Dom:Ravenclaw Ranga: Uczestnik TT Punktów: 238 Ostrzeżeń: 0 Postów: 36 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Czyżby wszystko wskazywało na to, że jestem jedną z nielicznych osób, które mają porządek w pokoju? No cóż chyba tak. Zawsze lubiłam mieć posprzątane w pokoju, i to trzyma się do tej pory.
Pomieszczenie, które należy do mnie jest dość duże, nigdy nie narzekałam na brak miejsca. Ściany mego pokoju są koloru bordowego, w białe kwiaty. Do białego sufitu umocowany jest żyrandol koloru biało-złotego. Na lewo od brązowych drzwi stoi wysoka lampa, natomiast na prawo ogromne lustro, a obok niego stoi mała toaletka, na której, i w której znajduje się sporo kosmetyków. Idziemy dalej. Na przeciwko drzwi jest okno, pod nim kaloryfer. Firanki są białe, zasłony natomiast bordowe. Na parapecie stoi fioletowy storczyk, którym opiekuję się ja =D Po lewej stronie od okna jest moje ukochane łóżko. Nieprawdopodobnie wygodne, dosyć duże, miękkie! Na nim znajduje się sterta poduszek. Trzy duże i siedem małych. Oczywiście podczas spania zostaje mi tylko jedna, gdyż prawie wszystkie nie wiedzieć czemu lądują na podłodze. Pościel mam białą w bordowe akcenty. Po prawej ok okna jest segment ciemno-brązowy. Tam znajdują się moje ciuchy, różnego rodzaju drobiazgi, albumy ze zdjęciami, ksiązki typu HP itd.I najważniejsze. Świeczki. Kocham świeczki. Nie ważne czy zapachowe, czy kolorowe. Kocham! Mam ich pełno! Są prawie wszędzie. Na parapecie, na półkach segmentu, na toaletce, na biurku, komodzie no wszędzie! Natomiast na samej górze segmentu postanowiłam umieścić wszystkie moje maskotki =P Obok segmentu stoi kolorystycznie dopasowana do niego komoda z czterema szufladami, w której jest moja bielizna. Podłoga wyłożona jest panelami, a no środku niej jest dywanik, w kształcie dużego kwiatka, koloru fioletowego. Jest też szklany stolik, który pod szklanym blatem ma coś w rodzaju półeczki. Tam właśnie kładę wszelkiego rodzaju kolorowe pisma, które czytam od czasu do czasu wieczorami. Na przeciwko komody stoi moje biurko, a na nim komputer =] Nad biurkiem wisi półka, na której są moje podręczniki szkolne, i zeszyty. Um... Wydaje mi się, że już wszystko opisałam. A! Jeszcze to. Pod łóżkiem znajdują się dwa spore pudła. Są tam różne drobiazgi. Maskotki z dzieciństwa, stare bransoletki, pamiętniki itd. Obok stolika jest taka fajna duuuża, żeby nie powiedzieć ogromna poduszka, zwana też pufkiem. =P
To by było na tyle. =]
Dom:Gryffindor Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru Punktów: 135 Ostrzeżeń: 0 Postów: 70 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Ja dzielę pokój z bratem.Mam żółte ściany i panele.Pokój jest dość duży i panuje w nim bałagan.Porozrzucane na brata biurku śrubki ,kable części, do motoru,obok biurka jakieś kolumny,gramofon i jego plecak.Na moim panuje Artystyczny Nieład czyli opaska,piórnik,komórka,zeszyty,pisaki,kalkulator wszystko na jednym stosie. Na wprost od drzwi są szafki i półki.Z mojego pokoju jest wyjście na taras i ogrodu.Zdjęcie by się znalazło,ale lepiej żebym go nie dodawała.
Dom:Slytherin Ranga: Trzecioroczniak Punktów: 157 Ostrzeżeń: 0 Postów: 82 Data rejestracji: 27.08.08 Medale: Brak
No więęc. ; dd Do pokoju wchodzi się przez białe drzwi. Ściany umieszczonego na poddaszu pokoju są oklejone niebieską tapetą. Gdy spojrzymy w lewo, widzimy szafę i komodę w jasnym odcieniu. Na komodzie jest kilka serwetek, i całe mnóstwo małych filiżaneczek, zegarków, i innych tego typu pierdółek.
Tuż obok łatwo zauważyć mały stolik, zawalony gazetami, różnymi tomami HP, długopisami i szkolnymi zeszytami. Dalej stoi spore łóżko, zakryte niebieską narzutą i kilkoma poduszkami. Po prawo jest okno z 2 parapetami oraz biurko pokaźniej wielkości. Pod biurkiem jest niebieska szafka i szuflady, a obok półki i kosz na śmieci. ; dd
Podłoga jest w połowie pokryta niebieską dywanową wykładziną, a połowa panelami. Zdjęć nie mam żadnych.
Dom:Ravenclaw Ranga: Pracownik Ministerstwa Punktów: 1289 Ostrzeżeń: 2 Postów: 182 Data rejestracji: 25.08.08 Medale:
Moj pokoj jest jak mala prywatna Utopia. Jest prostokatny i rozmiarami przypomina obciety wagon pociagowy. W sumie nie mam co narzekac na rozmiary, bo nie jezdze czolgiem po domu, ani nie ganiam sie stylem dzikich afrykanskich zwierzat, no ale zdrarza sie, ze zapikuje lbem o polki albo lozko.
Wchodzac po lewej stronie jest kaloryfer, zawsze obwieszony suszacymi sie skarpetkami, a nad nim wiszaca, trzypietrowa polka z ksiazkami (90% polska fantastyka). Tuz obok kaloryfera i jakies 10 cm od futryny drzwi stoi wysoka, waska polka na plyty i dvd, na ktorej jest wiecej rupieci typu klucze, chusteczki, swieczki, ladowarki, kable usb niz same plyty. Tuz pod kaloryferem stoi moj antyczny fotel koloru seledynowego, ktory zawsze zakrywam jakas kolorowa narzuta, bo po prostu juz mam dosyc tego pastelowego koloru. Obok fotela stoi czarny stolik (tu juz przesuwamy sie wzdluz lewej, dluzszej sciany pokoju), na ktorym stoi wieza (bo bez muzyki to ani rusz :D) i waski wazonik z zielonym bambusem. Nastepnie stoi lozko- raz wygodne, raz nie, z czerwona lub czarna posciela i 7 poduszkami. Za glowa lozka stoi nastepna polka, na ktorej widnieja segregatory z moimi rysunkami, farby, pedzle, kartki, czasopisma mniej lub wiecej artystyczne, arsenal swieczek i kadzidelek zapachowych i ''kacik kosmetyczny''. Na samej gorze stoi lampka poobwieszana kolczykami (bo nie mam gdzie ich schowac...), statuetka wiezy Eiffela, suwenir z Francji obwieszony pierscionkami i bransoletkami... Tu sie konczy lewa sciana i dochodzimy do okna, ktore jest naprzeciwko drzwi. Okno jest duze, widac przez nie drzewo pomaranczy i grzadki baklazanow i czasami nawet biegajacego kochanego psa sasiada, ktorego (psa) kocham i ubostwiam nad wszystko :D. Obok okna wisza stare plyty winylowe, zakoszone wlasnej babci. Pod oknem lezy sztaluga. Cala prawa sciane zajmuje cala kombinacja szaf pod sam sufit z dziura na biurko. Ach, biurko. Zawalone ksiazkami, rysunkami, pustymi butelkami po wodzie mineralnej, kredkami, flamastrami, ostatnio nawet wydrukami z przeroznych uniwersytetow, wycinkami z gazet, plytami cd. Gdzies tam mozna sie dopatrzec wielkiego monitora, czarnej nieprzemakalnej klawiatury i ledwo dyszacej elektronicznej myszki komputerowej. Caly arsenal szaf dochodzi prawie do drzwi, za ktorymi stoi kilka zakurzonych plocien, tuba z rysunkami i mala, czerwona drabina xD.
Sciany mojego pokoju sa... biale, lecz prawie w 80% zakryte wycinkami z gazet, znowu moimi malymi szkicami, cytatami, zdjeciami ulubionych zespolow, plakatem mojej szkoly, pocztowkami... Na podlodze co jakis czas mozna znalezc jakis dywan i zawsze sie przez niego zabic.
Edytowane przez Lavanda dnia 11-11-2008 21:07
Dom:Slytherin Ranga: Mistrz Eliksirów Punktów: 2914 Ostrzeżeń: 0 Postów: 439 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
Mój pokój... ;)
Zacznę od tego, że nie mam do niego ani sentymentu, ani jakoś szczególnie go nie kocham. Nie jest taki, jaki chciałabym aby był, jednak nie zamierzam go zmieniać - wychodzę z założenia, że za niecały rok będę w nim nocować zaledwie dwa razy w tygodniu lub rzadziej, więc niech zostanie taki, jaki jest.
A jest zwykły, prostokątny i trochę nudny. Wchodząc do mojego pokoju, po lewej stronie jest lustro, takie duże. Następnie meblościanka, która mi się zupełnie nie podoba - wybrałam ją trzy lata temu. Na półkach mam dużo za dużo pierdół - ramki na zdjęcia z odległych czasów, gdy je jeszcze zbierałam, jakieś maskotki, kolekcję mini perfum, pamiątki z różnych miejsc, mnóstwo świeczek i książek. Gdy meblościanka się kończy, jest półka z kosmetykami i innymi pierdołami, a nad półką jeszcze jedno (acz mniejsze) lustro. Te lustra to z czasów gimnazjum - można powiedzieć, że miałam w życiu nieco inne priorytety, niż dziś. Następnie ściana się kończy i zaczyna druga ściana - ściana z oknem. W zasadzie na niej jest tylko okno i kaloryfer. Oraz parapet, na którym można znaleźć różne rzeczy - dwie lampki, laptopa, chusteczki, wszelkie kosmetyki do włosów, prostownicę, suszarkę, perfumy, takie fajne coś na bransoletki, kolczyki, wisiorki i te takie, zeszyty, niektóre podręczniki, jakieś książki, trochę długopisów lub kredek, świeczki, słodycze, sok w kartonie, kubek po kawie, ze dwie szklanki po (lub z ) herbacie etc., talerz z kanapkami, kabel od nie pamiętam już czego, kawałek starego telefonu, szczotkę do włosów, kwiatka na wpół uschniętego, wodę mineralną. Na ścianie następnej jest łóżko. Całkiem wygodne, choć kilka razy z niego spadłam. Ale to po prostu trzeba być mną. o.0 Potem jest następna ściana (ostatnia, czyli ta, na której są drzwi) - obok drzwi jest biurko, którego nigdy nie widać, ponieważ panuje tam taki bałagan. Aktualnie, na blacie leżą wszystkie moje zeszyty szkolne i wszystkie podręczniki, Pronto, dwie butelki wody mineralnej, trzy uschnięte bukiety kwiatków, mnóstwo kartek, jakieś długopisy, kolorowe mazaki, kredki, portfel, skarpety, bluza, zegar, płyty, piórnik i jeszcze parę rzeczy spod spodu, ale nie mogę ich dopatrzeć, gdyż warstwa wierzchnia czynnie mi w tym przeszkadza. Cała ściana obklejona jest zdjęciami z całego mojego życia, zdjęciami moich znajomych, kartkami z urodzin, widokówkami, notatkami, rysunkami itd.
Aha, a wszędzie walają się buty. I pies.
A jaki mam kolor ścian, to Wam nie powiem, bo się będziecie śmiać. Amen.
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Barman w w Świńskim Łbie Punktów: 1308 Ostrzeżeń: 1 Postów: 183 Data rejestracji: 27.08.08 Medale: Brak
Mój pokój.
Mały z pomarańczowo-żółtymi ścianami i brązowo-żółtymi meblami. I w zasadzie to tylko tyle widać spod moje bałaganu. Poprawka: śmietnika, bo tego bałaganem nie można nazwać. Wszędzie się walają jakieś śmieci, papierki, kartki, książki, zeszyty, plecaki i torby. Do tego butelki i kartony po napojach, których nie chciało mi się wynieść. Drzwi praktycznie nie można otworzyć, bo zaraz za nimi jest stos ciuchów i maszyna do szycia mojej mamy.
Ale jeśli już się wejdzie do pokoju i stanie plecami do drzwi to widzi się:
Po lewej pomarańczowe łóżko. Nad owym łóżkiem [albo raczej w/w stertą ciuchów leżących między nim a drzwiami] jest wielki plakat Opowieści z Narnii: Książę Kaspian. Obok plakatu na gwoździu wisi torba, a obok niej wielki, żółty krawat z napisem Kiss me, obok którego jest zdjęcie Radcliffe'a [no bo pusto było ;d]. Nad torbą, krawatem i zdjęciem jest wielki, zrobiony markerem napis Aś jest tylko jedna! [tak, tak, popadamy w samouwielbienie ;d] ozdobiony różnymi dziwnymi rzeczami jak o.O, x.X, Żarówek, xD, zUo, kilkoma gwiazdkami i nazwami zespołów. A obok tego wszystkiego jest koszulka ze zdjęciem klasowym, pamiątka I Komunii Świętej, łapacz snów i plakat Piratów z Karaibów.
Na przeciw drzwi okno zajmujące całą szerokość ściany i połowę jej wysokości. Na parapecie są jakieś pudełka z jakimiś duperelami, podręczniki, książki i kilka świeczek. Zasłony są pomarańczowe w lewki xP. Pod parapetem jest szafka robiąca za coś na wzór stolika nocnego. Na niej są jakieś pudełka i radio. A w rogu pudła, w których są moje torby, plecaki i sama-nie-wiem-co-jeszcze.
A po prawej jest zagracone biurko, nad nim szafeczka, dwie półki i szuflada. Potem jakaś szafka na książki i płyty i w końcu szafa.
A na ścianie, w które są drzwi to w zasadzie nic nie ma. Tylko kalendarz i moje zdjęcie z psem jak miałam z 10 lat.
Generalnie lubię swój pokój, ale jedyna co mi w nim przeszkadza to moje bałaganiarstwo i lenistwo ;P
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Członek Wizengamotu Punktów: 1467 Ostrzeżeń: 0 Postów: 685 Data rejestracji: 15.12.08 Medale: Brak
Mój pokój jest malutki; 3x2 m. Ściany czerwono - zielone, ale na wiosnę będzie malowanko, więc zmienią się chyba na niebiesko - fioletowe ;]. Do pokoju mieści się mały, wiszący telewizor, komputer, dębowe biurko, zapchana półka na książki i dwie szafki na ubrania, w których zawsze panuje kompletny chaos. Mam wbudowaną półkę z halogenami, na znajdują się moje sekretne rzeczy. Pod nią mieści się zapchana półka na książki, a obok plakat Paramore. Pod plakatem mam tablicę korkową. Na drugiej ścianie znajduje się Mapa fizyczna świata, a naprzeciwko kolejny plakat i suszone róże. Po drugiej stronie pokoju jest łóżko, nad nim dwie szafki na ubrania, w których zawsze panuje kompletny chaos. Na przeciwległych ścianach zawieszone są kolejne dwa plakaty - Simple Plan i 'Zmierzchu'. No, i naprzeciw dębowych drzwi jest jeszcze okno z obszernych parappetach, na których położone są, znowu, ususzone róże, tym razem w chudym wazonie, stary dobry misiek i lampka nocna, które zawsze nadaje się na nocne czytanie po kryjomu ;]. Okno jest, tak jakby, podzielone na dwie częsci i na każdej z nich wisi czerwono - zielona firanka.
__________________
*
Inspektor Lestrade: W kolejnym życiu byłbyś dobrym przestępcą. Sherlock Holmes: Tak, a pan świetnym policjantem.
Dom:Ravenclaw Ranga: Barman w Dziurawym Kotle Punktów: 1332 Ostrzeżeń: 3 Postów: 519 Data rejestracji: 25.12.08 Medale: Brak
Zdjęcia nie mam.
Mój pokój ma wymiary 2,5x4x3. Mam w nim czteroczęściowy regał (szafa, słupek, biurko i szafka) do tego malutki stolik i trzy pufy. Na długiej ścianie stoi wersalka nigdy nie składana, za wersalką stojąca szafeczka i duża lampka nocna, a przed wersalką fotel. Jakoś się mieszczę. Na ścianach obrazy mojej mamy, plakaty i inne obrazki, żeby zatuszować brudne ściany. Czekam na tapetę i jakiś tapczanik zamiast wersali (ale chyba się nie doczekam). Za żadne skarby świata nie oddałabym pokoiku, ponieważ uwielbiam panującą w nim atmosferę. Całe nasze rodzeństwo najchętniej u mnie przesiaduje. Aha. Dodaję, że na biurku (na takim podwyższeniu) stoi wieża. No i chyba tyle.
__________________
'Złota gwiazdka spłynęła bokiem po jego skroni i policzku, po czym wsiąkła w poduszkę'
- Córka Robrojka - M. Musierowicz
~ ~ ~
'Miłość jest ślepa. Im mocniej się kogoś kocha, tym bardziej irracjonalnie się postępuje'
- Księżyc w nowiu - S. Meyer
~ ~ ~
'Życie jest różne, dobre i złe, naturalnie. Ale jak ktoś je widzi na czarno, to od razu stwierdza, że je zna, a jak na biało czy tam na różowo, to - że nie ma się o życiu pojęcia'
- Niespokojne godziny - I. Jurgielewiczowa
~ ~ ~
'Jeśli będziesz szanował tylko prawdę, nie będziesz miał wiele do szanowania. Dwa plus dwa równa się cztery, to będzie jedyny obiekt twojego szacunku. Poza tym będziesz stykał się z rzeczami niepewnymi: uczucia, normy, wartości, wybory - to wszystko konstrukcje delikatne i płynne. Nie ma w nich nic z matematyki. Szacunkiem darzy się nie to, co jest zatwierdzone, lecz to, co jest proponowane'
- Dziecko Noego - E. E. Schmitt
~ ~ ~
'To zabawne, do czego człowiek robi się zdolny, kiedy w grę wchodzi coś, czego nie można mieć'
- Przed świtem - S. Meyer
~ ~ ~
'Bo [wszystko] jest proste. Trzeba w to wierzyć. Wiedzieć czego się chce i do tego dążyć'
- Okularnica - E. Wojnarowska
~ ~ ~
'Miłość jest okrutna i bezwzględna. Trzeba stale mieć się przed nią na baczności. Strzec siebie przed jej otchłanią. I kochać świat. To wystarczy. By poczuć się szczęśliwym'
- Okularnica - E. Wojnarowska
~ ~ ~
'Najgorszy z życiowych błędów polega na tym, że jesteśmy tacy, jakimi chcą nas widzieć inni ludzie'
- Ja tego nie przeżyję! - R. Rushton
~ ~ ~
'Czasami musimy ludzi ranić, by się nie rozpaść. Ale musimy robić to z miłością, i tyle'
- Egzamin dojrzałości - L. Lowry
~ ~ ~
'Sława i wsparcie fanów oznacza, iż należy pomóc innym w realizacji ich marzeń. A to, że czyjeś marzenia niekoniecznie wiążą się z telewizyjnymi kamerami i mnóstwem pieniędzy , wcale nie oznacza, że są one mniej ważne'
Dom:Slytherin Ranga: Zastępca Ministra Punktów: 1709 Ostrzeżeń: 0 Postów: 436 Data rejestracji: 24.01.09 Medale: Brak
Mój pokój jak każdy [ chyba] ma cztery ściany. Dwie koloru ciemno fioletowego [ katalog Dulux 2008 - śliwka węgierka ], oraz dwie jasno fioletowe [ -II- kwitnący lotos ]. Chciałam szare ale moja siostra się zbuntowała [ bo mam z nią pokój ], no i musiałam iść na rozejm. Dwa łóżka, wielka szafa, dwa biurka [ jedno z półką taką przyczepioną do blatu, ojj nie wiem jak to napisać]. Wielki plis mojego pokoju to to , że mam taras. Jakieś 4x3m . A mój pokój [ tzn. nasz no bo i siostry yhh] 3x4m. Czyli taras mam wielkości pokoju. Ale mam wspaniały widok bo na jakieś 20 takich wielkich drzew rosnących jedno przy drugim i za nimi zawsze słońce zachodzi. Mmm jest tak pięknie. Całe lato przesiaduje na balkonie [ no może nie całe ]. A pozatym mam w pokoju wierzę i dwa głośniki , dwie lampki nocne. A no i jeszcze oczywiście mam regał cały w książkach moich. Wiecznym towarzyszem mojego pokoju jest bałagan. I w miejscach widocznych i tych niedostępnych dla oczu.
No i to chyba tyle.
__________________
Można odejść od swoich bliskich, zaakceptować koniec istnienia, można pożegnać się z życiem, ale najciężej jest pożegnać się z muzyką...
"Music is like a sunrise for me
It's joyful like a trip in a time machine
Music is like a sunrise for me
It's like coming home
..."
Helloween *.*
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 383 Ostrzeżeń: 0 Postów: 104 Data rejestracji: 31.08.08 Medale: Brak
O wiele za duży. Miałam go dzielić z bratem, całe szczęście do tego nie doszło, ale ja tu u licha utrzymać stan wytrzymywalny w tym pomieszczeniu? ; p No więc: tematem przewodnim są kwiatki (zabić rodzicóóów!); łóżko - kanapa; telewizor w kącie, komp w drugim; biórko z wiecznym bałaganem oraz biórko na kompa ^^; za murowanym kominem szafa; komódka pod oknem; fotel; przy łóżku dywan.. No i mała biblioteczka przy telewizorze. Zdjęcia nie dam. Nie ma tak dobrze. Ogólnie zazdroszczę tym, co mają małe pokoje.. ^^
__________________
I'm up against that bitch Meryl Streep... Oh, you can't say that on morning tv... I'm out of control, totally.
Dom:Gryffindor Ranga: Młody Czarodziej Punktów: 772 Ostrzeżeń: 0 Postów: 252 Data rejestracji: 07.01.09 Medale: Brak
mój pokój urządzałam 6 lat temu, miałam wtedy 9 lat...moze domyślacie się jak wygląda?? Ma różowe ściany ;/ Mam tam jasne meble tzw. biurko, 2 półki, w ścianie szafę, stolik (z papugą). Potem jest jeszcze brązowe łóżko i brązowy dywan... Na podłodze walają się kartki z chwytami na gitarę i szkice, rysunki w dużych formatach....BAŁAGAN!!
__________________
...:::Ja nie szukam żadnych kłopotów.
To kłopoty zwykle znajdują mnie:::...
Pozdrowienia!! W szczegolnosci dla drogi Gościu
¤Lilly Luna Potter¤
Dom:Gryffindor Ranga: Mugol Punktów: 4 Ostrzeżeń: 0 Postów: 2 Data rejestracji: 11.03.09 Medale: Brak
Mam mały pokój dość dziecinny bo do misiów czuje duży sentyment, kiedy na nie patrze przypomina mi się dzieciństwo. Zazwyczaj jest w nim duuuuuuuży bałagan, ale mi to nie przeszkadza, czuje się w nim dobrze i to mnie zadowala
Dom:Gryffindor Ranga: Siedmioroczniak Punktów: 656 Ostrzeżeń: 1 Postów: 166 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Ja obecnie mam dziecinny pokój ale zmieniam niedługo ściany...
Mebli nie musze zmieniać bo są w porządku ale na pewno przemaluję moje pomarańczowe ściany z paskiem z pajacykami
Chciałbym mieć zielone ściany i ręcznie malowaną gitarkęna całą ścianę plus nad drzwiami jakieś grafiti czaderskie
Dom:Gryffindor Ranga: Czwartoroczniak Punktów: 198 Ostrzeżeń: 0 Postów: 50 Data rejestracji: 23.02.09 Medale: Brak
Ściany w kolorze żółtym, ale nie słonecznym- taki bardziej głęboki, podchodzącym po złoto, pomarańcz; Bardzo długi i wąski, przedzielony dwoma regałami. Zarówno w jednej i w drugiej części pokoju znajduje się bardzo wygodne łóżko, biurko, komputer, u mnie 2 szafy, u brata jedna Plus u mnie dodatkowa szafka na książki i materiały plastyczne Na półkach regałów jak i szaf pozostałości misiów z lat wczesnego dzieciństwa, wieża stereo, porcelanowe figurki, lalki z porcelany, inne książki, kosmetyki etc.
W kącie stoi sztaluga, za nią narciarskie kijki, nad łóżkiem moskitiera, na ścianach plakaty i antyrama ze zdjęciami.
Okno, które jest po mojej stronie (brat za to ma drzwi ) wychodzi na niezbyt przyjemną ulicę, ale za to w oddali mam 'swoje' upatrzone drzewko które obserwuję od kilku lat, ciągłe zmiany, pory roku, patrzę jak świat się zmienia.
Mój pokój to tzw. 'małpi gaj', ale mimo narzekań rodziców mnie to bardzo pasuje i czuje się w nim bardzo swobodnie, dobrze i przytulnie
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 348 Ostrzeżeń: 0 Postów: 151 Data rejestracji: 14.10.08 Medale: Brak
Ma brzoskwiniowe ściany. W pokoju mam biało-czarne meble. W nich...piękny, artystyczny, jeden, wielki BAŁAGAN. Meble są obklejone plakatami. Jest biurko z komputerem. stolik na którym zawsze musi coś stać. Łóżeczko moje, kochane. TV, drukarka, wieża i różne kable. Oczywiście jest też biurko do nauki w którym przechowuje również książki.
Jakby ktoś odważył się wejść do mojego pokoju to jest prawdziwym rycerzem... tuż przy wejściu poczułby zapach mojego żółwia. Chociaż codziennie mu sprzątam. No właśnie jest jeszcze klatka z papużką.
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Redaktor Proroka Punktów: 1014 Ostrzeżeń: 1 Postów: 266 Data rejestracji: 04.01.09 Medale: Brak
Mój pokój jest moim sekretnym światem w którym czuję się dobrze i mogę otworzyć okno duszy. To miejsce gdzie czuję się najlepiej i spędzam w nim najwięcej czasu. Niekiedy nawet z niego nie wychodzę. Nie jest on duży ale ma swoją przestrzeń. Jest pomalowany na biało, meble są w ciemno brązowej tonacji. Mam szafkę zapełnioną książkami od ziemi aż do sufitu niemal, mam meblościankę - nie za wysoką ok 210 cm w lekkim stylu trochę przypominający włoski. Ma 3 szafki z drzwiczkami jak drewniane żaluzje 5 odkrytych półek z książkami,i 3 duże szuflady i 12 szufladek. jedna szafka jest bez duża jak te z drzwiczkami i mam w niej stare duże płyty do gramofonu i duże książki z albumami. Mam duży stół który można jeszcze rozłożyć a na nim mam wieżę i drukarkę z laptopem. Mam składaną wersalkę i komodę z 4 szufladami. Mój pokój jest prostokątny z wciętym kwadratem z komina. Mam wejście na balkon i tylko ja mam do niego dostęp. Żyrandol jest też z ciemnego drewna, łańcucha z dużym żółtym szklanym kloszem jest wyjątkowy bo takich już nigdzie nie można dostać. Mam lampę stojącą w odcieniu miedzi. Na ścianach wiszą obrazy, 2 średnie jeden mniejszy, 4 malutkie i jedno paspartue z pocztówką artystyczną z Londynu. Na komodzie mam egzotyczne bardziej kwiatki doniczkowe bo w takich się lubuję. Papirus, bambus, palmę, arceę i spathiphyllum którego kwiaty są śnieżno białe. mam drewnianą stylizowaną szkatułę w brązie oczywiście i drewnianego kota. Świece zapachowe i kadzidełka indyjskie. gdy wchodzi się do mojego pokoju to po lewej ma się meblościankę i stół a po prawej szafkę z książkami, wersalkę i komodę a między nimi lampę stojącą. na przeciw drzwi do pokoju są drzwi balkonowe. Na meblościance mam jeszcze 3 inne kwiaty i duży świecznik z korzenia drzewa i głośniki. Mój pokój jest moim królestwem i nie wielu go widziało. Pokój w miejscu gdzie wcześniej mieszkałam - tj u rodziców, nie dawał mi tyle satysfakcji i spokoju co ten. Okno balkonowe jest duże i na wschód. Pokój jest jasny i promienny. Mam 4 małe misie które dostałam na pamiątkę od przyjaciół. Latem i wiosną na balkonie jest mnóstwo kwiatów, jest cały zielony. Kocham kwiaty i lubię mieć ich dużo wokół siebie. To jest mój pokoik
__________________
PEOPLE LIKE YOU, ARE THE REASON PEOPLE LIKE ME. KILL PEOPLE <><><><><><><><><><><><><> Kiedy palec wskazuje niebo, głupiec patrzy na palec.. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Ej drogi Gościu pozdrawiam Cię A w szczególności pozdrawiam: Ami,
Lilly Luna Potter, Krzywołap 21, Emily Riddle, FeltonLover, Karola_94 ^^^ Od cnoty Gryfonów, Kretynizmu Puchonów, i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów, STRZEŻ NAS SLYTHERINIE! ...........................
___________ Ludzie od czasu, do czasu potykają się o prawdę,
ale większość z nich podnosi się i pędzi jakby nic się nie stało. [ Winston Churchill ] _._._._._._._. Pan Lunatyk przesyła wyrazy szacunku profesorowi Snape'owi i uprasza go, by zechciał nie wtykać swojego długiego nochala w sprawy innych ludzi.
(...) -Pan Rogacz zgadza się z panem Lunatykiem i pragnie dodać, że profesor Snape jest wrednym głupolem.
(...) -Pan Łapa pragnie wyrazić swoje zdumienie, jak taki kretyn mógł zostać profesorem.
(...) -Pan Glizdogon życzy profesorowi Snape'owi miłego dnia i radzi mu umyć włosy, bo kleją się od łoju.
Dom:Ravenclaw Ranga: Książe Półkrwi Punktów: 2120 Ostrzeżeń: 0 Postów: 200 Data rejestracji: 24.01.09 Medale: Brak
Mój pokój jest... no cóż to nie jest całkiem tylko mój pokój, bp dzielę go z siostrą i bratem...
Nasz pokój jest duży - ma dwa duże okna, na których stoją różne rośliny a dokładniej to kaktusy (moja mam je uwielbia).
Mamy piętrowe łóżko i jedno zwykłe. Na tym zwykłym śpi moja siostra, na piętrowym na dole śpi mój brat, a na górze JA. Wywalczyłam sobie górę. W jednym rogu pokoju stoi stół z Playstation a w drugim biurko z komputerem. Mamy jeszcze kilka komód i kilka półek z książkami.
Moja część pokoju to oczywiście góra piętrowego łóżka, więc ją opiszę. Właściwie to nie ma tam nic ciekawego, nad moim łóżkiem powieszona jest półka na moje drobiazgi takie jak moje ulubione książki, biżuteria itp.
Ogólnie cały pokój jest koloru żółtego. ;D
__ A: Wiesz, że istnieje wiele znaków interpunkcyjnych poza wielokropkiem, który notorycznie stawiasz po każdym zdaniu i chyba w każdej swojej wypowiedzi?
__________________
W mrocznym, przepastnym świecie duchów i demonów nie ma istoty równie strasznej, równie odpychającej, a mimo to darzonej taką fascynacją, bojaźnią przesyconą, co wampir, który ni demonem, ni duchem nie jest, lecz jeno tajemnicze i potworne cechy obojga dzieli. - Wielebny Montague Summers
Jeśli ma człowiek na coś w świecie dowody, to na istnienie wampirów. Nie brakuje niczego : raporty oficjalne, zeznania obywateli sznowanych, chirurgów, urzędników, księży. Lecz mimo to któż w wampiry wierzy? - Rousseau
"Dziewczyna leżała na podłodze martwa, z rozciętą piersią, a przy niej klęczał czarodziej, tzrymając w okrwawionej ręce wielkie, gładkie, szkarłatne serce, które lizał i gładził, ślubując zamienić je na własne.
W drugiej ręce trzymał różdżkę, którą próbował wywabić ze swojej piersi skurczone, włochate serce. Ono jednak było silniejsze od niego i tkwiło w jego rozwartej klatce piersiowej, odmawiając uwolnienia go spod swojej władzy lub powrotu do kryształowej trumienki, w której tak długo było uwięzione.
I oto na oczach struchlałych ze zgrozy gości czarodziej odrzucił różdżkę i chwycił srebrny sztylet. Wołając, iż nigdy się nie zgodzi, by rządziło nim jego własne serce, wyjął je sobie z piersi.
Przez chwilę klęczał z wyrazem triumfu na twarz, ściskając po jednym sercu w każdej dłoni, a potem padł na ciało dziewczyny i wyzionął ducha."- Baśnie Barda Beedle'a - "Włochate serce czarodzieja"
Dom:Slytherin Ranga: Książe Półkrwi Punktów: 2217 Ostrzeżeń: 0 Postów: 501 Data rejestracji: 15.10.08 Medale: Brak
Ja mam swój własny osobisty pokój dopiero od jakiś 2 miesięcy, ale już zdążyłam się zaaklimatyzować. Pomalowany jest na niebiesko, jedynie szyb kominka jest pomalowany na czerwono, gdzie wisi okrągłe lustro. Jedna ściana jest cała zawalona meblami, mam komodę, witrynę i gablotę całą zastawioną książkami, a w rogu pokoju stoi biurko z komputerem, z którego właśnie klikam na przeciwległej ścianie mam łóżko-kanapę, a na samym końcu pokoju stoją dwa fotele. Trochę trzeba jeszcze dokupić do tego pokoju, żeby wyglądał całkiem dobrze, ale i tak już go kocham
__________________
Wbrew powszechnie panującym pogłoskom, al_kaida jest rodzaju żeńskiego.
______________________________________________
Pozdrowienia dla wszystkich, którzy czytają moje wypociny
Dom:Gryffindor Ranga: Redaktor Proroka Punktów: 1052 Ostrzeżeń: 1 Postów: 454 Data rejestracji: 13.06.09 Medale: Brak
Mój pokój jest mały ,przytulny i najcieplejszy ze wszystkich.
Znajduje się tam tylko jedno okno z których widać sąsiadów .
Drzwi są brązowe i mają 3 'okienka.Są całe obklejone różnymi bzdetami.
Ściany są koloru seledynowego a sufit biały.
Jedna ze ścian lekko się przechyla więc wstając rano trzeba uważać na głowę .
Łóżko znajduje się po lewej stronie drzwi..jest koloru zielono-pomarańczowego,leży na nim kilka poduszek tuż o bok mam dwa fotele również zielono-pomarańczowe,po środku foteli jest okrągły stolik "do kawy" . Na przeciwko foteli i stolika mam meble.
Biurko na którym siedzi lampa w kształcie słonika trzymającego serce.
Ma biurku mam kalkulator,"rękę na komórkę",kilka książek i kubek do trzymania długopisów,w czasie roku szkolnego zawsze rano znajduje się tam piórnik i kilka książek szkolnych.
Przed nim jest kręcone pomarańczowo-czarne krzesło.
Pod biurkiem jest sterta śmieci,nie wiem nawet do czego mi potrzebnych .
Za to nad biurkiem mam mnóstwo pamiątek i drobnych prezentów,jeszcze bardziej na górze znajdują się jeszcze pluszaki z dzieciństwa.
Na lewo od biurka mam dwie szuflady,jedna na bieliznę a druga na różne rzeczy,w tej drugiej panuje taki straszny bałagan że trudno cokolwiek znaleźć.Nad szufladami są trzy "półki" na pierwszej z nich znajduje się wieża z której słucham muzyki,na drugiej jest opaska,pilot do wieży,pudełko w którym są różańce,pluszak którego dostałam od kolegi,figurkę jakiegoś zwierzęcia ;P,zegarek,porcelanowa lalka i obrazek Matki Bożej.A na trzeciej znajduje się kilka książek,zielony zegarek(i tak już nie działa ;P),pudełko na płyty,pudełko na biżuterię i globus.
Na dole od szuflady znajdują się dwie "półki",na pierwszej z nich jest torba i moja kosmetyczka,na drugiej zawsze znajdą się jakieś wycinki z gazet i inne niepotrzebne bzdety .
Po lewej stronie znajduje się "szafa",trzy półki w niej zajmują ubrania,w czwartej są książki do szkoły i farby,a w piątej jest taki bałagan że nawet nie wiem co tam jest .
Plecak trzymam pod biurkiem.
Po prawej stronie biurka jest szafa na której wisi torebka,na górze szafy jest jakieś pudełko.
Wszystkie meble są biało-brązowe i otwiera je się,pociągając za niebiesko-złotą gwiazdkę.Okna mają zielone rolety i są zasłaniane przeźroczystą firanką,którą ozdabia zielony motyl,na górze od okna jest czapka absolwenta z czasów podstawówki,na parapecie nic nie mam,pod oknem jest kaloryfer,nieco dalej koszyk na gazety,wiecznie pełny,na ścianie wisi zdjęcie jak byłam mała,nad łóżkiem jest roślinka i zdjęcie mojej klasy z podstawówki.Dywan jest koloru brązowego.
Ciekawostka:Częstym gościem w moim pokoju jest kurz .
No i to chyba cały opis mojego pokoju
__________________
"Powiedział Pan: "Daję wam ogień"
Podajcie sobie dłonie i żyjcie w zgodzie!
Żyjcie w zgodzie z ptakami, niech płoną serca
i oczy wasze niech nigdy nie znają łez...
Odszedł a ciało swe pogodził z ptakiem i wiecznym cierpieniem,
i była miłość,
i była zgoda,
Każdy był wolny! wolny był każdy ptak!
Pewnego dnia pękło niebo,
i runął straszny deszcz,
wtedy krzyknął ktoś,
a chłód ogarnął wszystkie serca,
a w oczach pojawił się strach!
Ludzie podali sobie noże- zamiast rąk
i upiekli ptaki!
Dżem "Dzień w którym pękło niebo"
Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony!
Dom:Ravenclaw Ranga: Siedmioroczniak Punktów: 677 Ostrzeżeń: 1 Postów: 195 Data rejestracji: 21.04.09 Medale: Brak
Gdyby wejść do mojego pokoju, po lewej można zaobserwować szafy i półki, gdzie swoje miejsce mają ubrania, jakieś drobiazgi i książki. Dalej, w kącie, stoi moja ukochana gitara, którą bardzo rzadko chowam do pokrowca. Później jest okno, mały regalik z kolejnymi książkami oraz odtwarzaczem CD i moimi płytami. Koło regału stoi biurko, nieopodal biurka łóżko, obok łóżka stoi fotel, w którym lubię czytać, i tak wracamy do drzwi. Na ścianach wisi kilka plakatów, ale w takich miejscach, żeby nie rzucały się w oczy. Za drzwiami znajduje się niewielka półeczka, na której stoi śliczny obrazek z puzzli. Ściany mojego pokoju są pomalowane na kolor niebieski, troszkę tylko podchodzący pod fiolet. Podłoga drewniana, żadnego dywanika. Jeśli wspomnieć jeszcze wieczny nieporządek, to chyba wszystko.
__________________
"Miłość kpi sobie z rozsądku,
I w tym jej urok i piękno."
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.