· Glizdogon |
~Blasco
|
Dodany dnia 03-04-2013 14:24
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 279
Ostrzeżeń: 0
Postów: 66
Data rejestracji: 13.02.13
Medale:
Brak
|
śmiesznie to ujęłaś - ciemna strona mocy
__________________
Blasco pozdrawia i gorąco całuje drogi Gościu :***
"Cnota" Gryfonów nudzić zaczyna
Pycha Krukonów w serce się wżyna
Kretynizm Puchonów niech nas ominie
POWSTAŃ Z POPIOŁÓW SLYTHERINIE !
BONNIE!
BONNIE
|
|
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 03-04-2013 14:29
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Dla mnie Glizdogon zawsze pozostanie tchórzliwym ciamajdą, który szukał schronienia u silniejszych od siebie. Gdzie jest napisane, że do Gryffindoru mają trafiać tylko "złoto-szlachetni" czarodzieje ? Był, gdzie był - Severus jako 11-letni chłopiec też nie był przesiąknięty złem, okazywał życzliwość wobec Lilly, więc skoro był dobry, to czego Tiara nie umieściła go wśród Gryfonów ?...
__________________
|
|
|
|
~Blasco
|
Dodany dnia 03-04-2013 14:34
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 279
Ostrzeżeń: 0
Postów: 66
Data rejestracji: 13.02.13
Medale:
Brak
|
Ale tak to możemy sobie roztrzasać... To czemu luna nie trafiła do hufflepuff? czemu simus nie trafił do ravenclaw? Widocznie severus miał w sobie przeważające cechy ślizgonów A to że okazywał życzliwosć lily... Pansy Parkinson tez okazywała życzliwość Malfoyowi, a Snape się poznał na podwórku z Lily
__________________
Blasco pozdrawia i gorąco całuje drogi Gościu :***
"Cnota" Gryfonów nudzić zaczyna
Pycha Krukonów w serce się wżyna
Kretynizm Puchonów niech nas ominie
POWSTAŃ Z POPIOŁÓW SLYTHERINIE !
BONNIE!
BONNIE
|
|
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 03-04-2013 14:41
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Semaus do Ravenclaw ? A z jakiej okazji ? Luna była inteligentna, no i miała "otwarty umysł - a to się tam liczyło. Poza tym chodziło mi o to, że większość fanów ulega jakimś zgubnym stereotypom. Krystalicznie dobry, piękny, miły, czuły, odważny - Gryffindor ! ( jak pięknie ). Okrutny, bezwzględny, tchórzliwy, zafascynowany czarną magią, na pewno śmierciożerca - Slytherin !
Sam Syriusz Black w rozmowie z Harrym stwierdził, że świat nie dzieli się na dobrych czarodziejów i śmierciożerców. Można być w Gryffindorze i okazać się największą szują ( Glizdogon ) - a z drugiej strony można należeć do domu Salazara Slytherina i...okazać się najodważniejszym czarodziejem ( Severus ).
__________________
|
|
|
|
^N
|
Dodany dnia 03-04-2013 14:47
|
Administrator
Dom: Hufflepuff
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -16005
Ostrzeżeń: 1
Postów: 2,933
Data rejestracji: 31.12.09
Medale:
|
Został przydzielony, bo został i już. Skoro Tiara jest nieomylna, no to po kiego grzyba drążyć temat?
Poza tym zgadzam się mollem. Glizdogon miał 11 lat, kiedy trafił do Hogwartu i kiedy ubrał na głowę Tiarę. Skąd niby Tiara Przydziału miała wiedzieć, że Peter przyłączy się do świty Voldka? Jest nieomylna, a nie WSZECHWIEDZĄCA. Trafił tam, bo Tiara tak zadecydowała. Poza tym podobny temat był, serio. W sumie taki sam.
I weźcie się ogarnijcie z tymi stereotypami, tak jak napisał mniszek. Jeśli iść tym tropem to inteligentna Hermiona powinna być w Ravenclawie, a ciapowaty Neville w Hufflepuffie. Idiotyczne rozumowanie.
Tiara Przydziału po prostu dostrzegła jakieś cechy w Glizdogonie, które zadecydowały o tym, że trafił do domu Gryffindora.
Chyba tyle. |
|
|
|
~wiktoria2902
|
Dodany dnia 03-04-2013 14:48
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Charłak
Punktów: 14
Ostrzeżeń: 0
Postów: 7
Data rejestracji: 23.03.13
Medale:
Brak
|
Glizdogon jest moim zdaniem jest bardzo odpychający. Jeszcze ta nazwa...
Kojarzy mi się z glizdą... z resztą chyba nie tylko mi
|
|
|
|
~Aga200002
|
Dodany dnia 03-04-2013 14:49
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 395
Ostrzeżeń: 0
Postów: 261
Data rejestracji: 19.03.13
Medale:
Brak
|
Tiara wybiera według tego, jaki ten ktoś ( w tym przypadku Glizdogon) jest teraz.
__________________
Pozdrawiam Was Alexandra i HarryItMe, oraz Ciebie drogi Gościu
|
|
|
|
~Blasco
|
Dodany dnia 03-04-2013 15:01
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 279
Ostrzeżeń: 0
Postów: 66
Data rejestracji: 13.02.13
Medale:
Brak
|
Mniszku, to że seamus do Ravenclaw a Luna do Gryffindor to była taka... ironia
__________________
Blasco pozdrawia i gorąco całuje drogi Gościu :***
"Cnota" Gryfonów nudzić zaczyna
Pycha Krukonów w serce się wżyna
Kretynizm Puchonów niech nas ominie
POWSTAŃ Z POPIOŁÓW SLYTHERINIE !
BONNIE!
BONNIE
|
|
|
|
*mooll
|
Dodany dnia 03-04-2013 15:27
|
Super Owadzik
Dom: Gryffindor
Ranga: Śmiertelna Relikwia
Punktów: 10619
Ostrzeżeń: 1
Postów: 1,380
Data rejestracji: 28.09.09
Medale:
Brak
|
Myślę, że autor chciał się tu sprzeczać w kwestii nieomylności Tiary a nie samego Glizdogona. Fakt, był on jego narzędziem, by pokazać, "iż Tiara się myli". Wg mnie się nie myli, ale nie zna przyszłości. Rowling nie mogła się tu pomylić, bo takich przykładów można mnożyć: kto się zmienił i czy powinien być w danym domu. Tiara miała swoje sposoby i dojścia do człowieka, by wskazać mu dom, w którym najlepiej się będzie rozwijał. To jest jej zadanie. Ona nie stwierdza "między wierszami", że ktoś ma potencjał do zabijania a ktoś do chronienia słabszych. Nie takie jest jej zadanie. To, co się później dzieje z uczniami - to już nie tam bajka.
Tyle co do nieomylności tiary. Zamykam, bo sie ludzie burzą, chociaż temat istnieje tylko jako przykład Petera.
__________________
Kiedy kobieta nie ma racji, pierwszą rzeczą, jaką należy zrobić, to natychmiast ją przeprosić.
Oscar Wilde
* * *
Mol pisze swój Fick: James Potter - Ostatnia Szansa [35/?]
http://hogsmeade....ad_id=2444
Wspieraj artystów pisarzy - dobrowolne datki w postaci komentarzy są bardzo pożądane.
|
|
|