· Cormac McLaggen |
~wiktordogan
|
Dodany dnia 20-07-2010 12:35
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 241
Ostrzeżeń: 3
Postów: 226
Data rejestracji: 27.08.08
Medale:
Brak
|
Freddie super zagrał Cormaca! Najbardziej podobało mi się jak zwymiotował na buty Snape'a. |
|
|
|
~Harry_
|
Dodany dnia 20-07-2010 16:35
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Członek GD
Punktów: 502
Ostrzeżeń: 1
Postów: 118
Data rejestracji: 10.03.09
Medale:
Brak
|
Bardzo dobrze wcielił się w swoją rolę. Najlepszy moment na Przyjęciu jak zwymiotował się na buty Snape
__________________
"Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony."
"Jeśli chcesz poznać człowieka, dowiedz się, jak traktuje swoich podwładnych, a nie równych sobie."
|
|
|
|
~Feliks
|
Dodany dnia 03-09-2010 15:56
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 630
Ostrzeżeń: 0
Postów: 94
Data rejestracji: 12.08.10
Medale:
Brak
|
W książce Cormac pojawia się mimochodem, ale denerwuje mnie swoim sposobem bycia i ani za grosz nie rozśmiesza. Natomiast w filmie postać Cormana McLaggena została rozbudowana, dzięki czemu można się było pobrechtać. Moim zdaniem zagrał świetnie pewnego siebie osiłka, który stara się błyszczeć w Qudditchu i przy okazji umiejętnie podrywa Hermionę Wszystkie sceny z udziałem Cormaca powodują salwy śmiechu, a przewodzi oczywiście, scena wymiocin na stopy szanownego profesora. Koleś wymiata!!!
__________________
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie
|
|
|
|
~Larinne
|
Dodany dnia 03-09-2010 16:03
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2021
Ostrzeżeń: 1
Postów: 124
Data rejestracji: 21.07.10
Medale:
Brak
|
Uaahh, a ja go nie lubię, tłamsi mnie jego sam widok ;D I wcale NIE jest taki przystojny jak wszyscy powtarzacie ;)) Może i swoją rolę odegrał dobrze, ale i tak jestem do niego uprzedzona, nie lubię gościa i już! ;]
__________________
Miłość opiera się na paradoksie - to tak jakby kurwa była dziewicą .
Jędzowata i uparta, egocentryczna i neurotyczna, stanowiła modelowy przykład trudnego charakteru.
Chcesz dowiedzieć się czegoś więcej? http://hogsmeade....rowstart=0
|
|
|
|
~al_kaida
|
Dodany dnia 03-09-2010 16:10
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2217
Ostrzeżeń: 0
Postów: 501
Data rejestracji: 15.10.08
Medale:
Brak
|
Tak, to prawda. Aktor grający McLaggena wcale nie jest taki przystojny ale swoją rolę zagrał świetnie i bardzo się cieszę, że scenarzyści rozbudowali trochę jego rolę, dzięki czemu naprawdę było z czego się pośmiać
__________________
Wbrew powszechnie panującym pogłoskom, al_kaida jest rodzaju żeńskiego.
______________________________________________
Pozdrowienia dla wszystkich, którzy czytają moje wypociny
|
|
|
|
~Horkruks12
|
Dodany dnia 29-09-2010 08:02
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Animag Lew
Punktów: 536
Ostrzeżeń: 0
Postów: 87
Data rejestracji: 28.09.10
Medale:
Brak
|
Freddie, gratulacje!!! Musicie się ze mną zgodzić, że Freddie dobrze zagrał,
nawet bardzo dobrze zagrał rolę Cormaga Maclagena. Oczywiście wiecie, który moment był najlepszy. Sami o nim pisaliście. Jest to oczywiście moment w którym następuje niespodziewany zwrot akcji, kidey Cormac zwymiotował na buty Severusa Snape'a. Gość pewnie miał dużo do sprzątania.
__________________
そして私は一人でだ場合でもz89;z89;私と誰もしないではない
私はあなたの道を歩くことでしょう...
(Jeśli wiesz co to znaczy, to wiedz, że znasz japoński..., chyba, że umiesz korzystać z translatora)
|
|
|
|
~Laufey
|
Dodany dnia 29-09-2010 13:10
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5205
Ostrzeżeń: 0
Postów: 677
Data rejestracji: 15.05.10
Medale:
Brak
|
Taak . Zagrał to przekonująco, aczkolwiek mógł zagrać lepiej . Bardzo podobała mi się ta scena, kiedy wiymiotuje Snape'owi na buty . Trochę mnie wkurzał, bo zalecał się do Hermiony a moim zdaniem wogóle do niej nie pasował . Zresztą Ron też nie . Ale to już inny temat . Więc podsumowując, postać zagrana przez Freddiego mi się nie spodobała ale jego gra aktorska już lepiej .
__________________
|
|
|
|
~blackowa
|
Dodany dnia 07-10-2010 21:56
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Przeciętny Uczeń
Punktów: 175
Ostrzeżeń: 2
Postów: 196
Data rejestracji: 06.10.10
Medale:
Brak
|
Podobał mi się aktor, który go zagrał. W sumie, nie mam do czego się doczepić. Świetnie odegrał swą rolę.
__________________
Widać, jestem tempa. Bo nie spamuję <lol3214645735`2>
Pozdrawiam Cię drogi Gościu , pamiętaj o mnie.
Edytowane przez Alae dnia 08-10-2010 21:02 |
|
|
|
~Eileen Prince
|
Dodany dnia 25-01-2011 13:07
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 469
Ostrzeżeń: 0
Postów: 118
Data rejestracji: 10.12.10
Medale:
Brak
|
Tsaa...
Nawet nieźle to zagrał
Szczególnie,jak już zostało wspomniane,gdy zwymiotował na profesora Snape'a
Ja bym tego nie mogła zrobić,to byłoby dziwne ^^
Niektóre sceny z nim były super,aczkolwiek ciut inaczej sobie go wyobrażałam..Szczerze to myślałam o nim jako o przeróbce Lockharta,tylko trochę bardziej zbudowanego. Można by powiedzieć,że miałam na myśli skrzyżowanie Gilderoy'a z Goylem
Haha!
Mam dziwną wyobraźnie
__________________
I'm not a hero..
I don't do good..
It's not in me...
My life is Magic..
My obsession is Severus Snape...
Remember this, drogi Gościu ...
I'm a tragic hero
in this game called life.
My changes go to zero,
but I always will survived...!
|
|
|
|
~bloomix
|
Dodany dnia 26-01-2011 21:01
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 617
Ostrzeżeń: 0
Postów: 146
Data rejestracji: 22.01.11
Medale:
Brak
|
Jako pierwsze trzeba przyznać, że Cormac niestety był baaardzo przystojny i to chyba nie ulega dyskusji, do tego ten jego paskudny charakter i przekorny uśmieszek tylko dodawały mu uroku. Aczkolwiek to fakt był kretynem, ale przynajmniej było się z kogo pośmiać jak zwymiotował na buty Snape'a
__________________
"Obojętność i lekceważenie często wyrządzają więcej krzywd niż jawna niechęć."
|
|
|
|
~Draculina
|
Dodany dnia 05-02-2011 18:07
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 223
Ostrzeżeń: 1
Postów: 184
Data rejestracji: 22.01.11
Medale:
Brak
|
No pasuje do książkowego bohatera ale go nielubię ale muszę przyznać mu wielki szacun za wyrzyganie się na buty prof.Snape'owi
__________________
- Me serce leży w Slytherinie ten który tego niewie niech ginie...
Pozdrowienia dla każdego kto mnie pozdrawia, wszystkich moich przyjaciół i tych którzy komentują moje posty
|
|
|
|
~LoonaLovegood
|
Dodany dnia 18-03-2011 21:17
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pierwszoroczniak
Punktów: 50
Ostrzeżeń: 0
Postów: 20
Data rejestracji: 15.03.11
Medale:
Brak
|
uwielbiam te jego miny do Hermiony ! to spojrzenie w Magicznych Dow****ch i rzyganie na Snape'a <3 świetne naprawdę
__________________
W niebie leczę duszę z silnego przedawkowania rzeczywistości !
|
|
|
|
~Sailor Mars
|
Dodany dnia 15-04-2011 18:02
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 369
Ostrzeżeń: 0
Postów: 74
Data rejestracji: 10.04.11
Medale:
Brak
|
W książce bardzo mnie irytował, ale w filmie był MEGA! Świetne było jego podrywanie Hermiony, i jak wszyscy tu piszą, nieśmiertelne rzyganie na Snape'a. Harry miał dobry pomysł z poczęstowaniem go.
Edytowane przez Czarodziejka dnia 17-11-2013 22:34 |
|
|
|
~cipciak
|
Dodany dnia 15-04-2011 18:14
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 297
Ostrzeżeń: 0
Postów: 127
Data rejestracji: 05.04.11
Medale:
Brak
|
jeśli chodzi o bohatera książkowego , to nie przepadam za nim .
ale w filmie był mega x dd
na przyjęciu u Slughorna kiedy patrzył na Hermionę ponad pucharkiem lodów ; dd
noo i epickie narzyganie na buty Snape'a - to było cudoooowne ; pp ^^
< 3
__________________
Dzień jest tylko kolekcją godzin.- Serj Tankian.
Pozdro dla wszystkich Potteroholików < 3
trzymaj się, drogi Gościu ! ; )
|
|
|
|
~anetka4774
|
Dodany dnia 15-04-2011 19:07
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 697
Ostrzeżeń: 2
Postów: 226
Data rejestracji: 03.04.11
Medale:
Brak
|
za bardzo za nim nie przepadam między innymi za to że uderzył Harrego na meczu Quidich'a ale także że nie liczy się ze zdaniem innych ludzi, cały czas się żądzi i jest głupi ale ma też dobre strony: wymiotowanie na buty Snape'a
__________________
|
|
|
|
~Dominiqe
|
Dodany dnia 02-07-2011 00:18
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 121
Ostrzeżeń: 0
Postów: 64
Data rejestracji: 01.07.11
Medale:
Brak
|
W sumie Cormaca wyobrażałam sobie jako brzydkiego, przerośniętego chłopaka a aktor niczego sobie . Super się wcielił , następna utalentowana osoba
__________________
To Nasze wybory ukazują kim jesteśmy naprawdę, o wiele bardziej niż nasze zdolności. - A.D.
Ta na avku to ja.
Sprytu Ślizgonów
Szczerości Puchonów
Wiedzy Krukonów
Ucz nas Gryffindorze!
_______________________________________
"I'm Slim Shady, yes I'm the real Shady
All you other Slim Shadys are just imitating
So won't the real Slim Shady please stand up,
please stand up, please stand up?" <33
EMINEM < 333
|
|
|
|
~hedwigowo
|
Dodany dnia 15-01-2012 18:57
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2076
Ostrzeżeń: 0
Postów: 746
Data rejestracji: 29.12.11
Medale:
Brak
|
Fernando napisał/a:
W filmie w postać zarozumiałego i samolubnego Gryfona wcielił się Freddie Stroma. Co sądzicie na temat tego aktora? Czy przekonująco wcielił się w postać Cormaca, czy pasuje do tej roli? Przypomina Wam McLaggena? Tak sobie go wyobrażaliście? Piszcie Wasze opinie na ten temat.
W mojej wyobraźni Cormac wyglądał zupełnie inaczej, ale uważam, że Stroma nie jest znów tragicznym wyborem. Sam aktor idealnie wpasował się w rolę, świetnie zagrał rolę egoistycznego McLaggena. Wypadł bardzo przekonująco. A scena, gdy wymiotuje na buty Snape'owi, należy do moich ulubionych
Nie wiele mogę o nim powiedzieć, bo nie widziałam za dużo jego gry aktorskiej, choć słyszałam, że teraz będzie film z nim i Bonnie Wright. W "HP" całkiem nieźle zagrał, naprawdę. Myślę, że nawet pasuje do tej roli, choć wyobrażałam go sobie nieco inaczej, szczerze powiedziawszy.
__________________
Al PACZino, capuccino ^^
|
|
|
|
~Luniaczekk
|
Dodany dnia 17-01-2012 20:03
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 475
Ostrzeżeń: 0
Postów: 219
Data rejestracji: 11.01.12
Medale:
Brak
|
Bardzo dobrze udało mu się wcielić w rolę. Mniej więcej tak wyobrażałam sobie Cormaca. I do tego jest przystojny ;d ^^
__________________
|
|
|
|
~Charlie
|
Dodany dnia 29-01-2012 15:54
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2595
Ostrzeżeń: 2
Postów: 503
Data rejestracji: 06.11.11
Medale:
Brak
|
Freddie zagrał bardzo dobrze Cormaca tylko mnie on się jakoś nie spodobał. Za bardzo zarozumiały był. No i tak jak większość napisała to najlepsza była ta scena co się zrzygał Snape'owi na buty to było świetne
__________________
|
|
|
|
~Lily2406
|
Dodany dnia 02-02-2012 18:21
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 235
Ostrzeżeń: 2
Postów: 116
Data rejestracji: 31.01.12
Medale:
Brak
|
Jakoś średnio go lubiłam.Ale dobre było na przyjęciu u Ślimaka, hehe.To jak Hermiona nawiała mu spod jemioły, a poźniej zajała takie coś okropne, myślała, że może sie od niej odczepi. |
|
|