· Wolicie książkę czy film Insygnia Śmierci ?? :) |
~Annee
|
Dodany dnia 02-05-2012 10:41
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gajowy Hogwartu
Punktów: 984
Ostrzeżeń: 1
Postów: 235
Data rejestracji: 04.12.11
Medale:
Brak
|
Zgadzam się z Czarownicą24 dla mnie w książce było właśnie więcej akcji, szczegółów i magii, przyjemnie się czytało, co do filmu to przyznam, że gdy oglądałam go 2 razy trochę mi się już nudził
__________________
Albus Severus
Pochodzenie imion syna Harry'ego
- Albusie Severusie - powiedział tak cicho, że nie usłyszał tego nikt prócz Ginny, a ona taktownie udała, że macha ręką do Rose, która już wsiadła do wagonu - nosisz imiona po dwóch dyrektorach Hogwartu. Jeden z nich był Ślizgonem i prawdopodobnie najdzielniejszym człowiekiem, jakiego znałem.
|
|
|
|
~zaeli
|
Dodany dnia 02-05-2012 12:08
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1201
Ostrzeżeń: 0
Postów: 348
Data rejestracji: 06.06.11
Medale:
Brak
|
Wydaje mi się, że wszystkie książki serio są znacznie lepsze od filmów - zawierają znacznie więcej szczegółów. Muszę jednak przyznać, że Insygnia, jako że były podzielone na dwie części były dość wierne oryginałowi no i bardzo mi się podobały, zwłaszcza part. 2. Trzymały w napięciu i miały fajne efekty specjalne.
__________________
Nothing lasts forever though we want it to ...
<3
"Do not pity the dead, Harry. Pity the living, and, above all those who live without love."
<3
|
|
|
|
~Luna23
|
Dodany dnia 02-05-2012 12:36
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 247
Ostrzeżeń: 0
Postów: 93
Data rejestracji: 11.06.11
Medale:
Brak
|
Przyznam, że książkę przeczytałam w dwa dni, a więc musiała być naprawdę ciekawa, żeby mnie tak wciągnąć Ogólnie rzecz biorąc filmy na podstawie książek o Harrym Potterze są bardzo dobrze wyreżyserowane, a druga część Insygniów Śmierci (szczególnie scena ze smokiem) była naprawdę znakomita. Mimo wszystko wybieram książkę, gdyż:
- zawiera więcej szczegółów
- akcja dzieje się wolniej
- czułam ogromne podniecenie tym, co cię za chwilę wydarzy w książce
- od początku do końca wiadomo było o co chodzi; gdybym nie przeczytała książki to podczas oglądania filmu mogłabym się pogubić.
__________________
"When I was a child, my favorite story was about a man who lived forever, but whose eyes were heavy with the weight of all he had seen. A man who fell from the stars."
|
|
|
|
~Inteaselive
|
Dodany dnia 02-05-2012 13:40
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 160
Ostrzeżeń: 0
Postów: 27
Data rejestracji: 20.07.11
Medale:
Brak
|
Mimo, iż byłam naprawdę pod wrażeniem całości ekranizacji "Insygniów Śmierci", to stoję murem za literaturą. W książkach zawsze urzekają mnie szczegóły, opisy i brak przeładowania akcją jak to się dzieje w filmie (co równocześnie jest złem koniecznym, jeśli nie chcemy spędzić kilku dni w sali projekcyjnej). Ostatnia adaptacja była chyba najbardziej dokładna jeśli chodzi o zgodność z książką, jednakże rozczarowałam się kwestią Harry'ego skierowaną do Voldemorta w kulminacyjnej scenie (spodziewałam się większej zgodności z treścią książki) i brakiem wzmianki o naprawieniu różdżki z piórem feniksa. |
|
|
|
~luna97
|
Dodany dnia 02-05-2012 13:42
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 672
Ostrzeżeń: 0
Postów: 213
Data rejestracji: 26.01.12
Medale:
Brak
|
Hmmm... No nie umiem się zdecydować. Zawsze nie umiem porównać. Uwielbiam i film i książkę. (Nie potrafię uzasadnić). Książkę czytałam nocami, bardzo mnie wciągnęła to właśnie chyba była jedyna książka z sagi o Harrym Potterze którą czytałam nocą. Film, świetnie wyreżyserowany z wspaniałą obsadą brak słów piękna muzyka. Jedyna szkoda że film podzielony na 2 części . Wiem wiem trwałby za długo i za duże koszty. Ale ja bym mogła oglądać tak długo.
__________________
Od cnót Gryfonów,
Przebiegłości Ślizgonów
i Kretynizmu Puchonów,
CHROŃ NAS RAVENCLAWIE!
Otwieram się na sam koniec.
|
|
|
|
~Zosia
|
Dodany dnia 02-05-2012 13:46
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1289
Ostrzeżeń: 0
Postów: 192
Data rejestracji: 01.09.11
Medale:
Brak
|
książka, książka i jeszcze raz książka. Książki są najlepsze, żaden film HP nie został zrealizowany tak dobrze, żeby być lepszym od książki, przynajmniej według mnie. |
|
|
|
~Jeanette
|
Dodany dnia 06-05-2012 01:05
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 78
Ostrzeżeń: 0
Postów: 38
Data rejestracji: 05.05.12
Medale:
Brak
|
Ja osobiście wolę książkę. Jest bardziej szczególowa niż film, ale brakuje też niektórych perspektyw, zawartych w filmie, bo w książce była tylko perspektywa Harry'ego. Ale i tak wolę książkę... (Przeczytałam w dwa i pół dnia)
__________________
Od cnót Gryfonów,
Przebiegłości Ślizgonów
i Kretynizmu Puchonów,
CHROŃ NAS RAVENCLAWIE!
|
|
|
|
~Alex Riddle
|
Dodany dnia 27-06-2012 18:04
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 107
Ostrzeżeń: 0
Postów: 52
Data rejestracji: 25.06.12
Medale:
Brak
|
Bardziej wole film bo książka mnie przynudzała.
__________________
|
|
|
|
~Faria7
|
Dodany dnia 27-06-2012 18:06
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2652
Ostrzeżeń: 2
Postów: 582
Data rejestracji: 10.06.11
Medale:
Brak
|
Ja wolę książkę. W ogóle wolę książki niż filmy, a w Insygniach Śmierci książce jest więcej szczegółów.
__________________
|
|
|
|
~TakkJakbyJa
|
Dodany dnia 12-07-2012 14:02
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 355
Ostrzeżeń: 0
Postów: 130
Data rejestracji: 12.07.12
Medale:
Brak
|
Jasne, że książkę. Nie chodzi już o sam fakt poznania intencji autorki, ale o to, że filmy zazwyczaj są niedopracowane, brak w nich istotnych szczegółów. |
|
|
|
~TomonaRiddle
|
Dodany dnia 12-07-2012 14:46
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 161
Ostrzeżeń: 0
Postów: 32
Data rejestracji: 09.07.12
Medale:
Brak
|
Oczywiście książkę. W filmie nie da się zawrzeć wszystkiego co zostało zawarte w książce. Poza tym wolę sama wyobrażać sobie to co w książce niż patrzeć na gotowe w filmie. Ale film też świetny.
__________________
Niech nie dziwi was fakt, że bardzo często edytuję swoje posty. Po prostu gdy zobaczę jakie głupoty powypisywałam aż korci mnie, żeby to poprawić i z edytować
"Bo nie warto zapadać w marzenia i zapominać o życiu."
"Wielkość wzbudza zawiść, zawiść rodzi złość, złość sprzyja kłamstwom."
- Nie jest pan doktorem, prawda?
- Nie. Jestem nauczycielem.
- Nie wierzę panu. Kazała mnie obejrzeć. Uważa, że jestem innym.
- No i może ma racje?
- Nie jestem szalony.(...)
- Słyszałem, że posiadasz zdolności. Odmienne, niż inne dzieci.
- Mogę coś podnieść nie dotykając tego. Zwierzęta robią to, co chcę, choć ich nie tresuję. Mogę sprawić, że coś się stanie temu, kto mi się narazi. Może cierpieć.... Jeśli zechce.
|
|
|
|
~Natalia Tena
|
Dodany dnia 21-07-2012 23:01
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2599
Ostrzeżeń: 0
Postów: 743
Data rejestracji: 16.07.12
Medale:
Brak
|
książka! Tysiąc razy bardziej!
w filmie brakuje zbyt wielu scen :
- pożegnanie Dudley'a i Harry'ego
- urodziny Harry'ego w Norze
- pocałunek Harry ego i Ginny, książkowy był lepszy
- Kruma na weselu ( chętnie bym go znów zobaczyła)
- patronus Kingsley a r11; powinien być ryś, a była jakaś kupa światła
- kłótni Harry ego i Lupina na Grimmauld Place
- planowania włamania się do Ministerstwa Magii i Banku Gringotta
- Harry'ego jak w Dolinie Godryka widzi śmierć rodziców.
- nie podoba mi się w filmie to, że szmalcownicy wiedzieli gdzie jest Harry, Ron i Hermiona, od razu po powrocie z domu Ksenofiliusa
- Deana w piwnicy dworu Malfoy'ów
- Remusa Lupina w domu Billa i Fleur, gdy prosi Harry ego o bycie ojcem chrzestnym Teda
- w filmie brakuje mojej ulubionej sceny - gdy Harry, Ron i Hermiona spadają ze smoka do wody i wychodzą na brzeg to sa bardzo szczęśliwi, śmieją się i żartują
- opowieści Aberfortha o śmierci Ariany
- w filmie za to, świetna jest scena, gdy Harry wychodzi z szeregu uczniów i kłóci się ze Snapem - rjak śmiałeś zająć jego miejsce?!r1;
- brak skrzatów domowych w Bitwie o Hogwart
- brak Profersor Trelawney rzucającej kulami w śmierciożerców ;P
- ucięte wspomnienia Snape'a, szczególnie brak sceny w której Severus nazywa Lily szlamą.
- brak naprawienia różdżki
- Voldemort nie zapalił Tiary przydziału, która była na głowie Neville'a
- Voldemort nie wydaje "okrzyku" żalu po śmierci Bellatrix
- czytając książkę nie odczułam tego jak mocno Hogwart jest zniszczony po bitwie.
pozdrawiam
__________________
Chciałabym wszystkich serdecznie przeprosić - zwłaszcza RazoraBMW, Asika i Toma Riddle'a, a także wszystkich innych, którzy zostali zapoznani z informacją o rzekomej śmierci jednej z użytkowniczek - Machete. To co pisałam/mówiłam było wyjątkowo dziecinne i głupie i chcę za to przeprosić.
Odchodzę także z Hogsmeade, już nie będę wracać.
|
|
|
|
~_oliwka_12
|
Dodany dnia 21-07-2012 23:08
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 62
Ostrzeżeń: 0
Postów: 13
Data rejestracji: 21.07.12
Medale:
Brak
|
Oczywiście , że wolę książkę . W filmie pominięte jest bardzo dużo scen i wątków , np. pożegnanie Harry'ego z Dudleyem , polepszenie relacji Stworka i Harry'ego , brak wątku Potterwarty i wielu innych . Jest też dużo błędów , np. absurdalne złapanie przyjaciół przez szmalcowników . W filmie zamiast uciekać mogli się deportować , w książce nie dali rady . Przez to wszystko film jest baardzo skrócony i pozbawiony tych emocji , które odczuwa się , czytając książkę . |
|
|
|
~Leviosa
|
Dodany dnia 21-07-2012 23:40
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 218
Ostrzeżeń: 0
Postów: 73
Data rejestracji: 19.07.12
Medale:
Brak
|
Zdecydowanie wolę książkę. W filmie jest pominięte wiele szczegółów.
__________________
|
|
|
|
~KornelaMalfoy
|
Dodany dnia 22-07-2012 10:29
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 99
Ostrzeżeń: 0
Postów: 46
Data rejestracji: 08.07.12
Medale:
Brak
|
Ja tak jak w przypadku każdej innej części zdecydowanie wolę książkę.
__________________
blackowa, też cię pozdrawiam, będę pamiętać
|
|
|
|
~olusia09
|
Dodany dnia 28-07-2012 11:24
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 183
Ostrzeżeń: 0
Postów: 105
Data rejestracji: 25.07.12
Medale:
Brak
|
Mi się podoba i książka i film nie umiem dokładnie powiedzieć co jest lepsze |
|
|
|
~Chop Suey
|
Dodany dnia 28-07-2012 11:36
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Gajowy Hogwartu
Punktów: 960
Ostrzeżeń: 0
Postów: 285
Data rejestracji: 21.08.10
Medale:
Brak
|
KAŻDA książka z tej serii jest o niebo lepsza od filmu. Tu nie ma o czym mówić.
__________________
|
|
|
|
~Martita
|
Dodany dnia 06-08-2012 08:27
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1562
Ostrzeżeń: 0
Postów: 881
Data rejestracji: 27.01.12
Medale:
Brak
|
Zdecydowanie wolę książkę. Jest w niej więcej szczegółów i w ogóle A jeśli chodzi o film to 2 część bardzo mi się podoba.
__________________
|
|
|
|
~microszymek08
|
Dodany dnia 06-08-2012 08:37
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 127
Ostrzeżeń: 2
Postów: 194
Data rejestracji: 21.07.12
Medale:
Brak
|
No mi też bardziej się książka podobała jedyne co mnie zdziwiło to to że filmie"Książe Półkrwi,, Greyback i Lestrange zaczeli niszczyć nore a w księżce nie
__________________
|
|
|
|
~_BellatriksLestrange_
|
Dodany dnia 06-08-2012 08:44
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 240
Ostrzeżeń: 0
Postów: 90
Data rejestracji: 23.07.12
Medale:
Brak
|
I film i książka są fajne. Ale przyznaję że książka zyskuje dodadkowe punkty za to że jest w niej więcej szczegółów.
|
|
|