Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: [Z] Głupiec Dracon Malfoj
Dodane przez John_maxey dnia 07-11-2008 14:13
#1
3 warny -> [Z]
Pżedstawiam wam harakterystykem imion w tym fan-fiku hyba najgłupszego opowiadania. Te błędy ortograficzne som zrobione specjalnie.
Dracon Malfoj - głupi i psikusowy hłopak. Czensto robi na złość mamie i innym.
Hary Poter - Jak wynika z nazwiska, czensto siem poci. Najgorszy czarodziej wszehczasuw.
Narcyza Malfoj - Mama i wyhowanka Dracona. Czensto daje kary.
I inni.
Opowiadanie numer jeden: Wymufki Dracona Malfoja.
Pewnego poniedziałku Dracon poszedł na spacer. Napotkał tam Harego Potera, który 15 minut już biegał, i siem za bardzo spocił. Spotkał takrze Kunę Lowud, ktura krenciła na biodrach chula-chop. Karzdego dnia oprucz pohmurnyh i deszczowyh dni ich widział. Tym razem poszedł dalej, do Źmnego Lasu. Tam jurz nikt nie zaglondał, poniewarz powstała wymufka Dracona, rze tam som duhy. Mawiał, że som pieski bezgłowe i kolczaste zegary. Pżeszedł pżez ten las, i poszedł na skruty do domku. Jednak spotkała jego niespodzianka. Ta drużka była zamieniona w wodę. Rozebrał siem, i zanurkował szukać pereł. Niestety była to fatamorgana. Mugolscy ludzie się simiali. A jeden powiesił jego ubranie na wieżhołkó dżewa, a Dracon nie ómiał lataci lecz wpadł na taki pomysł, żeby órzyć rurzdrzki. Lecz przypomniał sobie o zakazie od szkoły, rze nie morze latać. Ale gdyby miał pży sobie eliksir wielosokowy, to mugłby zmylić. Lecz nie miał. Mósiał isici do domu na golasa.
Edytowane przez Guardian dnia 11-11-2009 17:47
Dodane przez Vampirzyca dnia 07-11-2008 14:19
#2
What the fuck?
Co to ma być? Żałosne, bezsensowne Oo. Przecież... Po prostu brak mi słów. Błędy są aż niesmaczne. Fabuła, wygląd ogólny - podobnie. Przeszedłeś samego siebie.
Dodane przez Tanya dnia 07-11-2008 14:21
#3
Przepraszam bardzo, co to jest? :| Nie obraź się, ale to co napisałeś powyżej jest, moim zdaniem, bez najmniejszego sensu. A te błędy? Po co je zrobiłeś? Żeby innym utrudnić czytanie? ( bo uwierz mi, ale źle, bardzo źle czyta się coś z tyloma błędami!) A może chciałeś odciągnąć uwagę innych od fabuły? No mniejsza z tym. Mi się nie podoba.
Dodane przez nymph dnia 07-11-2008 14:28
#4
To mi si
ę kojarzy z "Włatcami móch" gdzie wszędzie robią bez sensowne błędy może w małym stopniu to jest śmieszne
, no ale bez przesady
Edytowane przez Tonks2812 dnia 27-01-2009 12:31
Dodane przez mistake dnia 07-11-2008 14:29
#5
I następne pseudo ff. Piszesz i piszesz swoje nowe tfory z coraz większą ilością błędów. Są one zrobione specjalnie? A to dziwne. Nie czarujmy się ani nie przebierajmy w słowach, jest to po prostu beznadziejne! Beta jest Ci Dżonie Mikserze potrzebna i kropka. Błędów nie będę Ci wymieniać, bo cały ten tekst jest wielką pomyłką...
pży
hłopak
órzyć
Myśląc, że takie " zabawne błędy" będą nas bawić byłeś w wielkim błędzie!
Dodane przez Malaga dnia 07-11-2008 19:21
#6
Ooo, rany.
John_maxey napisał/a:
Pżedstawiam wam harakterystykem imion w tym fan-fiku hyba najgłupszego opowiadania.
Pisząc coś takiego na początku sprawiasz, że się ludzie zniechęcają z wstępu.
Te błędy ortograficzne som zrobione specjalnie.
Po co to zrobiłeś? Żeby nikt Ci teoretycznie błędów wytknąć nie mógł? Żeby męczyć zaspane czytelniczki?
Tam jurz nikt nie zaglondał, poniewarz powstała wymufka Dracona, rze tam som duhy. Mawiał, że som pieski bezgłowe i kolczaste zegary.
Jedyne skojarzenie -
"Owoce w Jogobelli som... som soczyste, som zdrowe..."
Ooo, rany. Jakby to wszystko miało jakiś sens. A nie ma. Po co zaśmiecać serwer czymś, co, jak sam napisałeś, jest "
hyba najgłupsze".
Edytowane przez Malaga dnia 07-11-2008 19:23
Dodane przez Isilien dnia 07-11-2008 19:35
#7
No cusz, co ja siem bendem odsywać....
no bo to jest takie gółpie sze siem teko czytac nie da........
Kochany Dżoni Alias Mikser albo chce pobić rekord świata: więcej błędów ortograficznych niż liter w zdaniu, albo chce nas przyprawić o poważny ból głowy.
Jak CHCESZ ZEBY TO LUDZIE CZYTALI to pisz BEZBŁĘDNIE bo to się w głowie nie mieści. nie dość, że zniechęcasz samą treścią i formą graamtyczną to jeszzce to. BŁAGAM!:spam:
Dodane przez Delirantka dnia 08-11-2008 09:25
#8
Delirantka zjada złe Dżony, Delirantka zjada złe Dżony, Delirantka zjada złe Dżony, Delirantka zjada złe Dżony, Delirantka zjada złe Dżony, Delirantka zjada złe Dżony, Delirantka zjada złe Dżony, Delirantka zjada złe Dżony, Delirantka zjada złe Dżony. Zjada je, rozumiesz drogi ałtorze? Zja-da. A kiedy je zjada? Kiedy piszą durne i bezsensowne fan-ficki. Takie jak
ten.
Borze kolczasty i jeżu szumiący. Skąd. Skąd ten chłopiec bierze takie pomysły? :< Trzeba źródło to definitywnie unicestwić. Dla dobra ogółu. Alleluja.
Napotkał tam Harego Potera, który 15 minut już biegał, i siem za bardzo spocił.
*Delirantka wyjmuje z podręcznej szafki zastawę i sztućce*
Spotkał takrze Kunę Lowud, ktura krenciła na biodrach chula-chop.
*Nakrywa do stołu*
Karzdego dnia oprucz pohmurnyh i deszczowyh dni ich widział.
*Następnie, Delirantka wyjmuje z torebki Zestaw Małego Mordercy (jedyne 6,99 w Tesco)*
Tym razem poszedł dalej, do Źmnego Lasu.
*Teraz następuje ostrzenie noży i ładowanie broni*
Tam jurz nikt nie zaglondał, poniewarz powstała wymufka Dracona, rze tam som duhy. Mawiał, że som pieski bezgłowe i kolczaste zegary.
I złe Delirantki, gotowe zjeść, pałętających się po nieswoich włościach, Dżonów_maksejów.
Pżeszedł pżez ten las, i poszedł na skruty do domku.
Czerwonym Kapturkiem mi zaleciało.
Jednak spotkała jego niespodzianka.
Ha! Spotkał wilka, który chciał mu zabrać koszyczek z jedzeniem dla babci, tak? ;d
Ta drużka była zamieniona w wodę.
Eeeeeeeeee.
Rozebrał siem, i zanurkował szukać pereł. Niestety była to fatamorgana.
Ach, to musiało być traumatyczne przeżycie.
Mugolscy ludzie się simiali. A jeden powiesił jego ubranie na wieżhołkó dżewa, a Dracon nie ómiał lataci lecz wpadł na taki pomysł, żeby órzyć rurzdrzki.
Szkoda, że nie wpadł na pomysł, żeby użyć mózgu i uciec z Twojego tforu. Bo to hańba imienia Dracona. :<
Lecz przypomniał sobie o zakazie od szkoły, rze nie morze latać. Ale gdyby miał pży sobie eliksir wielosokowy, to mugłby zmylić. Lecz nie miał. Mósiał isici do domu na golasa.
Cóż za wzruszające zakończenie.
Dwa słowa, Dżonie, zanim Cię zjem.
1. Nie wiem, ile razy myślałeś, czy dodać ten tfór na forum czy nie. Może nie myślałeś wcale? Tak czy inaczej, następnym razem pomyśl 10 razy więcej.
2. Nie rozumiem, co chciałeś osiągnąć przez te celowe błędy ortograficzne. Przecież to jest idiotyczne i nie ma sensu. Czyż nie?
3. Przystąpmy do posiłku.
*Delirantka ostrzy ząbki na Dżona, machając mu przez nosem Zestawem Małego Mordercy*
Dodane przez Magic Dream dnia 08-11-2008 09:45
#9
Jestem w stanie ciężkiego szoku. Czytałam już wiele gniotów (i, wyobraź sobie, większość Twego autorstwa!), ale ten jest ponad wszystko. Już za sam tytuł (jak możesz obrażać Dracona?! I zniekształcać jego nazwisko? No jak...? -_-) dałabym O. Gdy tu wchodziłam, myślałam sobie tak: "proszę, żeby to nie był kolejny
potfur Dżona Miksera...". I ekhm... nie udało się. Po co błędy? Po to, żebyśmy nie zwrócili na nie uwagi? (nie udało się). Po to, żebyśmy nie mogli ich wytknąć? (i... też się nie udało. Całe to... coś, to jeden wielki błąd) Po to, żeby zatuszować błędy, które popełniłbyś bez takich żałosnych akcji? (o, tu Cię zaskoczę. Otóż to tylko pogorszyło efekt.)
*biedne jest hogs, oblegane przez takie potfory... och, za co?*
Dżonie. Daj sobie na wstrzymanie i pisz
do szuflady, ale tak, aby Twoje fanficki miały coraz mniej błędów, nie coraz więcej. -_- Bo
to, co tu stworzyłeś nie zasługuje nawet na miano fanficka. >.< I zanim cokolwiek następnym razem dodasz (może nie będzie następnego razu? :jupi: ), pomyśl, zastanów się... tak ze sto razy. Aż Ci się odechce. ^^
Dodane przez Temeraire dnia 08-11-2008 18:41
#10
Dżonie Mikserze, po raz pierwszy zetknęłam się z Twoją
tfórczością i muszę przyznać, że odczuwam zawód, gorycz i rozżalenie, że w ogóle weszłam na ten temat. Powiem tak - po co pisać tak bezsensowne, durne gnioty? Czytałam już wiele takich, ale ten bije je wszystkie na głowę. Niepoprawny pod wszystkimi możliwym względami - ortograficznym, stylistycznym, gramatycznym...
Te błędy ortograficzne som zrobione specjalnie
Hę? A po kiego grzyba? Żebyśmy nie zwracali na nie uwagi? Żebyśmy nie mogli Ci ich wytknąć? Nie udało się.
Pżedstawiam wam harakterystykem imion w tym fan-fiku hyba najgłupszego opowiadania.
No, popatrz.
Sam początek zniechęca czytelnika do przebrnięcia przez dalszy ciąg.
Rada na przyszłość - jeśli coś tu publikujesz, niech to będzie napisane poprawnie. Znajdź sobie jakąś betę, czy coś. A jeśli masz zamiar produkować teksty z taką ilością błędów, chowaj je do szuflady i nigdy potem nie wyjmuj.
Dalej... Bezsensowna fabuła.
Czy uważasz, że zdanie typu:
Dracon Malfoj poszedł na spacer i spotkał Harego Potera, który bardzo się spocił, zachęca do czytania? Nie, wręcz przeciwnie! Co to w ogóle miało być - las, poszukiwanie pereł w wodzie, ubrania na drzewie, Malfoy golasem... Bezsens. I Ty jeszcze masz czelność przekręcać jego nazwisko!
Hymmm...
Widać po tym, że jesteś jeszcze bardzo niedojrzałym dzieckiem... Gdybyś miał trochę rozumu w głowie, nie publikowałbyś takich
rzalowych tekstów na forum. Proszę Cię tylko o jedno - nie dodawaj czegoś takiego i nie przyprawiaj biednych czytelniczek o migrenę.
Nie masz szans na nic powyżej Okropnego...
PS: Kto tu dał Wybitny? Mikserze, chyba Ty sam...
Dodane przez Peepsyble dnia 08-11-2008 18:49
#11
O. Mój. Boże.
Ratunku...
Jedyne co mnie rozbawiło to:
Wymufki
Mój Boże, to jest tak żałosne, że aż śmieszne.
Ale przykro mi to mówić, ale ty nas wogóle nie słuchasz. Albo jesteś tak głupi, że żal mówić... Ile razy można powtarzać, że
musisz mieć betę? Ile? 15838484? No sorry...
I wiesz, nie załamuj mnie, bo i mnie już trafiło, bo pomyślałam sobie, że jeszcze jedno twoje takie pseudo FF, a sama zgłosze sie do Ciebie, aby być twoją
betą. Bo wykituję.
Ratunku, pomocy, trzymajcie mnie I chyba nie muze mówić, że jeżeli te buęby ort. miały być zabawane, to chyba to nie jest śmieszne? Noo?
To dziękuję, bo mam dość. Absolutnie.
Dodane przez Vampirzyca dnia 08-11-2008 19:33
#12
Jego betą zostałam ja. Aż się boję, co to będzie. Jak polegnę, to mnie zmieńcie.
Dodane przez Peepsyble dnia 08-11-2008 19:35
#13
Jego betą zostałam ja. Aż się boję, co to będzie. Jak polegnę, to mnie zmieńcie.
Uff... xD Jakbyś potrzebowała pomocy, to moge pomóc. Jakby co. Ja mam tego dość. Trzeba mu pomóc, bo robi z siebie ostatnią trąbę jerychońską na tej stronie. Czy jest ktoś kto go nie zna jako beznadziejnego pisarza tForów?
Edytowane przez Peepsyble dnia 08-11-2008 19:36
Dodane przez Delirantka dnia 08-11-2008 19:52
#14
Jego betą zostałam ja. Aż się boję, co to będzie. Jak polegnę, to mnie zmieńcie.
Nigdy w życiu.
Już raz się tego podjęłam. I ledwie uszłam z życiem. xd
Dodane przez Taka jedna dnia 08-11-2008 20:26
#15
Vampirzyca napisał/a:
Jego betą zostałam ja. Aż się boję, co to będzie. Jak polegnę, to mnie zmieńcie.
Wspieramy Cię Vampirzyco! Jestem z Tobą duchem i gadu gadu jesli zajdzie potrzeba. Masz w nas wsparcie. :)
Dodane przez Rock_Idiot dnia 08-11-2008 20:38
#16
Vampirzyca napisał/a:
Jego betą zostałam ja. Aż się boję, co to będzie. Jak polegnę, to mnie zmieńcie.
Wspieramy Cię Vampirzyco! Jestem z Tobą duchem i gadu gadu jesli zajdzie potrzeba. Masz w nas wsparcie. :)[/quote]
Eh, Vam i TJ... Ja wam też pomogę^^
Konferencje zwołamy^^
Każda dostanie po 1/3 "tforu" i jakoś przeżyjemy^^
A przy okazji (bez obrazy, Dżon) pośmiejemy się troche.
Dodane przez Cee dnia 08-11-2008 20:53
#17
Bożeno najdroższa, do czego ten świat doprowadził? Żeby dostać depresji przez dziewięciolatka? Idę się chyba użynać. Po jakiego sromotnika w ogóle coś takiego publikujesz? Dla punktów? No, chyba. Że Ty jeszcze się nie zniechęciłeś i dalej umieszczasz tu te swoje słynne zakalce. Dżonie Mikserze, zmiksowałeś normalnie takiego zakalca, że słów brak. Myślałam, że już większego dna nie ma. Ale Ty przekopałeś dno... Może znajdziesz jakieś złoże ropy naftowej i będziesz bogaty? :<
Jego betą zostałam ja. Aż się boję, co to będzie. Jak polegnę, to mnie zmieńcie.
Przeżegnaj się lewą nogą, może poskutkuje i Cię to przez czymś uchroni. Tak czy inaczej, niech bór i jeż mają Cię w opiece.
Edytowane przez Cee dnia 09-11-2008 11:03
Dodane przez Shemya dnia 08-11-2008 21:03
#18
Pżedstawiam wam harakterystykem imion w tym fan-fiku hyba najgłupszego opowiadania
No chyba rzeczywiście najgłupszego :aff:
No dobra, błędy są specjalnie, ale to jest wręcz niesmaczne jak to ujęła Vampirzyca. A fabuła? Gdzie tu fabuła? Bo jeśli to ma być fabuła to ja chyba jakaś przed potopowa jestem...
Po jakiego sromotnika w ogóle coś takiego publikujesz? Dla punktów? No, chyba.
Innego wyjścia nie ma. on pewnie myśli, że jak będzie miał dużo "punktuf to będzie kool i trendi" ^.^
Edytowane przez Shemya dnia 08-11-2008 21:04
Dodane przez Peepsyble dnia 08-11-2008 21:16
#19
Dżonie Mikserze, zmiksowałeś normalnie takiego zakalca, że słów brak.
Tekst roku :lol: Lol, Cee xD
Przeżegnaj się lewą nogą, może poskutkuje i Cię to przez czymś uchroni. Tak czy inaczej, nie bór i jeż mają Cię w opiece.
Hi,hi, skąd ty bierzesz takie teksty? xD
A każdym razie, moje trzy sumienia tez Cię mają w opiece. Zawsze jestem skłonna pomóc.
Dodane przez Finezja dnia 08-11-2008 21:50
#20
Mikserku drogi co ciebie opętało? Chciałeś pokazać szczyt zdesperowania pisarskiego? Jeśli tak, gratuluję udało ci się. Masz zamiar publikowac kolejną część tego eee..."opowiadania" jeśli tak zastanów się nad błędami i ogólnym sensem dobrze? Chociaż skoro Delirantka cię pożarła i za pewne strawiła to nie wiem po co to pisze, bo pewnie tego nie zobaczysz, ale może jakaś częsc ciebie (może gałka oczna) uratowała się przed mrocznym żołądkiem Delirantki i zobaczysz tego posta :)
Dodane przez Vampirzyca dnia 09-11-2008 10:36
#21
Już raz się tego podjęłam. I ledwie uszłam z życiem. xd
*łapie kocyk i wpełza pod łóżko*
Przeżegnaj się lewą nogą, może poskutkuje i Cię to przez czymś uchroni. Tak czy inaczej, nie bór i jeż mają Cię w opiece.
Nie potrafię. To trudne. Naprawdę.
Albo nie. Jak się połamię, to mogę wziąć zwolnienie od betowania?
A co do tej konferencji... Brzmi sympatycznie ^^.
Rozmawiałam z nim, był niezbyt usatysfakcjonowany wieścią o tym, że zmienię mu fabułę. Trudno, wybrał mnie, spośród milionów ;>
*macha kocykiem spod łóżka*
Dodane przez Rock_Idiot dnia 10-11-2008 10:16
#22
To zielone to moje komentarze. Można mnie oskarżyć o zdobywanie punktów, ale nie chce mi się w kawałkach całego tekstu kopiować.
Pżedstawiam wam harakterystykem imion w tym fan-fiku hyba najgłupszego opowiadania.
Zapytam - dlaczego piszesz 'hyba"? To JEST najgłupsze opowiadanie. A poza tym - Dżonie, czy cie FBI jeszcze nie zgarnęło? Z twoją inteligencją tworzącą taakie zdania, które człowiek ponadprzeciętnie inteligentny nie rozumie, pozwala myśleć, że musisz mieć IQ powyżej 146 (takie jest moje).Te błędy ortograficzne som zrobione specjalnie.
Te błędy ortograficzne są zrobione, by nikt nie mógł się przyczepić, iż byków narobiłeś.
Dracon Malfoj - głupi i psikusowy hłopak. Czensto robi na złość mamie i innym.
Of course, bo Draco zmienia swe oblicze co tom książki. Skoro w IV tomie bronił matkę, to w VIII tomie autorstwa Dżona Miksera (nick autorstwa Cee) już nie moze być taki.
Hary Poter - Jak wynika z nazwiska, czensto siem poci. Najgorszy czarodziej wszehczasuw.
Czyżby Rowling coś przed nami ukrywała? Agent 008, Dżon Mikser odkrył jej tajemnicę. Z widami na Rowling!
Narcyza Malfoj - Mama i wyhowanka Dracona. Czensto daje kary.
*rok 2008.
- Misie - pysiu, za karę nie oglądniesz dziś wieczorynki! - mówi Narcyza.
- Maaamo, ale dizś są smerfy! - krzyczy Draco.
- Kwiatuszku, zachowuj się. I tak nie oglądniesz bajki - mówi mama chłopka,
Draco pobiegł na górę i rzucił się na łóżko, histerycznie płacząc. Potem napisał trzy listy pożegnalne - do rodziców, do Harry'ego Pottera i do swojego przyjaciela, Dżona Miksera, który zgotował mu ten los.
Następnie próbował utopić się w szklance mleka*
I inni.
Opowiadanie numer jeden: Wymufki Dracona Malfoja.
Pewnego poniedziałku Dracon poszedł na spacer
Bo na ogól mama mu nie pozwalała. Napotkał tam Harego Potera, który 15 minut już biegał, i siem za bardzo spocił.
To go na dezodoranty nie stać?-_- Eh... Mogę mu pożyczyć swój. Maszynke do golenia nóg też. I szczoteczke do zębów. Spotkał takrze Kunę Lowud, ktura krenciła na biodrach chula-chop
Lunę Lovegood objął program ochrony świadków po tym, jak zobaczyła bieliznę Korneliusza Oswalda Knota.. Karzdego dnia oprucz pohmurnyh i deszczowyh dni ich widział. Tym razem poszedł dalej, do Źmnego Lasu. Tam jurz nikt nie zaglondał, poniewarz powstała wymufka Dracona, rze tam som duhy.
Jak wyglądała twarz rock idiot, gdy zobaczyła zdanie poprzedzające ten komentarz?
o.o => O.O => :lol: => :rotfl:Mawiał, że som pieski bezgłowe i kolczaste zegary.
Kryć się! Dzieci i kobiety do szalup! Mężczyźnie do ochrony grodu! Tu są kolczaste zegaryyy!!! Pżeszedł pżez ten las, i poszedł na skruty do domku. Jednak spotkała jego niespodzianka. Ta drużka była zamieniona w wodę. Rozebrał siem, i zanurkował szukać pereł
Perły drogowe Malfoy&Malfoy - od 10 października do kupienia u twojego jubilera. Niestety była to fatamorgana. Mugolscy ludzie się simiali. A jeden powiesił jego ubranie na wieżhołkó dżewa, a Dracon nie ómiał lataci lecz wpadł na taki pomysł, żeby órzyć rurzdrzki. Lecz przypomniał sobie o zakazie od szkoły, rze nie morze latać.
Nowe zaady w Hogwarcie?-_-Ale gdyby miał pży sobie eliksir wielosokowy, to mugłby zmylić. Lecz nie miał. Mósiał isici do domu na golasa.
W tym momencie powinnam się śmiać, ale sie nie śmiałam
Edytowane przez Rock_Idiot dnia 10-11-2008 10:21
Dodane przez Blair dnia 10-11-2008 10:26
#23
Suonko, to jesd naplafdęm rzauosne.
A teraz tak na serio, myślisz że to kogokolwiek rozśmieszyło? Widząc po komentarzach to wszystkim jest ciebie 'rzal'. Bezsensowne, pełne błędów które są naprawdę żenujące (i świadczą o twojej 'yntęlygęncji', nawet jeśli robisz je specjalnie) i ZERO humoru. Czyli jedno totalne ZERO. Gratulacje. ;]
Dodane przez Cally dnia 10-11-2008 10:55
#24
O Dżizas!:bigeek:
Człowieku, tym tekstem przyprawiłeś mnie o zbędny ból głowy, czacha mi normalnie pęka. Wiesz ile czasu mi zajęło przeczytanie tego czegoś? Te błędy tak walą po oczach, że się po prostu już wszystkiego odechciewa.
Jedyne co mnie rozbawiło to:
Wymufki
Mi zajęło trochę czasu, zanim się skapnęłam co to za słowo;).
Jego betą zostałam ja. Aż się boję, co to będzie. Jak polegnę, to mnie zmieńcie.
No to życzę powodzenia (przyda Ci się;)). I jakby co służę pomocą (bendę tego żałować, co nie?:uhoh:).
Dodane przez Cally dnia 10-11-2008 10:56
#25
O Dżizas!:bigeek:
Człowieku, tym tekstem przyprawiłeś mnie o zbędny ból głowy, czacha mi normalnie pęka. Wiesz ile czasu mi zajęło przeczytanie tego czegoś? Te błędy tak walą po oczach, że się po prostu już wszystkiego odechciewa.
Jedyne co mnie rozbawiło to:
Wymufki
Mi zajęło trochę czasu, zanim się skapnęłam co to za słowo;).
Jego betą zostałam ja. Aż się boję, co to będzie. Jak polegnę, to mnie zmieńcie.
No to życzę powodzenia (przyda Ci się;)). I jakby co służę pomocą (bendę tego żałować, co nie?:uhoh: ).
Dodane przez Cally dnia 10-11-2008 10:57
#26
O Dżizas!:bigeek:
Człowieku, tym tekstem przyprawiłeś mnie o zbędny ból głowy, czacha mi normalnie pęka. Wiesz ile czasu mi zajęło przeczytanie tego czegoś? Te błędy tak walą po oczach, że się po prostu już wszystkiego odechciewa.
Jedyne co mnie rozbawiło to:
Wymufki
Mi zajęło trochę czasu, zanim się skapnęłam co to za słowo;).
Jego betą zostałam ja. Aż się boję, co to będzie. Jak polegnę, to mnie zmieńcie.
No to życzę powodzenia (przyda Ci się;)). I jakby co służę pomocą (będę tego żałować, co nie?:uhoh: ).
Dodane przez Cally dnia 10-11-2008 10:57
#27
O Dżizas!:bigeek:
Człowieku, tym tekstem przyprawiłeś mnie o zbędny ból głowy, czacha mi normalnie pęka. Wiesz ile czasu mi zajęło przeczytanie tego czegoś? Te błędy tak walą po oczach, że się po prostu już wszystkiego odechciewa.
Jedyne co mnie rozbawiło to:
Wymufki
Mi zajęło trochę czasu, zanim się skapnęłam co to za słowo;).
Jego betą zostałam ja. Aż się boję, co to będzie. Jak polegnę, to mnie zmieńcie.
No to życzę powodzenia (przyda Ci się;)). I jakby co służę pomocą (będę tego żałować, co nie?:uhoh: ).
Dodane przez Cally dnia 10-11-2008 10:59
#28
O Dżizas!:bigeek:
Człowieku, tym tekstem przyprawiłeś mnie o zbędny ból głowy, czacha mi normalnie pęka. Wiesz ile czasu mi zajęło przeczytanie tego czegoś? Te błędy tak walą po oczach, że się po prostu już wszystkiego odechciewa.
Jedyne co mnie rozbawiło to:
Wymufki
Mi zajęło trochę czasu, zanim się skapnęłam co to za słowo;).
Jego betą zostałam ja. Aż się boję, co to będzie. Jak polegnę, to mnie zmieńcie.
No to życzę powodzenia (przyda Ci się;)). I jakby co służę pomocą (będę tego żałować, co nie?:uhoh: ).
Dodane przez Rock_Idiot dnia 10-11-2008 14:49
#29
Te błędy tak walą po oczach, że się po prostu już wszystkiego odechciewa.
Te błędy miały być śmieszne^^
Taki element humorystyczny xD
Ale coś nie wyszło...
Dodane przez Cally dnia 10-11-2008 15:08
#30
Te błędy tak walą po oczach, że się po prostu już wszystkiego odechciewa.
Te błędy miały być śmieszne^^
Łojej! Faktycznie, to jest takie śmieszne że aż zapomniałam się zaśmiać, o ja głupia:amgad:.
Dodane przez Taka jedna dnia 10-11-2008 15:36
#31
Może nie zauważyłaś dalszej części komentarza Rock? Szkoda... Przeczytaj go Cally ze zrozumieniem, powoli i wyraźnie, a potem odpowiadaj. Bo coś Ci nie wyszło.
Ed. Do kom. niżej:
Trzeba było to napisać tak żeby sipiący, pijany użytkownik zrozumiał od razu. Może z wyrażaniem uczuć coś nie tak...
Edytowane przez Taka jedna dnia 10-11-2008 16:25
Dodane przez Cally dnia 10-11-2008 15:56
#32
Przeczytałam i rozumiem, to była taka dopiska z mojej strony, pisana ze śmiechem, bardziej skierowana do autora tekstu niż do Rock. Cholera, nie wiem jak wyjaśnić Ci co miałam na myśli, ale w każdym razie, uwierz mi, przeczytałam komentarz Rock, całkowicie ze zrozumieniem.
Dodane przez DominiKa812 dnia 11-11-2008 13:03
#33
Nawet śmiesznie opisany Harry, ale nie zbyt mi sie spodobało opowiadanie.. Te błędy eh ;/
Źle si
ę czytało, a śmieszne opowiadanie też nie było...
Edytowane przez Tonks2812 dnia 27-01-2009 12:35
Dodane przez Mysza Voldemort dnia 11-11-2008 13:16
#34
AAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Co to jest??!!??!!??!! :o
Mnie się nie podoba:
-błędy utrudniają czytanie
-nie można znaleźć fabuły
-za krótkie
Na razie to jest z tym bardzo kiepsko. Może byłoby lepsze bez błędów, nie wiem. Zdecyduj się czy chcesz to dalej ciągnąć...
Dodane przez Peepsyble dnia 11-11-2008 13:43
#35
Zdecyduj się czy chcesz to dalej ciągnąć...
Jezu, przerażasz mnie...
Nie gadaj takich bzdur, bo mnie coś trafi na myśl dalszej części. Dżon Mikser pisze mnóstwo tego typu tForUf i każde ma tylko jeden odcinek. Zazwyczaj. I chwała Bogu.
Dodane przez Alae dnia 11-11-2008 20:51
#36
A kto pamięta przewspaniałe cudeńko Harry Potter i Płomień Miłości, autorstwa legendarnej .::TRINITY::.? Zarażanie piorunami i lux wyściełanego pluszem Syriusza? A pamiętacie jak cały Mirriel miał z tego tekstu radochę? Nasz najukochańszy Dżon właśnie stał się męskim odpowiednikiem .::TRINITY::., całe hogs jednoczy się przeciwko jednemu tFórcy. Czy to nie piękne?
Dodane przez Malaga dnia 11-11-2008 21:00
#37
Alae napisał/a:
A kto pamięta przewspaniałe cudeńko Harry Potter i Płomień Miłości, autorstwa legendarnej .::TRINITY::.? Zarażanie piorunami i lux wyściełanego pluszem Syriusza? A pamiętacie jak cały Mirriel miał z tego tekstu radochę?
Chciałabym to zobaczyć P;
Ojj, tak ; )
Dżonie, kiedy dodasz następną część? O ile dodasz? ; >
Dodane przez Peepsyble dnia 11-11-2008 21:19
#38
Malaga, proszę nie prowokuj go, bo naprawdę doda ; ((
Cicho bądź, cicho bądź, cicho bądź... itd.
*rzuca gniewne i złowrogie spojrzenie Maladze* Wrr... *warczy niczym Edward Cullen*...
Dodane przez Malaga dnia 11-11-2008 21:34
#39
*mruczy niezadowolona, że ktoś jej grozi*
*wyma****e w milczeniu drewnianym ananasem*
*sadza zadek głębiej w wygodnym foteliku*
Przepraszam. *kręci nosem*
Dodane przez Yennefer dnia 18-11-2008 09:07
#40
O, matko, co za koszmar... błagam nie pisz więcej :( Nie widzę najmniejszego sensu, w robieniu tych błędów. Miało być śmiesznie? Wybacz, ale nie było. Raczej nie będę czekać na kolejne rozdziały, przeciwnie - będę się modlić, żeby ich nie było.
Mysza_Voldemort napisała:
Mnie się niepodoba:
(...)
- za krótko
A co chciałabyś więcej tego g***na?!
Edytowane przez Yennefer dnia 23-12-2008 19:52
Dodane przez Magic Dream dnia 18-11-2008 10:34
#41
Wasze prośby (hm... moje też, więc
nasze), obawiam się - nie zostaną wysłuchane. Bo nawet jeśli Dżonuś nie dopisze następnej części do tego potforka, to możemy się spodziewać następnego 'czegoś' w rodzaju Hogwartu Młynu, czy jak mu tam było. xP Wątpię, żeby tak łatwo sobie darował, niestety.
Alae, oczywiście, że pamiętam. Ale miałam z tego brecht. ;D Masaaakraaa. ^^ Ale to było przynajmniej jedno, i nawet śmieszne (ja do tej pory nie przyjmuje do wiadomości prowokacji w przypadku Płomienia), a Mikserek? To już nie jest śmieszne. =.='
Dodane przez Vampirzyca dnia 18-11-2008 15:07
#42
Uwaga, uwaga...!
Ludu Hogsmeade.
Mam ja do Was pytanie.
Czy Dżon_Mikser pójdzie w ślady Gołsta i wklei ten
tfór na mirriel? Poczekamy, zobaczymy.
Dodane przez Taka jedna dnia 18-11-2008 15:11
#43
Taaak... Mirriel zostało znieważnoe wspaniałym tforem Gołsta... Ktoś nawet stwierdził, że jest ono lepsze niż Płomień Miłości. ( co mnie naprawdę zaskoczyło xD) Szkoda, że nei będzie następnej części, chociaż zgadzam się, że zostaniemy uszczęśliwieni kolejnym tforem Mikserka.
Dodane przez Aranoisiv dnia 21-12-2008 20:51
#44
Dżonje, ztaczasz siem. Mufjem Ć. Nprwdem.
Ztoczyłesi śem asz do takieko poźomó, szeby nabasgradź takie cosi. To ńe jezd normalne. Nprwdem.
PeeS. Letfo to napisauam.
Dodane przez atrammarta dnia 24-12-2008 16:01
#45
Gniot, gniot, gnioooot.
Johnie, czy Ciebie pożądnie "puku-puku?"?
To co piszesz nie jest ciekawe ani, tym bardziej, śmieszne.
A błędy ortograficzne i tak dalej, nie są śmieszne. To co tutaj przestawiłeś, nie będę przebierała w słowach, to żenujące.
Dodane przez addicted_to_HP dnia 31-01-2009 11:04
#46
Oh no! Heart attack!
Pisz tak dalej, a wyrzucą cię z Hogs.
Patafiański tekst.
Dodane przez Princess of Dark dnia 28-04-2009 21:41
#47
Co to jest??
Przecież tego się nie da czytać!!!
Jeżeli masz zamiar napisać dalszą część tego, to ja na pewno tego nie będę czytać...
Błędy denerwują człowieka , a te "specjalnie" zniszczone nazwiska, na samym początku odrzucają.
Dodane przez Carmel dnia 28-05-2009 11:48
#48
Co to ma być? Po co robić specjalnie błędy ortograficzne?! Bezsensu. Fabuła też nie bardzo. Żałosne.
Dodane przez Mandarynka dnia 14-06-2009 17:34
#49
Przeczytałam tylko komentarze, bo aż bałam się zajrzeć w tekst "oryginalny", że użyję takiego epitetu.
Już na samym wstępie, jak ktoś na początku zaznaczył (niestety, nie pamiętam kto, bo zaślepiłam się cytatami w komentarzu), gdy tylko przeczytałam wstęp przeraziłam się nie na żarty i już miałam go wyłączyć, ale chciałam sprawdzić, co na ten temat mają do powiedzenia inni użytkownicy. No i, chwała mi za to, nie zabrałam się za ten fan fick, bo chyba "ómaruabym" gdzieś w pierwszej linijce.
P. S.
Ale tego Wybitnego, to nie wybaczę! O!
Dodane przez Niewidka dnia 14-06-2009 22:18
#50
Po co w ogóle pisać takie pseudo twory? No i po co robić głupie, planowane, bezsensowne błędy? Och, załamałam się na samym początku. ; o
Edytowane przez Niewidka dnia 15-06-2009 17:13
Dodane przez selena dnia 14-06-2009 22:54
#51
Pierwsza myśl po przeczytaniu: "Co to miało być?".
Druga- "Czy ty se robisz z nas jaja?".
Trzecia: "Takich bzdetów jeszcze nigdy w życiu nie czytałam".
Zrobiłeś tak specjalnie. Ok. ale po co? Bo to jest BEZNADZIEJNE.
Dodane przez BBL_MIM11 dnia 14-08-2009 18:19
#52
Co to do jasnej cholery ma być?! Szkoda że nie ma Troll
Dodane przez malfoj_sam_segz dnia 14-08-2009 18:25
#53
przezabawne, uśmiałam się jak na własnym pogrzebie -,-
proszę, ładnie proszę - więcej takich opowiadań na hogs, by nie było.
Dodane przez Rojaska dnia 14-08-2009 19:01
#54
Nie jest głupi po prostu zagubiony w sobie tak sądze.
Dodane przez PaniWeasley dnia 14-08-2009 19:19
#55
To naprawdę okropne. Tak dużo będów, że z odrazą na to patrzę :|
Gdybym dała najgorszą ocenę, to nic by nie zmieniło, więc się wstrzymam. :)
Dodane przez bwbasia12 dnia 14-08-2009 20:42
#56
Kompletnie banalne! Nie wiem, czy TO można nazwać choćby pseudo fickiem!!!
Nie pisz więcej czegoś takiego, bo prawie nikt nie da ci pozytywnego komenta.
A raczej NIKT !!! Kilometrami odchodzimy od kanonu, co?
PO CO TE BŁĘDY?!Wcale się nie da czytać... Dobrze, że było takie krótkie, inaczej ucieła bym sobie drzemkę przed kompem.....
Mam nadzieję, że mój komentarz będzie kroplą, która wypełniła czarę.
Dodane przez kasias_122 dnia 16-08-2009 10:21
#57
Mi się to co stworzyłeś w ogóle nie podobało. Nie wiem co to miało być, lecz nie wyszło.
Dodane przez dark shadow dnia 08-03-2011 17:59
#58
ŻAŁOSNE!!!!!!
To jest przerażająco głupie. Nigdy nie pisz takich rzeczy jak ta bo mnie to przeraża. Po co to napisałeś? Dla zabawy? Mam nadzieję ,bo nie traktuje się poważnie kogoś kto coś takiego piszę poważnie.
Dodane przez zaeli dnia 08-07-2011 20:36
#59
ok...
To coś:
- ma pełno błędów (specjalnie pogarszać i tak żałosne opowiadanie - ciekawy pomysł...)
- nie ma fabuły ani jakiegokolwiek specjalnego sensu
- zniechęca czytelnika od pierwszego słowa
- obraża Malfoy'a
Dobra wystarczy, choć można by jeszcze trochę wymienić. Po prostu nie wszyscy mają talent pisarski, może czas się z tym pogodzić ?
Dodane przez Corde Collins dnia 08-07-2011 21:00
#60
He, he, boki zrywać. Ale po co te błędy?
Dodane przez kizzucha dnia 19-07-2011 21:45
#61
Eee nie podoba mi się. Takie... dziwne, i błędy, niby napisałeś, ze celowe, ale i tak jest ich za dużo i są bezsensowne.
Dodane przez loony_ dnia 29-07-2011 12:36
#62
Nie jest tak :
:spam:
Ale nie jest też tak :
:)
Czyli jest :
:sourgrapes
Dodane przez Longbotton dnia 29-07-2011 13:01
#63
Naprawde, jestes żalosny !! :spam:
Dodane przez lady552 dnia 31-12-2011 17:26
#64
Sorry ale co to jest? Jak to jest
fajne
FF to ja jestem Voldemortem! Jeden wielki żal.:sourgrapes