Śmiertelne Relikwie, cz. 2.2
Dodane przez Hogsmeade_pl dnia 05 August 2008 13:28
UWAGA: Poniższy fragment zawiera Spoiler!
Drugą Relikwią jest rzecz potężna, mająca upokorzyć śmierć- Kamień Wskrzeszenia, czyli Stone of Resurrection. Czarny kamień mający moc wskrzeszania umarłych. Zażyczył go sobie średni brat Peverell. Chciał nim ożywić swoją ukochaną, która zmarła i udało mu się, ale efekt nie był zadowalający. Była z nim, ale nie
dla niego, pusta, zimna i nieobecna duchem, a jedynie ciałem. Z tego powodu odebrał sobie życie.
Kamień był przekazywany z pokolenia na pokolenie w rodzinie Cadmusa Peverella i to Marvolo Gaunt wstawił go do pierścienia. Został on zamieniony przez Voldemorta w Horkruksa bez świadomości jego potężnej magicznej mocy.
I Albus Dumbledore, i Gellert Grindelwald pragnęli zdobyć go, ale z dwóch różnych powodów. Podczas gdy profesor chciał porozumieć się ze swoją rodziną, podstępny czarnoksiężnik chciał stworzyć armię inferiusów posłusznych jego rozkazom. Jednakże został on użyty tylko raz, przez Harry'ego Pottera, przed wejściem do lasu na spotkanie z Lordem.
Sposób przekazania go Potterowi był bardzo pomysłowy i sprytny. Został ukryty w pierwszym Złotym Zniczu, jakiego złapał podczas gry w Quidditcha. Było to bardzo ciekawe, gdyż pierwszy mecz Harry'ego omal nie zakończył się połknięciem małej złotej piłeczki. Jako że znicze "zapamiętują" pierwszy dotyk, gdy przyłożył ją do ust, otworzyła się, a w środku znajdował się Kamień Wskrzeszenia. Jednak nie stało się to od razu. Na Zniczu, drobnym, pochyłym pismem, wygrawerowane było: Otwieram się na końcu (I open at the close). Harry nie mógł wyciągnąć Kamienia zanim nie dowiedział się, że musi umrzeć. Gdy już pogodził się ze śmiercią mógł go dostać. Wskrzesił swoich rodziców, Syriusza i Remusa, by dodali mu siły i towarzyszyli w ostatniej podróży.
Kamień wypadł Harry'emu z ręki w Zakazanym Lesie, a portret jego i Dumbledore'a mówi, że nikt nigdy go nie będzie szukał i nie znajdzie. J. K. Rowling twierdzi, że na pewno centaury wdeptały go w ziemię, grzebiąc na zawsze.
Nadesłane przez: levandi
Dodane: sierpień 14 2007 05:22:18