Jason Isaacs i jego najgorszy moment na scenie.
Dodane przez Hogsmeade_pl dnia 03 August 2008 13:58
Jason Isaacs, aktor, którego znamy m.in z roli Lucjusza Malfoya, udzielił kolejnego wywiadu. Tym razem opowiada o swojej karierze, roli w filmie Brotherhood, wspomina także nieco o Harrym Potterze. Okazuje się, że aktor nigdy nie czyta książki przed zapoznaniem się ze scenariuszem, by, jak sam mówi, nie zakochać się w jakieś scenie, która potem zostanie wycięta. Jason wspomina także o najgorszym momencie, jaki przytrafił mu się na scenie:
-Grałem bardzo poważną rolę w teatrze Royal Court o procesach pokojowych w Północnej Irlandii. Pod koniec sztuki była długa, pełna napięcia cisza, po której ktoś nagle załamywał się i przyznawał do winy, kiedy nagle zaczął dzwonić telefon komórkowy. Aktorzy nie mogli uwierzyć, że przez 2 godziny pracowaliśmy, by uzyskać tę ciszę, a to wszystko zostało zburzone przez dzwonek telefonu. Patrzyliśmy na siebie, gdy nagle dotarło do mnie, że to mój telefon. Wszyscy wiedzieli o tym już parę sekund przede mną. Szybko wyciągnąłem komórkę i zacząłem do niej głośno krzyczeć, udając, że to część sztuki. Nikt jednak nie dał się nabrać. Teraz, gdy po paru latach wracam do Royal Court ludzie nadal na mój widok krzyczą: "To ty jesteś tym facetem od telefonu" - wspomina Jason.
By przeczytać cały wywiad w języku angielskim, klikajcie tutaj.