Historia Minerwy McGonagall
Dodane przez mooll dnia 20 June 2014 12:42
Artykuł jest autorstwa J.K.Rowling, która pisząc go ujawniła nieznane nam z książek o młodym czarodzieju fakty z życia profesor McGonagall.
Poniższy tekst jest tłumaczeniem. Moim zadaniem było przekazanie Wam najwierniejszej polskiej wersji tego artykułu. Mam nadzieję, że mi się udało.
Tzw. >KLIK< zaprowadzi Was do oryginalnego tekstu, na Pottermore.
mooll
~* * *~
Profesor Minerwa McGonagall
UWAGA, SPOILERY!
>KLIK<
Dzieciństwo
Minerwa McGonagall była pierwszym i dzieckiem i jedyną córką Szkockiego prezbiteriańskiego pastora i czarownicy z hogwarckim wykształceniem. Dorastała w górzystym terenie na północy Szkocji na początku XX w., i stopniowo uświadamiała sobie, że coś dziwnego dzieje się zarówno w kwestii jej niezwykłych umiejętności jak i małżeństwa rodziców.
Ojciec Minerwy, Rewerend Robert McGonagall, oczarowany został przez pełną energii Isobel Ross, która mieszkała w tej samej miejscowości. Jak jego sąsiedzi, Robert uważał, że Isobel uczęszczała do żeńskiej szkoły z internatem w Anglii. W rzeczywistości, kiedy Isobel znikała z domu na całe miesiące z rzędu, udawała się do Szkoły Magii i Czarodziejstwa Hogwart.
Świadoma, że rodzice (czarodziej i czarownica) krzywiliby się na kontakty z poważnym młodym mugolem, Isobel trzymała tę rozkwitającą znajomość w sekrecie. Zanim jeszcze skończyła 18 lat - zdążyła zakochać się w Robercie. Niestety nie miała odwagi powiedzieć mu, kim była.
Para uciekła, by pobrać się potajemnie ku wściekłości rodziców obojga. Teraz zerwawszy ze swoją rodziną, Isobel nie mogła dopuścić, by prawda o niej zniszczyła szczęście miesiąca miodowego - więc nie mówiła swojemu oczarowanemu nią mężowi, że ukończyła Zaklęcia w Hogwarcie jako najlepsza ani, że była kapitanem szkolnej drużyny quidditcha. Isobel i Robert wprowadzili się na plebanię, na obrzeżach Caithness, gdzie piękna Isobel okazała się zaskakująco dobra w zarządzaniu większością niewielkiej pensji pastora.
Urodzenie pierwszego dziecka, Minewry, przyniosło obojgu zarówno radość jak i kryzys. Tęskniąc za rodziną i społecznością czarodziejów porzuconą przez nią dla miłości, Isobel nalegała, by nazwać nowo narodzoną córkę po babci, ogromnie utalentowanej czarownicy. W społeczności, w której żyła, wszyscy na dźwięk tego cudacznego imienia ze zdziwieniem unosili brwi, a dla Rewerenda Roberta McGonagall, tłumaczenie parafianom wyboru, jaki dokonała jego żona okazało się nader trudne. Co więcej był zaniepokojony zmiennością nastrojów swojej żony. Przyjaciele zapewniali go jednak, że kobiety często są emocjonalne po urodzeniu dziecka i Isobel niebawem będzie znów sobą.
Jednakże Isobel stawała się coraz bardziej wycofana, często izolując się z Minerwą na kilka dni pod rząd. Isobel później powiedziała swojej córce, że wykazywała małe ale wyraźne oznaki magii od najwcześniejszych godzin życia. Zabawki, które zostawiane były na wyższych półkach, znajdowała w łóżeczku dziecięcym. Kot, którego mieli w domu pojawił się, by spełniać jej polecenia zanim potrafiła mówić. Dźwięki dud jej ojca, które same grały można było usłyszeć czasem z odległych pokojów - zjawisko, które sprawiało, że mała Minerwa chichotała.
Isobel była rozdarta między dumą i strachem. Wiedziała, że musi wyznać prawdę Robertowi zanim będzie on świadkiem czegoś, co wprawi go w zaniepokojenie. W końcu w odpowiedzi na cierpliwe wypytywanie Roberta, wybuchła płaczem, wyciągnęła swoją różdżkę z zamkniętego pudełka pod łóżkiem i ujawniła, kim naprawdę jest.
Chociaż Minerwa była zbyt młoda, żeby pamiętać tę noc, jej następstwo zostawiło dotkliwe zrozumienie komplikacji wynikających z dorastania z magią w mugolskim świecie. Chociaż Robert McGonagall kochał swoją żonę wciąż tak samo, był w najwyższym stopniu zszokowany jej ujawnieniem i faktem, że trzymała to w sekrecie przed nim tak długo. Co więcej, on, który szczycił się byciem prawym i szczerym człowiekiem, został teraz wciągnięty w życie w skrytości, co było obce jego naturze. Isobel wyjaśniła w płaczu, że ona i ich córka są zobligowane przez Międzynarodowe Prawo Tajności i że muszą ukrywać prawdę o sobie, albo zmierzyć się z furią Ministra Magii. Robert struchlał także na myśl o tym, jak miejscowi - na plebanii, prosty zasadniczy i kontrowersyjny typ ludzi - będą się czuli mając czarownice w żonie pastora.
Miłość przetrwała, ale zaufanie zostało nadszarpnięte między jej rodzicami, a Minerwa, bystre i spostrzegawcze dziecko, patrzyła na to ze smutkiem. Dwoje kolejnych dzieci, synów, urodziło się w rodzinie McGonagallów, i oboje we właściwym czasie ujawniali magiczne zdolności. Minerwa pomagała swojej mamie wytłumaczyć Malcolmowi i Robertowi Juniorowi, że nie mogą obnosić się ze swoją magią i wspierała ją w ukrywaniu przed ich ojcem wypadków i kłopotliwych sytuacji, które wywoływała ich magia.
Minerwa była blisko ze swoim mugolskim tatą, do którego z usposobienia była bardziej podobna niż do matki. Patrzyła z bólem jak bardzo walczy z dziwną sytuacją ich rodziny. Wyczuwała też jak wiele z tego podejmowanego wysiłku było ze względu na matkę - by pasowała do całkowicie mugolskiej miejscowości; Minerwa widziała też jak wiele straciła wolności żyjąc między mugolami i ćwicząc jej (Minerwy) niemałe talenty. Dziewczynka nigdy nie zapomniała jak bardzo jej matka płakała, kiedy w jej jedenaste urodziny przyszedł list z Hogwartu, Szkoły Magii i Czarodziejstwa; wiedziała, że Isobel łkała nie tylko z dumy, ale i z zazdrości.
Kariera Szkolna
Jak często w przypadku, gdy młoda czarownica lub czarodziej pochodzi z rodziny, która szarpała się ze swoją magiczną tożsamością, Horwart był dla Minerwy McGonagall miejscem radosnego uwolnienia i wolności.
Minerwa zwróciła na siebie niespotykaną uwagę od pierwszego wieczora, kiedy ujawniła się jako Ugrzęźnięty w Kapeluszu*. Po pięciu i pół minutach, Tiara Przydziału, która wahała się między Ravenclaw a Gryffindorem, umieściła Minerwę w tym drugim. (W późniejszym wieku te okoliczności były obiektem subtelnego humoru między Minerwą a jej kolegą Filusem Flitwickiem, wobec którego Tiara miała tę samą zagwozdkę, ale zdecydowała odwrotnie. Dwóch opiekunów domów bawiło to, że mogli - w tych decydujących momentach swojej młodości - wówczas znaleźć się w odwrotnej sytuacji).
Minerwa szybko została uznana za najwybitniejszą uczennicę roku ze szczególnym talentem do transmutacji. W miarę jak rozwijała się na przestrzeni lat, dowodziła, że odziedziczyła zarówno talenty po swojej matce, jak i niepodważalne poczucie moralności. Szkolna kariera Minerwy zbiegła się w czasie na dwa lata z edukacją Pomony Sprout w Hogwarcie, późniejszej opiekunki Huffelpuffu; dwie kobiety czerpały przyjemność z wspaniałej relacji w tamtych czasach i w późniejszych latach.
Do końca swojej edukacji w Hogwarcie, Minerwa McGonagall osiągnęła imponujący wynik: najwyższe oceny z SUM-ów i Owutemów, była prefektem, prefektem naczelnym, otrzymała nagrodę jako Najbardziej Obiecująca Nowość magazynu Transmutacja Dziś. Pod przewodnictwem inspirującego nauczyciela transmutacji, Albusa Dumbledore'a, zdołała zostać Animagiem; jej zwierzęca forma, z tymi charakterystycznymi znakami (pręgowany kot, okrągłe znaki wokół oczu) były, jak przewidywano, odnotowane w Rejestrze Animagów w Ministerstwie Magii. Minerwa była także, jak jej mama, utalentowanym graczem w quidditcha, chociaż fatalny upadek na ostatnim roku (faul podczas rozgrywki Griffindor - Slytherin, który mógł zdecydować o zwycięstwie pucharu) wywołał wstrząs, kilka złamanych żeber i dożywotnie pragnienie zobaczenia Slytherinu zmiażdżonego na boisku do quidditcha. Chociaż porzuciła grę opuszczając Hogwart, z natury chętna do rywalizacji profesor McGonagall później żywo interesowała się losem drużyny swojego domu, i zatrzymała bystre oko do talentów quidditcha.
Zawód miłosny
Po ukończeniu Hogwartu, Minerwa wróciła na plebanię, by cieszyć się ostatnim latem ze swoją rodziną zanim wyruszy do Londynu, gdzie zaproponowano jej pracę w Ministerstwie Magii (Departament Magicznego Egzekwowania Prawa). Te miesiące miały się okazać jednymi z najtrudniejszych w życiu Minerwy, wówczas osiemnastoletniej, kiedy to wykazała, że jest córką swojej matki, zakochując się bez pamięci w mugolskim chłopcu.
Był to pierwszy i jedyny raz w życiu Minerwy McGonagall, że można byłoby rzec, iż straciła głowę. Dougal McGregor był przystojnym, bystrym i zabawnym synem lokalnego rolnika. Chociaż nie tak piękna jak Isobel, Minerwa nadrabiała bystrością umysłu i dowcipem. Dougal i Minerwa podzielali podobne poczucie humoru, gwałtowne sprzeczki i zagadkową szczegółowość objawiającą się w obojgu. Ani się obejrzeli, a Dougal klęczał na zaoranym polu, oświadczając się, a Minerwa przyjęła te oświadczyny.
Wróciła do domu, z zamiarem opowiedzenia rodzicom o zaręczynach, jednak nieoczekiwanie poczuła się niezdolna do tego. Całą noc przeleżała, myśląc o swojej przeszłości. Dougal nie wiedział, kim ona, Minerwa, tak naprawdę była, podobnie jak jej ojciec nie znał prawdy o Isobel zanim się pobrali. Minerwa była bliskim świadkiem małżeństwa, jakie mogła mieć jeśli poślubiłaby Dougala. Byłby to koniec wszystkich jej ambicji; to oznaczałoby zamknięcie różdżki na klucz, a dzieci musiałaby uczyć kłamać, prawdopodobnie nawet ich własnemu ojcu. Nie chciała się oszukiwać, że Dougal McGregor pojedzie z nią do Londynu, gdzie ona codziennie będzie szła do pracy w Ministerstwie. On nie mógł się doczekać, aby odziedziczyć farmę po ojcu.
Wczesnym rankiem Minerwa wymknęła się z domu rodziców i udała się do Dougala powiedzieć mu, że zmieniła zdanie i nie może za niego wyjść. Mając wciąż na uwadze fakt, że jeśli złamie Międzynarodowe Prawo Tajności, straci pracę w Ministerstwie, dla której to miała zerwać z Dougalem, nie podała mu żadnej konkretnej przyczyny zmiany zdania. Zostawiła go zdruzgotanego i wyjechała do Londynu trzy dni później.
Kariera w Ministerstwie
Chociaż niewątpliwie to, co odczuwała względem Ministerstwa Magii był zabarwione niedawnym emocjonalnym kryzysem, Minerwę McGonagall nie cieszyło jej nowe miejsce pracy czy nowy dom. Niektórzy z jej współpracowników mieli wpojoną antymugolską dyskryminację, którą ze względu na uwielbienie jakim darzyła ojca mugola i wciąż trwającą miłość do Dougala McGregora, potępiała. Mimo najbardziej kompetentnego i utalentowanego pracownika i znacznie starszego szefa, Elphinstone'a Urquarta, który bardzo ją lubił, Minerwa była w Londynie nieszczęśliwa; stwierdziła, że tęskni za Szkocją. Ostatecznie, po dwóch latach w Ministerstwie, kiedy zaproponowano jej prestiżowy awans, odrzuciła go. Wysłała sowę do Hogwartu z zapytaniem, czy może być brana pod uwagę na posadę nauczyciel. Sowa wróciła nim upłynęła godzina, proponując jej pracę na wydziale transmutacji, pod zwierzchnictwem szefa wydziału, Albusa Dumbledore'a.
Przyjaźń z Albusem Dumbledorem
Szkoła przywitała Minerwę McGonagall z powrotem z rozkoszą. Minerwa rzuciła się w wir pracy, okazując się wymagającą ale i inspirującą nauczycielką. Jeśli trzymała listy od Dougala McGregora zamknięte w pudełku pod łóżkiem, było to lepsze (tak sobie wmawiała) niż trzymanie tam swojej różdżki. Niemniej jednak, przeżyła szok, gdy dowiedziała się od nieświadomej Isobel (w towarzyskim liście wśród innych lokalnych wiadomości), że Dougal ożenił się z córką innego farmera.
Albus Dumbledore nakrył Minerwę zalaną łzami w jej klasie później tego wieczoru a ona wyznała mu całą historię. Albus Dumbledore ofiarował jej zarówno spokój ducha jak i zdrowy rozsądek. Sekrety wymienione tamtej nocy między dwójką mocno skrytych i powściągliwych charakterów miały uformować podstawę ich wzajemnego szacunku i przyjaźni.
Małżeństwo
Przez pierwsze lata w Hogwarcie Minerwa pozostawała w przyjacielskich stosunkach z jej dawnym szefem z Ministerstwa, Elphinstonem Urquartem. Odwiedził ją podczas wakacji w Szkocji i ku jej ogromnemu zaskoczeniu i zawstydzeniu, zaproponował małżeństwo w herbaciarni Madam Puddifoot. Wciąż zakochana w Dougalu McGregoru, Minerwa odrzuciła go.
Elphinostone jednakże nigdy nie przestał jej kochać, ani czasami proponować jej małżeństwa, nawet jeśli ona wciąż mu odmawiała. Śmierć Dougala McGregora, mimo że była dla Minerwy traumatycznym przeżyciem, wydawała się ją w końcu uwolnić. Krótko po pierwszej porażce Voldemorta, Elphinstone, teraz już osiwiały, oświadczył się jej ponownie podczas letniej przechadzki wokół jeziora na hogwarckich błoniach. Tym razem Minerwa przyjęła oświadczyny. Elphinstone, już na emeryturze, z radości wyskoczył z siebie i kupił małą chatkę w Hogsmeade dla ich dwójki, dzięki czemu Minerwa mogła łatwo docierać codziennie do pracy.
Znana kolejnym pokoleniom studentów jako "profesor McGonagall", Minerwa - zawsze trochę feministyczna - oświadczyła, że zatrzyma swoje nazwisko rodowe po ślubie. Tradycjonaliści kręcili nosem - dlaczego Minerwa odmawiała przyjęcia nazwiska rodu czystej krwi i zatrzymała to po swoim mugolskim ojcu?
Małżeństwo (tragicznie przerwane, chociaż może takie miało taki być) było szczęśliwe. Mimo że nie mieli własnych dzieci, bratanice i bratankowie (dzieci jej braci, Malcolma i Roberta) były częstymi gośćmi w ich domu. Był to okres w życiu Minerwy wielkiego spełnienia.
Przypadkowa śmierć Elphinstone'a przez ugryzienie Jadowitej Tentakuli po trzech latach małżeństwa wywołała ogromny smutek u wszystkich znających tę parę. Minerwa nie była w stanie znieść przebywania samej w domku, więc spakowała swoje rzeczy po pogrzebie Elphinstone'a i powróciła do surowej sypialni o kamiennej podłodze na zamku w Hogwarcie, do której można się było dostać przez ukryte w ścianie drzwi na pierwszym piętrze. Zawsze bardzo dzielna i skryta, przelała całą swoją energię na pracę i wielu ludzi - być może z wyjątkiem Albusa Dumbledore'a - nigdy dowiedziało się jak bardzo cierpiała.
Od Rowling...
Minerwa była rzymską boginią wojowników i mądrości. William McGonagall jest uznawany za najgorszego poetę w brytyjskiej historii. Miałam nieodparte poczucie, że to jest pomysł, by tak błyskotliwa kobieta mogła być dalekim krewnym tego bufoniastego McGonagalla.
Niewielki przykładowy fragment jego dorobku oddaje posmak jego mimowolnej komediowej wartości. Poniżej - fragment wiersza upamiętniającego katastrofę wiktoriańskiej kolei:
Piękny kolejowy most Silvary Tay!
Och, jakże przykro mi to rzec,
Że zostało wziętych dziewięćdziesiąt żyć
Gdy w 1879 kończył się szabat,
Co będzie pamiętane przez długi czas.
Oryginał:
Beautiful Railway Bridge of the Silv'ry Tay!
Alas! I am very sorry to say
That ninety lives have been taken away
On the last Sabbath day of 1879,
Which will be remember'd for a very long time.
____________________
Ugrzęźnięty w Kapeluszu - /Hatstall/, osoba, w przypadku której Tiara Przydziału podejmowała decyzję nieco dłużej niż inni, co najczęściej świadczyło o tym, że uczeń chciał ją przekonać do zmiany pierwotnej decyzji lub sama Tiara nie mogła się zdecydować.