· Harry i Snape |
~Martha Rainsworth
|
Dodany dnia 03-06-2012 22:45
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Charłak
Punktów: 12
Ostrzeżeń: 0
Postów: 10
Data rejestracji: 15.05.12
Medale:
Brak
|
Pewnie by siebie wzajemnie unikali. Darzyli by siebie wzajemnym szacunkiem ale ich zachowanie nie było by znacznie odbiegające od dawnego.
Edytowane przez Martha Rainsworth dnia 03-06-2012 22:48 |
|
|
|
~Aneczka
|
Dodany dnia 12-07-2012 21:03
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 70
Ostrzeżeń: 0
Postów: 14
Data rejestracji: 12.07.12
Medale:
Brak
|
Ja uważam, że gdyby Severus przeżył to wstydziłby się że Harry poznał jego wspomnienia. Jakbym była Harrym, to zmieniłabym swój stosunek do Snape'a i może nawet przeprosiła za czyny swego ojca i swoje własne. Wątpię, żeby Snape zaczął lubić Harry'ego, ale gdyby ten drugi okazał mu trochę zrozumienia to może Sev nie byłby taki oschły w stosunku do Pottera. |
|
|
|
~Xero
|
Dodany dnia 12-07-2012 22:06
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 143
Ostrzeżeń: 0
Postów: 37
Data rejestracji: 12.07.12
Medale:
Brak
|
Raczej sobie nie wyobrażam żeby Harry ''przyjaźnił'' się ze Snape'm
Zawsze byli do siebie wrogo nastawieni.
__________________
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów
I o wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów
Strzeż nas SLYTHERINIE !
'' Każdy z nas wierzy, że to, co ma do powiedzenia, jest o wiele ważniejsze od tego, co mógłby powiedzieć drugi." - Albus Persiwal Wulfryk Brian Dumbledore
Bazyliszek zbliżał się powoli. Harry słyszał złowrogi szelest łusek na zakurzonej podłodze.[...] Olbrzymi, jadowicie zielony wąż, gruby jak pień dębu, sprężył pionowo górną część cielska, tak że jego wilki łeb kołysał się między kolumnami.
|
|
|
|
~TakkJakbyJa
|
Dodany dnia 12-07-2012 22:59
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 355
Ostrzeżeń: 0
Postów: 130
Data rejestracji: 12.07.12
Medale:
Brak
|
W pierwszych latach Harry i Snape nie darzyli sie szacunkiem, choć pózniej to sie zmieniło i chyba nie muszę tłumaczyć czemu
__________________
Jeżeli przyjmiemy, że ludzkie życie ma być rządzone przez rozsądek, to traci swój potencjał
|
|
|
|
~RespectToRowling
|
Dodany dnia 12-07-2012 23:24
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 37
Ostrzeżeń: 1
Postów: 10
Data rejestracji: 10.07.12
Medale:
Brak
|
Wydaje mi się , że Severus nie darzył by już Harrego taką niechęcią . Raczej nie pili by kremowego piwa w gabinecie Księcia , ale zachowywaliby neutralne stosunki .
__________________
Od oszustw Ślizgonów ,
Kretynizmu Puchonów,
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
Chroń nas Gryffindorze.
|
|
|
|
~marihermiona
|
Dodany dnia 14-07-2012 16:20
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1058
Ostrzeżeń: 1
Postów: 541
Data rejestracji: 06.07.12
Medale:
Brak
|
Myślę, że zaczęli by wszystko od nowa. Gdyby on wiedział wcześniej jak traktował go jego ojciec to by zrozumiał Dlaczego Snape mówił tak o Jamesie.
__________________
"-To bardzo wzruszające, Severusie - powiedział z powagą Dumbeldor. - A więc w końcu dojrzałeś do tego, by przejmować się losem tego chłopca?
- Jego losem? - wykrzyknął Snape. - Eecto patronum!
Z końca jego różdżki wystrzeliła srebrna łania. Wylądowała na podłodze, przebiegła przez pokój i wyskoczyła przez okno. Dumbledore patrzył, aż jej srebrna poświata zniknęła w ciemności, a potem odwrócił się do Snape'a. Oczy miał pełne łez.
-Przez te wszystkie lata?...
-Zawsze."
|
|
|
|
`Sharon665
|
Dodany dnia 14-07-2012 20:45
|
Moderator (F)
Dom: Ravenclaw
Ranga: Lord
Punktów: 15399
Ostrzeżeń: 2
Postów: 198
Data rejestracji: 06.07.12
Medale:
|
Wątpię. Przecież śmierć Voldemorta nie usunęłaby z pamięci Severusa tego, że jego ukochana chciała spędzić życie z jego prześladowcą, z którym potem miała dziecko, za które oddała życie. Te dziecko w dodatku miało jej oczy, które patrzyły na niego z pogardą.
Fakt, po tym, co zobaczył we wspomnieniach Snape'a, Harry pewnie by zmienił zdanie o nim, ale nie na tyle, by traktować go jak kolegę, nie mówię już o traktowaniu jak przyjaciela.
__________________
Zapraszam do przeczytania mojego FF, drogi Gościu
- Cóż, jeśli będę twoim przyjacielem, to czy powiesz mi jakie jest hasło do dormitoriów Gryffindoru, żebym mógł wślizgiwać się tam i podrzucać Weasleyowi do łóżka martwe zwierzęta?
- Nie!
- Ok, zdradzisz mi wszystkie brudne sekrety Weasleya i Granger, żebym mógł je odpowiednio ubarwić i rozprzestrzenić po szkole?
Harry nie mógł się zdecydować, czy jest przerażony, czy chce mu się śmiać.
- Nie!
- Czy mogę namówić cię, żebyś przeszedł na mroczną stronę?
- N... - zaczął Harry i spojrzał na niego z zakłopotaniem. To, pomimo wszystko, było bardzo poważne pytanie. - A chciałbyś?
Malfoy wydął wargi.
- Niekoniecznie. Chociaż to mogłoby być zabawne.
Harry potrząsnął głową z niedowierzaniem.
I tak, owszem, z pewną dozą rozbawienia. Nikt inny nie miał tak rażąco paskudnego charakteru jak Malfoy, a to, że obnosił się z nim tak bezwstydnie budziło niemal chęć wybaczeniu mu.
- Dobrze - powiedział w końcu Malfoy.
[...]
- Co zwykle robisz ze swoimi przyjaciółmi? - zapytał Harry niezręcznie.
- Mówię im co mają robić, a oni potem odchodzą i zostawiają mnie w spokoju.
- Och... - ten pomysł nie wydawał się Harry'emu zbyt zachęcający.
- Zrobisz to, co ci powiem? - zapytał Malfoy wprost.
- Nie!
- Ech - powiedział Malfoy ponuro.- Cóż... no więc, co ty zwykle robisz z przyjaciółmi?
- Eeee... dużo rozmawiamy, jaki jesteś wstrętny.
- Więc możesz to robić. Traktuję to jako komplement.
'Światło pod Wodą'
|
|
|
|
~21olka
|
Dodany dnia 14-07-2012 20:51
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Horkruks
Punktów: 7277
Ostrzeżeń: 1
Postów: 203
Data rejestracji: 12.12.11
Medale:
Brak
|
Myślę, że stosunki między nimi dalej byłyby by oziębłe.
__________________
"Nie żałuj umarłych Harry, żałuj żywych, a szczególnie tych którzy żyją bez miłości..."
Albus Dumbledore
|
|
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 21-03-2013 11:37
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Myślę, że Severus nie oddałby swoich wspomnień Harremu, gdyby nie był pewny, że za chwilę umrze. Zakładając, że Snape przeżył, a Potter ostatecznie pokonał Czarnego Pana, to nie widzę ich razem siedzących w Dziurawym Kotle i rozmawiających przy ognistej whisky o tym, jaką wspaniałą kobietą była Lilly. Między nimi nagromadziło się tyle uprzedzeń, że ciężko byłoby to w jakikolwiek sposób zmienić...
__________________
|
|
|
|
~Ania0
|
Dodany dnia 21-03-2013 12:23
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Gracz Quidditcha Slytherinu
Punktów: 123
Ostrzeżeń: 0
Postów: 31
Data rejestracji: 12.03.13
Medale:
Brak
|
Jak wiemy kiedy Harry poznał wspomnienia Severusa wtedy zmienił o nim zdanie, powiedział do swojego syna że Severus to był najodważniejszy człowiek jakiego znał, czyli już całkiem inaczej mówił o nim niż przedtem. i Na pewno gdyby Snape przeżył to Harry inaczej już by na niego patrzał i w ogóle. Ale myślę że Snape by pozostał tym samym oschłym Severusem jakiego znamy.
__________________
" A jeśli chcecie zdobyć
Druhów gotowych na wiele,
To czeka was Slytherin,
Gdzie cenią sobie fortele "
" A przebiegły jak wąż Slytherin
Wspiera żadnych władzy i ambitnych "
|
|
|
|
~DJfunkyGIRLS
|
Dodany dnia 10-07-2013 15:14
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 708
Ostrzeżeń: 2
Postów: 240
Data rejestracji: 06.07.13
Medale:
Brak
|
Nadal by się tak zachowywali jak dotąd.Nie cierpieli by się nadal.
Edytowane przez DJfunkyGIRLS dnia 10-07-2013 15:15 |
|
|