Emma o swoich ulubionych rzeczach
Dodane przez Lady Holmes dnia 21 September 2011 15:38
Emma Watson, wcielająca się w postać Hermiony Granger, ostatnimi czasu udzieliła odpowiedzi na kilka pytań zadanych przez Harper's Bazaar. Wymieniła m.in. swoje ulubione kosmetyki, miejsca czy domy mody. Tłumaczenie - zapraszam pod czytaj więcej, natomiast tutaj znajdziecie nowe zdjęcie Emmy. Miłego czytania i oglądania!
Treść rozszerzona
Emma Watson, wcielająca się w postać Hermiony Granger, ostatnimi czasu udzieliła odpowiedzi na kilka pytań zadanych przez Harper's Bazaar. Wymieniła m.in. swoje ulubione kosmetyki, miejsca czy domy mody. Tłumaczenie poniżej, natomiast tutaj znajdziecie nowe zdjęcie Emmy. Miłego czytania i oglądania!
Miejsce zamieszkania: Londyn
Ulubieni projektanci: Valentino, Isabel Marant, Chanel, Céline, Chloé, Calvin Klein Collection, Zadig & Voltaire, Maje, Sandro, Burberry, Givenchy by Riccardo Tisci, Agnès B., Acne, J Brand, Charlotte Olympia, A.L.C., A.P.C., Alberta Ferretti i People Tree.
Której części garderodby nie chciałabyś nigdy wyrzucić? Mojego starego szkolnego tornistra. Z wiekiem wygląda coraz lepiej.
Jak zdefiniowałabyś swój styl? Jean Cocteau powiedział: Styl jest bardzo prostym sposobem na powiedzenie skomplikowanych rzeczy.
Co jest twoim modowym "znakiem rozpoznawczym"? Subtelność, a jednocześnie nutka dramatyzmu.
Ulubione akcesorium: Mogę powiedzieć szminka? Nie lubię zbyt wielu dodatków, chcę, aby ludzie najpierw widzieli mnie, a dopiero potem moje ubrania.
Ulubiony kolor: Biały lub kremowy
Ulubione miejsce do podróżowania: Kenia
Ulubione odkrycie: Jagodowe-riccottowe naleśniki w Little Dom w Los Angeles
Ulubiony zapach: Lancôme’s Trésor Midnight Rose. (Pomagałam przy nim!)
Porozmawiajmy o podstawowych kosmetykach. Twój ulubiony żel do mycia twarzy? Luzern Laboratories
Makijaż? Kremowy puder Stila, podkład Miracle Lancome, kredki Tarte LipSurgence. Mascara Hypnôse Lancôme jest zabójcza!
Gdzie ścięłaś włosy? W Nowym Jorku, w salonie Cutler.
Ulubiony architekt: Antoni Gaudí
Ulubiony hotel: Berkeley w Londynie. Mam z niego wiele wspomnień i przypomina mi nieco dom. Zatrzymywałam się tam po bankietach potterowskich. Spa jest świetne i serwują najlepsze spaghetti bolognese.
Ulubiona forma bagażu: Preferuję kufry, ponieważ możesz go otworzyć i zobaczyć wszystkie rzeczy, są czymś w rodzaju szuflady, gdy nie mam zbyt czasu na rozpakowanie się. Zawsze sprawiają, że czuję się, jakbym wyruszała na przygodę.
Najbardziej pamiętna impreza: Mój pierwszy Paryski Tydzień Mody.
Gdy nie możesz wymyślić prezentu dla przyjaciela, to co mu dajesz? Nic nie pobije wielkich, pachnących świeczek.
Każda dama ma jakiś nałóg. Jaki jest twój? Cukier. W każdej postaci.
Niezbędna ekstrawagancja: Włączam ogrzewanie nawet wtedy, gdy go nie potrzebuję (Zawsze mi zimno!).
Ulubiony film: Olbrzym, Amelia i Notting Hill, każdy z innego powodu.
Ulubiony artysta: Tracey Emin
Ulubiony drink: Gin i tonik
Odręczne podziękowanie czy email? Odręczne podziękowanie.
Jeśli masz swój ulubiony rodzaj papeterii, to gdzie go kupujesz? Gdy mam czas, uwielbiam robić kartki dla innych. A z mark to Bubble Letters NYC i Letters Lubell. Wysyłasz im rysunek czegoś inspirującego i wtedy oni wykonują ją z papieru z recyklingu.
Prawdziwą wizytówką nowoczesnej elegancji jest? Kiedy się dowiem, dam Wam znać!