Dom:Slytherin Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2607 Ostrzeżeń: 0 Postów: 257 Data rejestracji: 01.05.09 Medale: Brak
Mam wrażenie, że wyciąłeś wszystko skąd chciałeś.
Harry pokonuje Voldemorta- Jezus pokonuje śmierć
To nie pasuje. Gdyby było "Jezus pokonuje Piłata" to ok.
Kolejne
Harry nie umiera- Jezus zmartwychwstaje
Nie umrzeć a zmartwychwstać to dwie różne rzeczy. Ja nie umieram co dzień od 14 lat i co? Jestem lepszy niż Jezus?
Herold i Jezus- Harry i Voldemort
może i Herold próbował zabić niemowlę, ale potem dał spokój. A Voldemort sam przy tym prawie zginął.
Dopasowujesz wszystko na siłę
__________________
Nikt nie umiera bez utraty dziewictwa.
Życie pier***li nas wszystkich
Kurt Cobain
Dom:Ravenclaw Ranga: Gracz Quidditcha Ravenclawu Punktów: 128 Ostrzeżeń: 0 Postów: 39 Data rejestracji: 28.07.10 Medale: Brak
"Komentarz Pański jest tworem, którego, wybaczy Pan, powinien się Pan wstydzić."
SZANOWNY PANIE!
Niby czego mam się wstydzić? Każdy katolik przyzna, że Rowling trochę przesadziła Porównując Harry'ego go Jezusa. I czego czepiasz się SZANOWNY PANIE do każdego postu jaki ktoś napisze??? Już wile razy wdziałem CIĘ krytykującego posty użytkowników.
Z ukłonami dla SZANOWNEGO PANA.
PS.: Płaci CI ktoś za takie długie teksty??? Poco wspomniałeś o tych rybach i o swoim znajomym???
"proszę, niech Pan mnie nie pyta, jakie to były ryby; kiep jestem z łowiectwa, choć mój znajomy, Stefan Jankowicz Kaczmarczyk, z pochodzenia Rosjanin, ma żyłkę do wędki, i nie chodzi mi tu tylko o przedmiot kryjący się pod postacią długiej i dość wytrzymałej linki, na którą montuje się haczyk i rzuca na głęboką wodę, lecz o żyłkę w znaczeniu zdolności, ukierunkowań i inklinowań do tejże formy spędzania wolnego czasu)."
PPS.: Twoim najcenniejszym eliksirem jest WÓDKA! Więc radzę ci SZANOWNY PANIE przestań pic do coraz większe brednie gadasz.
__________________
Dom:Bezdomny Ranga: Prefekt Naczelny Punktów: 721 Ostrzeżeń: 0 Postów: 152 Data rejestracji: 13.07.10 Medale: Brak
Arthur24 napisał/a:
"Komentarz Pański jest tworem, którego, wybaczy Pan, powinien się Pan wstydzić."
SZANOWNY PANIE!
Niby czego mam się wstydzić? Każdy katolik przyzna, że Rowling trochę przesadziła Porównując Harry'ego go Jezusa. I czego czepiasz się SZANOWNY PANIE do każdego postu jaki ktoś napisze??? Już wile razy wdziałem CIĘ krytykującego posty użytkowników.
Z ukłonami dla SZANOWNEGO PANA.
PS.: Płaci CI ktoś za takie długie teksty??? Poco wspomniałeś o tych rybach i o swoim znajomym???
PPS.: Twoim najcenniejszym eliksirem jest WÓDKA! Więc radzę ci SZANOWNY PANIE przestań pic do coraz większe brednie gadasz.
Drogi Panie!
Odnośnie pierwszej części Pańskiej wypowiedzi, muszę się stanowczo nie zgodzić. Formułując zdanie " Każdy katolik przyzna, że Rowling trochę przesadziła Porównując Harry'ego go Jezusa", niejako narzuca Pan "każdemu katolikowi" jak powinien zareagować. Dysputa zaś, może tu Pana zaskoczę, rządzi się innymi prawami. Nie chodzi w niej o narzucanie swych poglądów, lecz o ich wymianę i być może uchwycenie czegoś nowego, zrozumienie nowych aspektów danej sprawy. Krótko mówiąc, odkrycie swego rodzaju esencji badanego casusu. Pan zaś całą zabawę psuje w sposób, i znów muszę to dodać, niekulturalny.
Ponadto, nie rozumiem skąd wzięło się w Pańskiej wypowiedzi określenie "krytykowania innych". Od kiedy stymulacja do dysputy i własna opinia nt. bieżących wydarzeń, oraz czasem zasłużone za nie upomnienie, ma być oceniana w sposób tak wyhiperbolizowany? Co więcej, zwrócić muszę uwagę, że udzielanie przestrogi osobom dojrzalszym w miejscu publicznym, nie jest w dobrym smaku. To trochę tak, jakby zwykły szeregowiec zaczął dawać rozkazy swemu kapitanowi.
O swoich znajomych wspomniałem, aby lepiej zobrazować przykład. Nie rozumiem tedy, skąd, po raz kolejny, masz Pan z odbytu wydobyte pretensje. Po wtóre, przeczysz Pan sam sobie. Sam Pan napisał, że wódka jest najcenniejszym eliksirem, a potem nakłaniasz Pan do trwonienia jej bez okazji. Gdzie sens, gdzie logika?
Z ukłonami,
Arkadiusz Iwanowicz Swidrygajłow
Dom:Bezdomny Ranga: Prefekt Naczelny Punktów: 721 Ostrzeżeń: 0 Postów: 152 Data rejestracji: 13.07.10 Medale: Brak
Arthur24 napisał/a:
Ja tylko napisałem co ty masz w profilu. I nikomu nic nie narzucam tylko trochę to źle sformułowałem.
Po pierwsze: Myślę ze Rowling te "porównanie" zrobiła przypadkiem.
Po drugie: Jeśli jednak nie z przypadku, było to nie taktowne porównywać Harry'ego do Jezusa.
PS: I chyba zgodzisz się z tym?
Szanowny Panie!
Bezsprzecznie i z całą stanowczością zgodzę się z tym, że własną opinię zmieniasz jak rękawiczki. Jedną ze sztuk, jaką opanowała ludzkość, jest bez wątpienia utrzymywanie własnych poglądów i własnego zdania, Pan zaś tego nie potrafisz. O tym jak ważne jest nieuleganie szaleństwu, będzie mógł poświadczyć następujący przykład.
Wyimaginujmy sobie, że obraduje Duma. Występuje poseł, przedstawia swoje stanowisko, uzasadnia je, mówi o jego zaletach, czyli ogólnie rzecz biorąc, pewny jest swojego zdania. Nagle z tłumu rozlega się głos: "Paszoł won, sobako!". Nasz poseł patrzy z niedowierzaniem na nicponia, który wypowiedział owe słowa i z twardym wzrokiem i pokerową twarzą odpowiada mu: "Haraszo".
Mam nadzieję, że sytuację przytoczoną w przykładzie pojął Pan i na przyszłość przed napisaniem czegokolwiek, nauczy się Pan sztuki prowadzenia dyskusji.
Z ogromnym szacunkiem,
A.I. Swidrygajłow
Dom:Ravenclaw Ranga: Gracz Quidditcha Ravenclawu Punktów: 128 Ostrzeżeń: 0 Postów: 39 Data rejestracji: 28.07.10 Medale: Brak
Napisałem coś takiego "Ale to prawda, wyszło trochę jak w bibli"
Ale nie napisałem ze zrobiła to celowo. Trochę wyglądało to jak w bili ale mój ostatni post dokładnie mówi, ze sadze że to z przypadku, a jeśli nie to Rowling trochę nietaktownie to zrobiła porównując Pottera do Jezusa.]
PS: w innym temacie napisał pan coś takiego: "Nie przeszliśmy na "ty", wódki z panem nie piłem, żądam tedy, aby zwracał się Pan do mnie per pan."
A więc aby przejść na ty musimy ze sobą wódki się napić????? AA ma wolne miejsca.
__________________
Dom:Bezdomny Ranga: Prefekt Naczelny Punktów: 721 Ostrzeżeń: 0 Postów: 152 Data rejestracji: 13.07.10 Medale: Brak
Arthur24 napisał/a:
Napisałem coś takiego "Ale to prawda, wyszło trochę jak w bibli"
Ale nie napisałem ze zrobiła to celowo. Trochę wyglądało to jak w bili ale mój ostatni post dokładnie mówi, ze sadze że to z przypadku, a jeśli nie to Rowling trochę nietaktownie to zrobiła porównując Pottera do Jezusa.]
PS: Nadal nie odpowiedziałeś dlaczego popsułeś ludziom zabawę ze skrótami.
Drogi Panie!
Po raz wtóry cofamy się w dyskusji do jej samego początku i do mojej pierwszej odpowiedzi, w której to napisałem, iż żadnego podobieństwa między Harrym Potterem i Jezusem nie ma. Po raz kolejny też ukazuje Pan wszem i wobec kompletną indolencję i brak umiejętności czytania ze zrozumieniem. Jeśli myśli Pan o tym, by zdać maturę, czy choćby egzamin gimnazjalny, musi nauczyć się Pan tej sztuki; chyba że satysfakcjonuje Pana praca na budowie, kopanie dołów, przynoszenie starszym kolegom tanich trunków oraz ogólne zaprzepaszczenie Życia.
Odnośnie postscriptum: pytasz się Pan, dlaczego zepsułem zabawę ze skrótami. Odpowiem Panu pytaniem (od razu uprzedzam, że jest to pytanie retoryczne, na które się nie odpowiada). Pytanie owo myślę, że niespecjalnie Pana zaskoczy i w gruncie rzeczy, jeśli posiada pan odrobinę intelektu, tudzież sprawnych neuronów mózgowych, powinien je Pan z łatwością przewidzieć. Brzmi ono tak: "a dlaczego nie?"
Pozdrawiam,
Swidrygajłow
PS. Doprawdy nie rozumiem na jakiej podstawie zwraca się Pan do mnie po imieniu, zwłaszcza, że już kilkakrotnie Pana upominałem. Niech pan nie zmusza mnie do podjęcia bardziej radykalnych kroków w tej sprawie.
Dom:Gryffindor Ranga: Barman w Trzech Miotłach Punktów: 1322 Ostrzeżeń: 0 Postów: 395 Data rejestracji: 09.04.10 Medale: Brak
jakby Harry miał nawiązania do Jezusa to by się w kościele tak bardzo nad nim nie pienili,że jest "pomiotem szatana"z tego co pamiętam to chyba nawet dzisiejszy papież napisał jakąś książkę przeciwko Harry'emu;/
On nie ma cech Zbawiciela tylko bohatera,którego siła i zwycięstwo bierze się z miłości do przyjaciół i z tego,że wie jak to jest kogoś stracić(Syriusz,rodzice)
dlatego chce innym tego oszczędzić.....a Chrystus walczył z Szatanem przez posłannictwo Boga....nikt mu nie zginął ..co najwyżej odszedł do domu Ojca tam gdzie i On zmierzał....nie wiem skąd wzięło się wam takie porównanie..
__________________
Atra gülai un ilian taught ono un atra ono waíse skölir frá rauthr.
Dom:Slytherin Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2607 Ostrzeżeń: 0 Postów: 257 Data rejestracji: 01.05.09 Medale: Brak
jakby Harry miał nawiązania do Jezusa to by się w kościele tak bardzo nad nim nie pienili,że jest "pomiotem szatana
Pienili by się jeszcze bardziej tylko nie, że propaguje okultyzm tylko, że bezcześci imię Pańskie a kościół zarządziłby ekskomunikę każdemu kto to czyta
__________________
Nikt nie umiera bez utraty dziewictwa.
Życie pier***li nas wszystkich
Kurt Cobain
Dom:Slytherin Ranga: Przeciętny Uczeń Punktów: 173 Ostrzeżeń: 0 Postów: 28 Data rejestracji: 13.07.10 Medale: Brak
O matko!
Wiesz, gdyby jeszcze Voldemort zaaranżował Harry'emu śmierć na krzyżu, porzucił jego ciało w jaskini, a Harry obudziłby się nagle ze ,,snu" i wygrzebał się na światło dzienne, odsuwając głaz, to byłby zbieg okoliczności, o którym można by nawet twierdzić, że jest zupełnie zamierzony. Ale tak? Jeśli wierzysz, że Avada, takie o zielone światełko zwalające Cię z nóg bez bólu, bez cierpienia, to śmierć podobna do tej, którą poniósł Jezus, znosząc katusze na krzyżu, to jestem przerażona. I jeszcze, Jezus przezwycięża śmierć. Mm, jeślibym już nawet nie wspominała o tym, że zmartwychwstanie było z góry zaplanowanym działaniem Jezusa w spółce z jego Ojcem, to czy Harry również zbija Kostuchę na kwaśne jabłko, bo zabija Voldemorta? Przecież Voldemort nie równa się Śmierć!
Nie sądzę, bym była ignorantką, lecz mimo wszystko nie potrafię dostrzec żadnego związku. Nie jestem wierną katoliczką, ale właściwie, czuję się nieco oburzona, kiedy próbujesz mówić, iż Harry w jakimś stopniu podzielał doświadczenia Chrystusa. Bo nasz mały bohater nie ginął w imię zbawienia całej grzesznej ludzkości, umierał, bo dzięki wspaniałomyślności Severusa dowiedział się, że jest horkruksem. Nie mógł żyć, ale stając przed Lordem, poświęcał się raczej dla celów politycznych (choć i te nie miałyby zbyt ogromnych szans na spełnienie w takiej sytuacji), nie uwalniał ludzkich dusz, umierał ze świadomością, że zostawia Voldemorta, który będzie mógł sobie od tej pory hulać po świecie i wprowadzać swój szalony reżim, a Chrystus? On wiedział, że jego śmierć przyniesie ,,dobre efekty", że się tak wyrażę. Nie zamierzam przyznawać, że Rowling uczyniła coś nieopatrznie, gdyż niczego takiego, jak ukradkowe przyrównywanie Harry'ego do Jezusa, nie zrobiła. Nie ma o czym mówić.
Edytowane przez HollowWind dnia 10-08-2010 20:49
Dom:Gryffindor Ranga: Właściciel Pamiętnika Punktów: 114 Ostrzeżeń: 0 Postów: 22 Data rejestracji: 30.07.10 Medale: Brak
Hm... Nigdy nie myślałam w tym kierunku. Dopiero teraz, gdy to przeczytałam to coś mi robi mętlik w głowie...
Może faktycznie Rowling tak chciała wyrazić niesamowitość Harry'ego? Jego niezwykłość? Dlaczego by nie? Może jest w tych ZBIEGACH OKOLICZNOŚCI ukryty jakiś podtekst? Całkiem możliwe, choć byłoby to mocne posunięcie... ;)) Pozdrawiam! :*
__________________
Zasady są po to, żeby je łamać! Dziękuję za wszystkie pozdrowienia, miłe słowa i wsparcie! ;* Pozdrawiam serdecznie WSZYSTKICH fanów HP i użytkowników Hogsmeade! Bywajcie!
Dom:Gryffindor Ranga: Minister Magii Punktów: 2021 Ostrzeżeń: 1 Postów: 124 Data rejestracji: 21.07.10 Medale: Brak
Rozbawiło mnie to stwierdzenie...Harry porównywany do Jezusa?
Przepraszam,ale to juz jest chyba lekka przesada hahah.
Nie sądzę by Rowling pisząc powieść HP próbowała dokonać taaakiego porównania..nie , to nie moze być prawda
__________________
Miłość opiera się na paradoksie - to tak jakby kurwa była dziewicą . Jędzowata i uparta, egocentryczna i neurotyczna, stanowiła modelowy przykład trudnego charakteru.
Dom:Slytherin Ranga: Portret w gabinecie dyrektora Punktów: 5205 Ostrzeżeń: 0 Postów: 677 Data rejestracji: 15.05.10 Medale: Brak
Myślę, że wiele faktów przypasowałeś do siebie, bo Ci tak pasowało. Faktem jest, że historia Jezusa odwoływała się do wielu osób, a nie jednej jak w przypadku HP. Nie wydaje mi się, żeby Rowling zrobiła coś specjalnie, po prostu nasunęła jej się taka wizja, która 'może' jest trochę podobna do historii Jezusa, ale się do niej nie odwołuje.
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 336 Ostrzeżeń: 1 Postów: 128 Data rejestracji: 06.05.10 Medale: Brak
Yyy...? Nigdy, przenigdy nic takiego nie przyszło mi do głowy. Porównujesz to, że Harry przeżył do zmartwychwstania Jezusa, a potem pokonanie Voldemorta do pokonania śmierci. Przecież zmartwychwstanie to jest właśnie POKONANIE ŚMIERCI!! Sorry, ale moim zdaniem ten temat w ogóle nie ma sensu.
Dom:Slytherin Ranga: Uczestnik TT Punktów: 248 Ostrzeżeń: 0 Postów: 50 Data rejestracji: 30.07.09 Medale: Brak
Taki motyw jest dosyć popularny w literaturze, wystarczy trochę poszperać w tekstach źródłowych, by znaleźć podobieństwa między chociażby Biblią a mitologią czy innymi powieściami fantastycznymi. Być może Jo Rowling zainspirowała się właśnie tym popularnym motywem, niekoniecznie chcąc odnieść się bezpośrednio do Jezusa. Swoją drogą, dziwne, że Kościół jeszcze nie zwrócił na to uwagi.
Dom:Ravenclaw Ranga: Trzecioroczniak Punktów: 151 Ostrzeżeń: 1 Postów: 74 Data rejestracji: 06.08.11 Medale: Brak
nie wydaje mi się żeby J.K. Rowling porównała Harry'ego do Jezusa, po prostu książka byłaby nudna gdyby Harry wyszedł z tego "bez szwanku"
__________________
To jest świat magii , pamiętaj o tym . Wszystko co jest niewyjaśnione jest z pewnością czarną magią
Dom:Gryffindor Ranga: Czwartoroczniak Punktów: 197 Ostrzeżeń: 0 Postów: 51 Data rejestracji: 16.08.11 Medale: Brak
Rowling jest kobietą religijną i w jednym z wywiadów powiedziała ,że w postaci Harry'ego jest coś z Jezusa. Tak jak Jezus ,Harry miał wyzwolić ludzi od jakiegoś zła. Sądzę jednak ,że Harry nie jest do końca Jezusem ,ale jakaś część jego jest do niego podbna.
Dom:Gryffindor Ranga: Trzecioroczniak Punktów: 142 Ostrzeżeń: 0 Postów: 53 Data rejestracji: 19.08.11 Medale: Brak
Nie, nie nie...na pewno nie... jakiś przypadek może. Gdzie tam Jezusowi do Harrego ( lub nie obrażając wierzących Harremu do Jezusa)! Nie było tam żadnego porównania!
__________________
,, Wiara, to wierzyć w to, czego jeszcze nie widzisz....
Nagrodą tej wiary jest widzieć to, w co wierzysz..''
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.