Wywiad z Chrisem Columbusem na temat Emmy, Daniela i Ruperta
Dodane przez laura-melody dnia 17 November 2009 14:21
Reżyser Chris Columbus, w związku z promocją swojego najnowszego filmu Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy: Złodziej Pioruna, udzielił ostatnio wywiadu, w którym nawiązał do swojej pracy nad dwoma pierwszymi filmami z serii o Harrym Potterze oraz swoich relacjach z Danielem, Emmą i Rupertem. Jeśli chcecie przeczytać fragmenty wywiadu w wersji oryginalnej, po angielsku, musicie złapać tego świstoklika. Natomiast w wersji przetłumaczonej czekają one na Was pod czytaj więcej.
Treść rozszerzona
Reżyser Chris Columbus, w związku z promocją swojego najnowszego filmu Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy: Złodziej Pioruna,udzielił ostatnio wywiadu, w którym nawiązał do swojej pracy nad dwoma pierwszymi filmami z serii o Harrym Potterze oraz swoich relacjach z Danielem, Emmą i Rupertem. Oto wybrane cytaty:
1. Na temat wspomnianego trio:
Moim największym powodem do dumy jest oglądanie ich zdjęć oraz patrzenie na nich z dystansu - to, że potrafią teraz nakręcić całą scenę za jednym zamachem. Naprawdę. Wiem, że to może wydawać się śmieszne, ale wówczas, czyli 8 lat temu, a w szczególności na planie pierwszego filmu, cały czas musieliśmy robić cięcia, bo nie potrafili wymówić jednej linijki bez patrzenia w kamerę, śmiania się lub spoglądania na światła.
2. Tu nigdy nie było obsesji związanej ze sławą. To się po prostu stało- szczególnie w przypadku Daniela Radcliffe'a- mimo jego wyraźnej niechęci. Z dwójką pozostałych dzieciaków to wydawało się przypadkowe- nie spodziewali się tego. I, jak myślę, rezultatem tego, że mieli tak duże wsparcie od nas na samym początku oraz przez cały czas od swoich rodziców, wyrośli z nich tak wspaniali dorośli. I muszę powiedzieć, że wyrośli z nich także wspaniali aktorzy.
3. Na temat pierwszych castingów oraz tego jak on sam, razem z producentem Davidem Heymanem, pracowali nad ułożeniem wszystkich spraw z rodzicami naszej trójki:
Po tym, jak skończyłem zdjęcia do filmu "Kevin sam w domu", zrozumiałem, że castingi do ról dziecięcych musimy opierać na ich rodzinach i wsparciu jakie mogą od nich otrzymać w tym szczególnym okresie życia. To dotyczyło głównie dzieci z "Pottera", które miały stać się najsławniejszymi dziećmi świata. Dlatego ja oraz David Heyman, zawarliśmy umowę, że będziemy zatrudniać całe rodziny, a nie tylko dzieci. A po rozmowach z rodzinami Emmy, Daniela i Ruperta, wiedzieliśmy, że są otoczeni naprawdę solidną grupą ludzi. Ich rodzice byli pełni wsparcia. Byli tam z nimi przez cały czas.
Jeśli chcecie przeczytać powyższe fragmenty wywiadu w wersji oryginalnej, po angielsku, musicie złapać tego świstoklika. Miłego czytania!