Na pewno każdy wie, czym jest myślodsiewnia. Jednak dla przypomnienia powiem, ze jest to magiczna misa, w której można przechowywać myśli, przeglądać je i analizować. Można to zrobić za pomocą różdżki lub dotykając powierzchnię myślodsiewni.
W związku z tym mam pytanie: czy koś zastanawiał się, co się dzieje z osobą, która korzysta z tego dziwnego przedmiotu? Czy gdy zagłębia się w wspomnienia, to znika, czy też widać postać z zanurzoną twarzą (jakby się przykleił do misy)?
A jeśli znika, to w jaki sposób właściciel wie, że myślodsiewnia jest używana? (Dumbledore i Snape przyłapali na tym Harry'ego, więc musieli wiedzieć, że coś jest nie tak).
__________________
CRAZYWITCHTRIO! Czarodziejkadark shadowSailor Mars
Myślę, że osoba, która korzystała z myślodsiewni faktycznie trafiała do jej wnętrza, fizycznie była w miejscu, które było we wspomnieniu - dlatego np. Albus mógł dotknąć Harry'ego. A skąd Dumbledore i Snape wiedzieli, że Harry korzysta z tego urządzenia? Sądzę, że powierzchnia tego czegoś co było w myślodsiewni (płyn? gaz?) zmieniała się - kolor, strukturę, zaczynało się poruszać, czy coś w tym stylu. Jeśli nawet nie, to żaden z nich nie był idiotą - domyślili się, że skoro Pottera nie ma tam, gdzie go zostawili, najpewniej wlazł tam, gdzie nie powinien. Myślę, że wystarczyło spojrzeć przez powierzchnię do wnętrza misy i było widać zarówno Harry'ego, jak i wspomnienie, które właśnie oglądał.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
Dom:Slytherin Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego Punktów: 65 Ostrzeżeń: 0 Postów: 17 Data rejestracji: 26.05.13 Medale: Brak
Zgadzam się z wypowiedzią wyżej. Istnieć może wiele domysłów w związku z tą sprawą, ale wyjaśnić je może tylko Rowling ;-)
Nie wydaje mi się, żeby zebrane w myślodsiewni wspomnienia zmieniały się, ale myślę, że to właśnie dlatego, że Harry'ego nie było w tych miejscach sprawiło, że profesorowie odkryli, że tam wlazł.
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Pierwszoroczniak Punktów: 40 Ostrzeżeń: 0 Postów: 35 Data rejestracji: 04.05.13 Medale: Brak
Myślę , że jest przyklejony do misy , jak ty to napisałaś .
__________________
Pozdrowienia dla wszystkich którzy pozdrawiają mnieOd przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE!
Dom:Ravenclaw Ranga: Gracz Quidditcha Ravenclawu Punktów: 132 Ostrzeżeń: 0 Postów: 36 Data rejestracji: 27.07.13 Medale: Brak
Książka "Harry Potter i Czara Ognia" str.622 :
Dumbledore wyciągnął zza pazuchy różdżkę i przytknął jej koniec do skroni. Kiedy odjął różdżkę, Harry'emu wydawało się przez chwilę, że przywarły do niej srebrne włosy, ale po chwili dostrzegł, że było to pasemko tej samej dziwnej , srebrzystej substancji, która wypełniała myślodsiewnię. Dumbledore strząsnął świeże myśli do zbiornika, a Harry ze zdumieniem zobaczył swoją własną twarz kołyszącą się na powierzchni zbiornika."
( Dla wyjaśnienia: Dumbledore przełożył do myślodsiewni własne wspomnienie przedstawiające Harry'ego, który właśnie był we wspomnieniach Dumbledore'a w myślodsiewni )
Dom:Gryffindor Ranga: Prefekt Gryffindoru Punktów: 441 Ostrzeżeń: 0 Postów: 115 Data rejestracji: 24.07.13 Medale: Brak
Wydaje mi się, że to było jak podróżowanie we śnie. Fizycznie jesteśmy w łóżkach, a mózgiem w innym świecie. Myślę, że Harry po prostu stał przy misie, kiedy go nakryto.
__________________
Różdżka: dąb szypułkowy, 12 i 3/4 cala, z piórem feniksa
"- Przez te wszystkie lata?
-Zawsze..."
"HARRY, ZABIJĘ CIĘ, JEŚLI PRZEZ NICH ZGINIEMY!"
Dom:Gryffindor Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru Punktów: 131 Ostrzeżeń: 2 Postów: 54 Data rejestracji: 04.12.12 Medale: Brak
to trochę tak jakby sen...albo przenoszenie się w czasie...
__________________
"Harry wpatrywał się w czerwone oczy i pragnął, by stało się to teraz, szybko, póki jeszcze może utrzymać się na nogach, zanim straci nad sobą kontrolę, zanim się wyda, że panicznie się boi...
Zobaczył poruszające się usta i błysk zielonego światła... i wszystko znikło."
Uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego!
Od sprytu Ślizgonów Kretynizmu Puchonów Od wiedzy-o-własnej-wszechwiedzy-Krukonów STRZEŻ NAS GRYFFINDORZE!!!
Dom:Slytherin Ranga: Młody Czarodziej Punktów: 790 Ostrzeżeń: 0 Postów: 140 Data rejestracji: 01.08.14 Medale: Brak
Ja również uważam, że gdy "wkładamy" głowę do myślodsiewni, to nasze ciało zostaje w miejscu. To, że wpadamy we wspomnienia całym ciałem jest tylko naszą wyobraźnią. W czwartek części Dumbledore pociągnął Harry'ego w górę, co by udowadniało fakt, że jego ramiona były poza misą. Dumbledore na pewno bardziej kontrolował sposób "topienia" się w swoich myślach, więc mógł zareagować tak jakby własnym ciałem, które rzeczywiście stało przy misie, by wyciągnąć Harry'ego z tych wspomnień. Podobnie mamy w Zakonie Feniksa, gdy Harry poczuł jak coś go ciągnie w górę. Gdyby Harry był wewnątrz rzeczywiście cały, to Snape raczej by go nie pociągnął tylko musiałby się również zanurzyć w swych wspomnieniach, tak jak to rok wcześniej zrobił Dumbledore. Dlatego moim zdaniem tylko głowa "pływa" we wspomnieniach, a to, że jesteśmy tam całym ciałem jest tylko takim "dodatkiem".
__________________
Magic is Might.
Przeskocz do forum:
Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska
RIGHT
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.