7 lutego rozpoczęły się Igrzyska Olimpijskie w Soczi, przyda się więc chyba odpowiedni temat, w którym będzie można na bieżąco komentować sportowe zmagania
Za nami już ceremonia otwarcia, treningi oraz pierwsze oficjalne zawody, na których rozdano 24 medale.
Co myślicie o zorganizowaniu IO w Rosji? Jak oceniacie wszystkie wpadki organizatorów? Które dyscypliny najbardziej Was interesują? Staracie się śledzić relacje z igrzysk? Jak oceniacie szanse Polaków na zdobycie medali olimpijskich? Której (poza polską albo oprócz polskiej) reprezentacji i jakim sportowcom szczególnie kibicujecie? No i oczywiście, komentujcie wydarzenia na bieżąco, jak już Wam się zdarzy coś obejrzeć
***
Niestety, jeszcze nie miałam okazji za bardzo wdrożyć się w igrzyska, bo połowę piątku i sobotę spędziłam głównie w pociągach i autobusach. Ominęły mnie więc treningi skoczków (a nie ukrywam, że właśnie ta dyscyplina najbardziej mnie interesuje) i pierwszy występ Justyny Kowalczyk. Za to już kilka razy zdążyłam się wkurzyć, tudzież zasmucić - to 6. miejsce Justyny to jednak nie jest powód do radości (szacun, że walczy mimo kontuzji!), no i upadek Roberta Kranjca, który może... nie, tfu, tfu, mam nadzieję, że wróci na drużynówkę i Słoweńcy zawalczą o medal
Od dziecka lubiłam biathlon, więc po ogarnięciu tabelki z terminarzem, postaram się obejrzeć jakiś konkurs tej dyscypliny. Oprócz tego starty Polaków w biegach narciarskich, obowiązkowo skoki, łyżwiarstwo figurowe (ja chcę Lambiela!!! ) i curling Jeśli chodzi o sam curling, to co prawda niespecjalnie mnie interesuje, kto tam w ogóle startuje, ale szybko "przywiązuję się" do zawodników, których rywalizację zdarza mi się oglądać, może więc tym razem też znajdę sobie jakichś ulubieńców tzn tradycyjnie będę kibicować Norwegom, a poza tym...to się zobaczy. Szkoda, że TVP nie zdecydowała się na transmitowanie zawodów curlingowych na żywo, trzeba będzie urządzić polowanie na jakieś strzępy relacji.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Postów: 2,618 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Co myślicie o zorganizowaniu IO w Rosji?
Bardzo dobry pomysł. Prezydent Putin, i w ogóle cały sztab stanął na wysokości zadania. Piękna oprawa, cudne otwarcie. Rosja kraj jak każdy inny, a nawet pod wieloma względami lepszy od tych 'zachodnich', które czeka wymarcie. Im dalej na wschód tym wartości rodzinne silniejsze. Jestem całym sercem za.
A co do samych igrzysk zimowych, to dla mnie to tak nudne widowisko, że poza skokami narciarskimi nic nie oglądam. Biegów w ogóle, jakiś dziwaczny curling odpada, podobnie saneczkarstwo, snowboard i hokej na ludzie. Zimowe sport strasznie mnie nudzą jak wspomniałem wcześniej. O ile jeszcze letnie mogą być ( piłka nożna, koszykówka, zapasy, judo, siatka, ), to te 'zimne IO' uważam za mało interesujące, i trochę stratę czasu. ( jak dla mnie ). Skoki oglądam, ale nic poza tym. Dużo szumu, a potem szybkie zapomnienie. Jakby nie były organizowane, to też uważam, że świat by się nie zawalił. Ja bynajmniej nie mam czym się pasjonować. Równie dobrze mógłbym zachwycać się patrzeniem w pusty ekran TV.
__________________
Ja tam nie będę oglądała tych zawodów, bo mówiąc szczerze, wcale mnie to nie interesuje. O ogóle dyscypliny zimowe nigdy mnie specjalnie nie kręciły. Bardziej interesują mnie Igrzyska letnie (szczególnie wioślarstwo, lekka atletyka czy jeździectwo).
Oczywiście kibicuję naszym zawodnikom (w duchu), ale nie wpadam w zachwyt za każdym razem, kiedy nasi osiągają sukcesy. Wspaniale, że się im powodzi, ale co mi to tego? Ja z tego powodu nie stanę się mądrzejsza. Ale, żeby nie było, że jestem kompletną ignorantką, to powiem, że ewentualnie luknę, co się w skokach dzieje. I tyle. Kowalczyk też mnie nie interesuje. Niech sobie biega i zdobywa medale.
Igrzyska organizowane są w Rosji? Niech będzie! Wpadki organizatorów? Zdarzają się. Gdyby nie trąbili tyle o tym, to nawet nie wiedziałabym, kiedy dokładnie się zaczęły. Ale jestem za tym, żeby nasi zdobili medale, nie ważne jakie.
Edit: No i Stoch zdobył złoto! Nawet ja się dowiedziałam (jakby o tym nie trąbili wszędzie).
Edit 2: No dobra, przyznaję! Wzruszyłam się, kiedy w Soczi właśnie zabrzmiał Mazurek Dąbrowskiego. Oby to nie był ostatni raz na tych igrzyskach.
__________________
CRAZYWITCHTRIO! Czarodziejkadark shadowSailor Mars
Edytowane przez Czarodziejka dnia 10-02-2014 17:39
No i mamy kolejny medal
Co prawda biegu samego nie widziałam, trzeba było trochę popracować , dotarłam do domu dopiero na wypowiedź Justyny już po samym starcie. I powiedzieć muszę, że zupełnie inaczej spojrzałam na tę kobietę. Zawsze wydawało mi się, że gwiazdorzy. Mimo, że starała się sprawiać wrażenie sympatycznej, uśmiech nie schodził jej z ust, to jednak jej ton miał taką dziwną manierę, która nieco odrzucała. A uśmiech wydawał mi się raczej wymuszony. Dzisiaj pierwszy raz od bardzo dawna zauważyłam u niej autentyczność. Radość połączoną ze wzruszeniem, nie potrafiła ukryć łez. Widać, że ten medal kosztował ją więcej niż ten sprzed 4 lat i chyba więcej dla niej znaczy. Szacun, że startowała mimo kontuzji i wygrała po prostu z klasą.
Co do samej Rosji. Czytałam opinię, że podczas wyborów miasta-gospodarza Igrzysk Olimpijskich, nie zabrakło Putina, nie zabrakło kawioru, za to zabrakło zdrowego rozsądku. Pomijam politykę, chociaż przeciwna jestem takiemu "nagradzaniu" państw, w których łamie się podstawowe prawa człowieka. Ale w czym Rosja gorsza od Stanów Zjednoczonych pod tym względem? Chodzi mi więc o coś innego: Rosja to ogromny i piękny kraj. Zajmuje ogromną przestrzeń na dwóch kontynentach (są tak duzi, że nawet bez mrugnięcia okiem chętnie "oddali" nam Obwód Kaliningradzki ), od Morza Czarnego po mroźną Syberię. Skoro Rosja jest znana z tego, że tam tak zimno, to niech mi ktoś wyjaśni, po kiego wuja robić Zimowe Igrzyska Olimpijskie w nadmorskim kurorcie, w którym MUSIANO spodziewać się dodatnich temperatur? Zważywszy na to, że areny olimpijskie, hotele, wioska były stawiane od podstaw, można było to zrobić na północy, bez niepotrzebnego narażania zdrowia sportowców. Już nie chodzi o to, że narciarze narzekają na trudne warunki, ale tylu upadków, ile już miało miejsce, nie było chyba jeszcze na żadnej poważnej imprezie. I to nie wina sportowców, bo upadali też najlepsi. No i tych wpadek nie można pominąć. Niedokończone hotele, place pudowy, syf... Ale fakt, zdarza się najlepszym.
Podsumowując - Rosja (ewentualnie) tak, ale nie Soczi. To teraz pójdę wypić herbatkę w moim kubeczku z Soczi
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
Dom:Gryffindor Ranga: Zwycięzca TT Punktów: 289 Ostrzeżeń: 0 Postów: 99 Data rejestracji: 21.09.13 Medale: Brak
Cóż... Niektórzy przesadzają.Co z tego,że nie wypaliło ze śnieżynką?Tu w końcu chodzi o sport!
Szczerze się przyznam,że nie jestem fanatyczką sportu,ale sporty zimowe lubiłam od małego.Tak więc obowiązkowo oglądam łyżwiarstwo figurowe,biathlon i biegi narciarskie.Jednak moim największym bzikiem są skoki narciarskie.Chociaż cieszyłam się dzisiaj z medalu naszej królowej śniegu,Justyny nic nie mogło się równać z radością po zwycięstwie Kamila Stocha.Skoki rządzą!
Wracając do opinii samych igrzysk to pomimo kilku wpadek,nie muszę mówić jakich,nie jest aż tak tragicznie,choć mogłoby być o wiele lepiej.
__________________
- Dzień dobry - rzekł Mały Książę.
- Dzień dobry - odparł Kupiec.
Kupiec ten sprzedawał udoskonalone pigułki zaspokajające pragnienie. Połknięcie jednej na tydzień wystarcza, aby nie chciało się pić.
- Po co to sprzedajesz? - spytał Mały Książę.
- To wielka oszczędność czasu - odpowiedział Kupiec. - Zostało to obliczone przez specjalistów. Tygodniowo oszczędza się pięćdziesiąt trzy minuty.
- A co się robi z pięćdziesięcioma trzema minutami?
- To, co się chce...
"Gdybym miał pięćdziesiąt trzy minuty czasu - powiedział sobie Mały Książę - poszedłbym powolutku w kierunku studni..."
Dom:Ravenclaw Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2652 Ostrzeżeń: 2 Postów: 582 Data rejestracji: 10.06.11 Medale: Brak
Nie jestem jakąś wielką fanką zimowych sportów, ale muszę przyznać, że tegoroczne otwarcie igrzysk zrobiło na mnie duże wrażenie. Misterne przygotowanie, piękne kostiumy, muzyka, tańce... a co do tej feralnej śnieżynki - to tylko jednorazowa wpadka, nie sądzę, aby to była jakaś wielka katastrofa.
Co do samych dyscyplin - oglądam biegi, skoki, czasem snowboard ( half pipe ), zdarzyło mi się także łyżwiarstwo figurowe. Hokej, curling, saneczkarstwo zupełnie mnie nie pociąga.
Na koniec - wielkie gratulacje dla Justyny i Kamila, to dopiero pierwszy tydzień, a już dwa złote medale!
__________________
I czwarty, i czwarty! Jeeeej <3
Fajowo, chociaż strasznie mi się ten konkurs skoków nie podobał. Odległe miejsca zawodników z czołówki PŚ, zepchnięcie Freunda na czwarte miejsce przez nielubianego (to mało powiedziane) przeze mnie Prevca... I tylko 2 powody do radości (za to jakiej ) - złoto Kamila i srebro Noriakiego <3 oglądałam ten konkurs w barze w Poznaniu, generalnie hałas nieznośny wręcz, gwar rozmów, tłukące się szkło. Ale podczas drugiego skoku Kasaiego ktoś wrzasnął "CICHO!", nagle cisza wręcz przejmująca. Nie wiem czy bardziej mnie ucieszył wtedy rezultat Japończyka, czy reakcja ludzi zgromadzonych w barze - wrzask radości, jakby to Polak odniósł sukces. Super, na taką reakcję kibiców na całym świecie może liczyć bardzo niewielu sportowców. No, a przy skoku Stocha to już w ogóle szał.
Startu Bródki nie widziałam, siedziałam akurat w pociągu, bez wifi, nawet telefonowy net nie działał zadziałały dopiero smsy od znajomych i rodziny, że mamy medal. No cóż, trochę szkoda, że nie widziałam, ale ważne, że jest kolejne ZŁOTO
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Postów: 2,618 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Takie coś wynalazłem :
Komentator norweskiej telewizji NRK, Arne Scheie uważa, że błędy organizatorów odebrały Andersowi Bardalowi szansę na zdobycie olimpijskiego medalu. - Zawody powinny zostać przerwane - stwierdził dziennikarz, odnosząc się do trudnych warunków atmosferycznych w pierwszej serii.
No i proszę...Nie tylko okropny Pointer wścieka się jak nie idzie po jego myśli. Norwegowie też nie potrafią pogodzić się z porażką. Zawody przerwać, bo Bardal nie zdobył medalu, żałosne.
Może pokażą coś w drużynówce, bo ten jeden brąz to jest dużo poniżej oczekiwań moim zdaniem. Cieszy medal 'dziadka' Japończyka - zasłużył bez dwóch zdań. Podobnie zresztą jak Kamil. Drużynówka już dziś...W sumie nie widzę zdecydowanego faworyta ( może Niemcy, Austria, Słowenia ).
Co z tą Polską ? ; ) - Mamy mistrza i dwóch solidnych ( Ziobro, Kot ), ale z 4 zawodnikiem jest problem. Nie ma co ukrywać, ale Żyła zawiódł na całej linii. Mam nadzieję, że odblokuje się jakoś, bo z takimi skokami jak do tej pory, to nie mamy co o medalu marzyć. Wszyscy muszą skoczyć bardzo dobrze, bo "przyzwoicie", to nam da 5,6 miejsce. I prawda jest taka, że to Murańka zamiast Żyły powinien jechać...
Pomijam politykę, chociaż przeciwna jestem takiemu "nagradzaniu" państw, w których łamie się podstawowe prawa człowieka.
Jakby były w Belgii, to też źle, bo tam eutanazja dzieci obowiązuje np. i też ktoś mógłby się burzyć. Uważam, że IO w Soczi są naprawdę wzorcowo zorganizowane. I trzeba bardzo dużo złej woli, żeby nie zauważyć starań naszych sąsiadów. Nawet śmieszyły mnie te 'wyławiane skandale', bo cmentarz w pobliżu czegoś tam...To cmentarz mieli przenieść ?? ( u nas by tak zrobili ), szukanie wpadek na siłę, żal po prostu. Nie potrafimy się cieszyć, tylko wiecznie grymasić. . I media odgrywają tu zasadniczą rolę, bo zawsze będą szukać taniej sensacji...Niektórzy nawet kompromitują się porównując te IO do tych w Berlinie w 1936 r ( Putin = Hitler )...
a to "wywiad" z medalistą...
Kibice ze Stanów Zjednoczonych są oburzeni zachowaniem dziennikarki stacji NBC Christin Cooper, która w niedzielę przeprowadziła wywiad z brązowym medalistą w supergigancie Bode Millerem. Amerykanka pytała alpejczyka tak dogłębnie o jego zmarłego przed rokiem brata, że ten popłakał się przed kamerami i niemal zasłabł.
A IO idą swoim torem, Polska ma cztery złote medale, a osobiste sympatie do Putina nie mają tu nic do rzeczy.
__________________
No i proszę...Nie tylko okropny Pointer wścieka się jak nie idzie po jego myśli. Norwegowie też nie potrafią pogodzić się z porażką. Zawody przerwać, bo Bardal nie zdobył medalu, żałosne.
Jest różnica między komentarzem dziennikarza (ileż razy polskim komentatorom, dziennikarzom i kibicom zdarzało się wyrażać takie opinie, kiedy przez warunki Małysz miał gorszy wynik?), a zachowaniem trenera Austrii podczas tamtych zawodów. Nie chodzi o zdanie na jakiś temat (każdy może mieć inne), tylko zwykłą kulturę i przyzwoitość, których Pointnerowi zabrakło, oraz sposób wyrażania poglądów i wykorzystanie pozycji dla własnych celów. Nie oceniam tego w ten sposób dlatego, że Pointnera nie lubię, bo ceniłam go jako trenera. To, że nie kibicuję Austriakom i nie lubię połowy ich reprezentacji (bardzo lubię np. Loitzla i Koflera), nie oznacza, że nie potrafię docenić ich pozycji w tej dyscyplinie. Ale racjonalnie patrząc - Pointner zachował się jak kretyn i gbur, złamał wszelkie zasady fair play.
Poza tym, co do dziennikarza, był taki moment na skoczni, kiedy coś z warunkami było wybitnie nie tak. Dowodem na to są słabe skoki Morgensterna, Ammanna, Wellingera i właśnie Bardala, być może faktycznie zawody powinny być na moment przerwane. Nie znam szczegółów, oglądałam ten konkurs w barze i nie słyszałam komentarza, ale skoczkowie z czołówki PŚ jeden po drugim psuli swoje skoki, to nie przypadek.
Co z tą Polską ? ; ) - Mamy mistrza i dwóch solidnych ( Ziobro, Kot ), ale z 4 zawodnikiem jest problem.
Ta, zgadzam się, ale trzeba wziąć pod uwagę, że Słoweńcy "stracili" Kranjca, Austriakom też na IO nie idzie. Norwegowie też nie zachwycają. Myślę, że obok Japonii i Niemiec jesteśmy jedną z najsilniejszych obecnie ekip, nie bez szans na medal. Jak nie teraz, to kto wie, czy jeszcze kiedyś będzie szansa. Chociaż wolałabym widzieć w składzie na dzisiaj Kubackiego, bo jemu w tym sezonie chyba częściej zdarzały się przypadkowe dobre skoki niż Żyle. Pozostaje trzymać kciuki i liczyć na ten medal. Nawet niemieccy dziennikarze w nas wierzą
Nawet śmieszyły mnie te 'wyławiane skandale', bo cmentarz w pobliżu czegoś tam...To cmentarz mieli przenieść ?? ( u nas by tak zrobili ), szukanie wpadek na siłę, żal po prostu.
Na siłę? Wiadomo, że to od dziennikarzy zależy, jaki obraz imprezy sportowej "pójdzie w świat". Nie powinni być tam traktowani lepiej od samych sportowców, to jasne, ale organizatorzy IO sami sobie strzelili gola, dając zachodnim dziennikarzom niewykończone hotele bez prądu i ciepłej wody, bez działających wind, z zablokowanymi schodami przeciwpożarowymi, ze słynnymi już "podwójnymi toaletami", gruzem przed budynkami, niewykończonymi posadzkami, wodą w kolorze herbaty, z robotnikami i bezdomnymi psami, śpiącymi w pokojach hotelowych... To nie jest szukanie wpadek na siłę. Tak, z niedziałającej "gwiazdki", która nie zamieniła się w kółeczko podczas ceremonii otwarcia i "oddania" Polsce Obwodu Kaliningradzkiego, można się pośmiać, bo to żaden problem, technologia nawaliła, ktoś nie dopatrzył się w porę błędu. Ale jesteś dziennikarzem, jedziesz na najważniejszą imprezę sportową czterolecia i zamiast 11 zarezerwowanych pokoi, Twoja ekipa dostaje 1, bez prądu i ciepłej wody. Jesteś po kilkunastogodzinnej podróży, zmęczony i zły, Twoje narzędzie pracy wymaga prądu, którego nie ma, a Ty marzysz o kąpieli.
Sportowcy może i mają lepiej, ale nasi szczypiorniści są jednak bardzo niezadowoleni, że dostali kawalerkę na trzech, kiedy spodziewali się pokoi max. 2-osobowych. Niedźwiecki nocuje w kuchni, reszta jakoś poodgradzała się meblami, żeby mieć trochę przestrzeni tylko dla siebie. Panczenistki miały więcej szczęścia.
Ok, każdemu może się zdarzyć. Ale uważam, że nie na imprezie, na którą przeznaczono 50 miliardów dolarów.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Postów: 2,618 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
( może Niemcy, Austria, Słowenia ).
No tylko Słoweńcy zawiedli moje przeczucia.
Austriakom też na IO nie idzie.
Indywidualnie im nie szło, ale to jest ta właśnie diametralna różnica pomiędzy zawodami indywidualnymi a drużynówką. Taki konkurs rządzi się swoimi prawami. Gratuluję Austriakom, bo pokazali, że mimo nie najlepszych lokat, to potrafili zespołowo o medal zawalczyć. Wielki szacunek dla Morgensterna.
Co do Polaków...Nie liczyłem na medal, ale jak zawsze napompowali tę bańkę do granic oporu. Nie było przesłanek ku temu ( zobaczyć wystarczy wyniki drużynowe w PŚ - 4 miejsca się kłaniają ) Jeszcze nie ten czas...Mamy narybek mocny ( Biegun, Wolny, Murańka ), i trzeba ten potencjał wykorzystać. Oczywiście ja traktuję 4 miejsce drużynowe jako sukces, a nie wielką porażkę. Jednak do Japończyków straciliśmy bardzo dużo.
__________________
( zobaczyć wystarczy wyniki drużynowe w PŚ - 4 miejsca się kłaniają )
No, faktycznie było tych konkursów od groma i ciut ciut, było z czym porównywać. W obu Słowenia wygrała, idąc Twoim tokiem myślenia, powinna dostać złoty medal już przed konkursem. Nie było też przesłanek żeby Austria stanęła na podium, w skoro pierwszym konkursie była na miejscu 5. (za Polską), a w drugim (mieszanego nie biorę pod uwagę, bo to inna bajka) co prawda na trzecim, ale pod nieobecność Japończyków. To jest sport, statystyki jedno, wyniki drugie - dowodem może być złoto Bródki. Ja uważam (tak, nadal), że przesłanki były, gdyby Żyle udało się też pierwszy skok nieco lepiej wykonać, moglibyśmy zawalczyć. Ale czwarte miejsce też jest ok, zaznaczyliśmy kolejny raz swoją obecność w czołówce. Jak dla mnie największa radość poniedziałku (oprócz drugiego skoku Żyły ) - złoto dla Niemców, jak 12 lat temu
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Postów: 2,618 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Były za to jak najbardziej przesłanki, że Żyła nie jest pewnym 'punktem' naszej drużyny. Ja się też cieszę. No, statystyki mają jednak jakieś znaczenie. Prevc skakał jak młody bóg, ale sam to nic nie wskóra, trudno. Niemcy byli lepsi minimalnie, a Austriacy...Ja ich zawsze stawiam w gronie faworytów, bo mają 'równy skład' - starczyło na srebro, a do złota zabrakło naprawdę niewiele. Słoweńcy mnie zaskoczyli w sumie niską pozycją ( Norwegia ---> zero niespodzianki, tak jak Czechy i Finlandia w 8 ).
Konkurs nie był moim zdaniem jakoś mega porywający - po I serii byłem przekonany, że medal mamy zamieciony. Podtrzymuję swoje zdanie, że pan Kruczek powinien zabrać Murańkę, bo Żyła był od dłuższego czasu 'nijaki' dobre skoki przeplatał o wiele słabszymi. W każdym bądź razie 4 miejsce jeszcze kilka lat temu brałbym w ciemno. Niedosyt pozostaje, ale chyba mamy już wystarczająco powodów do dumy i świętowania.
__________________
Prevc skakał jak młody bóg, ale sam to nic nie wskóra, trudno. (...) Słoweńcy mnie zaskoczyli w sumie niską pozycją
Ja, niestety, spodziewałam się słabego występu Słoweńców. Już pierwszy skok Kranjca po upadku i jego jazda z uniesioną nartą sugerowały, że dla niego jest właściwie po zawodach. Potem nie było lepiej - i na treningach/w seriach próbnych, i na samych zawodach. Dopiero jego ostatni skok na IO był udany, chociaż nie medalowy. A mieli serio realne szanse na medal w drużynie. Myślę, że gdyby poza Prevcem, jeszcze Robert prezentował się dobrze, to i pozostała dwójka byłaby mocniejsza psychicznie. A tak, to Peter został takim ichniejszym "Małyszem" - z aspiracjami i szansami na wiele, ale bez wsparcia drużyny.
pan Kruczek powinien zabrać Murańkę, bo Żyła był od dłuższego czasu 'nijaki' dobre skoki przeplatał o wiele słabszymi
Uważam, że obaj mają podobny poziom. Zadecydowało doświadczenie, więc w 100 procentach popieram decyzję Kruczka. Chociaż gdyby było więcej czasu, uczciwiej byłoby przeprowadzić konkurs i zabrać tego, który zajmie wyższą lokatę, jak to się odbyło w norweskiej kadrze. Natomiast w dzisiejszym konkursie według mnie powinien wystąpić Kubacki, bo jemu częściej zdarzały się "przebłyski" dobrych skoków. O.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Postów: 2,618 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Natomiast w dzisiejszym konkursie według mnie powinien wystąpić Kubacki,
Też wolałbym Kubackiego, ale nie jestem przekonany czy skoczyłby jakoś lepiej od Żyły. Wracam więc do tego co wcześniej. Brak tego czwartego. No i Jan Ziobro naprawdę pokazał klasę. Trzeba chyba zacząć stawiać na młodych, bo argument , że "Murańka za młody i nie ma doświadczenia" nie bardzo do mnie trafia. To kiedy ma skakać ? Nie każdemu dane latać na skoczniach tyle co Kasai. Myślę, że dalsze gdybanie straciło sens. Jest 4, i jest naprawdę dobrze. ( nie można mieć wszystkiego ).
__________________
No to XXII Zimowe Igrzyska Olimpijskie przeszły do historii
Sportowo dla reprezentacji Polski - zdecydowanie na plus! 6 medali, w tym aż 4 złote. 3 miejsca na podium dla panczenistów - mimo braku możliwości trenowania w Polsce, wielki podziw dla nich. 11 miejsce w klasyfikacji medalowej - zapamiętamy to chyba na długo.
Dla mnie (oczywiście, poza sukcesami Polaków) plusem jest niemal stuprocentowe zrealizowanie założonego Soczi-planu transmisyjnego - widziałam wszystkie dyscypliny, które chciałam zobaczyć, poza występami par tanecznych i sportowych w łyżwiarstwie figurowym. To, jak TVP potraktowała te IO to jedna wielka porażka, przerywanie transmisji w najmniej odpowiednich momentach po to, by przenieść się na inną arenę (gdyby akurat startowali Polacy, jeszcze bym zrozumiała) albo nadać ciągnące się w nieskończoność reklamy - bez komentarza. Ostatecznie solistki i solistów w łyżwiarstwie obejrzałam w internecie (no, tutaj chwała TVP, że mają taką fajną stronę, ale skoro wysłali tylu ludzi do Soczi, to ktoś mógł się pofatygować i komentować start panów, w tej dyscyplinie to się jednak przydaje), podobnie jak finałowe mecze curlingu. Tutaj muszę wyrazić żal, że Norwegowie tak szybko odpadli, ale złota dla Kanadyjek i Kanadyjczyków to już powód do radości. Smutne, że mecz o 3. miejsce panów był tak zacięty, że potrzebny był dodatkowy, jedenasty end, podczas gdy finał skończył się już po ośmiu, bo Norwegowie zwyczajnie pozamiatali Brytyjczyków, a tym pozostało tylko skrócenie swojej męczarni i zakończenie rozgrywki na 2 rundy przed końcem.
Aha! Zasmuciło mnie pierwsze miejsce Rosjan w klasyfikacji medalowej miałam nadzieję, że ranking wygrają Norwegowie albo Kanadyjczycy.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Postów: 2,618 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Cieszy przede wszystkim wyśmienita postawa Biało - Czerwonych, tak cudnie jeszcze nie było. Wielki szacunek dla Kamila Stocha - za pokonanie ciążącej na nim presji, 'niespalenie się' - co zdarzało się najlepszym ( przykładem Masahiko Harada ), i demolka wręcz konkurencji w I konkursie na średniej skoczni. Radość też ze złota Justyny i pana Bródki, o którym nigdy wcześniej nie słyszałem. Przed pozostałymi medalistami Polski ślę ukłony i wyrażam szacunek. Raduje także I miejsce w klasyfikacji medalowej braci zza wschodniej granicy Rosjan. Pokazali i udowodnili po raz kolejny, że są sportową potęgą, że mają świetlaną przyszłość w zimowych igrzyskach. Myślałem, że złoto w hokeju zgarnie USA, ale cieszę się też z najlepszego medalu dla Kanadyjczyków. No i Kasai i jego srebro i brąz w drużynie. Ten człowiek pokazuje, że wiek to nie przeszkoda, a Japończycy są jak wino ; im starsi tym lepsi : ). Troszkę szkoda, że nie udało się "zgarnąć" przynajmniej brązu, ale życie nie jest baśnią. No i gratuluję Morgensternowi oraz całej ekipie Austrii za zdobycie srebrnego medalu w drużynówce. No to tyle.
__________________
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.