Eliksir Wielosokowy
Dodane przez Yennefer dnia 30 August 2008 14:07
Eliksir Wielosokowy jest skomplikowanym środkiem, który umożliwia zmianę w innego człowieka. Do roztworu z much siatkoskrzydłych, pijawek, ślazu, rdestu ptasiego, rogu dwurożca i skórki afrykańskiego węża Boomslanga, należy dodać DNA (włos, paznokieć itp.) osoby, w którą chcemy się zmienić. Napój ten nie jest jednak przeznaczony do transmutacji zwierząt, o czym przekonała się Hermiona wypijając Eliksir z włosem kota Milicienty Bulstrode.
Harry zapoznaje się z właściwościami Eliksiru już na drugim roku nauki w Hogwarcie. On, Ron i Hermiona podejrzewali wówczas, że owym terroryującym szkołę Dziedzicem Slytherina jest Draco Malfoy. Podszywając się pod Crabbe'a i Goyle'a, najlepszych przyjaciół podejrzanego, dowiedzieli się z rozczarowaniem, że młody Malfoy jest niewinny.
W książce pt.: "Harry Potter i Czara Ognia", dowiadujemy się o następnym zastosowaniu Eliksiru Wielosokowego. Okazuje się, że tegoroczny nauczyciel Obrony przed Czarną Magią, auror Alastor Moody (zwany także Szalonookim Moodym) to śmierciożerca Barty Crouch Jr. Prawdziwy Moody, ze względu na licznych wrogów, pijał wyłącznie z własnej piersiówki. Oszust wykorzystał to i w ten sposób regularnie pił Eliksir z "cząstką" Szalonookiego. Śmierciożerca miał za zadanie doprowadzić Pottera do Voldemorta, który za pomocą jego krwi miał się odrodzić. Wysłannik wszystko dobrze zaplanował i udało mu się wysłać Harry'ego do Czarnego Pana. Wówczas Ten Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać odzyskał swe moce na nowo, a Harry cudem uniknął śmierci. W Hogwarcie Snape i Dumbledore za pomocą veritaserum zmusili śmierciożercę do ujawnienia się.
Następna wzmianka o Eliksirze Wielosokowym ukazuje się podczas pierwszej lekcji eliksirów z Horacym Slughornem, na szóstym roku. Otóż nowy profesor na początek przygotował kilka eliksirów do rozpoznania. Oprócz Eliksiru Wielosokowego bulgotały tam również takie napoje jak veritaserum i amortencja (najsilniejszy eliksir miłosny).
W siódmym zaś tomie cyklu o Harrym Potterze, Eliksir okazuje się przydatny przy bezpiecznym przetransportowaniu pełnoletniego Pottera z Privet Drive do domu rodziców Tonks (następnie za pomocą świstoklika, Harry przenosi się do Nory).
Nieco później, Harry, Ron i Hermiona za pomocą Eliksiru Wielosokowego, włamali się do banku Gringotta, by wykraść jednego z horkruksów Voldemorta.
Warto także dodać, że eliksir ten zmienia barwę po dodaniu do niego włosa ofiary. Esencja z Crabbe'a miała kolor ciemnobrązowy, a z Goyla zgniłozielony. Napój z włosem kota Milicienty Bulstrode przybrał jadowicie żółtą barwę, natomiast eliksir z cząstką Harry'ego zrobił się przezroczysty o lekko złotym zabarwieniu.
Myślę, że ten eliksir bardzo przydałby się w życiu codziennym, ale chyba nie bardziej niż Felix Felicis, co?