· Rządy Korneliusza Knota |
~Laufey
|
Dodany dnia 28-08-2010 19:25
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5205
Ostrzeżeń: 0
Postów: 677
Data rejestracji: 15.05.10
Medale:
Brak
|
Jak to było określone ''Ciągle coś knocił '' bardzo mnie wkurzał . A już jego tok myślenia w 5 części, że Dumbledor szykuje armię przeciwko niemu aby przejąć władzę nad Ministerstwem . Żałosne . Nie lubiłam go . Zresztą prawie każdy Minister Magii był wkurzający .
__________________
|
|
|
|
~Peverell
|
Dodany dnia 12-03-2011 14:04
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1002
Ostrzeżeń: 0
Postów: 187
Data rejestracji: 10.02.11
Medale:
Brak
|
Według mnie rządził źle, był taki głupi. Ciągle pytała i naradzał się z Dumbledorem. A jak Voldemort powrócił to już nie chciał Albusa słuchać. Jak Czarny Pan wrócił to już nie chciał z Albusem rozmawiać bo przecież lepiej się pracuje jak się nie ma problemów. Na samym początku: 2 tom to go prawie nie poznałem, 3 i prawie cały 4 tom to go lubiłem a pod koniec 4 w końcu się dowiedziałem jakim jet naprawdę człowiekiem i już przestałem go lubić.
__________________
Przywołuję cienie nocy. Pod mym berłem drży magia ciemności.
Wojna mym żywiołem, wojownicy bez dusz na me rozkazy.
Wolność to tylko wspomnienie, bo prawdziwa siła leży w umyśle.
Czy wciąż chcesz stawić mi czoła? Czy zagrasz w grę,
gdzie stawką jest śmierć? Tylko po to, by odzyskać wolność?
Dziedziczny grzechu nasz!
Klątwa to twoja straż.
O ty, najkrwawsza z ran!
Komu wytchnienie dasz?
Któż twego bólu pan?
Tylko Atrydów płód
Rozetnie dawny wrzód.
Dziedzicu, dom swój lecz!
Bogów tu wzywam wprzód,
By twój nie chybił miecz.
O mieszkańcy podziemnych stref!
Jeśli dotarł do was przysiąg zew,
Dajcie dzieciom pomścić ojca krew!
|
|
|
|
~Lawrencee
|
Dodany dnia 12-03-2011 14:24
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1668
Ostrzeżeń: 2
Postów: 358
Data rejestracji: 16.02.11
Medale:
Brak
|
Korneliusz Knot to chyba najgorszy minister, jaki mógł być.
Był cyniczny i ogarnięty strachem o swoją posadę, a nie o życie czarodziejów.
Zsyłał do Azkabanu za byle co, a jego rządy było chaotyczne i niereformowalne.
Kiedy Voldziu powrócił, nie chciał w to wierzyć, wszystkich, którzy się jego słowom sprzeciwiali, mieli od razu proces za podburzanie i konspirowanie.
Żal mi tego świata magii co miało takiego kretyna za przywódce...
__________________
[center]Na niektóre rzeczy lepiej zamknąć oczy, usta, otworzyć umysł i słuchać. Obudzić się jak wstanie noc.
* * *
Odkrywasz nowe rzeczy odwiedzając stare miejsca.
* * *
Edytowane przez Lawrencee dnia 12-03-2011 14:24 |
|
|
|
~Sandra
|
Dodany dnia 12-03-2011 18:16
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 160
Ostrzeżeń: 0
Postów: 71
Data rejestracji: 27.06.10
Medale:
Brak
|
Knot to nie powinien byc minister, uwieżyc nie mógł, kiedy Voldemort pojawił się w ministerstwie, że Harry jednak ma rację ... Za bardzo chciał żądzic , miał małe pojęcie, że władza to nie tylko luksusy... I stało się. Wylali go.
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
I od Wiedzy-O-Własnej -Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE !!!
"ŚMIERC BĘDZIE OSTATNIM WROGIEM, KTÓRY ZOSTANIE ZNISZCZONY"
"ŻADEN NIE MOŻE ŻYC, GDY DRUGI PRZEŻYJE."
-Nie możecie tego zrobic bez mojej zgody, no i musielibyście miec kilka moich włosów.
-No i w tym nasz plan się wali, to fakt -powiedział George. - bo przecież nie zdobędziemy paru włosów bez twojej zgody.
-No jasne, jest nas tylko trzynaścioro na jednego faceta, któremu nie wolno urzyc czarów, nie mamy szans -dodał Fred.
|
|
|
|
~Lawrencee
|
Dodany dnia 14-03-2011 19:35
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1668
Ostrzeżeń: 2
Postów: 358
Data rejestracji: 16.02.11
Medale:
Brak
|
Wylali, ale za jaką cene!
Nie tylko mógł powstrzymać Toma przed ogólnym "powstaniem", lecz mógł dokonać innym lepszych rzeczy.
Ale w końcu i tak poniósł karę -
Wylali go.
Haha i to jest śmieszne, tak się bał o swoją posadę, a o jego wylaniu wszystkie gazety pisały!
Ciekawe co się z nim stało po tej wojnie, i po rym wszystkich co się w 7 części wydarzyło....
__________________
[center]Na niektóre rzeczy lepiej zamknąć oczy, usta, otworzyć umysł i słuchać. Obudzić się jak wstanie noc.
* * *
Odkrywasz nowe rzeczy odwiedzając stare miejsca.
* * *
|
|
|
|
~Bellatrix14
|
Dodany dnia 16-03-2011 18:35
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 42
Ostrzeżeń: 0
Postów: 11
Data rejestracji: 25.02.11
Medale:
Brak
|
Korneliusz Kont...Jak dla mnie irytująca postać,ale uważam,że Knot nie musiał być zły od początku. Bardzo prawdopodobne,że był to całkiem normalny człowiekiem,a Rowling pokazała tylko rzeczywistość.
Niestety kiedy ktoś dostanie władze może się całkowicie zmienić to jak w jego przypadku.Kiedy doszedł do władzy stał się samolubny,ale podatny na wpływy |
|
|
|
~Adrienne
|
Dodany dnia 28-04-2011 15:36
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 655
Ostrzeżeń: 1
Postów: 348
Data rejestracji: 25.04.11
Medale:
Brak
|
Knot był złym ministrem, ponieważ był strachliwy i za bardzo troszczył się o władzę, a nie o innych ludzi.
__________________
Pozdrawiam całe Hogsmeade!
Edytowane przez Czarownica24 dnia 10-01-2012 16:41 |
|
|
|
~Szkrab
|
Dodany dnia 10-01-2012 16:16
|
Zbanowany
Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 222
Ostrzeżeń: 1
Postów: 155
Data rejestracji: 10.01.12
Medale:
Brak
|
Chciał się utrzymać na wysokiej posadzie, nic więcej. Widział tylko koniec swego nosa. |
|
|
|
~Charlie
|
Dodany dnia 23-01-2012 11:13
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2595
Ostrzeżeń: 2
Postów: 503
Data rejestracji: 06.11.11
Medale:
Brak
|
Według mnie źle rządził i mnie denerwował tym, że nikomu nie wierzył i myślał, że mu wszystko wolno.
__________________
|
|
|
|
~Victim
|
Dodany dnia 17-07-2012 16:10
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1579
Ostrzeżeń: 0
Postów: 377
Data rejestracji: 03.07.12
Medale:
|
On się wcale nie nadawał na Ministra! O ile dobrze pamietam, to przysyłał sowy do Dumbledore'a z prośbami o radę, bo sam nie wiedział, co robić... A potem nawet nie chciał uwierzyć, że Voldemort wrócił! Mało tego, on wyraźnie mieszał się w sprawy Hogwartu... I nasłał tam Umbridge -.- Nie, on na pewno nie zyskał mojej sympatii. |
|
|
|
~Riddle Of Death
|
Dodany dnia 29-07-2012 14:11
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 338
Ostrzeżeń: 0
Postów: 78
Data rejestracji: 12.07.12
Medale:
Brak
|
Haha, knot jest taki zabawny. I ciekawe dlaczego tłumacz przełożył tylko i wyłącznie nazwisko starego, dobrego Fudge'a? "Co weźmie, to sknoci" - słowa Hagrida z HP i Kamień Filozoficzny. Czy Knot był zły? Nie wydaje mi się. Możemy go nie lubić, po tym jak potraktował Pottera, Hogwart (zesłanie Umbridge) i za wiele innych rzeczy, ale spójrzmy na tą sytuację jego oczami. Jakiś nastolatek twierdzi, że Ten Którego Imienia Nie Wolno wymawiać powrócił po kilkunastu latach. I co ma teraz zrobić? Jest naczelnym wszystkich czarodziejów. Mógł spanikować. Zwłaszcza, że nie było żadnych widocznych oznak powrotu Czarnego Pana.
Lee Min Ho
Edytowane przez N dnia 09-09-2014 17:43 |
|
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 14-03-2013 23:43
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
To typowy przykład człowieka, który kurczowo i za wszelką cenę pragnie pozostać na swoim stołku. Wydawał mi się zawsze przeciętnym czarodziejem, bez jakichś wybitnych zdolności magicznych. Dla Knota stanowisko Ministra Magii musiało być sporym awansem społecznym w świecie czarodziejów. W V tomie bardzo mnie denerwował, ale już w VI trochę zrobiło mi się go żal. No cóż, miał na co zasłużył. Wysłanie Umbridge w charakterze nowej nauczycielki, a później Wielkiego Inkwizytora przelało czarę goryczy.
__________________
|
|
|
|
~AlanissLastrange
|
Dodany dnia 15-03-2013 12:28
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 174
Ostrzeżeń: 0
Postów: 105
Data rejestracji: 07.03.13
Medale:
Brak
|
Najpierw wydawał mi się trochę dziwnym, ale dobrym kolesiem. Jednak w piątej części stracił dużo, bo nie zaufał Dumbledorowi i Harremu. Dobrze, że zrezygnował. Rufus Scrimgeur był dużo lepszy.
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
I Wiedzy-o-własnej-wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE
|
|
|
|
~DJfunkyGIRLS
|
Dodany dnia 11-07-2013 09:12
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 708
Ostrzeżeń: 2
Postów: 240
Data rejestracji: 06.07.13
Medale:
Brak
|
Myślał że on jest najmądrzejszy bo jest ministrem,lecz takim wspaniałym Ministrem Magii nie był.Gdyby nie był taki że myślał że jak jest ministrem to on jest najmądrzejszy,to by był lepszym Ministrem. |
|
|
|
~SamWieszKto
|
Dodany dnia 11-07-2013 09:17
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 376
Ostrzeżeń: 0
Postów: 119
Data rejestracji: 17.06.13
Medale:
Brak
|
Odrobinkę za bardzo uważał siebie za jakiegoś czarodzieja, który moze wszystko, bo jest Ministrem Magii. Ech.. Trochę zadziwiał mnie w czwartym tomie, ale potem okazał sie tchórzem.
__________________
Jak ja kocham być sobą: zachwycać się tym czego nie znam...
-----------
"Zabij mnie ty Severusie, albo nasza kochana Bellatriks, która lubi pobawić się z ofiarą zanim ją pożre"
~Albus Dumbledore
"To ja zawsze będę Jego najwierniejszą! On Sam Lord Voldemort uczył mnie czarnej magii!"
~Bellatriks o sobie samej.
|
|
|