· Prezenty pod choinką |
~roksi16
|
Dodany dnia 24-12-2011 12:32
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 303
Ostrzeżeń: 0
Postów: 114
Data rejestracji: 12.11.11
Medale:
Brak
|
Czy wiecie co dostaniecie pod choinkę, czy będzie to dla was niespodzianka?
Ja osobiście wiem, bo sama kupowałam to sobie z tatą, ale wam nie zdradzę
__________________
Od kretynizmu Puchonów
Od przebiegłości Ślizgonów
Od wiedzy O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE!!
Pozdrawiam wszystkich Pottermaniaków, a szczególnie tych, którzy pozdrawiają mnie!!!
_____________________________________________
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony.
"Harry jest naszą największą nadzieją. Zaufajcie mu."
Oczywiście że dzieje się to w mojej głowie, ale skąd wniosek, że wobec tego nie dzieje się to naprawdę?
|
|
|
|
~Angel14
|
Dodany dnia 24-12-2011 12:48
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2184
Ostrzeżeń: 0
Postów: 376
Data rejestracji: 16.04.11
Medale:
Brak
|
Ja tam nigdy nie wiem co dostane, co mnie bardzo cieszy, poniewaz uwielbiam niespodzianki
__________________
|
|
|
|
~Gladus93
|
Dodany dnia 24-12-2011 13:12
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 364
Ostrzeżeń: 0
Postów: 134
Data rejestracji: 09.04.10
Medale:
Brak
|
Ja też nie wiem,chodź podejrzewam że między innymi będzie to jakaś ciekawa książka lub koncert ;0
__________________
Nasze czyny za życia,brzmią echem w wieczności !!
|
|
|
|
~Annee
|
Dodany dnia 24-12-2011 13:17
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gajowy Hogwartu
Punktów: 984
Ostrzeżeń: 1
Postów: 235
Data rejestracji: 04.12.11
Medale:
Brak
|
Nie mam zielonego pojęcia... Będzie to niespodzianka
__________________
Albus Severus
Pochodzenie imion syna Harry'ego
- Albusie Severusie - powiedział tak cicho, że nie usłyszał tego nikt prócz Ginny, a ona taktownie udała, że macha ręką do Rose, która już wsiadła do wagonu - nosisz imiona po dwóch dyrektorach Hogwartu. Jeden z nich był Ślizgonem i prawdopodobnie najdzielniejszym człowiekiem, jakiego znałem.
|
|
|
|
~laurel123
|
Dodany dnia 18-01-2012 18:35
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 76
Ostrzeżeń: 2
Postów: 105
Data rejestracji: 13.01.12
Medale:
Brak
|
Nie wieeem... ale chyba jakąś grę z Pottera ;D |
|
|
|
~zaeli
|
Dodany dnia 10-04-2012 09:58
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1201
Ostrzeżeń: 0
Postów: 348
Data rejestracji: 06.06.11
Medale:
Brak
|
ja zazwyczaj wiem, bo na przykład ubrania czy buty zawsze sama wybieram no i przymierzam, czy pasują. Zawsze jednak oprócz tego, o co poproszę rodzice dokupią mi coś jeszcze, także niespodzianka też jest za każdym razem
__________________
Nothing lasts forever though we want it to ...
<3
"Do not pity the dead, Harry. Pity the living, and, above all those who live without love."
<3
|
|
|
|
~Seba AFC
|
Dodany dnia 02-06-2013 09:35
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 32
Ostrzeżeń: 1
Postów: 24
Data rejestracji: 26.08.12
Medale:
Brak
|
Uwielbiam niespodzianki więc nigdy nie wiem co dostanę
__________________
Sprytu Ślizgonów
Szczerości Puchonów
Wiedzy Krukonów
Ucz nas Gryffindorze!
Pozdrowienia dla drogi Gościu
|
|
|
|
~SamWieszKto
|
Dodany dnia 07-07-2013 21:42
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 376
Ostrzeżeń: 0
Postów: 119
Data rejestracji: 17.06.13
Medale:
Brak
|
Nie wiem i na razie nie chcę wiedzieć.. jeszcze pół roku haha
__________________
Jak ja kocham być sobą: zachwycać się tym czego nie znam...
-----------
"Zabij mnie ty Severusie, albo nasza kochana Bellatriks, która lubi pobawić się z ofiarą zanim ją pożre"
~Albus Dumbledore
"To ja zawsze będę Jego najwierniejszą! On Sam Lord Voldemort uczył mnie czarnej magii!"
~Bellatriks o sobie samej.
|
|
|
|
~DJfunkyGIRLS
|
Dodany dnia 07-07-2013 21:59
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 708
Ostrzeżeń: 2
Postów: 240
Data rejestracji: 06.07.13
Medale:
Brak
|
Ja dostaje pieniądze żebym sama sobie coś kupiła |
|
|
|
*mooll
|
Dodany dnia 09-07-2013 12:55
|
Super Owadzik
Dom: Gryffindor
Ranga: Śmiertelna Relikwia
Punktów: 10619
Ostrzeżeń: 1
Postów: 1,380
Data rejestracji: 28.09.09
Medale:
Brak
|
Hm. Ten temat powinien zdecydowanie zmienić dział.
__________________
Kiedy kobieta nie ma racji, pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to natychmiast ją przeprosić.
Oscar Wilde
* * *
Mol pisze swój Fick: James Potter - Ostatnia Szansa [35/?]
http://hogsmeade....ad_id=2444
Wspieraj artystów pisarzy - dobrowolne datki w postaci komentarzy są bardzo pożądane.
|
|
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 03-11-2013 03:52
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Zazwyczaj prezenty pod choinkę są niespodzianką, więc nie dziwią posty większości, że nie wiedzą. Ja jako dziecko ( od pewnego momentu rzecz jasna ) doskonale wiedziałem jaką zabawkę dostanę. Pisało się "list do Aniołka" i dawało rodzicom, żeby wysłali . Zawsze miałem sprecyzowany cel. Kolejna figurka do kolekcji ( dinozaury, postacie ze Spider-Mana, postacie z He-Mana ). Słodycze mogły dla mnie nie istnieć. Oddawałem siostrze. O ile wiedziałem co rodzice kupią, to już zachodziłem w głowę co otrzymam od cioci, babci...I nie było takiej sytuacji, w której prezent - niespodzianka sprawiłby mi większą frajdę od tego "pewniaka"
__________________
|
|
|
|
~hermiona_182312
|
Dodany dnia 03-11-2013 13:15
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2519
Ostrzeżeń: 0
Postów: 690
Data rejestracji: 24.09.11
Medale:
Brak
|
Prezenty... ^^ Już mi zapachniało pomarańczami i goździkami. Zwykle pisało się list do Św. Mikołaja, zaklejało go tak, żeby rodzice nie mogli rozkleić i dawało na parapet. A żeby się upewnić, czy to rodzice, czy Mikołaj dawało się go tam, gdzie sam zapominałeś, gdzie jest. A jaki przeżyłam zawód razem z bratem, gdy wszystkie swoje listy znaleźliśmy w szafie rodziców... Pod choinkę dostawało się coś, co miało zastąpić wymagania. W zeszłym roku chciałam dostać układankę strategiczną - jedną- było kich chyba sześć. Za to co roku przychodził ten największy bajer. Tablica do malowania światłem, zabawkowy psiak z mokrym językiem, wypasiona gra. To było najważniejsze na liście, gdy mama wiedziała, że naprawdę mam na to zajawkę, przekonywała tatę
__________________
Jakoby też rok bez wiosny mieć chcieli,
Którzy chcą, żeby młodzi nie szaleli. <3
Uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego.
|
|
|