· Rodzina Graupa... |
~Ariana Malfoy
|
Dodany dnia 27-11-2009 12:34
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1014
Ostrzeżeń: 1
Postów: 266
Data rejestracji: 04.01.09
Medale:
Brak
|
Tak sobie myślę... W piątej części zapodany jest pomysł znalezienia sobie partnerki przez Graupa. Co myślicie na ten temat? Jak wyglądał by Hogwart, Zakazany Las i lekcje z Hagridem gdyby w lesie mieszkał Graup z jakąś olbrzymką i dwójką małych olbrzymiątek? Czy Hagrid przyprowadziłby wesołą ferajnę na którąś ze swych lekcji? Czy może stali by się przyjaciółmi i strażnikami Hogwartu i jego uczniów?
Piszcie co myślicie o tym pomyśle
__________________
PEOPLE LIKE YOU, ARE THE REASON PEOPLE LIKE ME. KILL PEOPLE
<><><><><><><><><><><><><>
Kiedy palec wskazuje niebo, głupiec patrzy na palec..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ej drogi Gościu pozdrawiam Cię A w szczególności pozdrawiam: Ami,
Lilly Luna Potter, Krzywołap 21, Emily Riddle, FeltonLover, Karola_94
^^^
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów,
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów,
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
...........................
___________
Ludzie od czasu, do czasu potykają się o prawdę,
ale większość z nich podnosi się i pędzi jakby nic się nie stało.
[ Winston Churchill ]
_._._._._._._.
Pan Lunatyk przesyła wyrazy szacunku profesorowi Snape'owi i uprasza go, by zechciał nie wtykać swojego długiego nochala w sprawy innych ludzi.
(...)
-Pan Rogacz zgadza się z panem Lunatykiem i pragnie dodać, że profesor Snape jest wrednym głupolem.
(...)
-Pan Łapa pragnie wyrazić swoje zdumienie, jak taki kretyn mógł zostać profesorem.
(...)
-Pan Glizdogon życzy profesorowi Snape'owi miłego dnia i radzi mu umyć włosy, bo kleją się od łoju.
[img] [/img]
[img] [/img]
|
|
|
|
~Mundungus01
|
Dodany dnia 27-11-2009 13:00
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 156
Ostrzeżeń: 1
Postów: 34
Data rejestracji: 25.11.09
Medale:
Brak
|
Hmm myślę że znając Hagrida mógł by przyprowadzić Graupa z rodzinką na lekcję..... jednak sądzę że nie pozwoliliby zostać olbrzymom w lesie.. choć osobiście uważam że Graup był uroczy gdy nazywał Hermione Herma ;P |
|
|
|
~Esmeralda
|
Dodany dnia 27-11-2009 18:04
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 361
Ostrzeżeń: 2
Postów: 139
Data rejestracji: 04.07.09
Medale:
Brak
|
Gdyby Graup miał rodzinę, w Hogwarcie byłaby niezła jazda Bardzo możliwe, że Hagrid przedstawiłby ich swoim uczniom na lekcji ONMS. Zgadzam się z Mundungusem01 był uroczy w tedy kiedy wołał na Hermionę Herma
__________________
- Chwileczkę!- odezwał się Ron ostrym tonem. - Zapomnieliście o kimś!
- O kim?- zapytała Hermiona.
- O skrzatach domowych, wszystkie są w kuchni, prawda?
- Uważasz, że powinny ruszyć z nami do boju?- zapytał Harry.
- Nie- odpowiadział z powagą Ron- Uważam, że trzeba im powiedzieć, żeby stąd uciekły. Chyba nie chcemy wiecej Zgredków, prawda? Nie możemy im rozkazać, by za nas umierały...
Kły bazyliszka głośnym klekotem powypadały Hermionie z ramion. Podbiegła do Rona, rzyciała mu się na szyję i pocałowała go w usta. Ron też rzucił kły i miotłę i odpowiedział na to z takiem samym entuzjazmem, że stopy Hermiony zawisły w powietrzu.
- Czy to odpowiedni moment?- zaprotestował nieśmiało Harry, a kiedy jedyną i reakcją było to, że przywarli do siebie jeszcze mocniej i zaczęli się oboje lekko chwiać w miejscu, podniósł głos. - Ej! Jest wojna!
(HARRY NIENAWIDZĘ CIĘ!)
Oderwali się od siebie, ale wciąż nie wypuszczali się z objęć.
-Wiem, stary- powiedział Ron, który miał taką minę, jakby przed chwilą dostał tłuczkiem w tył głowy. - Więc teraz albo nigdy, prawda?
|
|
|
|
~Edvard
|
Dodany dnia 27-11-2009 19:57
|
Zbanowany
Dom: Bezdomny
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -161
Ostrzeżeń: 4
Postów: 58
Data rejestracji: 27.11.09
Medale:
Brak
|
Ariana Malfoy napisał/a:
ak wyglądał by Hogwart, Zakazany Las i lekcje z Hagridem gdyby w lesie mieszkał Graup z jakąś olbrzymką i dwójką małych olbrzymiątek?
Biorąc pod uwagę, że Graup dość zdecydowanie leciał na Hermionę, śmiem wnioskować, iż dość długo się "wstrzymywał". Stąd kolejna konkluzja: na dwójce dzieci by się nie skończyło. Raczej byłby to zbiór <2,n> przy n należącym do N i n>2. Takie jest moje zdanie. A jakby wyglądał wtedy Hogwart? Cóż, myślę, że małe olbrzymiątka wnet by pożarły wszystkich uczniów, następnie szybko ich przetrawiły i "postawiły" uroczy i śmierdzący kałowy kurhanik koło chatki Hagrida. |
|
|
|
~Madwoman
|
Dodany dnia 30-11-2009 16:27
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 482
Ostrzeżeń: 0
Postów: 126
Data rejestracji: 26.11.09
Medale:
Brak
|
Myślę, że okolice Hogwartu stałyby się pobojowiskiem i to gorszym niż po bitwie w 7 tomie. I wreszcie te ohydne pająki zniknęłyby z Zakazanego Lasu (mogłyby np. skończyć jako przytulanka któregoś z "maluchów" . |
|
|
|
^Lady Holmes
|
Dodany dnia 06-12-2009 12:51
|
Administrator
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 29123
Ostrzeżeń: 1
Postów: 1,889
Data rejestracji: 21.11.09
Medale:
Brak
|
Z tymi przytulankami to fajny pomysł.
A znając Hagrida mógłby przyprowadzić na lekcje małe olbrzymiątko i kazał by uczniom się z nim zaprzyjaźnić i opiekować się. |
|
|
|
~skomplikowana
|
Dodany dnia 16-05-2010 12:38
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Goblin
Punktów: 31
Ostrzeżeń: 0
Postów: 9
Data rejestracji: 16.05.10
Medale:
Brak
|
Po charakterze i postaci Hagrida pewnie by
przyszedł z rodzinką na lekcje i by
sobie popijali herbatkę przy wesołej rozmowie.
__________________
` Śmierć zostanie ostatnim wrogiem,
który zostanie zniszczony.
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów,
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów,
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
|
|
|
|
~Ariadna
|
Dodany dnia 16-05-2010 12:50
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Charłak
Punktów: 10
Ostrzeżeń: 1
Postów: 33
Data rejestracji: 11.05.10
Medale:
Brak
|
To chyba raczej nie byłoby możliwe, ponieważ olbrzymy nie są przyjaźnie nastawione do ludzi. Ale gdyby jego partnerka była przyjazna, to byłoby świetnie. Mogliby być "pomocami naukowymi" i strzec Hogwartu. Fajny pomysł =). Pozdrawiam.
__________________
"I co was tak zatkało parę wyschniętych żab?"
"Cóż znaczy nazwa? To, co zwiemy różą/Pod inną nazwą nie mniej by pachniało."
"Sometimes the system goes on the brink
And the whole thing turns out wrong
You might not make it back and you know
That you could be well oh that strong
And I'm not wrong "
Wiem, że nic nie wiem!
|
|
|
|
~Eisblume
|
Dodany dnia 27-05-2010 21:43
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1201
Ostrzeżeń: 1
Postów: 290
Data rejestracji: 04.05.10
Medale:
Brak
|
Znając Hagrida na pewno na którejś z lekcji pojawiłaby się rodzinka wesołych olbrzymków.
__________________
"Tak, Harry, jesteś prawdziwym panem śmierci, ponieważ prawdziwy jej pan nigdy przed nią nie ucieka. Godzi się z tym, że musi umrzeć, i wie, że są o wiele gorsze rzeczy od umierania."
"Harry Potter i Insygnia Śmierci'' <333
|
|
|
|
~Peverell
|
Dodany dnia 12-03-2011 22:53
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1002
Ostrzeżeń: 0
Postów: 187
Data rejestracji: 10.02.11
Medale:
Brak
|
Według mnie to Hagrid nie powinien tego robić. Mogło by to wymknąć się z pod kontroli. To w końcu olbrzymy choć Hagrid udowodnił nam, że nie wszyscy są okrutni. W każdym razie ja na miejscu Dyrektora Hogwartu to bym Hagridowi nie pozwolił (oczywiście zakładają, że Hagrid w ogóle mu powie, choć powinien)
__________________
Przywołuję cienie nocy. Pod mym berłem drży magia ciemności.
Wojna mym żywiołem, wojownicy bez dusz na me rozkazy.
Wolność to tylko wspomnienie, bo prawdziwa siła leży w umyśle.
Czy wciąż chcesz stawić mi czoła? Czy zagrasz w grę,
gdzie stawką jest śmierć? Tylko po to, by odzyskać wolność?
Dziedziczny grzechu nasz!
Klątwa to twoja straż.
O ty, najkrwawsza z ran!
Komu wytchnienie dasz?
Któż twego bólu pan?
Tylko Atrydów płód
Rozetnie dawny wrzód.
Dziedzicu, dom swój lecz!
Bogów tu wzywam wprzód,
By twój nie chybił miecz.
O mieszkańcy podziemnych stref!
Jeśli dotarł do was przysiąg zew,
Dajcie dzieciom pomścić ojca krew!
|
|
|
|
~Mmartyna22
|
Dodany dnia 19-03-2011 18:05
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 256
Ostrzeżeń: 0
Postów: 115
Data rejestracji: 19.02.11
Medale:
Brak
|
To by dopiero była jazda, małe olbrzymiątka "latające" po całym lesie i robiące kompletną demolkę. A znając Hagrida to pewnie przyprowadził by je na lekcje i zapoznał z uczniami.
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE
"Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony"
Pozdrowienia dla justyna000 i drogi Gościu
|
|
|
|
~dark shadow
|
Dodany dnia 19-03-2011 18:43
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1770
Ostrzeżeń: 0
Postów: 454
Data rejestracji: 23.02.11
Medale:
Brak
|
Na pewno zabrałby ich na lekcję ONSM. I z pewnością wpisaliby się w historię Hogwartu i mu służyli jak np.testrale.
Fajnie jakby Graupek miał malutkie Olbrzymiątka
__________________
You think that killing people may make them like you, but it doesn't.
It just makes people dead.
Voldemort, A Very Potter Musical
|
|
|
|
~Szkrab
|
Dodany dnia 10-01-2012 16:10
|
Zbanowany
Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 222
Ostrzeżeń: 1
Postów: 155
Data rejestracji: 10.01.12
Medale:
Brak
|
No z pewnością Hagrid chciał pokazać swoją rodzinkę uczniom, czułby się wtedy zaszczycony. A co do 7 tomu, to byłoby tam niezłe pobojowisko - wykurzyliby śmierciożerców gdzie pieprz rośnie ;P |
|
|
|
~Pomylunaa
|
Dodany dnia 22-01-2012 23:00
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 157
Ostrzeżeń: 0
Postów: 103
Data rejestracji: 01.11.11
Medale:
Brak
|
byłby to dobry pomysł gdyby ta olbrzymka była ' dobrze wychowana ' jak Graup. i gdyby była przyzwyczajona do ludzi, a nie nastawiona żeby ich zniszczyć ;p
__________________
" Nie żałuj umarłych, Harry, żałuj żywych, a przede wszystkim tych, którzy żyją bez miłości "
|
|
|
|
~Charlie
|
Dodany dnia 24-01-2012 17:58
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2595
Ostrzeżeń: 2
Postów: 503
Data rejestracji: 06.11.11
Medale:
Brak
|
no Hagrid pewnie znalazłby mu jakąś dziewczynę i przyprowadziłby na lekcje ONSM
__________________
|
|
|
|
`Czarodziejka
|
Dodany dnia 24-01-2012 20:53
|
Moderator (F)
Dom: Gryffindor
Ranga: Śmiertelna Relikwia
Punktów: 11090
Ostrzeżeń: 0
Postów: 860
Data rejestracji: 05.04.10
Medale:
|
Graup byłby takim Shrekiem, który wszystkich przeraża, i nie ukrywajmy - dżentelmenem nie jest, ale po pewnym czasie uczniowie powoli przyzwyczailiby się do niego i jego rodzinki.
__________________
CRAZY WITCH TRIO!
Czarodziejka dark shadow Sailor Mars
|
|
|
|
~Chuck
|
Dodany dnia 01-08-2012 09:27
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Sklepikarz z Hogsmeade
Punktów: 830
Ostrzeżeń: 0
Postów: 80
Data rejestracji: 29.07.12
Medale:
Brak
|
To byłoby po prostu ciężkie - demolka na sto dwa. Hogwart tak szybko byłby zniszczony jak wybudowany.
__________________
|
|
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 15-03-2013 19:39
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Gwoli ścisłości, to od VI tomu Graup nie mieszka już w Zakazanym Lesie, tylko w jakichś górach ( ciekawe jakich ). Wspomina o tym przecież Hagrid w rozmowie z Harrym.
Nawet olbrzymy zasługują na jako taki szacunek. Nie są to przecież cyrkowe małpy, żeby je sobie oglądać i rzucać orzeszki do klatki. Hagrid nigdy by się nie zgodził na to, żeby przyprowadzać swojego przyrodniego brata wraz z rodziną na lekcje ONMS. Co niby miałoby to wnieść do zajęć ? Chyba tylko wystawienie na pośmiewisko "Graupka" i jego rodziny.
__________________
|
|
|
|
~DJfunkyGIRLS
|
Dodany dnia 11-07-2013 08:51
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 708
Ostrzeżeń: 2
Postów: 240
Data rejestracji: 06.07.13
Medale:
Brak
|
Na lekcjach to dzieci pewnie by się bały.Osobiście ja bym je zaakceptowała,lecz wiele osób jest takich którzy po prostu by ich nie zaakceptowały,pewnie znowu jakiś Malfoy czy ktoś by na Hagrida podał do MM że Hagrid trzyma niebezpieczne stworzenia.Jakby te olbrzymy byłe miłe i nie deptały Hogwartu to ogólnie by było dobrze.Hagrida na wiele stać więc pewnie by przyprowadzał ich na lekcje jak to on.Dobrze by było jakby byli takimi strażnikami Hogwartu(bo nigdy nic nie wiadomo ). |
|
|