Dlaczego Dumbledore nie reagował?
Dodane przez Hogsmeade_pl dnia 02 August 2008 22:39
Jakiś czas temu Darcy napisała artykuł, w którym zastanawiała sie, dlaczego Dumbledore nie reagowal na zaczepki Malfoya względem Harry'ego. Jeśli to jeszcze można zrozumieć (ostatecznie Harry'emu nie działa sie żadna wielka krzywda) to juz absolutnie zrozumieć nie mogę jak mogło mieć miejsce cos takiego jak kilkanaście lat przed przybycie Harry'ego do Hogwartu. Mianowicie jak można było dopuścić do tego, ze Huncwoci (z wielkim Jamesem Potterem na czele) dręczyli Snape'a? Przeciez było to dokładnie to, co jest obecnie największym problemem w szkołach! Bo to bez wątpienia można było nazwać znęcaniem sie i dręczeniem. Jak to możliwe, ze DD na to pozwalał? Że uchodziło to jego uwadze lub w ogóle nie reagował? Snape był publicznie ponizany, wieszany do góry nogami itp., a to zupełnie co innego niż gadanie "Potter masz pozdrowienia od dementorow". To jest jak dla mnie cos zupełnie niepojętego- że żaden, powtarzam ŻADEN nauczyciel na to nie reagował. To po prostu jakąś patologia. Czyżby w Hogwarcie przymykano oko na takie rzeczy, które przecież były poniżej wszelkiej krytyki? Czy to nikogo nie bulwersuje?!
Ach, troszkę mnie poniosło .
Nadesłane przez: TrustNo1
Dodano: marzec 16 2006 09:35:54