· Scena w książce |
~Monikaa76
|
Dodany dnia 14-02-2013 10:47
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 147
Ostrzeżeń: 2
Postów: 84
Data rejestracji: 11.02.13
Medale:
Brak
|
Jaka waszym zdaniem najlepsza jest scena w książce ? I dlaczego ?
m: Podkreślenie i pogrubienie to moja sprawka.
__________________
" Trzeba być dzielny by stawić czoło wrogom, ale tyle samo męstwa wymaga wierność przyjaciołom . " ~ Dumbledore.
Edytowane przez mooll dnia 26-03-2013 16:20 |
|
|
|
~LucyHeartphilia
|
Dodany dnia 16-03-2013 22:29
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 140
Ostrzeżeń: 0
Postów: 55
Data rejestracji: 16.03.13
Medale:
Brak
|
Według mnie najlepsza scena jest wtedy, gdy Harry wyczarowuje Patronusa. Uwielbiam ten moment i czytam go po pięćset razy. Dlaczego? Na pewno dlatego, że to właśnie Harry go wyczarowuje. A w dodatku moje ukochane zwierzę od dzieciństwa- jelenia! |
|
|
|
^raven
|
Dodany dnia 26-03-2013 21:03
|
Administrator
Dom: Ravenclaw
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -3
Ostrzeżeń: 1
Postów: 3,922
Data rejestracji: 03.01.13
Medale:
|
Mnie się najbardziej podobała scena we Wrzeszczącej Chacie. Kiedy nasze boskie Trio stoi (częściowo siedzi) naprzeciw Syriusza Blacka, do pomieszczenia przybywa Remus Lupin, Trio spodziewa się pomocy, tymczasem nauczyciel ściska się z poszukiwanym mordercą. Ach, te emocje podoba mi się ta scena, bo w niej dowiadujemy się kim naprawdę jest Syriusz, że on i Remus się znali i przyjaźnili od lat. No i ten szok wywołany u H&H&R przez niespodziewane zachowanie Lupina sprawił mi wielką radość jeszcze zabawniej jest, kiedy na arenę wkracza Snape.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
I'm not living, I'm just killing time.
Alergia. Na życie.
|
|
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 27-03-2013 18:47
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Dość już dawno czytałem "Więźnia Azkabanu", ale pamiętam, że wrażenie zrobiła na mnie scena, kiedy ciotka Marge "miażdży psychicznie" Harrego, co skutkuje wyfrunięciem z salonu.... Pomyślałem wtedy, że Harry jednak dał się sprowokować i odrobinę przesadził... Na drugim miejscu jest niewątpliwie moment, gdy Severus przynosi Lupinowi eliksir tojadowy. On w tym czasie rozmawia z Harrym, i tłumaczy Snape'owi, że pokazuje Potterowi druzgotka - na to Severus :"Fascynujące" z tym swoim sarkazmem i ironią
__________________
|
|
|
|
~SamWieszKto
|
Dodany dnia 11-07-2013 09:25
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 376
Ostrzeżeń: 0
Postów: 119
Data rejestracji: 17.06.13
Medale:
Brak
|
To jak byli (Harry. Ron i Hermiona) we Wrzeszczącej Chacie razem Syriuszem i Lupinem. A potem Snape, który ukrywał się pod peleryną-niewidką Harry'ego. Bardzo dokładnie chciałem sobie wyobrazić tą chatkę jako mroczną i z kurzem na jakichś półkach. Było to bardzo ciekawe miejsce, ale miałem nadzieję, że może jakichś Duch wyskoczy .
__________________
Jak ja kocham być sobą: zachwycać się tym czego nie znam...
-----------
"Zabij mnie ty Severusie, albo nasza kochana Bellatriks, która lubi pobawić się z ofiarą zanim ją pożre"
~Albus Dumbledore
"To ja zawsze będę Jego najwierniejszą! On Sam Lord Voldemort uczył mnie czarnej magii!"
~Bellatriks o sobie samej.
|
|
|
|
~HerEma79
|
Dodany dnia 17-07-2013 10:49
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 105
Ostrzeżeń: 1
Postów: 82
Data rejestracji: 17.07.13
Medale:
Brak
|
Według mnie najlepsza scena w książce Więzień Azkabanu to wtedy gdy Harry nadmuchał swoją ciotkę
HerEma79 dodał/a następującą grafikę:
[499.16KB]
Edytowane przez HerEma79 dnia 17-07-2013 10:50 |
|
|
|
~Mniszka19Xd
|
Dodany dnia 22-07-2013 20:58
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1320
Ostrzeżeń: 1
Postów: 536
Data rejestracji: 03.06.10
Medale:
Brak
|
Moją ulubioną sceną jest kiedy Hermiona wychodzi z krzykiem i płaczem po spotkaniu z boginem bo profesor transmutacji powiedziała że wszystko oblała uśmiałam się z tego
__________________
|
|
|
|
~Rogaczka
|
Dodany dnia 28-07-2013 08:48
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Gryffindoru
Punktów: 441
Ostrzeżeń: 0
Postów: 115
Data rejestracji: 24.07.13
Medale:
Brak
|
Opis zajęć z boginem, gdy Neville miał go pokonać... ach ten Snape!!! <3
__________________
Różdżka: dąb szypułkowy, 12 i 3/4 cala, z piórem feniksa
"- Przez te wszystkie lata?
-Zawsze..."
"HARRY, ZABIJĘ CIĘ, JEŚLI PRZEZ NICH ZGINIEMY!"
|
|
|
|
~Priori Incantatem
|
Dodany dnia 25-09-2013 14:27
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Konduktor Błędnego Rycerza
Punktów: 919
Ostrzeżeń: 0
Postów: 269
Data rejestracji: 21.09.13
Medale:
Brak
|
Patronus Harrego i towarzyszący mu szok Hermiony jest bezcenny. To bardzo zaawansowana magia i tylko wykwalifikowany czarodziej potrafiłby wyczarować patronusa. No i szczena opadła. |
|
|
|
~Blackdobby
|
Dodany dnia 03-10-2013 19:39
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 614
Ostrzeżeń: 1
Postów: 314
Data rejestracji: 20.09.13
Medale:
Brak
|
Trudny wybór... Chyba w Wrzeszczącej Chacie! Ta scenka była spoczko ! Tyle emocji, tyle rozwiązanych spraw.... Pani Rowlingg to prawdziwa czarodziejka słowa....
__________________
Bo widzisz, Harry, to nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności.
|
|
|
|
~Elizabeth_Donovan
|
Dodany dnia 05-10-2013 11:03
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 59
Ostrzeżeń: 0
Postów: 7
Data rejestracji: 27.09.13
Medale:
Brak
|
A mi się tam podobał moment, jak Gruba Dama wrzeszczała coś takiego ''...A dusza czaaaarna jak jego nazwisko!'' Bardzo mi się to spodobało, sama nie wiem czemu. Lubię również scenkę z Wierzbą Bijącą. Albo jak dowiadują się, że Parszywek to Glizdogon. No i oczywiście jak Peter błaga Rona i Hermionę by go ułaskawili. *^*
__________________
Gorące pozdrowienia dla drogi Gościu!
|
|
|
|
~Connie-Moody
|
Dodany dnia 06-10-2013 14:09
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Młody Czarodziej
Punktów: 760
Ostrzeżeń: 0
Postów: 174
Data rejestracji: 02.06.13
Medale:
Brak
|
Scena we Wrzeszczącej Chacie była zawodowa. Nie mogłam usiedzieć w miejscu z podniecenia, tylko czytałam chodząc po całym domu i nie odrywając wzroku od książki, aż moja mama zaczęła się martwić, że mam owsiki
A podobała mi się dlatego, że tutaj dowiadujemy się całej prawdy o Syriuszu i Peteegriew. O przyjaźni Huncwotów i zdradzie tego przebrzydłego kurdupla.
Lubię również tą scenę, kiedy Lupin na lekcji pokazuje im bogina. Zawodowe opisy jaki kształt przyjmuje bogin poszczególnej osoby.
__________________
A tak:
Zatańczy ze mną drogi Gościu
~ Connie-Moody alias Karolina
|
|
|
|
~Bou
|
Dodany dnia 06-10-2013 14:32
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2195
Ostrzeżeń: 1
Postów: 682
Data rejestracji: 27.04.10
Medale:
Brak
|
Podobają mi się lekcje wróżbiarstwa, są zabawne. Lubię też, rozdział, w którym Harry uczy się patronusa. Za każdym razem myślę:" jak taki młody czarodziej jest w stanie wyczarować nawet zwykłą mgłę a co dopiero patronusa, podczas gdy inni w tym wieku na pewno by sobie z tym nie poradzili."
__________________
|
|
|
|
~Densho
|
Dodany dnia 05-08-2014 11:29
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 37745
Ostrzeżeń: 2
Postów: 1,722
Data rejestracji: 02.08.11
Medale:
|
Moim zdaniem najlepsza scena to rozmowa Severusa z Harrym, po tym jak Malfoy doniósł o tym, że Potter był w Hogsmeade mimo zakazu.
Lubię też sceny z zajęć wróżbiarstwa z prof. Trelawney. Wszystkie są zabawne. Dlaczego? Uwielbiam sceny przepełnione humorem, sarkazmem lub podobnymi innymi śmiesznymi rzeczami ^^
__________________
[...] Za bardzo mi na tobie zależało. Bardziej mi zależało na twoim szczęściu niż na tym, byś poznał prawdę, bardziej na twoim spokoju niż na moim planie, bardziej na twoim życiu niż na życiu innych osób, które mogły je stracić, gdyby cały plan zawiódł. Innymi słowy, zachowałem się tak, jak się tego spodziewał Voldemort po nas, głupcach, którzy kochamy. [...] Co mnie mogło wówczas obchodzić, że w jakiejś mglistej przyszłości zginie nieokreślona liczba bezimiennych, pozbawionych twarzy ludzi i stworzeń, skoro ty byłeś żywy i szczęśliwy tu i teraz? [...]
Albus Dumbledore
|
|
|
|
~GinnyWeasley999
|
Dodany dnia 05-08-2014 15:03
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 35
Ostrzeżeń: 0
Postów: 19
Data rejestracji: 04.08.14
Medale:
Brak
|
Przy lekcjach wróżbiarstwa zawsze można się pośmiać.
__________________
Dumbledore:
Witajcie w nowym roku szkolnym w Hogwarcie! Zanim rozpoczniemy nasz bankiet, chciałbym wam powiedzieć kilka słów. A oto one: Głupol! Mazgaj! Śmieć! Obsuw! Dziękuję wam!
|
|
|
|
~Faria7
|
Dodany dnia 05-08-2014 16:11
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2652
Ostrzeżeń: 2
Postów: 582
Data rejestracji: 10.06.11
Medale:
Brak
|
Scena we wrzeszczącej chacie, gdy wreszcie poznajemy odpowiedzi na pytania dotyczące Syriusza i Petera Petigrew, pojawienie się Snape'a, a potem scena na jeziorem, gdy Harry wyczarowuje patronusa. Przeczytałam z zapartym tchem podobał mi się także opis meczu Quidditcha w deszczu oraz lekcja ONMS z hipogryfami, łącznie z niesamowitym lotem Harry'ego na grzbiecie Hardodzióbka.
Lubię także opis lekcji wróżbiarstwa, bo profesor Trelawney jest taka śmieszna
__________________
Edytowane przez Faria7 dnia 05-08-2014 16:12 |
|
|
|
~Kasjopeja
|
Dodany dnia 22-09-2014 10:36
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Prefekt Ravenclawu
Punktów: 450
Ostrzeżeń: 0
Postów: 118
Data rejestracji: 15.09.14
Medale:
Brak
|
Moja ulubiona to ta,kiedy Ron stwierdza, że czas powrócić to tradycyjnych metod przepowiadania przyszłości, czyli do zmyślania. Uwielbiam jego teksty. |
|
|