Dom:Gryffindor Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego Punktów: 71 Ostrzeżeń: 0 Postów: 17 Data rejestracji: 29.09.12 Medale: Brak
Harry, Ron i Hermiona zostali zlapani przez szmalcownikow po ucieczce z domu Lovegooda.
Scabior zblizyl sie do Hermiony, a ona sie odsunela gdy przyblizal twarz do jej twarzy.
Wygladalo to tak jakby chcial ja pocalowac. Wiec co to mialo znaczyc ?
To bylo troche dziwne, w koncu byla jego wrogiem. A mimo to zblizyl sie tak blisko jej.
Dom:Ravenclaw Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 327 Ostrzeżeń: 0 Postów: 110 Data rejestracji: 02.12.11 Medale: Brak
Nie wiem, ale w grze HP i IŚ cz.1 gdy dochodzi do spotkania ze szmalcownikami, Hermiona jeszcze nic nie wiedząc przemawia do Harry'ego i Rona, gdy nagle zza drzewa wyłania się Scabior z Greybackiem i drugim kumplem i przerywa jej słowami: "Witaj laleczko". Później, gdy się zginie (na tym poziomie trzeba zginąć, bo wtedy szmalcownicy nas porwą), Bellatriks zwraca się do Hermiony: "Wpadlaś Scabiorowi w oko, może zostawimy cię z nim?" To znalazło się w grze, bo w filmie było podobnie. To jedna z odskoczni filmowców od dzieła JKR jak np. związek Neville'a i Luny.
__________________
Jestem Gregman i jestem w Ravenclaw
A więc tak:
Moja różdżka to: Brzoza, głos wili, 10,5 cali, giętka
Dosiadam Zmiatacza
A moje ulubione zaklęcia to: Eelliarmus, Levicorpus
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Postów: 2,618 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Nie wiem dokładnie co odpowiedzieć ; w pierwszym momencie zgłupiałem, ale ok. To, że wróg zbliża się blisko do drugiego o NICZYM przecież nie świadczy. A taki Greyback ? Jak zabijał, to był BARDZO blisko swoich ofiar. Nie bardzo rozumiem co w tym dziwnego...Pocałować ? Wyobraź sobie, że dementorzy poprzez POCAŁUNEK odbierają czarodziejom duszę...To chyba tyle - na serio nie wiem co jeszcze można by tu wytłumaczyć. A swoją drogą, to w filmach jest wiele innych i bardziej rażących w oko "nieścisłości"...
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Konduktor Błędnego Rycerza Punktów: 919 Ostrzeżeń: 0 Postów: 190 Data rejestracji: 26.08.11 Medale: Brak
Ale serio? Jeżeli już czegoś się tutaj dopatrywać to relacji gwałciciel-ofiara, a nie wątku na miarę Romea i Julii
Nie sądzę, żeby Scabior pałał do Hermiony miłością, tym bardziej ona do niego.
Facet chciał się zabawić. Może to trochę nieodpowiednie do filmu dla dzieci (chociaż Insygnia ciężko nazwać filmem dla dzieci), ale z całą pewnością nikt z twórców nie pisał tego z myślą o jakimś głębokim uczuciu między postaciami
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Trzecioroczniak Punktów: 146 Ostrzeżeń: 0 Postów: 50 Data rejestracji: 07.07.13 Medale: Brak
A ja myślę, że to klasyczny przykład żądzy seksualnej. No bo nawet jesli popatrzec na mugolski świat, ilu zabójców zgwałciło swe ofiary przed ich zabiciem? Uważam, że po prostu chciałby ją wykorzystac i tyle. Może nie był aż tak zaslepiony nienawiścia jak bellatrix, bo si nie brzydził.
__________________
Od cnoty Gryfonów, Kretynizmu Puchonów I wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów, CHROŃ NAS SLYTHERINIE!
Dziękuję Wam za pozdrowienia i również pozdrawiam <3
Przede wszystkim Hermiona nie była wrogiem Scabiora, a on jej nie nienawidził. Bo niby za co? Nawet nie wiedział kim ona jest. Po prostu - ktoś złamał tabu, dzięki temu szmalcownikom udało się tego kogoś złapać. Wszystko dla kasy. Zwykły towar, za który coś tam im się skapnie. Nie sądzę żeby szmalcownicy przykładali wagę do tego kogo złapali, jak już to oceniali to na zasadzie "co mogę za nich dostać". Nie wydaje mi się żeby tam były jakiekolwiek uczucia - sympatia, nienawiść, czy cokolwiek innego. Jeśli chodzi o sytuację "zbliżania się blisko" Scabiora do Hermiony, to sądzę, że po prostu mu się spodobała i faktycznie myślał o wykorzystaniu jej. Albo była to prowokacja - zbliżył się żeby ją przestraszyć, sprawdzić jak zareaguje. Oprawcom, porywaczom i innym takim typom często strach ofiary sprawia jakiś rodzaj satysfakcji. Obstawiam, że odbyło się to na zasadzie: skoro już udało się kogoś złapać, to czemu się nie zabawić ich kosztem.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
Dom:Ravenclaw Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 294 Ostrzeżeń: 0 Postów: 57 Data rejestracji: 14.07.13 Medale: Brak
No, myślę, że można zamknąć. Unikając dalszej dyskusji na temat czy chciał ją pocałować czy nie.
__________________
,,Longbottom, gdyby mózgi były ze złota, byłbyś biedniejszy od Weasleya, a to już jest nie lada wyczyn.'' - Draco Malfoy
Przeskocz do forum:
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska
RIGHT
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.