Dom:Ravenclaw Ranga: Animag Kruk Punktów: 541 Ostrzeżeń: 0 Postów: 81 Data rejestracji: 18.07.11 Medale: Brak
Byłam wyczerpana. Moje zaklęcia stawały się coraz słabsze, a tarcza coraz mizerniejsza, aż w końcu po moim potężnym Protego zostało tylko lekkie światełko. Starałam się wytrącić jego różdżkę z ręki, ale nawet Eeliarmus, który nie wymaga dużo wysiłku, nie działał jak należy. Ten okropny człowiek znowu zaczął bombardować mnie zaklęciami, których nie miałam siły odepchnąć.
Wzięłam głęboki oddech i wyczarowałam najmocniejszą tarczę jaką mi się udało, choć i tak przepuszczała większość zaklęć. Jeszcze raz wciągnęłam powietrze i pomyślałam: Już czas. Już czas to zakończyć. Powoli opuściłam tarczę i zebrałam całą nienawiść na tego strasznego człowieka, i całą energię na różdżkę. Zrób to! Powtarzał jakiś cichy głosik w mojej głowie. Już czas rzucić ostatnie zaklęcie.
Wyszeptałam je najciszej jak potrafiłam, prawie bezgłośnie:
- Avada Kedavra
_____
I jak?
__________________
"Gdy księżyc świecił nocą błogą,
Kochanków para szła tą drogą,
"Tych cieni oczy znieść nie mogą",
Westchnęła Pani z Shalott"
Dom:Slytherin Ranga: Portret w gabinecie dyrektora Punktów: 5368 Ostrzeżeń: 0 Postów: 1,243 Data rejestracji: 07.08.11 Medale:
Po pierwsze - mój program utwierdził mnie w przekonaniu, że twój tekst nie ma 100 słów, a 122.. :> No a drabble, jak drabble - 100 słów. To takie małe przyczepienie się.. Po drugie - szczerze to mnie to nie zachwyciło. Ale może problem tkwi w tym, że lubię gdy drabble kończą się zaskakująco, dają mocno do myślenia, zapadają w pamięć, czy po prostu są jedną wielką zagadką : D Hm.. ten tekst przywodzi mi na myśl inny tekst, ale może tylko to moje jakieś dziwne odczucie : ) Ale mimo tego życzę powodzenia w dalszej twórczości oraz mała rada na koniec - zaskocz mnie, a będzie dobrze
Dom:Gryffindor Ranga: Czwartoroczniak Punktów: 222 Ostrzeżeń: 1 Postów: 155 Data rejestracji: 10.01.12 Medale: Brak
Drabble nie musi mieć idealnie 100 słów. To znaczy tak się przyjęło, lecz tak nie musi być.
Wzięłam głęboki oddech, i wyczarowałam najmocniejszą tarczę jaką mi się udało, choć i tak przepuszczała większość zaklęć. Bez przecinka przed pierwszym i. Ogólnie masz problem z interpunkcją - przed pierwszym "i" w zdaniu nie piszemy przecinka, po drugim można, ale tylko w takim przypadku: były i burze, i zamiecie śnieżne.
Ogólnie podobał mi się pomysł, taki banalny, ale fajny. Nie oznacza to, że okropny. Daję W.
__________________
Nauczycielka: Słyszę głosy! Uczeń: Ja też, ale ja się leczę...
Nauczycielka: Śmierdzisz na kilometr! Uczennica: To nie ja, to moja shauma!
Dom:Gryffindor Ranga: Dziedzic Gryffindora Punktów: 5622 Ostrzeżeń: 1 Postów: 633 Data rejestracji: 28.10.11 Medale: Brak
No cóż. Drabble ciekawe, widzę że spodobało Ci się pisanie. Niestety ten tekst raczej w mojej pamięci długo nie zostanie. Nie przemawia do mnie. Nie jest ani zabawny, ani wzruszający. Nie ma też zaskakującej puenty. Wiem, drabble nie musi mieć żadnej z wymienionych cech. Tylko że ja właśnie takie drabble lubię Pisz dalej, drabble nie jest złe
__________________
Pomilczmy razem... no bo tak.
to takie reumatyczne xxx
twoje problemy są niczym czeski film. moje też, ale na szczęście u siebie się tego nie zauważa.
Dom:Slytherin Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 349 Ostrzeżeń: 1 Postów: 191 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
hmmm ciekawe, ze nie majac sily rzucic eelliarmusa, miala sile rzucic avade Ale wiesz mi sie spodobalo. Dla mnie to bylo takie bardzo metaforyczne, to cale ukazanie desperacji czlowieka przypartego pod mur, ktory w obliczu zagrozenia zdolny jest do rzeczy niesamowitych, do rzeczy, ktorych by sie po sobie nie spodziewal. I podoba mi sie, ze tu mozemy rozne historie dopisywac. mi sie podoba wizja dziewczyny na wskros dobrej, ktora w tej skrajnej sytuacji jest w stanie nawet zabic
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.