· Kto tak naprawdę jest Księciem Półkrwi? |
~L4nce
|
Dodany dnia 09-05-2010 19:33
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 107
Ostrzeżeń: 0
Postów: 34
Data rejestracji: 06.08.09
Medale:
Brak
|
Wiesz co? Ja to odkryłem jak pierwszy raz czytałem tę książkę. Pewnie Severus dostał książkę używaną, ale wątpie, żeby ona należała wcześniej do Sami-Wiecie-Kogo. A zresztą Snape powiedział: " Jak śmiesz używać moich zaklęć wobec mnie, Potter!" czy jakoś tak
__________________
[gg]9143600[/gg]
|
|
|
|
~kleopatra1989
|
Dodany dnia 09-05-2010 22:17
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 329
Ostrzeżeń: 0
Postów: 93
Data rejestracji: 01.05.10
Medale:
Brak
|
Jak dla mnie to raczej nie, Rowling dość jasno wyjaśniła, że to Snape jest księciem półkrwi, co wynikało z nazwiska matki. A Voldemort raczej nie demonstrował by, że nie jest czarodziejem czystej krwi. |
|
|
|
~Eisblume
|
Dodany dnia 28-05-2010 21:05
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1201
Ostrzeżeń: 1
Postów: 290
Data rejestracji: 04.05.10
Medale:
Brak
|
Sam Snape potwierdził, że jest Księciem Półkrwi, więc chyba nie ma nad czym się rozwodzić. Zresztą Snape był biedny więc książkę mógł odkupić od kogoś i stąd ten rok wydania.
__________________
"Tak, Harry, jesteś prawdziwym panem śmierci, ponieważ prawdziwy jej pan nigdy przed nią nie ucieka. Godzi się z tym, że musi umrzeć, i wie, że są o wiele gorsze rzeczy od umierania."
"Harry Potter i Insygnia Śmierci'' <333
|
|
|
|
~Viki
|
Dodany dnia 28-05-2010 22:20
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Charłak
Punktów: 7
Ostrzeżeń: 1
Postów: 14
Data rejestracji: 25.05.10
Medale:
Brak
|
Nazwał się Księciem Pół-krwi gdyż wynikało to z nazwiska jego matki i czystości krwi. Książkę mógł od kogoś odkupić, ale raczej korekty sam zrobił. W końcu chyba nie ma większego czarodzieja znający się tak dobrze na Eliksirach jak Snape.
__________________
Życie jest brutalne, ale ja bardziej
生活是残酷的,但我更多:疯狂
La vida es brutal, pero yo soy más
h6;l0;k4;l6;m0;m8;m0; k k3;lm1;m0;k2;l3;kl5;, l5;l6; k2;k9; l9;m8;l4; l7;l6;-
Life is brutal, but I am more
الحياة هي وحشية ، ولكن أنا أكث
La vie est brutale, mais je suis plus
인생은 잔인한,하지만 난 더 가치가 있어요
"Wygraliśmy, dostali w kość, niech żyje Potter nam.
A Voldek gnije w piekle, za którym tęsknił sam"
|
|
|
|
!leea
|
Dodany dnia 28-05-2010 22:57
|
VIP
Dom: Ravenclaw
Ranga: Śmiertelna Relikwia
Punktów: 11463
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1,695
Data rejestracji: 30.01.10
Medale:
|
To jest po prostu szukanie dziury w całym - Snape był Księciem Półkrwi, a to ile lat miała książka, nie jest w tym momencie istotne. Poza tym, wątpię aby Riddle, bawił się w dopiski na marginesach, a z tego co pamiętam, wstydził się swojego pochodzenia i nie zależało mu na rozgłosie w tym temacie. Podręcznik mógł dostać od matki, odkupić od kogoś używany. Snape był przecież bardzo dobry z eliksirów, więc ta kwestia nie wydaje mi się jakaś podejrzana.
__________________
Nigdy nie zapominaj o tym, kim jesteś, bo świat na pewno o tym nie zapomni. Uczyń z tego swoją siłę, a wtedy przestanie to być twoją słabym punktem. Zrób z tego swoją zbroję, a nikt nie użyje tego przeciwko tobie.
|
|
|
|
~Mniszka19Xd
|
Dodany dnia 04-06-2010 08:58
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1320
Ostrzeżeń: 1
Postów: 536
Data rejestracji: 03.06.10
Medale:
Brak
|
Zgadzam się z ~argumiki~.Chociaż Jaszczurka nie mogła być Księciem,bo ten tytuł mógł zniszczyć jego reputację,by się wydało że jest półkrwi,matka czarownica,ojciec mugol,ale przecież chodziło mu o to żeby wszyscy się go bali i nikt się nie dowiedział że jest półkrwi.A Snape miał tak samo,tylko jak chce to sam potrafi sprawić żeby wszyscy się go bali,a tego tytułu używał żeby nawet śmierciożercy się nie połapali.Jaszczur brał ludzi tylko czystej krwi,a że Snape opanował legilimencję i oklumencję nawet sam Voldek nie przeszuka jego myśli
__________________
|
|
|
|
~Mistrz Eliksirow
|
Dodany dnia 04-06-2010 09:22
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 185
Ostrzeżeń: 0
Postów: 56
Data rejestracji: 01.06.10
Medale:
Brak
|
Szukacie igły t stoku siana.Severus Tobiasz Snape jest Księciem Półkrwi.Tom Marvolo Ridle nim nie jest bo po co skoro ma już przezwisko Lord Voldemort. Snape jest Księciem dlatego ponieważ był on poniżany chciał on mieć pseudonim nie Smarkerus Sev lecz coś co w jego wrogach budziło strach coś jak Książe Półkrwi.
__________________
-To bardzo wzruszające, Severusie - powiedział z powagą Dumbeldor. - A więc w końcu dojrzałeś do tego, by przejmować się losem tego chłopca?
- Jego losem? - wykrzyknął Snape. - E ecto patronum!
Z końca jego różdżki wystrzeliła srebrna łania. Wylądowała na podłodze, przebiegła przez pokój i wyskoczyła przez okno. Dumbledor patrzył, aż jej srebrna poświata zniknęła w ciemnośći, a potem odwrócił się do Snape'a. Oczy mial pełne łez.
-Przez te wszystkie lata?...
-Zawsze.
|
|
|
|
~zuza878
|
Dodany dnia 27-06-2010 10:28
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 261
Ostrzeżeń: 0
Postów: 61
Data rejestracji: 12.06.10
Medale:
Brak
|
Ja sądzę, że Księciem był jednak Snape. Ponieważ:
- podręczniki często są odkupowane od kogoś i po prostu kupił późneij niż została wydana (zresztą kto każdą książkę kupuje w rok wydania? :/),
- panieńskie nazwisko jego matki brzmiało Prince (czyli Książę), a Severus był czarodziejem półkrwi, więc mógł siebie tak nazywać.
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i Od-Wiedzy-Własnej-WszechWiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFINDORZE !
|
|
|
|
~Vinar
|
Dodany dnia 01-07-2010 14:12
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Charłak
Punktów: 7
Ostrzeżeń: 1
Postów: 25
Data rejestracji: 26.06.10
Medale:
Brak
|
sens dobry ale to by się nie zgadzało bo przeciesz pan Polkowski umie tłumaczyć z angielskiego na polski a jeżeli tak napisał to tak samo napisała J.K.Rowling bo przeciesz ona to wszystko wymyśla
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE
Jestem tajemniczy wiesz?a ty [ you ]
|
|
|
|
~Luna_975
|
Dodany dnia 01-07-2010 15:14
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Gracz Quidditcha Slytherinu
Punktów: 132
Ostrzeżeń: 0
Postów: 39
Data rejestracji: 22.06.10
Medale:
Brak
|
Zgadzam się, ze pewnie kupil tą książkę, kiedy była już uzywana. Albo może nie mial pieniędzy, żeby kupić podręcznik i Slughorn dał mu jeden z leżących w szafce, tak jak potem Harry'emu?
__________________
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów
i Wiedzy-O-Własnej-Wrzechwiedzy Krukonów
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
|
|
|
|
~Ginny_Ruda
|
Dodany dnia 02-07-2010 13:59
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1034
Ostrzeżeń: 2
Postów: 171
Data rejestracji: 19.06.10
Medale:
Brak
|
zgadzam się, że snape niekoniecznie kupił ksiązkę w tykm roku.bardziej prawdopodobne dla mnie jest to , że to on był księciem półkrwi, no bo Voldemorcix ?xDDD to się ze sobą gryzie... on się wypierał tego , że nie ma czystej krwi !... ;))
__________________
Moje serce to jest muzyk - improwizujący
Przestań mówić kłamstwa o mnie, bo zacznę mówić prawdę o Tobie..
|
|
|
|
~Charakternik
|
Dodany dnia 25-09-2010 09:50
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 686
Ostrzeżeń: 1
Postów: 202
Data rejestracji: 11.08.10
Medale:
Brak
|
To jest bardzo możliwe.. No i wyjaśniałoby dużo spraw. No na przykład , gdyby to było szczerą prawdą , wiedzielibyśmy , skąd , jak i co pomogło Snape'owi zostać " Mistrzem Eliksirów".
Ale w żadnej części nie było wzmianki że Tom wyróżniał się jakoś "specjalnie" na lekcjach eliksirów , prawda?
__________________
To anioły kiedyś zaśpiewały mi tą pieśń
Gdy byłem już prawie na samym dnie
Gdy marzenia płonęły na stosie codzienności
Gdy została nienawiść i zabrakło litości
To anioły kiedyś zaśpiewały mi tą pieśń
Po to bym jeszcze mocniej mógł zaciskać pięść
Bym zapomniał czym jest niepewność i strach
I zrozumiał, że życie to tylko głupi żart
|
|
|
|
~Matthew Lucas
|
Dodany dnia 26-09-2010 14:21
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Mugol
Punktów: 4
Ostrzeżeń: 2
Postów: 1,044
Data rejestracji: 03.09.10
Medale:
Brak
|
Severus Tobiasz Snape, inaczej Smarkerus, profesor Snape to książę półkrwi i nie ma nad czym główkować (wcześniej myślałem, że to kto inny.)
Profesor Snape kiedyś odkupił książkę lub wziął od kogoś starszego z rodziny książkę, która została wydana w wcześniejszych latach. Później był prymusem z Eliksirów, więc dodał dopiski, żeby później móc sobie radzić w razie zapomnienia. Jednak, Harry wziął tą książkę, a nie inną. Dowiedział się sekretów... i nowych zaklęć. A jak używał zaklęcia, to powiedział, że jak uczeń może śmieć używać JEGO WŁASNYCH uroków. Miarka się przebrała. A skąd Książę Półkrwi?
Eileen Prince - matka Severusa. Prince.
Nie miał czystej krwi - matka czarownica, ojciec mugol. Półkrwi.
A więc Książę (bo tak jest na polski Prince) Półkrwi.
__________________
I znowu za dużo wolnego i jednocześnie za mało...
|
|
|
|
~ejmi
|
Dodany dnia 10-10-2010 21:13
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 75
Ostrzeżeń: 0
Postów: 10
Data rejestracji: 10.10.10
Medale:
Brak
|
Nawet mi przez myśl nie przeszło, żeby zastanawiać się skąd taki a nie inny egzemplarz podręcznika do Eliksirów trafił w łapki młodego Severusa :)
Moim zdaniem kwestią bezsporną jest to, iż Snape jest (czy raczej był) Księciem Półkrwi. Mówi to on sam, a do tego kilka faktów właściwie to potwierdza (nazwisko matki, ojciec mugol). Nawet jeśli Tom Riddle korzystał z tej książki wcześniej (co jednak uważam za zbyt mało prawdopodobne), to jakie to ma większe znaczenie? Notatki w książce były nanoszone przez Snape'a, koniec kropka. A to, że nie wyróżniał się na zajęciach u Slughorna, to już zupełnie inna sprawa.
Kilka osób pisało, że taka książka z gotowymi notatkami pomogła Severusowi zostać "Mistrzem Eliksirów". Zapominacie, że Snape nie był zwykłym, szarym, nie posiadającym żadnego talentu czarodziejem. Na pewno wiedzę dotyczącą eliksirów (i pewnie nie tylko) miał niezwykle dużą. Nie róbmy przypadkiem z niego kogoś, kim z pewnością nie był :) |
|
|
|
~hermionagWESZ
|
Dodany dnia 14-11-2010 16:03
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Gracz Quidditcha Ravenclawu
Punktów: 133
Ostrzeżeń: 1
Postów: 54
Data rejestracji: 13.11.10
Medale:
Brak
|
Rzeczywiście masz rację!
Przecież Smarkerus i cała reszta byli w Hogwarcie ze 20 lat przed Harrym Potterem. Więc możliwe że Snape tak jak później Harry znalazł tą książke i w niej sobie pisał...
PS: Czytałam wszystkie tomy Harryego Pottera oprócz właśnie 6 bo nie mogę znaleźc w ani jednek zdwóch okolicznych bibliotek w których mam kartę
__________________
Od cnoty Gryfonów
Kretynizmu Puchonów
Od przebiegłości Ślizgonów
CHROŃ NAS RAVENCLAWIE!!!
Pozdro dla wszystkich którzy mnie pozdrawiają
CIOTKA MURIEL:
-...i masz o wiele za długie włosy, Ronaldzie, przez chwilę pomyliłam cię z Ginevrą. Na brodę Merlina, co ten Ksenofilius Lovegood ma na sobie? Wygląda jak omlet. A ten to kto? - warknęła na widok Harry'ego. - Ee... to nasz kuzyn Barny, ciociu Muriel. - Jeszcze jeden Weasley? Mnożycie się jak gnomy
|
|
|
|
~mrsRadcliffe
|
Dodany dnia 15-11-2010 20:18
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1306
Ostrzeżeń: 1
Postów: 382
Data rejestracji: 20.03.10
Medale:
Brak
|
Nie sądzę, aby kiedykolwiek Voldemort chciał, aby dowiedziano się o jego pochodzeniu. A nazwanie siebie Księciem Półkrwi na pewno nie było najlepszym wyjściem aby to ukryć. Poza tym, dokładnie wiadomo że Księciem jest Snape. Sam powiedział, że nie używa się jego zaklęć przeciwko mistrzowi, czy coś. Poza tym nie wydaje mi się prawdopodobne, aby Voldemort był dobry w eliksirach. Slughorn zapraszał go do Klubu Ślimaka tylko za względu na jego wyjątkowość.
__________________
"Ich obecność była jego odwagą, to ona sprawiała, że był w stanie robić krok za krokiem. "
|
|
|
|
~pennyroyal
|
Dodany dnia 26-11-2010 15:00
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 143
Ostrzeżeń: 0
Postów: 31
Data rejestracji: 25.01.10
Medale:
Brak
|
Moim zdaniem, to Severus, skoro pochodził z ubogiej rodziny, miał książkę po swojej matce, która jak wiadomo z książki również uczęszczała do Hogwartu. Lord Voldemort nie mógłby być Księciem Półkrwi, ponieważ na pewno nie zostawiłby tak cennej książki w szkole.
|
|
|
|
~Lapa98
|
Dodany dnia 26-11-2010 16:13
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 320
Ostrzeżeń: 0
Postów: 93
Data rejestracji: 28.10.10
Medale:
Brak
|
Też zwróciłam na to uwagę, ale tę książkę mógł od kogoś wziąć, a potem podopisywać to wszystko i jej używać. Potem zostawił ją w szkole.
__________________
Chciałam być w Slytherinie, ale nie wyszło. Uwielbiam Toma Feltona i Helen Bohman Carter.
|
|
|
|
~Marilyn
|
Dodany dnia 28-11-2010 12:28
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Właściciel Pamiętnika
Punktów: 113
Ostrzeżeń: 0
Postów: 21
Data rejestracji: 19.11.10
Medale:
Brak
|
Możliwe, że książka mogła należeć do Toma Riddle'a, ale nie sądzę żeby to on pisał te dopiski. Tak samo jak Harry, Snape może nie miał książki i wziął tą która należała do TR. I to on dopisywał te wskazówki dotyczące eliksirów. To raczej niemożliwe żeby TR był Księciem Półkrwi. Przecież mamy wiele argumentów na to, że książka należała do Severusa. Po pierwsze był on czarodziejem półkrwi, a po drugie przydomek "Książę" wziął od nazwiska swojej mamy Eileen Prince [Prince znaczy Książę].
__________________
Od przebiegłości Ślizgonów,
Kretynizmu Puchonów,
i od Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów,
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE!
|
|
|
|
~Dalia Bulter
|
Dodany dnia 21-01-2011 22:06
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 149
Ostrzeżeń: 0
Postów: 34
Data rejestracji: 21.01.11
Medale:
Brak
|
Czytałam podobne pytanie w jednym z wywiadów z Rowling - zadeklarowała, że to nie Czarny Pan jest Księciem Półkrwi. Snape z pewnością kupił używaną książkę i to on nabazgrał instrukcje na marginesach.
__________________
"Musisz naprawdę chcieć zadać ból... cieszyć się z tego... słuszny gniew nie sprawi mi bólu na długo... zaraz ci pokażę, jak to się robi, dobrze? Udzielę ci lekcji..."
|
|
|