· Dziwny Slytherin. |
~Matthew Lucas
|
Dodany dnia 22-01-2012 18:38
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Mugol
Punktów: 4
Ostrzeżeń: 2
Postów: 1,044
Data rejestracji: 03.09.10
Medale:
Brak
|
Chyba Tiara nie zwracała ogromnej uwagi na czystość krwi, bardziej na usposobienie i talent osoby.
__________________
I znowu za dużo wolnego i jednocześnie za mało...
|
|
|
|
~Charlie
|
Dodany dnia 22-01-2012 19:25
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2595
Ostrzeżeń: 2
Postów: 503
Data rejestracji: 06.11.11
Medale:
Brak
|
Chyba mógł być, bo mi się wydaje, że tiara nie zwracała uwagi na pochodzenie tylko na charakter.
__________________
|
|
|
|
~Severus Tobias Snape
|
Dodany dnia 20-03-2012 16:50
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1013
Ostrzeżeń: 2
Postów: 406
Data rejestracji: 18.03.12
Medale:
Brak
|
Tiara przydziela ze względu na charakter i rozum, a nie na czystośc krwi
__________________
OD CNOTY GRYFONÓW
KRETYNIZMU PUCHONÓW
I WIEDZY O WŁASNEJ WSZECHWIEDZY KRUKONÓW
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
(...) Nie oczekuję od was, że naprawdę docenicie piękno kipiącego kotła i unoszącej się z niego roziskrzonej pary, delikatną moc płynów, które pełzną poprzez żyły człowieka, aby oczarować umysł i usidlić zmysły... Mogę was nauczyć, jak uwięzić w butelce sławę, uwarzyć chwałę, a nawet powstrzymać śmierć,(...). - Severus Tobias Snape
Umysł nie jest książką, którą można otworzyć i przeczytać w wolnym czasie.- Severus Tobias Snape
|
|
|
|
~Kinga121
|
Dodany dnia 20-03-2012 17:01
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 881
Ostrzeżeń: 1
Postów: 321
Data rejestracji: 30.08.11
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem Tiara Przydziału przydzielała do domów na podstawie cech charakteru itp. Oczywiście Salazar Slytherin wymagał tego by uczniowie jego domu byli czystej krwi, ale może po tylu latach zaczęto robić wyjątki...? Przecież Tom Marvolo Riddle też nie był czystej krwi, a trafił do domu węża. Możliwe ,że Snape sobie wybrał dom tak jak Harry, ale myślę, że to raczej była decyzja Tiary Przydziału.
__________________
"The universe is big. It's vast and complicated and ridiculous. And sometimes, very rarely, impossible things just happen and we call them miracles."
|
|
|
|
~Ms_Kane
|
Dodany dnia 18-05-2012 16:53
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Mistrz Eliksirów
Punktów: 2978
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1,256
Data rejestracji: 24.04.12
Medale:
Brak
|
Mi się wydaje, że tiara nie zwraca uwagi na to czy ktoś jest czystej krwi czy nie. Pewnie kieruje się charakterem danej osoby.
__________________
|
|
|
|
~Densho
|
Dodany dnia 11-06-2012 11:30
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 37745
Ostrzeżeń: 2
Postów: 1,722
Data rejestracji: 02.08.11
Medale:
|
Myślę, że istotny był statut krwi jak i charakter. Severus był pól-krwi: mama czarownica, tata mugol. Tak samo jak Tom Marvolo Riddle (matka czarownica, ojciec mugol). Więc widać nie wszystko zależy od czystej krwi, jest istotna, ale nie najważniejsza.
P.S Trochę się pogubiłam w tej wypowiedzi
__________________
[...] Za bardzo mi na tobie zależało. Bardziej mi zależało na twoim szczęściu niż na tym, byś poznał prawdę, bardziej na twoim spokoju niż na moim planie, bardziej na twoim życiu niż na życiu innych osób, które mogły je stracić, gdyby cały plan zawiódł. Innymi słowy, zachowałem się tak, jak się tego spodziewał Voldemort po nas, głupcach, którzy kochamy. [...] Co mnie mogło wówczas obchodzić, że w jakiejś mglistej przyszłości zginie nieokreślona liczba bezimiennych, pozbawionych twarzy ludzi i stworzeń, skoro ty byłeś żywy i szczęśliwy tu i teraz? [...]
Albus Dumbledore
|
|
|
|
~Szkrab
|
Dodany dnia 24-06-2012 16:16
|
Zbanowany
Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 222
Ostrzeżeń: 1
Postów: 155
Data rejestracji: 10.01.12
Medale:
Brak
|
Wydaje mi się, iż Tiara nie tylko wybierała ze względu na pochodzenie, ale też i ze względu na charakter ;p
__________________
Nauczycielka: Słyszę głosy!
Uczeń: Ja też, ale ja się leczę...
Nauczycielka: Śmierdzisz na kilometr!
Uczennica: To nie ja, to moja shauma!
|
|
|
|
~Matthew Lucas
|
Dodany dnia 24-06-2012 16:26
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Mugol
Punktów: 4
Ostrzeżeń: 2
Postów: 1,044
Data rejestracji: 03.09.10
Medale:
Brak
|
Tiara nie tylko przydzielała do domów ze względu na pochodzenie - to też jest ważne, ale chyba liczyła się też osobowość, zachowanie i wykształcenie. Przecież Harry Potter miał być w Slytherinie, ale ubłagał Tiarę, by był w Gryffindorze.
__________________
I znowu za dużo wolnego i jednocześnie za mało...
Edytowane przez Matthew Lucas dnia 24-06-2012 16:28 |
|
|
|
~Zosia
|
Dodany dnia 24-06-2012 18:10
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1289
Ostrzeżeń: 0
Postów: 192
Data rejestracji: 01.09.11
Medale:
Brak
|
Nie wiem, chyba pochodzenie nie było aż tak bardzo ważne. Przecież jeśli na przykład jego rodzina od zawsze była w Slytherinie to jego ojciec nie zmieniłby tego. Jeśli tak by było to Tom też mógłby nie trafić do Slytherinu, bo jego ojciec był mugolem. A poza tym, czy wyobrażacie sobie Snape'a ( przynajmniej tego młodego, albo tego śmierciożercę) w jakimkolwiek innym domu?
No właśnie. |
|
|
|
~panti00
|
Dodany dnia 29-06-2012 16:21
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 344
Ostrzeżeń: 1
Postów: 212
Data rejestracji: 29.06.12
Medale:
Brak
|
Trzeba było mieć przynajmniej status półkrwi
__________________
Sprytu Ślizgonów
Szczerości Puchonów
Wiedzy Krukonów
Ucz nas Gryffindorze!
"Nie żałujmy tych, którzy umarli, Harry. Żałujmy żywych, a przede wszystkim tych, którzy żyją bez miłości" ~by Albus Dumbledore
Pozdrawiam Cię drogi Gościu !!!
|
|
|
|
~Jey
|
Dodany dnia 29-06-2012 16:25
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 103
Ostrzeżeń: 0
Postów: 47
Data rejestracji: 26.06.12
Medale:
Brak
|
Tiara wybierała uczniów do domów ze względu na charakter. Co do Ślizgonów, byli wychowywani tak, że niektórzy czystokrwiści czuli się po prostu lepsi od innych i bardziej zuchwali, dlatego tiara ich przydzielała do Slytherinu.
__________________
''Dowie się, dlaczego umarłem, i mam nadzieję, że zrozumie. Próbowałem zbudować świat, w którym byłby szczęśliwy. '' - R. Lupin
''Nie żałuj umarłych, Harry! Żałuj ludzi żywych, którzy nie wiedzą, co to miłość.'' -A. Dumbledore
"Są różne rodzaje męstwa. Trzeba być bardzo dzielnym, by stawić czoła wrogom, ale tyle samo męstwa wymaga wierność przyjaciołom."
-Jutro jest nie ważne, bo mamy dzisiaj .
Czasem trzeba zapomnieć, by móc pamiętać od nowa.
|
|
|
|
~Riddle Of Death
|
Dodany dnia 12-07-2012 19:37
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 338
Ostrzeżeń: 0
Postów: 78
Data rejestracji: 12.07.12
Medale:
Brak
|
To nic niezwykłego, że Snape'a przydzielono do Slytherinu. Przecież, gdy Voldemort doszedł do władzy respektowani byli zarówno czystej krwi czarodzieje jaki i czarodzieje półkrwi. Poza tym Snape miał wielkie predyspozycje i cechy, na które Salazar kładł duży nacisk. Pochodzenie nie miało tu nic do rzeczy. |
|
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 18-03-2013 22:29
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Sama w sobie czystość krwi nie była fundamentalnym kryterium, którym kierowała się Tiara. Liczył się przede wszystkim charakter, cechy, predyspozycje i usposobienie danego ucznia. Severus jak najbardziej spełniał "kryteria", które cenił Salazar Slytherin. Gdyby do Domu Węża mieli trafiać tylko czystej krwi czarodzieje, to taki Ron czy Neville też mogliby się tam znaleźć.
__________________
|
|
|
|
~Fred James Syriusz Remus
|
Dodany dnia 19-03-2013 07:45
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 296
Ostrzeżeń: 0
Postów: 148
Data rejestracji: 29.12.12
Medale:
Brak
|
Według mnie mógł, skoro Harry też miał być w Slytherinie. Tiara zwracała uwagę przecież nie tylko na pochodzenie, ale także na charakter nowego ucznia.
__________________
[big][big]Fred James Syriusz Remus [/big][/big]
glupie-zycie-fredzi.blogspot.com
|
|
|
|
^raven
|
Dodany dnia 24-03-2013 15:23
|
Administrator
Dom: Ravenclaw
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -3
Ostrzeżeń: 1
Postów: 3,922
Data rejestracji: 03.01.13
Medale:
|
Salazar Slytherin nienawidził mugolaków (myślę, że jeszcze bardziej niż mugoli) bo uważał, że podstępem zyskują moc magiczną i są zagrożeniem dla czarodziejów czystej krwi. Gardził też czarodziejami, którzy wiążą się z niemagicznymi, więc ta niechęć była przelewana na ich potomków - półkrwi czarodziejów. Ale u takich "mieszańców" (nie mogę wymyślić lepszego słowa) moc magiczna została w sposób naturalny odziedziczona po jednym z rodziców, więc nie ma mowy o kradzieży i próbie nielegalnego uzyskania wiedzy magicznej. Dlatego myślę, że w rzadkich przypadkach, kiedy Salazar dostrzegał u kogoś cechy szczególnie przez niego cenione, godził się na przyjęcie go do swojego domu, pomimo tej drobnej wady, czyli nieczystej krwi. Tym sposobem Severus trafił do zielonych. Voldiego nie należy tu klasyfikować, bo jako potomek samego Slytherina, z automatu był tam przydzielony.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
ZYCIĘŻĄ CI, CO NIENAWIŚCIĄ SILNI SZYDZĄ Z INNYCH
I'm not living, I'm just killing time.
Alergia. Na życie.
|
|
|
|
~Lunaa_0820
|
Dodany dnia 26-03-2013 21:14
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 24
Ostrzeżeń: 0
Postów: 7
Data rejestracji: 14.01.13
Medale:
Brak
|
Mimo że Snape pasuje jak ulał do Slytherin'u to i tak uważam ,że mógłby pójść do Gryffidoru . Może by się wszystko inaczej potoczyło ...
__________________
Półkrwi . Nauczycielka OPCM
Pozdrawiam Martita i hermiona_182312 ;*
Trolololo
Kocham różowe jednorożce
Koniec psot
|
|
|
|
~Perenelle Flamel
|
Dodany dnia 26-03-2013 21:39
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 369
Ostrzeżeń: 0
Postów: 128
Data rejestracji: 13.02.13
Medale:
Brak
|
Do Slytherinu przyjmowano czarodziejów głównie czystej krwi, jednak były wyjątki(chociażby Snape, Voldemort). W sumie nie zależało to od statusu, tylko czy się tam pasuje, jaki się ma charakter.
__________________
~Toujours pur~
|
|
|
|
~Jessica
|
Dodany dnia 26-03-2013 22:15
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 172
Ostrzeżeń: 0
Postów: 83
Data rejestracji: 12.03.13
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem, Tiara zwraca uwagę bardziej na charakter i potencjał niż na pochodzenie i status krwi.
__________________
¤Albus Percival Wulfric Brian Dumbledore-"After all this time?".
Severus Snape-"Always.".
¤Rubeus Hagrid (to the Dursleys)-"Shut up you muggle!".
Harry Potter (to Rubeus)-"Muggle?".
Rubeus Hagrid (to Harry)-"No magic folk".
|
|
|
|
~GryfSmile
|
Dodany dnia 26-03-2013 22:30
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 42
Ostrzeżeń: 0
Postów: 10
Data rejestracji: 23.03.13
Medale:
Brak
|
Raczej co do statusu krwi to bym się kłóciła,bo przecież dziedzic Slytherina oraz reszta ślizgonów tępiła szlamy,czyli sami siebie nie mogli by tępić. Co wskazuje na to,że wszyscy w Slytherinie byli czystej krwi. Ale mogę się mylić,ot takie moje przemyślenia.
__________________
|
|
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 26-03-2013 23:05
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
No, ale dla każdego kto przeczytał serię pani Rowling wiadomym jest, że Severus miał ojca mugola, a mimo wszystko został przydzielony do Slytherinu. Dlatego nie wszyscy w Domu Węża musieli być czystej krwi, choć z pewnością stanowili zdecydowaną większość.
Tym "tępieniem" szlam zajmował się głównie Czarny Pan. Taki np. Snape czy Regulus Black nie znęcali się nad czarodziejami nie pochodzącymi z "czysto-magicznej" rodziny. James Potter był czystej krwi, a to czego dopuszczał się wobec Severusa ( półkrwi czarodzieja ) najwyraźniej cnotą nie było...
__________________
|
|
|