· Proszek Fiuu - gdzie chcielibyście się przenieść dzięki niemu? |
~Hermiona778
|
Dodany dnia 07-07-2014 14:18
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Wszechmocny magik
Punktów: 6272
Ostrzeżeń: 1
Postów: 246
Data rejestracji: 24.03.14
Medale:
Brak
|
Gdybyście posiadali proszek Fiuu i moglibyście polecieć do komina dowolnego miejsca z "Harry'ego Pottera", gdzie byście się wybrali?
raven: Oczywiście, niezbędne jest napisanie, dlaczego chcielibyście odwiedzić akurat to wpisane przez Was miejsce. Posty bez uzasadnienia będą usuwane!
Edytowane przez raven dnia 07-07-2014 17:28 |
|
|
|
~Priori Incantatem
|
Dodany dnia 07-07-2014 15:36
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Konduktor Błędnego Rycerza
Punktów: 919
Ostrzeżeń: 0
Postów: 269
Data rejestracji: 21.09.13
Medale:
Brak
|
Najpierw do Hogwartu zdecydowanie, chciałbym poznać wszystkie tajemnice tego zamku, spotkać ciekawych ludzi, duchy, Irytka itd. itd. Później zdecydowanie przeniósłbym się do Doliny Godryka - moim zdaniem jednego z najbardziej tajemniczych miejsc w świecie czarodziejów. Trudno określić jednoznacznie, że chciałoby się zwiedzić dane, jedno, konkretne miejsce. Zobaczyć wszystko, byleby tylko życia starczyło - ot moje marzenie! |
|
|
|
~Liaula
|
Dodany dnia 07-07-2014 16:16
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 183
Ostrzeżeń: 0
Postów: 41
Data rejestracji: 29.06.14
Medale:
Brak
|
Oczywiście do Hogwartu. Chciałabym się poprzechadzać po korytarzach, zjeść coś w Wielkiej Sali, pogadać z uczniami itd. Chętnie przeniosłabym się do Hogsmeade, zwiedziłabym tę cudną wioskę. Ewentualnie mogłabym się znaleźć w Norze, by poznać osobiście wszystkich Weasleyów i pooglądać ich niesamowity dom. |
|
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 07-07-2014 16:23
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Ja bym najchętniej przeniósł się do Nory na jakiś smaczny obiad. Potem bym sobie pooglądał gnomy, kurczaki i odwiedził Lunę Lovegood. Tam mieli fajnie, takie kameralne miejsce, można by było sobie na miotle polatać. A w samym domu odwiedzić pomarańczową sypialnię Rona, no i tego ghula na strychu. Dlatego Nora zdecydowanie.
__________________
|
|
|
|
~Hermiona778
|
Dodany dnia 08-07-2014 13:37
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Wszechmocny magik
Punktów: 6272
Ostrzeżeń: 1
Postów: 246
Data rejestracji: 24.03.14
Medale:
Brak
|
Ja osobiście najpierw odwiedziłabym Hermionę i Rona, a Hogwart jako ostatni. Najlepsze na koniec . Chciałabym zobaczyć pokój takiej pilnej uczennicy jak Hermiona, dom tak zabawnej i cudownej rodziny jak Rona i szkołe magii. To byłaby świetna przygoda !
__________________
Żałuję że wybrałam sobie taką mało kreatywną nazwę użytkownika, a nie chce zakładać nowego konta bo mam dużo punktów ^^. Pozdrawiam serdecznie <3
Edytowane przez Hermiona778 dnia 10-08-2014 10:03 |
|
|
|
~Memento Silence
|
Dodany dnia 08-07-2014 14:48
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 73
Ostrzeżeń: 0
Postów: 25
Data rejestracji: 05.07.14
Medale:
Brak
|
Oczywiście Hogwart. Chciałabym pozwiedzać ten wspaniały zamek , dostać się do biblioteki i czytać tam wszystko co mi wpadnie w ręce oraz zjeść pyszny objad w Wielkiej Sali.
__________________
Dziękuję wszystkim za pozdrowienia.Ja też kłaniam się i życzę miłego dnia
|
|
|
|
~Densho
|
Dodany dnia 02-08-2014 11:29
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 37745
Ostrzeżeń: 2
Postów: 1,722
Data rejestracji: 02.08.11
Medale:
|
1. Gabinet Dyrektora. Chciałabym zobaczyć portret Albusa, pochodzić po całym pomieszczeniu. Później zwiedziłabym resztę zamku.
2. Ulica Pokątna. Kupiła=bym sobie jakąś fajną sowę ^^
3. Nora. Nie wiem dlaczego. Może ta rodzinna atmosfera... Tak, pewnie tak.
__________________
[...] Za bardzo mi na tobie zależało. Bardziej mi zależało na twoim szczęściu niż na tym, byś poznał prawdę, bardziej na twoim spokoju niż na moim planie, bardziej na twoim życiu niż na życiu innych osób, które mogły je stracić, gdyby cały plan zawiódł. Innymi słowy, zachowałem się tak, jak się tego spodziewał Voldemort po nas, głupcach, którzy kochamy. [...] Co mnie mogło wówczas obchodzić, że w jakiejś mglistej przyszłości zginie nieokreślona liczba bezimiennych, pozbawionych twarzy ludzi i stworzeń, skoro ty byłeś żywy i szczęśliwy tu i teraz? [...]
Albus Dumbledore
|
|
|