Minęło siedem lat od wydania ostatniego tomu HP
Dodane przez Sharon665 dnia 21 July 2014 23:49
21 lipca 2007 roku - mówi Wam coś ta data? To tego dnia, po długim niecierpliwym oczekiwaniu, brytyjscy fani Harry'ego Pottera mogli w końcu przeczytać ostatni tom sagi J.K. Rowling.
Ciężko uwierzyć, że minęło siedem lat odkąd powieść Harry Potter i Insygnia Śmierci ujrzała światło dzienne. Wielu z nas ze zniecierpliwieniem wyczekiwała tego dnia, by móc poznać zakończenie jednej z najwspanialszych przygód z naszego dzieciństwa. Dniami i nocami, z zapartym tchem przekładaliśmy kolejne kartki, poszukując kolejnych odpowiedzi na dręczące nas pytania. Ocieraliśmy łzy, gdy wraz z bohaterami opłakiwaliśmy tych, którzy odeszli. Cieszyliśmy się z ich zwycięstw. Razem z nimi staraliśmy się rozwiązywać zagadki.
I mieliśmy to dziwne uczucie pustki, gdy przeczytaliśmy ostatnie zdanie książki.
Jednak to nie był koniec naszych przygód z Harrym. Od tamtej pory ukazały się Baśnie Barda Beedle'a, pozostałe części filmów i gier. Ku uciesze fanów, przy współpracy z J.K. Rowling, powstało również Pottermore, gdzie na nowo możemy odkrywać czarodziejski świat, dowiadując się o nim kolejnychych ciekawostek.
Z okazji rocznicy redaktorzy portalu mugglenet.com postanowili podzielić się z nami swoimi przemyśleniami. Możecie je przeczytać (po angielsku) po złapaniu tego świstoklika.
A jakie są wasze wspomnienia związane z przygodami Harry'ego? Czy po tylu latach zmieniły się wasze odczucia co do tej powieści?
Treść rozszerzona
21 lipca 2007 roku - mówi Wam coś ta data? To tego dnia, po długim niecierpliwym oczekiwaniu brytyjscy fani Harry'ego Pottera mogli w końcu przeczytać ostatni tom sagi J.K. Rowling.
Ciężko uwierzyć, że minęło siedem lat odkąd powieść Harry Potter i Insygnia Śmierci ujrzała światło dzienne. Wielu z nas ze zniecierpliwieniem wyczekiwała tego dnia, by móc poznać zakończenie jednej z najwspanialszych przygód z naszego dzieciństwa. Dniami i nocami, z zapartym tchem przekładaliśmy kolejne kartki, poszukując kolejnych odpowiedzi na dręczące nas pytania. Ocieraliśmy łzy, gdy wraz z bohaterami opłakiwaliśmy tych, którzy odeszli. Cieszyliśmy się z ich zwycięstw. Razem z nimi staraliśmy się rozwiązywać zagadki.
I mieliśmy to dziwne uczucie pustki, gdy przeczytaliśmy ostatnie zdanie książki.
Jednak to nie był koniec naszych przygód z Harrym. Od tamtej pory ukazały się Baśnie Barda Beedle'a, pozostałe części filmów i gier. Ku uciesze fanów, przy współpracy z J.K. Rowling, powstało również Pottermore, gdzie na nowo możemy odkrywać czarodziejski świat, dowiadując się o nim kolejnychych ciekawostek.
Z okazji rocznicy redaktorzy portalu mugglenet.com postanowili podzielić się z nami swoimi przemyśleniami. Możecie je przeczytać (po angielsku) po złapaniu tego świstoklika.
A jakie są wasze wspomnienia związane z przygodami Harry'ego? Czy po tylu latach zmieniły się wasze odczucia co do tej powieści?