· Salazar Slytherin |
~Errol
|
Dodany dnia 01-02-2012 19:13
|
Zbanowany
Dom: Bezdomny
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 252
Ostrzeżeń: 1
Postów: 34
Data rejestracji: 26.01.12
Medale:
Brak
|
Trzeba stwierdzić, iż to był facet mający to coś w głowie. No bo obmyślił doskonały plan - kto by się spodziewał, iż Komnata Tajemnic została ukryta w takim miejscu. Tzn. niejasno się wymówiłem - WEJŚCIE do niej. Ja bym nie pomyślał, że wejście jest w Łazience Dziewczyn. Poza tym wyróżniał się inteligencją (tego mu nie można nie powiedzieć), sprytem i przebiegłością.
__________________
Kocham sóweczki, a szczególnie Hedwigę <3
Sóweczka życzy wam zdróweczka :*
|
|
|
|
~kizzucha
|
Dodany dnia 04-02-2012 20:35
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1648
Ostrzeżeń: 2
Postów: 292
Data rejestracji: 05.01.11
Medale:
Brak
|
Salazar Slytherin... nie mam dokładnie wyrobionego zdania o nim. To dla mnie trochę negatywny charakter, ale nie ma za dużo informacji o nim, żeby go oceniać. Nie lubił szlam, "stworzył" Potwora Slytherina, gdy pokłócił się z resztą Założycieli, ale bo ja wiem... postać jak postać.
__________________
UROCZYŚCIE PRZYSIĘGAM, ŻE KNUJĘ COŚ NIEDOBREGO!
Wiedz, że coś się dzieje drogi Gościu.
HarryPotter3107 - ;D
Loa_Riddle - ;D
Ale że co? ;>
______________________________
"-Spójrz... na... mnie- wyszeptał. Zielone oczy odnalazły czarne oczy, ale po chwili coś w tych czarnych oczach zanikło,stały się nieruchome,puste i martwe. Ręka trzymająca szatę Harry'ego opadła z głuchym stukiem na podłogę i Snape już się więcej nie poruszył."
"-To bardzo wzruszające, Severusie - powiedział z powagą Dumbeldore. - A więc w końcu dojrzałeś do tego, by przejmować się losem tego chłopca?
- Jego losem? - wykrzyknął Snape. - E ecto patronum!
Z końca jego różdżki wystrzeliła srebrna łania. Wylądowała na podłodze, przebiegła przez pokój i wyskoczyła przez okno. Dumbledore patrzył, aż jej srebrna poświata zniknęła w ciemności, a potem odwrócił się do Snape'a. Oczy miał pełne łez.
-Przez te wszystkie lata?...
-Zawsze."
''Mogę was nauczyć, jak uwięzić w butelce sławę, uwarzyć chwale, a nawet powstrzymać śmierć... Jeśli tylko nie jesteście bandą bałwanów, jakich zwykle muszę nauczać."
"- Czy pamiętasz, jak mówiłem, że ćwiczymy zaklęcia NIEWERBALNE, Potter?
- Tak.
- Tak, proszę pana.
- Nie ma potrzeby zwracania się do mnie per pan, panie profesorze. "
|
|
|
|
~Tonki
|
Dodany dnia 04-02-2012 20:54
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Sklepikarz z Hogsmeade
Punktów: 824
Ostrzeżeń: 0
Postów: 212
Data rejestracji: 05.04.11
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem Slytherin był najbardziej fascynującym z Założycieli. Jego charakter, mimo wszystko, wydaje mi się być dosyć złożony. Oprócz tego był wężousty i mógł zapanować nad samym Bazyliszkiem, który jest jednym z najniebezpieczniejszych stworzeń. Jego idee o przyjmowaniu do Hogwartu jedynie uczniów czystej krwi.. cóż, z tym się akurat nie zgadzam. Sam Salazar wydawał się być bardzo inteligentną osobą. Ze wszystkich założycieli lubię go najbardziej, chociaż jestem Puchonką.
__________________
|
|
|
|
~Densho
|
Dodany dnia 11-06-2012 11:55
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 37745
Ostrzeżeń: 2
Postów: 1,722
Data rejestracji: 02.08.11
Medale:
|
Salazar Slytherin był najlepszy.
Miał tam trochę za uszami, ale to wszystko umyka.
Najbardziej podoba mi się to, że był wężousty
A poza tym, jako założyciel jednego z domów, w którym dominował pewien rodzaj charakteru, on sam musiał je posiadać (spryt, przebiegłość).
__________________
[...] Za bardzo mi na tobie zależało. Bardziej mi zależało na twoim szczęściu niż na tym, byś poznał prawdę, bardziej na twoim spokoju niż na moim planie, bardziej na twoim życiu niż na życiu innych osób, które mogły je stracić, gdyby cały plan zawiódł. Innymi słowy, zachowałem się tak, jak się tego spodziewał Voldemort po nas, głupcach, którzy kochamy. [...] Co mnie mogło wówczas obchodzić, że w jakiejś mglistej przyszłości zginie nieokreślona liczba bezimiennych, pozbawionych twarzy ludzi i stworzeń, skoro ty byłeś żywy i szczęśliwy tu i teraz? [...]
Albus Dumbledore
|
|
|
|
~Severus Tobias Snape
|
Dodany dnia 11-06-2012 14:52
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1013
Ostrzeżeń: 2
Postów: 406
Data rejestracji: 18.03.12
Medale:
Brak
|
Jak każdy człowiek miał swoje fanaberie, ale był wspaniały. w koncu byle kto nie potrafilby założyć Slytherinu, stworzyć Komnaty Tajemnic no i co przewaza na mojej opinii byl węzousty
__________________
OD CNOTY GRYFONÓW
KRETYNIZMU PUCHONÓW
I WIEDZY O WŁASNEJ WSZECHWIEDZY KRUKONÓW
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
(...) Nie oczekuję od was, że naprawdę docenicie piękno kipiącego kotła i unoszącej się z niego roziskrzonej pary, delikatną moc płynów, które pełzną poprzez żyły człowieka, aby oczarować umysł i usidlić zmysły... Mogę was nauczyć, jak uwięzić w butelce sławę, uwarzyć chwałę, a nawet powstrzymać śmierć,(...). - Severus Tobias Snape
Umysł nie jest książką, którą można otworzyć i przeczytać w wolnym czasie.- Severus Tobias Snape
|
|
|
|
~Faria7
|
Dodany dnia 11-06-2012 15:48
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2652
Ostrzeżeń: 2
Postów: 582
Data rejestracji: 10.06.11
Medale:
Brak
|
Nielubiana przeze mnie postać. Był nieszczery wobec innych nauczycieli, no i ta jego obsesja na punkcie czystej krwi. Nie był dobrym czarodziejem. Według mnie w Hogwarcie mają prawo uczyć się czystej i nieczystej krwi czarodzieje. To tak samo z kolorem skóry - to, że ktoś ma ciemną skórę nie oznacza, że jest gorszy od innych.
__________________
|
|
|
|
~SevLily36
|
Dodany dnia 11-06-2012 17:01
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1807
Ostrzeżeń: 1
Postów: 725
Data rejestracji: 19.10.11
Medale:
Brak
|
Nie wiem, jakoś mi się nie podobał... zachowywał się niesprawiedliwie wobec innych. I jeszcze ta obsesja na punkcie czystej krwi...
__________________
|
|
|
|
~Mniszka19Xd
|
Dodany dnia 11-06-2012 19:01
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1320
Ostrzeżeń: 1
Postów: 536
Data rejestracji: 03.06.10
Medale:
Brak
|
Choć jestem Gryfonką to zgadzam się z Bellatriks-Lestrange.Ale uważam że każdy powinien się uczyć w Hogwarcie bez względu na to czy jest się z rodziny mugoli czy nie.Slytherin miał w tym swoje zdanie które zostało zlekceważone przez resztę założycieli.Razem z Godrykiem są świetni.
__________________
|
|
|
|
~Riddle Of Death
|
Dodany dnia 12-07-2012 20:50
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 338
Ostrzeżeń: 0
Postów: 78
Data rejestracji: 12.07.12
Medale:
Brak
|
Genialny, dążył do celu "po trupach", wiedział czego chce, kierował się zasadą "cel uświęca środki", zachował swoją dumę mimo że odszedł z Hogwartu. Najbardziej wyrazisty z wielkiej czwórki. Najlepszy. Spryt, duma, wręcz pycha, potęga, inteligencja.
Salazar, jesteś moim idolem |
|
|
|
~Quirell_Priest
|
Dodany dnia 13-07-2012 02:29
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 106
Ostrzeżeń: 0
Postów: 35
Data rejestracji: 13.07.12
Medale:
Brak
|
Co prawda, to prawda. Sprytny, inteligentny, cwany. dążył do wielkości. Jednak ja oceniam go na minus. Zawsze stronię od "cichociemnych" inteligentów. Jako humanista i maniak wypraw, wikingów, odwagi i heavy metalu \m/, to wolę Godryka Gryfindora
__________________
"Do mnie Potter! No już!"
|
|
|
|
~Snow
|
Dodany dnia 13-07-2012 13:54
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 101
Ostrzeżeń: 0
Postów: 49
Data rejestracji: 13.07.12
Medale:
Brak
|
Według mnie Slytherin jest najlepszym z wszystkich czterech założycieli. Może rzeczywiście trochę przesadzał z tą nienawiścią do szlam i mugoli, ale mnie to nie przeszkadza. Lubię go.
__________________
We live, as we dream - alone.
A man can be destroyed, but not defeated.
The only way to get rid of a temptation is to yield to it.
We are such stuff as dreams are made on.
OD CNOTY GRYFONÓW
KRETYNIZMU PUCHONÓW
I WIEDZY O WŁASNEJ WSZECHWIEDZY KRUKONÓW
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!!!
|
|
|
|
~MCMatylda
|
Dodany dnia 13-07-2012 14:34
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 100
Ostrzeżeń: 1
Postów: 100
Data rejestracji: 11.07.12
Medale:
Brak
|
Jako Gryfonka uważam, że był najgorszy, ale mam też inne powody na przykład: przesadzał z tą nienawiścią do mugoli. Odszedł, Założył Komnatę bez wiedzy innych Założycieli, nea lubię go
Edytowane przez Czarownica24 dnia 13-07-2012 14:46 |
|
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 04-03-2013 17:06
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Salazar Slytherin bez cienia wątpliwości był wielkim, uzdolnionym i potężnym czarodziejem ( osobiście składam się ku tezie, że posiadał największe umiejętności z "Wielkiej Czwórki" ).
Jego idea nie była znów tak pozbawiona sensu. Być może, to Gryffindor przesadził w drugą stronę i chciał przyjmować wszystkich "jak leci". Może obawiał się, że prefektami będą charłaki, mugoloznastwo stanie się przedmiotem obowiązkowym, a dyrektor nie będzie mógł wywodzić się rodziny "czystej krwi"... Wiemy doskonale, że 3 letnie dziecko nie zostanie lekarzem, a 70 letnia kobieta nie zagra w piłkę lepiej niż Messi W tamtych czasach owa selekcja mogła mieć po prostu sens...
Co do Bazyliszka, to uważam, że przesadził - jednak, to Czarny Pan uwolnił potwora i tym samym pozbawił życia Jęczącą Martę. Sami Wiecie Kto przesiąknięty był złem oraz okrucieństwem, a tego o Salazarze powiedzieć nie mogę...
__________________
|
|
|
|
~DJfunkyGIRLS
|
Dodany dnia 11-07-2013 10:57
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 708
Ostrzeżeń: 2
Postów: 240
Data rejestracji: 06.07.13
Medale:
Brak
|
Był potężnym czarodziejem,lecz jednak wybrał złą drogę,czyli jednak wolał nie przyjmować czarodziei półkrwi.Dlatego nie za bardzo przepadam za nim.No niby każdy chciał coś wprowadzić,lecz on miał lekką obsesję na temat czystej krwi. |
|
|