· Dziewczyna Voldemorta? |
~Bellatrix24
|
Dodany dnia 16-06-2011 10:12
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 99
Ostrzeżeń: 0
Postów: 51
Data rejestracji: 18.03.11
Medale:
Brak
|
Voldek na pewno nie miał dziewczyny, ale myślę , że miał dużo wielbicielek. Taki fanklub Toma Riddle'a
__________________
Pozdrowienia dla wszystkich fanów Pottera, a w szczególności dla Sophi, blackowej, Fanka98 i Stivi
|
|
|
|
~dastanblack3000
|
Dodany dnia 16-06-2011 11:36
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1481
Ostrzeżeń: 0
Postów: 435
Data rejestracji: 29.05.11
Medale:
Brak
|
Pewnie miał wiele lepiących się do niego dziewczyn, ale dziewczyny to raczej nie miał.
__________________
Walking on air
;>
|
|
|
|
~Sumire
|
Dodany dnia 16-06-2011 12:24
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 121
Ostrzeżeń: 0
Postów: 74
Data rejestracji: 12.06.11
Medale:
Brak
|
Tom nie umiał kochać , więc nie sądzę żeby miał.
__________________
Witam cię drogi Gościu .
Wejdź tu, przybyszu, lecz pomnij na los,
Tych, którzy dybią na cudzy trzos.
Bo ci, którzy biorą, co nie jest ich,
Wnet pożałują żądz niskich swych.
Więc jeśli wchodzisz, by zwiedzić loch
I wykraść złoto, obrócisz się w proch.
Złodzieju, strzeż się, usłyszałeś dzwon
Co ci zwiastuje pewny, szybki zgon.
Jeśli zagarniesz cudzy trzos,
Znajdziesz nie złoto, lecz marny los.
~Hargrid.
|
|
|
|
~Awentyn Gryffindor
|
Dodany dnia 28-06-2011 18:20
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 159
Ostrzeżeń: 2
Postów: 93
Data rejestracji: 28.06.11
Medale:
Brak
|
Według mnie to on miał mnóstwo dziewczyn dla szpanu ogłupiał je czarami. Ale dla niego to były tylko głupie przedmioty do tego żeby sprawiał wrażenie lepszego od kolegów bo miał ful dziewczyn. Dla niego one nie były warte ani jednej setnej knuta. A one pewnie mówiły mu: "Będę Cię kochać do końca życia. A jeżeli jest coś potem, będę Cię kochać także po śmierci." Ale to go nie obchodziło może dlatego że myślał że pokona śmierć.
Ps. Według mnie Ślizgoni nie są tacy źli a pochodze od gryffindora
__________________
|
|
|
|
~SophieSerpens
|
Dodany dnia 28-06-2011 18:23
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 877
Ostrzeżeń: 0
Postów: 295
Data rejestracji: 28.06.11
Medale:
Brak
|
A ja uważam, że miał kochanki. Tzn, my sobie możemy mniemać, a pani Rowling nigdy nam tego nie ujawni Skoro mógł za pomocą czarów utrzymać przy sobie zwolenników, to co dopiero dziewczynę. Ale tylko po to, aby... ja wiem... zaspokoić swoje potrzeby, jeżeli takowe posiadał? Bella z pewnością poszłaby na taki układ, ale była tylko jego sługą. Jest tyle ff na temat dziewczyn Voldemorta, że aż strach, ale taki temat nigdy się nie znudzi, w końcu zakazany owoc, itp...
__________________
"...Granger, odejmuję Gryffindorowi pięć punktów za chamskie wyrażanie się o naszej nowej dyrektor... Macmillan też pięć bo mi się sprzeciwiasz... Potter pięć bo cię nie lubię... Weasley, koszulka xi wyłazi za to też pięć punktów... "
A tak w ogóle... piszę FF <3
Od cnoty Gryfonów
Kretynizmu Puchonów
I wiedzy o wszechwiedzy Krukonów
Strzeż nas Slytherinie!!!
|
|
|
|
~Evanlyn
|
Dodany dnia 28-06-2011 18:24
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 327
Ostrzeżeń: 0
Postów: 67
Data rejestracji: 25.06.11
Medale:
Brak
|
Mógł mieć dziewczynę, chyba że dla szpanu
__________________
OD CNOTY GRYFONÓW
KRETYNIZMU PUCHONÓW
I WIEDZY O WSZECHWIEDZY KRUKONÓW
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!!!
- Nie jestem twoim sługą! - pisnął, unikając wzroku Snape'a. - Doprawdy? Odniosłem wrażenie, że Czarny Pan oddał mi cię do pomocy. - Do pomocy, tak, ale nie żebym ci przynosił drinki, albo... sprzątał mieszkanie! - Nie wiedziałem, Glizdogonie, że nadajesz się także do innych zadań - odparł Snape łagodnie. - Ale jeśli pragniesz się wykazać... To się da załatwić, porozmawiam z Czarnym Panem... - Sam z nim mogę porozmawiać, jeśli będę chciał! - Ależ oczywiście, że możesz. - Snape uśmiechnął się szyderczo. - Ale w międzyczasie podaj nam coś do picia. Polecam skrzacie wino domowej roboty.
pozdro dla:Razor BMW i Czarodzejki
|
|
|
|
~SophieSerpens
|
Dodany dnia 28-06-2011 18:29
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 877
Ostrzeżeń: 0
Postów: 295
Data rejestracji: 28.06.11
Medale:
Brak
|
Dla szpanu? Etam. Wątpię, by chciał, przynajmniej jak był już Voldemortem po szkole, szpanować. Przecież posiadanie drugiej połówki to takie "śmiertelne" i "ludzkie". Ja właśnie myślę, że tylko potajemnie Ewentualnie
__________________
"...Granger, odejmuję Gryffindorowi pięć punktów za chamskie wyrażanie się o naszej nowej dyrektor... Macmillan też pięć bo mi się sprzeciwiasz... Potter pięć bo cię nie lubię... Weasley, koszulka xi wyłazi za to też pięć punktów... "
A tak w ogóle... piszę FF <3
Od cnoty Gryfonów
Kretynizmu Puchonów
I wiedzy o wszechwiedzy Krukonów
Strzeż nas Slytherinie!!!
|
|
|
|
~dark shadow
|
Dodany dnia 28-06-2011 19:21
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1770
Ostrzeżeń: 0
Postów: 454
Data rejestracji: 23.02.11
Medale:
Brak
|
Myślę ,że nie bo było wielokrotnie mówione ,żę Voldemort nigdy nie zaznał miłości, dlatego nie potrafił jej wyrażać.
Nawet jeśli jakieś na niego leciały po mistrzowsku je spławiał ,albo używał okulumencji czy jak to się pisze.
__________________
You think that killing people may make them like you, but it doesn't.
It just makes people dead.
Voldemort, A Very Potter Musical
|
|
|
|
~SophieSerpens
|
Dodany dnia 28-06-2011 19:22
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 877
Ostrzeżeń: 0
Postów: 295
Data rejestracji: 28.06.11
Medale:
Brak
|
Etam, zaraz spławił. Po co, w jego wypadku, tracić czas na spławianie? W jeziorku miał dość miejsca na kolejne martwe ciało.
__________________
"...Granger, odejmuję Gryffindorowi pięć punktów za chamskie wyrażanie się o naszej nowej dyrektor... Macmillan też pięć bo mi się sprzeciwiasz... Potter pięć bo cię nie lubię... Weasley, koszulka xi wyłazi za to też pięć punktów... "
A tak w ogóle... piszę FF <3
Od cnoty Gryfonów
Kretynizmu Puchonów
I wiedzy o wszechwiedzy Krukonów
Strzeż nas Slytherinie!!!
|
|
|
|
~blackout
|
Dodany dnia 28-06-2011 20:45
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 643
Ostrzeżeń: 0
Postów: 179
Data rejestracji: 17.04.11
Medale:
Brak
|
potterfanka napisał/a:
A mi się kiedyś śniło, że Tom miał żonę . O.O
Mi, że narzeczoną o.O
Myślę, że dziewczyny to on nie miał, ale Bella raczej coś do niego czuła. Mu na niej zależało, ale nic poza tym. Wykorzystywał ją jako najlepszą śmierciożerczynię.
Voldek mógł mieć w szkole sporo wielbicielek.
__________________
-Spójrz... na... mnie- wyszeptał. Zielone oczy odnalazły czarne oczy, ale po chwili coś w tych czarnych oczach zanikło,stały się nieruchome, puste i martwe. Ręka trzymająca szatę Harry'ego opadła z głuchym stukiem na podłogę i Snape już się więcej nie poruszył.
Draco dormiens nunquam titillandus.
- Szpiegowałem dla ciebie, kłamałem dla ciebie, narażałem dla ciebie życie, a wszystko to robiłem, by zapewnić bezpieczeństwo synowi Lily. A teraz mówisz mi, że hodowałeś go jak prosiaka na rzeź.
-To bardzo wzruszające, Severusie - powiedział z powagą Dumbledore. - A więc w końcu dojrzałeś do tego, by przejmować się losem tego chłopca?
- Jego losem? - wykrzyknął Snape. - Eecto patronum!
Z końca jego różdżki wystrzeliła srebrna łania. Wylądowała na podłodze, przebiegła przez pokój i wyskoczyła przez okno. Dumbledore patrzył, aż jej srebrna poświata zniknęła w ciemności, a potem odwrócił się do Snape'a. Oczy miał pełne łez.
-Przez te wszystkie lata?...
- Zawsze.
It's a gift and a curse.
- Adrian Monk
Love never die.
- quote from Ghost Whisperer.
Humanity is overrated.
- Dr. House
"...W ciszy tak smutno, szepce zegarek
o czasie, co mi go nie potrzeba..."
Śmierć jeno przemierza świat, podobnie jak dwaj wierni druhowie, którzy razem przemierzają morza; jeden zawsze będzie żyć w drugim. Zniewoleni miłością, żyją w tym, co wszechobecne. W owym boskim zwierciadle widzą się twarzą w twarz, wolni i nieskalani. Wielka to dla nich pociecha, bo choć rzec można, że z tego świata odeszli, to ich przyjaźń wciąż trwa, bo jest nieśmiertelna.
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
I od Wiedzy O Własnej Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE !
To, że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce od herbaty, nie świadczy o tym, że wszyscy są tak upośledzeni.
Ron uniósł wysoko odznakę.
- Nie wierzę! Nie wierzę! Och, Ron, to cudownie! Prefekt! Jak każdy w naszej rodzinie!
- A ja i Fred to co, jesteśmy tylko sąsiadami?
Granger, odejmuję Gryffindorowi pięć punktów za chamskie wyrażanie się o naszej nowej dyrektor... Macmillan też pięć bo mi się sprzeciwiasz... Potter pięć bo cię nie lubię... Weasley, koszulka ci wyłazi za to też pięć punktów
-Ostatni finał trwał pięć dni.
-Ekstra! Mam nadzieję, że i tym razem tak będzie! - zawołał zachwycony Harry.
-A ja mam nadzieję, że nie - oświadczył Percy ze świętoszkowatą miną.-Strach pomyśleć, co bym znalazł w swojej poczcie, gdyby mnie nie było w pracy przez pięć dni.
-Tak, ktoś mógłby ci znowu podrzucić smocze łajno, no nie, Percy? - zakpił Fred.
-To była próbka nawozu z Norwegii! - oburzył się Percy, oblewając się rumieńcem. - To nie był żaden dowcip!
-Był - szepnął Fred do Harry'ego, kiedy wstawali od stołu. - My mu to posłaliśmy.
Only I can live forever.
|
|
|
|
~Awentyn Gryffindor
|
Dodany dnia 29-06-2011 09:46
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 159
Ostrzeżeń: 2
Postów: 93
Data rejestracji: 28.06.11
Medale:
Brak
|
blackout napisał/a:
Mi, że narzeczoną o.O
ale Bella raczej coś do niego czuła. Mu na niej zależało
A może w nim została chociaż cząstka człowieczeństwa i potajemnie kochał się w Belli. Jak Dai Shi i Camille
w Power Rangersach Siła Dżungli. Albo kiedy stracił moc zaczął mieć jakieś miłosne odruchy.
__________________
Edytowane przez Awentyn Gryffindor dnia 29-06-2011 09:48 |
|
|
|
~SophieSerpens
|
Dodany dnia 29-06-2011 09:52
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 877
Ostrzeżeń: 0
Postów: 295
Data rejestracji: 28.06.11
Medale:
Brak
|
Nie, to nie była miłość. Już prędzej... pożądanie, chociaż też mam pewne wątpliwości.
PS: Wydaje mi się, że słowo "śmierciożerca" się nie odmienia, mimo że mówi się o kobiecie.
__________________
"...Granger, odejmuję Gryffindorowi pięć punktów za chamskie wyrażanie się o naszej nowej dyrektor... Macmillan też pięć bo mi się sprzeciwiasz... Potter pięć bo cię nie lubię... Weasley, koszulka xi wyłazi za to też pięć punktów... "
A tak w ogóle... piszę FF <3
Od cnoty Gryfonów
Kretynizmu Puchonów
I wiedzy o wszechwiedzy Krukonów
Strzeż nas Slytherinie!!!
|
|
|
|
~SophieSerpens
|
Dodany dnia 29-06-2011 10:18
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 877
Ostrzeżeń: 0
Postów: 295
Data rejestracji: 28.06.11
Medale:
Brak
|
Hahaha, pannę Smith, tę grubszą, starszą panią Nie no, ja też uważam, że miał, musiał mieć, ale nie taką na stałe, wiesz, żeby być z nią na poważnie. Stałaby się przecież taka potężna jak on, a przynajmniej w połowie, o tym byśmy na pewno usłyszeli.
__________________
"...Granger, odejmuję Gryffindorowi pięć punktów za chamskie wyrażanie się o naszej nowej dyrektor... Macmillan też pięć bo mi się sprzeciwiasz... Potter pięć bo cię nie lubię... Weasley, koszulka xi wyłazi za to też pięć punktów... "
A tak w ogóle... piszę FF <3
Od cnoty Gryfonów
Kretynizmu Puchonów
I wiedzy o wszechwiedzy Krukonów
Strzeż nas Slytherinie!!!
|
|
|
|
~Matthew Lucas
|
Dodany dnia 29-06-2011 10:21
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Mugol
Punktów: 4
Ostrzeżeń: 2
Postów: 1,044
Data rejestracji: 03.09.10
Medale:
Brak
|
Po pierwsze, Mass, spamujesz.
Po drugie, jak już pewnie mówiłem, nie mógł mieć dziewczyny, ponieważ nie okazywał uczuć. A kto by chciał być z chłopakiem nieumiejących kochać?
Po trzecie, Awentyn Gryffindor, sądzę, iż nie zakochał się w Belli, tylko ją cenił, z odwzajemnieniem, tyle, że ta śmierciożerczyni go pokochała.
__________________
I znowu za dużo wolnego i jednocześnie za mało...
|
|
|
|
~SophieSerpens
|
Dodany dnia 29-06-2011 10:25
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Dorosły Czarodziej
Punktów: 877
Ostrzeżeń: 0
Postów: 295
Data rejestracji: 28.06.11
Medale:
Brak
|
Taak, to mogło być bliższe prawdzie. Fajnie się tworzy opowiadania, gdzie zmienia się trochę bohaterów... hmmm... np. Voldemort zako****e się w jakieś dziewczynie czy na odwrót, potem jest wielki happy end. Wszyscy za bardzo teraz polegają na opowiadaniach ff, ale prawdziwy, książkowy Voldemort nigdy nie umiał kochać. Istnieje jakaś teoria, kiedyś o tym czytałam, że nie mógł kochać, bo został poczęty, kiedy jego ojciec był pod działaniem Eliksiru Miłosnego, który mu podawała Meropa. A potem jeszcze ten sierociniec...
Co do Bellatriks, to są w książce takie cytaty, jej opisy czy wypowiedzi, które świadczą, że mogła być zakochana w swoim panu.
__________________
"...Granger, odejmuję Gryffindorowi pięć punktów za chamskie wyrażanie się o naszej nowej dyrektor... Macmillan też pięć bo mi się sprzeciwiasz... Potter pięć bo cię nie lubię... Weasley, koszulka xi wyłazi za to też pięć punktów... "
A tak w ogóle... piszę FF <3
Od cnoty Gryfonów
Kretynizmu Puchonów
I wiedzy o wszechwiedzy Krukonów
Strzeż nas Slytherinie!!!
|
|
|
|
~Pomyluuna
|
Dodany dnia 30-06-2011 18:59
|
Zbanowany
Dom: Ravenclaw
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 247
Ostrzeżeń: 0
Postów: 114
Data rejestracji: 30.06.11
Medale:
Brak
|
Myślę, że był zbyt zajęty wyszukiwanie wejścia do komnaty tajemnic i praktykowaniem czarnej magii oraz wyszukiwaniem ojca ( którego chciał się pozbyć ) , że nie zwracał uwagi na dziewczyny .
__________________
"Wielkość wzbudza zawiść, zawiść rodzi złość, złość sprzyja kłamstwom"
|
|
|
|
~Dominiqe
|
Dodany dnia 02-07-2011 01:47
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 121
Ostrzeżeń: 0
Postów: 64
Data rejestracji: 01.07.11
Medale:
Brak
|
Riddle'a interesowała jedynie władza i dążenie do nieśmiertelnosci . Wątpię żeby miał kogos ;p xD
__________________
To Nasze wybory ukazują kim jesteśmy naprawdę, o wiele bardziej niż nasze zdolności. - A.D.
Ta na avku to ja.
Sprytu Ślizgonów
Szczerości Puchonów
Wiedzy Krukonów
Ucz nas Gryffindorze!
_______________________________________
"I'm Slim Shady, yes I'm the real Shady
All you other Slim Shadys are just imitating
So won't the real Slim Shady please stand up,
please stand up, please stand up?" <33
EMINEM < 333
|
|
|
|
~Gryfonka24
|
Dodany dnia 02-07-2011 09:12
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -60
Ostrzeżeń: 2
Postów: 24
Data rejestracji: 29.06.11
Medale:
Brak
|
Pewnie miał tłum wielbicielek, ale nie sądzę żeby miał dziewczynę. Tom uważał, że miłość jest tylko dla słabych.
__________________
Pozdrawiam wszystkich
|
|
|
|
~Corde Collins
|
Dodany dnia 02-07-2011 10:32
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 400
Ostrzeżeń: 3
Postów: 255
Data rejestracji: 05.05.11
Medale:
Brak
|
Może by mógł, ale to VOLDEMORT!!!, on nie potrafił kochać, w każdym razie nie umiał okazywać romantycznych uczuć.
__________________
Pozdrowienia dla Lusja22, Misiaczek13, Alexandre, Kiera Diggory oraz Elizabeth Durch, Stivi, RazorBMW i Kizzucha. + wszystkich Gryfków ;3
|
|
|
|
~loony_
|
Dodany dnia 02-07-2011 11:54
|
Zbanowany
Dom: Gryffindor
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 275
Ostrzeżeń: 0
Postów: 156
Data rejestracji: 26.06.11
Medale:
Brak
|
Heh
Raczej nie
Ewentualnie z Bellatriks mógł mieć parę " Voldemorciątek "
__________________
You're beautiful, that's for sure
You'll never ever fade
You're lovely but it's not for sure
That I won't ever change
And though my love is rare
Though my love is true
Let the music groove you
Let the melody move you
Feel the beat and just let go
Get the rhythm into your soul
Let the music take you
Anywhere it wants to
When we stuck and can't get free
No matter what we'll still be singing
I can't pretend
To know how you feel
Know that I'm here
Know that I'm real
Say what you want
Or don't talk at all
I'm not gonna let you fall
|
|
|