Dom:Slytherin Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 369 Ostrzeżeń: 0 Postów: 128 Data rejestracji: 13.02.13 Medale: Brak
Ja nie lubię nosić tego, co jest popularne, gdyż czułabym się jak "zlana w jedną masę", a cenię sobie indywidualizm. Nie podoba mi się współczesnej mody, gdyż za bardzo odkrywa to co powinno być "słodką tajemnicą" każdej kobiety. Chętnie ubierałabym się jak w epoce wiktoriańskiej, albo w jak w okolicach II Wojny Światowej lub w latach 50-tych. I wkurza mnie to, że w sklepach nie ma za bardzo długich spódnic, a jak już to na "stare baby".
__________________
Ja na chwilę obecną ubieram się podobnie jak ta niewiasta:
Czarny to piękny kolor, dlatego na ogół go noszę. Nie należę do żadnej subkultury.
e: szkoda, mi roboty na opisy, jak znalazłam w necie wręcz mą kopię. O może, czyżbym zatraciła indywidualność?!
EDIT 2:
I wkurza mnie to, że w sklepach nie ma za bardzo długich spódnic, a jak już to na "stare baby".
mm długie spódnice poszukaj w necie, spódnice to nie para butów, gdzie można numeracja bywa kłopotliwa. Sama niedawno zakupiłam cudowną spodnice przez neta i jestem zadowolona z zakupu.
__________________
Nigdy nie zapominaj o tym, kim jesteś, bo świat na pewno o tym nie zapomni. Uczyń z tego swoją siłę, a wtedy przestanie to być twoją słabym punktem. Zrób z tego swoją zbroję, a nikt nie użyje tego przeciwko tobie.
Dom:Gryffindor Ranga: Książe Półkrwi Punktów: 2195 Ostrzeżeń: 1 Postów: 682 Data rejestracji: 27.04.10 Medale: Brak
Jakieś 3 lata temu strasznie chciałam się wyróżniać. Na siłe starałam się być oryginalna. Efekt był taki, że wszyscy w szkole traktowali mnie jak trędowatą i krzyczeli głupie rzeczy typu: satanistka! Kiedy poszłam do liceum, pomyślałam, że chyba lepiej być sobą. I to zadziałało! Teraz jestem jedyną dziewczyną w klasie, która nosi spódniczki. Opłaciło się, jestem oryginalna, ale też jestem sobą i wszyscy mnie lubią.
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Niewymowny Punktów: 1668 Ostrzeżeń: 2 Postów: 358 Data rejestracji: 16.02.11 Medale: Brak
Ja noszę to, co mi się podoba, co jest wygodne dla mnie No i w czym oczywiście, ładnie wyglądam
Moda mnie nie interesuje jest zmienna i podążają za nią wszyscy
Lubie ciasne, wydekoltowane bluzki opinające brzuch, ale nie przesadnie Takie sportowe ciuchy; duże bluzy. Rurki. Zwykłe trampki za 20zł, nie jakieś convrsy, vansy czy inne, nie wiem jakie szajsy ;p tuniki, sweterki... cóż, pewnie, gdybym miała chudsze nogi nosiłabym również legginsy
moim problemem jest to, że mam bardziej sportową, postawną budowę ciała i w sukieneczkach nie popylam bo mi nie pasują Więc na zmiane jestem ładną dziewczynką albo typową buntowniczką Jak się ubiorę tak to jest Chociaż faktycznie już mi znajomi mówili, że śmiesznie wygląda dziewczyna, która wygląda *uroczo*, zabijajać przy tym wzrokiem panią od chemii.
__________________
[center]Na niektóre rzeczy lepiej zamknąć oczy, usta, otworzyć umysł i słuchać. Obudzić się jak wstanie noc. * * * Odkrywasz nowe rzeczy odwiedzając stare miejsca. * * *
Dom:Slytherin Ranga: Przeciętny Uczeń Punktów: 170 Ostrzeżeń: 0 Postów: 60 Data rejestracji: 16.12.13 Medale: Brak
Zawsze traktowałem oryginalność nie przez pryzmat ubrań, a przez to coś co w nas siedzi. Szczególnie widoczne jest to w mojej budzie, ponieważ mamy mundurki. Każdy przemyca jakieś własne akcenty, ale i tak wzrok przykuwa nie ubiór a raczej zachowanie.
Co do ubioru po za szkołą, to staram się trzymać zasady trzech kolorów.
W moim ubiorze są tylko trzy kolory, do tego mam swój elegancki styl przez co wyróżniam się acz nie wyglądam dziwacznie
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Młody Czarodziej Punktów: 790 Ostrzeżeń: 0 Postów: 140 Data rejestracji: 01.08.14 Medale: Brak
Ja się uwielbiam wyróżniać Bardzo często byłam w szkole obiektem powszechnego zainteresowania ze względu na swój ubiór Często też przychodziłam w "mundurku" Slytherina, czyli czarna spódniczka, biała koszula, Sly krawat i czarny sweter, a nieraz nawet zakładałam szaro - zielone rajtki Raz nawet przyszłam do szkoły w spódnicy zrobionej z wycinków z gazet Ja się lubię wyróżniać i ubierać to, co mi się podoba i nie przejmuję się tym, że ktoś się na mnie dziwnie patrzy
__________________
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
Administratorów: 8
poszukaj w necie, spódnice to nie para butów, gdzie można numeracja bywa kłopotliwa. Sama niedawno zakupiłam cudowną spodnice przez neta i jestem zadowolona z zakupu.
Opłaciło się, jestem oryginalna, ale też jestem sobą i wszyscy mnie lubią. 
No i w czym oczywiście, ładnie wyglądam 
Ja się lubię wyróżniać i ubierać to, co mi się podoba i nie przejmuję się tym, że ktoś się na mnie dziwnie patrzy 
