· Obsesja na punkcie czystej krwi |
~Lena1495
|
Dodany dnia 01-02-2013 17:23
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 175
Ostrzeżeń: 2
Postów: 170
Data rejestracji: 02.12.12
Medale:
Brak
|
moim zdaniem Lord Voldemort tak nienawidził swojego ojca, że chciał się mścić na innych mugolach
__________________
Od cnoty Gryfonów
Kretynizmu Puchonów,
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów,
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE
W snach wchodzimy do świata, który jest całkowicie nasz własny.
Każdy człowiek jest jak księżyc,
ma swoją drugą stronę, której
nie pokazuje nikomu...
|
|
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 02-02-2013 00:40
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Cały czas błądzimy w głębinach podświadomości myląc ideę czystości krwi a fanatycznym zabijaniem mugoli. Zastanówmy się czy Salazar kiedykolwiek by chciał aby w przyszłości Czarny Pan - a przed nim Marvolo czy Morfin tak rozumowali jego przesłanie...
zdecydowanie czym innym jest bronienie własnych wartości a mordowanie "szlam", charłaków czy mugoli dla psychicznej wręcz przyjemności - chyba w początkach nie o to chodziło.
Wyobrażam sobie Slytherina pogrążonego w ogromnym smutku i niepewności jutra - oto wszyscy mają uczyć się magii - a przecież 3- letnie dziecko nie zostanie kucharzem, a 70- letni mężczyzna nie zagra w piłkę lepiej niż Messi Może to Gryffindor poszedł "za bardzo" w drugą stronę chcąc do Hogwartu przyjmować wszystkich jak leci...
Czy ktoś z nas zaprosi na herbatę do swojego domu pierwszą napotkaną na ulicy osobę i powierzy mu opiekę nad młodszym rodzeństwem ? Tak mogło być i w tym przypadku - wiadomo, że przesadził z bazyliszkiem - swoją drogą to dziwne, że dopiero po tylu wiekach ktoś otworzył komnatę - a gdyby Salazar w ogóle nie przyjmował do wiadomości, że to się stanie... może żałował swojej decyzji i chciał zabić potwora, ale nie było już drogi powrotnej do Hogwartu - wszystko wysoce prawdopodobne...
A potem pojawia się Czarny Pan, który poglądy Slytherina rozumie jako zimne mordowanie mugoli - czy aby z całą pewnością możemy orzec, że Salazar tak rozumiał ideę czystości krwi ?
__________________
|
|
|
|
~Hermiona516
|
Dodany dnia 02-02-2013 08:37
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 402
Ostrzeżeń: 2
Postów: 263
Data rejestracji: 19.12.12
Medale:
Brak
|
Voldemort miał obsesje na punkcie czystej krwi, ale on NIE ZNOSIŁ swego ojca, dlatego że był mugolem
__________________
|
|
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 02-02-2013 12:24
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Muszę zacytować chyba Albusa Dumbledora - otóż oczekiwanie, że ktoś odniesie się do mojego postu "jest z mojej strony optymizmem graniczącym z głupotą" - być może są za długie a teorie w nich zawarte śmieszne ;
tak Czarny Pan nie znosił swojego ojca - a Mcgonagall uczyła transmutacji - wszyscy to wiemy...
__________________
|
|
|
|
~Olkaaa6
|
Dodany dnia 19-02-2013 12:21
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 103
Ostrzeżeń: 1
Postów: 63
Data rejestracji: 14.02.13
Medale:
Brak
|
Mozna sie tego domyślec. Voldemort nie był czystej krwi ale uważał się że na czystą krew. A dlaczego do Hogwartu chodzili sami uczniowie o czystej krwi ? Dlatego ze Voldemort chcial aby dzieci mugolskie nie wiedzieli co to magia, aby sie tego nei uczyli. Uważal ze nie są godni studiować magi. |
|
|
|
~Blasco
|
Dodany dnia 19-02-2013 12:44
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 279
Ostrzeżeń: 0
Postów: 66
Data rejestracji: 13.02.13
Medale:
Brak
|
To jest trochę jak choroba ^^ Taka obsesja Nie chciał miec wspólnego nic z mugolami: swoje imię uważał za mugolskie, dlatego zmienił je na inne, "lepsze", takie, które budziło lek we wszystkich którzy je usłyszeli... Nie nawidził swojej matki, bo umarła po mugolsku, nienawidził ojca, bo był mugolem... Obsesja
__________________
Blasco pozdrawia i gorąco całuje drogi Gościu :***
"Cnota" Gryfonów nudzić zaczyna
Pycha Krukonów w serce się wżyna
Kretynizm Puchonów niech nas ominie
POWSTAŃ Z POPIOŁÓW SLYTHERINIE !
BONNIE!
BONNIE
|
|
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 19-02-2013 12:50
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
A ja z uporem maniaka powtarzam, że to nie CZARNY PAN był twórcą "idei czystości krwi"... prawie 1000 lat wcześniej na ten "pomysł" wpadł nie kto inny jak Salazar Slytherin.
__________________
|
|
|
|
~Serpensoria
|
Dodany dnia 19-02-2013 13:37
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 216
Ostrzeżeń: 0
Postów: 99
Data rejestracji: 13.02.13
Medale:
Brak
|
przecież Voldemort nie był twórcą tej idei czystości krwi..
stworzył ją sam Slytherin.. więc może dlatego Czarny Pan chciał dokończyć dzieło swojego przodka.. ?
i nienawidził ojca, bo był mugolem.. :/ |
|
|
|
~Monikaa76
|
Dodany dnia 19-02-2013 18:45
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 147
Ostrzeżeń: 2
Postów: 84
Data rejestracji: 11.02.13
Medale:
Brak
|
No właśnie.. Ale ich uczono od małego że dziecko niebedące czystej krwii jest dla nich szlamem itd.. |
|
|
|
!Milva
|
Dodany dnia 19-02-2013 19:17
|
VIP
Dom: Gryffindor
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1767
Ostrzeżeń: 0
Postów: 440
Data rejestracji: 09.02.13
Medale:
Brak
|
Mi to się zawsze 'podobało'*, bo w pewien sposób nawiązuje do idei hitlerowskiej.
Wytępić wszystkich Żydów, homoseksualistów, chorych, innego wyznania. W świecie potterowskim wytępić wszystkich mugolaków i gorzej traktować czarodziei nieczystej krwi.
Powodu normalny człowiek nie może się doszukać.
Edit by mooll: ...ale: p o d o b a ł o ?!
Edytowane przez mooll dnia 06-04-2013 11:17 |
|
|
|
~Bou
|
Dodany dnia 19-02-2013 19:54
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2195
Ostrzeżeń: 1
Postów: 682
Data rejestracji: 27.04.10
Medale:
Brak
|
To się z pewnością nie bierze znikąd. Voldemort nienawidził mugoli bo to rodzice mugole zniszczyli mu życie. |
|
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 19-02-2013 20:17
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Tak, na pierwszy rzut oka "idea czystej krwi" kojarzona jest z ideologią rasową - nazizmem, rasizmem ( może mniej faszyzmem )... Jednak zazwyczaj jest tak, że ze źródła wypływa krystalicznie czysta woda, ale w samej rzece pełno jest już brudu...
Czarny Pan chyba opacznie zrozumiał przesłanie swojego odległego przodka - Salazara Slytherina, który jak wiemy chciał "większej segregacji". Szczerze wątpię czy owa selekcja była propagowaniem mordowania mugoli, szlam, charłaków.
Nie zastanawialiście się kiedyś, że w czasach "Wielkiej Czwórki", to czarodzieje wywodzący się z rodzin o statusie czystej krwi byli w mniejszości ? Być może to Gryffindor poszedł o stopień za daleko i pragnął przyjmować "wszystkich jak leci" ? Wówczas w szkole prefektami zostawałyby charłaki, dyrektorem nie mógł być czarodziej czystej krwi, a mugoloznastwo było obowiązkowym przedmiotem... Widząc to Salazar próbował chronić "resztę uczniów", aby zachowali swoje pochodzenie, tradycje, przywiązanie do historii swoich rodów - popełniwszy fatalny błąd "ukrył bazyliszka" w komnacie, sam uciekając z zamku... minął prawie tysiąc lat i pojawia się w Hogwarcie Czarny Pan - otwiera komnatę, przyczynia się do śmierci Jęczącej Marty, podstępem zgania wszystko na pół-olbrzyma Hagrida i tak mamy całkowicie wypaczoną ideę...
Nie twierdzę, że tak istotnie musiało być, ale czy nie mogło ?
__________________
|
|
|
|
~Hermiona 338
|
Dodany dnia 19-02-2013 20:34
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 142
Ostrzeżeń: 0
Postów: 81
Data rejestracji: 07.02.13
Medale:
Brak
|
Voldemort nienawidził mugoli, ponieważ wstydził się tego, że miał ojca mugola, który go porzucił. Chciał wytępić wszystkich mugoli, gdyż czuł się od nich lepszy i wyższy.Oni przypominali mu o jego ojcu. |
|
|
|
^raven
|
Dodany dnia 06-03-2013 01:07
|
Administrator
Dom: Ravenclaw
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -3
Ostrzeżeń: 1
Postów: 3,922
Data rejestracji: 03.01.13
Medale:
|
mniszek_pospolity napisał/a:
Czarny Pan chyba opacznie zrozumiał przesłanie swojego odległego przodka - Salazara Slytherina, który jak wiemy chciał "większej segregacji". Szczerze wątpię czy owa selekcja była propagowaniem mordowania mugoli, szlam, charłaków.
Voldemort mógł nie widzieć wyjścia z sytuacji, w której czarodzieje czystej krwi są w mniejszości, a nauczanie mugolaków jest naturalne - jedynym sposobem na zmiany była likwidacja tego co niesłuszne w jego oczach. W dzieciństwie nauczył się, że wszystko można załatwić siłą, a jego moc służy temu żeby podporządkować wszystko sobie. Do teorii na temat "czystości krwi" dorzucił swoją nienawiść do wszystkiego co niemagiczne i po prostu wyszło trochę mocniej niż to Salazar zapewne zaplanował.
mniszek_pospolity napisał/a:
Być może to Gryffindor poszedł o stopień za daleko i pragnął przyjmować "wszystkich jak leci" ? Wówczas w szkole prefektami zostawałyby charłaki, dyrektorem nie mógł być czarodziej czystej krwi, a mugoloznastwo było obowiązkowym przedmiotem...
Myślę, że to było tak, że nawet jeśli któryś z założycieli (obstawiam Hufflepuff) chciał przyjmować "wszystkich jak leci", to dlatego, że zdawał sobie sprawę, że czarodziejskie rody czystej krwi będą powoli wymierać. Tylko, że ci "wszyscy jak leci", to musiały być osoby o mocy czarodziejskiej - a chyba niewielu z nas ma coś przeciwko mugolakom. Charłaków za dużo się nauczyć nie da, dlatego szkole nie grozili prefekci-charłaki. Co do bazyliszka - być może Salazar tak się wkurzył i bał o przyszłość szkoły, że zostawił potomnym prezent. Spodziewał się, że prędzej czy później ktoś otworzy Komnatę i będzie wiedział, do czego użyć bazyliszka.
Salazar odmawiał dostępu do nauki tajników magii mugolakom, Voldi dodał do tego swoją nienawiść i krwawy sposób na rozwiązywanie problemów.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
ZYCIĘŻĄ CI, CO NIENAWIŚCIĄ SILNI SZYDZĄ Z INNYCH
I'm not living, I'm just killing time.
Alergia. Na życie.
|
|
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 06-03-2013 08:23
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Na wstępie zaznaczam, że do mugolaków nic absolutnie nie mam. Hermionę Granger darzę największą sympatią z całego Trio, a tutaj mam status półkrwi - tak jak mój ulubiony bohater, więc dyskryminowanie osób urodzonych w mugolskich rodzinach nie wchodzi w moim przypadku w grę.
Jak wiemy, to każdy z Założycieli Hogwartu miał swoje priorytety - równie dobrze można by zarzucić Gryffindorowi, że pragnie mieć w swoim domu tylko odważnych i cnotliwych - podobnie Ravenclaw, że faworyzuje zdolnych i inteligentnych ... w takim razie dyskryminowani powinni czuć się ci uczniowie, którzy nie byli dość odważni lub mieli problemy z przyswajaniem wiedzy...pod tym względem najbardziej tolerancyjna wydaje się być Helga.
Jeżeli chodzi o Salazara Slytherina i jego ideę, to mogło być przecież tak, że zbudowawszy komnatę, podrzucił jajko z, którego wykluł się bazyliszek, ale wówczas już przodek Czarnego Pana nie mógł do Hogwartu wrócić i naprawić błędu... jakby nie patrzeć, to wąż "czmychał" sobie w podziemiach przez dobrych kilka wieków, żywiąc się myszkami i szczurami - dopiero Sami Wiecie Kto wykorzystał potwora do swoich celów.
Nie oszukujmy się ; obecnie wszędzie są jakieś selekcje - czy każdy z nas może sobie pozwolić na studiowanie medycyny, czy zagranie w Lidze Mistrzów u boku Messiego ? Dwuletnie dziecko nie zostanie pilotem śmigłowca, a osiemdziesięcioletnia kobieta nie wygra rajdu Dakar I nie ma to nic wspólnego z dyskryminacją - być może o to właśnie chodziło Salazarowi. Kto z nas wpuści do swojego domu pierwszą napotkaną na ulicy osobę i powierzy jej opiece swoje młodsze rodzeństwo czy dzieci ?
Być może owa idea zrodziła się zwyczajnie ze strachu - że rody o czystej krwi całkowicie wymrą, a ich miejsce zajmą czarodzieje urodzeni w nie-magicznych rodzinach, którzy "przejmą" całą dotychczasową wiedzę czarodziejów, którzy starali się skrzętnie ją gromadzić dla potomnych...
PS. To tylko moja teoria - być może śmieszna i naciągana, ale czy tak nie mogło być ?
__________________
Edytowane przez mniszek_pospolity dnia 06-03-2013 08:26 |
|
|
|
~xFleur_Delacourx
|
Dodany dnia 06-03-2013 17:08
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Gryffindoru
Punktów: 426
Ostrzeżeń: 0
Postów: 153
Data rejestracji: 19.12.12
Medale:
Brak
|
Tom zapewne gdy uczynił sobie nową postać czyli Voldemorta uznal ze jest czysej krwii tak jak jego poplecznicy,moze im nawet tego zazdrościl i dlatego podal sie za czystokrwistego.
Pewnie chcial wytepić mugolakow dlatego ze ich nie lubil i uznawal ze oni niszczą rase czarodziei.Lub cos wtym rodzaju.
To jest moja teoria pewnie niedokladna i ne przemyślana ale dzis tylko na taką bylo mnie stać ;D
__________________
De Serpentard ruse
Poufsouffle cretinisme
Serdaigle propre omniscience
Mefiez-vous nous Gryfindorze!!!
|
|
|
|
~itsleviosa
|
Dodany dnia 23-04-2013 19:13
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Goblin
Punktów: 38
Ostrzeżeń: 0
Postów: 16
Data rejestracji: 23.04.13
Medale:
Brak
|
Często porównuję to do rasizmu . Tak samo jak niektórzy moi mugolscy "koledzy" mają się za lepszych od tych czarnoskórych czy biedniejszych . A każdy jest taki sam , każdy jest sobie równy . Wydaje mi się , że czyniąc tą manię z czystą krwią Rowling chciała nam ukazać rozumowanie , zazdrość , okrucieństwo .
__________________
Uśmiechnij się! (:
|
|
|
|
~dark shadow
|
Dodany dnia 23-04-2013 20:48
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1770
Ostrzeżeń: 0
Postów: 454
Data rejestracji: 23.02.11
Medale:
Brak
|
Ogólny motyw tej Czystej krwi jest nawiązaniem do, niestety bardzo powszechnego, rasizmu.(o czym wspominało już kilka osó Ludzki mózg ma, w pewnym sensie, defekt, który podświadomie szufladkuje ludzi na lepszych i gorszych ze względu na kraj, kolor skóry, czy stan konta. Czystość krwi to tylko kolejny filtr bo tych szufladek.
Co do samej osoby Voldemorta myślę, że najlepiej to wytłumaczyć tak.
Często ludzi, pochodzący z biednych rodzin, kiedy już zdobywają pieniądze i szacunek odrzucają przeszłość. Tomowi jego ojciec-mugol nie kojarzył się dobrze, gdyż nie kochał jego matki i zostawił ją, przez co zapewne zginęła. Tak samo ludzie, którzy się wybili myślą o swojej rodzinie. Zazwyczaj po wzbogaceniu nie pomagają swojej rodzinie, nie przyznają do dawnych miejsc zamieszkania. Dzieci wychodzące z sierocińców, gdzie były źle traktowane, starają się zapomnieć, lub zemścić na tych co ich terroryzowali.
Inaczej można to wytłumaczyć na zasadzie polskiej wrogości do Niemców, za czasów wojny. Kojarzono ich z złem, opresją, zniewalaniem, a przecież nie każdy z nich był zły. Tak samo Voldemort, który nigdy nie poznał miłość od swojego ojca-mugola, czy innych dzieci-mugoli z sierocińca. Od małego dziecka nauczył się, że mugole to zło i wszystkich mugoli wsadził do jednego wora.
No a w końcu wszystko jest w genach. Jeśli miał przekonanie, że mugole są źli, to dzieci mugoli, nawet tylko w połowie, też muszą być złe, gorsze.
W dodatku jego chęć potęgi i zawładnięcia innymi sprowadziła go do takich czynów. W końcu rasizm czystości krwi był powszechnie uznawany za kompletny nietakt i przedawnione uprzedzenie. Oficjalnie nie zgadzano się z dzieleniem przez krew. Było więc jasne, że jeśli chce być zauważony to jest dość łatwe wyjście. Wiedział, że dla wielu czarodziei krew mimo wszystko miała znaczenie. Od razu miał więc potencjalnych "wyznawców".
Myślę więc, że w jego wypadku jest to spowodowane głównie wcześniejszym uprzedzeniem i buntem.
__________________
You think that killing people may make them like you, but it doesn't.
It just makes people dead.
Voldemort, A Very Potter Musical
|
|
|
|
~Perenelle Flamel
|
Dodany dnia 27-04-2013 21:02
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 369
Ostrzeżeń: 0
Postów: 128
Data rejestracji: 13.02.13
Medale:
Brak
|
Po prostu byli źli na mugolów za to, że przez nich muszą żyć w ukryciu.
__________________
~Toujours pur~
|
|
|
|
~Fausta Malfoy
|
Dodany dnia 27-06-2013 19:15
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1203
Ostrzeżeń: 1
Postów: 561
Data rejestracji: 17.08.12
Medale:
Brak
|
Voldemort uważał się za lepszego, ponieważ jego przodkiem był Salazar Slytherin, nienawidził swojego ojca, nienawidził go za to, że był mugolem, nienawidził go za to, że zostawił jego matkę. Dlatego też go zabił.
Proste :))
__________________
|
|
|