynczych z pozostałych płyt. I w zasadzie to tyle. Zdarza mi się słuchać jakichś innych hip hopowych piosenek, ale są to kawałki typowo imprezowe i po prostu dobrze mi się kojarzą. ^^

---

Ja lubię, ale tylko zagraniczny i może nie taki typowy tylko np. soundtracki z Step Up 1 i 2 itp.

---

Również polecam zagranicznych wykonawców. Chyba, ze wolisz słuchać tego, jaka to Polska jest zła i nie dobra i że nieważne gdzie się odwrócisz spotka Cię niesprawiedliwość. A szczególnie trzeba "je**ć dzi*** i frajerów". I tu zależy jak odbierać pierwsze przekleństwo, ale i tak będzie niekonsekwencja.

Polecam Eminema. Śpiewa o sobie, o swoich problemach. A muzyka prześwietna.

---

Oj, kiedyś szalałam za hip-hopem. Zaraził mnie tą muzyką brat i zaraził dosyć dobrze, bo chorowałam przez ładnych parę lat. Jednak przyznam szczerze, nie zaraził dobrym hip-hopem, tylko takim, gdzie co drugim słowem było przekleństwo, a sam tekst nie niósł żadnego przesłania. Cóż, teraz mi na szczęście fascynacja tą muzyką minęła, gust się zmienił i wolę sięgnąć po coś bardziej wartego posłuchania. Jeśli jednak miałabym wybrać moich ulubionych wykonawców... Z polskich lubię chyba tylko Paktofonikę i Grupę Operacyjną, z zagranicznych Eminema. Nie mówię oczywiście, że hip-hop to chał, jednak gdy słyszę, jak pożal się Boże hip-hopowcy rymują o tym, by, jak to napisała Akiko, "j***ć dz***i i frajerów", a Polska to g***o, to coś mnie bierze. >.>

---

wwo - i tak to osiągne
g unit - like a dog
wdowa - poszukiwana
wdowa - braggacadabra
wdowa - to nie styl
50 cent - get up

ja słucham głównie rapu (bo nie ma takiej muzyki jak hip hop, bo hip hop to subkultura) ale czasami zdarza mi się słuchać crunku. tu polacam Soulja Boy, hurracane Chris i Lil Wayne

---

Za hip-hopem raczej nie przepadałem, zmieniło to się dopiero gdy obejrzałem "Samurai Champloo" i lepiej poznałem soundtrack z tego anime. Od tego czasu zacząłem słuchać hip-hopu instrumentalnego, a w szczególności takich wykonawców jak Nujabes i fat jon. Oprócz tego czasem wpadnie mi w ucho jakiś dobry utwór j-hip-hopowy, jak chociażby ostatnio "Super Shooter" RIP SLYME. Z zachodnich wykonawców czasem słucham The Streets i Flobots. Polski hip-hop omijam szerokim łukiem.

---

Polski hip-hop według mnie jest najlepszy... Opowiada o prawdziwym życiu ,a nie jakieś pioseneczki typu "Nie daj się ludzie nie swoje myślą" (nie żebym coś miała do Dody :P)... Najbardziej wpada mi w ucho Peja... Ale lubię też DonGURALesko, 003, itp.

---

HAHHAH To dalej wierz w stereotypy i słuchaj Amerykanów którzy mówią podobne rzeczy w stylu " Biali nas nienawidzą policja jest zła , jestem biedny , zabijam inne gangi " Przesłuchaj sobie Elda , Pfk , albo K44 i wtedy mi powiedz czy Cały rap krąży dookoła krytycyzmu ?;>

---

Z polskich wykonawców lubię muzykę Sokoła i Pono ( zwłaszcza piosenkę W Aucie).

Z zagranicznych wykonawców najbardziej polecam Akona, Coolio oraz Eminema.

---

Z polskich.....
Nie wiem
Sokoła i Pono
A bo mi sie podoba piosenka
W aucie!!!

---

Tomcur w zupełności się zgadzam, przeciez zagraniczny rap nie ma w ogóle głębi tekstu, żadnego przesłania, tylko dobry bit (oczywiście zdarzają się wyjatki) ale polski rap do zupełnie co innego nie warto wierzyc w stereotypy trzeba najpierw posłuchać, sa teksty które mówia o tym co dotyczy nas wszystkich, hh jest dobry ;D

Dodany dnia 07-01-2009 21:17

Polecan Fat Joe ft. Lil Wayne - Make it rain
A z polski
Gural - sens tomów
Wdowa - Braggacadabra i poszukiwana

---

Eminem - Till I Collapse
Polecam! ;d

---

Polecan Fat Joe ft. Lil Wayne - Make it rain
A z polski
Gural - sens tomów
Wdowa - Braggacadabra i poszukiwana

---

hip-hop, jest to kultura, muzyka jest rap
a wiec z rapu polecam ci talib kweli jest rewelacyjny

---

hip-hop, rap - słuchałam od dziecka -.-
zaraziłam się od mojej siostry i brata, krózy słuchali tego.
wiele zespołów się sprzedało typu: 52 Dębiec czy Verba - kiedy robili naprawdę niezły hh a teraz zeszli na psy.
Słuchał szczególnie Liroy'a.
Piosenki typu:
» Nie rozumiem ( opowiada o typowym, rzeczywistym kraju Polskim )
» Moja Autobiografia
» Twoja Córka
» Hello

jest ich zdecydowanie więcej, ale nie będe wymieniała.
Oczywiście słuchał kilku piosenek zespołów : Liber czy Doniu.
Do gustu szczególnie przypadła mi piosnka "Skarby"

---

Hip-hop to jeden z moich ulubionych gatunków muzycznych. Lubię DonGURALesko (nie wiem kto wymyślił, żeby góral napisać przez "u" ^^), WWO, Skazani na Sukcezz, Ippon, Yez Yez Yo, Ski Skład, Peja, Nagły Atak Spawacza "Cmentarna brama" i "Spoczywaj w spokoju Aniu". Pewnie o paru zapomniałam, jak sobie jeszcze przypomnę to dopiszę.

---

5 2 Dębiec, Peja, Kajman i Kaczor.

---

Ja bardzo lubię słuchać hip-hopu.
Wg mnie najlepsi wykonawcy to:
` zero
` nowator
` pezet
` mks
` sokół pono
` rambo & olka
` dka
` wdowa
` grupa operacyjna
` WSZ & CNE
` karramba
` wzr


Polecam :)

---

Kiedyś w kółko słuchałam hip-hopu ...Także zaraziłam się od brata, tyle że mi trochę przeszło a jemu nie. Teraz po prostu nie mogę słuchać niektórych wokalistów bo mi się robi niedobrze od tych wszystkich przekleństw.
Moim ulubionych wokalistą hiphopowym jest Ostry
Polecam O.S.T.R.

---

Rapu słucham od dawna, pewnie będzie już z 8 lat (z przerwami). I polskiego, i zagranicznego.
Początki mojego zainteresowania hip hopem to zwykła ślepa fascynacja - w głośnikach leciał Peja, Slums Attack, Nagły Atak Spawacza, Pięć Dwa Dębiec i tego typu wykonawcy. Z czasem zaczęłam lepiej wsłuchiwać się w teksty piosenek i postanowiłam poszukać czegoś wartościowszego na polskiej scenie hip hopowej. Zaczęłam od WWO, w międzyczasie przesłuchałam K.A.S.T.Ę., początki Firmy, oraz wiele innych, aż - co ciekawe i dla niektórych z Was zapewne wręcz niemożliwe - znalazłam. Znalazłam Paktofonikę, znalazłam Kaliber44. Może i nie jest tego wiele, ale takie coś istnieje. Teraz raczej Peja nie leci w moich głośnikach - jeśli już, to K44 lub PFK. Aczkolwiek, czasem miło jest powspominać stare, dobre czasy przy polskim hh.

Otóż to.
A co do zagranicznych wykonawców - z tym bywa różnie. Od naprawdę wielu lat (jeszcze zanim zaczęłam na dobre słuchać rapu) słuchałam Eminema. I do dziś go słucham - tworzy świetną muzykę i wiele z jego tekstów naprawdę ma przesłanie.

---

- Peja (Album Solufka)
- DIXON37

Szczególne nutki:D? hm.

Peja-Slums Attack - Już Do Końca Tak Być Musi
molesta ewenement-martwie sie(feat. ero pablopavo)
/\ Może i stare ale zajarałem się na troche nimi :<

a tu coś fajnego :* sweet nuta !

Bow Wow & Omarion - Hood Star

Słucham rapu i hh ciągle prawie, bardzo mi wpadł w ucho:) Częste słuchanie się nudzi, ale mi jakoś niektórych nut N I E ! :)

---

Rap słucham od dawna, i wyłącznie polskiego. Chociaż zagraniczny też przejdzie, np. Eminem, Flo Rida. Według mnie, najlepszymi wykonawcami POLSKIMI są: Fokus, Molesta Ewenement, Don Guralesko, Peja, Firma, WWO, WZR, 52 Dębiec, Bas Tajpan, Bez Cenzury, Butelka, Hemp Gru, Numer Raz, Trzeci Wymiar, Pokahontaz etc. za dużo by wymieniać :D

---

Rap i Hip Hop to fajny rodzaj muzy!!!
Lubie
go
bo
moja
przyjaciółka
nauczyła mnie
go
TAŃCZYĆć

---

aha, to fajnie masz.
a znasz jakieś piosenki?

---

Jak dla mnie prawdziwy rap,który kocham :
Kaliber 44,
Plaktofonika,
Liroy,
52 Dębiec,
Peja,
a ten trochę mniej wartościowy,ale po prostu fajny :
Hemp Gru,
Tede,
Firma,
PTP,
Kilaz Group,

i uważam,że niektórzy niesprawiedliwie oceniają tę muzykę,tu nie chodzi tylko o gadkę o ganji i wódzie przetykaną przekleństwami,muzykę trzeba na prawdę zrozumieć,czuć ją.

---

Uwielbiam HIP HOP. Moi ulubieni wykonawcy to:
Liroy
Borixon
Firma
Eminem
Flo Rida
WZR
Trzeci Wymiar

---

Możecie mnie i wyśmiać. Ale z raperów preferuję:
Paktofonikę-Jestem sobą,biba
Eldo-Nie pytaj o nią,Granice
Peja: materialna dziw*a,regulamin zabijania,
Eminem-puke,we made you,crank a bottle,
DGE-el polako, taniec poje*aniec,dzi dzi dzi*ko.
Bez Cenzury-Bez cenzury, My lubimy sie naje*ac,przesiaknieci dzwiekiem.

---

Ja tak bardziej słucham rapu niż hip-hop'u, lecz jak hip-hop to zagraniczny.
Eminem, 50 Cent, 2pac.
Często słucham również soundtracku 'Step Up' i 'Step Up 2 - The street'
Często też posłucham Meza, Trzeciego wymiaru i Jeden Osiem L,

---

Wg mnie najlepsi wykonawcy to:
-peja
-pezet
-sokół & pono
-karramba
-wzr
-firma

---

Solówa Kno - Death is Silent
Całe CunninLynguist.
Poza tym z polski baaardzo przyjemne A.J.K.S i ddekombinacja - ale to już bardziej chory projekt, bo breakcore, więc nie dla każdego + słaby mastering. I ogólnie twórczość Skweru, bardzo dziwny, podziemny rap z dobrymi tekstami, polecam patrzeć do podziemia.

---

Starszy, no i oczywiście GrubSon

---

Ja z pewnością polecam Peje,Fokusa a z zagranicznych SnoopDoga,Eminema,50 Centa oraz Dr Dree

---

Zdecydowanie:
Słoń - Love Forever , Szczerość <3
Pezet - Spadam , Lubię , Niegrzeczna
Małpa
Lales - posłuchaj bicia mego serca , pamiętam o tobie (rapuje dziewczyna , bardziej takie miłosne)
Pcn - Dla


Te kawałki które mi się podbają ;D

---

Z zagranicznego słucham 2paca i Eminema, ewentualnie czasem zdarzy się jakiś wyjątek. Z polskiego: Pezet,Paktofonika,Fokus,O.S.T.R, Eldo,Hemp Gru oraz GrubSon.:)

---

Słucham czasem. Najbardziej lubię 2Paca, Eminema, 50 centa, Dr.Dre, Obie Trice'a, a z polskich to raczej tylko Fisz... nie przepadam za polskim hip-hopem.

---

Ostatnio podjarka Laikike1 i jego "Level Up".
Trójka najsłabsza ze wszystkich trzech, ale i tak się jaram, bit Bobera genialny ;o
http://www.youtub...BvmOfcaAR0
No cóż, szkoda że Pezet nie odpowie wprost w tym "beefie", no bo Laik to z undergroundu się wywodzi :/

---

Jeśli chodzi o Polski hip-hop to lubię:
- Peję
-O.S.T.R
-Firmę
-Chadę
-WWO
-HG
-Kobra też jest spoko;)
- kiedyś Trzeci Wymiar
Najbardziej polecam poznański rap :)

---

Gościu, który robi rap dla gimbusów, bo nie rapuje to, co on chce, tylko rapuje populizmy, tj. to, co ludzie chcą usłyszeć.

Czy ktoś się nimi jara na serio, czy tylko gimby mają podjarkę z JPna100%, a gdy podejdą do takiego gliniarza, to już kisiel w majtach... xD


Jak ktoś lubi nawijki stylu "oj, jak mi niedobrze, bo w więęzieniu jeezdęęęę!!!!1", to OK, ale żeby jechać TRZY PŁYTY O TYM SAMYM TEMACIE?! PLUS 1 miejsce na Olis, bo gimby się jarają, Chryste... wtf?
-WWO
-HG

Wack od ryśka.


Do dziś rozwalają technicznie, propsy.


Najbardziej kijowa miejscówka z raperów, bo z Pzn to chyba tylko Sheller daje rade... może jeszcze Hans solo...

Masz ślizg.eu, masz niesamowity underground, więc do roboty, poznawać nowe rzeczy... ;]

---

jedyne co znam to Sokół i Pono - w aucie i WZR - bogini se*u.


hahaha, słuchało się za młodu xD

---

Martita napisał/a:
Jeśli chodzi o Polski hip-hop to lubię:


Nie, z tym się nie zgodzę. Oj tak bardzo się z tym nie zgadzam. Powiedz mi Razor czy znasz całą twórczość Adama, czy może pojedyncze płyty, kawałki? Ostrowski to moim zdaniem najlepszy raper na polskiej scenie obecnie, od paru lat i na parę dobrych lat w przód. Na jakiej podstawie twierdzisz, że jest populistą? I sprecyzuj dokładnie jacy ludzie. Bo to jest ważne. HH w polsce jest odbierany na dwóch płaszczyznach. W gronie ludzi, którzy się nim jarają, skupiają się zarówno na muzyce i bitach jak i na przekazie, oraz w gronie społeczeństwa, w którym kultura Hip Hop czy sama muzyka Rap jest odbierana jako zło, jako demorailzacja i błędne przesłanie mogące zaszczepić w umysłach dzieci butne poglądy na świat i zamgloną rzeczywistość nieszczęścia w kraju. Jest to oczywiście nieprawdą oraz stereotypem, ale tak większość mediów w dalszym ciągu ukazuje te klimaty. No więc, dla których ludzi Ostry tworzy populizm? Bo jeśli powiesz mi, że dla ogólnego społeczeństwa polskiego, to przepraszam, ale nie masz o nim zielonego pojęcia. On sam jako raper i jako człowiek jest bardzo skromny, praktycznie nie udziela wywiadów, nie wypowiada się do jakichś gazet czy portali nawet ściśle związanych z jego subkulturą. Gdyby był populistą to sądzę, że szerzyłby to swoje popularne zdanie nie tylko przez muzykę. A widzisz, Adam, jest jednym z niewielu twórców HH w tym kraju, którzy swoje zdanie przekazują tylko i wyłącznie w muzyce. Nie w wypowiedziach, nie na koszulkach, tylko w muzyce. Oczywiście, że wypuścił kolekcję paru ciuchów, oczywiście że udzielił w karierze paru wywiadów. Ale są takie czasy, że inaczej się nie da, a on ogranicza się do minimum. Kolejną sprawą jest to, że jego poglądy są niezmienne od jakichś 13 lat, czyli odkąd zaczął karierę solową. Dokładnie i dobitnie wyraża swoje poglądy na bitach, przejrzyj całą twórczość, a na pewno zauważysz, że nie zmienia swoich przekonań ze względu na popularność. Owszem, dojrzał artystycznie i jako człowiek, może to być związane z urodzeniem się bardzo ważnego dla niego syna. Posłuchaj jego tekstów. On podkreśla, że dla niego najważniejsze jest, by syn się za niego w przyszłości nie wstydził, żeby zapewnić rodzinie godny byt, żeby cały czas tworzyć muzykę. Co jest kolejnym argumentem dlaczego Ostrowski jest najlepszym artystą i twórcą HH w polsce. On jest nie tylko raperem ale i producentem, Większość jego kawałków jest na własnych bitach, a są to majstersztyki. Nie wiem czy potrafisz docenić klasyczny samplowany bit, ale sądzę, że nawet bez podstawowej wiedzy da się rozróżnić nowe, coraz bardziej elektroniczne podkłady od tych klasycznych. Robi rap dla gimbusów... Żałosna opinia. OSTR ma fanów zarówno wśród nastolatków jak i wśród 40 letnich facetów... Mój tata lubi sobie czasem posłuchać Adasia. Jest to jedyny raper jakiego akceptuje, a jest człowiekiem o ogromnej wiedzy muzycznej, sam kiedyś ją tworzył. Ostr nie zyskiwał nigdy popularności na nawijaniu o je***** policji, mimo że takie kawałki się zdarzały. On zyskiwał popularność na mówieniu cały czas PRAWDY i tylko prawdy. Nie owijał w bawełnę, chciał być szczery wobec siebie i wobec odbiorców. I tylko wobec nich, bo on swobodnie czuje się za zamkniętymi drzwiami klubu, w którym daje koncert. Wie, że osoby które przyszły szanują jego zdanie, zgadzają się z nim, być może wzorują się na nim. To nie jest populizm... Sam przyznaje, że pali marihuane, że jest to związane z jego stylem, pomaga mu się chillować i pisać teksty. Gdyby nie gandzia, nie nagrałbym 11 płyt. Nie mogę bez niej żyć. Bakam, żeby się nie wkurr30; Wy jeśli możecie, to nie jarajcie. Ale jeśli macie pić - to jarajcie . Sam raper przyznaje, że jest to jego sprawa i nie ma zamiaru namawiać nikogo do jarania. Jest to kolejny przykład braku populizmu, bo przecież trawa jest tak popularna w środowisku polskiej kultury HH jak nigdy wcześniej. No więc co? Skoro wiemy już, że nie populizm dla ogółu to populizm dla subkultury? Mimo gwałtownego wzrostu fanów i słuchaczy Rapu w Polsce jego przesłanie się NIE ZMIENIŁO! Fakt, angażuje się w nowe projekty co wiąże się z rozwijaniem się artystycznie. Można wspomnieć niedawno nagraną płytę z Hadesem, pierwsza płyta w duecie w jego karierze. W duecie raperów bo wcześniej pracował z producentami. Boże, jak można porównać najlepszego freestyle'era w Polsce do gościa, który nie rapuje to co on chce... Polecam przesłuchania jednej z najlepszych płyt w polskim rapie- 30 minut z życia. Jest to płyta Ostrego, który przez 30 minut opowiada o swoim życiu cały czas jadąc na freestyle'u, bez żadnego tekstu czy przygotowania. Chcesz przykładu populisty? Spójrz na pezeta. Jeśli nie zgadzasz się ze mną, proszę uzasadnij.

Faktem na docenienie go przez wielu naprawdę znanych i szanowanych artystów i ludzi środowiska muzycznego w całym kraju jest uczynienie go dyrektorem artystycznym Męskiego Grania. Naprawdę zachęcam Cię do przesłuchania wywiadu z nim z tej okazji 30 minutowego, to chyba najdłuższy jakiego udzielił i jest bardzo świeży... Wystarczy wpisać w youtube Ostr męskie granie wywiad.

---

Faktem na docenienie go przez wielu naprawdę znanych i szanowanych artystów i ludzi środowiska muzycznego w całym kraju jest uczynienie go dyrektorem artystycznym Męskiego Grania. Naprawdę zachęcam Cię do przesłuchania wywiadu z nim z tej okazji 30 minutowego, to chyba najdłuższy jakiego udzielił i jest bardzo świeży... Wystarczy wpisać w youtube Ostr męskie granie wywiad.

---

Jakbym nie znał, to bym się nie wypowiadał, co?



Jesteś psychofanem, widać to po tym stwierdzeniu, które z automatu wyklucza dyskusję... i twoją wiedzę o rapie. Przypominam, że Ostrowski nie ma fanów, tylko psychofanów, ot, rodem z gimnazjum i wczesnego liceum.



Teksty o tym, jaka to UE jest zła i njedobra, politycy som źli i njedobszy! = całą sterta banałów dla ludzi, którzy nie siedzą w temacie, bo nie robią rekonesansu w temacie, więc wypowiadają sie na tematy, o których pojęcia to nie mają.

"Narkotyki są złe i wiem to bo mój ziomek się przekręcił, politycy to ****e i nie poprę tego argumentami bo po co, baka jest za****ista i nie wiem dlaczego jest nielegalna, Mezo się sprzedał i z****ał rap."
Każda jego zwrotka od pewnego czasu jest o tym samym.



W trzech. Nie dwóch.


1.
Przez co przekaz stał się z ciekawostek z początku wieku... sterta oklepanych TRUIZMÓW.

2.

Widać, że nie do końca ogarniasz. Rap nie jest muzyką.
A, poza tym to pozdrów stado ulicznikuff w polszy :*

3. Ludzie, którzy troszkę wyrośli z przesłania i truizmów, i wolą ciekawsze rapsy, bardziej techniczne, z ciekawymi bitami, trudniejsze, a nie o populizmach i banałach.



LOLWUT?

W czasach gdy raperzy zdobywają szczyty na OLISie, gdy na rbl.tv masz programy o rapie? W czasach, gdy jest moda na rapsy?



Dla tych, co są bardziej ogarnięci w temacie świata, oraz nie łykają papki z TV...
oraz nie próbują wierzyć we wszystko, co im raperzy podsuwają, bo ci liczą na efekt.
Stąd pamiętam stadko wielce oświeconych, co się dowiedziało o konflikcie w Syrii przez Ostrego i już ratowało Syrię przez łapki na fejsie... ojeeej.



Pisałem już - dla ramii psychofanów, która kocha Ostrowskiego... i na tym skończy się ich wiedza nt. rapu.

Do tego dokłada JEDEN punkt widzenia, który uzna za słuszny, nie ma kilku pkt widzenia => ludzie przyjmują to za prawdę objawioną... i nie zgłębiają tematu.



Nie. Typ po prostu po detoksie nie ogarnia świata, zapraszają go na jakieś zabawne nawet konferencje dotyczące wolności słowa...

A sam przez to jest hipokrytą.
Vide. postępowanie Tytusa w Asfalcie, który to banuje wszystkich, którzy krytykują na YT/FB Ostrowskiego.


Ogarnij sobie pojęcie populizmu, proszę.


A jakie to ma znaczenie?


Typ po prostu nie ogarnia, taka jest prawda. Jakby chciał, to by sam prowadził FP Asfaltu. A tak robi to bekowy Tytus.


"Tylko krowa nie zmienia poglądów"...


Ale to nie popularność decyduje, tylko własne doświadczenia.


Czyli kolejna płytka będzie pewno prorodzinna. Chrrr...


To niech cały czas tworzy. BITY, a nie rapy.
Bo zabawy z MPC mu akurat wychodzą, w przeciwieństwie do marnych ostatnich albumów.


Nie jest "twórcą HH".
Jak już, to twórcą bitów hiphopowych.
I coś jeszcze:

NIE JEST argumentem za tym, że jest "najlepszym artystą".
Tak samo: to, ze tworzy bity i robi swoje albumy sam to nie znaczy, że jest "najlepszy".
Bo to NIE MA żadnego znaczenia.


No wiem.
I?




Ale
CO TO MA DO RZECZY?

To niech hip hop się rozwija, nie jesteśmy już na etapie bitów złożonych z 1 loopu. Tak samo nie jesteśmy już na etapie bezkarnego samplowania, o czym dobitnie przekonało się Daft Punk z niehiphopowych rejonów.



Ale opinia.
To zobacz, kto wielbi Ostrego. Spróbuj podyskutować z jego sajko, to cię zjedzą. Plus do tego przedział wiekowy wskazuje, że jest najpopularniejszych w gimnazjach - bo to ci łapią takie teksty, ideologie i... nieznajomość tematów + branie prawd raperów za prawdy objawione.


Dodajmy, jedyny raper, którego słuchają bo całą reszta to syf, i im się szukać nie chce. I to nie opinia, a fakt.


Jakie to ma znaczenie, że jest muzykiem? Żadne. Po prostu w wieku powiedzmy 40 lat jest się za starym na słuchanie rapsów. Bo ci, którzy w wieku 20 lat słuchali "Skandalu" w 98" już z tego wyrośli, i mają to gdzieś, ratuje ich tylko sentyment, a ten... potrafi być wredną suką, niestety. O czym i ja się przekonałem.
A że Ostry robi banalny, prosty i nudny rap to to potem trafia do wszystkich, bo by sobie w tle leciało.


Podziemie też, wiec co to za argument?


Wg. JEGO punktu widzenia była to prawda. Wg. innych już niekoniecznie być musiała.



Szczerość w muzyce jest przereklamowana. Potwierdzone info.

PS. cytat z forum ślizgu. Ale dokładnie pokazuje populizm ostrego.







Nigdy nie możesz być tego pewien.



Jest.
Patrząc na to, ze np. tematyka ostatniego Tabasko (2) w 100% wycelowana w gimbaze, a Adam na przestrzeni lat z najlepszego rapera w Polsce przekształcił się w maszynę do taśmowego nagrywania $##$$owych plyt?
I do tego taka wtórność?


Szkoda tylko, że przez to miał głos taki, jaki miał.
Narkotyki pomagają Aphexowi Twinowi, pomagały COILowi, ale nie raperom.


A jaki był poziom ostatnich? No, świetnie, Adaś, świetnie... szkoda, że nic ci nie pomogło, a zaszkodziło na twórczość.



:rotfl:


To niech namawia, i co z tego, lol.



= nawija o tym samym = nudy.


Szczególnie projekt z Hadesem i "****anie psa w chorą dupę" oraz "jak nie masz jaj to pokaż cyce".
Rozwój jak choollleerrcia... :rotfl:

Bez wczuty:
dowiedziałem jak robić makaron
dowiedziałem się także że hades ma na imie Had, i lubi pieski...
Notorius to prawdziwy rap i nic innego się nie liczy
i stary rap z 95 jest NAJLEPSZY, i jak nie masz jaj to poka cyce!!


OSTR jest brzydki ma wredny ryj, po tacie i nie możemy iść do psychologów, psycholodzy są źli, i lubi też pieska w pupcie.

Truskulowe pieprzenie. Jak lubię CunninLynguists i genialne "Seasons" z Mastą Ace, to w Polsce mam już tego szajsu powyżej uszu.


Jedno słowo
:
Muflon.

Weź ogarnij sobie nagrania z Wielkiej Bitwy Warszawskiej, proszę...


No i?
To, że opowiada "O ŻYCIU" - i?
Fajnie że freestyle, ale... nie, nie napiszesz, że to jest lepsze technicznie od dwóch pierwszych "Muzyk" Pezeta. Które od razu stały się klasykami, pokazując technikę, piękne rymy i niezapomniane produkcje Noona. Przypominam, że Noon z Pezetem wydali w 2002. 30MzŻ też. czyli baaardzo dawno.
Nie jest lepsza od "Na****awszy EP" Smarki Smarka, który - by było zabawniej...
puścił JEDNĄ EPKĘ! I zniknął.

Nagrał klasyka podziemnego. I odszedł z rapu.
Mając w (_)(_) ten polski rap.


Uzasadniłem wcześniej. A że jesteś psychofanem, to będziesz miał to gdzieś :)
Ale jak chcesz jeszcze.
Psychologia tłumu i wers o Afryce + antyglobaliści.
W my albo oni słowo "bynajmniej".

Ostry nawijający o hipokrytach robiących hajs. Pięękny autodiss :)

Wersy o Magiku, które nie były szczere, bo chciała tego publika na bazie jego przesadnej popularności na początku wieku, gdy to PFK i K44 nie mieli fanów, tylko psychofanów...
a to dzieciaka zabiera na koncerty, bo zawsze publika się jara...

Rapowanie przy swoim małym dziecku o ****aniu psa w chorą dupę :lol::lol::lol:



Można odnieść wrażenie, że jak miał 20 lat to był bardziej dojrzały niż teraz.

Ten typek ma 33 lata i pisze wersy o ****aniu psa w chorą dupę, czy o innych tam stolcach i... narządach.

33 lata.

33 lata.

33 lata.

33 lata.

I to świadczy, że jest dobrym raperem?
Czy to, że po prostu ma wykształcenie i dobre bity.

Weź się ogarnij, ziomuś...

---

Hue, hue. Słuchamy TDFa! Jaram się Teduniem już jakiś czas i chociaż czasami wydaje jakieś gnioty, to zazwyczaj jego kawałki są na propsie. Zmiażdżył ostatnim krążkiem - Elliminati, choć mnie bardziej podobały się utwory z Mefistotedesa... Chociaż... No nie, Mefistotedes był lepszy.

Ten Typ Mes to mój bóg i częściej modlę się do niego niż do typa, który ogarnia miejscówę na krzyżu w Kościele. Uwielbiam jego głos, jego rap, jego Alkopoigamię. Kawałek "Spaleni innym słońcem" to chyba już mój hymn. Tiiiaaaa, zdecydowanie. "Welcome, willkommen", "Nie daj zrobić się w ****", "Złe nawyki" - kurde, ile tego się słuchało i słucha dalej.

2sty koooot - stej flaj człowieniu! Puzzle, Puzzle, Puzlle! Takie inne kawałki od tego co Tłusty robił do tej pory, ach, ale jakże to udane. Polecam "Więcej", "Po drodze", "Pod prąd" i nie z tej płyty: "Stej flaj", "Kto tu ma ten styl" bang!

Słucham jeszcze Sitka, kolesi z WJ, Gurala, VNMa ( haaaajs się zgaaaadza), Wdowy, Pezeta, Pokahontaz, no. To by było tyle z polkiej sceny hip - hopowiej.

Moim amerykańskim cesarzem, królem i bogiem jest Mac Miller. Ogarniam Wiza Khalifę, 2Chainza, Kid Inka, Eminema ( z sentymentu i z uwielbienia dla "The real Slim Shady"). Czasami zachce mi się posłuchać Lamara, ale jakoś specjalnie się nim nie jaram.

To by było tyle co w tej chwili pamiętam. Jak mi się coś/ktoś przypomni to dorzucę.

---

Przede wszystkim polecam tych wykonawców :
- O.S.T.R.
-Buka
-Małpa
-Hades
-PMM
-Te-Tris

---

Z uściśleniem, że max do OCB, potem już można jego twórczość spuścić w kiblu... nie licząc bitów.

W ostateczności możecie sprawdzić, ale raczej nudno.


Tak swoją drogą, to aż przykre, ze typ, który jakoś ciągnął Hi-Fi Bandę obecnie tworzy tak słaby rap...

To z mojej strony mogę polecić obydwie rzezy od duetu Laikike1/Młodzik, czyli klasyczne jużBybzi Bybzi EP i Milczmen Screamdustry.
Z tym, że do Milczmena zabierać się raczej później, niż wcześniej, bo to ciężki album, gdy porównamy jego twórczość z resztą raperów w PL...

ale jak to sam mawiał...

Nikt w Polsce jak Laik :D

A, i jeszcze twórczość niejakiego Kościeya, niezły typ, nawet bekowy album wydał (Przypadki Człowieka Nizioła), propsuję bardzo.

---

Osobiście lubię wszystkich trzech wykonawców, których mi zacytowałeś i ich lubić nie przestanę. A tak poza tym wszystkim do listy wymienionej przeze mnie dodaje:
- Eldo
Tego gościa ubóstwiam, aż wstyd że o nim zapomniałam.

---

Naah, też tak pisałem kiedyś o Mosziku, a potem bang. Słuchać teraz nie daję rady oprócz jego "Salamatu".
Więc bez przesady tutaj.



Zapomniałaś o Grammatiku skoro L'dogg. "Światła miasta" do dzisiaj nawet słuchalne są dzięki boskim produkcjom Noona.

Inna sprawa, że szkoda, że Ash i Jotuzet odeszli, no ale chcieli, to OK, coś jak Eis...

---

Czyli nie znasz, to się nie wypowiadaj. Nie chce mi się z Tobą dyskutować... Zajmij się lepiej elektro.

---

Znam, więc się wypowiedziałem. A to nie moja wina, że Adaś z jednego z najlepszych stał się jednym ze słabszych ;)


Brak argumentów => płaszczyk braku dyskusji. Ale to normalne, sajko też tak mogą.
PS. Widać, żeś nieobeznany w terminie "elektro"...
bo electro jest martwe praktycznie...