· Molly Weasley |
~kertiz
|
Dodany dnia 06-09-2010 21:34
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2616
Ostrzeżeń: 0
Postów: 224
Data rejestracji: 17.06.09
Medale:
Brak
|
Uwielbiam Molly Weasley. Miła, serdeczna, ciepła, dobra, opiekuńcza, nieco zatroskana. Po prostu ideał matki. Bardzo lubię momenty gdy narzeka na to jak bardzo chudy jest Harry albo próbuje wepchnąć w niego kolejną porcje śniadania/obiadu/kolacji/deseru etc. Od pierwszej chwili traktowała Harrego jakby był jej synem. W kolejnych tomach pokazuje nam, że jest również waleczną kobietą broniącą swoich pociech za wszelką cenę. |
|
|
|
~GinevraPotter
|
Dodany dnia 09-08-2011 21:53
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 79
Ostrzeżeń: 1
Postów: 76
Data rejestracji: 06.08.11
Medale:
Brak
|
Ja tam ją lubiłam , w końcu moja mama i zabiła Bellatrix !
__________________
OD SPRYTU ŚLIZGONÓW,
OD KRETYNIZMY PUCHONÓW
OD WIEDZY O WSZECHWIEDZY KRUKONÓW
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE!
* * *
* * *
Harry <3
|
|
|
|
~levicorpus_
|
Dodany dnia 11-08-2011 11:25
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 162
Ostrzeżeń: 0
Postów: 39
Data rejestracji: 08.08.11
Medale:
Brak
|
Ja lubię Molly pomimo tego, że była nadopiekuńcza. Podobało mi się w niej to, że starała się zastąpić Harry'emu matkę i traktowała go jak własnego syna, chociaż czasem trochę przesadzała i mniej interesowała się swoimi dziećmi.
__________________
Śmierć będzie ostatnim wrogiem który zostanie zniszczony.
The last enemy that shall be destroyed is death.
|
|
|
|
~Pomyluna1997
|
Dodany dnia 11-08-2011 11:53
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 91
Ostrzeżeń: 0
Postów: 26
Data rejestracji: 10.08.11
Medale:
Brak
|
Molly jest naprawdę cudowną matką, opiekuńczą i troskliwą, a poza tym jest wzorem matki-czarownicy, znała wszystkie "domowe" zaklęcia, potrafiła wyleczyć każdą drobną magiczną chorobę. Bardzo ją lubię |
|
|
|
~Sophia
|
Dodany dnia 11-08-2011 11:56
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Członek Wizengamotu
Punktów: 1427
Ostrzeżeń: 0
Postów: 411
Data rejestracji: 09.01.11
Medale:
Brak
|
Molly to fajna babka z ikrą, ale była troszkę niesprawiedliwa w stosunku do Syriusza... Ale i tak ją lubię... (W końcu to ona miała takie świetne dzieciaki).
__________________
"-U nas na święta- powiedziałem- będzie Bunia, ciocia Donata i stryjek Eugeniusz.
- A u nas- powiedział Alcest- będzie biała kiełbasa i indyk."
~Nowe przygody Mikołajka
Snape: Czy pamiętasz, jak mówiłem, że ćwiczymy zaklęcia NIEWERBALNE, Potter?
Harry:Tak.
Snape:Tak, proszę pana.
Harry:Nie ma potrzeby zwracania się do mnie per pan, profesorze.
Jak gdzieś jest raban, to o każdej porze Wezwij Irytka, będzie jeszcze gorzej!
Pozdrawiam Cię drogi Gościu!
|
|
|
|
~DziedzicSlytherina
|
Dodany dnia 11-08-2011 12:04
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5368
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1,243
Data rejestracji: 07.08.11
Medale:
|
Molly Weasley wg mnie czasami bywała aż nadopiekuńcza. Z pewnością była wrażliwa i najbardziej liczyła się dla niej rodzina. Niezwykle mile z jej strony było to, że traktowała Harry'ego jak swojego syna - dbała o niego, martwiła się itp. Ale potrafiła pokazać pazur : D I zabiła Bellatriks! Niezwykle dzielna kobieta ^_^ Głupie z jej strony było jednak to, że tak bardzo potępiała Syriusza... No nic - trudno : > |
|
|
|
~hermionina1998
|
Dodany dnia 12-08-2011 18:47
|
Użytkownik
Dom: Bezdomny
Ranga: Mugol
Punktów: 4
Ostrzeżeń: 0
Postów: 2
Data rejestracji: 12.08.11
Medale:
Brak
|
Uwielbiam Molly Wesley. Świetna tylko za bardzo nerwowa.
Dobrze, że się troszczy o Harr'ego tylko troche za mocno.
A swoimi dziecmi się zajmuje, nie gadajcie. Fajny bł ten wyjec do Rona w 2 części. Haha. |
|
|
|
~Lady Bellatriks
|
Dodany dnia 12-08-2011 19:16
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2508
Ostrzeżeń: 0
Postów: 934
Data rejestracji: 02.04.10
Medale:
Brak
|
Nie wiem czemu, ale Molly Weasley trochę przypomina mi moja babcię (ale tylko z charakteru). Moja babcia jest tak samo nadopiekuńcza i troskliwa jak ona, świetnie gotuje i wpycha we mnie dokładki jedzenia, choć wie, że nie mogę tyle jeść (jak pomieszkam z nią czasem tydzień to zawsze przytyję, a potem muszę się odchudzać ), ale i tak jest fajna. Molly Weasley jest świetną postacią i ideałem matki. Bardzo podobała mi się scena, gdy Ron i blizniacy przywiezli Harry'ego w tajemnicy przed nią (''Harry Potter i Komnata Tajemnic'', a ona na to: ''Gdzie żeście się włóczyli?!'' oraz wyjec. Bardzo się z tego uśmiałam .
__________________
''...zło i ból to moi najlepsi przyjaciele - nigdy mnie nie opuszczą...''
Ludzie na świecie dzielą się na głupich i jeszcze głupszych - dla mnie stworzono oddzielną kategorię - jestem po prostu sobą.
Ludzie często mówią mi, że mam głowę na karku, a ja odpowiadam na to: ''Przecież każdy ma głowę na karku. Wyobrażasz sobie, żeby głowa mogła być gdzieś indziej?''
Mówią o mnie ''córka diabła'' - temu nie zaprzeczę ani ja, ani ktos, kto mnie dobrze zna .
Pozdrawiam wszystkich tych, którzy mnie pozdrawiają
|
|
|
|
~pumka001
|
Dodany dnia 12-08-2011 20:02
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -39
Ostrzeżeń: 2
Postów: 54
Data rejestracji: 15.07.11
Medale:
Brak
|
Moly jest bardzo dobrą i kochającą matką
Chce jak najlepiej dla swoich dzieci
Jest fajną postacią
__________________
Harry James Potter- pokazał,że w życiu trzeba być silnym i wytrwałym,pokonywać przeciwności losu i pamiętać o najbliższych...
Hermione Jean Granger-uświadomiła mi jak w życiu ważna jest nauka,nawet nasza-mugolska...
Ron Bilius Weasley-był przykładem,że pieniądze nie są najważniejsze w życiu...
Neville Longbotton-pokazał,że nie trzeba być bardzo mądrym czy lubianym by być kimś wielkim...
Draco Lucius Malfoy-dał wiarę,że nawet największy drań może się zmienić na lepsze...
Severus Snape-uświadomił mi,że prawdziwa miłość istnieje i trwa całe życie...
Syriusz Black-dał mi wiarę,że prawdziwi przyjaciele istnieją i wolą umrzeć za bliskich,niż za złoto...
Cała reszta- pokazała,że nie jedno dziecko może zrobić więcej niż wpływowy dorosły, można bawić się bez używek i przyjaźnić się nie zwracając uwagi na pieniądze,pochodzenie czy rodzinę...
|
|
|
|
~Nuttella
|
Dodany dnia 17-08-2011 13:17
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 735
Ostrzeżeń: 0
Postów: 258
Data rejestracji: 21.07.11
Medale:
Brak
|
Ja ją lubię i to bardzo. Jest jedną z moich ulubionych postaci, choć przydałoby się jej zrzucić parę kilo
__________________
Heavy metal and rock forever!!!
|
|
|
|
~Salvio Hexia
|
Dodany dnia 17-08-2011 14:36
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 16
Ostrzeżeń: 0
Postów: 4
Data rejestracji: 17.08.11
Medale:
Brak
|
Ja ją lubię jakoś nigdy mi za skórę nie zalazła chociaż może raz jak przestała lubić Hermionę przez to co wypisywali w szmatławcach ,ale naprawiła to zabijając Belle. |
|
|
|
^N
|
Dodany dnia 17-08-2011 14:40
|
Administrator
Dom: Hufflepuff
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -16005
Ostrzeżeń: 1
Postów: 2,933
Data rejestracji: 31.12.09
Medale:
|
Równa z niej babka, nie ma to tamto. Typowa kura domowa i przykładna, i kochająca matka gromadki dzieci. Do tego, gdy trzeba potrafi być odważna i pokazać na co ją stać. W końcu to ona zabiła Bellatrix. Lubię ją, mimo wszystko iż była za bardzo troskliwa o swoja rodzinę, no ale wielki ukłon w jej stronę, bo jednak miała tych dzieciaków trochę, a zawsze potrafiła się nimi zająć i jako tako upilnowac ich, żeby nie robiły głupot (wyjątek, to Fred i George ^^) |
|
|
|
~Nieznaj
|
Dodany dnia 17-08-2011 14:47
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 141
Ostrzeżeń: 0
Postów: 36
Data rejestracji: 20.07.11
Medale:
Brak
|
Mając tyle dzieci na głowie, tyle zmartwien jesli chodzi o życie rodziny, zarówno jak i o finanse, o rozbrykanych blizniaków, o skłuconego w późniejszym czasie Percy'ego.... Ideał matki Wspomnajac wyjca dla Rona mozna stwierdzic ze potrafila wychowac porzadnie! |
|
|
|
~tressa
|
Dodany dnia 17-08-2011 14:51
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 285
Ostrzeżeń: 0
Postów: 122
Data rejestracji: 26.07.11
Medale:
Brak
|
Bardzo sympatyczna osoba! Opiekuńcza, odważna, odpowiedzialna, super kobieta!
__________________
- Więc ukryj ich gdzieś. Ukryj ją... Ich wszystkich. W jakimś... bezpiecznym miejscu. Błagam. - A co mi dasz w zamian, Severusie? - W zamian? - Snape wytrzeszczył oczy na Dumbledore`a, a Harry spodziewał się, że zaprotestuje, ale po długiej chwili powiedział: - Wszystko.
POZDRAWIAM WSZYSTKICH KTÓRZY MNIE POZDRAWIAJĄ! :*
|
|
|
|
~Niewidzialna
|
Dodany dnia 21-08-2011 16:09
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 142
Ostrzeżeń: 0
Postów: 53
Data rejestracji: 19.08.11
Medale:
Brak
|
Lubię ją ale nie uwielbiam. To miłe, że troszczy się o Harrego. Może chce mu w jakiś sposób wynagrodzić wszystko to co przeżył? Nie wiem. Ale wydaje mi sie, że to w porządku postać
__________________
,, Wiara, to wierzyć w to, czego jeszcze nie widzisz....
Nagrodą tej wiary jest widzieć to, w co wierzysz..''
POZDRRAWIAM WSZYSTKICH UŻYTKOWNIKÓW HOGS!!!
|
|
|
|
~piecka21
|
Dodany dnia 21-08-2011 16:16
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1213
Ostrzeżeń: 1
Postów: 209
Data rejestracji: 27.07.09
Medale:
Brak
|
Bardzo lubie te postac zreszta chyab jak wiekszosc. Kobieta bardzo sympatyczna, troskliwa starala sie zapewnic i dac duzo milosci Harremu ktorej z pwnoscia mu czasme brakowalo... Po za tym widzimy, ze jest swiatna czarowica zalatwila sama Bellatrix.
__________________
drogi Gościu
|
|
|
|
~Seva
|
Dodany dnia 18-10-2011 16:36
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1036
Ostrzeżeń: 1
Postów: 335
Data rejestracji: 18.09.11
Medale:
Brak
|
Jest fajne, ale wkurzyła mnie i to baardzo w 7 części jak robiła wszystko by Harry, Ron i Hermiona mieli jak najmniej czasu dla siebie by planować ...to żałosne
__________________
"The mind is not a book, to be opened at will and examined at leisure" - Severus Snape
Pozdrawiam Cię drogi Gościu
Oraz zapraszam do bardo ciekawej opowieści o bratanicy Bellatrix Lestrange, córce Hermiony Granger, oraz dziecku Severusa Snape'a
klik-->http://hogsmeade....ad_id=5645 klik<---
Od głupoty Gryfonów
Od kretynizmu Puchonów
i od przemądrzałości Krukonów
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
<3
- Profesorze Snape? - Harry stał przy swoim miejscu i jakoś dziwnie się uśmiechał.
- Tak, Snape? - odparł zapytany.
Harry rozejrzał się, upewniając, czy wszyscy słuchają.
- Chciałem tylko podziękować, ojcze.
I usiadł.
A wraz z nim kilka ciał uderzyło o podłogę. Może więcej niż kilka. Minerwę złapał Albus, a Sinistra wymsknęła się z rąk Flitwicka.
-To było dobre, panie Snape.
- Wiem. I myślę, że szybko się przyzwyczaję.
Kilka kolejnych osób przywitało się z podłogą. Ron był jedną z nich, a Hermiona tylko się uśmiechnęła, wylewając na niego wodą. Teraz wszystko miało być już dobrze.
~"Mroczny Znak" -Zilidya
"Zawsze
czułam się
jak obca osoba
gdy byłam dzieckiem"
|
|
|
|
~Maggie Felestellar
|
Dodany dnia 18-10-2011 16:42
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 86
Ostrzeżeń: 0
Postów: 12
Data rejestracji: 15.10.11
Medale:
Brak
|
Ja bardzo lubię Molly Weasley. Kojarzy mi się z ciepłem domowym. Jakby mogła to pomogłaby całemu światu. Bardzo ją cenię i uważam, że była bardzo potrzebna Harry'emu bo zastąpiła mu matkę, zainteresowała się nim, pokochała go jak własnego syna...
__________________
Nie ma to jak Hufflepuff!
|
|
|
|
~hedwigowo
|
Dodany dnia 09-01-2012 16:30
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2076
Ostrzeżeń: 0
Postów: 746
Data rejestracji: 29.12.11
Medale:
Brak
|
Była opiekuńcza, martwiła się o rodzinę i Harry'ego, spodobała mi się w siódmej części, jak podeszła do Belli i zaczęła do niej krzyczeć i zabiła ją bez żadnych wyrzutów sumienia (w sumie trudno się dziwić, skoro jej syn został przez nią zamordowany - chyba). |
|
|
|
~Ms_Kane
|
Dodany dnia 25-05-2012 17:48
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Mistrz Eliksirów
Punktów: 2978
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1,256
Data rejestracji: 24.04.12
Medale:
Brak
|
Nie była ona taka zła. Była nadopiekuńcza matką ale kochała swoje dzieci i w dodatku Harry'ego( tak mi się przynajmniej wydaje).
__________________
|
|
|