· Albus Dumbledore |
Hogsmeade_pl
|
Dodany dnia 17-08-2008 00:03
|
Super Administrator
Dom: Bezdomny
Ranga: Charłak
Punktów: 9
Ostrzeżeń: 0
Postów: 198
Data rejestracji: 31.07.08
Medale:
Brak
|
Dumbledore przez prawie całą serię ukazywany był w świetle najpotężniejszego, mądrego i czcigodnego czarodzieja. Jednak portret tego, wydawać by się mogło, idealnego staruszka zostaje zburzony w siódmym tomie, kiedy to dowiadujemy się więcej o jego przeszłości.
Co sądzicie o tym bohaterze i jak na Waszą opinię o Albusie wpłynęło to, czego dowiedzieliśmy się o nim w ostatnim tomie? A co myślicie o tym, co Rowling powiedziała w jednym z wywiadów - że Dumbledore był gejem (zakochanym w Grindelwaldzie)? |
|
|
|
~Szarak
|
Dodany dnia 26-08-2008 00:06
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Goblin
Punktów: 36
Ostrzeżeń: 0
Postów: 30
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Informacje zawarte w 7 tomie lekko zburzyly moj poglad na jego osobe. Zawsze wydawalo mi sie ze jest jakby ponad innymi. Nadzwyczaj inteligentny, opanowany zawsze spokojny. |
|
|
|
~Pirate_Princess
|
Dodany dnia 26-08-2008 01:01
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 169
Ostrzeżeń: 0
Postów: 55
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Moja opinia o nim wcale się nie zmieniła po przeczytaniu siódmego tomu. W końcu każdy popełnia błędy...a on miał dosyć trudną sytuację w przeszłości... |
|
|
|
~Alan
|
Dodany dnia 26-08-2008 01:08
|
Zbanowany
Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -60
Ostrzeżeń: 4
Postów: 105
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Nie zmieniłam zdania, był bardzo skruszonym człowiekiem- przyznawał się to tego. Umiał się pogodzić ze swoim losem, umiał naprawić błędy. A z kim chodził do łóżka, to mnie nie interesuje. |
|
|
|
~Irreplaceable_
|
Dodany dnia 26-08-2008 02:06
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2090
Ostrzeżeń: 1
Postów: 394
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
|
To całkiem fajna postać. Na jego miejscy być może postąpiłabym inaczej... w sumie to każdy prawdę mówiąc na "jego poziomie" chciałby być "tym większym" niż był. Ale w porę się opamiętał. Na jego szczęście. Ale w sumie jego wizerunek w 7 tomie w moich oczach pozostał ten sam. Trochę podmieniony, bo więcej wiedzieliśmy, zrozumieliśmy, ale miej więcej to samo. |
|
|
|
~Penelope
|
Dodany dnia 26-08-2008 14:27
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -159
Ostrzeżeń: 3
Postów: 187
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
A czy naprawdę myślicie, że gdyby bliska wam osoba nie była heteroseksualna, to by coś zmieniło? Napewno nie. Przynajmniej nie w moim przypadku. Co z tego, że w przeszłości popełnił błędy? Jak każdy. Choć oczywiście, jako wielki czarodziej popełniał je o wiele większe, niż inni. Ale zmienił się. Być może właśnie dlatego tak wierzy w drugą szansę? Bo sam ją dostał od świata. Może wierzy, że jeśli komuś ją powierzy, to ta osoba będzie mogła wiele zdziałać? Być może.. Ale czy on sam nie jest zbyt wielki, żeby go o cokolwiek posądzać? Co z tego, że popełniał błędy? My też to robimy? Co z tego, że miał odmienną orientację seksualną? Niektórzy z nas też to mają. My, próżni ludzie mamy zasadę osądzać niewłaściwych ludzi, lub co gorsze osądzać tych właściwych z wygórowaną odpowiedzią, na zło, które czynili. Nie sądze, że ja też taka nie jestem. Staram się, ale.. jak każdy człowiek, jestem zbyt słaba, by temu podołać. A czy kiedykolwiek zwróciliście uwagę na zachowanie Dumbledore'a? Potrafił się opanować, był wyśmienitym czarodziejem, tak wielokrotnie odznaczanym. Tak, był.. Ale tylko do czasu, kiedy nie wyszło na jaw, że ON, wielki czarodziej popełnił błędy. Ale czy to nie my wyrządziliśmy mu więcej krzywdy, niż on nam? Tak, z pewnością.
Pisząc "my", mam na myśli ludzi prostych, zbyt próżnych, by zauważyć zło w sobie, ale wciąż wytykając je u kogoś innego. Większość z was napewno zauważy aluzje, w tym co napisałam i zdoła porównać ten tekst do świata mugoli. Naszego świata.
__________________
Miłość, która się zmienia nie jest miłością. Miłość jest jak nieusuwalne znamię, przetrwa burze i nigdy nie zadrży. Miłość nie zmienia się z czasem, w ciągu godzin czy tygodni, ale potwierdza się, nawet u progu przeznaczenia.
___William Shakespeare
|
|
|
|
~Lady Lupin
|
Dodany dnia 26-08-2008 15:57
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 174
Ostrzeżeń: 0
Postów: 32
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Od początku przepadałam za Dumbledorem i po przeczytaniu Insygniów jakoś to się nie zmieniło. Jego przeszłość nie zrobiła na mnie wrażenia, przecież wszyscy popełniają błędy jak już ktoś tu napisał. A jego orientacja to już w ogóle mnie nie ruszyła. Przecież każdy człowiek jest równy. Homo czy heteroseksualny. |
|
|
|
~antybratek
|
Dodany dnia 26-08-2008 16:06
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 699
Ostrzeżeń: 1
Postów: 260
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Nigdy szczególnie go nie lubiłam, ponieważ zdawał mi się być zbyt "idealny", by coś nie było z nim nie tak. Bardzo te wiadomości z jego historii mnie nie zaskoczyły, choć nie myślałam,że był aż taki. Tom siódmy jeszcze bardziej pogorszył moje poglądy na jego temat. Teraz bardzo go nie lubię,ponieważ w całej tej jego mądrości miał swoją głupotę. Był "młody", tak, ale nawet ja, wiele młodsza od niego, aż tak się był nigdy nie zachowała. Jedna w nim rzecz, którą wielce podziwiam, to jego nieugięta skrucha.
Jego życie w przeszłości jeszcze pojmę. Jednak ten miły wizerunek, bliskość do Harrego, chęć pomocy... a tu nagle, jak bardzo mało mu ufał, wychowywał z nadzieją, że mili się, że Harry nie zwycięży Voldemorta (co w końcu zrobił). Zachował się jak kompletny egoista, jakby zazdrością Harremu tej miłości, o której mówił mu przez sześć lat przed śmiercią. Nie rozumiał też Snape'a w tym, że nie miał zamiaru go zabić, był mu jednak poddany, był jego służącym. Jakby Albus kiedykolwiek zabił człowieka, jak zmusił do tego Severusa!
Nie rozumiem go wcale.
Edytowane przez antybratek dnia 12-11-2008 11:31 |
|
|
|
~GiGi
|
Dodany dnia 26-08-2008 21:15
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 167
Ostrzeżeń: 1
Postów: 51
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Nie zmieniło to mojej opinii o nim, że jest super czarodziejem, ale oburzyło mnie to jak Rowling mogła powiedzieć, że Dumbledore jest gejem
__________________
Pozdro, spoglądnijcie na moją stronke w profilku.
Hej ty! Do ciebie mówię! Zaproś mnie do znajomych!
|
|
|
|
~Grom Hellscream
|
Dodany dnia 26-08-2008 22:11
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 73
Ostrzeżeń: 0
Postów: 27
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
W końcu Rowling napisała tą książkę i ona lepiej wie ;p
Dumbledore na początku wydawał mi się czarodziejem idealnym, wszystko zmieniło po przeczytaniu 7 tomu... jest wielkim egoistą, ale w końcu to człowiek, a ludzie popełniają błędy.... |
|
|
|
!Dominika
|
Dodany dnia 26-08-2008 22:15
|
VIP
Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2702
Ostrzeżeń: 0
Postów: 298
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
To, że Dumbledore był gejem nie zmieniło mojej opinii o nim, także te wydarzenia z jego młodości opisane w IŚ nie sprawiły, że zaczęłam o nim zupełnie inaczej myśleć. Ale podoba mi się nawet, że okazało się, iż Dumbledore nie zawsze był taki wspaniały, ale że na jego życiorysie także znajdują się ciemne plamy. Lubię takie sytuacje, jak ta, gdzie okazuje się, że ktoś nie jest taki wspaniały jak nam się wydawało na początku. Chociaż ja Dumbledore'a nigdy nie uważałam za kogoś wyjątkowego czy wspaniałego. Jest dla mnie nawet fajnym gościem, który popełnia błędy jak każdy człowiek.
__________________
Bo w ogrodzie rośnie pnącze
w dzikim winie świat się plącze,
bo w ogrodzie dzikie wino
kto je tutaj siał dziewczyno.
|
|
|
|
~Madame_Uszka
|
Dodany dnia 26-08-2008 23:07
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 146
Ostrzeżeń: 0
Postów: 46
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Wiadomośc o tym ,że Dumbledore jest gejem była dla mnie "lekkim" szokiem, ale co to zmienia? Według mnie to bez różnicy. Co do jego przeszłości nikt nie jest idealny, każdy popełnia błędy. Ważne jest to, ze później zrozumiał swoje złe postępowanie i się , jakby to nazwać 'zrehabilitował' . Dla mnie pozostanie mądrym i potężnym czarodziejem, który sypie fajnymi cytatami |
|
|
|
~madeline777
|
Dodany dnia 26-08-2008 23:08
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -55
Ostrzeżeń: 1
Postów: 9
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Nikt nie jest idealny, kazdy się myli. " Obaj zostaliśmy wychowani i atmosferze tajemnic, a Albus miał to we krwi". Może trochę przekręciłam.
__________________
New year of shool! Nooo!
|
|
|
|
~Penelope
|
Dodany dnia 26-08-2008 23:09
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -159
Ostrzeżeń: 3
Postów: 187
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
GiGi napisał/a:
Nie zmieniło to mojej opinii o nim, że jest super czarodziejem, ale oburzyło mnie to jak Rowling mogła powiedzieć, że Dumbledore jest gejem
GiGi.. Nie wiem, czy mnie pamiętasz.. z p4.lua... ? Ale czy to coś zmienia, że ktoś ma inną orientację seksualna? No powiedz? Wszystko było w porządku, a tu nagle okazuje się, że Dumbledore jest homo.. I co? Już jest zły, trędowaty etc.? oO' Co to za cholerna uprzedzenia?!
__________________
Miłość, która się zmienia nie jest miłością. Miłość jest jak nieusuwalne znamię, przetrwa burze i nigdy nie zadrży. Miłość nie zmienia się z czasem, w ciągu godzin czy tygodni, ale potwierdza się, nawet u progu przeznaczenia.
___William Shakespeare
|
|
|
|
~Hermiona_Lily_tusia
|
Dodany dnia 27-08-2008 01:47
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Gryffindoru
Punktów: 431
Ostrzeżeń: 2
Postów: 268
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Ja się rozczarowałam nim, nie chodzi o zakochanie w Griwaldzie czy o dzieciństwo (bo jak wcześniej powiedzili każdy popełnia błędy), lecz o to, że jak to powiedział Snape: "To hodowałeś Harry'ego jak świnie na żeś" czy jakoś tak. A jakby się wtedy by się pomylił to co? Harry by umarł.
__________________
|
|
|
|
~Fleur17
|
Dodany dnia 27-08-2008 01:58
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1587
Ostrzeżeń: 3
Postów: 810
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Dzięki siódmemu tomowi troche zmieniłam zdanie o Dumbeldorze,ponieważ uważałam go za czarodzieja godnego podziwu,ponieważ bardzo zasłużył się w czarodziejskim świecie np. bronił mugoli,także znalazł 12 sposobów zastosowania smoczej krwi. A po przeczytaniu siódmego tomu stwierdziłam że nie jest on tak idealny jak go przedstawiła JK Rowling we wcześniejszych tomach.
__________________
W Gryffindorze "kwitnie męstwa cnota, króluje odwaga i do wyczynów ochota".
Zostałam przydzielona do:
|
|
|
|
~Malarate
|
Dodany dnia 29-08-2008 03:18
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 252
Ostrzeżeń: 0
Postów: 131
Data rejestracji: 29.08.08
Medale:
Brak
|
Dumbledore zawsze był moją ulubioną postacią z całęj serii. Do czasu kiedy 'usłyszałem najnowsze wieści'. No i niestety, przez kilka faktów związanych z jego (jak sie okazało) skrytym i tajemniczym życiem zmieniłem zdanie. Teraz na pierwszym miejscu jest Hermiona, chociaż oczywiście dostrzegam u niej wiele cech, które chętnie bym zmienił.
__________________
"
-Pan Lunatyk przesyła wyrazy szacunku profesorowi Snape'owi i uprasza go, by zechciał nie wtykać swojego długiego nochala w sprawy innych ludzi.
(...)
-Pan Rogacz zgadza się z panem Lunatykiem i pragnie dodać, że profesor Snape jest wrednym głupolem.
(...)
-Pan Łapa pragnie wyrazić swoje zdumienie, jak taki kretyn mógł zostać profesorem.
(...)
-Pan Glizdogon życzy profesorowi Snape'owi miłego dnia i radzi mu umyć włosy, bo kleją się od łoju.
"
|
|
|
|
~Yennefer
|
Dodany dnia 01-09-2008 20:09
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1801
Ostrzeżeń: 3
Postów: 503
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Po przeczytaniu Insygniów Śmierci moje zdanie o nim się polepszyło (???). Mądry, tajemniczy, siwobrody, stary czarodziej, i do tego z ciekawą, w pewnym sensie niebezpieczną przeszłością - dla mnie bomba! Ale jak przeczytałam wywiad, w którym Rowling mówi o orjentacji Dumbla byłam zdruzgotana. Jak już ochłonęłam po tym szoku prawie o tym zapomniałam i dalej lubiałam Albusa.
__________________
|
|
|
|
~Alex
|
Dodany dnia 06-09-2008 12:54
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 70
Ostrzeżeń: 0
Postów: 17
Data rejestracji: 06.09.08
Medale:
Brak
|
Zawsze Albus był jedną z moich ulubionych postaci. Uważam go za najpotężniejszego czarodzieja, o wielkiej wiedzy i wielu magicznych umiejętnościach. Szanowałem go za mądrość w podejmowaniu trudnych decyzji. Był wzorem czarodzieja. Jednak po przeczytaniu siódmej części na jego wizerunku powstała duża rysa. Dawne fakty z jego życia ukazały, że jest zwykłym człowiekiem, który ma swoje słabości i który popełnia błędy. Mimo wszystko lubię tą postać i raczej nic już tego nie zmieni, nawet to, że Dumbledore był gejem. |
|
|
|
~Tanya
|
Dodany dnia 06-09-2008 13:03
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5038
Ostrzeżeń: 0
Postów: 355
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Albus Dumbledore... Jedna z moich ulubionych postaci...Zawsze go lubiałam, od samego początku. Zawsze był taki miły i w ogóle Wykazywał się niezykłą mądrością, opanowaniem. Zawsze mówił z sensem itd. Z ciekawością czytałam fragmenty w IŚ w których zawarte były wydarzenia z młodości Albusa, i w ogóle. Jaki był to był ale ja i tak go lubię ;]
__________________
|
|
|