VIP
Dom: Ravenclaw
Ranga: Uzdrowiciel
Punktów: 2495
Ostrzeżeń: 1
Postów: 421
Data rejestracji: 30.08.08
Medale:
Brak
|
Cóż. Ja należę do tych szczęśliwców (?), których statystyki na laście niemal w 100% odzwierciedlają ich gust muzyczny. A także do tych, których współlokatorzy nie mają nic przeciwko słuchanej muzyce. Zatem nie mam tego problemu, że boję się włączyć coś cięższego, bo koleżanka z pokoju będzie miała mi to za złe; ewentualnie założę słuchawki, gdy widzę, że się uczy i może jej to przeszkadzać.
Bardzo, bardzo lubię tę stronę. Po pierwsze dlatego, że często o wiele łatwiej jest mi dowiedzieć się jakichś podstawowych informacji o wykonawcach, których w tej chwili słucham. Potem, zwykle, rozszerzam tę wiedzę, ale to, co jest na lastefemie w zupełności wystarcza, żeby zaspokoić pierwszą ciekawość. Nie pogardzę także muzycznymi rekomendacjami, niekoniecznie są one trafne, ale zdarzyło się kilka całkiem udanych. Następna rzecz - grupy. Mam jedną, na której udzielam się (względnie) aktywnie, a osoby dzięki temu poznane lubię i nie wyobrażam sobie, że mogłabym od czasu do czasu nie zamienić z nimi słówka w SB lub wysłać wiadomości. W kilku przypadkach udało mi się także utrzymać kontakt z osobami poznanymi na koncertach, co bardzo sobie cenię.
I last but not least nałogowo wręcz podkradam muzykę. Oczywiście osobom, co do których mam pewność, że mają podobny gust do mojego. Zwykle są to moi znajomi. ^^ Niech nie zabrzmi to tak, jakby wszystko, czego słucham pochodziło właśnie z takiego podbierania muzyki. Niemniej jednak muszę przyznać, że kilka zespołów przeze mnie cenionych i uplasowanych wysoko w osobistym rankingu znam właśnie dzięki lastefemowi.
__________________
Czyś ty do reszty skwestorzył?
Edytowane przez Alae dnia 11-08-2010 17:25 |
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Uzdrowiciel
Punktów: 2442
Ostrzeżeń: 0
Postów: 372
Data rejestracji: 02.04.10
Medale:
Brak
|
Konto mam, ale nieco zaniedbywane. Cała storna mi se znudziła i zastanawiam się czy nie usunąć konta. Nie jest mi potrzebne, bo i tak słucham muzyki z wrzuty, więc... Ale, czasami jak mnie najdzie, to słucham tez z chlasta ;d
__________________
Jedynie w pogoni za perfekcją możemy zrobić jakiś znaczący krok do przodu
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2248
Ostrzeżeń: 0
Postów: 244
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
mam konto, żeby mieć wszystko zebrane, jakby był ktoś okrutnie ciekawy, jakiej muzyki słucham. Nie scrobbluję namiętnie, jedynie po jednym razie każdą piosenkę którą lubię i mam na kompie. Radia praktycznie nie używam, propozycje wstukuję sobie w chomika, bo jakoś tak łatwiej.
No i propozycje koncertów, zespołów, recenzje a nawet ogólne podsumowanie mojego gustu bardzo mi się podobają
__________________
Nie każde złoto jasno błyszczy,
Nie każdy błądzi, kto wędruje.
Nie każdą siłę starość zniszczy,
Korzeni w głębi lód nie skuje.
Z popiołów strzelą znów ogniska
I mrok rozświetlą błyskawice.
Złamany miecz swą moc odzyska,
Król - tułacz wróci na stolicę.
Uwaga. Drut kolczasty
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Sklepikarz z Pokątnej
Punktów: 844
Ostrzeżeń: 0
Postów: 283
Data rejestracji: 12.08.11
Medale:
Brak
|
Według mnie to jest bardzo przydatna stronka. Można znaleźć wiele informacji, znaleźć nowe zespoły o których istnieniu nawet nie wiedzieliśmy.
Tak więc ja mam swoje konto i korzystam z niego. ^^
__________________
"Przysięgam uroczyście, że knuję coś niedobrego"
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gajowy Hogwartu
Punktów: 984
Ostrzeżeń: 1
Postów: 235
Data rejestracji: 04.12.11
Medale:
Brak
|
mam konto, ale mało korzystam, strona ogólnie całkiem fajna, ale od kilku osób usłyszałam już, że jest bardzo "szpanerska" i piszą o tym na nonspedi xD Ale ja akurat nie mam nic przeciwko last.fm strona przydaje się i jest fajna ^^
__________________
Albus Severus
Pochodzenie imion syna Harry'ego
- Albusie Severusie - powiedział tak cicho, że nie usłyszał tego nikt prócz Ginny, a ona taktownie udała, że macha ręką do Rose, która już wsiadła do wagonu - nosisz imiona po dwóch dyrektorach Hogwartu. Jeden z nich był Ślizgonem i prawdopodobnie najdzielniejszym człowiekiem, jakiego znałem.
|